Ostatnio testowałam cz.II - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-07, 18:29   #61
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
U mnie podobnie.
To syndrom czegoś...?

Tylko czego?
Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Końcówki jesieni?
Początku końca??

Asia, nie wiem
Koto, Joasiak, to syndrom"zmęczenia materiału" Trzeba odpocząć od perfumomanii. Tak myślę, ale może się mylę...
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 18:52   #62
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9629031]Koto, Joasiak, to syndrom"zmęczenia materiału" Trzeba odpocząć od perfumomanii. Tak myślę, ale może się mylę...[/quote]
Kijanko, nie mylisz się.
Robię sobie właśnie takie półwakacje.
Pachnę sobie przyjemnie, ale co na wizażowej tapecie jest teraz najmodniesze- nie mam pojęcia.
Ciąg zakupowy także mi się skończył.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 18:54   #63
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Czy ja wiem, czy to od razu "zmęczenie"? Dopiero co żaliłam się Dagnie, że nie mam serca do testów. Kupowanie/zamawianie/wymienianie próbek - ponad moje zleniwiałe i zliniałe siły

Z jednej strony trochę mi szkoda, omijają mnie nowe wrażenia i może nowe miłości, ale z drugiej - na razie nie mogę się nacieszyć tym co mam... Więc po co szukać dalej?
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 18:56   #64
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Rachelo, ależ pięknie piszesz o tym Pawiu!
Z opisu i nut zapachowych kojarzy mi się z Arabią?
Źe też ja zawsze z tym Lutensem muszę wyjechać...
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 19:57   #65
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Poison Dior - jednak anyż i piżmo powinny figurować na liście moich znienawidzonych nut zapachowych. Dla odmiany śliwka i goździki są tu urocze, ale całość wydaje mi się bezczelnie erotyczna i prowokacyjna. Nie miałabym odwagi pachnieć Poisonem.

Idole de Lubin - nie napiszę nic odkrywczego: rum, przyprawy, drewno. Gdybym jeszcze lubiła szanty... Może kiedyś sprezentuję swemu lubemu, do mnie jakoś nie pasują - a sam zapach piękny.

Fendi Theorema Espirit d'Ete - pachną jak olejek zapachowy wanilia z cynamonem... ^^
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 20:41   #66
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Kagan Pokaż wiadomość
Ło matko, tyle szczęścia :dziekuj e:z tej radości.
Nie mdlej. Chene tez będzie.

Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita Pokaż wiadomość
Ciesze sie zatem, ze paw Racheli rozwija skrzydla
Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Primet Brulant - świeża soczysta papryka, przyjemny nie męczący i dość świeży zapach ale żeby pachnieć papryką niestety znów
Moniu, uwierz, że papryka w Piment Brulant nie jest nawet w połowie tak świeża i tak soczysta jak w Harissie.
Nie mówię, że jest brzydsza. jest po prostu mniej świeża i mniej soczysta.
Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość


Że ja zawsze coś palnę...
Paw Racheli to cudna nazwa perfum.

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
Ty lepiej idź do wątku o śląskim zlocie, bo Cię tam chcą gwałcić czy cóś
Wcale nie chcą.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
A mi ostatnio właśnie prawie całkowicie upadł instynkt testowania.

Jak gdzieś jestem- to i owszem, wetknę sobie leniwie nos w wylot flakona.

Ale nie pobudza mojej ciekawości widok stosu próbek.
Nie błyska mi myśl, żeby jakieś próbki zamówić.
Poznawanie dla poznawania... nie, jakoś mi nie leży.

Lubię pachnieć. Czymś co mi pasuje. Wczuć, wgryźć się i przeniknąć zapach mogę po kilku dniach globalnego noszenia... i czas na testowanie się kurczy.

Upadam perfumiarsko?.
Jakoś tak mi się porobiło.
Kotuś, czy ja wiem, czy to złe jest?
Ja chyba od zawsze tak mam, że kiedy widzę w składzie kwiaty albo cytrusy (albo miętę) to nie ciągnie mnie do testów. Dlatego większość popularnych zapachów gdzieś tam wąchnęłam raz w przelocie i nie pamiętam.
Korcą mnie testy tego, co podejrzewam, że może mi się spodobać. Po co mam zapachom, o których wiem, że nie będą moje poświęcać czas, który mogę wykorzystać na pachnienie pięknie?
No chyba, że jest to coś powalającego, co mnie zaitryguje, co rokuje nadzieje na mocne doznania.

