Makijaż według pani Samanty

[monikax]

Witam!
Mam ogromną prośbę do wizażanek, a szczególnie do pani Samanty Fałkowskiej. Na codzień raczej się nie maluję, jednak zdażają się sytuacje kiedy przydałby mi się makijaż. I tu jest mój problem, ponieważ nie wiem jak go zrobić.
Dlatego chciałabym prosić o konkretne wskazówki. Jakie kolory pasują do mojej cery, jakich kosmetyków używać, jak je nakładać, i inne informacje, które są niezbędne do zrobienia makijażu. Chciałabym prosić o instruktaż jak zrobić delikatny makijaż dzienny oraz troszkę ostrzejszy wieczorowy.
Z góry dziękuję. I z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi.
P.S. Załączam 2 zdjęcia. Mam nadzieję, że będą odpowiednie, gdyż w tej chwili dysponuję tylko takimi.

[monikax]

Właśnie przeglądam wątek "Nie chcę być Kopciuszkiem" (http://www.wizaz.pl/forum/showthread...oje+makija%BFe)
Bardzo mi się spodobały wypowiedzi Joey i agabil1. Tak więc chciałabym bardzo je prosić, żeby i mnie udzieliły tak przydatnych i wyczerpujących porad. Moje zdjęcia niestety nie nadają się do takiej wnikliwej analizy mojej osoby, tak więc jutro wieczorkiem postaram się zamieścić lepsze.

[Joey]

Monikax, żebyśmy mogły okreslić kolory, jakie Ci pasują powinnaś dokładnie odpowiedzieć na pytania z tego wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=71243

Masz ładną cerę, więc podkładów, pudrów itp. używaj z umiarem. Widziałabym Cię w makijażu delikatnym i subtelnym. Sporo było na forum o tego typu makijażach, wpisz w wyszukiwarkę "naturalny" albo coś w tym stylu.

I koniecznie zapuść brwi, bo są zdecydowanie za cienkie.

PS. Śliczny masz profil.

[monikax]

Joey wiem, że na forum jest mnustwo wątków o makijażu i chyba większość z nich przejżałam. Ale widzisz ja kompletnie nie umiem się malować, a do tego nie mam pojęcia jakim jestem typem, itp. jak już napisałam wcześniej przeglądałam dzisiaj wątek "Nie chcę być kopciuszkiem - pomóżcie" i bardzo mi się spodobały wnikliwe analizy twoje i agabil1 i dlatego proszę was o podobną analizę mojej osoby i konkretne wskazówki skierowane do mnie co do makijażu dla mnie. ęwentualnie kolorku włosków, bo z obecnej fryzury jestem zadowolona. Niestety nie mam w tej chwili lepszych zdjęć niż te które zamieściłam ale postaram się jak najszybciej dodać inne.
Gorąco pozdrawiam i czekam na kolejne wskazówki.

[monikax]

A oto potrzebne odpowiedzi:

1. Opalam się zdecydowanie trudno. Przez kilka ostatnich miesięcy byłam stałą klientką solarium, a mimo to efekty są mizerne. Moja opalenizna początkowo jest czerwona, jednak błyskawicznie robi się brązowa. jest zdecydowanie lepiej widoczna w porze wieczorowej. W świetle dziennym jest raczej blada, mało widoczna.

2. Oczy mam ciemne - brązowe. Tęczówki po zewnętrznej wyglądają jak czarna obwódka. Brwi i rzęsy także ciemne, wpadające w czerń.

3. Piegów nie mam.

4. Cerę według różnych osób mam jasną, bladą. Sama nie potrafię jej określić. Raczej się nie rumienię, ale zdażają się sporadyczne przypadki, objawiające się wyraźnymi czerwonymi wypiekami. Wydaje mi się jednak, że są one tak widoczne ze względu na jasny odcień mojej cery.

5. Włosy mam w kolorze ciemnego brązu, może średniego. Są one raczej matowe.

6. Usta mam zdecydowanie jasne, blade i matowe. Na dodatek małe.

7. A co do kolorów to wolę zdecydowanie jasne barwy: beże, jasne brązy, niebieski, biały. Te kolory noszę, bo lubię. A raczej nigdy nie zastanawiałam się w jakich kolorach jest mi dobrze.

