Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-03, 23:11   #1
Teezer
Przyczajenie
 
Avatar Teezer
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 10
Red face

Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!


Jakiś czas temu wyszłam za mąż i z perspektywy czasu chciałabym powiedzieć parę słów o tym jak widzę tamtejszy wir przygotowań, wydane pieniądze i podjęte decyzje. Może inne mężatki też się wypowiedzą jak teraz widzą własny dzień ślubu i podjęte decyzje?

Założyliśmy od początku, że chcemy ślub za rozsądne pieniądze, a nie za tyle, by móc kupić za to nowy samochód. Nie widziało nam się też tradycyjne wesele. Generalnie postawiliśmy na swoim i zrobiliśmy przyjęcie do północy dla kilkudziesięciu najbliższych osób z eleganckim obiadem, winem i możliwością potańczenia. Nie kupiłam sukni za kilka tysięcy (była nowa ale z dużej przeceny z salonu), zrezygnowaliśmy z kamerzysty, fotografa wzięliśmy tylko na króciutki reportaż z ceremonii i kawałka przyjęcia.

I powiem Wam, że jestem zachwycona, że nie dałam się amokowi wydawania grubego hajsu na jedno popołudnie i wieczór w życiu! Pokusy były, mierzyłam piękną suknię kilkukrotnie droższą od mojej i ta myśl żeby raz w życiu wydać te bajońskie sumy na najpiękniejsze rzeczy z możliwych i czuć się jak prawdziwa księżniczka z bajki pojawiła się w mojej głowie... A tak czy siak właśnie tak się czułam, bo był to piękny dzień - ale piękny nie przez to, że wszystko było najdroższe z możliwych i kupione specjalnie na ten jeden dzień, ale przez to jakie emocje mi wtedy towarzyszyły. Sam dzień był nierzeczywisty, jakby to był sen. Po części spowodowane to było dużym stresem typu: "że jak to, już?? JA biorę ŚLUB?" Wszystko było wyjątkowe i całkowicie odmienne od codzienności. I tak właśnie ten dzień zapamiętałam. Co do oprawy wizualnej, mimo że oszczędzaliśmy, uważam, że wszystko i tak wyszło przepięknie, byłam zachwycona widokiem przyszłego męża (nawet się popłakałam gdy go ujrzałam ), a gdy widziałam siebie w lustrze, nie mogłam uwierzyć, że ta dama to ja. A jeszcze więcej radości dawało mi poczucie oszczędzonych pieniędzy, które mogliśmy spożytkować na urządzanie naszego mieszkania. Same plusy i ogromna satysfakcja!

Z perspektywy czasu z całej listy przedślubnych obowiązków, najbardziej śmieszne wydaje mi się teraz uganianie się za "idealną" wiązanką za kilkaset złotych, za wymyślnym tortem, dekoracjami kwiatowymi, samochodem (najlepiej załatwić od znajomych). To są wg mnie najbardziej zbędne rzeczy ze wszystkich ślubnych przygotowań i szczerze powiedziawszy aktualnie wręcz śmieszy mnie to, jak gigantyczną wagę się przykłada do takich drobiazgów. Także jeśli chcecie na czymś oszczędzić - polecam powyższe pozycje

Ten wpis to tylko moja opinia i absolutnie nikogo nie chcę urazić, oczywiście rozumiem, jeśli od dziecka marzyłyście o tym dniu i kochacie tę atmosferę przedślubnego szaleństwa Jednak napisałam to bardziej ku pokrzepieniu serc tych, którzy wahają się, czy to całe zamieszanie i wydawanie fortuny jest tego warte. Także podsumowując, uspokajam - nie, nie jest warte. Zróbcie wszystko po swojemu, a tak czy inaczej zapamiętacie ten dzień jako najbardziej wyjątkowy w życiu! Nawet bez idealnej wiązanki czy tortu.
Teezer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-06, 12:18   #2
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Dziekuje Ci za ten watek Wlasnie zaczniemy z Narzeczonym organizowac nasz slub, tez nie widzi nam sie tradycyjne wesele, a cale to szalenstwo przygotowan, specjalne planery slubne i inne bajery o ktorych slysze mnie przerazaja.. Uspokoilas mnie i utwierdzilas w tym, ze bez weeding planerki i wydawania majatku mozna miec cudny slub

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-06, 18:22   #3
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Teezer Pokaż wiadomość

I powiem Wam, że jestem zachwycona, że nie dałam się amokowi wydawania grubego hajsu na jedno popołudnie i wieczór w życiu!