Tak więc jeśli upadasz, to ja już dawno tam leżę i czekam na Ciebie.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Końcówki jesieni?
Początku końca??

Asia, nie wiem
Sprecyzowanego gustu?
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-07, 20:46   #67
Kagan
Wtajemniczenie
 
Avatar Kagan
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 125
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Nie mdlej. Chene tez będzie.
No jak mam nie mdleć? Teraz to już podwójnie I dziękuję bardzo Jestem
Kagan jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-07, 21:28   #68
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość


Kotuś, czy ja wiem, czy to złe jest?
Mimo Twojego kojenia Sabacie, ja swoje wiem- to zło, początek końca..
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 01:22   #69
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ja, za radą wizażanek - Pi Givenchy ( wciąż poszukuje własnego gustu w perfumach a co za tym idzie testuje testuje i testuje co popadnie, no co popadnie poza świeżakami)

Pi - wzięło mnie na niego,( Dzieki Leonce za sugestie )

Edit : dzięki Lunce przeoczenie

nie za słodko , taki właśnie półsłodki ( w moim odczuciu), żywiczny? to pewnie to drzewo gujakowe, ciepły, ale nie gorący, mam wrażenie że nie ma w nim przesady, wyrazisty ale nie ekspansywny,

wiem wiem same eufemizmy ale JESZCZE nie potrafię wyodrębniać nut zapachowych a tymbardziej ich opisywać zatem posiłkuję się wrażeniami,

moje skojarzenia to letnie wieczory spędzone w domkach letniskowych typu dacza w lesie, absolutnie nie męczący, hmmm chyba ponowię testy żeby skrystalizować to co mi chodzi po głowie, a może i zmaterializować 15 ml czemu nie zobaczymy

L'Instant Magic – mój pierwszy perfumeryjny błąd, uparłam się na niego, kupiłam wyłącznie po testach na nadgarstku jednorazowaych w perfumerii, bez zaopatrzenia się w próbkę i pochodzenia z nim dłużej i teraz szuka nowego właściciela

dalej uważam że jest piękny - ale dopiero po fakcie wiem że nie mój zabił mnie, chyba winny jest puder



przede mna testy Cristobal i OI- czekam na próbki które są już w drodze




Dzięki raz jeszcze za wskazówki w międzycasie przeczesuje forum w poszukiwaniu inspiracji,

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2008-11-08 o 01:27 Powód: zbyt dużo godzin przed monitorem ;)
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 08:43   #70
khy
Zadomowienie
 
Avatar khy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kama kama Pokaż wiadomość
New Haarlem-
Obrzydliwie bogaty, zadbany 60 letni mezczyzna ktory ma wszystko.
Plantacje kawy, zlote sygnety, fabryké tytoniu, najpiekniejsze kobiety w jedwabnych kimonach, kieliszek cieplej brandy w dloni. Ciezkie mahoniowe meble i dziwne slodyczne przysylane przez dluzników. Do tego szanowany obywatel, z wielká rodziná i rezydencja w najdrozszej dzielnicy miasta.
Rubaszny w stosunku do tych ktorych potrzebuje, okrutny dla tych ktorzy stracili jego zaufanie. Lagodny tylko w stosunku do swoich wnuków, ktore bierze na kolana i czéstuje marcepanem. Milosnik stylu kolonialnego i muzyki powaznej oraz jazzu.
Jakkolwiek mezczyzna ten budzi moje zainteresowanie, niekoniecznie chcé nim byc i pachniec tak jak on. Wiec New Haarlem wedruje u mnie na polke za zapachami- które-sá-niesamowite-ale-nie-bédé-nimi-pachniec.
Kama, boski opis, straaasznie mi sie podoba, hihihi.
khy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 10:49   #71
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Hot Couture EDT, Givenchy

Toż to perfumiarska 'Moda na sukces!'! Gorzej - to 'Dynastia' i Krystle Carriington z nienaturalnym liftingowym grymasem.

