Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[bingos]

Hej dziewczyny
Dołączam do Was, co prawda biegam niregularnie, ale mam nadzieję, że może z lepszą pogodą zwiększę częstotliwość i ilość km
Wczoraj przebiegnięte 5,6 km, dziś 7,12 km

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[bejata440]

Witam nowe

Carmen, No to brawa za ta 14 w ładnym tempie !
U mnie dziś rower znowu zamiast biegania.
A zawody na 10km 14.04 mam. Chciałam trochę tu przyspieszyć a nie spacerowo jak zawsze

[carmen_20]

Napisane przez bejata440

Witam nowe

Carmen, No to brawa za ta 14 w ładnym tempie !
U mnie dziś rower znowu zamiast biegania.
A zawody na 10km 14.04 mam. Chciałam trochę tu przyspieszyć a nie spacerowo jak zawsze

Ustal sobie przed biegiem jakieś tempo i się go próbuj trzymać
Będę trzymać kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Dzięki
Ja niestety jestem osoba która zaczyna za szybko spróbuje tym razem z głowa !

[bejata440]

Wczoraj nie poszłam biegać, ale dzisiaj 15 km ze sporymi różnicami wysokości 564-659m npm

Teraz do wanny

[carmen_20]

Napisane przez bejata440

Wczoraj nie poszłam biegać, ale dzisiaj 15 km ze sporymi różnicami wysokości 564-659m npm

Teraz do wanny

Widziałam ! Zazdroszczę terenów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Tak, tereny, widoki piękne
Ale nogi cierpią swoje!
Dzisiaj udało mi się jeszcze ponad 50km rowerem wykręcić
ImageUploadedByWizaz Forum1523128830.095345.jpg

[bejata440]

Beatka gratuluje półmaratonu !!!!! Piękny czas!! Opowiadaj, jak było???

[bingos]

Beata ale widoki!!! Zazdroszczę

U mnie dziś bieg 5,67km (masakra, dawno tak się nie umęczyłam ) plus 6 km marsz przeplatany biegiem (miał być spacer ale mnie poniosło )

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[PixieDust]

Dzień dobry, mnie dzisiaj pogoda zaskoczyła, wyszłam zbyt późno biegać i niestety było mi bardzo duszno. Ale wpadło 4,2 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Dzisiaj 2 wolne 2 szybkie 2 wolne

[beatiska]

Napisane przez bejata440

Beatka gratuluje półmaratonu !!!!! Piękny czas!! Opowiadaj, jak było???

Dziękuję

Jak było? Od dłuższego czasu tutaj się nie udzielałam, bo wszystko szło nie tak, jak zaplanowałam. Treningi dużo krótsze niż miały być, rozciąganie słabo, jedzenie złe, brak planu i coraz cieplejsza pogoda. Już się lekko podałam. Nie wiedziałam czego się spodziewać,bo to pierwszy polmaraton. Bałam się za szybko biec, żeby potem nie paść. Powiedziałam sobie, że pobiegne na 1:50-1:55. Woec wolne tempo ok. 5:30min/km, aby na początku nie przekroczyć tętna ok. 150 uderzen na minutę.
Odnalazłam pacemakerow, żeby się przynajmniej 10km z nimi utrzymać. Ale jak bieg się zaczął, to nogi same zaczęły nieść. Wszystko było cudowne i lekkie. Tętno już na pierwszym km było pow. 160. Sama na siebie krzyczałam, że za szybko, bo potem padne, no ale jakoś nie czułam tego zmęczenia i nie chciałam zwalniać. Pomyślałam najwyżej pod koniec przejdę w trucht. Swoim tempem ok. 5:00min/km bieglam. Podziwialam widoki, bo piękna trasa. Strasznie wiał wiatr cały czas w twarz, woec jak była okażą to się chowalam za ludźmi, ale zwykle biegli za wolno, woec znowu jak wyprzedzalam, to się z wiatrem silowalam. Słońce tak świeciło, że teraz mam spalony nos i ramiona, a na ciele nieopalone ramiączka od koszulki. Mimo to ciągle było mi lekko Wzięłam żele jak planowałam. Ludzi sobie miałam. Ostatnie 3km były bardzo trudne, góra - dół. Ale dalej ciągnęłam z jakimś chłopakiem. Na sam koniec finisz po górkę, a ja miałam siłę na sprint Na mecie zmęczona ale na tyle radosna i pełna sił pobiegła sobie do TZ.
Czas mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się tam dobrego wyniku, ale teraz czuję niedosyt, bo jak nie padlam na twarz, to znaczy, że mogłam więcej wycisnąć. Będzie co poprawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

