Zagroda babuszki cz.5

[Imegan]

No Amita masz rację niby,tylko że zakres co oni chcą zrobić w max 6 tyg.nijak nie zmieści się .No i wtedy zostaje z rozpierdzielem w chacie,bo Szanowny ma na wszystko czas i lubi tymczasowość,typu jakiś to będziemy.To ja nie będę miała jak prać,gotować i robić te domowe pracę.I nie będzie zrozumienia ,że nie mam gdzie i jak.To ja poniosę konsekwencje czyiś mrzonek.Wyobaź sobie ,że przez ponad 20 lat nie znalazł czasu i chęci ,żeby zrobić obróbkę zewnętrzną okien po wymianie.Sa gołe cegły i potem zdziwienie ,że ciągle wyłazi grzyb we wnękach okiennych.Nie ma ochoty wymienić rynien ,które mają tyle lat co dom czyli 60.Snuje opowieści o piecach na wodór,a nie umie ogarnąć zwykłej szarej rzeczywistości.Zdecydowan ie nie lubię własnego męża.Albo chciał swego czasu tworzyć inteligentne domy,a on z obsługą telefonu i internetu ma problem.Wyslanie maila czy załączników to chłopaki muszą mu pomagać.Uczy się teraz trochę angielskiego na tekefonie.No i kłóci się z tym telefonem , aplikacją jak mu coś tam nie pójdzie jak trzeba.No mały 7 chłopczyk z niego,a 60 na karku.Samo to ,że będę musiała na takim placu budowy żyć i funkcjonować to mnie rozwala.Nie dla mnie takie akcje.Mam wystarczająco problemów ze zdrowiem,żeby mi dołożyli razem więcej zgryzot.No ale jak bym nie zgodziła się to bym była ta najgorsza.Sorry nadal mnie to trzęsie.

[Amita10]

Dlatego ja większość ogarniam ludźmi, bo jak stary mówi, że zrobi, to mówi I co pół roku mu nie trzeba przypominać.
6 tygodni to sporo czasu. Chyba twoje dzieci są bardziej ogarnięte od Szanownego i wiedzą na co się porywają?

[annorl1]

Imegan, no to skoro boisz się, że mąż zostawi Cię z takim bajzlem w domu i bez kanalizacji i wody, to powiedz mu, że na remont się zgadzasz, ale pod warunkiem, że zrobi to jakaś firma. Postaw sprawę jasno. Inaczej sie nie zgadzaj na żadne remonty.
Boże! Imegan, co za księdza macie. Masakra jakaś! Tak o dziecku powiedzieć? Ze to kłopot? Ja pierdykam!
Lanolinko, jak by nie to, że musiałam z domu autem jechać, to też bym mogła tak romantycznie sobie przez okno patrzeć
O, Lanolinko z dala od ludzi... Na końcu świata. No, byle tam nie było upału. I żeby był dostęp do cywilizacji W sensie kanalizacja, woda bieżąca, internet, zasięg telefonu i jakieś sklepy w promieniu chociaż 15km Ale wtedy koniecznie musiała bym mieć dużo pola i stajni. Żeby mieć dużo zwierząt wszelakich

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Późno dzisiaj wróciłam, obiadu dzisiaj nie było. Ale jako, że i w sklepie nie byłam dawno i dawno nie było szynki, sera i salcesonu, to dzisiaj były kanapki I makrela wędzona. Każdy zadowolony, bo obiad w kilka minut gotowy

[Cicha7222]

Saginatko rano było trochę ślisko bo napadało z 20 cm nowego śniegu. Teraz roztopy to droga czysta. Miałam radę semestralną. Niedawno wróciłam. A rano zabawa karnawałowa z dziećmi. Padam.

[herbatka99]

U nas nowego śniegu nie ma. I wcale nie tęsknię.

Ten jeszcze leży. Byle nie napadało. Ja się wychowywałam w mieście, i problemów z odśnieżaniem nie znałam, zimą była fajna, sanki i ślizgawki. Samochodu wtedy nikt nie miał to i się mało kto martwił że ślisko. Miejskie służby dbały jakoś o drogi, autobusy jeździły, kolejką elektryczną też. Zima nie była uciążliwą zbytnio porą. Na pewno na wsi był problem, drogi zasypane, . Nigdy zimą na wsi nie byłam

Remont to ciężka rzecz. Współczuję Imegan. I to u ciebie duży. Najgorzej jak się samemu chce zrobić.

Na fachowców żeby wszystko zrobili trzeba dużo kasy. I dlatego my staramy się omijać remont. Trochę udajemy że wszystko jest ok.

No niestety nie jest. Dom mamy solidny murowany ,raczej wszystko się trzyma . Dach zrobiony ocieplony. Ale okna trzeba byłoby nowe . Gdzie te czasy jak okna zakładało się w domu na długie lata. A nie te plastiki wymieniać trzeba.

Uszyłam sobie spodnie piżamowe. Wypróbuję czy ciepłe. Dzianina z dodatkiem kaszmiru, tego kaszmiru tyle co kot napłakał, ale może zagrzeje trochę.

Bajzel mam taki w domu bo ten upadek uniemożliwił jakiekolwiek sprzątanie. Dopiero dzisiaj ttochę ogarnęłam kuchnię i jeden pokój .