Lubię maliny i pieprz w perfumach. Oczekiwania były tym większe, że jestem na etapie poszukiwania prostszego, słodkiego i dziewczęcego zapachu, jeśli nie na co dzień, to z pewnością na konkretne sytuacje. To tak jak potrzeba posiadania eleganckich, czarnych spodni w kant w szafie, choć nie jest to nasza ulubiona część garderoby (nawiasem mówiąc bardzo lubię damskie garnitury ) Dostałam spora odleweczkę od Katty , wydawało mi się, że będzie to zapach idealnie spełniający moje oczekiwania.

Tymczasem HC edt to kwintesencja lat 80. To tony pudru i syntetyczne maliny niczym z kiepskiego jogurtu. Nie łączą się ładnie ze skórą, nie topią się na niej, nie gładzą jej, nie wnikają, nie ocierają się zmysłowo, nie muskają nawet...wżerają się w skórę. Drapieżnie. Fluorescencyjnymi fuksjoworóżowymi tipsami opiłowanymi jak żyletki ją rozdrapują. To wrażenie jest na tyle silne, że co jakiś czas odruchowo sprawdzam, czy na nadgarstkach nie pojawi się wysypka. Lubię erotyzujące zapachy, umiejętny i wysmakowany balans między niedomówieniem a wulgarnością. Ale HC są jednostronnie wulgarne, przejaskrawione, papuzie. Są jak krzyk pstrokato ubranej prostytutki*. Odwracam głowę z niesmakiem, chowam ręce w kieszenie i przechodzę na drugą stronę ulicy (...)

Nosząc HC czuję że włosy upinają mi się w natapirowany i wylakierowany kok, w uszach ciążą mi wielkie, pseudosrebrne klipsy z jablonexu, brwi ciemnieją od nadmiaru czarnej kredki, talię niemiłosiernie ściska pasek z wężowej skóry a ramiona rozrastają sie pod wpływem niebotycznych poduszek w żakiecie.

(...) Na miłość boską, to nie jestem ja!


Trwałość całkiem dobra. Jestem ciekawa wersji edp.
____________________
*Nie miałam intencji nikogo obrazić. Zastanawiałam się nad użyciem tego zdania, ale widzę ten obraz bardzo wyraźnie. Nie miałam okazji poczuć HC na kimś innym, zakładam, że może się rozwijać całkiem inaczej.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive

Edytowane przez Porcelainnn
Czas edycji: 2008-11-08 o 10:51
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-08, 11:08   #72
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Hot Couture EDT, Givenchy

Toż to perfumiarska 'Moda na sukces!'! Gorzej - to 'Dynastia' i Krystle Carriington z nienaturalnym liftingowym grymasem.

Lubię maliny i pieprz w perfumach. Oczekiwania były tym większe, że jestem na etapie poszukiwania prostszego, słodkiego i dziewczęcego zapachu, jeśli nie na co dzień, to z pewnością na konkretne sytuacje. To tak jak potrzeba posiadania eleganckich, czarnych spodni w kant w szafie, choć nie jest to nasza ulubiona część garderoby (nawiasem mówiąc bardzo lubię damskie garnitury ) Dostałam spora odleweczkę od Katty , wydawało mi się, że będzie to zapach idealnie spełniający moje oczekiwania.

Tymczasem HC edt to kwintesencja lat 80. To tony pudru i syntetyczne maliny niczym z kiepskiego jogurtu. Nie łączą się ładnie ze skórą, nie topią się na niej, nie gładzą jej, nie wnikają, nie ocierają się zmysłowo, nie muskają nawet...wżerają się w skórę. Drapieżnie. Fluorescencyjnymi fuksjoworóżowymi tipsami opiłowanymi jak żyletki ją rozdrapują. To wrażenie jest na tyle silne, że co jakiś czas odruchowo sprawdzam, czy na nadgarstkach nie pojawi się wysypka. Lubię erotyzujące zapachy, umiejętny i wysmakowany balans między niedomówieniem a wulgarnością. Ale HC są jednostronnie wulgarne, przejaskrawione, papuzie. Są jak krzyk pstrokato ubranej prostytutki*. Odwracam głowę z niesmakiem, chowam ręce w kieszenie i przechodzę na drugą stronę ulicy (...)

Nosząc HC czuję że włosy upinają mi się w natapirowany i wylakierowany kok, w uszach ciążą mi wielkie, pseudosrebrne klipsy z jablonexu, brwi ciemnieją od nadmiaru czarnej kredki, talię niemiłosiernie ściska pasek z wężowej skóry a ramiona rozrastają sie pod wpływem niebotycznych poduszek w żakiecie.

