Czy odpuścić sobie dziecko? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-21, 17:57   #31
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Musicie ze porzadnie dogadac co robicie i jak sie dzielicie opieka, nie po lebkach i bez zamiatania sprawy pod dywan.
Troche nie dziwi, ze twoja zona majac dobra prace, rodzine i wygodne zycie w UK zostawila wszystko i wyjechala do rodziny do Polski. Decyzja twojej zony wydaje sie conajmniej niedojrzala, ale nie znam szczegolow ani jej motywacji.
Nie wiem jak to jest w Europie pod wzgledem prawnym, tutaj to nie jest takie oczywiste ze mozna sobie wiac dzieci i wyniesc sie od partnera na drugi koniec kraju bez uregulowania tego przez sad.
Zbieraj dowody, im wiecej tym lepiej.
Zrezygnowała z pracy już wcześniej, jak zaszła w ciąże, ustaliliśmy że o siebie zadba, aczkolwiek tez tego trochę nie rozumiałem, bo miała fajną biurową pracę, a z koleżankami z pracy utrzymywała kontakt i spotykała się cały czas.
Uwierz mi też chciałbym wiedzieć, prawda jest taka że przytyłem w te 3 lata 25kg, miałem 120kg przy 190 wzrostu, też rozumiem że mogłem przestać być atrakcyjny, ale na prawdę nie miałem czasu na siłownie, nie wiem co jeszcze, na pewno mniej wychodziliśmy, mniej szalonych weekendów, ale czasami musiałem czasami odpocząć, ale przecież też doszła ciąża i dziecko, też chciałbym wiedzieć.

To miał być wyjazd chwilowy, ja się bez problemu na to zgodziłem.

Nie wiem jak będzie z rozwodem, pieniędzmi, ale wiem że jeżeli zniknąłbym z życia małego to mogłoby to być jedna z gorszych rzeczy w jego życiu. Niewiele może być gorszego niż porzucenie przez rodzica.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-21, 18:02   #32
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