[Emmi123]

Cześć
Herbatko Teraz są dość dobre firmy u których się robi pomiar, zamawia okna i oni montują dość czysto. Z resztą tak najlepiej i cenowo nie różni się jakoś, a nawet przy pseudo fachowcach bezpieczniej


Ściskam Was, nie mam kiedy popisać.

Wszystkiego dobrego wszystkim życzę

[Amita10]

Cześć Słońca nie stwierdzono. Lekko na plusie, 0,8*C. Herbatko, może trzeba wymienić uszczelki lub okna wyregulować? A nie zmieniać? choć, jak mawiała moja księgowa: tylko wyrok jest na dożywocie.

[annorl1]

Witam
Amita, u nas słonka też nie stwierdzono. za to 3 na plusie tak, ciapa na polu, śnieg ciężki i mokry, deszcz chwilami popaduje. Oj...paskudna pogoda.
Herbatko, nasze okna mają jakoś 13-14 lat? Nie pamiętam, moim zdaniem to nowe okna, ale jednak widać, że też do wymiany się nadają.
Emmi, miłego dnia Jeszcze dziś i jutro i weekendzik
Wyjęłam na obiad rybę. Dawno nie było i mnie naszło. Jeszcze nie wiem czy w sosie zrobię, może zapiekankę z rybą? A może tradycyjnie w panierce?

[Lanolinkaaa]

Herbatko, to spory wydatek przed Tobą, jeśli zdecydujesz sie na wymianę okien. Jak jeszcze przez nie nie wieje, to jest ok 🙂

Próżność moja nie zna granic, zatem mam ładne swiezutkie paznokcie.

Na obiad myślę zrobić tortilla z kurczakiem, choć nie lubię kurczaka.

[annorl1]

Lanolinko, jak nie lubisz kurczaka, to zrób z indykiem, albo wieprzem Po co się zmuszać, do czegoś czego się nie lubi?

[Lanolinkaaa]

Bo nie pląta mi się po lodówce nic co by wieprzka przypominało 😁

Kurczak a indyka to dla mnie to samo. Nie tak, że nie zjem, zjem ale nie lubię. Nie zjem wątróbki i takich rzeczy.

[Emmi123]

Jest ankieta do wypełnienia, na górze strony, jak by któraś znalazła czas.

Zrobiłam papierologię i muszę się położyć, bo boli mnie kręgosłup.
Wszystkie pozdrawiam

[saginata]

Hej!
Ale Tu ciiiiicho!
Lanolinko-jakie masz teraz paznokcie?
Ja nie robię paznokci-raz miałam zrobione-na wesele syna.Zazwyczaj swoje mam mocne pociągnięte jakimś tam lakierem.Obecnie mam krótkie-połamały się przed świętami.
Dzień był z mżawką.Jeździliśmy do Zamościa po kartę EKUZ-może się przyda na jaki letni wyjazd.Ważna jest trzy lata .
Jutro wybieram się na połazikowanie po sklepach,po ciuchach.Dawno tak sobie chodziłam.

[Cicha7222]

Jutro przedstawienie na dzień babci i dziadka w przedszkolu. Siły brak. Śnieg się topi i jest błoto śniegowe na poboczu i ślisko. Pozdrawiam serdecznie Was

[lenifa]

U nas dzisiaj mieliśmy dzień babci i dziadka. Piekne przedstawienie było. Naprawdę super.

[Lanolinkaaa]

Cucha, to będziecie mieć świątecznie w przedszkolu..Fajne czasy, że też te dzieci tak szybko rosną..

Sagi, mam zelowo-akrylowe, a kolor to zawsze taki sam cxyli czerwony. Dużo pracuje dłońmi i czasem sobie uszkadzalam hybrydy. Te są mocniejsze i ładnie się trzymają.

Mieszkasz daleko od Zwierzyńca? Podobno to bardzo ładne miejsce.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Lenifo, a to Ty teraz gdzies u wnuków jesteś? Dostałaś laurkę?

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

A miałam zapytać- znacie masło serwatkowe? Dobre? Różni się czymś od normalnego?

[Amita10]

Ja dziś byłam u swojej lekarki poz. Dostałam pakiet skierowań na wyniki w ramach 40+. No i zaproponowała wizytę u dietetyczki. I tylko nie zapytałam czy płatna czy na NFZ. Jutro wam powiem Może przejdę na jakąś dietę? Bo sporo mi się przybrało. Ale z drugiej strony, odkąd nie myślę ciągle o jedzeniu, ważeniu i tak dalej to jestem szczęśliwsza. Nawet nie wiem ile ważę, nie właziłam na wagę 3 lata.

[annorl1]

Lanolinko, tak nawet ostatnio polecałam naszej Herbatce serwatkowe z Mnichowa. Bardzo dobre masło.
U nas dzien Babci i Dziadka za tydzień.
Amita, ja też przybrałam na wadze. No cóż...Wiem jak sobie z nadwagą poradzić, ale od jakiegoś czasu nie mam czasu, sił, chęci... Niech każdy wybierze co chce, ale wszystko jest prawdą, żeby liczyć, myśleć i ważyć.
Lenifa, jakie prezenciki robiły wnuki w przedszkolu?
Cicha, a co Twoja grupa robiła fajnego dla dziadków? Ciekawa jestm gdzie jakie prace wymyślają nauczyciele
Sagi, u nas też dzisiaj była mżawka, paskudna pogoda. Po prostu paskudna.