Guzek na piersi - wątek zbiorczy! - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-18, 13:40   #4321
malamiiii19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 168
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ville Pokaż wiadomość
Cześć,
u mnie niestety negatywna informacja. Rak. Jestem już w trakcie przeróżnych badań i za dwa tygodnie mam wyznaczony termin operacji.

Strasznie Ci wspólczuje..Musisz być silna,Jestes młoda,dasz rade nie poddawaj sie Trzymam kciuki
malamiiii19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 17:15   #4322
sanderka2304
Przyczajenie
 
Avatar sanderka2304
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 13
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

ville pisz co u Ciebie. A ty miałaś gruczołakowłókniaka czy coś innego ? bo tyle tu stron że nie chce mi się doczytywać poprzedich, a troche zaniedbalam forum ostatnio
sanderka2304 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 22:04   #4323
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Nie, nie miałam FA. Przynajmniej wcześniej nic takiego nie wyczułam. Nagle pod skórą pojawił mi się guz, zapisałam się do ginekologa i po badaniach wyszło, że to nowotwór. Najlepsze jest to, że rok temu byłam u gina, miałam badanie piersi i nic nie wyczuł. Albo to powstało niedawno (chociaż już zdążył się utworzyć przerzut...), albo lekarz był konowałem. Jednak ja też tego nie czułam, dopiero około grudnia zaalarmowało mnie "coś" pod skórą i zmiana kształtu piersi.

Jutro mam konsylium, przynoszę wszystkie badania i mam nadzieję dowiedzieć się szczegółów operacji, planowanej radioterapii i innych. Utworzyłam sobie specjalny zeszyt, mam pozapisywane pytania.

asia_aisa - rozumiem, że nie masz dobrego zdania o tym szpitalu? Nie będę Cię pytać o powód, w tym momencie nie chcę się nastawiać negatywnie I idę sama na spotkanie, czyjaś obecność stresowałaby mnie; lepiej czuję się sama, załatwiając takie kwestie.

Edytowane przez ville
Czas edycji: 2016-04-20 o 22:07
ville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-21, 03:11   #4324
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Ville po prostu uważam, że lepiej leczyć się w ośrodku posiadającym większą specjalizację. Trochę działałam przy fundacji onkologicznej i takie jest moje zdanie. Jeśli trafisz na chirurga, który jest dobrym specjalistą w zakresie ca sutka to nie ma problemu. Z drugiej strony nie wiem, czy tam jest podział chirurgów ze względu na umiejscowienie dziada czy po prostu to chirurdzy onkolodzy. To samo tyczy się leczenia uzupełniającego. Ośrodki mające oddziały chorób sutka mają większe doświadczenie. Może to nie mieć znaczenia.
Moja mama leczyla się w CO Ursynów. Mogę polecić, chociaż moloch, więc wiadomo, jak jest. Bliżej masz do Gliwic i tutaj tez jest CO. Duży ośrodek = specjalistyczny oddział = większe doświadczenie załogi.
Moja mama miała badanie co pół roku. Guza wymacała jej endokrynolog. Był maleńki, miał ok centymetra średnicy. Na mammografi nie wyszedł. Mama zachorowała w wieku 47 lat i jest pięć lat po leczeniu.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-22, 11:41   #4325
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ville Pokaż wiadomość
Nie, nie miałam FA. Przynajmniej wcześniej nic takiego nie wyczułam. Nagle pod skórą pojawił mi się guz, zapisałam się do ginekologa i po badaniach wyszło, że to nowotwór. Najlepsze jest to, że rok temu byłam u gina, miałam badanie piersi i nic nie wyczuł. Albo to powstało niedawno (chociaż już zdążył się utworzyć przerzut...), albo lekarz był konowałem. Jednak ja też tego nie czułam, dopiero około grudnia zaalarmowało mnie "coś" pod skórą i zmiana kształtu piersi.