ty go nie porzuciles
to twoja zona go ukradla i odseparowala od ciebie
jak mowilam zbieraj listy ,maile wszystkie dowody na proby kontaktow,na proby namawiania ja na powrot,mozesz tez sprobowac ja podpuscic ze chyba konczysz z praca w uk i chcesz sie wyprowadzic do polski zeby byc blizej malego,ze kasa to nie wszystko itp pewnie wscieklizny dostanie
na ta chwile zrobila z ciebie dojna krowe i nic sie nie zmieni dopoki tego nie ukrocisz i nie zaczniesz upozadkowywac swojego zycie ,rozwod i opieka nad dzieckiem plus pozew o porwanie rodzicielskie bo to wlasnie sie stalo
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-21, 18:15   #33
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Ona wie że z pracy nie mogę ot tak zrezygnować i że co najmniej 2 lata jestem uziemiony aby kontrakt wypełnić. To że jest to porwanie rodzicielskie mi do mózgu jeszcze nie dochodzi, mogę w teorii jechać do małego kiedy chcę, nie wiem co mam na to odpisać, nie chce wierzyć w to że to wszystko było zaplanowane. Chcę wierzyć, pojechała i stwierdziła że z jakichś powodów będzie jej tam lepiej, chciałbym je znać, ale nie chcę wierzyć w takie działanie z premedytacją.
Mały ma podwójne obywatelstwo, ja mógłbym zacząć wojnę ale nie chcę, na prawdę poza tym że mnie nie ma to wiem że ma dobrze, nie dzieje mu się krzywda i matka jest dla niego dobra, wierzę że tak zostanie bo wtedy żona by się obawiała, że rzeczywiście coś zrobię.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-21, 18:25   #34
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Ona wie że z pracy nie mogę ot tak zrezygnować i że co najmniej 2 lata jestem uziemiony aby kontrakt wypełnić. To że jest to porwanie rodzicielskie mi do mózgu jeszcze nie dochodzi, mogę w teorii jechać do małego kiedy chcę, nie wiem co mam na to odpisać, nie chce wierzyć w to że to wszystko było zaplanowane. Chcę wierzyć, pojechała i stwierdziła że z jakichś powodów będzie jej tam lepiej, chciałbym je znać, ale nie chcę wierzyć w takie działanie z premedytacją.
Mały ma podwójne obywatelstwo, ja mógłbym zacząć wojnę ale nie chcę, na prawdę poza tym że mnie nie ma to wiem że ma dobrze, nie dzieje mu się krzywda i matka jest dla niego dobra, wierzę że tak zostanie bo wtedy żona by się obawiała, że rzeczywiście coś zrobię.
ale tu nie chodzi o to ze twojemu dziecku dzieje sie krzywda
bo fizycznie sie nie dzieje ale dzieje sie twoja krzywda w tym momencie i twoje dziecko tez bedzie ta krzywde odczuwalo kiedy zrozumie ze nie ma ojca przy nim
poza tym na ta chwile wszystko wyglada cacy ale moge sie zalozyc ze jak utniesz dochod to wszystko sie zmieni i od tego zacznij
czy chcesz sie tak przez lata bujac wysylac 2tys funtow i miec zero kontaktu ze swoim dzieckiem
to tylko kwestia czasu jak zona znajdzie sobie jakiegos gacha i bedzie zyla na twoj koszt a jakis palant bedzie odgrywal role tatusia a ty zostaniesz obsmarowany jako gnoj co synem sie nie interesowal
wiec pomalu zaczynaj dbac o to zeby bylo jasne ze synem sie interesowales i chciales miec kontakt ale zostal ci utrudniony przez porwanie rodzicielskie
kiedy powiesz ze bedziesz placil o polowe mniej zobaczysz true colors i przestaniesz sie ludzic
mowisz ze nie ma nic gorszego niz porzucenie przez rodzica i ja sie zgadzam ale ty go nie porzuciles to twoja zona cie pozbawila mozliwosci uczestniczenia w jego zyciu

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-11-21 o 18:29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-21, 18:30   #35
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 05:01
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 15:13   #36
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88305237]ale tu nie chodzi o to ze twojemu dziecku dzieje sie krzywda
bo fizycznie sie nie dzieje ale dzieje sie twoja krzywda w tym momencie i twoje dziecko tez bedzie ta krzywde odczuwalo kiedy zrozumie ze nie ma ojca przy nim
poza tym na ta chwile wszystko wyglada cacy ale moge sie zalozyc ze jak utniesz dochod to wszystko sie zmieni i od tego zacznij
czy chcesz sie tak przez lata bujac wysylac 2tys funtow i miec zero kontaktu ze swoim dzieckiem
to tylko kwestia czasu jak zona znajdzie sobie jakiegos gacha i bedzie zyla na twoj koszt a jakis palant bedzie odgrywal role tatusia a ty zostaniesz obsmarowany jako gnoj co synem sie nie interesowal
wiec pomalu zaczynaj dbac o to zeby bylo jasne ze synem sie interesowales i chciales miec kontakt ale zostal ci utrudniony przez porwanie rodzicielskie
kiedy powiesz ze bedziesz placil o polowe mniej zobaczysz true colors i przestaniesz sie ludzic
mowisz ze nie ma nic gorszego niz porzucenie przez rodzica i ja sie zgadzam ale ty go nie porzuciles to twoja zona cie pozbawila mozliwosci uczestniczenia w jego zyciu[/QUOTE]
Powiem tak, chciałbym coś zrobić, ale co bym nie zrobił odbije się na dziecku. Porzuciłbym małego jakbym się rzeczywiście wycofał, a tak będę w stanie latać do Polski nawet częściej niż co 2 tygodnie, zobaczymy, ale mam nadzieję że nie będzie tak źle.
Cytat:
To sie na poczatek sproboj bez sadow dogadac. Prawda jest take, ze twoja zona porwala wasze dziecko i udaje, ze nie ma o czym mowic.
Nie wiem w jakim przypadku dziecku bedzie lepiej bez jednego z rodzicow, oprocz oczywistej patologii. Zkladam, ze jestes normalnym facetem, nie zadnym toksykiem czy psycholem zeby musiala od ciebie uciekac.
Ona chyba mysli, ze moze robic co chce ale czy sad przyznalby jej calkowita opieke nad malym przy zerowych dochodach i uciekaniu do rodzinki jakby miala nascie lat oraz po uprowadzeniu dziecka zagranice, to nie bylabym taka pewna.
Nawet nie myślę że to się w sądzie zakończy, szczerze mówiąc wie że może, też chyba o sądzie nie myśli bo inaczej by po prostu nie siedziała cicho, jest jej dobrze jak jest.
A dziecku tak szczerze w tej chwili myślę że będzie lepiej z matką, mnie praktycznie nie zna, bo co to za wspomnienia u malucha. Może jestem naiwny ale wierzę że małego żona kocha, nie wiem dlaczego zrobiła co zrobiła, ale dla dziecka też chce jak najlepiej.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 15:34   #37
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

