K-beauty i offtopy urodowe i nie tylko

[kasztanka3]

W zwiazku z tym, ze watek o kosmetykach azjatyckich na podforum makijazowym jest wlasciwie martwy zakladamy nowy watek - poswiecony glownie azjatyckiej pielegnacji, ale otwarty na offtopy
Zapraszam do dyskusji

Watek na forum makijazowym:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729463&page=140

[aniyam]

sub i od razu mam pytanie czy ktoś używał tego kremu pod oczy, bardzo poleca go Gothamista


https://nudieglow.com/products/klair...ing-eye-butter

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

W zwiazku z tym, ze watek o kosmetykach azjatyckich na podforum makijazowym jest wlasciwie martwy zakladamy nowy watek - poswiecony glownie azjatyckiej pielegnacji, ale otwarty na offtopy
Zapraszam do dyskusji

Watek na forum makijazowym:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729463&page=140

Cieszę się bardzo, bo większość mojej pielęgnacji twarzy jest właśnie azjatycka + Deciem + hydrolaty.


To może wyliczę, czego obecnie używam:

do demakijażu i mycia twarzy: Yuri Pibu Grante Claensing Oil, Dr Troub Trouble Clenser (pianka), Make p:rem Safe me low irritant mild acid foam. Wszystkie 3 bardzo polecam.

filtr: Canmake mermaid skin gel UV SPF50+ PA++++.

pielęgnacja niespłukiwana: Missha Time Revolution The first treatment essence, make p:rem Idebenone lifting ampoule (raczej gęstawe serum), Dr Troub Skin returning retinol serum 1,1%, Sidmool Ming Jung Gi E.F.I. Revive Eye Cream.

Do innych zadań: COSRX plasterki na pryszcze, Manyo Factory Active refresh herb peel (peeling).

Czekam na krem pod oczy Swanicoco Biologia Fermentation Care Eye Cream.

Mam też serum pod oczy Azjatycki Cukier Basi Włodkowskiej.

Nie lubię i nie używam za to popularnych azjatyckich kategorii kosmetyków takich jak bb kremy, maski w płachcie, sleeping packi.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Cieszę się bardzo, bo większość mojej pielęgnacji twarzy jest właśnie azjatycka + Deciem + hydrolaty.


To może wyliczę, czego obecnie używam:

do demakijażu i mycia twarzy: Yuri Pibu Grante Claensing Oil, Dr Troub Trouble Clenser (pianka), Make p:rem Safe me low irritant mild acid foam. Wszystkie 3 bardzo polecam.

pielęgnacja niespłukiwana: Missha Time Revolution The first treatment essence, make p:rem Idebenone lifting ampoule (raczej gęstawe serum), Dr Troub Skin returning retinol serum 1,1%, Sidmool Ming Jung Gi E.F.I. Revive Eye Cream.

Do innych zadań: COSRX plasterki na pryszcze, Manyo Factory Active refresh herb peel (peeling).

Czekam na krem pod oczy Swanicoco Biologia Fermentation Care Eye Cream.

Mam też serum pod oczy Azjatycki Cukier Basi Włodkowskiej.

Nie lubię i nie używam za to popularnych azjatyckich kategorii kosmetyków takich jak bb kremy, maski w płachcie, sleeping packi.

Ja z kolei sleeping packi lubie bardzo, porzucilam na ich rzecz kremy na noc.
Maski w plachcie odstawilam z uwagi na to, ile sie przy nich produkuje smieci.

Wrzucam zdjecie mojej szafki z biezacymi kosmetykami do pielegnacji.

[pannajoanna71]

Jestem i ja, brakowało mi tego bardzo na forum. Chyba wczoraj pisałam na wątku o nowościach w kosmetyczce, że nie będę już nic kupować w tym miesiącu, ale wolny poniedziałek sam jakoś sprawił, że się kliknęło kilka rzeczy:
- WHAMISA Organic Flowers Toner Deep Rich 188,5 ml
- MEDIUS Maska w płacie MINI Ampoule Synergy Mask Brightening Plus
-KUNDAL Odżywka do włosów- białe piżmo Honey&Macadamia Treatment White Musk 100ml
-WHAMISA Lekka emulsja Organic Flowers Apple Sebum Treatment - 20 ml
-WHAMISA Odświeżający toner dla cery mieszanej i tłustej Organic Flowers Toner Refresh 20 ml.