Jutro mam konsylium, przynoszę wszystkie badania i mam nadzieję dowiedzieć się szczegółów operacji, planowanej radioterapii i innych. Utworzyłam sobie specjalny zeszyt, mam pozapisywane pytania.

asia_aisa - rozumiem, że nie masz dobrego zdania o tym szpitalu? Nie będę Cię pytać o powód, w tym momencie nie chcę się nastawiać negatywnie I idę sama na spotkanie, czyjaś obecność stresowałaby mnie; lepiej czuję się sama, załatwiając takie kwestie.
ville nie masz co mieć wyrzutów sumienia, bo widać, że poszłaś do lekarza od razu gdy tylko poczułaś, że coś jest nie tak, czyli tak szybko jak tylko się dało. Po prostu ten dziad też był niestety szybki. Ja się przyznaję że od czasu wykrycia mojego dziada do jego wstępnej diagnozy i usunięcia minęło kilka miesięcy więc raczej miałam więcej szczęścia niż rozumu. Teraz już będę o wiele ostrożniejsza.

Jeszcze raz napiszę, że trzymam kciuki, żeby wszystko poszło najlepiej jak może pójść w Twojej sytuacji i pisz tu czasami co u Ciebie słychać. Wszystkie będziemy trzymać kciuki a asia_aisa z tego co widzę udzieli także praktycznych rad.

U mnie wszystko okej, strupek po woli zbiera się do odpadnięcia, siniak w ogół piersi co raz mniejszy, ale np. gdy tylko leciutko przyciskam palec od razu czuję lekki ból, no ale w końcu to jednak nie skaleczenie było.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 05:28   #4326
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cześć dziewczyny,
jestem w szpitalu, ale zmieniono mi plan leczenia. Na początku będę mieć chemioterapię. Dzisiaj mam pierwszy wlew. Uspokoiłam się, bo nareszcie wiem, jak bedzie wyglądało leczenie.
ville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-30, 20:26   #4327
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Trzymam kciuki kochana

Ja z kolei mam pytanie, nigdy mi ginekolog nie badał piersi, sama czasami badam, jednak tak naprawdę do tej pory nie wiedziałam czy dobrze to robię, opuszkami palców dookoła, węzły chłonne itp - nigdy nic nie wyczułam. Przed chwilą badałam tyko trochę inaczej, tak jakby złapałam skórę i coś wyczułam, około 0,5cm na oko, jednak wyczułam to w obu piersiach dokładnie w tym samym miejscu stąd wydaje mi się że może to być np gruczoł Sama nie wiem. To mój drugi lub trzeci dzień cyklu - sama nie wiem bo właśnie odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ale krwawienie przyszło w trakcie brania czynnych tabletek (pod koniec opakowania i nie wiem jak to liczyć), zatem czy może być jeszcze za wcześnie na samobadanie? Chyba pomiędzy 5 a 10 dniem powinno się badać, tak? Na pewno skonsultuję to z lekarzem, jednak chciałam jeszcze Was zapytać co myślicie
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-01, 14:00   #4328
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki kochana

