Czy odpuścić sobie dziecko? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-24, 09:31   #91
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88311185]Przecież z jej strony to nie było i nie jest bez słowa wyjaśnienia. Autor te wyjaśnienia podaje i zresztą utrzymuje z żoną kontakt, a nigdzie nie wspomniał, że wyraził jakikolwiek sprzeciw wobec pobytu dziecka w innym kraju.
Chyba, że coś przegapiłam?[/QUOTE]

Ja to zrozumiałam tak, że nie usiedli i nie ustalili, że ok, czas wracać do Polski, tylko żona pojechała niby na chwilę, niby podreperować zdrowie, a przeciągała i przeciągała aż wyszło, że zostanie.
Autor rozwiązuje tę sprawę z siłą i stanowczością rozgotowanej kluski, ale z tego co zrozumiałam, to cały wątek jest o tym, że mu to wywiezienie dzieciaka nie bardzo pasuje, tylko z jakiegoś powodu uznał, że nie jest w ogóle osobą decyzyjną w sprawach swojego dziecka i musi przystać na wszystko co tam sobie matka umyśli. Bo nie warto.
No w każdym razie nie bardzo w ten sposób powinno się to odbyć na moje oko.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-24, 09:40   #92
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88311205]Ja to zrozumiałam tak, że nie usiedli i nie ustalili, że ok, czas wracać do Polski, tylko żona pojechała niby na chwilę, niby podreperować zdrowie, a przeciągała i przeciągała aż wyszło, że zostanie.
Autor rozwiązuje tę sprawę z siłą i stanowczością rozgotowanej kluski, ale z tego co zrozumiałam, to cały wątek jest o tym, że mu to wywiezienie dzieciaka nie bardzo pasuje, tylko z jakiegoś powodu uznał, że nie jest w ogóle osobą decyzyjną w sprawach swojego dziecka i musi przystać na wszystko co tam sobie matka umyśli. Bo nie warto.
No w każdym razie nie bardzo w ten sposób powinno się to odbyć na moje oko. [/QUOTE]Też to tak widzę, tylko bym nie upatrywała winy żony, bo nie ma podanych faktów na to wskazujących.
Ona równie dobrze mogła pojechać do Polski z zamiarem chwilowego pobytu, ale na miejscu zmieniła zdanie, a że mąż siedzi cicho i zadowala się fotkami i skajpem... To w sumie po co ona ma wracać
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-24, 19:51   #93
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88311228]Też to tak widzę, tylko bym nie upatrywała winy żony, bo nie ma podanych faktów na to wskazujących.
Ona równie dobrze mogła pojechać do Polski z zamiarem chwilowego pobytu, ale na miejscu zmieniła zdanie, a że mąż siedzi cicho i zadowala się fotkami i skajpem... To w sumie po co ona ma wracać [/QUOTE]

Mam podobne wrazenie widzac po odpowiedziach autora, jaki jest bierny w sprawie swojej rodziny. W jednym z pierwszych postow juz spisal malzenswto na straty, bo "pewnie sie nie dowie" w czym jest problem. Zupelny defytyzm, nie wiem czy wynikajacy z charakteru czy braku zainteresowania zwiazkiem i rodzina. Tez te 3 godzinne spacery, zeby ona odpoczela, po tym jak nie bylo go w domu bo pracowal. To gdzie byl czas spedzany razem?

