Dlaczego dziewczyny wolą małe samochody?

[GrubaDanka]

Troszkę prowokacyjnie - jak myślicie - dlaczego tak wiele (jeśli nie większość) kobiet woli małe samochody?
Sama od zawsze jeżdżę samochodami klasy średniej, zaczynałam od czternastoletniego, później coraz nowsze, w tym miesiącu chyba kupię trzyletnie, czyli dla mnie prawie nowe. Ale zawsze było to duże auto, z mocnym silnikiem, dobrze wyposażone.

Zwróciłam uwagę, że wiele koleżanek dziwi się jak mogę jeździć "tak dużym" autem. Część z nich zmieniała auto na mniejsze, mimo że było dużo niższej klasy, ze słabszym silnikiem, gorszym wyposażeniem. Np. koleżanka z pracy zmieniła Volvo V60, które dostała od ojca jak zmieniał auto, na Renault Clio. Ona zachwycona, bo mniejszy, a mnie by się płakać chciało jakby mnie ktoś przesadził z Volvo do Clio.

Dlaczego tak jest? Chodzi tylko o małe doświadczenie/umiejętności i poczucie, że małym samochodem jeździ się łatwiej?

Mnie się łatwiej i lepiej jeździ samochodem, który jest wygodny, ma odpowiednie systemy (tempomat, automatyczna klimatyzacja, dobre audio...), mocny silnik umożliwiający sprawne wyprzedzanie, a nie takim, który jest po prostu mały.

Oczywiście nie chcę nikogo krytykować, bo każdy ma prawo jeździć takim autem, jakie jemu się najbardziej podoba, a nie mnie. Pytam z ciekawości i chęci zrozumienia zjawiska.

[Gosiaku12]

Ja wolę duże. Wspomniane Clio to dla mnie porażka (miałam przez chwilę), podobnie jak Yarisy, Micry, Polo itp. Nie chcę nikogo urazić, bo podobnie jak koleżanka szanuje cudze zdanie. Ale brak poczucia bezpieczeństwa w małej, plastikowej trumience nie istnieje i dla mnie takie coś jest nie do przyjęcia. Wiadomo ilu wariatów jeździ po drogach - teraz każdy może mieć samochód.

[doretka004]

Może takie małe samochody jak Tico to przesada, ale ja jestem takim przykładem osoby, która nie lubi zbyt dużych samochodów, bo zwyczajnie boje się nimi jeździć w pewne miejsca i sprawiają mi problem podczas parkowania. Kiedyś pożyczyłam od męza jego combiaka i przez 10 min miałam problem żeby zaparkować pod sklepem. Możecie to nazwać brakiem umiejętnosci, ale mam prawko od 7 lat i dobrze mi się jeździ i bezproblemowo w mniejszych samochodach

[ruda_beksa]

Może wydaje im się, że małym łatwiej zaparkować? Nie wiem, ja jestem miłośniczką SUVów i nie przesiądę się już na sedan. Moje auta marzeń to Mercedes G Wagon i Tesla X, więc....

[Limonka2738]

Napisane przez ruda_beksa

Może wydaje im się, że małym łatwiej zaparkować? Nie wiem, ja jestem miłośniczką SUVów i nie przesiądę się już na sedan. Moje auta marzeń to Mercedes G Wagon i Tesla X, więc....

Ja chcę Toyotę Hilux.

Cudowna jest.

A wróżę się takim bieda gratem. Cóż.

Nie znoszę małych samochodów, są takie... niewygodne, ciasne, klaustrofobiczne.

Jeśli chodzi o pytanie z wątku - myślę, że statystycznie kobietom mniej zależy na konkretnym modelu czy typie samochodu, więc często biorą te tańsze, a one zwykle są mniejsze. Faceci częściej niż kobiety mają coś upatrzone, chcą dużej fury, żeby to wyglądało. Kobiety częściej niż faceci mają to gdzieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosiaku12]

Czyli wynika, że większość z nas woli duże?

