Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V. - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-09-29, 23:27   #2761
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Witam Piekne Panie

Sorki, ze malo sie odzywam, ale bylam bardziej zajeta praca, potem goscie, wiecie jak to jest Jednak mnie najlepiej pisac w dni wolne, bo po pracy jestem czesto zmeczona, w dodatku tak sie przyzwyczailam do ogladania z mezem "Gotowych na wszystko", ze codziennie choc jeden odcinek, czy dwa to mus

PaniR mam nadzieje, ze mialas mily dzien urodzinowy, widze ze sie porozpieszczalas, i slusznie
A teraz, widze, ze jestes zainteresowana tym microneedling, ja o tym Wam juz kiedys pisalam, ja juz to robie ze 2 lata ( z przerwami, latem nie robie, bo slonce, plywanie, opalanie) i szczerze polecam.
Hehe, wlasnie jak pisalas wczesniej o rollerku, to myslalam, ze chodzilo Ci o ten do micronakluwania i mialam zamiar Ci raczej polecic pen, no ale okazalo sie, ze to o inny rollerek chodzilo, wiec nic nie wspomnialam juz o penie, no, ale skoro jestes zainteresowana, to mozemy sie virtualnie powspomagac info
Ja juz 'zarazilam' kumpele z pracy i tez zaczela stosowac od jakiegos roku, wpierw, rzeczonym rollerkiem do microneedlingu, ale ostatnio kupila sobie pena.

Ja mam ten, widze, ze jest akurat w promocji, teraz sa w ogole nowsze lepsze modele, ale mnie ten wystarczy i jestem zadowolona.

https://drpen.com/product/dr-pen-ultima-a6/

Planuje na ten weekend moje mikronakluwanie i ja robie raz w miesiacu, jesli robie na wieksza glebokosc, ale jesli 0.25 mm, to mozna co dwa tygodnie. Kupilam sobie emle, uzylam moze ze 2 razy, i wole robic bez, bez przesady, nie jest to jakis wielki bol
Jak wytrzymalam ultraformer HIFU, to reszta to maly pikus
a propos ultraformera, jestem jakies 5 tyg. po zabiegu i ja juz dostrzegam efekty na +

Skasowalam to co napisalam na temat godek, nie chce znow byc zbanowana za brzydkie slownictwo
Bardzo mnie tez zszokowal, bardzo nieprzyjemnie zszokowal, pomysl pisu dot. tzw."poprawki antyrozwodowej", ktora pogorszy sytuacje samotnych matek. Tu tez nie bede pisala co o nich mysle, bo niestety najgorsze slowa mi sie cisna na jezyk!! coz, po raz kolejny winszuje sobie, ze nie mieszkam w Polsce.

Kasztanko wspolczuje anulowanych zakupow No i rychlego powtrotu do pracy, ale z drugiej strony to tez chyba dobry znak, znaczy, ze covidowo macie sie lepiej

Cinde jestes nadal u Rodzicow, czy juz w Lodzi? Jak Tato?
Daaawno nie jadlam krupniku, moja Babcia robila taki swietny, z galeczkami, ahhh

Gosiu super, ze Merlin ok i bron boze, nie bierz sobie do serca, co niektorzy gadaja, tez nie potrafie tego pojac, ze niektorzy uwielbiaja sie wtracac do czyjegos zycia i wydawac swoje opinie, w ogole skad ten pomysl, ze ich opinie moga miec dla nas jakies znaczenie??
Ja np. calkowicie swiadomie zrezygnowalam z macierzynstwa, i przykro to mi mowic, ale glownie w Polsce bylam za to obrazana (tylko wsrod dalszych znajomych, przyjaciele i rodzina uszanowali wybor), we Francji, nikt nie podnosil z tego powodu larum, w Stanach podobnie, choc nie, raz sie dowiedzialam,z e nie jestem prawdziwa kobieta, bo nie mam dziecka. to byla taka rodzinka z Haiti, ich corka byla moja pacjentka, no ale oprocz tego incydentu, nie przypominam sobie.
A niektorzy w Polsce nie przebierali w slowach Tak jakby im to sprawialo przyjemnosc, ze moga komus cos przykrego powiedziec. no, ale niestety dla nich, mnie to przykrosci nie sprawialo, bo 1. ja zawsze bylam i bede przekonana o MOJEJ racji, 2. osoby, ktore nic dla mnie nie znacza, nie sa w stanie mnie obrazic, chocby pekli, ja co najwyzej moge byc zniecierpilwiona, ze ktos sie do mnie przyczepil i mi dupe truje i zabiera cenny czas. Wcale sie nie czuje wybrakowana jako kobieta, tylko dlatego, ze nie mam dziecka, nosz kuzwa no

Kamlisa tak wiem, juz wypatrzylam (sprawdzalam codziennie ) to cudowne ze Lolek zostal wykupiony i napisalam juz dzis do fundacji, przypomnialam sie, ze nadal jestem zainteresowana jego adopcja i czekam teraz na email od nich
Serce boli, jak sie czyta historie tych innych konikow mnie podobnie jak Was, jednak bardziej wzrusza krzywda dziejaca sie zwierzetom (chociaz maluszki i staruszki tez).
Daj znac co to za serum
Ja kupilam sobie to, o ktorym pisze PaniR, uzywam od miesiaca i nie wiem, ale chyba ciut poprawa jest

Slodkich snow
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 02:12   #2762
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Reign, tak covidowo lepiej, prawie 70% ludnosci jest juz zaszczepione dwiema dawkami.
Po prostu chcialabym pojsc do jakiejs innej pracy, mialam nadzieje, ze chociaz ogarne sobie jakies ksztalcenie w tym kierunku przed koncem lockdownu, ale szkola mi odpisuje w tempie jeden mail na dwa tygodnie
Obecnej pracy mam dosc i w ogole ani odrobine za nia nie tesknie, zwyczajnie nie chce do niej wracac.
No i oczywiscie nie zrobilam absolutnie nic zeby sprzedac ubrania w ktorych nie chodze
Tzn zrobilam zdjecia niektorych z nich i to by bylo na tyle

Poczta znalazla kilka moich opoznionych przesylek.
Koc dotarl z samego rana, jeszcze taca pod swiece jest dzis w doreczeniu.
Chcialabym zeby znalezli moja spodnice z lipca jeszcze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_8577.jpg (118,6 KB, 61 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 03:21   #2763
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Reign a to fajnie, że ktoś na naszym wątku juz microneedling zna Przyznam, że ostatni tydzień czytałam po nocach, oglądałam tutoriale, głównie te z serii czego NIE ROBIĆ, bo to jednak twarz, igły, a przeciez zwykłym kosmetykiem czasem mozna sobie krzywde zrobić Również zamówiłam Ultima A6, bo ma on koncówki do makijazu permanentnego/tatuazu. Chcę kupic sobie sztuczną skórkę i się pouczyć tatuować M8 nie ma takich końcówek. Nie wiem co to niby za ulepszenie Oczywiście jak się można łatwo domyślić, u nas to jest 2x 155$ na oficjalnym koncie Dr Pen w Amazon wołają ponad 800zł za ten model. Udało mi się jednak w jakimś miejscu kupić w normalnej cenie.

