2005-11-04, 18:47 | #61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Zrobilam prawko pod koniec wakacji, dostalam papierek do reki niecale 2 mies temu i od tego czasu caly czas jezdze. Wsiadlam za kierownice od razu jak tylko odebralam prawko z urzedu na poczatku nie czulam sie pewnie, jak ktos na mnie trabil to sie stresowalam, ale minely za 2 tyg, rozluznilam sie, niekt na mnie wiecej nie trabnal i z dnia na dzien czuje sie za kierownica lepiej tata chwali, ze pieknie jezdze i nie spodziewal sie ze tak szybko sie naucze, a jak juz on chwali czyjas jazde to naprawde ewenement mysle ze jedynym sposobem na przelamanie strachu jest jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic innej mozliwosci nie widze! Nie przejmuj sie niepowodzeniami ani "gafami" bo wiadomo, ze na poczatku kazdemu sie to zdarza. Koniecznie doubezpiecz na siebie auto (wyzsza stawka jest dla kierowcow ktorzy maja prawko krocej niz 5 lat oraz ponizej 25 roku zycia) i smigaj. Bierz kogos, kto bedzie nadzorowal Twoja jazde i nie daj sie zastraszyc. Mi tata dal samej samiusienkiej pojechac na korki juz w tydz po tym, jak odebralam papierek, z czego bylam strasznie dumna Pomysl w ten sposob, ze jezeli przeszlas ta koszmarnie skomplikowana procedure, korupcje itd no i zdalas (mam nadzieje uczciwie ) to chyba ktos, kto cie egzaminowal uznal, ze nie stwarzasz zagrozenia i ta jazda calkiem niezle ci idzie uwierz mi, im na pewno nie zalezy na "przepychaniu" ludzi nie umiejacych jezdzic, bo z powtornych egzaminow maja tylko kase
|
2005-11-04, 19:06 | #62 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
I co z tego, że zajechałaś komuś drogę - Tobie też nieraz ktoś zajedzie drogę z nienacka Do auta trzeba się przyzwyczaić i dobrze go wyczuć (zwłaszcza gaz) - wszystko w swoim czasie!!! 30 minut parkowałaś?? Przecież nikt Cię nie goni - Twój garaż i możesz sobie z nim tak manewrować jak Ci się podoba!!!! Pierwsze koty za płoty Kiedyś strasznie bałam się jeździć autem - po odebraniu prawka zrobiłam sobie kursik z osobą, która jeździ fantastycznie i tu był mój błąd - pokrzyczał po mnie podczas "trasy" (hmm, hmm...jechałam albo środkiem drogi, albo pchałam się do rowu - uczyłam się na maluchu, a wlazłam do dużej audicy)i po powrocie nie wsiadłam do auta przez kolejne 6 miesięcy. Potem mama namówiła mnie na malutki wypadzik - jechałam sobie powolutku, parę razy zgasło mi auto, na parkingu wszędzie miałam za mało miejsca (normalnie TIR by się tam ustawił ) i byłam z sibie taka dumna!!! Teraz (mam prawko 9 lat) uwielbiam jeździć...jednak mam okropną "przypadłość" - kompletnie nie mam zmysłu przestrzennego i bez mapy nigdzie nie umiem trafić...nawet nie potrafię rozpoznać drogi powrotnej (a przecież raz nią już jechałam )! Jeszcze mi się przypomniało: Długo miałam cykora jeździć, bo bałam się każdej górki, z której musiałabym ruszyć!! Tak sobie obierałam trasę, żeby tylko nie było tej górki Za diabła nie umiałam ruszyć z hamulca ręcznego (i do tej pory nie umiem ), co obecnie nie sprawia mi najmniejszego problemu - bo mam przecież półsprzęgło Tak więc laseczki - do autka i ćwiczyć sobie pomalutku (jak dla mnie najlepiej było SAMEMU)- na pewno macie takie miejsca, gdzie nie ma zbytniego ruchu i gapiów
__________________
Kasia |
|
2005-11-04, 19:33 | #63 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Heh, dzieki IngridR.