Ja tutaj widze jakas probe budowania maski faceta, ktory sie stara, a ktory tak naprawde... nie chce i nie chcial sie starac
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-24, 23:38   #94
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 05:01
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-06, 09:50   #95
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cześć
Chciałem Wam jeszcze raz pięknie podziękować, gdybym nie założył tego wątku to pewnie dalej trwałby taki impas. Byłem bierny to prawda, ale w domu zawsze chciałem mieć ciszę i spokój, tam chyba pisałem, że z rozbitej rodziny pochodzę, wiem jaki to na mnie miało wpływ, może na głowę mi to siadło i chciałem oszczędzić tego dzieciakowi.
Pojechałem do Polski, porozmawiałem, sytuacja zmieniła się o 180 stopni, muszę się dogadać z kontrahentami ale przypuszczam że gdzieś od połowy stycznia będę ojcem samotnie wychowującym dziecko.
Wyzwań sporo, nie mogę się doczekać!
Jeszcze małżonka, chce zostać w Polsce, obiecałem jej stanąć na nogi(pewnie za to zjechany zostanę od naiwniaków ).
Nie wiem dziewczyny co robiłem źle ale okazało się, że nie wytrzymała presji z mojej strony, mój sposób bycia to, że ją cisnąłem było nie do zniesienia.
Z mojej strony to wyglądało tak, że miała problem się zebrać za cokolwiek do końca, 1000 pomysłów słabiej z realizacją. Cokolwiek sobie nie wymyśliła, mówię rób, 2-3 miesiące i zmiana zainteresowań, mówię próbuj żeby było coś co lubisz bo po co się męczyć. Oczywiste że pytałem co się dzieje ale nie jakoś natarczywie tylko chciałem umotywować. Źle się czuła z tym, że ja cokolwiek mi zaplanowała czy cokolwiek ja sobie zaplanowałem to układałem tak żeby to zrobić, już nie byłem tak spontaniczny, szaleństwo znikło. Ręce mi opadły, 90% czasu poświęciłem na to by ją uszczęśliwiać, by kupić dom w fajnym miejscu, by odciążyć z dzieckiem, rezygnowałem ze swoich małych marzeń, których teraz przy dziecku nie będę miał odwagi zrealizować, na rzecz wycieczek kamperem które moglibyśmy spokojnie zrobić zawsze. Nie rozumiem, tego ale już nawet nie próbuje, jakby moja partnerka była mnie w stanie utrzymywać, pozwoliłaby realizować swoje jakieś małe marzenia, pracować przy tym co lubię, to bym się na siłownie zapisał i do pracy na rękach nosił.
Jeszcze raz dzięki!
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-06, 12:39   #96
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

No to gratuluję i życzę powodzenia.

Ale to nie brzmi dobrze:
Cytat:
Ręce mi opadły, 90% czasu poświęciłem na to by ją uszczęśliwiać, by kupić dom w fajnym miejscu, by odciążyć z dzieckiem, rezygnowałem ze swoich małych marzeń, których teraz przy dziecku nie będę miał odwagi zrealizować, na rzecz wycieczek kamperem które moglibyśmy spokojnie zrobić zawsze. Nie rozumiem, tego ale już nawet nie próbuje, jakby moja partnerka była mnie w stanie utrzymywać, pozwoliłaby realizować swoje jakieś małe marzenia, pracować przy tym co lubię, to bym się na siłownie zapisał i do pracy na rękach nosił.
Jeszcze raz dzięki!
Czy ona w ogóle chciała, żebyś poświęcał 90% czasu na "uszczęśliwianie" jej? Bo chyba zbyt szczęśliwa to nie była.
To wygląda tak, jakbyś tak się zatracił w osaczaniu jej tym szczęściem (czyli rzeczami, których TY byś chciał na jej miejscu, a co niekoniecznie tak działa, kiedy już jesteś na jej miejscu), że zapomniałeś, że tam w ogóle jest jakiś żywy człowiek. Taka niemożność złapania się i utrzymania jakiegokolwiek zajęcia to sygnał, że może należałoby poszukać pomocy u psychiatry czy psychoterapeuty. Jeśli wy w ogóle nie rozmawialiście jak ludzie i przyjaciele, tylko na każdy problem wysypywałeś jej na głowę wiadro pieniędzy i dziwiłeś się że jeszcze nie jest szczęśliwa, to powoli przestaje mnie dziwić, że tak się to potoczyło.
To znaczy, ja was kompletnie nie rozumiem. Obojga.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2020-12-06 o 12:42
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-06, 17:34   #97
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Co z Waszym małżeństwem? Zdecydowaliście się na rozwód? Czy będziecie małżeństwem na odległość?