Z tego, co wyczytałam, zamawiam kartridże 42 igły, Dermaheal wyszczuplający/antycellulitowy - chcę go spróbowac na udach, brzuchu i bliźnie pooperacyjnej, i Dermaheal SB na buzię. Na razie biorę target na odplamienie cery Nie wiem czy brać osobno ten na cienie pod oczami, czy mogę zastosować SB po prostu ten 1cm wyżej w okolicy oka - oczywiscie wiem, że na inną głębokość. Maść lidokainowa jest niedroga, a nie byłam pewna swojej tolerancji. Niby jak mi kaniulą grzebią to cacy, ale to też robią na Emlę. Poza tym wtedy wszystko cacy, bo wiem, że zaraz bedę piękna Zastanawiam się tez, czy do brzucha/ud nie lepszy będzie roller z igłami. Mam wrażenie, że penem zajmie wieki. Do pieęgnacji po czytałam, że nadaje się Cicalfate z Avene - łagodzący i antybakteryjny.

A co do serum, to u mnie efekty są tak po 2-3 mcach dopiero, ale są wow

Podobnie patrzę na koc Kasztanki w kwestii marż w PL - u nas te wersje w welurze są po 600-700zł A wersje w bawełnie po 200zł. Kolejni Janusze biznesu. Strasznie się wkurzam, gdy w kraju, w którym zarabiamy dużo mniej od państw lepiej rozwiniętych bulimy nawet po dwa razy więcej niż ich mieszkańcy często za to samo. Dlatego jesteśmy pewnie swietnymi rynkami na uzywane sprzęty - czy to laptopy, telefony, czy samochody. Ogólnie super, że sprzęt się nie marnuje, ale nie super, że jestesmy do takich wyborów zmuszeni zamiast podejmowac je w trosce o planetę.
Sama kupowałam 3-4 letniego MacBookaPro i jest o wiele lepszy niż coś ze sklepu w PL w identycznej cenie. Pamiętam jak się napaliłam na którąś Medusę z zegarków Versace i w Polsce wołali za nią ponad 5 tys zł, a w amerykańskim outlecie już z cłem i podatkiem była za chyba 1600zł

Ale u nas główny przeciwnik PiS, tzn ten liczący się, mający poparcie, to partia elit, którym nigdy nic nie brakowało. W tyłku mają większość obywateli, więc co niby miałoby się zmienić. Żyją w Zachodnioeuropejskiej bańce i nie wyglądaja poza nią.

No, to sobie ponarzekałam

Kasztanka dobrze u Was poszły szczepienia. U nas tyle czasu i szury się nie poszczepiły U mnie jest 59%, bo jednak miasto może duże, ale okoliczne wsie to wyborcy PiS, a samo województwo biedne. Na Podkarpaciu niewiele ponad 40%... Podlaskie pewnie podobnie.


Coś mnie lekko rozłożyła ta jesień. Wyletniam się, bo mi gorąco, a później kaktus w gardle

W ogóle polecono mi zamiast kwasu azelainowego azeloglicynę. Jest jakieś 5x tańsza, ma właściwości nawilżające, zachowuje wszystkie wlaściwosci kwasu, a i mozna ją mieszać z dowolnymi kremami. Właśnie skonczyl mi się Acne Derm i spróbuję tej alternatywy.

Kasztanka sprzedajemy te ubrania w podobnym tempie... Upchane na gówną półkę i co z oczu, to z serca.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2021-09-30 o 03:45
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 03:56   #2764
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Pani R, ja ten koc kupilam w promocji za $80, bylo -50% na te konkretna marke i do tego moja znizka VIP 20%. Ceny regularnej nie chcialam placic, bo co pare tygodni jest dzien znizki 40-50% na Heritage.
Tak samo ich jedwabne poszewki, standardowo kosztuja $80, mam 3 i za zadna nie zaplacilam wiecej niz $35.

Balabym sie robic microneedling w domu, za duzo sie naogladalam filmikow dermatologow mowiacych jakie to niebezpieczne, ze ciezko w domowych warunkach zdezynfekowac rollery i mozna nabawic sie infekcji prowadzacej do bardzo widocznych blizn. Nie ufam sobie na tyle zeby sie za to zabrac

Wczoraj z nudow obejrzalam sporo filmikow Go to bed with me na kanale youtube Harpers Bazaar.
Szokuje mnie to, ze tak duzo celebrytek kompletnie nic a nic nie wie o pielegnacji skory. Chusteczki do demakijazu zamiast olejku czy balsamu i Creme de La Mer (ktory dla mnie jest ultradroga wersja kremu Nivea w granatowym opakowaniu, parafina deluxe ) to nisamowicie czesto spotykany standard.
Na palcach jednej reki moge wymienic osoby, ktorych wiedza mi zaimponowala.
Poza osobami ktore na co dzien zawodowo zajmuja sie pieknem - bylo kilka filmikow ze skinfluencerami - Hyram, Susan Yara i James Welsh, oni oczywiscie maja olbrzymia wiedze. Ale z celebrytow ktorzy nie maja nic wspolnego z branza beauty wiekszosc nie ma pojecia o skladnikach, procesach czy kolejnosci nakladania produktow. Jedyne wyjatki to Alexandra Daddario (od niej moglaby sie uczyc cala reszta tych ludzi i ogolnie wszyscy, umiejetnie uzywa swietnych produktow), Christina Hendricks i Phoebe Tonkin.

Mam od cholery kosmetykow i bezustannie kusi mnie zamowienie kolejnych. Obecnie mam w sephorowym koszyku dwa rozne zestawy miniaturek Fenty Skin bo akurat jest -20% na te marke. I mimo ze wiem, ze niczego mi nie potrzeba to chcialabym przetestowac bo recenzje tej linii kosmetykow sa rewelacyjne.
Do tego jeszcze marzy mi sie kilka produktow First Aid Beauty i z tanszych The Inkey List.
To tak jak z ciuchami Review, chciejlista nie ma konca, jak zyc?
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 04:10   #2765
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

A, i kupilam z ciekawosci tanie jedwabne scrunchies w Targecie, w przyszlym tygodniu wracam do pracy wiec przy okazji je odbiore ze sklepu. No i jesli mi podpasuja to moze przy okazji jakiejs promocji sie skusze na drozsza wersje Slip w tej grubej wersji - te cienkie podobno szybko sie rozciagaja i sa do niczego.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 04:40   #2766
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Ja się dzisiaj naczytałam, jaki jedwab jest nieekologiczny - tzn jak zmodyfikowano jedwabniki, że gotuje się larwy żywcem, które wcześniej jedzą na kilogramy, a do tego chemia, która idzie w świat przy produkcji plus oczywiście kobiety pracujące przy tym za przysłowiową miskę ryżu. Wychodzi na to, że sztuczny jedwab z wiskozy jest tym najbardziej etycznym.

U nas nie ma raczej wiekszych zniżek w sklepach niż te 20-30%. VIP kart też nie kojarzę. Tzn są, pewnie, ale to takie z wczesniejszym dostępem do wyprzedazy, czy okazjonalnymi rabatami. Ja bym również 600zł za kołdrę w życiu nie dała

Sprzątnęłam kuwetę w nocy, ale nie chciałam latać do śmieci i teraz czuję, ze zawiewa od worka muszę to wynieść i idę robić włosing i home SPA. Przed południem kurier robi podmiankę, zabiera zwroty, przywozi nowe przymiarki

Bólów głowy pozbyłam się chyba na dobre. Mam i na kanapie, i na lozku poduszki wymuszajace prawidlowa pozycje glowy, a nie skrecony kark i to działa. Muszę mieć w dwóch miejscach, bo ostatnie tygodnie sypiam gdzie się akurat zainstaluję

Rollera uzywa się max 3 razy i wyrzuca. A kartridże do pena są jednorazowe, ale oczywiście i tak wszystko się dezynfekuje. Też się trochę boję Ale mnie kusi.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 05:58   #2767
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Uwaga, bedzie bardzo dlugi post na temat wydawania kasy

Tak, jedwab jest bardzo nieekologiczny i jeszcze bardziej nieetyczny.
Niestety przetestowalam satyne i jedwab w poszewkach i nie ma porownania.
Chcialabym "wolec" satyne, bo jest tez duzo tansza, ale moja skora jej nie lubi, wlosom to obojetne.