"Podziwiałam widoki" - wspaniale to jest piękne w połówce ze to zwiedzanie miasta jest!

Wspaniale !!!!!! Gratuluje raz jeszcze!

P.S. Dla mnie 5:30 to już to szybkie tempo a 6:30 to to wolne

[dziunkowa]

Melduję 3,3 km. Znowu próbowałam interwalow 4 x400 m. Trochę lepiej mi poszło niż poprzednio, może dlatego że fazy wolne to miałam jeszcze wolniejsze i odpoczywalam bardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Dziękuję

Jak było? Od dłuższego czasu tutaj się nie udzielałam, bo wszystko szło nie tak, jak zaplanowałam. Treningi dużo krótsze niż miały być, rozciąganie słabo, jedzenie złe, brak planu i coraz cieplejsza pogoda. Już się lekko podałam. Nie wiedziałam czego się spodziewać,bo to pierwszy polmaraton. Bałam się za szybko biec, żeby potem nie paść. Powiedziałam sobie, że pobiegne na 1:50-1:55. Woec wolne tempo ok. 5:30min/km, aby na początku nie przekroczyć tętna ok. 150 uderzen na minutę.
Odnalazłam pacemakerow, żeby się przynajmniej 10km z nimi utrzymać. Ale jak bieg się zaczął, to nogi same zaczęły nieść. Wszystko było cudowne i lekkie. Tętno już na pierwszym km było pow. 160. Sama na siebie krzyczałam, że za szybko, bo potem padne, no ale jakoś nie czułam tego zmęczenia i nie chciałam zwalniać. Pomyślałam najwyżej pod koniec przejdę w trucht. Swoim tempem ok. 5:00min/km bieglam. Podziwialam widoki, bo piękna trasa. Strasznie wiał wiatr cały czas w twarz, woec jak była okażą to się chowalam za ludźmi, ale zwykle biegli za wolno, woec znowu jak wyprzedzalam, to się z wiatrem silowalam. Słońce tak świeciło, że teraz mam spalony nos i ramiona, a na ciele nieopalone ramiączka od koszulki. Mimo to ciągle było mi lekko Wzięłam żele jak planowałam. Ludzi sobie miałam. Ostatnie 3km były bardzo trudne, góra - dół. Ale dalej ciągnęłam z jakimś chłopakiem. Na sam koniec finisz po górkę, a ja miałam siłę na sprint Na mecie zmęczona ale na tyle radosna i pełna sił pobiegła sobie do TZ.
Czas mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się tam dobrego wyniku, ale teraz czuję niedosyt, bo jak nie padlam na twarz, to znaczy, że mogłam więcej wycisnąć. Będzie co poprawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki Ci czas wyszedł ostatecznie? Bo nie mam Cie na endo.
Ale patrząc na tempa o których piszesz to chyba za☠☠☠isty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez carmen_20

Jaki Ci czas wyszedł ostatecznie? Bo nie mam Cie na endo.
Ale patrząc na tempa o których piszesz to chyba zaisty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostetczny wynik z biegu to 1:45:44. Szkoda, że 1:45 nie złamane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Ostetczny wynik z biegu to 1:45:44. Szkoda, że 1:45 nie złamane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przestań ! To rewelacyjny wynik ! Gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez carmen_20

Przestań ! To rewelacyjny wynik ! Gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
--------

Dzisiaj spokojne 8 km.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

U mnie miało być 12-15 km ale zaczęło walić piorunami i wróciłam po niecałych 7

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

A mnie znowu cos boli ;( noga. Ścięgna jakby od kolana. Z tylu kolana ciągnie ;(

[PixieDust]

Ja melduję z wczoraj 6,4km chciałam zrobić pierwszy raz 7 w tym roku i myślę, że dałabym radę ale byłam umówiona i musiałam skończyć

[bejata440]

A u mnie 5,5km 500m lekki trucht 500m marsz

[magdam_90]

Ja zaczynam bieganie od podstaw, co roku na wiosnę Trochę słabo u mnie z motywacją, ale nie poddaję się i wciąż próbuję
Wczoraj zrobione 5 km, tempo około 7 min.

