![]() |
#2851 | |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Annorl
![]() ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Amita ![]() Dlaczego hipiska? TS często opowiadała o swojej babci, dobre 70+, która telefon to używa z przymusu, dodzwonić się do Niej nie da, biega na koncerty na żywo i jest mocno ruchliwą osobą. Miałam przyjemność poznać i jestem zdumiona. Nigdy dotąd nie widziałam tak młodej duszy. Nie wiem jak tego dokonała, przeżywszy tyle lat. Ale to jest niezwykłe. I tak mi się właśnie skojarzyła z hipisowskimi czasami: wolność, niezależność, spontan. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-01-28 o 08:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Emmi, nie... U mnie autostrada nie powstanie nigdy
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2853 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Annorl
![]() My tak często naprawialiśmy samochód przez goowniane drogi, że ja w pierwszej kolejności patrzę na dobry dojazd do posesji. A teraz mamy asfalt i jestem przeszczęśliwa. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-01-28 o 08:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2854 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- Dobrze Emmi że nie poszłaś z grypą do pracy. Nikogo nie zarazasz i też grypę dobrze wylezec, żeby nie było powikłań. Gdzie się podziewa Lenifa i Imegan? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ahoj. O u Amity dach widać 🙂 No to super!
Ann niezła inwestycja przed Wami- nowy dom albo rozbudowa starego. Dawniej to se jazdy budowal dom taki jaki chciał i na jaki bylo go stać. A teraz to pompy ciepła, rekuperacje, wymogi z kosmosu Pogoda ok. Nawet ciepło. Cicha, dobra masz koleżankę że weźmie od Ciebie ubrania. 😁 ---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- O taj, drogi dobre to mega ważna rzecz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2856 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tańczący w wilkami to legenda. Przepiekny film
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2857 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2858 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Suszona marchew jest rzeczywiście mocno pachnąca, a raczej jest to zapach taki mocno marchwiany. Wręcz nawet niezbyt przyjemny jak się gotuję. Ja dużo używałam suszonej włoszczyzny bo robiłam zapasy na zimę. Kupowałam taką mieszankę warzywną. Żeby do sklepu nie latać bo sklep niezbyt blisko.
Teraz mam zakopaną marchewkę w ogrodzie. Przykryłam styropianem.dobrze się przechowuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Slyszalam kiedyś w radiu piękną piosenkę, tę
https://youtu.be/ZHMxzwOSkIU?si=kOleb-DxahcXMxqf Ładna, prawda? U mnie ziemniaki z kotletem, trochę ciężkie jedzenie, ale to tak na szybko do zrobienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2860 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dobre obiady gotowalyscie. Ja gotowałam ziemniaki i pieczone udka z kurczaka plus buraczki. Senny dziś dzień. Chyba ciśnienie niskie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
A ja dzisiaj gotowałam kaszę gryczaną niepaloną i do tego filet z indyka w sosie śmietanowym. Dzieciom smakowało bardzo, mężowi też, a mi sie wydaje za słone
![]() ![]() W sumie to dzisiaj był tak późno obiad, ze to kolacja. Lanolinko, nie słyszałam nigdy tej piosenki. Cicha, fajnie że odgruzowałaś szafę z ubraniami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2862 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry
![]() Herbatko ![]() Lanolinka ![]() Na kurzym wybiegu leży pewien garnek, który sprawia pewien problem, kiedy patrzę z kuchennego okna na niego. Najczęściej imituje zdechniętą kurę ![]() ![]() ![]() ![]() Cicha ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-01-29 o 07:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2863 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry! Coś tam prześwituje na niebie, ale żeby to był słoneczny poranek, to nie
![]() Kawka i zaraz lecę na bachiatę pokręcić tyłkiem. W planie mielone na obiad z buraczkami. Ale to potem. Porządek z ciuchami zrobiłam tuż przed wejściem w życie nowych przepisów. Tyle, że u mnie to miejsce na nowe szmaty ;p Podobnie jak wy, nie we wszystkim chodzę. Teraz problem z wyrzuceniem, ale zanim się nazbiera to minie trochę czasu, |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2864 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
U mnie słonko od rana, tak jak wczoraj... taaaaa...