OMG jak ty ściemniasz nam i sam sobie.
Piszesz, że nigdy nie chciałeś być ojcem part-time, a potem robisz wszystko, żeby takim zostać. Jak nie praca po kilkanaście godzin dziennie, to pozwolenie na wyprowadzkę dziecka do innego kraju bez mrugnięcia okiem.
Szukasz tylko kiepskich wymówek, żeby nie budować relcji z własnym dzieckiem. A bo to jest mu dobrze z matką, a to ciebie nie zna (na twoje życzenie). Ale to jest dwulatek! Jeśli ci na nim zależy, to czas na zajmowanie się nim jest TERAZ.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-22, 16:03   #38
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306843]OMG jak ty ściemniasz nam i sam sobie.
Piszesz, że nigdy nie chciałeś być ojcem part-time, a potem robisz wszystko, żeby takim zostać. Jak nie praca po kilkanaście godzin dziennie, to pozwolenie na wyprowadzkę dziecka do innego kraju bez mrugnięcia okiem.
Szukasz tylko kiepskich wymówek, żeby nie budować relcji z własnym dzieckiem. A bo to jest mu dobrze z matką, a to ciebie nie zna (na twoje życzenie). Ale to jest dwulatek! Jeśli ci na nim zależy, to czas na zajmowanie się nim jest TERAZ.[/QUOTE]
Wiem co chcę robić, będę najprawdopodobniej płacił do póki sytuacja nie ulegnie zmianie, czyli będę mógł odwiedzać syna tak często jak będę chciał i będzie miał z matką dobrze, mnie nie będzie miał na co dzień ale może mieć kilka razy w miesiącu.
Jeżeli masz proszę lepsze rozwiązanie, to powiedz, mam zmusić małe dziecko żeby ze mną zamieszkało? lepiej mu będzie z matką która się nim opiekuje czy z ojcem, którego praktycznie nie zna, przecież maluch nie rozumie sytuacji.
Nie ma rozwiązania idealnego, niestety, mogę zbierać dowody, mogę spotykać się tak często jak będę mógł, ale nie jestem w stanie zrobić więcej nie krzywdząc małego i tu już chyba się więcej nie wymyśli.
Mógłbym jedynie próbować pojednać się z matką, zrobić to dla dobra dziecka, ale szczerze to procesuje to wszystko
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:10   #39
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Jeżeli masz proszę lepsze rozwiązanie, to powiedz, mam zmusić małe dziecko żeby ze mną zamieszkało?
Co to znaczy "zmusić" w kontekście dwulatka?
O takim dziecku rodzice decydują we wszystkim, co się z nim dzieje. Masz takie same prawa do dziecka jak jego matka, więc nie wymyślaj o zmuszaniu, bo dojdziesz do absurdu.
Cytat:
lepiej mu będzie z matką która się nim opiekuje czy z ojcem, którego praktycznie nie zna, przecież maluch nie rozumie sytuacji.
A ty byś się nim nie opiekował? Czy o co chodzi? I skąd bierzesz informację, że lepiej mu będzie z matką?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:23   #40
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306937]Co to znaczy "zmusić" w kontekście dwulatka?
O takim dziecku rodzice decydują we wszystkim, co się z nim dzieje. Masz takie same prawa do dziecka jak jego matka, więc nie wymyślaj o zmuszaniu, bo dojdziesz do absurdu.
A ty byś się nim nie opiekował? Czy o co chodzi? I skąd bierzesz informację, że lepiej mu będzie z matką?[/QUOTE]
Poważnie, chyba nie masz dziecka, przecież to normalne że maluch idzie do matki, to jest natura i instynkt, karmiła od małego było ciepło, siłą rzeczy spędzała więcej czasu, teraz czasami zadzwonimy to ma inne zajęcia, byłem w Polsce to też mama, niestety to jest nieuniknione, małe dziecko = mały bezpieczny świat obok.

