Ciekawy przypadek

[Joanna_W]

Czytałam ostatnio o różnych przyczynach nietrzymania się żelu na paznokciach (pomijając oczywiście błędy stylistek) i jedna z dziewczyn opisywała sytuację, gdy przedłużała paznokcie znajomej fryzjerce i po kilku nieudanych próbach doszła do wniosku, że winę za odpadanie żelu ponosił płyn do trwałej, nie ciąża dziewczyny, jak początkowo przypuszczała.
A ja bym chciała opisać swój przypadek Bez żadnych pytań typu "pomóżcie, żel odpada" czy "wszystko robię dobrze, a żel się nie trzyma". Po prostu jako ciekawostkę.
Otóż trafiła do mnie dziewczyna (siostra znajomej), która kilka lat temu pracowała w zawodzie stylistki paznokci w Warszawie, ale po paru latach pracy zmuszona była zmienić zawód z powodu silnej alergii. Od ostatniego kontaktu z żelem minęły 2 lata. Chciała spróbować czy nadal ma alergię więc zaproponowałam jej, że pokryję jej jeden paznokieć żelem clear bez przedłużania i poczekamy dobę (twierdziła, że reakcja występowała u niej po godzinie - pojawiały się bąble, czerwona, swędząca wysypka aż w końcu bolące pęcherze). Następnego dnia przyszła szczęśliwa mówiąc, ze kompletnie nic się nie działo i chce zrobić wszystkie. Zdziwiło mnie tylko, że po żelu na palcu nie było śladu. Okazało się, że dzień wcześniej wieczorem była na basenie i tam jej po prostu odpadł w całości! Wydało mi się to dziwne, no ale ona miała w tej pracy większy staż ode mnie więc pomyślałam, że wie co robi. Przedłużyłam jej na tipsie, chciała dość długie, ale nie było przeciwwskazań ze strony płytki. Cieszyła się jak dziecko gdy skończyłam. Zaraz potem wyjechała do W-wy. Następnego dnia pytam kumpelę jak siostry paznokcie, a ona mi na to, że w wannie jak się kąpała to jej jeden odpadł Po kilku dniach odpadły wszystkie..... Nie połamały się, nie podeszły powietrzem, tylko odpadły w całości, jakby płytka wydzielała oliwkę Dziewczyna sama była w szoku bo przecież patrzyła mi na ręce i nie miała żadnych zastrzeżeń do mojej pracy... Ciekawi mnie czy to alergia i płytka może w jakiś sposób "odrzucać" masę czy ta woda ma jakiś wpływ na nią...

Tak się chciałam wygadać

[agatacia]

Faktycznie ciekawe.. Ja nie spotkałam sie jeszcze w swojej pracy z takim przypadkiem, co więcej nie spotkałam się nawet z reakcją alergiczną u jakiejkolwiek klientki - chyba na szczęście...

Ciekawe co sądzą o tym bardziej doświadczone mądre głowy...?

[AlutkaHD]

napiszę tak, są rózne przyczyny nie trzymania się produktu na paznokciach - ja niestety nie mogę sobie robić żelu , bo po 4-5 dniach nawet gdy wybitnie przygotuję płytkę żel odpada - dlatego też tylko pracuję na swoich paznokciach z akrylem

[LadyBane]

tez mam taką panią , alergiczka uczulona absolutnie na wszystko od marca do sierpnia robiłysmy min raz w miesiącu paznokcie akrylowe na tysiąc mozliwych sposobów i tylko małe pazurki sie jej trzymały, reszta nie odpadała na raz ale bardzo bardzo szybko, az mi było wstyd, któregos razu stwierdziłam ze zrobie jej zel( a ja sie w zelu zupełnie nie specjalizuje ) zrobiłam jej pierwsze w zyciu zelowe pazury , teraz juz 3 raz i jest swietnie o ile ich nie przenosi dłuzej niz 3 tygodnie.

[sylvusiax]

Ja robłam pazurki (nie raz) mojej bliskiej koleżance. Trzymają jej się najdłużej tydzien wcześniej robiła jej inna dziewczyna i też jej się trzymały tydzień. Zastanawiałyśmy się jaka może być przyczyna tak szybkiego odpadania tych typisów bo tylko u niej się to dzieje... może ma alergię? Ma bardzo szybko regenerującą się płytkę paznokciową. Może faktycznie wydziela coś bardzo natłuszczającego bo żel ani nie jest pęknięty ani nie podchodzi powietrzem i też odpada w całości itd...

[mysiak]

Napisane przez sylvusiax

Ja robłam pazurki (nie raz) mojej bliskiej koleżance. Trzymają jej się najdłużej tydzien wcześniej robiła jej inna dziewczyna i też jej się trzymały tydzień. Zastanawiałyśmy się jaka może być przyczyna tak szybkiego odpadania tych typisów bo tylko u niej się to dzieje... może ma alergię? Ma bardzo szybko regenerującą się płytkę paznokciową. Może faktycznie wydziela coś bardzo natłuszczającego bo żel ani nie jest pęknięty ani nie podchodzi powietrzem i też odpada w całości itd...

Nie Alergia na żel może być albo alergią kontaktową - ja mam taką - wtedy wygląda tak jak opisała to Joanna_W: swędzenie, zaczerwieniona skóra a w końcu bąble z płynem surowiczym i strupy, albo oddechową - wtedy jest katar i łzawienie oczu. Ani jedna ani druga nie wiąże się z odpadaniem żelu, to mogę zagwarantować

Ja bym obstawiała, że taka uroda płytki - jedne osoby mają dużo nabłonka, inne b.tłustą płytkę. Może metoda 2x primer kwasowy + 1x bezkwasowy zadziała? Ale tu niech lepiej wypowie się ktoś bardziej doświadczony, bo ja co prawda czytałam wiele na temat pazurków, ale jeśli chodzi o praktykę to dopiero raczkuję po kursie...

[sylvusiax]

Bardzo możliwe, masz rację, że taki rodzaj płytki chyba wszystko na to wskazuje jednak.... jak będę jej robić to może coś jeszcze pokombinuje i zobaczymy