Z perspektywy czasu z całej listy przedślubnych obowiązków, najbardziej śmieszne wydaje mi się teraz uganianie się za "idealną" wiązanką za kilkaset złotych, za wymyślnym tortem, dekoracjami kwiatowymi, samochodem (najlepiej załatwić od znajomych).
Dokładnie tak samo myślę. Jestem 7 miesięcy po ślubie i nic bym nie zmieniła. Nie było dumania nad zaproszeniami, bukietem (miałam zwykłą wiązankę za 30 zł), tortem (zapytałam się Pani który tort jest "najlżejszy"=najmniej słodki i wybraliśmy go w ciemno), dekoracjami itp. Ponadto ślub zorganizowaliśmy w 5 miesięcy. Da się? Może nie w wakacyjne miesiące (chociaż pewnie na upartego też by się dało), ale generalnie jest to możliwe. W piątek wieczór nie było żadnego biegania, tylko wieczór dla siebie, a w sobotę brak spiny spowodował, że bez problemu sama się uczesałam, pomalowałam i do tego wyrobiłam na czas. Polecam .
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-07, 20:22   #4
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Super wpis Również dziękuję
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-08, 08:32   #5
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

A ja mam do Was pytanie odnosnie muzyki - skad bralyscie muzyke na obiad z tancami? Bo dj ani zespol nie wchodzi w gre, tancow tez mialo nie byc ale moze jednak po deserze..;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-08, 08:42   #6
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Ja miałam dja, więc nie pomogę za bardzo. Jeśli sala ma umowę z ZAIKSem, to można nawet z radia. Na własną rękę z laptopa raczej bym się nie odważyła, bo to jednak nielegalne (chyba, że ktoś ma oryginalne składanki).
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-17, 10:37   #7
solll
Zakorzenienie
 
Avatar solll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Dziewczyny, ja też planuję skromny ślub bez spiny, na kwiecień nie mamy jeszcze załatwione nic. Chciałabym się Was poradzić, jeżeli macie jakieś rady dotyczące obiadu po ślubie. Na ok. 50 osób, jak Wy to zorganizowalyscie?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć”





solll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-17, 11:12   #8
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja też planuję skromny ślub bez spiny, na kwiecień nie mamy jeszcze załatwione nic. Chciałabym się Was poradzić, jeżeli macie jakieś rady dotyczące obiadu po ślubie. Na ok. 50 osób, jak Wy to zorganizowalyscie?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Spokojnie zdążysz . My na początku grudnia zarezerwowaliśmy salę na 23.04 . Nie robiliśmy obiadu tylko wesele, więc będzie Wam jeszcze łatwiej coś znaleźć. Nie wiem co masz na myśli mówiąc o organizacji. Wystarczy wybrać salę, zarezerwować, a potem zajmować się innymi rzeczami (strojami, zaproszeniami itp.).
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-17, 12:15   #9
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez solll Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja też planuję skromny ślub bez spiny, na kwiecień nie mamy jeszcze załatwione nic. Chciałabym się Was poradzić, jeżeli macie jakieś rady dotyczące obiadu po ślubie. Na ok. 50 osób, jak Wy to zorganizowalyscie?
50 osób to nie aż taka skromna liczba. Nawet jeżeli to ma być tylko obiad, to na Twoim miejscu jednak zaczęłabym się już rozglądać. Nie każda restauracja pomieści tyle osób, a tych większych jest dużo mniej i są rezerwowane zwykle z większym wyprzedzeniem. Zresztą nawet z małym ślubem według mnie nie ma sensu odkładać przygotowań na ostatnią chwilę, bo po co potem móc brać tylko to, czego inni nie wzięli, bo większość fajnych miejsc i usługodawców będzie zajęta?