Ja z kolei mam pytanie, nigdy mi ginekolog nie badał piersi, sama czasami badam, jednak tak naprawdę do tej pory nie wiedziałam czy dobrze to robię, opuszkami palców dookoła, węzły chłonne itp - nigdy nic nie wyczułam. Przed chwilą badałam tyko trochę inaczej, tak jakby złapałam skórę i coś wyczułam, około 0,5cm na oko, jednak wyczułam to w obu piersiach dokładnie w tym samym miejscu stąd wydaje mi się że może to być np gruczoł Sama nie wiem. To mój drugi lub trzeci dzień cyklu - sama nie wiem bo właśnie odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ale krwawienie przyszło w trakcie brania czynnych tabletek (pod koniec opakowania i nie wiem jak to liczyć), zatem czy może być jeszcze za wcześnie na samobadanie? Chyba pomiędzy 5 a 10 dniem powinno się badać, tak? Na pewno skonsultuję to z lekarzem, jednak chciałam jeszcze Was zapytać co myślicie
To może być też mastopatyczna budowa piersi, wtedy się wydaje, że w piersiach są jakby wyczuwalne części. Najlepiej skonsultować to z lekarzem
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-03, 19:08   #4329
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ville Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
jestem w szpitalu, ale zmieniono mi plan leczenia. Na początku będę mieć chemioterapię. Dzisiaj mam pierwszy wlew. Uspokoiłam się, bo nareszcie wiem, jak bedzie wyglądało leczenie.
Pisz, jak tylko będziesz potrzebowała Cieszę się razem z Tobą, plan w tej chorobie to podstawa. Na dolegliwości po chemioterapii pomaga cola, chociaż podejrzewam, że ktoś Ci już to podpowiedział

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-25, 19:23   #4330
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

ville co u Ciebie słychać? Mam nadzieję, że leczenie przebiega zgodnei z planem.

Minęły już prawie 2 miesiące od mojego zabiegu. Mam idealnie wygojoną ranę. Strupek odpadł jakoś po majówce, poczekałam wtedy kilka dni i zaczęłam smarować Contractubexem 2 razy dziennie.

Byłam dzisiaj u pani ginekolog, tej która mi znalazła mojego dziada. Skomentowała, że mam maleńką blizne i już teraz prawie jej nie widać. Zbadała mi piersi, robiła to długo i na tej samej co wcześniej, ale w zupełnie innym miejscu wyczuła coś maleńkiego. Powiedziała, że póki co nawet nie jest pewna czy to coś czego tam nie powinno być, bo po prostu jest to prawie niewyczuwalne. Na razie mam zostawić to w spokoju i na kolejnej wizycie jesienią jeśli nadal będzie się dało wyczuć dostanę skierowanie na usg. Podziela zdanie, że jeśli wycięto mi jedną zmianę i jest już wiadome czym była, to sama nie uważa za wskazane wycinać kolejnych, gdy np. są małe i nie rosną. Tak więc na razie nie przejmuję sie za bardzo, ale jesienią w razie czego pójdę na badanie.

Dopytywałam sie też o kwestię tabletek antykoncepcyjnych. Powiedziała, że ona nie widzi przeciwwskazań i że tabletki potrafią nawet zapobiegać takim zmianom i je hamować, ponieważ właśnie regulują hormony, organizm działa "jak w zegarku". Dodała, że szczególnie mają tak pigułki jednoskładnikowe (czyli te które ja stosuję), ale dlaczego tego już nie wiem.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-25, 21:41   #4331
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
ville co u Ciebie słychać? Mam nadzieję, że leczenie przebiega zgodnei z planem.

Minęły już prawie 2 miesiące od mojego zabiegu. Mam idealnie wygojoną ranę. Strupek odpadł jakoś po majówce, poczekałam wtedy kilka dni i zaczęłam smarować Contractubexem 2 razy dziennie.

Byłam dzisiaj u pani ginekolog, tej która mi znalazła mojego dziada. Skomentowała, że mam maleńką blizne i już teraz prawie jej nie widać. Zbadała mi piersi, robiła to długo i na tej samej co wcześniej, ale w zupełnie innym miejscu wyczuła coś maleńkiego. Powiedziała, że póki co nawet nie jest pewna czy to coś czego tam nie powinno być, bo po prostu jest to prawie niewyczuwalne. Na razie mam zostawić to w spokoju i na kolejnej wizycie jesienią jeśli nadal będzie się dało wyczuć dostanę skierowanie na usg. Podziela zdanie, że jeśli wycięto mi jedną zmianę i jest już wiadome czym była, to sama nie uważa za wskazane wycinać kolejnych, gdy np. są małe i nie rosną. Tak więc na razie nie przejmuję sie za bardzo, ale jesienią w razie czego pójdę na badanie.