Kasztanka, jak masz wszystko ładnie poukładane. U mnie totalny chaos, o ile w mieszkaniu mam błysk, to zbiorów kosmetycznych nie jestem w stanie okiełznać, w efekcie czego chyba sama nie wiem co mam...

[kasztanka3]

Napisane przez pannajoanna71

Jestem i ja, brakowało mi tego bardzo na forum. Chyba wczoraj pisałam na wątku o nowościach w kosmetyczce, że nie będę już nic kupować w tym miesiącu, ale wolny poniedziałek sam jakoś sprawił, że się kliknęło kilka rzeczy:
- WHAMISA Organic Flowers Toner Deep Rich 188,5 ml
- MEDIUS Maska w płacie MINI Ampoule Synergy Mask Brightening Plus
-KUNDAL Odżywka do włosów- białe piżmo Honey&Macadamia Treatment White Musk 100ml
-WHAMISA Lekka emulsja Organic Flowers Apple Sebum Treatment - 20 ml
-WHAMISA Odświeżający toner dla cery mieszanej i tłustej Organic Flowers Toner Refresh 20 ml.

Ja 3 dni temu przygarnelam kociaka z ulicy, rachunek od weterynarza i wyprawka dla malucha wyniosly nas blisko 600 dolarow, po tym stwierdzilam, ze ok, trzeba przystopowac z kupowaniem ciuchow, bo niczego nie potrzebuje. No ale od kiedy tu chodzi o potrzebe? Kupilam dzisiaj trzy sukienki

[Jolanne]

Ok, ja też ostatnio miałam taką sytuację.. Wydałam w jednym miesiącu za kanałowe i okulary, mówiła, że nie wydam pieniędzy na głupoty i.. kupiłam płaszcz

[pannajoanna71]

Napisane przez kasztanka3

Ja 3 dni temu przygarnelam kociaka z ulicy, rachunek od weterynarza i wyprawka dla malucha wyniosly nas blisko 600 dolarow, po tym stwierdzilam, ze ok, trzeba przystopowac z kupowaniem ciuchow, bo niczego nie potrzebuje. No ale od kiedy tu chodzi o potrzebe? Kupilam dzisiaj trzy sukienki

Też miałam nie kupować, bo sporo mi przybyło na przełomie roku i ubrań i kosmetyków. No ale... Przyszły mi dzisiaj dwie paczki jeszcze- jedna z szamponem Innisfree (jeszcze nie próbowałam, http://jjkoreanbeauty.com/pl/wlosy/5...173543465.html ) + dostałam 3 próbki z Purito (nie miałam okazji nic od nich używać) i druga- paczka z bielizną+nowa piżama z Etam

O Twojej kici czytałam na innym wątku klask i: śliczny sama mam kota (Brytyjczyk), wiem też że to finansowa studnia bez dna...

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Ja z kolei sleeping packi lubie bardzo, porzucilam na ich rzecz kremy na noc.

Dla mnie są okropnie lepkie i obciążające, za dużo w nich z natury klejących nawilżaczy, których moja cera nie potrzebuje w takiej ilości. Słynną sleeping mask Laneige męczyłam strasznie długo, aż mnie otrząsało czasem od tego klejenia.

Napisane przez kasztanka3

Maski w plachcie odstawilam z uwagi na to, ile sie przy nich produkuje smieci.

To jedno, a drugie ja jestem zdania, że ich działanie to przede wszystkiem zmiękczenie naskórka przez trzymanie go przez dłuższy czas pod okluzją z utrudnionym dostępem powietrza - to oczywiście czyni skórę miękką i bardziej napompowaną, ale efekt jest chwilowy, zaś takie przetrzymywanie w wilgoci nie zawsze jest jest korzystne.

Napisane przez pannajoanna71

l
-WHAMISA Lekka emulsja Organic Flowers Apple Sebum Treatment - 20 ml

Miałam dwa razy. Za pierwszym razem ledwo dałam radę zużyć w ciągu przepisowych 8 miesięcy (pomimo robienia odlewek dla 2 wizażanek), więc za drugim razem kupiłam miniaturkę, ale ona z kolei jest bez pompki i przez szybki dostęp powietrza do buteleczki serum zaczęło się psuć (zmiana zapachu i zaczęło podrażniać).
Więc dla mnie fajny produkt, dla cery tłustej niepotrzebującej kremów fajnie działa solo, ale nie nadawał się u mnie pod filtr (rolowało się wszystko) no i do stosowania tylko raz dziennie co przy tej pojemności stawia kolejny zakup pod znakiem zapytania.

