Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać...

[MissCath]

Ale to, że ktoś pisze, że tak czy siak by nie zrobił, czegoś nie popiera, nie oznacza od razu, że komuś zabrania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojwa]

Napisane przez MissCath

Ale to, że ktoś pisze, że tak czy siak by nie zrobił, czegoś nie popiera, nie oznacza od razu, że komuś zabrania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę zasadniczą różnicę
- ja bym tak nie zrobiła, mam podwójne i wszędzie używam podwójnego

A
- to nielogiczne, po co w ogóle zmienialas nazwisko, bez sensu



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[thalia666]

Sam fakt zdziwienia Vision jest ok. Sama by tak nie robiła, ja robię, nasza sprawa. Ale po co teksty typu "trzeba było nie zmieniać"?

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[visionAM]

Napisane przez thalia666

Sam fakt zdziwienia Vision jest ok. Sama by tak nie robiła, ja robię, nasza sprawa. Ale po co teksty typu "trzeba było nie zmieniać"?

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Tu masz rację, że z tym się mogłam zapędzić

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez MissCath

Ale to, że ktoś pisze, że tak czy siak by nie zrobił, czegoś nie popiera, nie oznacza od razu, że komuś zabrania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg Mojwy trzeba pisać na forum to, co ona uważa za słuszne Nie wiem jakim cudem jest moderatorem

[Mojwa]

Napisane przez thalia666

Sam fakt zdziwienia Vision jest ok. Sama by tak nie robiła, ja robię, nasza sprawa. Ale po co teksty typu "trzeba było nie zmieniać"?

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

O, no wlasnie. To nielogiczne,trzeba było nie zmieniać etc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmagduszka]

Popłynęłyście dziewczyny

Co do nazwiska - ja podobnie jak thalia wzięłam dwuczłonowe tyle że mam je już od 1,5 roku. Wiem, że gdybym wychodziła za mąż w młodszym wieku, przyjęłabym męża. Jednak są takie zawody (nie tylko lekarz, ja np. pracuję naukowo), gdzie zmiana nazwiska jest kłopotliwa i z tym nie ma chyba co dyskutować. Jednocześnie zależało mi na nazwisku męża, więc kompromisem było dwuczłonowe.
Staram się go używać na co dzień (oczywiście w sytuacjach urzędowych posługuje się nazwiskiem dwuczłonowym), ale wciąż są sytuacje, w których ktoś zna mnie tylko z jednego członu. Nie widzę problemu, wtedy sama "przestawiam się" na nazwisko panieńskie i nie będę obcym ludziom związanym ze mną tylko zawodowo tłumaczyć że wyszłam na mąż. Natomiast jeśli mam do podpisania jakiś dokument czy zwykłą wiadomość mailową z tymi samymi osobami to użyję formy pełnej..

[Ligatura]

Ja też pracuję naukowo i nie widzę problemu, żeby połączyć dorobek naukowy pod różnymi nazwiskami „Przedstawiać się” czy popisywać pod dwoma nazwiskami na początku będzie musiało wiele świeżo upieczonych żon bez względu na branżę, żeby ludzie nauczyli się nowej formy. Potrwa to max rok i tyle.

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Sama zamierzam mieć 2 nazwiska, bo nie zamierzam rezygnować z mojego, a nazwisko męża będą nosić moje dzieci. Uważam, że zachowanie przeze mnie tylko nazwiska panieńskiego byłoby kłopotliwe - musiałabym się tłumaczyć (w urzędzie, u lekarza, na poczcie, w przedszkolu), że jesteśmy rodziną.

[koronka3]

Moim zdaniem jeden z takich złych pomysłów to to miksowanie tańca... Zaczynają powoli a potem jakieś cyrkowe sztuczki... Bosze...

[kaledonia]

W temacie sal. Nie brałabym takiej gdzie toalety znajdują się w innym budynku i np. trzeba przejść przez podwórko do toalety.

[Senija]

https://www.youtube.com/watch?v=zWyWPlUznzA

Co o tym myślicie?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Senija

https://www.youtube.com/watch?v=zWyWPlUznzA

Co o tym myślicie?

Jakby pozbyć się ujęć z rurą i basenem to byłoby nawet fajne No chyba, że poznali się w klubie nocnym, w którym ona była tancerką gogo

[Nancy_M]

Napisane przez Senija

https://www.youtube.com/watch?v=zWyWPlUznzA

Co o tym myślicie?

Dziwny kontrast: delikatna panna młoda, w niewinnej bieli i z twarzą zakrytą welonem vs. taniec na rurze. Jakby ktoś przypadkiem zmiksował 2 niezwiązane ze sobą tematem filmy

Może chodzą często na dyskoteki, może taniec na rurze to jej hobby. Film powinien wyrażać parę młodą, oddawać ich osobowość, styl życia. I tylko im musi się podobać. Ale w tym momencie nie widzę sensu dzielenia się takim osobistym filmem ze światem, bo dla niewtajemniczonych to jest jedynie śmieszny filmik Więc jak dla mnie - żenada.