Amita ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ja nie mam dużo ubrań, może I ja bym odkładała te, w których aktualnie nie chodzę na zaś, ale mąż gdy sprząta to mi to powyrzuca. Chodxisz- nie chodzisz jsk nie chodzisz to wyrzucam. I w ten oto sposób nie mam.pelnych szaf.
Amita, tańcz nie żałuj podłogi 🙂 Ja mam dziś wolne treningu. Rozmawiałam z koleżanką która jest na diecie, coś według wskazówek braci Rozen. Bez glutenu, z postami. Chudnie. Ja bym chyba nie odnalazła się w takiej diecie. W czasie postu myślałbym więcej o jedzeniu niż normalnie jedząc. A eliminacja składników bez wyraźnych wskazan zdrowotnych mnie zniechęca. Pogoda trochę wilgotna. Dnia przybywa, Cieszy mnie to. Kayah potrafi pisać świetne teksty. Ta piosenka jest tego przykładem. Kiedyś opowiadała, że taki tekst dlugo powstaje, bo waży słowa. Raz byłam na jej koncercie ale byłam zawiedziona bo więcej gadała niż śpiewała a poza tym pomyliła nas że Śląskiem. Co dziś gotujemy? Może jakieś placki? Z kalafiora? Albo ziemniaczane? Sama nie wiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2866 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, zajęcia są super. Dziś byłyśmy tylko w 4 dziewczyny, z instruktorką. Dlatego krępowałam się, że mnie widać i nie mogłam zgrać rąk z nogami. No wdzięku to we mnie nie ma. Zumba daje więcej pola na błędy. Emmi, takie swobodne pląsanie w tańcu jakie robisz z mężem nie angażuje tak mocno głowy. Na takich tańcach musisz trzymać się kroków, rytmu, układu rąk i nóg. Świetnie przeciwdziała demencji ;p
Dach się robi ![]() Placki z kalafiora? Brzmi pysznie ![]() Lanolinko, ja ograniczyłam węglowodany, ale nie zamierzam nic wykluczać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witam
![]() A ja właśnie dzisiaj myślę o plackach ziemniaczanych. Wróciłam wcześniej niż myślałam i pewnie powstaną. Wczoraj mi sie ich mega chciało, wiec za mną chodzą. Mam pieczarki, to zrobię sos pieczarkowy do nich gdyby ktoś chciał. Ja nie mam dużo ubrań, staram się wywalać na bieżąco to w czym nie chodzę. Dawniej trzymałam na zasadzie..."kiedyś schudnę", teraz jak małe lub duże, od razu oddaję dalej. Zawsze są chętnie na ubrania żeby je zabrać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2868 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Nie pamiętam żebym w styczniu wystawiała do suszenia pranie na taras? Czyli na dwór. Jest ciepło, przyjemny delikatny wiaterek idealne na suszenie prania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
O, pranie muszę wstawić. Ale najpierw kawa...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Amita trening z rana jest świetny. Wiesz, gdzieś mi się obillo o uszy, to co mowisz, , że właśnie takie tańce na które chodzisz dobrze wpływają na pamięć. W jakimś programie mówili.
Ograniczenie a nie całkowita eliminacja- też myślę, że tak lepiej. Kombinuję z tymi plackami bo ja id lutego zaczynam redukcję, to mi się takie placki skończą 🙂 Może pierogi z soczewica i białą kiełbasa? A , cos wymyśle, albo pójdę do Ann na placki ziemniaczane. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2871 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Jestem podekscytowana bo dojrzałam, że do naszego, ptasiego ,,paśnika" przyleciało kilka sikor ubogich. Sikory bogatki są na co dzień. Rzadko mam okazję je widzieć i dlatego zawsze wpadam w zachwyt.
Annorl ![]() ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-01-29 o 11:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2872 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, to ja wpadnę na pierogi z soczewicą, bo takich jeszcze nie jadłam, a Ty na placki jeśli je zrobię
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 732
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Emmi do mnie też się nie da dodzonić
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ann, super, pasuje mi taka wymianka 🙂
Cześć Lenifo 🙂 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2875 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Chodzę właściwie we wszystkim co mam, wszystkie ubrania używam. No prawie wszystkie.