Dopytywałam sie też o kwestię tabletek antykoncepcyjnych. Powiedziała, że ona nie widzi przeciwwskazań i że tabletki potrafią nawet zapobiegać takim zmianom i je hamować, ponieważ właśnie regulują hormony, organizm działa "jak w zegarku". Dodała, że szczególnie mają tak pigułki jednoskładnikowe (czyli te które ja stosuję), ale dlaczego tego już nie wiem.
Hmm ciekawe, ja mam wizytę USG 6 czerwca, mam nadzieję, ze tym razem odbędzie się w ustalonym wcześniej terminie, oczywiście za darmo ...
No i oczywiście mam nadzieję, ze guzki nie rosną i nie będzie potrzeby usuwania ich
A co do tabsów, to oby tak było, bo nie uśmiecha mi się odstawienie ich, ja biorę Zoely (24+4) więc nie wiem czy dobre czy raczej nie
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-26, 08:59   #4332
ville
Zakorzenienie
 
Avatar ville
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cześć
Zgodnie z planem, jestem po drugim wlewie. Co prawda bardziej mnie wymęczył niż pierwszy, ale już wróciłam/wracam do siebie. Mam pewne obawy co do następnych, mam nadzieję, że coraz gorsze samopoczucie nie będzie regułą.

Włosy zaczęły mi wypadać garściami, więc je zgoliłam i latam w chusteczkach
ville jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-26, 09:43   #4333
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ville Pokaż wiadomość
Cześć
Zgodnie z planem, jestem po drugim wlewie. Co prawda bardziej mnie wymęczył niż pierwszy, ale już wróciłam/wracam do siebie. Mam pewne obawy co do następnych, mam nadzieję, że coraz gorsze samopoczucie nie będzie regułą.

Włosy zaczęły mi wypadać garściami, więc je zgoliłam i latam w chusteczkach
Kochana zawsze możesz tu pisać, jeśli tylko będziesz miała potrzebę, oby samopoczucie z czasem sie poprawiło.

Co do włosów: zrobiłaś dobrze, bo z długimi, wypadającymi garściami tylko byś się czuła gorzej. Włosy maja to do siebie, że co by się z nimi ne zrobiło - odrastają.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-07, 10:57   #4334
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Wczoraj miałam kontrolne USG, nic nowego nie znalazła, w lewej nadal czysto, w prawej jak poprzednio 2 guzki, 4,5x3 mm i 9x4 mm (w styczniu było odpowiednio 4,5x2,5 mm i 8x4 mm). Pani doktor powiedziała, że tak mała różnica to może być błąd w pomiarze i mam się tym nie przejmować, i zaleciła kolejną wizytę dopiero za rok o ile nic się nie będzie działo.

Zapytałam też o przyczynę powstawania tych guzków, powiedziała, że nie wiadomo tak na prawdę i że nie da się im zapobiec. Mam nadzieję, ze nic sie nie będzie działo i że więcej się ich nie pojawi.
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-21, 15:03   #4335
Douglas_Douglas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 333
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Hej Dziewczyny, piszę by się uspokoić (mam nadzieje). Jestem w drugiej połowie cyklu, ale od dwóch-trzech cykli mam niesamowity ból piersi. Biorę Duphaston od roku i czuję się na nim rewelacyjnie, ale teraz doszedł niepokojący ból piersi. Nie ubieram stanika, bo jego zdjęcie to niesamowity ból. Jeszcze sam w sobie ból rozumiem, przed miesiączką, zmiany hormonalne itd. Ale przestraszyłam się trochę tym, że w lewej piersi mam strasznie wrażliwy sutek, nawet cienki materiał koszulki drażni go, czuję jakby kłucie, pieczenie pod nim (pod tym sutkiem). Ciężko mi to zrozumiale opisać. Miała któraś z Was coś podobnego? Dodam, że mam w tej piersi dwa niewielkie torbielki, ale wg opisu nie są one w miejscu w którym mnie boli. Ogólnie przed okresem w piersiach wyczuwam masę guzków. W lipcu jestem zapisana na USG pewnie wtedy dowiem się coś więcej. Jak to jest u Was?
__________________
Warto czekać na swoją miłość.
Warto wyrzec się chwili w jej dłoniach.
By potem spokojnie spędzić całe życie w jej ramionach...

