Maska Schwarzkopf Bonacure- Repair-Opinie?

[byasia]

Interesuje mnie ta maska. Niestety dotychczas stosowane przeze mnie produkty Schwarzkopfa nie spelniały oczekiwań. Ale ciekawa jestem jeszcze tej maski. Znacie ja może. Czy faktycznie regeneruje i nawilża?
Pozdrawiam

[Kasiek1987]

Miałam kiedyś taką saszetkę jednorazową, bodajże Repair Rescue, i mam po niej złe wspomnienia. Co do efektu regeneracyjnego to nie zauważyłam, chociaż co można stwierdzić po 1 użyciu? Najgorsze było to, że nie mogłam pozbyć się tej maski z włosów! Pamiętam, że użyłam jej w niedzielę, oczywiście dokładnie spłukałam, jednak włosy były ciężkie i czuć było, że coś na nich hest. Pozbyłam się jej dopiero po kilku dniach, kiedy doczekałam się wizyty u fryzjera, który zmył to jakimś szamponem oczyszczającym (a przez te dni myłam włosy codziennie :| ).

[~Ewa]

Ja używam tej maski i jest rewelacyjna. Co prawda ciężko jest wyjąć wszystko z tuubki mokrymi rękami, ale zawartość jest bardzo intensywna i efekty są odrazu. Po zastosowaniu włosy są bardzo mocno nawilżone - dlatego powinno sie jej używać tylko do suchych rozjaśnionych włosów. Podstwową zasadą jest jednak czas trzymania maski na włosach - 30 sekind i nie dłużej, bo najnormalniej włosy się niszczą. Zbyt długie przetrzymanie skutkuje efektem super suchych włosów - jak po wodzie morskiej bardzo słonej. Duża maska jest łagodniejsza i można z nią posiedzieć na włosach, ale efekt dużo słabszy.
Osobiście bardzo polecam ;-)

[benito_mruffkolini]

ja mam repair rescue, taką wielką butlę, od jakichś 2-3 tygodni... i ogólnie bez zachwytów już lepiej moje włosy wyglądają po odżywce (z naciskiem na: odżywka!!) Gliss Kura, tej z olejkami

pocieszam się, że może ma długofalowe działanie i włosy za pięknie nie wyglądają, ale się zregenerują no cóż, zobaczymy

[~Ewa]

No właśnie, zwykła odżywka to nie to samo, nawet maska w pudełku (chyba) 200 ml nie daje tego efektu - najlepsze są takie małe jednorazowe batony, o których pisze "Kasiek1987"