A ja jeszcze zapomniałam o moim must have czyli bibułkach matujących - używam kilka razy dziennie i wszystkie mam azjatyckie: Etude House i Missha Oil control film (ten sam rodzaj jak chusteczki Inglota, tylko tańsze), Kose Softymo, Mandom Gatsby.

[pannajoanna71]

Napisane przez chimay

Miałam dwa razy. Za pierwszym razem ledwo dałam radę zużyć w ciągu przepisowych 8 miesięcy (pomimo robienia odlewek dla 2 wizażanek), więc za drugim razem kupiłam miniaturkę, ale ona z kolei jest bez pompki i przez szybki dostęp powietrza do buteleczki serum zaczęło się psuć (zmiana zapachu i zaczęło podrażniać).
Więc dla mnie fajny produkt, dla cery tłustej niepotrzebującej kremów fajnie działa solo, ale nie nadawał się u mnie pod filtr (rolowało się wszystko) no i do stosowania tylko raz dziennie co przy tej pojemności stawia kolejny zakup pod znakiem zapytania.

Nada się pod makijaż, na dzień?

[chimay]

Napisane przez pannajoanna71

Nada się pod makijaż, na dzień?

Trudno powiedzieć, nie używam podkładów w żadnej formie. Sebum treatment stosowałam jako zamiennik serum, raczej na lato, to produkt, który potrafi ściągnąć cerę, chociaż moja jest tłusta i na takie rzeczy bardzo odporna (dopóki nie ma alkoholu w składzie).

[kasztanka3]

Napisane przez pannajoanna71

Też miałam nie kupować, bo sporo mi przybyło na przełomie roku i ubrań i kosmetyków. No ale... Przyszły mi dzisiaj dwie paczki jeszcze- jedna z szamponem Innisfree (jeszcze nie próbowałam, http://jjkoreanbeauty.com/pl/wlosy/5...173543465.html ) + dostałam 3 próbki z Purito (nie miałam okazji nic od nich używać) i druga- paczka z bielizną+nowa piżama z Etam

O Twojej kici czytałam na innym wątku klask i: śliczny sama mam kota (Brytyjczyk), wiem też że to finansowa studnia bez dna...

Ja sie na Purito przejechalam, krem bb byl z parafina, zapchal mnie przeokrutnie.
Jedynie serum ze sluzem slimaka od nich lubilam.

Napisane przez chimay

Dla mnie są okropnie lepkie i obciążające, za dużo w nich z natury klejących nawilżaczy, których moja cera nie potrzebuje w takiej ilości. Słynną sleeping mask Laneige męczyłam strasznie długo, aż mnie otrząsało czasem od tego klejenia.



To jedno, a drugie ja jestem zdania, że ich działanie to przede wszystkiem zmiękczenie naskórka przez trzymanie go przez dłuższy czas pod okluzją z utrudnionym dostępem powietrza - to oczywiście czyni skórę miękką i bardziej napompowaną, ale efekt jest chwilowy, zaś takie przetrzymywanie w wilgoci nie zawsze jest jest korzystne.



Miałam dwa razy. Za pierwszym razem ledwo dałam radę zużyć w ciągu przepisowych 8 miesięcy (pomimo robienia odlewek dla 2 wizażanek), więc za drugim razem kupiłam miniaturkę, ale ona z kolei jest bez pompki i przez szybki dostęp powietrza do buteleczki serum zaczęło się psuć (zmiana zapachu i zaczęło podrażniać).
Więc dla mnie fajny produkt, dla cery tłustej niepotrzebującej kremów fajnie działa solo, ale nie nadawał się u mnie pod filtr (rolowało się wszystko) no i do stosowania tylko raz dziennie co przy tej pojemności stawia kolejny zakup pod znakiem zapytania.