Co do organizacji. Nie wiem, z których usług chcesz korzystać, a z których zrezygnować. Ja szukałam i zaklepałam w takiej kolejności: sala -> fotograf -> DJ -> makijaż, fryzjer -> kwiaty, dekoracje. Macie już termin w USC? Jeśli nie, to tam też lepiej udać się z wyprzedzeniem, żeby wybrać najdogodniejszą dla Was godzinę, a nie ostatnią, jaka zostanie. Jak już będziesz miała termin, zamów zaproszenia. A w międzyczasie obrączki i oczywiście sukienkę, buty i co tam jeszcze potrzebujesz.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-20, 14:39   #10
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Teezer a ile ostatecznie wydaliscie, jesli to nie tajemnica?
I dzieki z ten post. Balam sie ze cos magicznego strace przy skromnej uroczystosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-24, 21:34   #11
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Teezer mam wrażenie, że czytam o własnym ślubie..
My również zdecydowaliśmy się na ślub oraz skromne przyjęcie, gości było 12 ale kompletnie nic bym nie zmieniła w przygotowaniach
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-30, 18:29   #12
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez liven Pokaż wiadomość
Teezer mam wrażenie, że czytam o własnym ślubie..
My również zdecydowaliśmy się na ślub oraz skromne przyjęcie, gości było 12 ale kompletnie nic bym nie zmieniła w przygotowaniach
Powiesz coś więcej? Szukam inspiracji, jakiegoś wyobrażenia, bo nigdy nie byłam na takim kameralnym przyjęciu weselnym i będziemy mieli niewiele większe niż Twoje
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 19:04   #13
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Brałam ślub kilka miesięcy temu. Zrobiliśmy tradycyjne (albo i nie) wesele na kilkadziesiąt osób (zabijcie a nie wiem ile w rezultacie mieliśmy gości ale ciągle celuje, że coś koło 45, liczba zmieniła się jeszcze w dzień wesela).
Pomijając jak wiele perypetii i wersji po drodze mieliśmy - cieszę się z tego co wyszło i jak to wyszło.

Wiele rzeczy wybierałam dłużej, inne miałam w nosie, o wiązankę kłóciłam się w kwiaciarni (zrobili dla mnie okropnego badyla i nie chciałam mieć tego na zdjęciach ani w dłoni), szczegóły dekoracji sali zostawiłam właścicielce sali i nic mnie już nie obchodziło, tort wybrałam jakiś z owocami ale ciasta i słodkiego stołu nie mogłam wybrać do ostatnich tygodni, stroje poza moim miałam tak głęboko gdzieś, że śmiać mi się chce gdy wybiera się koszule świadkowi/tacie albo tragedią są stroje gości, swojej sukni poszukiwałam długo a w rezultacie nie była jakaś tam och i ach za miliony, sprowadziłam ją z USA po taniości (w miarę, patrząc na normalne ceny sukien). Myślę, że każdy ślub/wesele ma takie skrajności.

Ogólnie podstawa spokoju to dobrze dobrany (choć u nas bardzo przypadkowy) skład usługodawców. Fotograf, DJ+Wodzirej, cukiernia oraz właściciele sali - to był team, który sprawił, że mogliśmy mieć w nosie wszelkie te pierdoły, które pewnie wielu parom spędza sen z oczu. Tydzień przed ślubem mieliśmy taki luz, że lataliśmy po sklepach i wydawaliśmy kase na wyprzedażach, M. grał w PSa a ja biegałam po mieście i wymyślałam wizyty u dentysty:P

Akurat oglądam zdjęcia z naszego dnia I jedyne co często z M. powtarzamy to to, że chcemy jeszcze raz ten dzień. Pewnie gdybyśmy zrobili ten dzień z małym przyjęciem po ślubnym albo z weselem na 200 osób to nadal utrzymywalibyśmy tą wersję. Bo to jest taki dzień, że chce się go powtórzyć.

Wydaliśmy dużo ale też tego nie żałujemy. Powiem więcej - wydałabym więcej jakbym miała i też by mnie to cieszyło. A przed ślubem uznałam, że powinniśmy oszczędzać i nie szaleć. Jak to mówią - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Dzień ślubu powinien być na pewno dniem pozytywnych emocji i zdarzeń a im mniej się planuje i nad czymś zamartwia - tym lepiej wychodzi Przynajmniej myślę, że u nas w tym tkwił sekret
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:12   #14
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Powiesz coś więcej? Szukam inspiracji, jakiegoś wyobrażenia, bo nigdy nie byłam na takim kameralnym przyjęciu weselnym i będziemy mieli niewiele większe niż Twoje
Hmm.. nasza uroczystość różniła się od tradycyjnego wesela tym, że nie było orkiestry, kamerzysty, żadnych tańców ani zabaw. Po prostu po ślubie zaprosiliśmy naszych gości do restauracji. Mieliśmy obiad dwudaniowy, tort, deser, zimna płyta, przekąski i wino. Ślub mieliśmy o 14, a cała impreza skończyła się o 21. Dużo rzeczy typu dekoracja na auto, zaproszenia, etykietki na wódkę (rozdawaliśmy znajomym przed ślubem) zamawiałam na allegro. Jak chcesz to podzielę się linkami. Mieliśmy panią fotograf, która robiła zdjęcia podczas ślubu i przyjęcia, na następny dzień mieliśmy plener. Tort upiekli nam w restauracji, bo był w ofercie, a nie chciało nam się robić cyrków z próbkami tortu, sanepid itp. Nie braliśmy żadnych dekoratorów do kościoła ani do restauracji.
Nie wiem co chciałabyś jeszcze wiedzieć, więc pytaj

