Czy to znaczy, że mu się nie podoba?

[Dobranka]

Kilka dni temu (w czwartek) napisałam wiadomość (kilka zdań z tego co piszę, ma to być książka) do znanego krytyka literackiego P. D. W. (mam prośbę, nie piszcie tutaj jego nazwiska, jeśli się domyślacie kto to jest, bo nie chcę, aby ten wątek wypozycjonował się na to nazwisko, ok? ). Nie odpisał mi i bardzo się tym przejęłam.

Na Facebooku pod moją wiadomością nie wyświetliło się - wyświetlone. Czy to znaczy, że wiadomość nie została przeczytana? Wygląda na to, że nie przeczytał, ale z drugiej strony godzinę po wysłaniu przeze mnie wiadomości on dodał post z linkiem do festiwalu, o którym była mowa w tym tekście, który przesłałam. Czyli prawdopodobnie przeczytał, bo wątpię, żeby nastąpił aż taki zbieg okoliczności. Jak myślicie?

Na stronie wydawnictwa, które prowadzi jest napisane, aby nie przesyłać elektronicznie swoich tekstów tylko pocztą zwykłą wydruki. Nawet jest przy tym wykrzyknik. Ja wysłałam na jego prywatny Facebook.

Mam pytanie - czy to że nie odpisał, może oznaczać, że mu się nie podobało? Bo przecież, gdyby go moje słowa oczarowały to by odpisał, nie? Chyba że ma takie zasady? Albo jest chory? Ja myślę, że mu się nie podobało... Bardzo to przeżyłam, bo go lubię i liczyłam, że mi odpisze. Długo myślałam co wysłać i żałuję, że wysłałam, bo teraz jestem bardzo rozczarowana. Wiem, że takich wydawnictw i krytyków jest dużo, ale ja myślałam o nim, nawet byłam oczarowana jego osobą.

[Vanir410]

Pewnie ma mnóstwo wiadomości. Nie odczytał, skoro nie wyświetla się nic.
Swoją droga, pisanie na prywatny fb, średnia opcja.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Dobranka

Kilka dni temu (w czwartek) napisałam wiadomość (kilka zdań z tego co piszę, ma to być książka) do znanego krytyka literackiego P. D. W. (mam prośbę, nie piszcie tutaj jego nazwiska, jeśli się domyślacie kto to jest, bo nie chcę, aby ten wątek wypozycjonował się na to nazwisko, ok? ). Nie odpisał mi i bardzo się tym przejęłam.

Na Facebooku pod moją wiadomością nie wyświetliło się - wyświetlone. Czy to znaczy, że wiadomość nie została przeczytana? Wygląda na to, że nie przeczytał, ale z drugiej strony godzinę po wysłaniu przeze mnie wiadomości on dodał post z linkiem do festiwalu, o którym była mowa w tym tekście, który przesłałam. Czyli prawdopodobnie przeczytał, bo wątpię, żeby nastąpił aż taki zbieg okoliczności. Jak myślicie?

Na stronie wydawnictwa, które prowadzi jest napisane, aby nie przesyłać elektronicznie swoich tekstów tylko pocztą zwykłą wydruki. Nawet jest przy tym wykrzyknik. Ja wysłałam na jego prywatny Facebook.

Mam pytanie - czy to że nie odpisał, może oznaczać, że mu się nie podobało? Bo przecież, gdyby go moje słowa oczarowały to by odpisał, nie? Chyba że ma takie zasady? Albo jest chory? Ja myślę, że mu się nie podobało... Bardzo to przeżyłam, bo go lubię i liczyłam, że mi odpisze. Długo myślałam co wysłać i żałuję, że wysłałam, bo teraz jestem bardzo rozczarowana. Wiem, że takich wydawnictw i krytyków jest dużo, ale ja myślałam o nim, nawet byłam oczarowana jego osobą.

tak, to właśnie tyle znaczy poza tym, po pierwsze, twoja wiadomość mogła mu trafić do folderu "inne", więc facet może nawet nie wiedzieć, że coś dostał, a po drugie imo wysyłanie takich rzeczy na prywatny profil jest po prostu nieprofesjonalne. zwłaszcza, jeśli na stronie wydawnictwa masz wyraźnie napisane, jak należy dostarczać teksty.

[GdyKochamy]

Napisane przez Dobranka

Na stronie wydawnictwa, które prowadzi jest napisane, aby nie przesyłać elektronicznie swoich tekstów tylko pocztą zwykłą wydruki. Nawet jest przy tym wykrzyknik. Ja wysłałam na jego prywatny Facebook.

No to może uszanuj jego prośbę i nie zawracaj głowy na facebooku...