Od kiedy przestałam kupować w ciuchlandzie jest dużo lepiej. Bo moja uszyte na miarę lepiej się nosi i dużo wygodniej. Mąż nie tyka moich ciuchów. On nie ma pojęcia że można tak zrobić. Zresztą to nie leże w sferach jego zainteresowań. My obydwoje jesteśmy chomikami. Składamy za dużo. Mamy miejsce to też i dlatego. Zobaczę co tam pisałyście ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ---------- Ale potrawy u was, placki z kalafiora,ziemniaczane z sosem pieczarkowym. Ja uwielbiam z sosem, nigdy nie jem na słodko. Ostatnio zrobiłam placki ,ale coś źle. Możliwe że dałam za dużo mąki, jakieś suche były. Ziemniaki mam mączyste ,więc pewnie mąki minimalnie albo wcale. Lubię takie tłuściutkie. Najlepsze na smalcu. W barze gdzie jadałam w młodości to kucharki smażyły placki smarując wielką elektryczną patelnię kawałem słoniny nadzianej na widelec. Były pyszne ,nie tłuste. Nie przepadam za tą muzyką co wklejona jest piosenka. Dla mnie za głośna jest część instrumentalna, wokalistów mało słychać zagłuszają ich muzycy. Robi się taki jazgot ,wszystko razem. Kayah nawet lubię ,jej piosenki z Bregovicem. Ten młody Kwiatkowski to jakiś nieznany, w sensie że nie znam żadnego jego przeboju. Nie sięga starym nawet do pięt. Na przykład do Stana Borysa chociażby. Lub Maleńczuka. Lubię tego gościa ,kiedyś był u nas w mieście darmowy koncert. Maleńczuk jest na żywo rewelacyjny. Dykcja 100 procentowa lubię jego humor ,czasami nieznośny ale on jest błyskotliwy i śmieje się z siebie także. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2876 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 976
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hejka
Mało mnie tutaj bo weny brak.Zawroty dalej są,doszedł mi jeden lek na zbijanie cukru i jakieś tam jeszcze działanie.No i on ma mnóstwo niefajnych działań ubocznych między innymi zawroty głowy.No i klops .Teraz to nie wiem czy te moje wcześniejsze zawroty to wciąż, są czy doszły te z leków.Meczy mnie ten stan niemiłosiernie.Kurcze nawet szycie nie jest zbyt łatwe,bo dochodzi do takiej niezborności ruchowej i co chwila kłuje się szpilkami,albo igłą.Szyfeljowanie bezpieczniejsze.W tematach remontowych wyliczenia ile czego jak zwykle przypadło mnie,wyszukiwanie okazji też.Wkurzylam się bo przesunęła się data odbioru już opłaconych paneli.Mam.nadzieje ,że Szanowny będzie jeszcze w tym terminie w domu.Nie widzi mi się ogarniać transport.Dziś kuchnia serwuje fasolkę po bretońsku, duży gar ugotowałam.Bedzie jeszcze na jutro.Maks w końcu podawał egzaminy i ma od wczoraj prawo jazdy.Wleklo się to okropnie.Najpierw nie miał weny , żeby zapisać się na teoretyczny.Jak już się zapisał to musiał przełożyć na pożniej bo był wyjazd do pracy.Jak wrócił no to święta i rodzeństwo w kraju.No to też warunki niesprzyjające.W końcu zapisał się i ku mojemu zdumieniu i radości zdał teorię za pierwszym podejściem,a się mało uczył.No bo jak nie koledzy ,to znowu siostry i brakło czasu na wszystko.Obawislam się tego teoretycznego bo on ma te swoje nieswoiste zaburzenia nauki i potrafi przekręcać przy czytaniu wyrazy.No ale dał radę.No i wczoraj miał praktyczny i też zdał za pierwszym podejściem.Oczywiscie od razu jak wrócił to pojechał przyprowadzić auto od Ka i Eł,bo dostał pozwolenie na używanie ich drugiego auta jak zda egzaminy.Juz pojechał do wydziału komunikacji ,żeby wyrobić plastikowe,bo ma już to e..,tak jak i dowód osobisty na e-obywatel. De musi założyć pastucha wokół swoich upraw,bo sarny litości nie mają.Tyle żarcia wokół,a one do truskawek świeżo posadzonych się znecily.Szanowny