Edytowane przez liven
Czas edycji: 2017-01-31 o 07:13
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:22   #15
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Liven - jaki koszt od osoby mieliscie w restauracji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:29   #16
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Liven - jaki koszt od osoby mieliscie w restauracji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak dobrze pamiętam to 165zł od osoby (muszę dopytać TŻ), ale tak wycenili nam menu, które wybraliśmy sobie - zrobiliśmy mix kilku menu dostępnych w restauracji, coś wykreśliliśmy, coś dodaliśmy
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:32   #17
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Lo matko, to tyle co za pelnoprawne wesele dzieki za info.
Ja z kolacja bede chciala zmieścić sie w 100 zl/os. Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:40   #18
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Lo matko, to tyle co za pelnoprawne wesele dzieki za info.
Ja z kolacja bede chciala zmieścić sie w 100 zl/os. Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak jak pisałam, my sobie powybieraliśmy to co nam pasuje jeśli chodzi o jedzenie i tak nam wycenili poza tym nie interesowała nas cena, tylko zadowolenie gości
Kwestia indywidualna, na pewno wyjdzie Wam taniej
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 07:41   #19
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Rozumiem a co jedliscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-31, 07:48   #20
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Rozumiem a co jedliscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mam pod ręką menu, a słabo pamiętam
Pamiętam, że tort był z białej czekolady i z wiśniami w żelu, rosół, pieczona kaczka i jakieś jeszcze dwa rodzaje mięs, lody z malinami, były chyba dwie sałatki, na zimnej płycie mieliśmy swojskie wędliny, sery, pieczywo, galaretki, chyba jakieś ryby też były, a i mieliśmy jeszcze ciepłą kolację żurek, ale nikt już nie dał rady wcisnąć, więc zapakowali nam do domu
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 12:31   #21
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez liven Pokaż wiadomość
Jak dobrze pamiętam to 165zł od osoby (muszę dopytać TŻ), ale tak wycenili nam menu, które wybraliśmy sobie - zrobiliśmy mix kilku menu dostępnych w restauracji, coś wykreśliliśmy, coś dodaliśmy
Też pamiętam, że głównie takie ceny były za kilkugodzinne przyjęcie w restauracji. W jednej to w ogóle zawołali, że mamy zostawić tam co najmniej 500zł/os bo zamknęliby dla nas restaurację a to ich kosztuje.
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 12:55   #22
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Sophie24 Pokaż wiadomość
Też pamiętam, że głównie takie ceny były za kilkugodzinne przyjęcie w restauracji. W jednej to w ogóle zawołali, że mamy zostawić tam co najmniej 500zł/os bo zamknęliby dla nas restaurację a to ich kosztuje.
:O
To chyba sobie odpuszcze nawet takie przyjecie :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 13:03   #23
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
:O
To chyba sobie odpuszcze nawet takie przyjecie :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Luz, to 165 zł/os. to bardzo drogo wg mnie za przyjęcio-obiad po ślubie. 180-190 zł/os. w wielu miejscach kosztuje całonocne wesele z 5 ciepłymi posiłkami. W mojej knajpie, która do tanich nie należy, kilkugodzinny "bankiet" zamiast standardowego wesela kosztuje 110 zł/os. We Wrocławiu w naprawdę porządnych knajpach coś takiego kosztuje właśnie w granicach 100 zł/os., więc u Ciebie na pewno też coś w tej cenie znajdziesz albo i taniej.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.

Edytowane przez Arsonist
Czas edycji: 2017-01-31 o 13:11
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 13:24   #24
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
:O
To chyba sobie odpuszcze nawet takie przyjecie :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To była akurat taka miejscówka, specyficzna. W innych ceny wahały się w granicach 140-160zł/os i to takie menu akurat na takie przyjęcie. Aczkolwiek my własnie za wesele całonocne płaciliśmy 165 albo 175zł za osobę. No i ja mówię o Trójmieście gdzie też można spotkać ceny i opłaty wyjechane w kosmos:P Co region to też inne cenniki
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 13:31   #25
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Sophie24 Pokaż wiadomość
To była akurat taka miejscówka, specyficzna. W innych ceny wahały się w granicach 140-160zł/os i to takie menu akurat na takie przyjęcie. Aczkolwiek my własnie za wesele całonocne płaciliśmy 165 albo 175zł za osobę. No i ja mówię o Trójmieście gdzie też można spotkać ceny i opłaty wyjechane w kosmos:P Co region to też inne cenniki
A Ty mówisz teraz o obiedzie czy o całonocnym weselu, bo się pogubiłam? 165 zł/os. za wesele w sensownej sali to według mnie bardzo tanio, a za sam obiad poślubny - bardzo drogo.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 13:44   #26
liven
Zakorzenienie
 