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Prawdę mówiąc, myślę że on dostaje miliard takich wiadomości od miliarda zdesperowanych pisarzy i po prostu tego nie czyta. Raczej nie jesteś jedyną osobą, która wpadła na taki pomysł, więc nie ma sensu tego odbierać tak personalnie.
Poza tym to że pracuje w ten sposób nie oznacza, że darmowe sprawdzanie tekstów wszystkich chętnych to coś, na czym chciałby spędzać swój prywatny czas.

[Dobranka]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;86227555]tak, to właśnie tyle znaczy poza tym, po pierwsze, twoja wiadomość mogła mu trafić do folderu "inne", więc facet może nawet nie wiedzieć, że coś dostał, a po drugie imo wysyłanie takich rzeczy na prywatny profil jest po prostu nieprofesjonalne. zwłaszcza, jeśli na stronie wydawnictwa masz wyraźnie napisane, jak należy dostarczać teksty.[/QUOTE]

No właśnie, ale z drugiej strony jak to się stało, że ja w tych kilku zdaniach wspomniałam o Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, a on godzinę po wysłaniu mojej wiadomości dodał post z linkiem do piosenki (na you tube) Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Przecież to niemożliwe prawie, żeby aż taki zbieg okoliczności był? Więc dlaczego nie wyświetla się, że wyświetlone?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Dobranka

No właśnie, ale z drugiej strony jak to się stało, że ja w tych kilku zdaniach wspomniałam o Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, a on godzinę po wysłaniu mojej wiadomości dodał post z linkiem do Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Przecież to niemożliwe prawie, żeby aż taki zbieg okoliczności był? Więc dlaczego nie wyświetla się, że wyświetlone?

nie wyświetla się, że wyświetlone, bo nie wyświetlone i jak najbardziej jest możliwy taki zbieg okoliczności - pewnie nie jesteś jedyną osobą, która o tym festiwalu napisała. pewnie mu się gzieś link wyświetlił i udostępnił. a może on się tym interesuje pozazawodowo. serio, nie doszukuj się drugiego dna w czymś, co jest zwykłym przypadkiem.

[Vanir410]

Napisane przez Dobranka

No właśnie, ale z drugiej strony jak to się stało, że ja w tych kilku zdaniach wspomniałam o Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, a on godzinę po wysłaniu mojej wiadomości dodał post z linkiem do piosenki (na you tube) Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Przecież to niemożliwe prawie, żeby aż taki zbieg okoliczności był? Więc dlaczego nie wyświetla się, że wyświetlone?

Nie odczytał, to się nie wyświetla... :brzyda l:.
Też uznał, że ma dosyć ludzi, którzy nie szanują jego prywatności i piszą na fb.

[skazana_na_bluesa]

nie bądź natrętna. na stronie wydawnictwa masz jasno napisane, co zrobić, żeby ktoś przeczytał twój tekst. jak obcemu człowiekowi wysyłasz wiadomość na fb to trafia ona do folderu inne i nie każdy tam zagląda.
po drugie, po chusteczkę piszesz jego inicjały tutaj? to nie ma kompletnie znaczenia w tym wątku.

[GdyKochamy]

Napisane przez skazana_na_bluesa

po drugie, po chusteczkę piszesz jego inicjały tutaj? to nie ma kompletnie znaczenia w tym wątku.

Mam znajomą, która tak opowiada o sekretach innych (zresztą właśnie z nią nie rozmawiam za to jak potrafi wszystko wygadać komukolwiek): "moja koleżanka, nie powiem wam która, mogę tylko powiedzieć, że pracuje w salonie kosmetycznym i lubi tatuaże, od niedawna ma kochanka..."

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Czemu nie wysłałaś pocztą skoro taka zasada została ustalona? Elektronicznie pewnie dostaje mnóstwo takich wiadomości.
Zresztą na fejsie jeśli nie masz jakieś osoby w znajomych to jej wiadomość wpada do "inne" i nie otrzymuje się powiadomienia, więc całkiem możliwe że on o tej wiadomości po prostu nie wie.

[cava]

Napisane przez Dobranka

No właśnie, ale z drugiej strony jak to się stało, że ja w tych kilku zdaniach wspomniałam o Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, a on godzinę po wysłaniu mojej wiadomości dodał post z linkiem do piosenki (na you tube) Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Przecież to niemożliwe prawie, żeby aż taki zbieg okoliczności był? Więc dlaczego nie wyświetla się, że wyświetlone?

To się stało tak, ze system wytropił w poczcie słowa klucze na które najwyraxniej jest uczulony, i wywalił facetowi info o tym wydarzeniu.
Wiec ńie przypadek, tylko zwykly teraz sposób śledzenia użytkowników wszystkiego.