Muszę chodzić do pracy, wynająłbym opiekunkę z kim mu będzie lepiej, z matką czy z kimś obcym? to są proste pytania.
Prawa jasne mam takie same, wszystko na równo, mogę iść do sądu, tylko co z tego, to chyba najgorsza opcja. Chciałbym załatwić sprawę z żoną, a reszta niech by została, na daną chwilę byłoby najrozsądniej.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:30   #41
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Podaj zone do sadu o porwanie, wywiezienie dziecka. Ustalcie sadownie kontakty, rozwod i wysokosc ewentualnych alimentow. Obecnie dajesz sie robic rowno
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-22, 16:32   #42
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Myślę, myślę i wciąż głupi, każdy znajomy/a mówi mi bym sobie podarował, a ja mam wątpliwości chociaż to prawie oczywiste.
Jestem po ślubie 3 lata, mamy w tej chwili 2+ letnie dziecko, ponad rok temu moja kobieta pojechała do Polski, pojechała odetchnąć, łatwiej w Polsce o opiekę miała trochę problemów ze zdrowiem. Na dana chwilę zdrowie wyprostowane nie ma tu wątpliwości, a kobieta nie chce wracać.
Rozumiem, że małżonce mogę nie pasować, nie wiem co, pewnie się nie dowiem ale z tym problemów już nie mam, natomiast chodzi mi o dziecko. Mamy syna, kiedyś dałbym się za niego pociąć , a w tej chwili mnie nie zna(absolutna wina matki), tak na prawdę już nawet nie rozmawiamy bo widzę że dziecko się przy mnie męczy. Sytuacja się nie zmieni, dziecko mnie nie zna, i raczej nie pozna(ja go nie chcę do niczego zmuszać, matka o mnie nie opowie). Mam mętlik, czy jak dziecko będzie starsze próbować z nim nawiązać kontakt? Odpuścić i tylko, przesyłać pieniądze? nie mam tu absolutnie pretensji do dziecka, ale mnie będzie mnie znało, a nie chce się bawić w niechcianego tatusia, który będzie mu rewolucje w życiu robił.
A czemu ty nie wrócisz do Polski?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
To jest właśnie idealny przykład tych słynnych, mitycznych ojców, co się tak starają o dziecko, a złe sądy nie chcą dawać.