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2020-12-06 o 17:35
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-07, 11:29   #98
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88340209]No to gratuluję i życzę powodzenia.

Ale to nie brzmi dobrze:


Czy ona w ogóle chciała, żebyś poświęcał 90% czasu na "uszczęśliwianie" jej? Bo chyba zbyt szczęśliwa to nie była.
To wygląda tak, jakbyś tak się zatracił w osaczaniu jej tym szczęściem (czyli rzeczami, których TY byś chciał na jej miejscu, a co niekoniecznie tak działa, kiedy już jesteś na jej miejscu), że zapomniałeś, że tam w ogóle jest jakiś żywy człowiek. Taka niemożność złapania się i utrzymania jakiegokolwiek zajęcia to sygnał, że może należałoby poszukać pomocy u psychiatry czy psychoterapeuty. Jeśli wy w ogóle nie rozmawialiście jak ludzie i przyjaciele, tylko na każdy problem wysypywałeś jej na głowę wiadro pieniędzy i dziwiłeś się że jeszcze nie jest szczęśliwa, to powoli przestaje mnie dziwić, że tak się to potoczyło.
To znaczy, ja was kompletnie nie rozumiem. Obojga.[/QUOTE]

Źle mnie zrozumiałaś, to nie było tak że ja sobie wymyślałem że coś się przyda, jak dla mnie to polowa tego wszystkiego była zbędna, a połowa stała nieużywana. Gdy kupiłem np roombe to została wyciągnięta raz po czym okazało się że się nie nadaje, poświęciłem któryś wieczór podzieliłem dom na sekcje, ustawiłem apke, to dochodziło do tego, że dostawałem wiadomość aby odkurzacz puścić bo już wtedy był dobry. Tak jak piszesz byłem świadom tego, że jakiś problem ma dlatego zagryzałem zęby, na jakiejś terapii grupowej też była, opłaciłem wysłałem to po jednych zajęciach stwierdziła że to nie dla Niej. Później tylko jakieś wypady wycieczki, padałem czasem na twarz bo nie było kiedy odpocząć, ale generalnie było ok. Pozmieniało się z dzieckiem, więcej obowiązków doszło, pomagałem jak mogłem, ale skończyło się jak się skończyło.

Włosomaniaczka rozwód będzie, nie wiem ile w tym prawdy ale ktoś się inny na horyzoncie pojawił, niech tam żyje w szczęściu i dostatku jak lepiej będzie miała.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 11:52   #99
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość

Włosomaniaczka rozwód będzie, nie wiem ile w tym prawdy ale ktoś się inny na horyzoncie pojawił, niech tam żyje w szczęściu i dostatku jak lepiej będzie miała.
Wow, to dobrze xfrida wyczaiła - żona chciała zyć z innym kolesiem za twoje pieniądze. I tak się ustawiła- teraz pewnie jej oddasz ten dom w Polsce i pół majątku.
One chce mieć w ogóle kontakt z dzieckiem, czy wystarczy jej kasa?


Byłeś kiedyś na terapii, albo rozważyłbyś coś takiego? Jak chcesz sam wychowywać dziecko, to musisz mieć dobrze poukładane w głowie, a to co opisujesz w kwestii relacji z żoną wygląda tak, że nie umiałeś z nią zbudować więzi, i nawet nie orientowałeś się co się dzieje w jej życiu, i jak ona się czuje. Obyś nie popełnił tego samego błędu w relacjach z dzieckiem - obsypiesz go kasą, będziesz 'umożliwiał mu spełnianie marzeń' , a dziecku będzie brakowało twojej obecności w jego życiu i twojego zaangażowania emocjonalnego. Bo ty masz prace po kilkanaście godzien dziennie, żeby 'zapewnić mu dostatek", a dziecko będzie sierotą, z matką w innym kraju i ojcem wiecznie w pracy, a nawet jak fizycznie obecnym, to nie orientującym się w jego uczuciach i potrzebach.