Ja kosmetyki Laneige kocham, co zreszta widac na zdjeciu, mam dwie maski do twarzy, maske do ust, pod oczy i krem pod oczy. Z lekkich masek na noc bardzo lubie arbuzowa Glow Recipe.
Ale po zadnej w sumie nie zaobserwowalam lepkosci, czesto tez mieszam kosmetyki - do maski na noc dodaje 2-3 krople oleju - obecnie uzywam Face hero od Go-to, uwielbiam, to juz trzecia buteleczka.

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Ja kosmetyki Laneige kocham, co zreszta widac na zdjeciu, mam dwie maski do twarzy, maske do ust, pod oczy i krem pod oczy. Z lekkich masek na noc bardzo lubie arbuzowa Glow Recipe.
Ale po zadnej w sumie nie zaobserwowalam lepkosci, czesto tez mieszam kosmetyki - do maski na noc dodaje 2-3 krople oleju - obecnie uzywam Face hero od Go-to, uwielbiam, to juz trzecia buteleczka.

Moja cera nie znosi okluzji ani w postaci kremów ani olejów i nie używam tego typu produktów w ogóle. Mnogość nietłustych, lekkich formuł to był powód, dla którego zainteresowałam się kilka lat temu azjatycką pielęgnacją. Ale i przy serach muszę uważać, bo wiele jest dla mnie zbyt klejących i do razu wywala mi po nich świecącą, lepką warstwę.
Ten sam problem mam zresztą z filtrami i jedyny, którego latem mogę w razie potrzeby używać to ww Canmake Mermaid, który jest jak na filtr dość lekki a przy tym bez alkoholu, z powodu którego odpadają inne popularne filtry typu Anthelios czy z azjatyckich Kose i Biore.

[melkmeisje]

Napisane przez chimay

Mam też serum pod oczy Azjatycki Cukier Basi Włodkowskiej.

I jak ono? Jestem bardzo ciekawa i nawet byłam już bardzo blisko zakupu, ale jednak się waham ze względu na znikomą liczbę recenzji. Tzn. teraz na stronie już się ich trochę pojawiło, ale jeszcze parę miesięcy temu to byłby strzał w ciemno, a zakupów w ciemno jednak wolę sobie nie ładować pod oczy Niestety nie znam się na tyle na składach...

Napisane przez kasztanka3

Ja z kolei sleeping packi lubie bardzo, porzucilam na ich rzecz kremy na noc.
Maski w plachcie odstawilam z uwagi na to, ile sie przy nich produkuje smieci.

Wrzucam zdjecie mojej szafki z biezacymi kosmetykami do pielegnacji.

oooo maska Laneige w wersji lawendowej. Ładnie pachnie?

[pannajoanna71]

Napisane przez chimay

Moja cera nie znosi okluzji ani w postaci kremów ani olejów i nie używam tego typu produktów w ogóle. Mnogość nietłustych, lekkich formuł to był powód, dla którego zainteresowałam się kilka lat temu azjatycką pielęgnacją. Ale i przy serach muszę uważać, bo wiele jest dla mnie zbyt klejących i do razu wywala mi po nich świecącą, lepką warstwę.
Ten sam problem mam zresztą z filtrami i jedyny, którego latem mogę w razie potrzeby używać to ww Canmake Mermaid, który jest jak na filtr dość lekki a przy tym bez alkoholu, z powodu którego odpadają inne popularne filtry typu Anthelios czy z azjatyckich Kose i Biore.

Jeśli chodzi o lekkie i nieklejące serum to polecam to, z Elizavecca: https://cosibella.pl/product-pol-103...let-50-ml.html . Sama używam, jest świetne i wchłania się błyskawicznie.

[chimay]

Napisane przez melkmeisje

I jak ono? Jestem bardzo ciekawa i nawet byłam już bardzo blisko zakupu, ale jednak się waham ze względu na znikomą liczbę recenzji. Tzn. teraz na stronie już się ich trochę pojawiło, ale jeszcze parę miesięcy temu to byłby strzał w ciemno, a zakupów w ciemno jednak wolę sobie nie ładować pod oczy Niestety nie znam się na tyle na składach...

Po około 2-3 tygodniach stosowania jestem zadowolona, ale muszę zaznaczyć, że jednocześnie mają znaczenie dwa inne faktory, które zbiegły się w czasie z używaniem tego serum - odstawiłam mocno kryjące korektory, które mi obciążały i wysuszały skórę pod oczami oraz zaczęłam ją smarować grubą warstwą Ceramidin Dr Jart+ (ta wersja do twarzy).
Skład to serum ma bardzo dobry i napakowany składnikami aktywnymi.