[Limonka2738]

Napisane przez doretka004

Może takie małe samochody jak Tico to przesada, ale ja jestem takim przykładem osoby, która nie lubi zbyt dużych samochodów, bo zwyczajnie boje się nimi jeździć w pewne miejsca i sprawiają mi problem podczas parkowania. Kiedyś pożyczyłam od męza jego combiaka i przez 10 min miałam problem żeby zaparkować pod sklepem. Możecie to nazwać brakiem umiejętnosci, ale mam prawko od 7 lat i dobrze mi się jeździ i bezproblemowo w mniejszych samochodach

Myślę, że kwestia przyzwyczajenia do samochodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agafitness]

Dlatego,że łatwiej się wszędzie zmieścić i łatwiej parkować

[LadyChatterbox]

Powodzenia z parkowania w Warszawie kombi czy suvem Już citroena średniej wielkości jest mi ciężko gdziekolwiek wcisnąć tak mało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez LadyChatterbox

Powodzenia z parkowania w Warszawie kombi czy suvem Już citroena średniej wielkości jest mi ciężko gdziekolwiek wcisnąć tak mało miejsca.

Własnego nie mam, ale często podkradam samochód ojcu (bo jest wielki) i nie mam problemów we Wrocławiu, Warszawie, Krakowie ani w Poznaniu, poza pewnymi strefami typu rynek, jakieś zapchane małe uliczki.

Poza tym, tylko kobiety mieszkają w Warszawie?

[Dorotti666]

Napisane przez ruda_beksa

Może wydaje im się, że małym łatwiej zaparkować? Nie wiem, ja jestem miłośniczką SUVów i nie przesiądę się już na sedan. Moje auta marzeń to Mercedes G Wagon i Tesla X, więc....

O to to
Dla mnie małe auto jest zbyt małe, Suvy są najwygodniejsze, bo lubię mieć w samochodzie dużo miejsca no i siedzieć wysoko
A miałam porównanie z pośród wielu aut z różnych klas i te mniejsze zupełnie mi nie leżą
Mi marzy się Ford F-150 Raptor, Dodge Ram lub Mercedes klasy X

Tesla X z Grand Toura?

Napisane przez LadyChatterbox

Powodzenia z parkowania w Warszawie kombi czy suvem Już citroena średniej wielkości jest mi ciężko gdziekolwiek wcisnąć tak mało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam parkowanie opanowane na tyle, że wcisnę się w najmniejsze miejsce parkingowe, tak że ledwo mogę wysiąść

Napisane przez Limonka2738

Ja chcę Toyotę Hilux.

Cudowna jest.

A wróżę się takim bieda gratem. Cóż.

Nie znoszę małych samochodów, są takie... niewygodne, ciasne, klaustrofobiczne.

Jeśli chodzi o pytanie z wątku - myślę, że statystycznie kobietom mniej zależy na konkretnym modelu czy typie samochodu, więc często biorą te tańsze, a one zwykle są mniejsze. Faceci częściej niż kobiety mają coś upatrzone, chcą dużej fury, żeby to wyglądało. Kobiety częściej niż faceci mają to gdzieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie

A większość kobiet lubi małe auta, bo mało palą i wydaje im się, że są zwinne. Chociaż zwinność przy silniku 1.2 lub 1.5

[GrubaDanka]

Małe auta wcale tak mało nie palą. One w mieście palą trochę mniej niż większe, ale za to na trasie okazuje się że palą więcej, bo przy 140 km/h na autostradzie auto z większym silnikiem jedzie bez wysiłku, a dla wozidełka miejskiego o mocy poniżej 100 koni mechanicznych to to jest wyciskanie siódmych potów.

Co do pick-upów (Hilux, F150, Mercedes X) o których wspominacie, to jest już chyba przesada w drugą stronę. To znaczy - nie chodzi o sam rozmiar, ale te auta mimo dużego rozmiaru wcale nie prowadzą się dobrze, bo mają właściwości terenowo-ciężarowe, a nie limuzyny czy SUVa. Do tego zostały pomyślane - by wziąć na pakę tonę materiałów budowlanych i przejechać przez błotnisty plac budowy.

Po centrum Warszawy jeżdżę metrem. Poza zasięgiem metra, z parkowaniem Mondeo kombi nie mam problemu, mimo że nie mam czujników ani kamery.

[bernikula]

Jak dla mnie małe samochody typu Tico to jakaś porażka. Zdecydowanie wolę te większe, a w dalszą podróż to już w ogóle sobie nie wyobrażam nie jechać dużym i wygodnym autem.

[brokulka]

Wydaje mi się zę to jest kwestia przyzwyczajenia. Zawsze jak sie przesiadałam na inny samochód czy to najpierw rodziców, czy męża czy wreszcie swój to sie przez chwilę bałam, czułam niekomfortowo, ale to dlatego ze była zmiana, była nowość. Z czasem idzie sie przyzwyczaic do wszystkiego. Jeździłam bardzo różnymi i dawałam rade tak w małych jak i dużych. W sumie nigdy nie jeździłam z automatyczna skrzynią biegów ale pewnie też mozna sie przyzwyczaić.

[UltraMarryna]

Bo się boją parkować dużymi autami?
Ja wolę duże samochody, lepiej się takimi jeździ i są bezpieczniejsze 😁

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Jakbym jeździła tylko do pobliskiego miasta/ w mieście na zakupy to małe i lekkie auto- podatki niższe, male zużycie paliwa, a 50-80km/h nie jest zatrwazajaca prędkością. Do pracy jeżdżę 85km ( czasem 150) w jedną stronę- komfortowe i w miarę ciężkie auto z automatyczną skrzynią biegów wchodziło w rachubę przy zakupie. Nie wyobrażam sobie 150 km w peugeot 206 w korkach to męka i udręka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BellaChicca]

Mój TŻ mówi, że zauważył taką tendecję, że im drobniejsza kobieta, tym większy i wyższy ma samochód Coś w tym chyba jest, bo ja do wysokich kobiet nie należę, a marzę o dużym samochodzie.

[shiava]

Nie wiem jakie dziewczyny wolą małe auta i skąd ta teza To że 1 koleżanka przesiadła się z dużego auta do małego nie oznacza że kobiety wolą małe auta

Ja od 12 lat jeżdżę tylko autami typu Combi. Mam 2 dzieci, zawsze w bagażniku wózek, jakieś graty, zakupy, auta, zabawki. Nie pomieściłabym się w małym aucie

[Nancy_M]

Ojej, czyli jest nas więcej?

Od dawna dziwię się skąd u ludzi to przekonanie, że kobieta powinna mieć mały samochód. Kocham sedany Ale często ktoś pyta, dlaczego dalej nie kupiłam sobie małego ,,babskiego" autka. Kilka lat temu, ucząc się na prawko, jeździłam Punto i Yaris, ani trochę za nimi nie tęsknie.

Napisane przez Limonka2738

Ja chcę Toyotę Hilux.

Jak dom na kółkach Jak ktoś zaparkował przy mnie Hiluxem, to poczułam, jakbym jeździła autkiem-zabawką. Ciekawa jestem, jak się takiego olbrzyma prowadzi

[_Supernova_]

Lubie suwy.Na razie jezdze mniejszyn, ale w przyszlosci kto wie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GrubaDanka]

Napisane przez Nancy_M

Ojej, czyli jest nas więcej?
Jak ktoś zaparkował przy mnie Hiluxem, to poczułam, jakbym jeździła autkiem-zabawką. Ciekawa jestem, jak się takiego olbrzyma prowadzi

Bez szału właśnie. Tzn. po asfalcie bez szału bo to jest prawdziwe auto terenowe przygotowane na bezdroża
Dlatego na asfalcie nie jest najlepsze - buja w zakrętach itp. Jakbyś chciała pojeździć autem tej wielkości ale normalnie po drogach, a nie bezdrożach, to już lepszy jest jakiś duży van.