Edytowane przez 1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Czas edycji: 2020-12-07 o 11:59
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 13:47   #100
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Kupię jej mieszkanie w Polsce i dam pieniądze na start, skrzywdzona nie będzie. W życiu dziecka chce być, ale chciała robić wiele rzeczy.

Jeżeli terapia miałaby mi pomóc to nie mam z tym problemów, ale jakoś w moim przypadku nie bardzo w nie wierzę. Dziecka pieniędzmi nie myślę obsypywać, jeżeli dostanie wszystko to będzie niedojdą. Pisząc wcześniej o tym, że chciałbym aby mu nic nie brakowało, nie miałem na myśli kawioru na stole, a kurs hiszpańskiego w Hiszpanii czy teleskop zamiast lornetki. Pracuję już mniej niż kiedyś, będę chciał pracować jeszcze mniej i to nie jest tak, że nie było mnie w domu, spałem krócej 4-5h dziennie, sporo pracy papierkowej robiłem w nocy, także 3-5h godzin byłem w domu intensywnie, codziennie, przejmowałem całkowicie małego, gotowaliśmy razem jak chciał w kuchni siedzieć, jak nie to spacer, wypad na zwierzaki.
Że coś z małżonką się działo, widziałem, dlatego jak pisałem wysłałem ją na terapie, czytałem o takich rzeczach jak baby blues i nawet jak ciężko mi to sobie wyobrazić ten stan, to brałem to poważnie i starałem się pomóc, było wszystko ok, ile można pytać i zmuszać, na każde pytanie małżonka reagowała złością że coś jest nie tak, dlatego machnąłem ręką odpuściłem pytania, robiłem to co chce licząc, że się to unormuje. Szarpać się miałem?
Zdaję sobie sprawę że na początku będzie małemu bardzo ciężko, na szczęście mam sporo znajomych z dziećmi w podobnym wieku to jakoś czas mu wypełnię.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 14:40   #101
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Kupię jej mieszkanie w Polsce i dam pieniądze na start, skrzywdzona nie będzie. W życiu dziecka chce być, ale chciała robić wiele rzeczy.

Jeżeli terapia miałaby mi pomóc to nie mam z tym problemów, ale jakoś w moim przypadku nie bardzo w nie wierzę. Dziecka pieniędzmi nie myślę obsypywać, jeżeli dostanie wszystko to będzie niedojdą. Pisząc wcześniej o tym, że chciałbym aby mu nic nie brakowało, nie miałem na myśli kawioru na stole, a kurs hiszpańskiego w Hiszpanii czy teleskop zamiast lornetki. Pracuję już mniej niż kiedyś, będę chciał pracować jeszcze mniej i to nie jest tak, że nie było mnie w domu, spałem krócej 4-5h dziennie, sporo pracy papierkowej robiłem w nocy, także 3-5h godzin byłem w domu intensywnie, codziennie, przejmowałem całkowicie małego, gotowaliśmy razem jak chciał w kuchni siedzieć, jak nie to spacer, wypad na zwierzaki.
Że coś z małżonką się działo, widziałem, dlatego jak pisałem wysłałem ją na terapie, czytałem o takich rzeczach jak baby blues i nawet jak ciężko mi to sobie wyobrazić ten stan, to brałem to poważnie i starałem się pomóc, było wszystko ok, ile można pytać i zmuszać, na każde pytanie małżonka reagowała złością że coś jest nie tak, dlatego machnąłem ręką odpuściłem pytania, robiłem to co chce licząc, że się to unormuje. Szarpać się miałem?
Zdaję sobie sprawę że na początku będzie małemu bardzo ciężko, na szczęście mam sporo znajomych z dziećmi w podobnym wieku to jakoś czas mu wypełnię.
Jeleń z ciebie i tyle. A potem stękanie i zgorzknienie jakim to nie jesteś białorycerzem a kobiety nie doceniają i jakie niewdzięczne dziecko jak ty teleskopy kupowałeś. Idź na terapię bo jedyną twoją metodą na COKOLWIEK jest rzucenie hajsem.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-07, 15:11   #102
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Jeleń z ciebie i tyle. A potem stękanie i zgorzknienie jakim to nie jesteś białorycerzem a kobiety nie doceniają i jakie niewdzięczne dziecko jak ty teleskopy kupowałeś. Idź na terapię bo jedyną twoją metodą na COKOLWIEK jest rzucenie hajsem.
Wszystkim nie dogodzę, jeżeli napisałbym że pociągnę ją do spodu tak że kamienie będzie żarła to też by było źle. Masz prawo tak myśleć, ale mam przepraszać za to że zarabiam pieniądze i że wole machnąć na nie ręką niż stawać okoniem by po złości komuś zrobić? Szczerze niech się nażre, wolę niech mi weźmie parę złotych to i tak już końcówka, niż mam się wk..wiać latać na procesy i zastanawiać się jaki będzie jej następny ruch. Ten czas wolę poświęcić na zbudowanie relacji z dzieckiem. Za moje żyła nie będzie, co zostawię to zostawię, ale jak się nie ogarnie to pieniądze się szybko skończą.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 16:08   #103
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