Napisane przez pannajoanna71

Jeśli chodzi o lekkie i nieklejące serum to polecam to, z Elizavecca: https://cosibella.pl/product-pol-103...let-50-ml.html . Sama używam, jest świetne i wchłania się błyskawicznie.

Mam je na liście na przyszłość Mój problem, że nie mogę używać za dużo kosmetyków na raz, bo po pierwsze moja cera nie lubi wielu warstw i stosuję naprawdę malutkie ilości, a po drugie kiedyś od tak intensywnej pielęgnacji nabawiłam się dermatozy okołoustnej i od tej pory uważam, żeby nie przesadzać.

[kasztanka3]

Napisane przez melkmeisje

oooo maska Laneige w wersji lawendowej. Ładnie pachnie?

Ladnie, ale lawenda jest dosc subtelnie wyczuwalna dla mojego drewnianego nosa

[xmdln]

Cześć
Ja też bardzo lubię koreańską pielęgnację, więc z radością dołączam do tematu.

Napisane przez chimay

Do innych zadań: COSRX plasterki na pryszcze

Mnie też zawsze ratują te plastry

Dzisiaj dotarło do mnie serum z Klairs - z witaminą C.
Wiem, że to znany i stary już produkt, żadna tam nowość i odkrycie, ale jakoś nigdy nie miałam okazji go używać. Jestem bardzo ciekawa efektów.

[chimay]

Napisane przez xmdln

Cześć
Ja też bardzo lubię koreańską pielęgnację, więc z radością dołączam do tematu.


Mnie też zawsze ratują te plastry

Cześć

Miałam już obie wersje tych plasterków tzn klasyczną i tę cieńszą, która niby nadaje się na dzień, z czym się nie końca mogę zgodzić. Bo plasterek owszem całkiem zakrywa pryszcz, ale przez to że ma dość błyszczącą powierzchnię,bywa widoczny na twarzy, zależnie od tego jak pada światło i pod jakim kątem się patrzy. Kończę właśnie te cienkie i wrócę do tych klasycznych.

EDIT: zamówiłam plasterki i przy okazji płyn micelarny KLIK i cleanser KLIK Innisfree z serii Blueberry.

[kasztanka3]

Ja czekam na ten krem:


Wykanczam wlasnie Etude House Moistfull collagen, jest bardzo fajny, ale lubie testowac nowosci.
Zamowilam na Ebayu, bo w sklepach stacjonarnych Innisfree ten krem kosztuje $35 albo $37, a online niewiele ponad $20 Poza tym na razie niczego mi z kosmetykow nie potrzeba.
Chociaz kusi mnie serum z zielona herbata

[ojejuniu1974]

Cześć

Polecicie jakiś mocno oczyszczający szampon? Najlepiej bez mocnego zapachu.

[pannajoanna71]

Napisane przez ojejuniu1974

Cześć

Polecicie jakiś mocno oczyszczający szampon? Najlepiej bez mocnego zapachu.

Ja stosuję od paru dni szampon z Innisfree:Camellia Essential. Dobrze oczyszcza, włosy są po nim mięciutkie. Co do zapachu, to nie czuję go zbyt mocno, ale mam katar, więc ta informacja jest jeszcze do weryfikacji.

Przyszło dziś moje zmówienie z Azjatyckiego domu piękna, będę testować Whamisę

Domówiłam jeszcze kilka maseczek w płachcie. Lubię, mimo że mam do masek Foreo Ufo i miałam już nie kupować zwykłych... Kilka sztuk ze Skin79 (lubię) i jedna Medius (debiut).

[Pani_Robot]

Jestem fanką Whamisa Organic Seeds Shampoo for Oily Scalp. Można go kupić na azjatyckidompiękna w miniaturce 60ml za 16zł i wypróbować, a duże opakowanie najtaniej przez ebay bezpośrednio z Korei

Zamawiam do testowania z Whamisa: Organic Flowers Toner Refresh (mam Original, Deep Rich mi nie podszedł), Organic Flowers Lotion Original (mam Double Rich), Organic Flowers Apple Sebum Treatment.