Z moją orientacja przestrzenną jest podobnie, jak u Ciebie. Podczas kursu zdarzało się, że nie poznawałam ulicy, którą przed chwilą jechałam i to kilka razy pod rząd. Ale za to z mapą jestem za pan brat. Póki co, popróbuję (mam nadzieję) jeszcze jeździć na tych "osiedlowych kółeczkach". Może kiedyś pojadę ciut dalej, a potem jeszcze dalej i dalej... |
2005-11-04, 23:00 | #64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
pozdrawiam serdecznie |
|
2005-11-04, 23:08 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-11-05, 17:28 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Boję się parkowania na osiedlach i tam, gdzie jest w ogóle dużo ludzi, bo mam wrażenie, że każdy mnie obserwuje. A tak w ogóle nie lubię sytuacji, kiedy np. zapala się zielone światło, a mi nie chce wskoczyć bieg. Pamiętam, że gdy pierwszy raz wyjechałam na miasto samochodem taty, po zrobieniu prawa jazdy, to byłam tak spięta, że wjechałam na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Dobrze, że tylko kilka metrów tak przejechałam i się zatrzymałam. Ale nieźle się wtedy nadenerwowałam i zdołowałam. Obecnie jeżdżę mało, bo w zasadzie nie mam gdzie jeździć... Do pracy mam 5 minut na nogach, na zakupy też blisko, a na działkę lubię jeździć rowerem. |
|
2005-11-05, 18:31 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 719
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Póki co, popróbuję (mam nadzieję) jeszcze jeździć na tych "osiedlowych kółeczkach". Może kiedyś pojadę ciut dalej, a potem jeszcze dalej i dalej... [/QUOTE]
Nie poddawaj się i próbuj dalej- ja jeżdżę już coraz częściej a mam dokładnie takie same problemy z wjazdem do garażu jak ty, ale przecież na błędach się człowiek uczy...Najważniejsze, że chcesz jeździć i poróbujesz a reszta przyjdzie z czasem. Życzę szerokiej ulicy i spokoju ducha podvczas jazdy |
2005-11-05, 18:50 | #68 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Niunia***, akurat garaż to mój najmniejszy problem. Gdyby cała reszta było ok, to tym bym sie nawet nie przejmowała.
Ale trzeba próbować, inaczej się nie nauczę. Przydałby się jakis symulator - 4 plazmy na około mnie, kierownica z pedałami i drążkiem zmiany biegów, fotel reagujacy na moje manewry.... Wtedy mogłabym cały dzień "jeździć".
__________________
|
2005-11-05, 18:50 | #69 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Ty gazujesz, a ja robie wystrzał z ręcznego jakby mi się tył samochodu zaczął palić a ten pisk opon......
__________________
Kasia |
|
2005-11-06, 15:00 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
Nam wogole niestety najblizej przez Austrie ale dojazd do Innsbrucka od granicy CH i przepychanie sie przez Wieden to jest masakra grrr...Ja bym sie chyba nie odwazyla sama jechac po tych autostradach. |
|
2005-11-07, 14:22 | #71 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 719
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-11-07, 14:31 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Nigdy nie zapomne jak pierwszy raz wsiadłam za kierownice mając juz prawko
Oczywiście podczas parkowania pod bankiem chciałam przesunać ściane - mój tata był w takim szoku, że nawet się nie odezwał. Innym razem wyjechałam prawie na czołowe kiedy robiłam jakiś manewr. Ale nie wolno się załamywać. Pamiętam jak mając juz prawko 2 lata jechałam z moim TŻ do Tych i przy zmianie pasa dojazdowego na zwykły prawie zdrachałam pół samochodu- bo jakos tak mi dziwnie na barierki chcial wjechać Teraz jazda jest dla mnie czyms zwyczajnym. Kochane nie wolno się poddawać i trzeba się powoli uczyć i przestać bać. PS. Dodam, ze nie miałam wypadku
__________________
|
2005-11-07, 14:50 | #73 |
Przyczajenie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Znam bardzo duzo osob, ktore maja prawko, a boja sie wsiasc za kierownice, sama z reszta do nich naleze!!!Tyle ze czuje sie zdecydowanie pewniej, jak jedzie ze mna jakas osoba, ktora posiada prawo jazdy!!!Wtedy juz sie tak nie boje!! A tak szczerze, to wydaje mie sie, ze trzeba jezdzic ''systematycznie'' zaraz po zdaniu prawka i wtedy problemu nie bedzie!!!!
|
2005-11-07, 15:09 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Zrobiłam prawko jak miałam 18 lat,a jeździć zaczęłam jak miałam 25 za to byłam wytrawnym pasażerem obok kierowcy bo zawsze wszędzie jeździliśmy z TZ razem no i sie opatrzyłam jak on jeździ a zaczęłam jeździć bo sytuacja mnie do tego zmusiła ...TZ pracował a ja siedziałam w domku bo to on zawsze jeździł bo ja jakoś tak sie bałam..aha i bardzo krzyczał na mnie...az tu razu pewnego dzwoni że cos mu potrzebne na to ja że pojedzie sam jak wróci a on na to że to ja mam jechać !!Zaczełam ,ze ale ja.......a on na to że mam prawo jazdy,mówię ze nie wiem czy sobie poradze bo to 40 km a on na to stanowczo:Poradzisz sobie,wierzę w Ciebie.Czujecie i to jeszcze jego samochodem!!Mróz był wtedy trzaskajacy a ja jak wyszłam z samochodu na trzęsących sie nogach byłam zlana potem!!a jeszcze była przede mną droga powrotna!Jak wróciłam to nie wiem bo byłam ledwo żywa...a co sie trzęsłam....pamiętam że z tego wszystkiego to jak weszłam do domu to 2 kielichy sobie strzeliłam żeby sie troche opanować...TZ wrócił i jak gdyby nigdy nic mówi :no widzisz i od teraz tak będzie... I jest super
|
2005-11-07, 16:19 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
A ja właśnie jestem w trakcie kursu, jeszcze wykłady, ale już nie mogę się doczekać jazd. Ach...a później to bym chciała zrobić prawko na motor...moje marzenie . Siedziałam już za kierownicą ale to kilka lat temu , więc można powiedzieć że taka całkiem zielona nie jestem. Mimo to stresuję się trochę, ale co tam, to naturalne . Dla mnie jazda samochodem to coś niesamowitego tzn. jako kierowca...mmm...panowani e nad autem...ech, rozmarzyłam się, a co dopiero motor .
Ewa trzymam kciuki, na pewno z każdym dniem, a raczej z każdą jazdą będzie coraz lepiej |
2005-11-07, 17:40 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Mnie to najbardziej denerwuje, jak rodzice czasem siedza ze mna w samochodziei ja kieruje to wiecznie cos im sie nie podoba, to za szybko jade to jeszcze inne czasem mam tego dosc, i niedlugo jak siada ze mna do samochodu nie wpuszcze ich i powiem : NA PIECHOTE !! '' a niech mają
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2005-11-07, 18:40 | #77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
jesli samochod nie jest Twoj to takie zagranie moze byc niebezpieczne ja tam ojca zgasilem jednym tekstem, "tato Ty tez kiedys odbierales prawo jazdy, tez sie uczyles jezdzic bo dopiero teraz zacznie sie moja nauka, i tez jezdziles z poczatku jak dupa wiec teraz usiadz i obserwuj i daj czas sie nauczyc" juz mi ani razu uwagi nie zwracal
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum |
|
2005-11-07, 18:44 | #78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
|
2005-12-11, 13:24 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Jak fajnie, ze znalazłam ten wątek Sama jestem swieżo upieczonym kierowcą Jeszcze tylko nie odebrałam prawka, bo dopiero się "robi" Ale już niedługo...i będe śmigać
Jakoś nawet się nie boję, no może odrobinkę, bo na lekcjach jeździłam Chevroletem a w domu mam Cieniasa(cinquecento) Parę razy nim ćwiczyłam sobie "kopertę" na podwórku, ale nie wiem jak sie to autko zachowuje na drodze. Myślę, ze będę miała "oczy dookoła głowy" zwłaszcza będę uważać na rowerzystów, bo jak zdawałam egzamin, to omijając rowerzystę nie zachowałam odpowiedniej odległości od niego i egzaminator mnie potem z tego "spowiadał" chyba z 10 minut, ale na szczescie zdałam(za 2 razem) Myślę, ze ta sytuacja z rowerzystą mi uświadomiła, ze powinnam być uważna na drodze Myslę też, ze był to moj pierwszy "chrzest bojowy" na drodze i teraz będę ostrożniejsza. Pozdrowienia dla wszystkich kierowców |
2005-12-11, 13:53 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
ja tez na poczatku troche sie balam, ale musialam chcac nie chcac strach przezwyciezyc, bo siostra ze swoim prawkiem ewakuowala sie do francji i moj ojciec tylko czekal az ja zrobie zeby mogl pic na imprezach rodzinnych. od tego momentu pelnie role szofera w rodzinie, a strach musialam schowac do kieszeni
|
2005-12-11, 13:57 | #81 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-12-11, 14:14 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 149
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
ja zaczełam jeździć, bo musiałam dojeżdżać do pracy (ponad 30 km w jedną stronę)!! teraz myślę ,że gdyby nie ta konieczność to do tej pory bym sie nie przełamała!!!