I tak po prostu nagle oddaje ci dziecko?
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 16:11   #104
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Włosomaniaczka rozwód będzie, nie wiem ile w tym prawdy ale ktoś się inny na horyzoncie pojawił, niech tam żyje w szczęściu i dostatku jak lepiej będzie miała.
Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Kupię jej mieszkanie w Polsce i dam pieniądze na start, skrzywdzona nie będzie. W życiu dziecka chce być, ale chciała robić wiele rzeczy.
I Ty się z tym jak ostatni frajer nie czujesz? Czemu uderzasz w skrajności? Kupię jej dom vs ma żreć kamienie. Jak masz za dużo kasy, to serio zainwestuj w jakąś terapię i dobrą poradę prawną zanim zaczniesz wić jej gniazdko i sam zajmować się dzieckiem.

To ma być cena za dziecko? Dziecko, które prawie Ciebie nie zna, które ma tak dobrze z matką? Jesteś pewny, że Twoja żona nie blefuje z tym, że je Tobie odda? Trochę nie chce mi się w to wierzyć. Dlatego jak najprędzej postaraj się o rozwód, podział majątku i uregulowanie opieki nad dzieckiem.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 16:13   #105
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
I tak po prostu nagle oddaje ci dziecko?
też mnie to zastanawia
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 16:17   #106
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Wszystkim nie dogodzę, jeżeli napisałbym że pociągnę ją do spodu tak że kamienie będzie żarła to też by było źle. Masz prawo tak myśleć, ale mam przepraszać za to że zarabiam pieniądze i że wole machnąć na nie ręką niż stawać okoniem by po złości komuś zrobić? Szczerze niech się nażre, wolę niech mi weźmie parę złotych to i tak już końcówka, niż mam się wk..wiać latać na procesy i zastanawiać się jaki będzie jej następny ruch. Ten czas wolę poświęcić na zbudowanie relacji z dzieckiem. Za moje żyła nie będzie, co zostawię to zostawię, ale jak się nie ogarnie to pieniądze się szybko skończą.
mowiac szczerze jak jest majatek do podzialu to i tak bys jej musial cos tam dac wiec rozumiem twoje podejscie
ale dziwi mnie ze chce ci dac dziecko tak bez zadnego gadania,bardzo dziwne zagranie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-07, 17:51   #107
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Włosomaniaczka, od wyjazdu do Polski prowadzi mnie adwokat, już nic na słowo. Prawda też taka że sielanka na miejscu nie wyglądała tak jak przez komunikator. Strasznie zawaliłem, za długo zwlekałem i rozmyślałem, ale tego już nie zmienię.
Piszę o tym mieszkaniu i pieniądzach beznamiętnie, co nie oznacza to że nie jestem w☠☠☠☠iony, tyle że uniesienia nic mi nie dadzą. I tak to będę musiał zrobić, a chcę jak najszybciej.