Bezadziejny typ z Ciebie i tyle mam do powiedzenia
Yup. Sądy sfeminizowane i zue.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:36   #43
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Poważnie, chyba nie masz dziecka, przecież to normalne że maluch idzie do matki, to jest natura i instynkt, karmiła od małego było ciepło, siłą rzeczy spędzała więcej czasu, teraz czasami zadzwonimy to ma inne zajęcia, byłem w Polsce to też mama, niestety to jest nieuniknione, małe dziecko = mały bezpieczny świat obok.
Nie natura i instynkt, tylko seksistowskie pierdo-lolo. Jedyna rzecz, którą przy dziecku może zrobić wyłącznie kobieta, to karmienie piersią. Z twojego opisu wynika, że po prostu nie dbałeś nigdy o relację z tym dzieckiem i to dlatego idzie do matki, a nie dlatego, że natura i instynkt. Gdybyście np. podrzucali dziecko dziadkom, to miałoby lepszą relację z nimi niż z wami.
Cytat:
Muszę chodzić do pracy, wynająłbym opiekunkę z kim mu będzie lepiej, z matką czy z kimś obcym? to są proste pytania.
Prawa jasne mam takie same, wszystko na równo, mogę iść do sądu, tylko co z tego, to chyba najgorsza opcja. Chciałbym załatwić sprawę z żoną, a reszta niech by została, na daną chwilę byłoby najrozsądniej.
Ciekawe, że ty musisz chodzić do pracy, a twoja żona nie
Nie wiem z kim mu będzie lepiej, bo nie mam porównanie matka dziecka vs ktoś obcy. Ty też nie masz.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:41   #44
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88306990]Nie natura i instynkt, tylko seksistowskie pierdo-lolo. Jedyna rzecz, którą przy dziecku może zrobić wyłącznie kobieta, to karmienie piersią. Z twojego opisu wynika, że po prostu nie dbałeś nigdy o relację z tym dzieckiem i to dlatego idzie do matki, a nie dlatego, że natura i instynkt. Gdybyście np. podrzucali dziecko dziadkom, to miałoby lepszą relację z nimi niż z wami. [/QUOTE]

Taka prawda, mamy z bylym opieke naprzemienna nad corka i robimy oboje dokladnie to samo i spedzamy tyle samo czasu. Ma dobra relacje z nami obojgiem. Natura i inkstynt to tylko seksistowska wymowka na lenistwo niektorych ojcow
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:45   #45
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

To wygląda jak szukanie usprawiedliwienia na olanie dziecka i uspokojenie sumienia
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:56   #46
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88307027]To wygląda jak szukanie usprawiedliwienia na olanie dziecka i uspokojenie sumienia [/QUOTE]
Oj tam, czepiasz się. To przecież najtrudniejsza decyzja w życiu
Tyle przeciwności losu jest, a to natura, a to instynkt, a to za późno, bo dzieciak ma AŻ dwa lata...
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 16:58   #47
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Szczerze dziewczyny, nie macie pojęcia, jak byłem w domu to przebierałem kupy częściej niż małżonka, codziennie jeździłem wózkiem na spacery 2-3 godzinne żeby odpoczęła, kąpałem i obcinałem paznokcie bo ona się bała, nie karmiłem piersią bo nie mam jak, pisałem wcześniej że sporo poświęciłem żeby się zająć dzieckiem i chciałem to robić, wyszło jak wyszło. Sytuacja się zmieniła odkąd wyjechała.
Żadna z Was nie zapytała mnie o to jak czy zajmowałem się dzieckiem, więc co niektóre z Was zakładają.
Fakt jest jeden że to co ewentualnie miałem bliskiego, straciłem po tym jak wyjechała żona, to jest połowa życia małego beze mnie to jak ma mnie pamiętać? bo wpadłem na kanapę? bo było widać głowę jakiegoś pana na skype? Poważnie? sorry że tak piszę ale to mniej więcej ten sam ton.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 17:08   #48
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Sprzedaj dom i wróć do Polski.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 17:30   #49
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Autor ma podpisany kontrakt na 2 lata to jak ma wrócić do pl?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-22, 17:34   #50
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Autorze, co do wiezi. Moje dziecko ma 3 lata i moich rodziców, a swoich dziadków widzi trzy razy w roku. Żeby nie stracili więzi, codziennie rozmawiamy na komunikatorze, tak, że się widzą. Efekt taki, że po pół roku syn wszedł do nich do domu jak do siebie, nie wstydził się, chętnie z nimi siedział.