(...) Na miłość boską, to nie jestem ja!


Trwałość całkiem dobra. Jestem ciekawa wersji edp.
____________________
*Nie miałam intencji nikogo obrazić. Zastanawiałam się nad użyciem tego zdania, ale widzę ten obraz bardzo wyraźnie. Nie miałam okazji poczuć HC na kimś innym, zakładam, że może się rozwijać całkiem inaczej.


Porcelainnn jako że nie doszłam jeszcze do ponownych testów tego zapachu, którego wizja sprzed kilku lat wydaje(wydawała?) mi się pociągająca, to udało ci się skutecznie mnie powstrzymać od podejścia do testów i to na dłuższą chwilę

Świetny, bardzo plastyczny opis wrażeń

__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 12:08   #73
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Hot Couture EDT, Givenchy

Toż to perfumiarska 'Moda na sukces!'! Gorzej - to 'Dynastia' i Krystle Carriington z nienaturalnym liftingowym grymasem.

....

Nosząc HC czuję że włosy upinają mi się w natapirowany i wylakierowany kok, w uszach ciążą mi wielkie, pseudosrebrne klipsy z jablonexu, brwi ciemnieją od nadmiaru czarnej kredki, talię niemiłosiernie ściska pasek z wężowej skóry a ramiona rozrastają sie pod wpływem niebotycznych poduszek w żakiecie.

(...) Na miłość boską, to nie jestem ja!


____________________
*Nie miałam intencji nikogo obrazić. Zastanawiałam się nad użyciem tego zdania, ale widzę ten obraz bardzo wyraźnie. Nie miałam okazji poczuć HC na kimś innym, zakładam, że może się rozwijać całkiem inaczej.

Rewelacyjna recenzja

Porcelanko, pstryknij sobie fotkę, ja chcę Cię zobaczyć w tych poduszkach zwłaszcza
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 13:35   #74
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

ja straciłam serce do testów, po doświadczeniach z etat libre i sobie odpuściłam nawet te zapachy, które leżą u mnie w próbkowych stosikach.
ale dziś kolejka w kiosku natchnęła mnie do zakupów w ciemno wypatrzyłam być może i przypomniały mi się słowa koty, która go do klasycznych szyprów zaliczyła
powiem, że jeden udany test jest w stanie perfumiarski marazm przełamać wstąpiła we mnie ochota do dalszych testów, a być może dołączyło do grona faworytów
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 15:02   #75
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Porcelain, łamiesz mi serce Tak zjechałaś jedne z moich ulubieńców
Świetny opis Jestem ciekawa jak odbierasz HC edp

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
to udało ci się skutecznie mnie powstrzymać od podejścia do testów i to na dłuższą chwilę
Mariolu, a ja będę każdego przekonywać że to najpiękniejsze maliny z pieprzem na świecie
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 15:11   #76
em-jani
Raczkowanie
 
Avatar em-jani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 478
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Aziyade Parfum d'Empire - dobrze że w Quality jest umywalka
Jeszcze w sprawie pawiego ogona.
Przepych - tak, bogactwo mieniących się refleksów – zgoda, tylko pióra nie takie jak u pawia. Złociste, kanarkowe, cytrusowe we wszystkich odcieniach. Wieloziołowy gorący napar z miodem i z cytryną. Bardzo długo utrzymuje rozgrzewającą moc. W tym czasie przepychają się niedojrzałe cytrusy i całość nabiera charakteru cokolwiek kolońskiego. Męski odcień podbija również kumin. Jakby Santal de Mysore właśnie się przeziębił i był leczony domowym sposobem. Skojarzenia z babką zielarką a nie z kompletem afrodyzjaków według markowej deklaracji.
Warto było nie myć rąk przez resztę dnia.


em-jani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 11:33   #77
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość


Porcelainnn jako że nie doszłam jeszcze do ponownych testów tego zapachu, którego wizja sprzed kilku lat wydaje(wydawała?) mi się pociągająca, to udało ci się skutecznie mnie powstrzymać od podejścia do testów i to na dłuższą chwilę

Świetny, bardzo plastyczny opis wrażeń


Mariolu, ale mną nie trzeba się sugerować... ja mam czasem dziwny gust. Z perfumami tak jak z ludźmi, od razu wiem, czy będzie to miłość na całe życie, czy nienawiść aż do grobu.