Jedyne rzeczy, ktore kupuje bez promocji to kosmetyki w fancy drogerii - Sephora ma pare razy w roku wyprzedaze i promocje -20%, Mecca nigdy nie ma zadnych promocji, jedynie w okolicach nowego roku wyprzedaja zestawy swiateczne ktore im zostaly. W Sephorze kupuje te produkty ktorych Mecca nie ma w ofercie i na odwrot. Sephora ma Tarte, Laneige (marka ktora bardzo chcialabym przestac kupowac bo nie jest cruelty free, ale nie znalazlam alternatywy dla ich maski do ust, jest bezkonkurencyjna), gabki Beauty Blender, Caudalie, Farmacy, Fenty, pedzle Zoeva, Youth To The People, Ouai, Milk i It Cosmetics. Mecca ma ich marki wlasne ktore sa swietnymi jakosciowo i przystepnymi cenowo produktami cruelty free: Mecca Max i Mecca Cosmetica, a do tego Glow Recipe, BareMinerals, Byredo, Drunk Elephant, Dermalogica, Go-To, Tatcha, Frank Body, Sunday Riley, TooFaced, REN, Stila, Summer Fridays, Kate Somerville czy Mario Badescu.
Limitowane sukienki Review tez kupuje w cenach regularnych bo one nigdy nie sa wliczone do zadnych promocji i nie mozna na nie uzyc voucherow wiec albo sie kupuje w cenie regularnej albo wcale.
Poza tym wszystko kupuje w jakichs promocjach, rzeczy do domu czesto sa -40-50%, kosmetyki z tanszych drogerii tez kupuje przy minimum -30%, bo i -50% zdarza sie dosc czesto, po co przeplacac.
Wole tez kupowac w sklepach ktore oferuja jakies fajne programy lojalnosciowe - Myer daje mi $20 za kazdy wydany tysiac, co biorac pod uwage to, ze wszystkie moje ciuchy, bielizna, pizamy, ciuchy Charliego, wiekszosc rzeczy do domu (naczynia, sztucce, reczniki, maty kapielowe, maty stolowe, obrusy, posciel, powerbanki, ladowarki, dekoracje, tace, wazony, swiece zapachowe, szczoteczki soniczne do zebow, szczoteczki do twarzy Foreo), kosmetykow i butow stamtad pochodzi daje co najmniej $60-80 (czesto wiecej, obecnie jest $80 bo bylam biedna w miniony kwartal) co kwartal. Review za kazde wydane $250 co miesiac daje $25. Moj supermarket ma oferty z punktami ktore mozna wymieniac na dolary do wydania, srednio raz na 2 miesiace mam wystarczajaco duzo punktow zeby nimi zaplacic za cale tygodniowe zakupy o wartosci +/- $200.
Do tego tez sa aplikacje cashback, na jednej uzbieralam od grudnia $615 z czego pare miesiecy temu wyplacilam $350 i kupilam za to dwa plaszcze. Drugiej apki uzywam tylko do Review i mam tam ok. $140.
The Iconic, czyli cos jak australijskie Zalando czesto ma cashback 20-25% i tylko wtedy cos u nich kupuje. Wydajac relatywnie duzo staram sie to robic w miare rozsadnie i miec "value for money" i czesc wydanej kasy dostac z powrotem czy to w formie vouchera do danego sklepu czy tez jako cashback.
Jesli cos sie u mnie sprawdza, to przy tym zostaje, glownie jesli chodzi o buty. Wszystkie moje sandaly to Salt Water. Buty vintage to Review i Princess Highway, casualowe to Tomsy, Superga i Birkenstocki, a sportowe to Skechersy. Eksperymenty zazwyczaj zle sie koncza - obtartymi stopami i wyrzucona w bloto kasa, kupilam w zeszlym sezonie Superstary i nadal nie wiem po co. Nosilam je w gimnazjum i liceum i wtedy byly wygodne i bardzo je lubilam, a teraz wydaja mi sie strasznie "wielkie" i niewygodne.
Nie kupuje nic tylko dlatego bo jest tanie i szkoda mi wylozyc wiecej kasy na bardziej obiecujaca drozsza alternatywe bo kiedy X lat temu tak robilam to w 90% przypadkow bylam tania wersja i tak rozczarowana i zalowalam zakupu. Nie zawsze drozsze = lepsze, na przyklad wiekszosc moich kosmetykow do wlosow i ciala to produkty budzetowe. Te balsamy do skory z egzema z iHerb kosztowaly niewiele ponad $10 i po trzech uzyciach jestem zachwycona, nic mnie nie swedzi, sprawdzaja sie lepiej niz balsam ceramidowy Cetaphil za ponad $25, do tego sa cruelty free, a marka Cetaphil nie jest. Do mycia ciala uzywam kostki Dove za dolara, do mycia twarzy zelu Cerave za niewiele ponad $10. Olejek do demakijazu mam drozszy z Clarinsa bo wszystkie tansze strasznie szczypia mnie w oczy. Nie wyobrazam sobie zaplacic wiecej niz $20 za serum hialuronowe, jak widze celebrytki uzywajace serum Dr Barbary Sturm za $400 bo "jest napakowane kwasem hialuronowym" to mam ochote wyrzucic laptopa przez okno.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-09-30, 09:16   #2768
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Ja używam Long4Lashes od lat z przerwami. Twoje ma bogatszy skład o alantoinę, pantenol czy biotynę. Moje jest takie podstawowe, budżetowe.
Mnie to serum poleciła kiedyś koleżanka i poszłam zapytać o nie do Rossmann. Konsultantka zaczęła mi opowiadać jakieś horrory o czerwonych, łzawiących i piekących oczach i skutecznie mnie zniechęciła. Pamiętam, że zabawne mi się to wydało, bo gdyby Rossmann wiedział jaką reklame robi kosmetykom, które sprzedają, to nie wiem czy by jej chcieli przedłużać zatrudnienie .

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Cinde jestes nadal u Rodzicow, czy juz w Lodzi? Jak Tato? Daaawno nie jadlam krupniku, moja Babcia robila taki swietny, z galeczkami, ahhh
Fajnie, że napisałaś, i dziękuję, że pytasz Tata ma się okay - miał pierwszą serie chemii w tym tygodniu (za 2 tygodnie kolejna), czuje sie w miare dobrze, psychicznie bardzo dobrze to znosi (ojciec optymista od zawsze). Wszyscy mamy nadzieje, że po chemii zostaną wyłącznie kontrole co jakiś czas i na tym się skończy.

Wróciłam do Łodzi pare dni temu, bo miałam szkolenie, musiałam podjechać do biura, no i praca mi się zaczęła.

Moja babcia też gotowała dobre zupy - takie treściwe.