Avatar liven
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 9 328
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Luz, to 165 zł/os. to bardzo drogo wg mnie za przyjęcio-obiad po ślubie. 180-190 zł/os. w wielu miejscach kosztuje całonocne wesele z 5 ciepłymi posiłkami. W mojej knajpie, która do tanich nie należy, kilkugodzinny "bankiet" zamiast standardowego wesela kosztuje 110 zł/os. We Wrocławiu w naprawdę porządnych knajpach coś takiego kosztuje właśnie w granicach 100 zł/os., więc u Ciebie na pewno też coś w tej cenie znajdziesz albo i taniej.
Tak jak pisałam, nie zależało nam na cenie, dużo jedzenia powybieraliśmy sobie z dostępnych ofert i za tyle nam wycenili, poza tym w tej cenie mieliśmy też tort
liven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 13:48   #27
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez liven Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam, nie zależało nam na cenie, dużo jedzenia powybieraliśmy sobie z dostępnych ofert i za tyle nam wycenili, poza tym w tej cenie mieliśmy też tort
Rozumiem. Przy indywidualnym menu taka cena nie dziwi.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 14:03   #28
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

W ogole zazdroszcze imprezy na kilkanascie osob, ja jak bardzo bym nie okroila to ponizej 35-40 nie mam jak zejsc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-31, 14:05   #29
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
A Ty mówisz teraz o obiedzie czy o całonocnym weselu, bo się pogubiłam? 165 zł/os. za wesele w sensownej sali to według mnie bardzo tanio, a za sam obiad poślubny - bardzo drogo.
Te 500zł/os to była cena za przyjęcie kilkugodzinne. Te 165/175zł płaciliśmy za wesele ale w wielu miejscach też proponowano takie ceny za przyjęcie na kilka godzin.
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-02, 19:35   #30
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Refleksje po własnym ślubie - nie popadajmy w amok przygotowań!

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Luz, to 165 zł/os. to bardzo drogo wg mnie za przyjęcio-obiad po ślubie. 180-190 zł/os. w wielu miejscach kosztuje całonocne wesele z 5 ciepłymi posiłkami. W mojej knajpie, która do tanich nie należy, kilkugodzinny "bankiet" zamiast standardowego wesela kosztuje 110 zł/os. We Wrocławiu w naprawdę porządnych knajpach coś takiego kosztuje właśnie w granicach 100 zł/os., więc u Ciebie na pewno też coś w tej cenie znajdziesz albo i taniej.
To zależy od regionu, w moich okolicach wesele całonocne to koszt raczej 210-260 zł/os.. I to bez tortu

Cytat:
Napisane przez liven Pokaż wiadomość
Hmm.. nasza uroczystość różniła się od tradycyjnego wesela tym, że nie było orkiestry, kamerzysty, żadnych tańców ani zabaw. Po prostu po ślubie zaprosiliśmy naszych gości do restauracji. Mieliśmy obiad dwudaniowy, tort, deser, zimna płyta, przekąski i wino. Ślub mieliśmy o 14, a cała impreza skończyła się o 21. Dużo rzeczy typu dekoracja na auto, zaproszenia, etykietki na wódkę (rozdawaliśmy znajomym przed ślubem) zamawiałam na allegro. Jak chcesz to podzielę się linkami. Mieliśmy panią fotograf, która robiła zdjęcia podczas ślubu i przyjęcia, na następny dzień mieliśmy plener. Tort upiekli nam w restauracji, bo był w ofercie, a nie chciało nam się robić cyrków z próbkami tortu, sanepid itp. Nie braliśmy żadnych dekoratorów do kościoła ani do restauracji.
Nie wiem co chciałabyś jeszcze wiedzieć, więc pytaj
Mnie najbardziej zastanawia to, czy jak nie będzie orkiestry ani żadnych muzyków to nie zrobi się stypa Ale w restauracji może jakaś muzyczka będzie leciała.. muszę popytac, może poprosic żeby coś zarzucili
Skąd sukienkę kupowałaś?
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-07 18:27:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.