Douglas_Douglas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 10:36   #4336
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Douglas_Douglas Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, piszę by się uspokoić (mam nadzieje). Jestem w drugiej połowie cyklu, ale od dwóch-trzech cykli mam niesamowity ból piersi. Biorę Duphaston od roku i czuję się na nim rewelacyjnie, ale teraz doszedł niepokojący ból piersi. Nie ubieram stanika, bo jego zdjęcie to niesamowity ból. Jeszcze sam w sobie ból rozumiem, przed miesiączką, zmiany hormonalne itd. Ale przestraszyłam się trochę tym, że w lewej piersi mam strasznie wrażliwy sutek, nawet cienki materiał koszulki drażni go, czuję jakby kłucie, pieczenie pod nim (pod tym sutkiem). Ciężko mi to zrozumiale opisać. Miała któraś z Was coś podobnego? Dodam, że mam w tej piersi dwa niewielkie torbielki, ale wg opisu nie są one w miejscu w którym mnie boli. Ogólnie przed okresem w piersiach wyczuwam masę guzków. W lipcu jestem zapisana na USG pewnie wtedy dowiem się coś więcej. Jak to jest u Was?
U mnie takie objawy spowodowała ciąża. U Ciebie jest taka możliwość?

Zapisanie się na USG to na pewno dobry pomysł
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 21:25   #4337
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Mam tak, ale to bardzo rzadko, moze raz na pól roku i to się utrzymuje okolo tygodnia. Tez wtedy mam wrażliwy sutek. Bylam u lekarza i niby ok. Ponoć hormony wtedy szaleją.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-25, 10:22   #4338
Douglas_Douglas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 333
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Dzięki Dziewczyny za odpowiedź.

MartaMagda, ciąża raczej nie. Zabezpieczamy się więc to odpada.

Ból trwał chyba dwa dni. Teraz przeszło. Piersi bolą jak zawsze przed okresem takim normalnym bólem no i te guzki. Na USG dowiem się czegoś więcej. Ostatnio dwa miesiące temu krwawiłam też w połowie cyklu, ale dzwoniłam do swojego ginekologa i powiedział, że na Duphastonie może tak się zdarzyć. Więc może to rzeczywiście coś z hormonami mi poszło. W lipcu wszystko szczegółowo posprawdzam. Na szczęście że ten ból przeszedł bo był nie do wytrzymania.
__________________
Warto czekać na swoją miłość.
Warto wyrzec się chwili w jej dłoniach.
By potem spokojnie spędzić całe życie w jej ramionach...

