Zmiana kolorku

[dzulietta320]

Witam,
Mam ogromny dylemat.Mianowicie chciałabym zmienić swój ciemny blond na jasny domowym sposobem, aczkolwiek sprawa rozjaśniacza nie bardzo mnie przekonuje. Boję się ich zniszczenia, jednak nie skreślam tej metody. Zależy mi na bardzo jasnym blondzie. Czy jest osóbka, która zna się na tym troszkę bardziej i doradziła w tej sprawie? Chciałabym uniknąć żółtych włosów.

[docctorka]

Nie kombinuj z rozjasnianiem włosów w domu, szkoda zniszczyc, naprawde. Moja mama raz przez półtora roku wmasowywała cuda we włosy tak sie jej łamały po rozjaśnianiu przez ciotkę :p

[basia0707]

Podłączam się do odpowiedzi , ja sobie tak zniszczyłam rozjaśnianiem w domu i potem musiałam dużo obciąć☠i tak musiałam pójść☠do fryzjera który ochłodził mi włosy i wyrównał kolor sporo zapłaciłam . Lepiej spokojnie powolutku rozjaśniać u fryzjera zacząć od refleksów

[IzzS]

Samemu w domu nie polecam robić nic z włosami, a szczególnie nic sprawdzonego. Sama kilka lat temu porwałam się z motyką na księżyc i zrobiłam sobie czerwone włosy. Efekt niby był wow, ale jak mi przeszła faza buntu, fryzjerka nie mogła sobie z nimi poradzić. Do tego miałam bardzo zniszczone. Idź do fryzjera, on Ci na pewno lepiej rozjaśni.

[Madziara93]

Mnie też strasznie kusi jakieś farbowanie moich nieco przyciemniałych już blond włosów, ale boję się, że efekt nie będzie zadowalający, albo że jeszcze bardziej je osłabię, a aktualnie dość intensywnie mi wypadają...

[weronikafajkowska]

Dziewczyny, ja przez dłuższy czas próbowałam rozjaśnić włosy sama w domu, miałam pięknie włosy poniżej łopatek, zniszczyłam je na tyle że przez dwa lata musiałam je podcinać nieco powyżej ramion.

Jestem jednak strasznie uparta na blond, od pół roku co miesiąc rozjaśniam je na olaplexie robiąc balejaż.
Włosy są naprawdę zdrowe i lśniące (idealnie proste po samym wysuszeniu i myciu, bez użycia prostownicy), powolutku odrastają.

Przyrzekłam sobie jednak, nigdy więcej nie zrobię niczego ze swoimi włosami na własną rękę

[Lolka26]

Nie radziłabym rozjaśniać samemu w domu, można nieźle zniszczyć sobie włosy. Jak coś to tylko u fryzjera

[fristi]

Ja chciałam podpiąć się pod temat Już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pomysł aby zaszaleć i zafarbować włosy na jakiś ekstrawagancki kolor. Marzy mi się niebieski, najlepiej taki jak ma Bulma z Dragonball :P ewentualnie jakiś ciemniejszy niebieski, coś jak granat.
Mam brązowe włosy, ale bardzo dobrze przyjmują kolory. 4 lata farbowałam włosy na rudo i to w domu, bez żadnego rozjaśniania. To był bardzo intensywny rudy, czerwono-pomarańczowy, chwycił za pierwszym razem.
Doradźcie proszę jak mogę to zrobić żeby uzyskać efekt najbliższy moim marzeniom - może jakiej farby powinnam użyć? Teraz jest mnóstwo farb do takiej koloryzacji z tego co się rozglądałam

[WeddingLover]

ja tez odradzam ci domowe eksperymenty - idz lepiej do fryzjera i to dobrego, bo nawet w salonie potrawią wyjść niezłe kwiatki jak ktos nie ma doswiadczenia :/

[SceneQueene]

Kąpiele rozjaśniajace

Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka

[fristi]

Rozważam fryzjera, ale nie ukrywam, że będzie to zależeć od budżetu.
Jeszcze się nie zdecydowałam - to zależy czy zostanę w mojej obecnej pracy (szefowa nie ma z tym problemu). Ale jeśli będę musiała szukać nowej, to boję się, że mogę czasem nie zostać potraktowana poważnie. Chcę to zrobić, na krótki czas (max pół roku) żeby zaszaleć z kolorem pókim jeszcze w miarę młoda :p (nic nie mam jak ktoś ma inne zdanie, to chodzi tylko o mnie). Dlatego na taką koloryzację zdecyduję się, gdy będę miała pewność, że mam pracę na dłużej i szef będzie z tym okej.