[Mojwa]

Jak się komuś taniec na rurze od razu kojarzy z klubem nocnym i byciem tancerka gogo to 2 sumie jego problem.
Mi się podoba. I nie podzielam zdania o tym kontrascie, biorąc pod uwagę jej widoczny tatuaż na plecach - od razu widać że dziewczyna z pazurem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nancy_M]

Napisane przez Mojwa

Jak się komuś taniec na rurze od razu kojarzy z klubem nocnym i byciem tancerka gogo to 2 sumie jego problem.
Mi się podoba. I nie podzielam zdania o tym kontrascie, biorąc pod uwagę jej widoczny tatuaż na plecach - od razu widać że dziewczyna z pazurem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dla mnie, to wyglądałoby to równie dziwnie, gdyby zamiast tańczyć na rurze pieliła ogródek. Może to pielenie to jej hobby, może ten taniec na rurze to jej hobby. Ale to wiedzą osoby, które ją znają. Ale w takim przypadku filmik pokazałabym właśnie tym wtajemniczonym osobom, bo cała reszta nie znając pani młodej nie zrozumie, o co chodzi w filmiku.

[Mojwa]

Ale takie filmy są robione pod parę mlodą, a nie pod odbiorców którzy ich nie znają. A ich umieszczanie służy promocji kamerzysty, myślę że jego warsztat dobrze widać w takim filmie + widać jaki ma styl. Dla mnie czepianie się na sile.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja na co dzień lubię pisać zgłoszenia do konkursów i testować szampony. Czy to oznacza, że mam to umieścić w filmiku ślubnym? Ooo albo lubimy z TŻ-em jeździć na ryby, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, aby nagrywać teledysk ślubny nad stawem wędkarskim

[Nancy_M]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;83570276]Ja na co dzień lubię pisać zgłoszenia do konkursów i testować szampony. Czy to oznacza, że mam to umieścić w filmiku ślubnym? Ooo albo lubimy z TŻ-em jeździć na ryby, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, aby nagrywać teledysk ślubny nad stawem wędkarskim [/QUOTE]

Przecież na filmach ślubnych często są pokazane przygotowania. Możesz powiedzieć kamerzyście, żeby w szczególności skupił się na myciu włosów testowanym szamponem

A tak serio, nawet jakby ktoś nagrał ten teledysk z wędką, no to spoko. Uważam, że ślub powinien być dopasowany do pary młodej, a nie do całej reszty. Ale tak jak wcześniej napisałam - Ty ten filmik zrozumiesz, ktoś kto Was zna, też go zrozumie. Ale cała reszta będzie się dziwiła, po co kamerzysta wcisnął w teledysk sceny z myciem włosów albo z karpiem w ręce

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Moim zdaniem to kwestia gustu. Według mnie to jest po prostu teledysk, a nie teledysk ślubny, za mało ujęć ze ślubu względem wszystkich pozostałych.

[victorion]

Napisane przez Senija

https://www.youtube.com/watch?v=zWyWPlUznzA

Co o tym myślicie?

Heh... Ogólnie na pole dance - ok, na to wykonanie - nie.

Można było to zrobić rzeczywiście zmysłowo, wystarczyło wybrać lepszy strój, zamiast schodzenia w dół zrobić kilka ciekawych obrotów, zdjąć szpilki i być boso - było by bardzo zmysłowo, ciekawie i ładnie. W jeansach i szpilkach jest wulgarnie.

W komentarzu do filmiku od twórcy jest informacja: że pole dance miało być wyrazem drugiej strony kobiety - ślub delikatnej, a rura erotycznej, zmysłowej. Rura była pomysłem kamerzysty, czyli raczej nie jest hobby PMki.

Napisane przez Mojwa

Jak się komuś taniec na rurze od razu kojarzy z klubem nocnym i byciem tancerka gogo to 2 sumie jego problem.
Mi się podoba. I nie podzielam zdania o tym kontrascie, biorąc pod uwagę jej widoczny tatuaż na plecach - od razu widać że dziewczyna z pazurem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie każdy tatuaż oznacza pazur. Za przykład niech robią choćby tatuaże ze znakiem nieskończoności lub dmuchawce - ich właścicielki mają tyle pazura co wata cukrowa ostrości.

Kobieta ma welon, jest ubrana na biało, jej sukienka jest tradycyjna - to wszystko tworzy dysonans między tańcem na rurze. Gdyby ostrzejsza piosenka stanowiła tło klipu, gdyby makijaż był bardziej wyrazisty, gdyby sukienka mniej tradycyjna, gdyby welon zastąpiło coś innego to wszystko by grało i nie byłoby dysonansu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ale Wam powiem, że ogólnie kamerzysta Śliczne ma te filmy Na tym na głównej to się nawet wzruszyłam jak młody powiedział "si, yes, tak"
Romantyczny ślub na Sycylii - Emilia & Indi 2014

[SchwarzOhneZucker]

Napisane przez kaledonia

W temacie sal. Nie brałabym takiej gdzie toalety znajdują się w innym budynku i np. trzeba przejść przez podwórko do toalety.