Gosiu, jeszcze chciałam dodać do tego co napisałaś - zarówno mówienie kobiecie, że jest niekompletna bez dzieci, jak i żałowanie jej, bo je ma - jest poniżej pasa. Ludzi jest ciężko zmienić (to długi proces), zapewne jedyne co nam zostało to samemu zmienić stosunek do tego. Ty jesteś super mamą

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Wczoraj z nudow obejrzalam sporo filmikow Go to bed with me na kanale youtube Harpers Bazaar. Szokuje mnie to, ze tak duzo celebrytek kompletnie nic a nic nie wie o pielegnacji skory. Chusteczki do demakijazu zamiast olejku czy balsamu i Creme de La Mer (ktory dla mnie jest ultradroga wersja kremu Nivea w granatowym opakowaniu, parafina deluxe ) to nisamowicie czesto spotykany standard. Na palcach jednej reki moge wymienic osoby, ktorych wiedza mi zaimponowala. Poza osobami ktore na co dzien zawodowo zajmuja sie pieknem - bylo kilka filmikow ze skinfluencerami - Hyram, Susan Yara i James Welsh, oni oczywiscie maja olbrzymia wiedze. Ale z celebrytow ktorzy nie maja nic wspolnego z branza beauty wiekszosc nie ma pojecia o skladnikach, procesach czy kolejnosci nakladania produktow. Jedyne wyjatki to Alexandra Daddario (od niej moglaby sie uczyc cala reszta tych ludzi i ogolnie wszyscy, umiejetnie uzywa swietnych produktow), Christina Hendricks i Phoebe Tonkin.
Ja mam wrażenie, że masa tych filmików, to czyste kryptoreklamy.

Wczoraj nałożyłam krem nawilżający z Avene + olejek jojoba na to i uspokoiłam te czerwoną skóre po azelaic acid. Dobrze dzisiaj wygląda - będę nakładać to serum 1-2x w tygodniu.

Natomiast jestem w szoku, że przegoniłam zupełnie trądzik, który mnie atakował w ostatnich latach (a ciągle mi gule bolące na szyi wyskakiwały - odhormonalne). Jedyne co zmieniłam to zupełnie odstawiłam mleko krowie.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

A, i jeszcze dobra informacja jest taka, że tata był na konsultacji w Krakowie u lekarzy specjalizujących się w tej dziedzinie (może słyszałyście o wybitnym dr. Chłoście), i tam tchnęli w niego dużo więcej nadziei niż w Rzeszowie mówiąc, że w jego przypadku by nawet chemii nie podawali, ale jeżeli chce się na nią decydować, to tym lepiej dla niego - by w razie W przegonić tam wszystko.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2021-09-30 o 09:03
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 09:17   #2769
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

No wlasnie mysle, ze w miazdzacej wiekszosci nie sa to reklamy - poza Lana Condor ktora faktycznie ma podpisany kontrakt reklamowy z Neutrogena. Niektore z tych osob uzywaja tego, co im poleca makijazystka, inne uzywaja kosmetykow marek wlasnych kosmetyczek do ktorych chodza, ale nie znalazlam zadnych informacji potwierdzajacych zeby ktorakolwiek z nich miala podpisany kontrakt reklamowy z La Mer.
Poza tym chusteczki to bardzo popularne rozwiazanie jesli chodzi o demakijaz, oczekiwalabym po prostu, ze kobieta ktora pracuje twarza i ogolnie swoja aparycja (modelka, aktorka) i chodzaca do kosmetyczki i/lub dermatologa bedzie miala jakas podstawowa wiedze na temat tego jak o siebie dbac i jak bardzo takie chusteczki sa nieodpowiednie do usuwania makijazu - a do tego jeszcze strasznie nieekologiczne.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 09:23   #2770
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Reign of light miło Cię czytać Za działanie z rollerem (dobrze rozpoznaję, że masz na myśli to piekielne urządzenie z igiełkami?) wielki szacun, ja kupiłam, użyłam i wyrzuciłam. Nie byłam w stanie tego przeżyć, boli jak nie powiem co

Byłam wczoraj za to na masażu Kobido, przyjemny, momentami lekko intensywny, nawet może bolesny, ale generalnie ciekawe doświadczenie. Nie widzę, żebym była po nim młodsza, ale może bardziej zrelaksowana?

Pani R cudnie się rozpieszczasz urodzinowo Tez jestem tego zdania, że najlepsze prezenty kupię sobie sama przynajmniej jeśli chodzi o materialne rzeczy.

Moje urodziny już wkrótce i zrobiłam sobie prezent w postaci wyjazdu na Wyspy Zielonego Przylądka . W sumie to planowałam Włochy, ale skoro już od jakiegoś czasu myślę o Cabo Verde, to czemu nie Muszę jeszcze tylko kupić bilety, znaleźć idealny hotel i przeżyć 7 godzinny lot. Nie znoszę tak długo latać, wszystko powyżej 3 godzin to dla mnie męka, nie wiem, czy kiedykolwiek polecę do Stanów albo jakiejkolwiek Ameryki, przecież to oszaleć można w tym samolocie

Gosia i Kasztanka ja wam powiem, że u mnie mało kto się wtrąca do mojego prywatnego życia z takimi prostackimi komentarzami, a jestem dość wyraźna w swojej niechęci do małżeństwa i posiadania dzieci. Może kwestia środowiska, bo w sumie nie jestem jedyna, a może kwestia tego, że kurczę część ludzi już zdążyła złapać, że nikt nie szuka u innych przepisu na własne życie

Kasztanka kciuki mocne za znalezienie satysfakcjonującej pracy Wiem, jak bardzo to zmienia życie
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 09:25   #2771
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Soso, wszystkiego najlepszego i zazdroszcze podrozy

U mnie nadal mozna "podrozowac" na maksymalnie 5km od domu, musze aplikowac o travel permit zeby moc pojechac do pracy w przyszlym tygodniu - a do pracy mam dokladnie 5.5 km
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-30, 09:30   #2772
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
No wlasnie mysle, ze w miazdzacej wiekszosci nie sa to reklamy - poza Lana Condor ktora faktycznie ma podpisany kontrakt reklamowy z Neutrogena. Niektore z tych osob uzywaja tego, co im poleca makijazystka, inne uzywaja kosmetykow marek wlasnych kosmetyczek do ktorych chodza, ale nie znalazlam zadnych informacji potwierdzajacych zeby ktorakolwiek z nich miala podpisany kontrakt reklamowy z La Mer. Poza tym chusteczki to bardzo popularne rozwiazanie jesli chodzi o demakijaz, oczekiwalabym po prostu, ze kobieta ktora pracuje twarza i ogolnie swoja aparycja (modelka, aktorka) i chodzaca do kosmetyczki i/lub dermatologa bedzie miala jakas podstawowa wiedze na temat tego jak o siebie dbac i jak bardzo takie chusteczki sa nieodpowiednie do usuwania makijazu - a do tego jeszcze strasznie nieekologiczne.
Być może te z Harper's Bazaar są inne. Mnie YT rekomenduje - Vogue 10-minute Guide albo in the bag, i często takie wrażenie odnosiłam. Niedawno nawet pojawił sie z Margot Robbie - surprise, surprise... 90% rzeczy pokazywała od Chanel, a jak wiadomo jest ich ambasadorką. Z drugiej strony, może lubi te kosmetyki od nich, nie wiem.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 09:46   #2773
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88926632]Być może te z Harper's Bazaar są inne. Mnie YT rekomenduje - Vogue 10-minute Guide albo in the bag, i często takie wrażenie odnosiłam. Niedawno nawet pojawił sie z Margot Robbie - surprise, surprise... 90% rzeczy pokazywała od Chanel, a jak wiadomo jest ich ambasadorką. Z drugiej strony, może lubi te kosmetyki od nich, nie wiem.[/QUOTE]

