Słowa które działają na nerwy :D

[Hortencja]

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;27170598]O jaaa.. nie znoszę jak ktoś tak mówi
ale to podobno popularne gdzieś w południowej (?) Polsce.[/QUOTE]
Ja jestem z południowej i u nas raczej tak nie mówią Natomiast miałam kiedyś kontakt z ludźmi z Białegostoku i wszyscy jak jeden mąż wsadzali to 'dla' gdzie się tylko dało. Wnioskuję więc, że to przypadłość ludzi z tamtego końca Polski

[201607231707]

Skibka No wkurza mnie to jak nic innego

[Asienka187]

Napisane przez Demi93

Skibka No wkurza mnie to jak nic innego

W Poznaniu się mówi skibka. A Ty jak mówisz?

[201701090917]

Eee... co to jest "skibka"?

[Asienka187]

Napisane przez madzia256

Eee... co to jest "skibka"?

po poznańsku kromka chleba (to dopiero głupio brzmi u nas kromka mówi się na "piętkę")

[Angry]

Ja nie lubię określenia "dupka" na tę przylepkę/czy tam pierwszą kromkę z brzegu/skibkę, jakoś odbiera mi apetyt ;p jeszcze jednym słowem ,które nie zachęca mnie do jedzenia jest nazywanie chińskich knajpek "kitajcami"

[201701090917]

Napisane przez Asienka187

po poznańsku kromka chleba (to dopiero głupio brzmi u nas kromka mówi się na "piętkę")

Słyszałam o piętce albo przylepce :brzydal" ale o skibce nigdy. Kojarzy mi się z wokalistą zespołu Big Cyc - Skibą

Edit: Ale u mnie piętka/przylepka mówi się właśnie na ten "początek" chleba. Reszta to po prostu kromki

[muszynianka]

u mnie jest dupka, piętka i skibka kromka też jest. i pyry są kartofle też.

[201701090917]

U mnie oprócz przylepki była jeszcze przylipka, ale to raczej u dzieci .
Co prawda nie jestem z Poznania ani nawet bliskich okolic, ale pyry u mnie też się mówi. Więc mogę jeść pyry, kartofle i ziemniaki

[muszynianka]

czasami jeszcze ziemniory...

oooo nie lubię słowa pulpet :P

[Asienka187]

Napisane przez muszynianka

czasami jeszcze ziemniory...

oooo nie lubię słowa pulpet :P

a ja nie lubie jeść pulpetów :P

[chryja_bez_ryja]

A ja takich brzydkich dwóch nie lubię... a mianowicie "sr..ć" i "pier...ć", jakby nie można było powiedzieć tego inaczej... Ale u mnie w ogóle nie używa się tych dwóch słów, a u mojego TŻ-ta w rodzinnym mieście to było normalne przy rozmowie między sobą... Bez komentarza.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Hortencja

Ja jestem z południowej i u nas raczej tak nie mówią Natomiast miałam kiedyś kontakt z ludźmi z Białegostoku i wszyscy jak jeden mąż wsadzali to 'dla' gdzie się tylko dało. Wnioskuję więc, że to przypadłość ludzi z tamtego końca Polski

O tak!! Mój TŻ, który pochodzi z Mazur na początku też tak mówił, ale go oduczyłam

[effcia82]

Napisane przez Terrence

O, o tez to znam!
A jeszcze apropos seksu analnego, obrzydliwe jest ''rzezbic w kakalku'' lub ''w brazie''. Kiedys jak byla popularna piosenka Rynkowskiego, moj kolega mial zwyczaj podspiewywac: ''dziewczyny lubia w braz...''

Przypomniała mi się grota Nestle

[201804100943]

moi dziadkowie mówią na kromkę... GLEŃ

[cholernarejestracja]

Ymm, na Śląsku na kanapkę się mówi klapsznyta

[Asienka187]

Napisane przez cholernarejestracja

Ymm, na Śląsku na kanapkę się mówi klapsznyta

źle mi się kojarzy, przez tą końcówkę sznyta

[201607231707]

Napisane przez Asienka187

W Poznaniu się mówi skibka. A Ty jak mówisz?

Kromka Ogólnie w Wielkopolsce mówi się skibka

[drusia]

Rodzice mojego tża mówią my byli, my robili, my widzieli itd. Nie mogę tego znieść i zawsze muszę się bardzo powstrzymywać żeby ich nie poprawiać.