Douglas_Douglas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 11:20   #4339
Anezka1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Dziewczyny, kilka lat temu, bodajże w 2010 roku zdiagnozowali u mnie torbiel na lewej piersi, którą obserwowałam przez te wszystkie lata. Torbiel raz była większa raz mniejsza ale była! w marcu tego roku postanowiłam odstawić cała chemię jaką używałam do pielęgnacji ciała i o dziwo po torbieli nie ma śladu! odstawiłam całkowicie antryperspiranty oraz balsamy do ciała, te wszystkie kosmetyki zstąpiłam olejem kokosowym , na bazie oleju i sody zrobiłam tez dość skuteczny antyperspirant. Prosty sposób okazał się skuteczny w moim przypadku to może komuś jeszcze pomoże im mniej chemii w naszym życiu tym lepiej!
Anezka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 07:35   #4340
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Dziewczynki, jeżeli już wybieramy się na usg piersi róbmy to u specjalistów którzy się tymi piersiami rzeczywiście zajmują a nie u lekarzy którzy hurtowo przyjmują ciężarne bez obrazy bo sama jestem po porodzie Jestem tak zniesmaczona lekarzem w którego w sumie byłam kolejny raz ale prywatnie nie powiedział mi niczego sensownego. Od paru lat mam guza na piersi. Nie powiększa się ma 0,74 cm. Lekarze mówią, że nie nadaje się do nakłucia ale czy to prawda? Czy nie ma żadnych leków i wskazówek na to żeby ten guz się zmniejszył? Jeśli macie podobny problem to proszę odezwijcie się. Planuje za 3 miesiące udać się do ginekologa-onkologa, chociaż 1,5 roku z okazji darmowych dni w przychodni onkologicznej takowy mi to badanie przeprowadzał i powiedział , że piersi są utkane gruczołowo-włókniowo i mam to obserwować ale czy taki guzek może się zezłośliwić? Nie można się go po prostu pozbyć za wczasu?
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 08:42   #4341
Nelada
Raczkowanie
 
Avatar Nelada
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 474
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cześć, dziewczyny. Jutro mam zabieg wycięcia włókniaka z piersi. Mam 20 lat, jestem młoda, wiadomo, że się boję. W drugiej piersi mam torbiel, lekarz powiedział, że z nią nic nie trzeba robić. Stresuję się - ale chyba nie ma czym aż tak? Nie ma opcji, że narkoza na mnie nie podziała i będę wszystko czuła, ale nie będę mogła się ruszyć i tego zasygnalizować?

Edytowane przez Nelada
Czas edycji: 2016-08-25 o 08:46
Nelada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 08:56   #4342
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Nelada jak dużego masz tego włókniaka? Powiększał się ?
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:04   #4343
Nelada
Raczkowanie
 
Avatar Nelada
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 474
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nikakg Pokaż wiadomość
Nelada jak dużego masz tego włókniaka? Powiększał się ?
2 cm x 1 cm. Urósł tak w ciągu około pół roku, 6 miesięcy temu miałam czystą pierś.
Nelada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:10   #4344
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

A boli Ciebie ta pierś? Odczuwasz jakiekolwiek inne dolegliwości?
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:26   #4345
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Nelada Pokaż wiadomość
Cześć, dziewczyny. Jutro mam zabieg wycięcia włókniaka z piersi. Mam 20 lat, jestem młoda, wiadomo, że się boję. W drugiej piersi mam torbiel, lekarz powiedział, że z nią nic nie trzeba robić. Stresuję się - ale chyba nie ma czym aż tak? Nie ma opcji, że narkoza na mnie nie podziała i będę wszystko czuła, ale nie będę mogła się ruszyć i tego zasygnalizować?
Nie ma takiej opcji, wszystko będzie okej Zaśniesz pewnie na jakieś 30 min, tak jak ja. Obudzisz się, poleżysz sobie do pełnego wybudzenia. Będziesz miała co prawda nieźle "zaklajstrowaną" pierś, dostaniesz na odchodnym jeszcze dożylnie kolejny środek znieczulający. Ja tak miałam i moge powiedzieć, że przez cały okres gojenia, od pierwszej godziny ani razu mnie nie zabolała moja rana. Możesz się cofnąć, bo opisywałam swoją akcję na przełomie marca i kwietnia, ale nie polecam odprawiac takiej paranoi i histerii jak ja

Po czasie stwierdzam, że byłam totalną idiotką A ten zabieg na prawdę jest szybki i bezbolesny. Trzeba tylko później uważać z pozycją podczas snu.