SceneQueene - możesz napisać coś więcej? Masz na myśli jakieś płukanki z rumianku?
Ja jestem w tej kwestii laikiem. Używam po prostu szamponu. Odżywki bardzo rzadko (mam teraz naturalne, jak farbowałam stosowałam wcześniej), a rozjaśnianie to temat zupełnie mi obcy.

[mirabelka3690]

Napisane przez fristi

Rozważam fryzjera, ale nie ukrywam, że będzie to zależeć od budżetu.
Jeszcze się nie zdecydowałam - to zależy czy zostanę w mojej obecnej pracy (szefowa nie ma z tym problemu). Ale jeśli będę musiała szukać nowej, to boję się, że mogę czasem nie zostać potraktowana poważnie. Chcę to zrobić, na krótki czas (max pół roku) żeby zaszaleć z kolorem pókim jeszcze w miarę młoda :p (nic nie mam jak ktoś ma inne zdanie, to chodzi tylko o mnie). Dlatego na taką koloryzację zdecyduję się, gdy będę miała pewność, że mam pracę na dłużej i szef będzie z tym okej.

SceneQueene - możesz napisać coś więcej? Masz na myśli jakieś płukanki z rumianku?
Ja jestem w tej kwestii laikiem. Używam po prostu szamponu. Odżywki bardzo rzadko (mam teraz naturalne, jak farbowałam stosowałam wcześniej), a rozjaśnianie to temat zupełnie mi obcy.

Kąpiel rozjaśniająca to po prostu użycie rozjaśniacza tyle, że z mniejwięcej łyżką wody, szamponu i odżywki. W dowolnych proporcjach. Taką mieszankę trzymasz 25-30 minut na głowie i spłukujesz. Robiłam tak w listopadzie, proces jest wolniejszy i łagodniejszy. Dopiero po 4 zabiegu moje włosy zaczęły się przesuszać a ja głupia wykonałam jeszcze 2. Skończyło się na podciętych końcówkach i intensywnym regenerowaniu.
Kąpiele polecam ale z głową, jeśli widzisz że zaczynają przesuszać to przystopuj

[fristi]

Napisane przez mirabelka3690

Kąpiel rozjaśniająca to po prostu użycie rozjaśniacza tyle, że z mniejwięcej łyżką wody, szamponu i odżywki. W dowolnych proporcjach. Taką mieszankę trzymasz 25-30 minut na głowie i spłukujesz. Robiłam tak w listopadzie, proces jest wolniejszy i łagodniejszy. Dopiero po 4 zabiegu moje włosy zaczęły się przesuszać a ja głupia wykonałam jeszcze 2. Skończyło się na podciętych końcówkach i intensywnym regenerowaniu.
Kąpiele polecam ale z głową, jeśli widzisz że zaczynają przesuszać to przystopuj

Okej, rozumiem A jakiego rozjaśniacza używałaś?

[mirabelka3690]

Napisane przez fristi

Okej, rozumiem A jakiego rozjaśniacza używałaś?

Joanny

[fristi]

Napisane przez mirabelka3690

Joanny

Dziękuję

[aniakf]

W takim razie wstrzymaj się z tym...ja po kąpieli rozjaśniającej albo ściąganiu koloru- sama nie wiem już co ta fryzjerka robiła, bo po efektach to mam wątpliwości miałam 4 odcienie blond- końce białe (to było zamierzone akurat), środek po wcześniejszym przyciemnianiu i rozjaśnianiu jest nadal żółtawy, część z moim odrostem naturalnym po rozjaśnianiu została biała + nowy odrost...paski w poprzek...których żadna farba pokryć nie może...to wszystko od sierpnia...jeśli nie możesz sobie pozwolić w pracy na taką wpadkę, to nie ryzykuj

[SceneQueene]

Nieee kochana. Kąpiel do delikatna wersja rozjaśniacza. Rozjaśniacz plus nie za wysokie oxy plus szampon i na włosy

Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka