2013-12-09, 16:08 | #91 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brwi - czy da radę je uratować?
Jedyne co mogę Ci doradzić, to smarowanie olejkiem rycynowym lub innymi odżywkami tego typu do rzęs i do brwi. Delikatny makijaż może poprawić wygląd brwi, co prawda tymczasowo, ale to zawsze coś. Jeżeli dłuższa kuracja odbudowująca nie pomoże, jednym z rozwiązań może być makijaż permanentny. To dość inwazyjna i droga alternatywa, ale być może Cię usatysfakcjonuje
__________________
Jeden z uroków mody polega na tym, że niczemu nie służy. |
2013-12-10, 15:51 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Brwi - czy da radę je uratować?
Ja też mam brzydkie brwi, ale jest rozwiązanie na te problemy
Z najdroższych to na pewno makijaż permanentny. Ale najpierw polecam odżywki do rzęs. Może być to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...es.html&next=1, albo , https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...es.html&next=1, albo, https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-846380. W międzyczasie kup sobie jakąś paletkę do brwi np. Catrice albo Essence. Może być też kredka do brwi wyżej wymienionych firm. Moje brwi bez makijażu to 2 żałosne kreseczki, coś w stylu "brwi malowane od szklanki". Też jest to wina wyrywania brwi w młodości. Ale od odżywek ich stan się poprawia, a z makijażem są idealne. Ja swoje jeszcze farbuje henną Jakby się tak zastanowić to chyba najbardziej dbam o brwi Ale warto, bo dzięki nim zyskuje cała twarz. Edytowane przez Jacqueline27 Czas edycji: 2013-12-10 o 15:54 |
2024-10-06, 09:55 | #93 |
Testerkaa27
Zarejestrowany: 2024-02
Lokalizacja: Puławy
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brwi ...:(
Wątek stary, ale się wypowiem. A co !! . Mam ten sam problem co autorka wątku. Mając 13lat (gdzieś tak około), wzięłam maszynkę do golenia mojej mamy i przeleciałam obydwie brwi do zera po czym namalowalam sobie nowe Chciałam być taka trendy xd. I skończyło się to tym , że włosy do dziś dzień mi nie odrosły. Mam już 30lat :-0 . Żadne olejki rycynowego i inne kremiki nie pomagają. Ciekawe dlaczego włoski na nogach rosną jak szalone a brwi sama Skóra i kredka :-(. Najgorzej że kiepsko mi idzie to malowanie i zawsze jedna brew jest inna i zajmuje mi to tak gdzieś około 2godzin zanim wyjdę z domu :-(.
|
2024-10-14, 02:05 | #94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Brwi ...:(
Cytat:
Dobrze, że jest makeup |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:26.