W ogóle musze powiedzieć, że 4 miesiące po zabiegu mam już idalnie wszystko wygojone, blizna już chyba zostanie taka jaka jest. Jest malutka, jasne, że mnie przeszkadza, ale widziało ją kilka osób i wszystie twierdzą, że to takie nic Ma wymiary takiego półksiężyca 1 cm długości, i szerokość 0,5 cm.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 10:28   #4346
Nelada
Raczkowanie
 
Avatar Nelada
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 474
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nikakg Pokaż wiadomość
A boli Ciebie ta pierś? Odczuwasz jakiekolwiek inne dolegliwości?
Nie boli, może troszkę jak dotykam, ale nic specjalnego. Nie mam żadnych innych dolegliwości, gdyby nie badnie to nic bym nie zauważyła. Badałam piersi regularnie u ginekologa co 5-6 miesięcy i wykrył mi guzek. Potem USG itd. Powiedzieli mi, że to włókniak, ale po co go hodować jak tak szybko rośnie, lepiej wyciąć i mieć spokój. Nie wykzał na USG cech złośliwości ale poczekamy jeszcze na wyniki badań po wycięciu.

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Nie ma takiej opcji, wszystko będzie okej Zaśniesz pewnie na jakieś 30 min, tak jak ja. Obudzisz się, poleżysz sobie do pełnego wybudzenia. Będziesz miała co prawda nieźle "zaklajstrowaną" pierś, dostaniesz na odchodnym jeszcze dożylnie kolejny środek znieczulający. Ja tak miałam i moge powiedzieć, że przez cały okres gojenia, od pierwszej godziny ani razu mnie nie zabolała moja rana. Możesz się cofnąć, bo opisywałam swoją akcję na przełomie marca i kwietnia, ale nie polecam odprawiac takiej paranoi i histerii jak ja

Po czasie stwierdzam, że byłam totalną idiotką A ten zabieg na prawdę jest szybki i bezbolesny. Trzeba tylko później uważać z pozycją podczas snu.

W ogóle musze powiedzieć, że 4 miesiące po zabiegu mam już idalnie wszystko wygojone, blizna już chyba zostanie taka jaka jest. Jest malutka, jasne, że mnie przeszkadza, ale widziało ją kilka osób i wszystie twierdzą, że to takie nic Ma wymiary takiego półksiężyca 1 cm długości, i szerokość 0,5 cm.
Właśnie czytałam Twoją historię w tym wątku. Fajnie, że wszystko Ci się wygoiło Od razu się czuję "bezpieczniej" jak mówisz, że wszystko ok teraz. A co ile chodzisz/będziesz chodzić na jakieś kontrole? I po jakim czasie od zabiegu doszłaś do siebie? Wyjeżdżam na Erasmusa pod koniec września, to miesiąc chyba wystarczy, żeby wszystko było ok? W sumie tak bardzo nie przejmuję się blizną, wolę mieć bliznę i zdrową pierś. Dzięki a za słowa otuchy!
Nelada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 11:57   #4347
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Nelada Pokaż wiadomość
Właśnie czytałam Twoją historię w tym wątku. Fajnie, że wszystko Ci się wygoiło Od razu się czuję "bezpieczniej" jak mówisz, że wszystko ok teraz. A co ile chodzisz/będziesz chodzić na jakieś kontrole? I po jakim czasie od zabiegu doszłaś do siebie? Wyjeżdżam na Erasmusa pod koniec września, to miesiąc chyba wystarczy, żeby wszystko było ok? W sumie tak bardzo nie przejmuję się blizną, wolę mieć bliznę i zdrową pierś. Dzięki a za słowa otuchy!
We wrześniu musze iść do ginekologa, mam jakąś małą nastepna zmianę, nadal w tej samej piersi. Moja ginekolog mi to znalazła, ale kiedy ja próbowałam wyczuć - nie potrafiłam. Jeśli teraz wyczuje znowu, pewnie da mi skierowanie na usg. Ważne, że po wycięciu takiego jednoego "ufo", jeśli pojawiają sie inne, są malutkie i nie rosną, to najszczęściej zostawia się je chyba w spokoju. Będę po prostu chodzić raz na pół roku np. bo jednak widze, że sama nie umiem sobie ewentualnych zmian znleźć.