Bycie ambasadorem danej marki to zupelnie inna para kaloszy. Emilia Clarke pokazywala mnostwo produktow Clinique (ktorych jest twarza), Barbara Palvin uzywa tylko kosmetykow Giorgio Armani - tez jest oficjalna ambasadorka marki. Takie przypadki mozna rozpoznac od razu Ale wiekszosc tych osob uzywa calkowicie randomowych produktow, zrobilam research i nie sa to polecenia sponsorowane, te kobiety po prostu nie maja pojecia o pielegnacji. Zreszta co sie dziwic, nie tak dawno byl boom na niemycie twarzy woda, tylko plynem micelarnym. Niektore takie chwilowe trendy sa bardzo szkodliwe na dluzsza mete.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-09-30, 19:41   #2774
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Dzień dobry

Cinde cudowne wiadomości na temat taty, zarówno jego zdrowia jak i samopoczucia Pewnie całej rodzinie trochę przez to odtaiło.

Co do bimatoprostu, to też naczytałam się horrorów, ale po tym jak go już z rok używałam. Czy piecze w oczy? Odrobinkę, jak niektóre kropelki. Tylko to ogólnie jest lek na obniżenie ciśnienia wewnątrzgałkowego, więc nie wiem czy zdrowe oko powinno mieć z nim kontakt. Ja mam wysokie to cisnienie, za wysokie Niemniej efekty po tych 3 mcach i później przy stosowaniu na podtrzymanie są niesamowite. Rzęs nie przybywa, ale są super długie, grube i mocne. Efekt wow, tego typu: https://static01.nyt.com/images/2017...-master675.jpg

Z krowim mlekiem to i u mnie mógłby być trop... Trądzik wrócił mi kilka lat temu, a mniej więcej tyle właśnie raczę się kawą. Teraz monitoruję dni wyprysków w apce okresowej i zobaczę czy coś z tego wynika.

W dwa tygodnie spadło mi 2,5kg. Czyli za dwa tygodnie powinna wskoczyć waga idealna dla mojego wzrostu i trzeba będzie zamówić pizzę, żeby nie wrócić do rozmiaru szczura kanałowego Wczoraj oglądałam stare zdjęcia... No jednak XS to nie jest mój najlepszy rozmiar. Są kobiety, które wyglądają mega jako XS-ki, ale nie ja. Pupy zero, biustu zero, klatka wąska jak u 8-latki. Taka glista się wtedy robię. To nie jest bynajmniej figura modelki jak mi zapadło w pamięć Raczej figura dziecka.

Jutro robię peeling PRX, podzielę się na pewno wrażeniami i efektami. Mam kilka odpowiednich blizn.

Soso ja raz próbowałam zrobić roller na udach i... wyrzuciłam, bo ból był nie do opisania. Dlatego tym razem mam dwie tubki lidokainy Poza tym tak kombinuję, że pen sam będzie to wbijać, a roller trzeba było mocno dociskać i psychicznie mnie to blokowało.
Super pomysł z podróżą, szczególnie, że Ty lubisz. Bolączkę z lotem totalnie rozumiem. O ile mielibyśmy teleporty, to zwiedzałabym świat, ale dotarcie w odległe miejsca mnie wybitnie uwiera.

Kasztanka ja bez promocji kupuję rzeczy na Allegro, ale tam są zazwyczaj w takiej cenie, jak w sklepach stacjonarnych, czy drogeriach w promocji. Mam wykupione darmowe dostawy w opcji rocznej, za co płacę bodajże 40zł, czyli koszt przysłania mi 4 paczek. Whamisę, która jest najdroższa, biorę zawsze na zapas jak jest chociaż te -20%. Właściwie wszystkie kosmetyki kupuję w %. Cały czas szukam też tańszych odpowiedników - teraz ta azeloglicyna zamiast kwasu azelainowego, który w % nie bywa po prostu, a różnica jest 10-krotna. Niestety u nas kody to zazwyczaj ok 15% czasem 20%. Bardzo rzadko i tylko w niektórych sklepach, np z butami jest to 30%. Nadal też jak na polskie płace te ceny są dość wysokie już po przecenie. Buty chyba najbardziej opłaca się brać w takich miejsach jak Zalando Lounge, bo marki obuwnicze ze sklepami stacjonarnymi mają konkretne ceny Ewentualnie Tk Maxx. Pewnie jak ktoś kupuje jedne skórzane buty na jesien, jedne na zimę raz na rok czy na dwa, to wydatek 450-600zł nie jest dla niego tak odczuwalny, ale ja sobie srednio wyobrażam nie mieć innych opcji. Zdarza mi się przechodzić sezon w Superstarach, jednak robię to z wyboru, a nie konieczności. Zresztą bądźmy szczerzy, wychodzisz z moimi Bombelkami i po 2 minutach masz obsikanego adidaska, bo nie cofnęłaś nogi w porę, a chłopaki już nie są takie sprawne, żeby wymierzyć gdzie celują Bez promocji kupuję rzeczy ze Stradivariusa i Pull&Bear, bo Inditex nie ma kodów, a podczas wyprzedaży wszystko znika zanim się zorientuję. Właściwie to co mnie interesuje jest out of stock jeszcze w normalnej cenie. Natomiast Cashbacki to u nas jakiś śmiech 1%, 0,5% i to tylko w niektórych sklepach. W rok przy moich zakupach nie uzbierałam nawet 100zł zwrotu.

Nero ma odleżynę. Obraził się na materac kilka mcy temu i spał na kafelkach (zazwyczaj latem tak robi). Schowałam, ale widzę, że jest coraz gorzej, więc musowo dziś wytargałam, zabezpieczyłam podkładami. Zakochany, bo "nowy materac" Nie musiałam kusić, zapraszać. Cóż, pewnie go to boli, to chętnie poszedł na miękkie. On jest jak szop, nudzi się z prędkością światła. Powinien codziennie chodzić ze mną do sklepu po nowy gryzak, to by miał wystarczającą ilość stymulacji. Podarty burger, którego znalazł kilka dni temu jest juz stary i nieatrakcyjny

Od wielu miesięcy mam na chairdrobe górę, ogromną górę w kategorii przymierzyć i zdecydować. I chyba lezy to tam już tyle, że staje się jasne, że tych rzeczy nie potrzebuję Zostaje tylko zrobić zdjęcia... TYLKO

Mam na dziś jeszcze jakiś urodzinowy unboxing, a jutro dobija ostatnia paczka. Jak nic przewinęło się ciuchów, butów, dodatków u mnie grubo ponad setka, więc mogłam wybrać wyłącznie to, co odpowiadało mi w 100% i to bez jakiegokolwiek blokowania pieniędzy, bo wszystko z Klarna itp platform, a zwroty darmowe, odbierane z domu. Swoją drogą im więcej tych serwisów, większa konkurencja, tym korzystniejsze warunki. Twisto rozkłada na 3 raty 0% każdy zakup powyżej 300zł, a Allegro zwiększyło swoje 3 raty aż do 10x 0%. Co oznacza, że PayPo, które jest drogie, jeśli nie spłaci się zakupu w terminie straci klientelę i też będzie musiało coś zaoferować.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-01, 04:46   #2775
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Pani R, a jak wyglada obecnie jakosc inditexowych ciuchow? Bo 5-15 lat temu byla fatalna, w liceum i na studiach (2004-2010) nosilam duzo Bershki i Stradivariusa i pamietam, ze te ciuchy mi sie szybko rozlatywaly i praktycznie co sezon musialam kompletowac prawie ze cala garderobe od nowa.
W Zarze ostatni raz kupilam dwie pary spodni 4 lata temu i w jednych po 2-3 zalozeniach popsul sie suwak a drugie lniane doslownie rozpadly sie po pierwszym praniu - a piore wszystko w 30-40 stopniach na krotkim programie. Wlokna w tkaninie sie porozlazily i porobily sie dziury wszedzie.
Potem moze z 3 lata temu widzialam w Zarze ladne kardigany i byly tez bardzo miekkie w dotyku, ale juz na wieszakach w sklepie mialy wiszace nitki i jakies rozprucia materialu czy male dziurki.