[Dobranka]

Napisane przez cava

To się stało tak, ze system wytropił w poczcie słowa klucze na które najwyraxniej jest uczulony, i wywalił facetowi info o tym wydarzeniu.
Wiec ńie przypadek, tylko zwykly teraz sposób śledzenia użytkowników wszystkiego.

Czyli system śledzi nawet to, co jest przesyłane w wiadomościach? I zapamiętał to, co było przesłane i mu wyświetlił? (pomimo, że on na pewno nie lubi festiwalu piosenki żołnierskiej, nawet do tego linku o festiwalu odniósł się ironicznie, i ja też w ironiczny sposób pisałam o tym festiwalu).

Ale z drugiej strony wyczytałam, że można wyłączyć funkcję "wyświetlone", wystarczy pobrać wtyczkę. Myślicie, że wyłączył tę funkcję?



https://natemat.pl/71747,facebook-ch...st-rozwiazanie

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Dobranka

Czyli system śledzi nawet to, co jest przesyłane w wiadomościach? I zapamiętał to, co było przesłane i mu wyświetlił? (pomimo, że on na pewno nie lubi festiwalu piosenki żołnierskiej, nawet do tego linku o festiwalu odniósł się ironicznie, i ja też w ironiczny sposób pisałam o tym festiwalu).
Ale z drugiej strony wyczytałam, że można wyłączyć funkcję "wyświetlone", wystarczy pobrać wtyczkę http://di.com.pl/jak-wylaczyc-wyswie...ku-wideo-48689

Tak, właśnie tak to działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Dobranka

Czyli system śledzi nawet to, co jest przesyłane w wiadomościach? I zapamiętał to, co było przesłane i mu wyświetlił? (pomimo, że on na pewno nie lubi festiwalu piosenki żołnierskiej, nawet do tego linku o festiwalu odniósł się ironicznie, i ja też w ironiczny sposób pisałam o tym festiwalu).
Ale z drugiej strony wyczytałam, że można wyłączyć funkcję "wyświetlone", wystarczy pobrać wtyczkę http://di.com.pl/jak-wylaczyc-wyswie...ku-wideo-48689

Mogło tak być. Raz pisałam z koleżanką o stołówce / restauracji w szkole którą skończyłyśmy. Potem przeszłam na stronę główną, a tam... dzień dobry, reklama tejże restauracji.

[Valernia]

Przede wszystkim, to dlaczego wysłałaś mu to na prywatne konto, a nie postępowałaś zgodnie tak jak kazało wydawnictwo? Chciałaś się dowartościować w jakiś sposób, że Ci odpisze i będziecie mieli jakiś prywatny do siebie kontakt? Założę się, że do niego pisze dużo takich jak ty, więc się zwyczajnie nie przejmuje kolejną wiadomością od obcej osoby. Postąpiłaś bardzo nieprofesjonalnie. Wyślij to jak należy, a nie zawracasz jemu głowę po godzinach pracy.

[Limonka2738]

Nawet żeby to był najlepszy tekst na świecie, to bym nie odpisała, gdyby ktoś mojego prywatnego Facebooka zasypywał wiadomościami.

Ja wiem, że Ty jedną. Ale Krysia spod piątki też jedną. I pani Elwira z Warszawy i Zbyszek z Malborka, lat 54.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jace]

Napisane przez Dobranka

Na stronie wydawnictwa, które prowadzi jest napisane, aby nie przesyłać elektronicznie swoich tekstów tylko pocztą zwykłą wydruki. Nawet jest przy tym wykrzyknik. Ja wysłałam na jego prywatny Facebook.

Prywatny facebook, jak sama nazwa wskazuje, jest prywatny. Byłabym zła, gdyby ktoś pisał do mnie tam w sprawach zawodowych.



Wybacz autorko, ale najzwyczajniej w świecie nie lubię ludzi takich jak Ty, którym się wydaje, że są tak wyjątkowi i akurat im należy poświęcić wolny czas. Człowiek poświęca pół dnia na pracę i pewnie nie ma ochoty dalej się nią zajmować w domu, tym bardziej, że na pewno jest więcej takich osób jak Ty, które zawracają głowę, bo im się wydaje, że akurat im odpisze.