W ciągu miesiąca spokojnie dojdziesz do siebie Ja miałam zabieg chyba dokładnie 30 marca, a miesiąc później majówkę spędzałam już w bardzo intensywny i imprezowy sposób Jedyne co, to ze strupkiem uważałam, nie ruszałam go i odpadł sam chyba po 1,5 miesiącu dopiero. Acha no i miałam schizy więc w wygodnym stanikui tylko na plecach spałam ze 3 tygodnie jak nie więcej.

Na pewno wszystko będzie jutro dobrze. Trzymam kciuki i odezwij sie po wszystkim.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 16:47   #4348
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

JA tez miałam usuwanego guzka ok 1x2 cm, ale miałam w znieczuleniu miejscowym. Minęły już chyba 2 lata, w tym roku byłam na kontrolnym USG i okazało się, ze mam kolejne 2 guzki, ale te są małe, sama ich w sumie nie wyczuwam, widać tylko na USG, mam je obserwować, kontrolne USG za rok, bez konieczności usuwania. Także chyba tak jest, że jak jeden był ok, to następne się zostawia i obserwuje. Bez sensu grzebać w piersiach i robić coraz to nowe wycięcia i blizny :/
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 12:45   #4349
Nelada
Raczkowanie
 
Avatar Nelada
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 474
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Wolha wRedna, no to bardzo się cieszę, że szybko doszłaś do siebie i teraz wszystko jest w porządku. Grunt to się badać i szybko działać. Zabieg mam dzisiaj o 15.25, troszkę się denerwuję (tylko narkozą! jak dziecko! że będę coś czuć i nie będę mogła tego zasygnalizować). Mam nadzieję, że szybko pójdę do domu i że nie będę miała nudności.

kizdaM, och, u mnie pewnie będzie tak samo, mam skłonności genetyczne i do tego biorę tabletki… Trzymaj się. Ważne, że zmiany są małe i nie masz zalecenia wycięcia ich. Będzie dobrze! A masz dużą bliznę?
Nelada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 16:54   #4350
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Nelada Pokaż wiadomość
Wolha wRedna, no to bardzo się cieszę, że szybko doszłaś do siebie i teraz wszystko jest w porządku. Grunt to się badać i szybko działać. Zabieg mam dzisiaj o 15.25, troszkę się denerwuję (tylko narkozą! jak dziecko! że będę coś czuć i nie będę mogła tego zasygnalizować). Mam nadzieję, że szybko pójdę do domu i że nie będę miała nudności.

kizdaM, och, u mnie pewnie będzie tak samo, mam skłonności genetyczne i do tego biorę tabletki… Trzymaj się. Ważne, że zmiany są małe i nie masz zalecenia wycięcia ich. Będzie dobrze! A masz dużą bliznę?
Nalada myślałam dzisiaj o Tobie. Mam nadzieję, że już z głowy (na pewno, bo skoro na 15:25 to już na pewno dochodzisz do siebie). Ja miałam raczej schizy, że sie nie obudzę Na pewno będzie dobrze i bez nudności. Te krótkie narkozy chyba nie są takie obciażone skutkami.

Właśnie ja też mam skłonności genetycze (mama z ciocią mają guzki) oraz biorę tabsy.

Jeszcze co do blizn. Oni teraz na prawdę starają sie robiąc cięcie. W końcu wiedzą, że co jak co, ale blizna w takim miejscu to nie to samo co nawet 10 cm sznyt na nodze, jeśli będziesz ostrożna, nie masz skłonoości do bliznowacenia, to będziesz miała niewielki ślad po pewnie kilku szwach
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-19 19:02:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.