W każdym razie, jak przetestujesz, to napisz mi koniecznie (niektórym kobietom nawet pasują te poduszki w żakietach! )

I dziękuję


[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9635692]
Rewelacyjna recenzja

Porcelanko, pstryknij sobie fotkę, ja chcę Cię zobaczyć w tych poduszkach zwłaszcza [/quote]
senkju, Kijanko

Ja bym siebie chciała zobaczyć w tych czarnych brwiach do blond włosów A tych poduszek może Ci oszczędzę, za miła z Ciebie kobieta


Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Porcelain, łamiesz mi serce Tak zjechałaś jedne z moich ulubieńców
Świetny opis Jestem ciekawa jak odbierasz HC edp


Mariolu, a ja będę każdego przekonywać że to najpiękniejsze maliny z pieprzem na świecie


Moniu :sklejam serduszko: Niestety pieprzu nic a nic nie czuję, na mnie ukazuje 'tylko' - puder+maliny+magnolia. EDP jestem bardzo ciekawa, ale pewnie minie jeszcze sporo czasu zanim zdobędę próbeczkę.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 13:13   #78
Kevin Lomax
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z filmu
Wiadomości: 1 587
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Gucci Envy - cedr, zioła i odrobina delikatnego kadzidła (ledwo wyczuwalne). Całkiem niezły, choć bardzo delikatny. Przetestuje raz jeszcze dla pewności.

YSL M7 - Chociaż nie wiem czy globalnie byśmy się zaprzyjaźnili. Jednak mimo wszystko na bracie znacznie lepiej pachnie..

Givenchy Gentelman - zdecydowanie nie mój typ. Wilgotna paczula. Rzeczywiście zapach kojarzy mi się ze staroświeckim gentelmanem.

Encre Noire - Suchy, a jednocześnie bardzo ciepły. Wielka szkoda, że nie poznałem go przed okresem jesienno-zimowym.


Z nudów psiknąłem sobie na blotterki 2 damskie Diory:

Ch. Dior Addict - tak mogłaby pachnieć moja kobieta.

Ch. Dior Hypnotic Poison - z dużej niechęci do wanilii - odpada.
__________________
Ale to tylko ja. I mogę się mylić. I może z tego wyniknąć straszliwa tragedia..

Edytowane przez Kevin Lomax
Czas edycji: 2008-11-10 o 13:18
Kevin Lomax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 16:37   #79
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Moniu :sklejam serduszko: Niestety pieprzu nic a nic nie czuję, na mnie ukazuje 'tylko' - puder+maliny+magnolia. EDP jestem bardzo ciekawa, ale pewnie minie jeszcze sporo czasu zanim zdobędę próbeczkę.


W temacie:
testuję 21 CN i jestem zdecydowanie na tak Jako, że pałam miłością wielką do klasycznych Scentów, 21 byłam szalenie ciekawa i z niecierpliwością czekałam na próbkę od dobrej duszy (rawito, jeszcze raz dziękuję ).
Początek jest rześki i odświeżający nawet. Rzeczywiście jest podobny do klasycznego Scenta; może nie są to bracia bliźniacy ale kuzyni na pewno. Obydwa przestrzenne, lekko ziołowe i nie przytłaczające, czyli to co lubię najbardziej 21 jest jednak bardziej kremowy; czuję bergamotkę i szałwię. Nie pogardziłabym jakąś małą pojemnością
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-10, 18:05   #80
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Kevin Lomax Pokaż wiadomość
Gucci Envy - cedr, zioła i odrobina delikatnego kadzidła (ledwo wyczuwalne). Całkiem niezły, choć bardzo delikatny. Przetestuje raz jeszcze dla pewności.


Z nudów psiknąłem sobie na blotterki 2 damskie Diory:

Ch. Dior Addict - tak mogłaby pachnieć moja kobieta.