Rozwiąż prawnie sprawę małżeństwa, ustal alimenty. 2000 f to jakaś abstrakcja, żona też powinna łożyć na dziecko - może iść do pracy.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 17:34   #51
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
Autor ma podpisany kontrakt na 2 lata to jak ma wrócić do pl?
No tak, bo wiadomo, że jak się ma kontrakt, to się zostaje niewolnikiem pracodawcy
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:23   #52
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

To może niech żona wróci tam gdzie mają dom?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:37   #53
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

A dlaczego on ma wracać do Polski?! Mieszkali razem za granicą, mają dom, ułożyli sobie życie, autor ma dobrą pracę. I nagle żonie się zachciało mieszkać w Polsce, zabrała dziecko i nie chce wracać. I to jest okay, tak? Bo to przecież kobieta! Ona może. Ciekawe jakby to facet wyjechał do Polski z dzieckiem, zaraz by było żeby szła na policję zgłaszać porwanie.

Nie wracaj do Polski pod żadnym względem. Masz swoje życie za granicą, masz możliwość widywania syna dość czesto, a jak będzie starszy przyjedzie na wakacje, na ferie. Wiele osób tak żyje. Żona popełniła błąd, bez żadnej rozmowy spakowała się i pojechała. Dlaczego ty masz zmieniać całe swoje życie bo ma jakieś widzimisię? Możesz też iść do sądu i spróbować zawalczyć żeby syn mieszkał z Tobą.

Sent from my GM1903 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:43   #54
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
Autorze, co do wiezi. Moje dziecko ma 3 lata i moich rodziców, a swoich dziadków widzi trzy razy w roku. Żeby nie stracili więzi, codziennie rozmawiamy na komunikatorze, tak, że się widzą. Efekt taki, że po pół roku syn wszedł do nich do domu jak do siebie, nie wstydził się, chętnie z nimi siedział.

Rozwiąż prawnie sprawę małżeństwa, ustal alimenty. 2000 f to jakaś abstrakcja, żona też powinna łożyć na dziecko - może iść do pracy.
Chcę rozwiązać sprawę małżeństwa, ale boje się ruszać pieniędzy w tej chwili mam dostęp do dziecka nieograniczony, a może być różnie, o komunikatorach, filmach i zdjęciach, pewnie będę mógł zapomnieć. To nie jest też tak, że małżonka wszystko wydaje, wysyłam bo chciałem by regularnie jakieś złotówki zostawały na rachunku w Polsce, była ku temu okazja to wysyłałem więcej i tak zostało na daną chwilę. Teraz sam nie wiem jak to ugryźć i wciąż nie wiem co o tym myśleć. Jakkolwiek to w obecnej sytuacji zabrzmi to też nie chcę by czegoś synowi brakło. Wiem że 2 latek dużo wymagań nie ma ale się zbiera, Polska tania nie jest, ja nie wiem ile by było dobrze, tak szczerze to jest kwestia w której się mogę dawać robić trochę w balona i chyba nie będzie mi to w obecnej sytuacji przeszkadzało.
Cytat:
No tak, bo wiadomo, że jak się ma kontrakt, to się zostaje niewolnikiem pracodawcy
wiesz co to są kary umowne? któryś raz próbujesz coś dowcipkować, a nie znasz szczegółów.