xfrida, Przytul Mnie Dzisiaj, może nie tak po prostu, ale widocznie każde z nas ma priorytety.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 17:06   #108
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Ja nie wierzę w to co czytam. Żona wywiozła wasze dziecko z kraju i przyprawiała Ci rogi z jakimś innym kolesiem podczas gdy Ty wysyłałeś jej co miesiąc kupę hajsu, a teraz WIEDZĄC, że spotykała się z innym chcesz jej kupować mieszkanie i dać jeszcze więcej hajsu by uwiła sobie gniazdko na spokojnie? A w zamian odda Ci dziecko?
Popraw mnie się mylę, ale jeśli tak to wyglada to jesteś jednym z największych jeleni, o jakich słyszałam.


Sent from my iPhone using Tapatalk
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 21:29   #109
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

albo klamiesz w tej historii albo naprawde robisz z siebie frajera
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-10, 16:18   #110
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Dziewczyny, podobno kogoś ma, jesteśmy małżeństwem i muszę jej coś dać, jeżeli będzie sobie chciała uwić gniazdko to i tak to zrobi. Ja chcę się jej pozbyć, dać jej to co jej się zgodnie z prawem z prawem należy. Mogę to ciągnąć 2 lata, a może się uda w 2 miesiące, mogę jej zepsuć nerwów ale ona zepsuje i moich, co na to dziecko? dla mnie wybór jest prosty.
Tak czytam niektóre, to nie wierzę, że chciałybyście się mścić bez względu na koszty, jeżeli nie byłoby dziecka, też bym to zrobił.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 16:38   #111
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Dziewczyny, podobno kogoś ma, jesteśmy małżeństwem i muszę jej coś dać, jeżeli będzie sobie chciała uwić gniazdko to i tak to zrobi. Ja chcę się jej pozbyć, dać jej to co jej się zgodnie z prawem z prawem należy. Mogę to ciągnąć 2 lata, a może się uda w 2 miesiące, mogę jej zepsuć nerwów ale ona zepsuje i moich, co na to dziecko? dla mnie wybór jest prosty.
Tak czytam niektóre, to nie wierzę, że chciałybyście się mścić bez względu na koszty, jeżeli nie byłoby dziecka, też bym to zrobił.
Gdzie te twoje nerwy skoro ty masz gdzie mieszkać, super pracę? Wychodzi że jakakolwiek interakcja/rozmowa/relacja/różnica zdań/proza życia/refleksja nad sobą/zadbanie o emocje własne i innych to u ciebie taka trudność że twoim rozwiązaniem na wszystko jest duży przelew internetowy mający wzbudzić wdzięczność.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 16:44   #112
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
Dziewczyny, podobno kogoś ma, jesteśmy małżeństwem i muszę jej coś dać, jeżeli będzie sobie chciała uwić gniazdko to i tak to zrobi. Ja chcę się jej pozbyć, dać jej to co jej się zgodnie z prawem z prawem należy. Mogę to ciągnąć 2 lata, a może się uda w 2 miesiące, mogę jej zepsuć nerwów ale ona zepsuje i moich, co na to dziecko? dla mnie wybór jest prosty.
Tak czytam niektóre, to nie wierzę, że chciałybyście się mścić bez względu na koszty, jeżeli nie byłoby dziecka, też bym to zrobił.

Jak czytam Twoje posty, to tez nie wierzę, jak można się tak dobrowolnie dawać robić.