[mojeimie]

Napisane przez magdam_90

Ja zaczynam bieganie od podstaw, co roku na wiosnę Trochę słabo u mnie z motywacją, ale nie poddaję się i wciąż próbuję
Wczoraj zrobione 5 km, tempo około 7 min.

Witaj w klubie Wstyd się przyznać ile razy już zaczynałam...

[dziunkowa]

Melduję 3,2 km.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Za mną zawody na10km. Nic specjalnego , bałam się przyspieszyć.

[beatiska]

Napisane przez bejata440

Za mną zawody na10km. Nic specjalnego , bałam się przyspieszyć.

Super. Opowiadaj. Jaka pogoda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

hejka
mialam fajny start w tempie 5.30 pierwsze 3 km, bieglam z tztem wiec wystarczylo sie tylko gdzies go trzymac. lecz niestety stwierdzilam ze 5.30 nie pociagne calej trasy, mimo dobrego samopoczucia i specjalnie zwolnilam do 5.50.. i tylko ostatni km finiszowalam na 5.05. pogoda byla piekna, 23 stopnie, slonko, las.
jaaaaak mam sie przestac bac przyspieszyc na zawodach ?? chcialabym tak bardzo ponizej 55 min biegac te 10km!

[Damian24]

Witam, dopiero zaczynam moją przygodę z bieganiem i mam do Was kilka pytań. Gdzie znaleźć dobry plan treningowy ? Potrzebne są specjalne buty czy mogę biegać w zwykłych adidasach?

[beatiska]

Napisane przez bejata440

hejka
mialam fajny start w tempie 5.30 pierwsze 3 km, bieglam z tztem wiec wystarczylo sie tylko gdzies go trzymac. lecz niestety stwierdzilam ze 5.30 nie pociagne calej trasy, mimo dobrego samopoczucia i specjalnie zwolnilam do 5.50.. i tylko ostatni km finiszowalam na 5.05. pogoda byla piekna, 23 stopnie, slonko, las.
jaaaaak mam sie przestac bac przyspieszyc na zawodach ?? chcialabym tak bardzo ponizej 55 min biegac te 10km!

Bardzo dobrze Ci poszło! 23 st. fajne, ale na bieganie zabójcze., zwłaszcza na zawodach.

A jak się czułaś po biegu? Bo ja mam ten ten sam problem, psychicznie się blokuję i boję się przyśpieszyć, chyba z myślą, że się za bardzo zmęczę, albo nie dam rady do końca. A potem wbiegam na metę i czuję, że za słabo. Mój TZ na zawodach jak biega, to na mecie jest wykończony, a mnie zawsze energia rozpiera i może czuję zmęczone nogi, ale wiem, że mogłabym więcej. Jak jesteś na mecie wyczerpana, to myślę, że tempo biegu dobrze dostosowujesz do swoich możliwości i pozostaje tylko ćwiczyć i ćwiczyć

Napisane przez Damian24

Witam, dopiero zaczynam moją przygodę z bieganiem i mam do Was kilka pytań. Gdzie znaleźć dobry plan treningowy ? Potrzebne są specjalne buty czy mogę biegać w zwykłych adidasach?

Witam
Jakiego planu poszukujesz? Dla całkowicie początkujących, żeby przebiec określoną odległość, czy już myślisz o jakimś lepszym czasie? Wnioskuję, że to pierwsze, jeśli tak, to nie brałabym się za żadne plany, tylko po prostu idź biegać, tak długo jak możesz, przeplatając marszem. Buty na początek mogą być zwykłe adidasy, z czasem lepiej kupić biegowe.