łojotokowe zapalenie skóry głowy?

[gosiatana]

Po przeczytaniu paru postów i artykułów zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie mam ŁZS głowy. Od nie pamiętam kiedy mam na głowie takie "coś" co moja mama mówi, że przypomina gnidy (ale nie mam wszy). Takie białawo-żółte i dosyć mocno przetłuszcza mi się skóra głowy. Mam trądzik i czasem mam też we włosach takie zgrubienia, które przypominają pryszcze.
Bardzo proszę was o pomoc

[201707171556]

Powinnaś iść do dermatologa, ja tez kiedyś to mialam i mnie osobiscie nawet leki od lekarza nic nie dały więc przestalam chodzić i czegokolwiek leczniczego używać, ale może z Toba bedzie inaczej...

Dermatolog koniecznie
Doraźnie mogą pomóc szampony z serii Ocerin naszego Oceanica, dostępne w aptekach.

[PannaAnna]

Powtórzę to co powiedziały dziewczyny- koniecznie idź do dermatologa, to są typowe objawy łojotokowego zapalenia skóry. To trzeba leczyć, bo samo raczej nie przejdzie, a może się pogorszyć....A wypadają Ci włosy? to też jest typowy objaw...I nie "lecz się" sama, stosowanie przeciwłojotokowych szamponów podrażnia skórę jeszcze bardziej. Lepiej jest pójść do lekarza, on zapisze Ci coś do wcierania (mieszankę do zrobienia w aptece lub gotowy środek). A głowę trzeba myć łagodnym czystym szamponem, najlepiej aptecznym, bo drogeryjne zawierają różne "ulepszacze", które mają służyć włosom, ale chorej skórze głowy niestety ale szkodzą. I nie zwlekaj, bo w konsekwencji może dojść do znacznego przerzedzenia włosów...

I nie poddawaj się jeżeli to, co zapisze Ci lekarz, nie pomoże- na ŁZS nie ma 1 skutecznego dla wszyskich lekarstwa. Trzeba próbować różnych kuracji, któraś na pewno zadziała.

[Judytka2]

Ja tez mam ŁZS i dostalam silny antybiotyk do smarowania skóry glowy i nie pomaga. To juz drugi dermatolog i w dodatku najlepszy! Nic nie dziala.

[Little Angel]

Napisane przez Judytka2

Ja tez mam ŁZS i dostalam silny antybiotyk do smarowania skóry glowy i nie pomaga. To juz drugi dermatolog i w dodatku najlepszy! Nic nie dziala.

A moge spytać jakich lekow uzywasz?Moj TZ cierpi na ŁZS owlosionych partii ciala i jedyna rzecza,ktora dzaila na niego jest elocom locio plyn.To choróbsko to cieżka sprawa...

[gosiatana]

Dzięki dziewczyny do dermatologa na pewno się wybiorę. Zawsze można na was liczyć . Choć przyznam się, że zaczynam wątpić w dermatologów. Ostatnio udałam się do takiej pani dermatolog, bo właściwie od paru lat bardzo łamią mi się paznokcie u stóp, a właściwie tylko ten duży. Rozdwaja się niemiłosiernie, mówię wam - masakra . Pani pobrała próbkę, zrobiła badania - żadnego świństwa typu grzybica nie ma.
Więc zapytałam się pan, co w takim razie mogę zrobić na te łamiące się paznokietki. Na to pani dermatolog teatralinie, głośno westchnęła z irytacją i mówi: "No o boże, no kupić sobie jakieś tabletki ze skrzypem no. Normalnie siły do pani nie mam" :WTF:. Normalnie ręce i cycki opadają. Pomijam fakt, że skrzyp jadłam i gówno dawał, ale kobieta jest chyba no troszkę nienormalna. Szczerze mówiąc to byłam w moim mieście u paru dermatologów i z żadnego nie byłam zadowolona :/
mam nadzieję, że teraz nie będzie tak źle :P
Dzięki jeszce raz dziewuszki

[Julia1977]

Witam Was serdecznie...;]

Z Twojego opisu wynika, iż to jest łojotokowe zapalnie skóry. Sama cierpiałam na tą chorobę.Objawy dokładnie które opisujesz plus ogromny, nie dowytrzymania świąd skóry głowy, a potem cała głowa w strupach. Byłam posiadaczką długich, gęstych włosów. Włosy strasznie wypadały.Trwało to kilka lat. Hmmm.....Oczywiście odwiedziałam wszystkich lekarzy dermatologów w mieście. Leczenie trwało długo.Używałam chyba wszystko co jest możliwe...Leczenie wewnętrzne ( antybiotyki) i różne maści, płyny do wcierania. Z szamponów do włosów podrażniał moją skórę głowy własciwie każdy szampon z aptecznej półki ( nie zaleznie od ceny). Na lekarza i na leki wydałam kupe kasy i nic...zresztą póżniej lekarze sami już rozkladali ręce. Przestałam chodzić, bo to nie mało sensu. Znalazłam dla siebie dwa szampony do włosów, które nie pomagają, ale nie powodują stanu zapalnego.Skóra głowy się uspokoiła, więc włosy przestały wypadać i zaczęły odrastać. Pozdrawiam Cię i życzę wytrwaości w leczeniu...;]