[Joey]

Napisane przez monikax

Joey wiem, że na forum jest mnustwo wątków o makijażu i chyba większość z nich przejżałam. Ale widzisz ja kompletnie nie umiem się malować, a do tego nie mam pojęcia jakim jestem typem, itp. jak już napisałam wcześniej przeglądałam dzisiaj wątek "Nie chcę być kopciuszkiem - pomóżcie" i bardzo mi się spodobały wnikliwe analizy twoje i agabil1 i dlatego proszę was o podobną analizę mojej osoby i konkretne wskazówki skierowane do mnie co do makijażu dla mnie. ęwentualnie kolorku włosków, bo z obecnej fryzury jestem zadowolona. Niestety nie mam w tej chwili lepszych zdjęć niż te które zamieściłam ale postaram się jak najszybciej dodać inne.
Gorąco pozdrawiam i czekam na kolejne wskazówki.

Ale jak mamy Ci podpowiedzieć rzeczy typu: kształt twarzy, fryzura, typ oczu, typ sylwetki itp, to wszystko co pisałyśmy jn007, skoro dałaś zdjęcia, na podstawie których nie da się tego ocenić.

[Joey]

Napisane przez monikax

A oto potrzebne odpowiedzi:

1. Opalam się zdecydowanie trudno. Przez kilka ostatnich miesięcy byłam stałą klientką solarium, a mimo to efekty są mizerne. Moja opalenizna początkowo jest czerwona, jednak błyskawicznie robi się brązowa. jest zdecydowanie lepiej widoczna w porze wieczorowej. W świetle dziennym jest raczej blada, mało widoczna.

2. Oczy mam ciemne - brązowe. Tęczówki po zewnętrznej wyglądają jak czarna obwódka. Brwi i rzęsy także ciemne, wpadające w czerń.

3. Piegów nie mam.

4. Cerę według różnych osób mam jasną, bladą. Sama nie potrafię jej określić. Raczej się nie rumienię, ale zdażają się sporadyczne przypadki, objawiające się wyraźnymi czerwonymi wypiekami. Wydaje mi się jednak, że są one tak widoczne ze względu na jasny odcień mojej cery.

5. Włosy mam w kolorze ciemnego brązu, może średniego. Są one raczej matowe.

6. Usta mam zdecydowanie jasne, blade i matowe. Na dodatek małe.

7. A co do kolorów to wolę zdecydowanie jasne barwy: beże, jasne brązy, niebieski, biały. Te kolory noszę, bo lubię. A raczej nigdy nie zastanawiałam się w jakich kolorach jest mi dobrze.

Wydaje mi się, ze lato-zima, ale tak dla pewności powiedz jeszcze, czy kolor włosów wpada bardziej w popielaty czy miedziany? I w czym wyglądasz korzystniej - w różowym czy pomarańczowym?

[monikax]

Naprawdę trudno mi powiedzieć, w którym z tych kolorów jest mi lepiej, zwłaszcz, że nie noszę tych kolorów bo za nimi nie przepadam. W sprawach doboru kolorów jestem kompletną daltonistką, dlatego m.in. poprosiłam cię o pomoc.
Zrobiłam szybką przymiarkę i wydaje mi się, że w różowym moja twarz wydaje się smutna, zimna i stara. A w pomarańczowym bardzej radosna i rozpromieniona. Ale moze to dlatego, że róż jest zimnym kolorem a pomarańczowy ciepłym.

Wspomniałaś także o krztałcie twarzy i sylwetce. No więc twarz mam kwadratową, może trochę pulchną. Natomiast sylwetkę mam szczupłą. Noszę rozmiar 36 górę i 38 dół ze względu na odstający brzuszek, po ciąży.

Och! I co do mojej cery to nie jest ona tak ładna, jak się wydaje na tych zdjęciach. Mam rozszerzone pory i zaskórniki na nosku. No i oczywiści pojawiają się jakieś pojedyncze krostki. Mam cerę zdecydowanie mieszaną.

[Joey]

No więc kwadratową twarz powinno się malować tak: (legenda do 4. obrazka: brązowy - puder brązujący lub brązowy róż; zielony - róż; żółty - rozświetlacz).

Co do typu kolorystycznego, poczekam jeszcze na jakieś inne fotki.