Ch. Dior Hypnotic Poison - z dużej niechęci do wanilii - odpada.
Ale Dior Addict też jest waniliowy...
Zresztą wczoraj właśnie testowałam Addict i

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2008-11-10 o 18:06
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 19:05   #81
BeYourself
Zadomowienie
 
Avatar BeYourself
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Gaiac - Przepiękny! Drzewny, lekko dymny, podszyty wysładzającą wanilią. Moja nowa wielka-szalona-miłość! Wybitnie kobiecy (a oficjalnie to ponoć męski zapach; niemożliwe!). Mógłby być trwalszy, ale i tak mu to wybaczam. Ech, chyba za jakiś czas większa flaszka Gaiaca będzie moja...

Serendipitous - ot, nieinwazyjna czekolada (ale taka do picia, gorąca i parująca). Czuję też skórkę pomarańczową oraz słodkość waty cukrowej, czyli generalnie można tu wyczuć wszystkie składniki nut zapachowych. Perfumy przyjemne, jadalne, na co dzień, w sam raz na uczelnię.
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry
Patrzę w dół na góry


BeYourself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 18:35   #82
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Wreszcie udało mi się przetestować Serge Noir. I zastanawiam się teraz, czy tylko na mnie Serż jest klonem Idole de Lubin? Na mnie rozwija się bliźniaczo, od początku do końca. Podobnie jak Idole ani trochę nie zachwyca, ale i tak jest to chyba jedyny Lutens, którego od biedy mogłabym nosić. W odróżnieniu od większości nie przekształca się w mdławe "coś", tylko zachowuje aż do końca kadzidlany dymek. Nie bardzo go to jednak ratuje. Brakuje w nim jakiejś dramaturgii, wyraźnie określonego rozwoju. Zresztą to samo zarzucam Idolowi. Generalnie, mimo obecności mojej ukochanej kadzidlanej nuty, raczej nie chcę go mieć na półce.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 19:33   #83
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzisiaj znowu potestowałam sobie starą Miss Dior.
Jaka ona jest wspaniała- i szyprowo- fizjologiczna- po kilku godzinach. Ale- pierwsze dwie nie są tak rewelacyjne- znam lepsze szyprowe rozpoczęcia, oj, znam.

I zaobserwowałam w sobie dziwną niechęć do Elle YSL. Chciałam sięgnąć, psiknąć na blotter, lecz dłoń mi zadrżała i się cofnęła. Daję słowo, zniechęcił mnie różowy kolor i śliczność tej butelki.
Jestem jakaś dziwna....
Podejrzewam np, że powód, dla kórego do tej pory nie mam Agenta ani Agenta E Emotionelle- to też buteleczka... Odrzuca mnie od tego gładkiego, różowego jaja, a pokryte rysunkiem siateczki jajo Eau Emot. jest dla mnie w dwójnasób przykre.

To już wolę patetyczne, złote, kapiące bogactwem i niestety tandetą, korki Caronów. Bo towarzyszy im szkło, figlarne, urocze szklane piegi i złoty kolor.
Mam pomerdane w głowe....
Ale właściwie- jak pachnienie ma być prywatną przyjemnością to wszystkie chwyty i odpały dozwolone.

Edytowane przez Kota
Czas edycji: 2008-11-12 o 19:48
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 21:49   #84
ragutka
Zakorzenienie
 
Avatar ragutka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 158
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Chanel No 5 Eau Premiere - coż, przede wszystkim musze sie od razu zadeklarowac jako wielbicielka klasycznej wersji, nawet bardziej edt.
A tutaj znalazłam echo a nawet dużo więcej niż tylko echo klasyka ale to wszystko takie rozmyte, "podowockowane", takie nowoczesne, niby.

Bardzo mi przypomina Eau Premiere wersję Elixir Sensuel, która lubię też ale bardziej jako rytuał, taką pieszczotę tego wonnego żelku.
W sumie to ciesze się z tej nowości, ale ja nie skorzystam pozostanę przy klasyku i eliksirku .
__________________
Wymiana perfumy i inne
ragutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 22:24   #85
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez ragutka Pokaż wiadomość

Bardzo mi przypomina Eau Premiere wersję Elixir Sensuel, która lubię też ale bardziej jako rytuał, taką pieszczotę tego wonnego żelku.
W sumie to ciesze się z tej nowości, ale ja nie skorzystam pozostanę przy klasyku i eliksirku .
Mnie również
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 09:58   #86
ragutka
Zakorzenienie
 