Dlugie loty mi nie przeszkadzaja, mozna sobie obejrzec film czy poczytac ksiazke, zdrzemnac sie.
Jet lag tez zazwyczaj mi nie dokucza za bardzo, pierwszego dnia czuje sie zmeczona, ale potem jest ok.
Tesknie za lataniem, kocham to, to zdecydowanie moj ulubiony srodek transportu.
Ale moj limit to takie 24h. Pamietam jak kupowalam bilet z Warszawy do Sydney, tansze podroze potrafily trwac i 3 dni, musialabym naprawde nie chciec wydawac wiecej niz to absolutnie konieczne zeby sie na taka opcje zdecydowac. Te tansze bilety kosztowaly wtedy 2500-3000zl i byly tam zazwyczaj 3 przesiadki z co najmniej kilkugodzinnym czasem oczekiwania na kolejny lot - czesto kilkunastogodzinnym. Szukalam i szukalam lepszej opcji i w koncu wzielam trwajacy wlasnie jakies 24h dwa razy drozszy lot z jedna krotka dwugodzinna przesiadka, szybciej sie z Polski nie da tu doleciec.

Co do cashback to w ogole nie kojarze nic takiego z czasu kiedy mieszkalam w Polsce. 0.5-1% to faktycznie smiech na sali, nie ma nawet co sie fatygowac przy takich stawkach.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-01, 06:43   #2776
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Kasztanka, a to jest dobre pytanie... Podobno, według Zarowego wątku, jakość jest gorsza niż te 5 lat temu. Z Bershki kupiłam coś pierwszy raz od tych 10-15 lat, więc zobaczymy. Z Pull&Bear podobnie. Natomiast jeśli chodzi o Stradiego, to loteria. Są rzeczy niezniszczalne i takie na kilka mcy noszenia.
Pamiętam, że 10 lat temu odpadały mi ciągle guziki w jeansach z Zary, a jeansy z ostatnich lat są w idealnym stanie. Ze STRDV jedne buty podarły się w sezon, drugie wytrzymały dwa lata ciagłego prania w pralce (spacerkowe obuwie, a stary kocha leżeć w błocie i weź później psa wyjmij, bo on zostaje) i zżółkł trochę klej, ale poza tym jak nowe. Obie pary to sneakersy za śmieszne mniej niż 50zł. Oczywiście trwałością nie można porównać do np Superstarów, które mnie przeżyją i cały czas wyglądają jak kupione miesiąc temu Patrząc po moich Levi'sach vintage, to np jeansy z Mango (wiem, ze nie Inditex) po roku wyglądały jak ścierka. Nawet udało im się zmechacić Wydałam je na śmieciarce, bo nie było mowy o sprzedaży. Planowałam wrzucić do kontenera.

Przyniosłam Nerusiowi materac pod kanapę, gdzie ostatnio głównie siedzę i od godziny do niego gadam (a on z uwagą słucha) Pewnie dla postronnych wyglądałabym jak mamusia z OZM.

Odpakowałam majtki okresowe i poszewki z jedwabiu. Jestem tymi drugimi zachwycona tak dotykowo jak faktem, że twarz się nie opiera i nie ciągnie jak na bawełnie. Chciałabym chyba jeszcze prześcieradło. Natomiast co do pierwszych, to jedna para jest akceptowalna, jedna naprawdę idealna, a dwie... krzyżówka pampersa z babcinymi galotami Do tego robią mi w biodrach ludzika Michelin Uczucie pampersa to pewnie kwestia tego, że wzięłam superchłonne. No nie będę tego nosić za nic w świecie. Aż powyżej kości ogonowej z tyłu sterczy sztywna "pielucha" Zostawię je tyko na wypadek krwotocznego okresu, gdzie trzeba przetrwać noc, bo wtedy mogą się faktycznie sprawdzić.
Przyszła mi też szczotka do peelingu na sucho. Wczoraj rano robiłam kawowy i jestem taka jedwabna Dzięki tym peelingom i całkowitemu odstawieniu substancji drażniących nie muszę używać balsamu jak mi się akurat nie chce. Kiedyś bez niego skóra piekła i robiła się biała z przesuszenia. No ale mój żel pod prysznic kosztuje jak złoto, przyjeżdża z drugiego końca świata i nie znalazłam od ponad roku żadnego zamiennika.

Obudziłam się dziś o 6 i to nie 6 po południu Było jeszcze tak ciemno, że obstawiałam jakąś 2 w nocy. Dziś powinno być pięknie. Pogoda wizualnie jak w czerwcu. Wizualnie, bo mamy całe 2*C
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-01, 08:56   #2777
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Jezu, Pani R przypomnialas mi o szczotce do masazu Bedzie ponad 2 lata odkad kupilam swoja i uzylam ja cale zero razy A jak X lat temu pracowalam w spa to oczywiscie na kazdej konsultacji polecalam szczotke, mineraly z Morza Martwego i masaze z olejem makadamia Sama sie nie stosuje do wlasnych rad

Jakosc z Mango jest bardzo nierowna, niektore rzeczy nosilam latami, a inne (glownie bluzki i tshirty) wytrzymaly jeden wakacyjny wyjazd i po 2-3 praniach nadawaly sie do kosza.
Mialam tez problemy z ich sukienkami, ciezko bylo mi znalezc cos co jednoczesnie bedzie pasowalo wszedzie: w ramionach, biuscie, talii i biodrach. Mam ten problem z 95% marek, wlasciwie tylko Review jest wyjatkiem ktory moge kupowac w ciemno i nigdy nie zdarza sie tak, ze cos jest dobre w biodrach i odstaje w talii. Ale wiem, ze sporo osob noszacych rozmiary 32-34 narzeka na za duzo miejsca w biuscie.
Ja sie nie nadaje do tanich zakupow ciuchowych, bede sie wsciekac o wystajace nitki i przede wszystkim o to, ze ciuch nie lezy dobrze na moich ksztaltach ciala. Z ciuchow do pracy (ktore przeciez nie sa tanie, ceny podobne do Review: sukienki za $200-350, bluzki za $130+, spodnie i spodnice za +/- $170-180) tez ciezko mi cos kupic bo sama juz nie wiem czy to ja jestem niewymiarowa czy te ubrania

Co do OZM to ja w ogole nie zartuje mowiac ze jestem kocia madka.
Bowie slyszy "mummy loves you so much" duzo czesciej niz wiekszosc dzieci na swiecie

Z tymi majtkami musi byc cos nie tak, bo ostatnie co moge powiedziec o swoich to ze sa sztywne. Fakt, ta warstwa chlonna jest gruba, ale miekka i w ogole sie tego nie czuje w trakcie noszenia.