niestety należę do tych strachliwych panikar i do tej pory mam stracha jak muszę jechać sama w nowe miejsce i ( o boże!!) zaparkować nie wiadomo gdzie... chyba zawsze juz taka pozostanę ,ale jeździć nie przestanę!! moja rada (taka sama jak wielu z was) to dużo jeździć !!! |
2005-12-11, 14:17 | #83 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Ja tez jeszcze jestem w trakcie kursu... ale sie zawiodlam, bo mam tylko 15 spotkan po 2 h, a lepiej by bylo 30 spotkan po 1 h, zwlaszcza, ze to moj jedyny kontakt z autem i jazda... Czekam az ojciec zrobi malucha i bede mogla sie nim trochce pobujac... Przecie to absurd!!! Niby 30 h jazdy, a tu mi 15 razy daja, to sobie wsadzic moga!!! chyba pojde na exam za jakis rok ,jak sie porzadnie sama naucze jezdzic... Bez dodatkowych cwiczen, to raczej nie ma szansy na zdanie...
__________________
... Angel Of Darkness... |
2005-12-11, 14:37 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-12-11, 14:40 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-12-11, 14:46 | #86 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-12-11, 15:03 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 059
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
To prawda, ja też wolałam 15 spotkań po 2 h, bo gdybym miała 1h to na placu bylłabym z 20 min, więc się w ogóle nie opłacało I dzięki temu kurs szybko skończyłam Mój kolega kurs zaczął coś koło 07.08.05 r. i do tej pory ma jazdy Ma 4 h jazd w ciągu tygodnia... Musiał być na wszystkich wykładach, a wykłady odbywały się co tydzień po 1 h, ja mogłam chodzić do innych grup na wykłady i trwały one po 2 h I tak na połowie mnie nie było, ale obiecałam, że sama sobie poćwiczę testy i wydali mi kwitki
Co do ruszania pod górkę to nigdy nie miałam z tym problemu Ale teraz w zimowych kozaczkach.... ostatnio jak wracałam ze szkoły do domu to spaliłam gumy Kupa dymu i smród za przeproszeniem, że nie wiem Nie mam wyczucia w tych butach |
2005-12-11, 15:15 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
2005-12-11, 15:27 | #89 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
pamietam moje pierwsze kroki nie bylo za ciekawie full stress!!!!!!!
ale ojciec od razu rzucił mnie na głeboka wode i nie bylo wyjscia poczatki byly tragiczne!! obok ojciec panikowal a z tylu mama alez sie dzialo!! a teraz jest bardzo milo i przyjemnie jazda samochodem jest przyjemnoscia, mama woli jak to ja prowadze a nie ojciec!! wiedza ze nie musza sie obawiac moich wyskokow drogowych wiec samochod mam na kazde zawolanie a ja sama mialam niezle przygody w nocy przed matura gdzies tak okolo 3 rano ( 4 godziny pozniej byla maturka) policja na sygnale za mna gnala to byly czasy.... milo powspominac
__________________
|
2005-12-11, 15:45 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 149
|
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.