Czytasz swoje własne posty? Słyszysz jak to brzmi? Ona kogoś ma, ale jesteście małżeństwem i musisz jej coś dać.
Ona Ci dziecko z kraju wywozi, Wesoło Ci rogi z innym kolesiem przyprawia, dla niego się stroi i to wszystko za Twoje pieniądze. A Ty jeszcze jak ten ostatni jeleń kupisz jej mieszkanie, żeby sobie bidulka gniazdko uwiła.
Chłopie, gdybys sam nie pojechał do Polski i z nią nie porozmawiał, to ona ułożyłaby sobie z tym kolesiem życie, założyła rodzinę, a Ty niczego nieświadom byś wysyłał im dalej pieniądze i utrzymywał ją, dziecko i kochanka. No to jest hit.
Tu nie chodzi o żadną zemstę, tylko o jakieś poczucie godności człowieku. A Ty się zachowujesz jak ta ostatnia sierota bo wydaje Ci się, że pieniądze wszystko załatwią. Niestety, nawet za gruby hajs nie da się kupić godności.

Edytowane przez ManillaLatte
Czas edycji: 2020-12-10 o 16:46
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 17:24   #113
nohapy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 25
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Gdzie te twoje nerwy skoro ty masz gdzie mieszkać, super pracę? Wychodzi że jakakolwiek interakcja/rozmowa/relacja/różnica zdań/proza życia/refleksja nad sobą/zadbanie o emocje własne i innych to u ciebie taka trudność że twoim rozwiązaniem na wszystko jest duży przelew internetowy mający wzbudzić wdzięczność.
To jest Twoja nadinterpretacja, nie opisałem tego wszystkiego co się ze mną działo, o czym myślałem i jak prze☠☠☠ane za przeproszeniem były i nadal są te miesiące. To niektóre z Was sprowadzają to wszystko do przelewu który robię, a ja wolę stracić pieniądze które i tak zarobię, niż kolejne kilka miesięcy z dzieckiem.
Manilla Latte jak już pisałem, żałuję że pojechałem tak późno, czasu nie cofnę. W tej chwili skupiam się na tym co rozwiąże mój problem i co jest ważne dla sądu, a nie na swoich uczuciach. Jak pisałem mam możliwość by syn był ze mną do 2 miesięcay? Moją godność mogę pokazać gdzie indziej, kiedy indziej, w tej chwili ważniejsze dla mnie niż odegranie się, czy zastanawianie się czy żona się prawie ☠☠☠☠iła, tylko trochę czy bardzo jest zorganizowanie miejsca w którym syn chciałby mieszkać, bardziej mnie zastanawia czy wybrać mu opiekunkę(niestety będę potrzebował pomocy) w wieku matki czy babci i jak go kłamać jak powie że chce do mamy.
nohapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 18:26   #114
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

I Twoja żona chce Ci dobrowolnie dziecko oddać? Rozmawiałeś z nią o tym? Czyj to był pomysł?
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-10, 23:52   #115
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
I Twoja żona chce Ci dobrowolnie dziecko oddać? Rozmawiałeś z nią o tym? Czyj to był pomysł?

Nie chce mi się w to wierzyć. Coś mi się wydaje, że żona ma go za naiwniaka (w sumie ciężko się jej dziwić) i powiedziała, że mu odda dziecko tylko po to, żeby uniknąć rozwodu z orzeczeniem o winie (w końcu swoje ma za uszami) no i jeszcze naiwny mąż sam z siebie chce jej kupić mieszkanie i podzielić się majątkiem. Rozwód będzie po cichutku, po myśli żonki, kasa na konto spłynie, a mąż dziecka nawet nie zobaczy i tyle z tego będzie.


Sent from my iPhone using Tapatalk
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 10:03   #116
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
Nie chce mi się w to wierzyć. Coś mi się wydaje, że żona ma go za naiwniaka (w sumie ciężko się jej dziwić) i powiedziała, że mu odda dziecko tylko po to, żeby uniknąć rozwodu z orzeczeniem o winie (w końcu swoje ma za uszami) no i jeszcze naiwny mąż sam z siebie chce jej kupić mieszkanie i podzielić się majątkiem. Rozwód będzie po cichutku, po myśli żonki, kasa na konto spłynie, a mąż dziecka nawet nie zobaczy i tyle z tego będzie.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Też tak sądzę. Jeszcze niedawno żona nic dziecku mówić o ojcu nie chciała i raptem chce mu je oddać. W dodatku do innego kraju.