A byłaś kiedyś na takim weselu? Mina całe szczęście coś takiego się nie zdarzyło... Rzeczywiście, średnio to sobie wyobrażam, zwłaszcza, jeśli na przykład byłoby zimno, padałby deszcz itp...

[WeddingLover]

Napisane przez SchwarzOhneZucker

A byłaś kiedyś na takim weselu? Mina całe szczęście coś takiego się nie zdarzyło... Rzeczywiście, średnio to sobie wyobrażam, zwłaszcza, jeśli na przykład byłoby zimno, padałby deszcz itp...

tak zdarza się dosc często w przypadku wesel w namiotach (np. na terenie zespołów parkowo-pałacowych), zabawa w namiocie, toalety w obiekcie - właściwie nie wiem jak mogłoby to wyglądać inaczej :P

[moniamarzec85]

Zdecydowanie należy unikać za dużej ilości alkoholu, żeby goście weselni nie wywinęli niefajnych numerów. :P

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez moniamarzec85

Zdecydowanie należy unikać za dużej ilości alkoholu, żeby goście weselni nie wywinęli niefajnych numerów. :P

Ale goście mają unikać zbyt dużej ilości alkoholu, czy na weselu powinna być ograniczona ilość alkoholu? Jak to drugie, to nie bardzo sobie to wyobrażam.

[kaledonia]

Napisane przez SchwarzOhneZucker

A byłaś kiedyś na takim weselu? Mina całe szczęście coś takiego się nie zdarzyło... Rzeczywiście, średnio to sobie wyobrażam, zwłaszcza, jeśli na przykład byłoby zimno, padałby deszcz itp...

Napisane przez WeddingLover

tak zdarza się dosc często w przypadku wesel w namiotach (np. na terenie zespołów parkowo-pałacowych), zabawa w namiocie, toalety w obiekcie - właściwie nie wiem jak mogłoby to wyglądać inaczej :P

Oglądałam taką salę w kompleksie ślubnym. Budynek jak szopa, niby sala grillowa na wesele. W necie wyglądało to ok, a na żywca tragedia i nie tylko o wc mi chodzi.

[makiwedding]

To może i ja się wypowiem, uwielbiam wesela, ale jest kilka rzeczy, które uważam za nietrafione (pewnie się powtórzę):
- mój nr 1 - najgorsze co może być, to robienie wesela za pieniądze rodziców, na które rodzice musieli wziąść kredyt (i nie chodzi mi tu o rodziców, których stać) i później pozostawienie go na barkach rodziców ) - znam takie przypadki niestety wśród kuzynów
- nadużywanie alkoholu przez Państwa Młodych - byłam kiedyś na weselu jako OT, z którego wyszłam o 23 bez pożegnania z PM - nie było to zbyt kulturalne, ale Pan Młody był tak pijany, że łapał Panne Młodą za piersi przy 200 gościach, upadł na mnie, stanął na nogę, z jego już żoną się nie żegnałam, bo czego jej miałam życzyć w tej sytuacji i co powiedzieć...
- wg mnie nietaktem jest zapraszanie bez dzieci na wesele (wiem, że tu się trochę wyłamię ), myślę, że jakbym miała dzieci, raczej nie poszłabym na tego typu imprezę, ponieważ wesele traktuję jako imprezę rodzinną, na której mam nadzieję po 1: goście będą się kontrolować odpowiednio jeśli chodzi o %, po 2: rodzic odpowiada za dziecko i najlepiej je zna, więc zadecyduje czy zostawi dziecko w domu pod opieką, czy zabierze na wesele, czasem nie ma możliwości zostawić z nikim i wtedy dziecko również jest mile widziane
- w nawiązaniu do powyższego jeszcze gorszym pomysłem wg mnie jest zapraszanie dzieci wybiórczo, np. Rodzeństwo PM tak, a reszty dzieci już nie
- zboczone zabawy oczepinowe
Na razie nic innego mi nie przychodzi do głowy, jeśli chodzi o jedzenie, muzykę , formę to zazwyczaj dostosowuję się do Państwa Młodych (po za dziećmi, jeśli już będę mieć )dlatego dziwią mnie niektóre wypowiedzi w wątku, chodzi o szczegóły na które nawet bym nie zwróciła uwagi, ale w końcu po to jest forum . Po prostu mnie trochę przeraża, że tyle rzeczy może na weselu przeszkadzać, bo sama mam w lutym. Pozdrawiam

[Ingel]

Wlasnie ogladalam pierwszy taniec na yt - piekna PM, piekny taniec i...dzieciaki latajace przez parkiet - na szczescie bez kolizji z PM.

[la beaute]

Napisane przez Ingel

Wlasnie ogladalam pierwszy taniec na yt - piekna PM, piekny taniec i...dzieciaki latajace przez parkiet - na szczescie bez kolizji z PM.

podasz linka?