Avatar ragutka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 158
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Jasmin Tendre YR - za jaśminem nie szaleję ale poznać zapach bardzo chciałam choćby tylko jako dopełnienie całej serii, która bardzo szanuję.
I cóż , jaśmin ów czuły jest bardzo, bardzo miłym zapachem.
Uczciwy,wyważony leciutko dosłodzony ,jakby krystaliczny taki.
O, tak to widzę - biały obrus, kryształowy wazon a w nim bukiet jaśminu ale stoi to w dużym jasnym pokoju i te jaśmnowe tony dobiegaja do nas z pewnej odległości, jeszcze dodatkowo przesycone słońcem i powietrzem.
Naprawdę kawałek pięknej woni , wielbicielki białego kwiecia i jaśminu w czystej formie powinny czuć sie zadowolone.

Voile d'Ambre - eau delicate ,czy jakoś tak w każdym razie woda toaletowa sporządzona na bazie ambrowego woalu.
I tu juz nie było miło testować, bowiem VdA był niegdys moim ulubieńcem, uważam go za bardzo udaną wersje i takie kombinowanie w kierunku lekkości na dobre mu nie wyszło.
Rozmyte to jakieś i zatraciło taką słodką aksamitnośc podstawowej wersji.
Do zapomnienia.
__________________
Wymiana perfumy i inne
ragutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 10:39   #87
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

spirit of the tiger Heeley - to będzie znów trafienie w dychę po początkowym zapierającym dech w piersiach uderzeniu kamfory suchej i ziołowej (zupełnie jak maść z kotkiem, pamiętacie?) zapach łagodnieje i przechodzi w to co kocham najbardziej czyli słodkie kadzidło piękny i podobny do hinoki mogłabym się godzinami inhalować no i już kombinuję jak dorwać choćby odlewkę
__________________
próbki na wymianę




Edytowane przez kriss_de_valnor
Czas edycji: 2008-11-13 o 10:41
kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 10:46   #88
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
spirit of the tiger Heeley - to będzie znów trafienie w dychę po początkowym zapierającym dech w piersiach uderzeniu kamfory suchej i ziołowej (zupełnie jak maść z kotkiem, pamiętacie?) zapach łagodnieje i przechodzi w to co kocham najbardziej czyli słodkie kadzidło piękny i podobny do hinoki mogłabym się godzinami inhalować no i już kombinuję jak dorwać choćby odlewkę
Oj, Kriss, Kriss... Co ja z Tobą mam?
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 11:03   #89
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 768
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez edytapa68 Pokaż wiadomość
Alien, na poczatku vik vapo... do nosa, ale po pół godzinie... po prostu wspaniałe , nieziemskie, no nie wiem co napisać, bo nie umiem opisywac zapachów,ale po prostu to mój zimowy KWC !!!!!!!!!!!!!!!!!
ja wlasnie tez probuje sie oswoic z Alienem - na razie to tylko kilka testow nadgarstkowych i u mnie jest wrecz odwrotnie Pierwsza nuta i pierwsze wrazenie to: tak pachnie elegancka kobieta! A pozniej czuje tylko śliwki, śliwki i sliwki, suszone węgierki i juz nic więcej. Może to moja skóra tak jakoś dziwnie przyjmuje perfumy Albo moj nos jakis zboczony
Testowałam też One CK - bardzo mi sie podobaly te perfumy u kolezanki (bo ja raczej w swiezych zapachach gustuje) a jeszcze bardziej u kolegi No i zaaplikowalam sobie kilka razy i - nie chce nikogo urazic, kto jest wielbicielem tego zapachu - tak skropiona tymi perfumami ciagle sie rozgladalam, czy... jakis kot za mna nie chodzi. Na mojej skorze rozwija sie w cos, co przypomina siki kota a tak pieknie pachnie na innych
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-13, 11:12   #90
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
spirit of the tiger Heeley - to będzie znów trafienie w dychę po początkowym zapierającym dech w piersiach uderzeniu kamfory suchej i ziołowej (zupełnie jak maść z kotkiem, pamiętacie?) zapach łagodnieje i przechodzi w to co kocham najbardziej czyli słodkie kadzidło piękny i podobny do hinoki mogłabym się godzinami inhalować no i już kombinuję jak dorwać choćby odlewkę

Kriss
błagam, przynieś to cudo na zlot!!
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:29.