[OldWorldBlues]

Napisane przez shiava

Nie wiem jakie dziewczyny wolą małe auta i skąd ta teza To że 1 koleżanka przesiadła się z dużego auta do małego nie oznacza że kobiety wolą małe auta

Ja mam podobne spostrzeżenia do Autorki. Mały, miejski, kobiecy samochód to coś, za czym rozgląda się większość. A szkoda, bo lubię widok kobiety w dużym samochodzie.

Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się tutaj takich typów jak Ford F-150 albo Mercedes G Wagon. Cieszy, bo może wreszcie kiedyś zobaczę kobietę za kółkiem takiego potwora. Niemniej dla mnie osobiście ideałem jest coś pokroju Mercedesa GLC Coupé - czyli po prostu mocno sportowy SUV. Bajka.

[GrubaDanka]

Napisane przez OldWorldBlues

Niemniej dla mnie osobiście ideałem jest coś pokroju Mercedesa GLC Coupé - czyli po prostu mocno sportowy SUV. Bajka.

Koszmarnie drogi (i niewarty swojej ceny) niepraktyczny samochód. Jak każdy SUV - chce być do wszystkiego, a jest do niczego.
Wzięłam teraz pierwsze w życiu nowe auto prosto z salonu (w leasing, na firmę) i też wszyscy sprzedawcy chcieli mi wciskać jakieś SUVy i crossovery. Oparłam się. Jest normalny samochód, czyli Talisman. ;-)

[Nadzieja847]

Też wolę duże Duże czarne Volvo

[Magdamadziax]

dlatego, bo są kobiece i zgrabne? ja kiedyś marzyłam o smarcie super samochodzik!

[GrubaDanka]

Napisane przez Magdamadziax

dlatego, bo są kobiece i zgrabne?

Dlaczego mały samochód jest bardziej "kobiecy" niż duży? ;-) Zupełnie tego nie rozumiem. W ogóle nie rozumiem co to znaczy, że samochód jest "kobiecy". Przecież nie ma płci. Mój samochód się tak samo dobrze nadaje do prowadzenia przez kobiety, jak i przez mężczyzn.

[Limonka2738]

Napisane przez GrubaDanka

Dlaczego mały samochód jest bardziej "kobiecy" niż duży? ;-) Zupełnie tego nie rozumiem. W ogóle nie rozumiem co to znaczy, że samochód jest "kobiecy". Przecież nie ma płci. Mój samochód się tak samo dobrze nadaje do prowadzenia przez kobiety, jak i przez mężczyzn.

Też tego nie rozumiem.

Mój tata ma mniejszy od mojej mamy. Bo taki lubi.

No to znaczy, że jest bardziej kobiecy czy coś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dorotti666]

Napisane przez Magdamadziax

dlatego, bo są kobiece i zgrabne? ja kiedyś marzyłam o smarcie super samochodzik!

Jak dla mnie to pół samochodu nie samochód nigdy bym w to nie wsiadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GrubaDanka]

Też nie uważam Smarta za pełnoprawny samochód - nie wyobrażam sobie, żeby Smartem pojechać w dłuższą trasę 500 czy 1000 kilometrów czy jechać autostradą z normalną prędkością 130-140 km/h - a są to podstawowe wymagania, które każde normalne auto powinno spełniać.

[OldWorldBlues]

Napisane przez GrubaDanka

Koszmarnie drogi (i niewarty swojej ceny) niepraktyczny samochód. Jak każdy SUV - chce być do wszystkiego, a jest do niczego.
Wzięłam teraz pierwsze w życiu nowe auto prosto z salonu (w leasing, na firmę) i też wszyscy sprzedawcy chcieli mi wciskać jakieś SUVy i crossovery. Oparłam się. Jest normalny samochód, czyli Talisman. ;-)

Mnie z kolei Talisman się raczej nie podoba - nie lubię Renault. A GLC Coupé jest cholernie sexy.