[Casini]

Strasznie mnie drażni, kiedy ktoś robi coś takiego z przecinkiem:

Sprzątałam w pokoju ,kiedy nagle wybuchł pożar.
Zaatakował mnie pies ,ale udało mi się przed nim obronić.

Jeszcze przecinek w "mimo, że" (a "mimo ,że" to już w ogóle).

[6roove]

Napisane przez chryja_bez_ryja

A ja takich brzydkich dwóch nie lubię... a mianowicie "sr..ć" i "pier...ć", jakby nie można było powiedzieć tego inaczej... Ale u mnie w ogóle nie używa się tych dwóch słów, a u mojego TŻ-ta w rodzinnym mieście to było normalne przy rozmowie między sobą... Bez komentarza.

moja kierowniczka tak mówiła,
kiedy to usłyszałam, wypaliłam, że to brzydko, nieładnie i ogólnie słowka jak z rynsztoku przestała

Napisane przez Casini

Strasznie mnie drażni, kiedy ktoś robi coś takiego z przecinkiem:

Sprzątałam w pokoju ,kiedy nagle wybuchł pożar.
Zaatakował mnie pies ,ale udało mi się przed nim obronić.

Jeszcze przecinek w "mimo, że" (a "mimo ,że" to już w ogóle).

też znam takie przypadki

przypomniało mi się,
słówka, które przyprawiają mnie o dreszcze, nie tylko ze względu na znaczenie/przeznaczenie, ale samo ich brzmienie jest nieprzyjmne:
trup, trumna, nieboszczyk

np. mój tż zwykł komentować jakiś wypadek: "..rozbił się o drzewo, dwa trupy na miejscu.."

[Lavi92]

A dlaczego "w każdym bądź razie" jest niepoprawne?

[enjoy89]

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;27170598]O jaaa.. nie znoszę jak ktoś tak mówi
ale to podobno popularne gdzieś w południowej (?) Polsce.[/QUOTE]

w południowej napewno nie przynajmniej ja się z tym nie spotkałam

Napisane przez cholernarejestracja

Ymm, na Śląsku na kanapkę się mówi klapsznyta

śmieszne takie

[Laurelindorenan]

"Kultowy" - wszystko jest jeśli nie mega, to kultowe :/

[201712181913]

Napisane przez Lavi92

A dlaczego "w każdym bądź razie" jest niepoprawne?

To jest zlepek dwóch wyrażeń: "w każdym razie" i 'bądź co bądź".
Tu jest wyjaśnienie: http://www.obcyjezykpolski.interia.p...archive&id=206 (ostatni akapit przed e-mailami)

[Lavi92]

Napisane przez torba

To jest zlepek dwóch wyrażeń: "w każdym razie" i 'bądź co bądź".
Tu jest wyjaśnienie: http://www.obcyjezykpolski.interia.p...archive&id=206 (ostatni akapit przed e-mailami)

Aaaaaha, dziękuje Ci bardzo. Moja babcia tak zawszę mówiła i to mi się z nią bardzo kojarzy, dlatego też zapytałam

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez drusia

Rodzice mojego tża mówią my byli, my robili, my widzieli itd. Nie mogę tego znieść i zawsze muszę się bardzo powstrzymywać żeby ich nie poprawiać.

Mój znajomy z grupy mówi podobnie - bylimy, widzielimy, robilimy

[kobietasukcesu]

Napisane przez drusia

Rodzice mojego tża mówią my byli, my robili, my widzieli itd. Nie mogę tego znieść i zawsze muszę się bardzo powstrzymywać żeby ich nie poprawiać.

Też tego nie lubię, słysząc coś takiego mam wizję ludzi w gumiakach i swetrach nieobranych ze słomy, który odwiedzili cywilizację i potem powiedzieli: my byli w warszawie, my zjedli w makdonaldzie, my kupili nowy sedes w leroj merlin.

[Asienka187]

chcem

[Reme]

Właśnie przeczytałam pewien wątek i mi się przypomniało niestety... Facetka! Grrr, jak ja nie lubię tego słowa. A już liczba mnoga, czyli "facetki"....

Oprócz tego wiele wymienionych już tutaj, czyli np. nadużywanie zdrobnień, różne błędy językowe, "starzy", itd.
Jak mi się coś jeszcze przypomni do dopiszę

[Cherry Blossom Girl]

(do dorosłych kobiet) Dziewczynki