Próbowałam łączyć Laneige Water Sleeping Mask z retinolem na noc, ale nie wiem, czy jest sens, bo retinol w skwalanie. Chciałabym wypróbować maskę Time Freeze i w sumie Gold CF-Nest Extract 97% B-jo Serum Elizavecca też bym przygarnęła. Myślę jeszcze o Olive Real Cleansing Oil Innisfree, ale Foreo chyba nie można z olejami o ile dobrze pamiętam używać
Kusi mnie też BB Cushion Pore Control Laneige, od dawna.

[chimay]

Napisane przez ojejuniu1974

Cześć

Polecicie jakiś mocno oczyszczający szampon? Najlepiej bez mocnego zapachu.

W kwestii szamponów i ogólnie produktów do ciała nic nie polecę, bo moja azjatycka pielęgnacja ogranicza się do twarzy.
Żeli, balsamów, szamponów, odżywek nie używam z dwóch powodów.

Pierwszy - są za drogie w porównaniu z cenami pielęgnacji twarzy. Nie wydam na szampon 20-30 euro (a to ledwo średnia półka) i choćby mnie ciekawił wspomniany szampon Whamisy, to i tak nie kupię próbki, bo jakby mi się spodobał, to za pełnowymiarowy musiałabym zapłacić 45 euro, a tego na pewno nie zrobię, zwłaszcza że myję włosy codziennie nakładając szampon 2 razy, więc ten rodzaj produktu schodzi mi migiem. Tym bardziej że jestem z zadowolona z oferty dostępnej w DE (czego o pielęgnacji twarzy powiedzieć nie mogę).
Drugi - ściąganie kosmetyków z drugiej strony globu jest obciążające dla planety i póki nie mam równie dobrej oferty w kraju, w którym mieszkam (a pielęgnacja twarzy na niemieckim rynku jest przestarzała i oporna na zmiany), to robię to, ale w sytuacji, gdy mam sensowny wybór na miejscu, to rezygnuję ze ściągania butelki szamponu wyprodukowanej 10 tys km dalej.

[pannajoanna71]

Napisane przez Pani_Robot

Jestem fanką Whamisa Organic Seeds Shampoo for Oily Scalp. Można go kupić na azjatyckidompiękna w miniaturce 60ml za 16zł i wypróbować, a duże opakowanie najtaniej przez ebay bezpośrednio z Korei

Zamawiam do testowania z Whamisa: Organic Flowers Toner Refresh (mam Original, Deep Rich mi nie podszedł), Organic Flowers Lotion Original (mam Double Rich), Organic Flowers Apple Sebum Treatment.

Próbowałam łączyć Laneige Water Sleeping Mask z retinolem na noc, ale nie wiem, czy jest sens, bo retinol w skwalanie. Chciałabym wypróbować maskę Time Freeze i w sumie Gold CF-Nest Extract 97% B-jo Serum Elizavecca też bym przygarnęła. Myślę jeszcze o Olive Real Cleansing Oil Innisfree, ale Foreo chyba nie można z olejami o ile dobrze pamiętam używać
Kusi mnie też BB Cushion Pore Control Laneige, od dawna.

Z Whamisy mam Apple Sebum Treatment, Organic Flowers Toner Refresh i jeszcze Deep Rich (ciekawe jak będą działać).

Serum z Elizavecca mam już kilka dni i polecam

Co do Foreo, to mówisz o Lunie? Ja z Luną używałam kiedyś płynu do mycia twarzy OilAge czy jakoś tak i było ok.

[ojejuniu1974]

Napisane przez pannajoanna71

Ja stosuję od paru dni szampon z Innisfree:Camellia Essential. Dobrze oczyszcza, włosy są po nim mięciutkie. Co do zapachu, to nie czuję go zbyt mocno, ale mam katar, więc ta informacja jest jeszcze do weryfikacji.

Przyszło dziś moje zmówienie z Azjatyckiego domu piękna, będę testować Whamisę

Domówiłam jeszcze kilka maseczek w płachcie. Lubię, mimo że mam do masek Foreo Ufo i miałam już nie kupować zwykłych... Kilka sztuk ze Skin79 (lubię) i jedna Medius (debiut).

Dzięki, chyba słyszałam kiedyś o nim, wybadam.

Napisane przez chimay

W kwestii szamponów i ogólnie produktów do ciała nic nie polecę, bo moja azjatycka pielęgnacja ogranicza się do twarzy.
Żeli, balsamów, szamponów, odżywek nie używam z dwóch powodów.