Edytowane przez nohapy
Czas edycji: 2020-11-22 o 18:48
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:44   #55
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Prawda jest taka, że może, ale nie musi wracać. Natomiast brakuje tutaj bardzo ważnej informacji, czyli co szanowna pani żona zamierza, poza tym, że nie chce wracać z Polski. Ciekawe czy ona w ogóle wie, że autor chce(?) brać udział w życiu dziecka.
Jednak z jakiegoś powodu założył wątek pt. "czy odpuścić", a nie "jak odzyskać syna".
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:45   #56
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Przed rozwodem proponuje wniosek o sądowe zabezpieczenie alimentów i kontaktów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:45   #57
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
wiesz co to są kary umowne? któryś raz próbujesz coś dowcipkować, a nie znasz szczegółów.
Tak, wiem co to są kary umowne. Jaki to ma związek z moim postem?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 18:59   #58
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Chcę rozwiązać sprawę małżeństwa, ale boje się ruszać pieniędzy w tej chwili mam dostęp do dziecka nieograniczony, a może być różnie, o komunikatorach, filmach i zdjęciach, pewnie będę mógł zapomnieć. To nie jest też tak, że małżonka wszystko wydaje, wysyłam bo chciałem by regularnie jakieś złotówki zostawały na rachunku w Polsce, była ku temu okazja to wysyłałem więcej i tak zostało na daną chwilę. Teraz sam nie wiem jak to ugryźć i wciąż nie wiem co o tym myśleć. Jakkolwiek to w obecnej sytuacji zabrzmi to też nie chcę by czegoś synowi brakło. Wiem że 2 latek dużo wymagań nie ma ale się zbiera, Polska tania nie jest, ja nie wiem ile by było dobrze, tak szczerze to jest kwestia w której się mogę dawać robić trochę w balona i chyba nie będzie mi to w obecnej sytuacji przeszkadzało.
wiesz co to są kary umowne? któryś raz próbujesz coś dowcipkować, a nie znasz szczegółów.
i zamierzasz tak spedzic reszte zycia ,placic 2tys ?
masz prawo do kontaktow z dzieckiem czy bedziesz placil 2 tys czy 500f
zloz sprawe o rozwod o zabezpieczenie alimentow w kwocie 500f miesiecznie ,w pozwie opisz ze zona cie porzucila i uprowadzila dziecko dlatego wnioskujesz o zabezpieczenie kontaktow 2 razy w miesiacu na teraz a w przyszlosci pol wakacji,pol ferii, boze narodzenie ,urodziny u ciebie i oczywiscie ponoszenie polowy kosztow twoich podrozy do syna bo to jej wina ze jest jak jest
piszesz o krzywdzie dziecka bo nie bedzie widzialo matki a gdzie krzywda dziecka pozbawionego ojca ?
nie robiac nic w tym kierunku ,placac te 2tys funtow pokazujesz ze nie zalezy ci na dziecku ze chcesz sie wykpic z opieki nad nimi tymi pieniedzmi i jej to pewnie na reke
zloz pozew i zobaczysz z kim masz do czynienia
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 19:24   #59
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88307300]Prawda jest taka, że może, ale nie musi wracać. Natomiast brakuje tutaj bardzo ważnej informacji, czyli co szanowna pani żona zamierza, poza tym, że nie chce wracać z Polski. Ciekawe czy ona w ogóle wie, że autor chce(?) brać udział w życiu dziecka.
Jednak z jakiegoś powodu założył wątek pt. "czy odpuścić", a nie "jak odzyskać syna".[/QUOTE]
Ale już pisałem dlaczego taki wątek, jestem sam mam o czym myśleć, miałem czas doszedł alkohol, zaginąłem w rozmyślaniach, głupota nie z tej ziemi.
Żona oczywiście że wie.
Cytat:
Tak, wiem co to są kary umowne. Jaki to ma związek z moim postem?
sugerowałaś że jakbym chciał to mógłbym wrócić, niestety nie mogę, to nie jest kwestia tego że będę miał trochę mniej tylko, że nie wypłacę się do końca życia, dochodzi też kwestia zaufania i wartości w które wierzę i wielu innych drobniejszych czynników, na które pracowałem kilka lat. Jeżeli błędnie odczytałem Twój przekaz to przepraszam.