Widziałaś wyraźną instrukcję na stronie, jak należy przesyłać teksty, ale postanowiłaś radośnie zignorować i na dodatek męczyć kogoś na prywatnym profilu. Facet pewne nawet nie zagląda do tych wiadomości. Nie chciałoby mi się nawet dyskutować z kimś, kto:
a) nie odróżnia spraw prywatnych od zawodowych
b) nie potrafi zastosować się do instrukcji, które przeczytał i do których ktoś miał potrzebę dorzucić wykrzyknik, żeby do ludzi wreszcie dotarło, że INACZEJ NIKT NIE PRZECZYTA

[squirrelqa]

Co do przeczytania i niewyswietlania wiadomości, to bardzo proste - wystarczy przeczytać wiadomość pokazująca się jako przychodza na pasku powiadomień na telefonie, a nie wchodzić w masangera. Treść się widzi, a nie zaznacza sie, że wiadomość przeczytana.

No i śledzenie wszystkiego, co się wyszukiwało, czytało, na czym nawet dłużej zawiesilas wzrok. A nawet... o czym się mówiło przy telefonie. Mikrofon bardzo dobrze wyłapuje słowa kluczowe, już nie raz i nie dwa miałam z moimi znajomymi tak abstrakcyjne sytuację, że to aż niemożliwe, żeby to był zbieg okoliczności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

Mogl tez przeczytac twoja wiadomosc, a potem oznaczyc ja jako nieprzeczytana. Wtedy wlasnie nie wyswietla sie "wyswietlono". Ciekawa opcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

Czyli mógł nie odpowiedzieć nawet jeśliby mu się podobało?

[cava]

Napisane przez Dobranka

Czyli mógł nie odpowiedzieć nawet jeśliby się mu podobało?

Dobranko, czy Ty urwałaś się wczoraj z księżyca?


Odpowiem Ci na swoim przykładzie:
- mam firmę która robi coś tam. Ludzie do mnie piszą, dzwonią, ile wlezie _na dane _FIRMOWE_.
Jakby ktoś mi wrzucił zapytanie czy cokolwiek na jakieś moje prywatne dane, w dodatku jasno oznaczone żeby NIE wysyłać na nie tego typu rzeczy, to NIE odpowiedziałabym DLA ZASADY.


Bo to moje prywatne dane i osoba która je wyszukała i wrzuca rzeczy związane z moja pracą, jest po prostu ... nie szanująca mnie, więc nie zasługuje na odpowiadanie.

[Atavish]

Napisane przez Dobranka

Czyli mógł nie odpowiedzieć nawet jeśliby mu się podobało?

Mógł. Mógł też po prostu nie przeczytać. Bo nie po to jest napisane jak przesyłać teksty, aby on później miał w swoim wolnym czasie użerać się z natrętami na swoim prywatnym profilu.
Na jego miejscu bym po prostu nawet nie zajrzała w to co wysłałaś. Bo przy swoim pierwszym kontakcie pokazałaś że nie szanujesz ani ustaleń ani jego prywatnego czasu.
A skoro pisałaś mu ironicznie o tym festiwalu, to pewnie wiedziałaś że też by go obśmiał. Bo przecież chciałaś mu się przypodobać. Więc nic dziwnego, że kiedy algorytmy fb mu podsunęły ten festiwal (po Twojej wiadomości), to też podszedł do niego ironicznie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Karena 73]

Nie odpowiada, bo:
1. Nie przeczytał.
2. Nie podobało mu się.
3. Zlekceważył, bo uznał, że skoro nie potrafisz zrozumieć prostej instrukcji to nawet nie warto czytać.
4. Chce Ci pokazać, że wytyczne są po coś.
5. Traktuje prywatne konto osobiście a nie jako narzędzie pracy.
6. Dostał wiele wiadomości a nie ma czasu odpisywać teraz.

Moim zdaniem niedostosowanie się do instrukcji i wysyłanie tekstów na prywatnego emaila lub konto na portalu jest wielkim nietaktem. Jeśli daję ogłoszenie rekrutacyjne z konkretnymi godzinami do kontaktu a ktoś mi dzwoni wieczorem to tylko mnie wkurza i ma wielki minus na starcie. Sama sobie szkodzisz.

[pfffh]

A co stoi na przeszkodzie żebyś wydrukowała swoje pisanie i wysłała pocztą tak jak chce wydawnictwo?

[Dobranka]

Napisane przez pfffh

A co stoi na przeszkodzie żebyś wydrukowała swoje pisanie i wysłała pocztą tak jak chce wydawnictwo?

Bo jeszcze nie mam całej książki. Do wydawnictw przesyła się już konkretne propozycje.

[pfffh]

A czego oczekiwałaś po tej wiadomości? Że Pan Krytyk przeczyta i wyrazi opinię? Jeśli jest to to wydawnictwo które znalazłam, to jest tam możliwość umówienia się na spotkanie z redaktorem. Może tak spróbuj, skoro masz tylko zarys, a nie cały tekst?