Sprobuj moze tez tanszych satynowych poszewek, ciekawa jestem bardzo czy inne osoby tez sa takie wybredne/burzujskie jak ja i moja kaprysna i nieznosna ostatnio skora
Wlasnie swoje wszystkie jedwabne poszewki wypralam recznie dzisiaj (jestem leniwym czlowiekiem i piore je w trakcie porannego prysznica, namydlam je w trakcie trzymania odzywki na wlosach i zaraz splukuje i po prysznicu ide je rozwiesic na zewnatrz), dobrze ze zrobilam to wczesniej i zdazyly wyschnac przed kolejna burza. W nocy nie spalam chyba do 6 rano przez grzmoty i blyskawice, musze miec cisze absolutna Tzn najpierw byly grzmoty i blyskawice, a potem wystraszony kot dracy jape na caly regulator. Dzisiaj juz sie nie bal, a wlasnie taka konkretna burza byla. Do zachodu slonca byla jeszcze ponad godzina, a przez chmury bylo doslownie ciemno.
A, i jeszcze w rejonie pozamiejskim mielismy dzisiaj tornado
Slowo daje, to jakis koniec swiata, przez ostatnie 2 lata byly pozary, powodzie, covid a teraz to
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_8658.jpg (136,0 KB, 55 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_8660.jpg (43,3 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_8666.jpg (54,5 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_8676.jpg (130,7 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 09412D73-01CB-41B8-B77F-AD5C061040BC.jpg (95,8 KB, 55 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-01, 17:25   #2778
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Cinde cudowne wiadomości na temat taty, zarówno jego zdrowia jak i samopoczucia Pewnie całej rodzinie trochę przez to odtaiło.
Dziękuję Miejmy nadzieje, że na tym się skończy. Obawa zawsze jest, bo takie rzeczy lubią wracać, ale trzeba być dobrej myśli, bo nic innego nam nie zostało. Tatą się dobrze zaopiekowali, jestem pod wrażeniem naszej służby zdrowia akurat w jego przypadku.

Jakim cudem spadło z Ciebie 2,5kg? Masz jakieś podejrzenia? Czyżby odpowiednie nawadnianie?

Ja ostatnio w Pull&Bear mało rzeczy znajduje, bo już się te ubrania troche zbyt młodzieżowe (nawet dla mnie ) robią, ale fakt - mają też fajny basic, ale niedużo. Jakościowo średnio. Stradivarius za to to jest mój sklep dużo mają rzeczy w stylu soft girl, a ja się w takowym lubuje. Na jakość naprawdę nie narzekam, chociaż ostatnio się zawiodłam - mam od nich kuloty dresowe, w których głównie chodze po domu i na boku i tyłku pokulkowały się mocno, a wcale długo w nich nie chodziłam - w tydzień wyszły.

Byłam dzisiaj na botoksie w żwacze, bo ostatnio robiłam 7 miesięcy temu. Tuż po skoczyłam do CH - odwiedziłam Stradivarius, Bershke, Zare i H&M, ale nic a nic nie widziałam. Teraz ten okres jes taki byle jaki. Jesień jest dla mnie trudna - nie wiem jak się ubierać. Nie przemawiają do mnie te lekkie kurtki i półbuty, nie potrafie się odnaleźć. Zima już lepiej, bo wystarczy narzucić np. jakąś fajną kurtke teddy, do tego UGGs, jakąś cute czapke na głowe i już się dobrze czuje, ale ta jesień... Jednak w lecie zdecydowanie najłatwiej jest mi się ubierać i moje najładniejsze ubrania/zestawy to właśnie te letnie.

Kasztanko, pomimo wszystko, klimatyczne zdjęcia . U nas się już chłodno zrobiło... Wczoraj wieczorem wypuszczałam kotke na balkon i jak buchnęło zimnem

Wczoraj kupiłam kinder bueno - 18 sztuk, po jednym niewielkim kawalku w opakowaniu. Już prawie ich nie ma.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-01, 18:15   #2779
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Soso, ja, nim przezyje za 3 tygodnie ten 7 godzinny lot - to najpierw drugie tyle sie tłuke w pociagach do warszawy Przez Gdansk btw...
Cinde, dobrze, ze tata jest optymista, to pomaga w chorobie - i jemu i Wam.
2,5 kg, pani R, tylko moge zazdroscic...
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-01, 21:27   #2780
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Mnie obudził głodny kot... I w sumie dobrze, bo nie potrafiłam się podnieść. Przespałam z dwoma krótkimi przerwami ponad 30 godzin Myślałam, że takie akcje już za mną, ale jednak jak widać się zdarzylo.

Przyszedł Dermapen, przyszły preparaty, ale nie mam jeszcze znieczulenia, kartridży odpowiednio gęstych, ani kremu-kołderki pozabiegowego. Zrobiłam zatem ten peeling PRX T33... no na moją zelówkę na twarzy to komfort nakładania 9,5/10 - w niektórych, delikatniejszych obszarach leciutko piekło. Żadnego zaczerwienienia, nie widzę też żadnej różnicy przed nałożeniem i po Ampułka wystarczy na 2 zabiegi twarz+szyja+dekolt, albo 4 na twarz. Zobaczymy jutro. Buzia teraz, ze dwie godziny po jest po prostu milutka jak po dobrym, kawowo-korundowym peelingu. To ma 33% TCA, ale jakoś kompletnie tego nie poczułam

Ja siedzę i nazywam Nero buniaczkiem, słodziaczkiem, bombelkiem, pysiem, kwiatuszkiem, myszką, aniołkiem, kochaniem oraz pilnuję i mówię, że pupa spadła z materaca, musimy ją włożyć z powrotem

Obrazkimiłe (psycholożka-rysowniczka) wrzuciła slajd o przemocowych docinkach podszytych słynnym "nie masz dystansu". Coś tam skomentowałam, że to przemoc i kompletny red flag na początku znajomości, i zaraz znalazł się Prawdziwy Polski Menszczyzna, który wyjasniał, że jak kogoś żarty bolą, to jego problem i powinien się leczyć, a to że żart kogoś nie śmieszy nie oznacza z automatu, że przestaje być żartem i on lubi innym pocisnąć, bo ma do siebie dystans Cisną mi się brzydkie słowa na usta... Zawsze z takim wyjasnieniem musi wyskoczyć facet To jest ten rodzaj w 100% pewnej antykoncepcji dla niego

Cinde ja kombinuję z insuliną/glukozą "coś" u siebie. Odstawiłam słodkie, po którym miałam mdłości i zawroty głowy, dodałam 1L wody i jem jak kiedyś - tyle co wróbelek. Czyli albo jadłam z odwodnienia, albo powoli kieruję się w stronę insulinooporności i wybór pokarmów robi 100% roboty. Nie przeszłam na żadną dietę, po prostu moj apetyt drastycznie spadł. Martwi mnie tylko, że w tym tempie, z takim łaknieniem wrócę do wagi komara i będę mieć zapadniętą twarz

Tata już zawsze będzie musiał poddawać się regularnym, kompleksowym badaniom, żeby w razie W, leczyć jak najmniejsze zmiany - bo te leczyć najłatwiej i najkrócej. Ale tak po prawdzie, to badać powinniśmy się regularnie wszyscy. Nie wiadomo co u kogo siedzi.