na tymczasem to sznurkiem oplótł i to je na razie powstrzymało.Chyba boją się że w tych sznurkach jest prąd.Musialy gdzieś już mieć styczność z pastuchem.Na pewno znajomi De co u nich dorabia sobie mają rozciągnięte dookoła swoich pół z truskawkami ,bo ogrodzenia z siatki leśnej nic nie dawały.Sarny bez problemu pokonywały płoty.Teraz tylko instalacja systemu ,bo wszystkie elementy już kupione. Odnośnie ubrań to sama decyduje co robi aut,jeśli w ogóle.Szanowny miałby nieliche kłopoty gdyby coś mojego wywalił.Chyba bym.mu oczyściła garaż z narzędzi.Wyladowaly by na pszoku.Ubrania,przydasie do kuchni,akcesoria do hobby ,książki nie ma prawa myśleć o wyrzuceniu czegokolwiek.Decyzyjna w tych tematach jestem ja.Ja mu nie wsadzam nosa do garażu i jego przydasie i tego samego wymagam od niego.Lubie natomiast jak wynajdzie gdzieś na jakiejś wystawcę jakieś sprzęty czy przybory,nawet naczynia i przytacza to do domu Ostatnio przywiózł bardzo fajna mikrofalę,kiedyś monitor do komputera.nie tak dawno wiezę Sony z adapterem,odtwarzaczem taśm magnetofonowychkompaktowy ch i.radiem.Oczywiscie wszystko działające.Nawet ostatnio na wyjeździe do śmietnika szły podkoszulki firmowe i to takie porządne z mięsistej 100% bawełny.Przywueźli z Maksem kilkanaście sztuk.Tak więc rozsądne zbieractwo u mnie działa i ma się dobrze.Ns ten przykład bratowa Szanownego miała zamiar powyrzucać dużo słoików różnej wielkości.Szanowny przygarnął je,bo wie że w sezonie przetworowym mam zawsze niedobory.Taniej wychodzi dokupić tylko zakrętki niż cały słoiki i zakrętki.No a że ja bez problemu wyszukam nawet nietypowe zakrętki na necie czyli allegro to mam oszczędności. ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- Hejka Mało mnie tutaj bo weny brak.Zawroty dalej są,doszedł mi jeden lek na zbijanie cukru i jakieś tam jeszcze działanie.No i on ma mnóstwo niefajnych działań ubocznych między innymi zawroty głowy.No i klops .Teraz to nie wiem czy te moje wcześniejsze zawroty to wciąż, są czy doszły te z leków.Meczy mnie ten stan niemiłosiernie.Kurcze nawet szycie nie jest zbyt łatwe,bo dochodzi do takiej niezborności ruchowej i co chwila kłuje się szpilkami,albo igłą.Szyfeljowanie bezpieczniejsze.W tematach remontowych wyliczenia ile czego jak zwykle przypadło mnie,wyszukiwanie okazji też.Wkurzylam się bo przesunęła się data odbioru już opłaconych paneli.Mam.nadzieje ,że Szanowny będzie jeszcze w tym terminie w domu.Nie widzi mi się ogarniać transport.Dziś kuchnia serwuje fasolkę po bretońsku, duży gar ugotowałam.Bedzie jeszcze na jutro.Maks w końcu podawał egzaminy i ma od wczoraj prawo jazdy.Wleklo się to okropnie.Najpierw nie miał weny , żeby zapisać się na teoretyczny.Jak już się zapisał to musiał przełożyć na pożniej bo był wyjazd do pracy.Jak wrócił no to święta i rodzeństwo w kraju.No to też warunki niesprzyjające.W końcu zapisał się i ku mojemu zdumieniu i radości zdał teorię za pierwszym podejściem,a się mało uczył.No bo jak nie koledzy ,to znowu siostry i brakło czasu na wszystko.Obawislam się tego teoretycznego bo on ma te swoje nieswoiste zaburzenia nauki i potrafi przekręcać przy czytaniu wyrazy.No ale dał radę.No i wczoraj miał praktyczny i też zdał za pierwszym podejściem.Oczywiscie od razu jak wrócił to pojechał przyprowadzić auto od Ka i Eł,bo dostał pozwolenie na używanie ich drugiego auta jak zda egzaminy.Juz pojechał do wydziału komunikacji ,żeby wyrobić plastikowe,bo ma już to e..,tak jak i dowód osobisty na e-obywatel. De musi założyć pastucha wokół swoich upraw,bo sarny litości nie mają.Tyle żarcia wokół,a