A rozwijając kwestie mojego powrotu, wszystkie moje uprawnienia zdobyłem na wyspach, pomijam ile kosztowało mnie to lat, pieniędzy i wyrzeczeń, w Polsce nie mam nic, brak szkoły, liceum i 3lata magisterki, mam prawie 35 lat trochę późno zaczynać wszystko od nowa mając na uwadze fakt, że mam dziecko na utrzymaniu.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88307328]i zamierzasz tak spedzic reszte zycia ,placic 2tys ?
masz prawo do kontaktow z dzieckiem czy bedziesz placil 2 tys czy 500f
zloz sprawe o rozwod o zabezpieczenie alimentow w kwocie 500f miesiecznie ,w pozwie opisz ze zona cie porzucila i uprowadzila dziecko dlatego wnioskujesz o zabezpieczenie kontaktow 2 razy w miesiacu na teraz a w przyszlosci pol wakacji,pol ferii, boze narodzenie ,urodziny u ciebie i oczywiscie ponoszenie polowy kosztow twoich podrozy do syna bo to jej wina ze jest jak jest
piszesz o krzywdzie dziecka bo nie bedzie widzialo matki a gdzie krzywda dziecka pozbawionego ojca ?
nie robiac nic w tym kierunku ,placac te 2tys funtow pokazujesz ze nie zalezy ci na dziecku ze chcesz sie wykpic z opieki nad nimi tymi pieniedzmi i jej to pewnie na reke
zloz pozew i zobaczysz z kim masz do czynienia[/QUOTE]
szczerze wychodzi że miekki jestem, mnie to do głowy nie przychodzi co piszecie o uprowadzeniu, o pozwach, nigdy nie myślałem że to będzie mnie dotyczyło. W tej chwili po prostu chciałbym móc latać do Polski ale ze względu na kwarantanne nie mogę, chciałbym dogadać się z małżonką, liczę też że jak będę płacił to nie zmieni się moja sytuacja z dostępem do dziecka, jeżeli by się coś zmieniło to wtedy bym coś robił.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-22, 19:38   #60
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Ale już pisałem dlaczego taki wątek, jestem sam mam o czym myśleć, miałem czas doszedł alkohol, zaginąłem w rozmyślaniach, głupota nie z tej ziemi.
Żona oczywiście że wie.
sugerowałaś że jakbym chciał to mógłbym wrócić, niestety nie mogę, to nie jest kwestia tego że będę miał trochę mniej tylko, że nie wypłacę się do końca życia, dochodzi też kwestia zaufania i wartości w które wierzę i wielu innych drobniejszych czynników, na które pracowałem kilka lat. Jeżeli błędnie odczytałem Twój przekaz to przepraszam.
A rozwijając kwestie mojego powrotu, wszystkie moje uprawnienia zdobyłem na wyspach, pomijam ile kosztowało mnie to lat, pieniędzy i wyrzeczeń, w Polsce nie mam nic, brak szkoły, liceum i 3lata magisterki, mam prawie 35 lat trochę późno zaczynać wszystko od nowa mając na uwadze fakt, że mam dziecko na utrzymaniu.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------


szczerze wychodzi że miekki jestem, mnie to do głowy nie przychodzi co piszecie o uprowadzeniu, o pozwach, nigdy nie myślałem że to będzie mnie dotyczyło. W tej chwili po prostu chciałbym móc latać do Polski ale ze względu na kwarantanne nie mogę, chciałbym dogadać się z małżonką, liczę też że jak będę płacił to nie zmieni się moja sytuacja z dostępem do dziecka, jeżeli by się coś zmieniło to wtedy bym coś robił.
mowiac szczerze nie wiem o co ci chodzi
piszesz ze nie jestes zadowolony z sytuacji w jakiej jestes teraz,nie masz dobrego kontaktu z dzieckiem ktore cie nie rozpoznaje
chcesz placic zonie 2tys funtow miesiecznie za kilka fotek i filmikow
tak jestes mieka faja i wolisz zaplacic pare stowek niz zawalczyc o swojego syna
przykro sie czyta
bylo mi ciebie zal na poczatku ale juz nie jest
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-11 12:21:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.