Pierwszy - są za drogie w porównaniu z cenami pielęgnacji twarzy. Nie wydam na szampon 20-30 euro (a to ledwo średnia półka) i choćby mnie ciekawił wspomniany szampon Whamisy, to i tak nie kupię próbki, bo jakby mi się spodobał, to za pełnowymiarowy musiałabym zapłacić 45 euro, a tego na pewno nie zrobię, zwłaszcza że myję włosy codziennie nakładając szampon 2 razy, więc ten rodzaj produktu schodzi mi migiem. Tym bardziej że jestem z zadowolona z oferty dostępnej w DE (czego o pielęgnacji twarzy powiedzieć nie mogę).
Drugi - ściąganie kosmetyków z drugiej strony globu jest obciążające dla planety i póki nie mam równie dobrej oferty w kraju, w którym mieszkam (a pielęgnacja twarzy na niemieckim rynku jest przestarzała i oporna na zmiany), to robię to, ale w sytuacji, gdy mam sensowny wybór na miejscu, to rezygnuję ze ściągania butelki szamponu wyprodukowanej 10 tys km dalej.

Rozumiem argumenty, ja niestety mieszkam własnie po drugiej stronie globu większość szamponów w drogeriach zaczyna się od 42zł (w przeliczeniu) i są to wielkie butle, więc nie chce kupować ryzykownie. Ponadto sekcje 'włosowe' (także w koreańskich butikach) są stosunkowo najmniej rozbudowane. Dział włosowy w Rossmannie w porównaniu z nimi to raj.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Jestem fanką Whamisa Organic Seeds Shampoo for Oily Scalp. Można go kupić na azjatyckidompiękna w miniaturce 60ml za 16zł i wypróbować, a duże opakowanie najtaniej przez ebay bezpośrednio z Korei

Zamawiam do testowania z Whamisa: Organic Flowers Toner Refresh (mam Original, Deep Rich mi nie podszedł), Organic Flowers Lotion Original (mam Double Rich), Organic Flowers Apple Sebum Treatment.

Próbowałam łączyć Laneige Water Sleeping Mask z retinolem na noc, ale nie wiem, czy jest sens, bo retinol w skwalanie. Chciałabym wypróbować maskę Time Freeze i w sumie Gold CF-Nest Extract 97% B-jo Serum Elizavecca też bym przygarnęła. Myślę jeszcze o Olive Real Cleansing Oil Innisfree, ale Foreo chyba nie można z olejami o ile dobrze pamiętam używać
Kusi mnie też BB Cushion Pore Control Laneige, od dawna.

Nakladalam pare razy maske Laneige z kilkoma kroplami retinolu w skwalanie TO, ladnie sie wszystko wchlonelo, wczoraj na noc zamiast retinolu dodalam 3 krople oleju Face hero od Go-To.

A BB cushion pore control uzywam juz od prawie roku i uwielbiam, mialam tez wersje nawilzajaca, tez byla ok, ale pore control (niektore kraje maja go w sprzedazy pod nazwa pore blur) to moj ulubieniec.

[ojejuniu1974]

Napisane przez Pani_Robot

Jestem fanką Whamisa Organic Seeds Shampoo for Oily Scalp. Można go kupić na azjatyckidompiękna w miniaturce 60ml za 16zł i wypróbować, a duże opakowanie najtaniej przez ebay bezpośrednio z Korei

Dzięki, ale ze skladu wyglada delikatnie, a ja szukam czegos z SL(e)S, dla odmiany od tego czego używam na codzień.

[Jolanne]

A to wtedy koniecznie musi być koreański? Tzn. też chętnie dowiem się jak to jest z szamponami z azji

[pannajoanna71]

Napisane przez Jolanne

A to wtedy koniecznie musi być koreański? Tzn. też chętnie dowiem się jak to jest z szamponami z azji

Ja mam teraz koreański i szampon i odżywkę i jestem na chociaż kupiłam tylko z ciekawości.

Użyłam na dzień pod makijaż Whamisaa Organic Flowers Sebum Treatment. I po jakichś 4 godzinach nos mi się zaczął już dość mocno świecić. Reszta twarzy ok, wyglądała zdrowo i promiennie.