one do truskawek świeżo posadzonych się znecily.Szanowny na tymczasem to sznurkiem oplótł i to je na razie powstrzymało.Chyba boją się że w tych sznurkach jest prąd.Musialy gdzieś już mieć styczność z pastuchem.Na pewno znajomi De co u nich dorabia sobie mają rozciągnięte dookoła swoich pół z truskawkami ,bo ogrodzenia z siatki leśnej nic nie dawały.Sarny bez problemu pokonywały płoty.Teraz tylko instalacja systemu ,bo wszystkie elementy już kupione. Odnośnie ubrań to sama decyduje co robi aut,jeśli w ogóle.Szanowny miałby nieliche kłopoty gdyby coś mojego wywalił.Chyba bym.mu oczyściła garaż z narzędzi.Wyladowaly by na pszoku.Ubrania,przydasie do kuchni,akcesoria do hobby ,książki nie ma prawa myśleć o wyrzuceniu czegokolwiek.Decyzyjna w tych tematach jestem ja.Ja mu nie wsadzam nosa do garażu i jego przydasie i tego samego wymagam od niego.Lubie natomiast jak wynajdzie gdzieś na jakiejś wystawcę jakieś sprzęty czy przybory,nawet naczynia i przytacza to do domu Ostatnio przywiózł bardzo fajna mikrofalę,kiedyś monitor do komputera.nie tak dawno wiezę Sony z adapterem,odtwarzaczem taśm magnetofonowychkompaktowy ch i.radiem.Oczywiscie wszystko działające.Nawet ostatnio na wyjeździe do śmietnika szły podkoszulki firmowe i to takie porządne z mięsistej 100% bawełny.Przywueźli z Maksem kilkanaście sztuk.Tak więc rozsądne zbieractwo u mnie działa i ma się dobrze.Ns ten przykład bratowa Szanownego miała zamiar powyrzucać dużo słoików różnej wielkości.Szanowny przygarnął je,bo wie że w sezonie przetworowym mam zawsze niedobory.Taniej wychodzi dokupić tylko zakrętki niż cały słoiki i zakrętki.No a że ja bez problemu wyszukam nawet nietypowe zakrętki na necie czyli allegro to mam oszczędności.
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Imegan, Lanolinko wirajcie ❤
U mnie na obiad byly wnkoncu placki ziemniaczane. Ja wlasnie smaze tylko na smalcu. Inne ro nie placki dla mnie. Dzisiaj podalam zupelnie inaczej niz zawsze. Placki a na placki a na placki jajo sadzone z lejacym zoltkiem. Pyszne bylo. A i dzieci zachwalaly. Do tefo surowka z marxhewki i jablka. Na kolacje juz tylko salatka owocowa. Posadzilam w koncu cebule i czosnek 😁 ale jeszczw nie caly 😂 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2878 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 976
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Zdublowalo mi wpis,ale tasiemiec wyszedł 😱😲
---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Hejka Annorl.Ja zastanawiam się nad wysianiem marchewki,pietruszki,past ernaku,kopru i szpinaku,a może i sałaty.Chyba już takiej zimowej zimy to chyba nie będzie.No i pasowało by do moich cebulek i czosnku zajrzeć.No ale cały teren opleciony tymi sznurkami ,że będzie mi je ciężko zszarżowac,istne zasieki.No i muszę wreszcie siąść i zamówić dymki i czosnek wiosenny obiecuje sobie ,że z cebulą nie będę przeginać bo nadmiar był w tym sezonie.No ale jeszcze nie wiem ile kupię tych dymek
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 183
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Imegan, tez mysle o wumysianiu czegos. Ale maz mi dzisiaj zrobil tylko ten malenki ogrodek. Nie wiem ike tam bedzie. 3x10m? Moze wiecej? No w tym roku niemal caly na cebule i czosnek. Oczywisxie to nie bedzie cala cebula i caly czosnek 😂 ale moze tam upcham jakos salaty troxhe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2880 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
To już dziewczyny wysiewanie? Ale w tunelu czy w domu na rozsady?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.