No ale załóżmy, że się mylimy. Jak Wy to chcecie rozegrać logistycznie? Przecież to ogromny szok dla tak małego dziecka - nowe miejsce, brak matki, do której najmocniej jest przywiązane, nowy język wokół, dzieci, których nie będzie rozumiał, ojciec, z którym nie jest związany emocjonalnie (na dodatek i tak go pół dnia nie będzie tylko z zupełnie obcą osobą zostanie), matka w innym kraju. Żona ma z nim przylecieć i pomieszkacie chwilę razem, by zdążył się nieco zaadoptować w nowym miejscu?

Mam bratanka w wieku Twojego syna. Dziecko bardzo towarzyskie, śmiałe, chętnie do przedszkola chodzi, ale fatalnie przeżył rozstanie z rodzicami na noc w nowym miejscu. Serce się krajało na sam widok, a tylko ciocią dla niego jestem. Był bardzo smutny, markotny, a jak rodzice wrócili, to jak pies im przy nodze chodził.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 11:21   #117
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
Dot.: Czy odpuścić sobie dziecko?

Cytat:
Napisane przez nohapy Pokaż wiadomość
To jest Twoja nadinterpretacja, nie opisałem tego wszystkiego co się ze mną działo, o czym myślałem i jak przeâ˜☠â˜☠â˜☠ane za przeproszeniem były i nadal są te miesiące. To niektóre z Was sprowadzają to wszystko do przelewu który robię, a ja wolę stracić pieniądze które i tak zarobię, niż kolejne kilka miesięcy z dzieckiem.
Manilla Latte jak już pisałem, żałuję że pojechałem tak późno, czasu nie cofnę. W tej chwili skupiam się na tym co rozwiąże mój problem i co jest ważne dla sądu, a nie na swoich uczuciach. Jak pisałem mam możliwość by syn był ze mną do 2 miesięcay? Moją godność mogę pokazać gdzie indziej, kiedy indziej, w tej chwili ważniejsze dla mnie niż odegranie się, czy zastanawianie się czy żona się prawie â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠iła, tylko trochę czy bardzo jest zorganizowanie miejsca w którym syn chciałby mieszkać, bardziej mnie zastanawia czy wybrać mu opiekunkę(niestety będę potrzebował pomocy) w wieku matki czy babci i jak go kłamać jak powie że chce do mamy.
Czytając między wierszami odbieram to tak, że żona obiecała Ci oddanie opieki nad dzieckiem i nierobienie problemów przy rozwodzie pod warunkiem sypnięcia kasą. To wygląda na transakcję wiązaną : dziecko w zamian za rozwód bez orzekania o winie

Teraz ci się to wydaje najłatwiejszą opcją, ale na dłuższą metę możesz się na tym przejechać. Co zrobisz jak żonę za np 5 lat ruszy sumienie, i stwierdzi, że jednak chce opiekować się dzieckiem? Jak teraz przed sądem będziesz udawał, że jej wyjazd z dzieckiem był za waszą wspólną zgodą, i pominiesz kwestię zdrady, to za kilka lat możesz żałować, że odpuściłeś, bo w razie późniejszej batalii stracisz kilka argumentów.



Jak tak pomyślałam o tym dłużej, to też obstawiam, że zostaniesz wyrolowany. Jeśli umówiliście się 'na gębę', że da ci dziecko dopiero po bezproblemowym rozwodzie, to nie ma powodu, żeby dotrzymała słowa. Powiedz, że chcesz z dzieciakiem spędzić święta, zaproś ich oboje do siebie na kilka tygodni, żeby maluch się przyzwyczaił do nowego otoczenia, a potem zobacz, czy żona dziecko faktycznie zostawi u ciebie, czy zabierze ze sobą do Polski. Gdyby chciała to dziecko oddać, to po co czekać z tym do sfinalizowanie rozwodu?

Edytowane przez 1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Czas edycji: 2020-12-11 o 13:42
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-11 12:21:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:10.