Jeśli chodzi o Pull&Bear, to zatrzymałam te rzeczy:
https://www.zalando.pl/pullandbear-t...1d1rr-o11.html w obu kolorach
Te swetry są naprawdę świetne, ale... mnie nie może nic dotykać szyi, więc odesłałam https://www.zalando.pl/pullandbear-s...1i0fz-q11.html
I buty zostawiłam: https://www.zalando.pl/pullandbear-b...2k01h-b11.html

Z Bershka miałam problem, że wszystkie golfy mają mega obcisłe, takie aż duszące. Próbuję tego swetra, tylko większego: https://www.zalando.pl/bershka-swete...1i0bj-o11.html
I mam ten top w formie loungewear https://www.zalando.pl/bershka-top-d...1d0ug-o11.html

Bardzo lubię marke Even&Odd (całkiem przyzwoita bawełna, nie pitolę się w praniu), czy Na-Kd, ale jakościowo jest to loteria. Missguided miewa genialne kroje, jednak sam poliester. Nly by Nelly też ma perełki i straszydła, od solidnej bawełny po "ojej, zrobiliście to z butelek PET?". Czasem coś trafię z Only, ale to marka, która tak jak Mango przewiduje klientki o szerokich ramionach oraz wąskich biodrach. Kiedys się wściekałam, ale przecież osoby o innych figurach niż moja mają pewnie takie same problemy z dopasowaniem sukienki, więc muszą mieć "swoje" sklepy. Czasem coś z Vero Moda - ich zimowe kurtki petite mnie ratują, bo nie mam rekawów do kolan. W Stradim faktycznie kupuję najwięcej z Inditexu Zary nie odwiedzałam od daaawna. Nienawidze tej ich strony i sposobu prezentacji ubrań z cyklu strać 2h na oglądanie porozrzucanym obrazków, a poza tym to się domyśl, co fotograf miał na myśli i zdziw przy odbiorze paczki, bo jednak się nie domyśliłaś Nie lubię też nowych sklepów, w których jest minimalna ilość asortymentu. To była ta marka, gdzie ceniłam sobie możliwość pójścia i pomacania przed zakupem, bo rzeczy były zupełnie inne niż w katalogu. I od jakiegoś pół roku-roku jestem fanką Sinsay, który wyrównał jakościowo z resztą LPP. Czyli krojami pasują mi te tańsze marki, więc muszę liczyć się z fast fashion i faktem, że nie będą to ciuchy na lata. Poza tym przy moich wahaniach wagi... Pocieszę się czymś 2 mce i idzie do wora na rok albo dwa Także naprawdę rzadko mam wpadki typu coś wytrzymało do pierwszego prania. Już się nauczyłam dotykowo, jakie mieszanki to bedzie szmata po paru dniach noszenia.

Co do jesieni, to dla mnie złota pora - ramoneska, kapelusz, dziurawe jeansy i adidasy, albo biker/worker boots. Spod ramoneski sweter lub asymetryczny longsleeve, męski pasek. Tak samo wiosna to moja pora ubraniowo. Latem dopiero w tym roku nauczyłam się robić zestawy, a nie ubierać, żeby jak najmniej spocić - musiałam znaleźć swój krój szortów i odkryć do nich crop topy. Zima to kompletny dramat. Ciepłe ciuchy maja zbyt miękkie fasony, a najchętniej wbijam się w pikowaną, grubą kurtkę i Uggi właśnie. W czapkach wyglądam po prostu źle. teraz mam weltschmerz z cienką, pikowaną kurtką. Nie ma nic, co by mi pasowało. W zimówce się ugotuję, w ramonesce czasem bywa chłodno.


Kasztanka zdjęcia mega klimatyczne. Te chmury i złoty zachód
Jak widać ja się za Ciebie wyspałam Niemniej okna pozamykane, bo panowie od 7 rano robią balkony... To oni nam załatwili kilkugodzinną awarię prądu wtedy. Na wsiach ludzie są przyzwyczajeni, że PGE ma ich głęboko i regularnie na 2-3 dni po nawałnicach nie mają energii, więc prawie każdy ma generator w szopie i kanistry z benzyną, a my tu w mieście jesteśmy jak dzieci.

Wrzucam moje upiększacze, które dziś dotarły.

Kama dojazd macie wybitnie niewdzięczny. Pierwsza doba po podróży to pewnie na odsypianie schodzi?


Nomadka EDT mnie właśnie zmigrenowała Ta woda będąc piękną i niezwykle intensywną nadaje się idealnie do odświeżania wnętrz, jak wiekszość mocnych zapachów. Takie próby zachowania pozorów, że nie mieszka się w Zoo
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG-4639(1).jpg (145,9 KB, 55 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-02, 08:04   #2781
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cinde, super ze Twoj tata trafil w dobre rece i jestescie zadowoleni z opieki, to naprawde wazne


Pani R, to obie pospalysmy, ja przespalam chyba z 10 albo i nawet z 11 h.
Nie wiem jeszcze co sadze o tym kocu obciazeniowym. Mam wrazenie, ze on wazy sporo wiecej niz 7kg, naprawde wydaje mi sie bardzo ciezki. Chyba musze sie do niego po prostu przyzwyczaic
I juz sama nie wiem co mam zrobic z poduszkami, mam w domu 4 rodzaje poduszek - rozne wysokosci, twardosci i wypelnienia, testowalam juz wszystkie mozliwe konfiguracje i nic mi nie pasuje.
Dzisiaj w nocy testowalam pojedyncze poduszki - bo jak doslownie cale zycie spie na mega wysokich poduszkach (2 grube lub 3 bardziej plaskie) tak nagle zaczelo mi to teraz przeszkadzac. Wiec przetestowalam jedna poduszke z tych nowszych. Nie pasowala mi, obudzilam sie nad ranem, wywalilam ja na bok i zrobilam kolejne podejscie do tej z pianki memory. Wstalam w koncu o 11 z takim bolem plecow, ramion i karku i teraz caly dzien sie zastanawiam czy to przez koc obciazeniowy, przez poduszke/i czy jedno i drugie

Pisalam Wam juz jakiego mam burzujskiego kota? Kiedy potrzebuje zalatwic dwie potrzeby naraz to idzie do jednej kuwety, zalatwia jedna potrzebe, wychodzi, idzie od razu do innej kuwety i zalatwia druga potrzebe
Zrobil wlasnie bron biologiczna w kuwecie, dobrze ze na chwile przestalo padac, to mozna normalnie wywietrzyc wszedzie Jedynie po diecie od weta nie ma az takiego problemu z zapachem.

Co do ciuchow i por roku to najbardziej lubie kiedy nie jest bardzo goraco i moge miec gole nogi i rozpiety z przodu kardigan z rekawem 3/4 zalozony do sukienki. Albo kurtke dzinsowa zamiast kardiganu.
Jesli jest za goraco na kardigan to zamiast sukienki bez rekawow wybiore jakas bluzke z krotkim rekawem i do tego spodnice, nie przepadam za ciuchami calkowicie odkrywajacymi ramiona i gorna czesc plecow bo nawet reaplikujac spf zawsze ale to ZAWSZE koncze z oparzeniami na ramionach, dekolcie i karku
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-02, 09:00   #2782
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Dzień dobry
Cinde, super, że tata ma dobrą opiekę.
Pani Robot, 30 godz snu? Jak to możliwe A pieski dają radę w tym czasie bez załatwienia się?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-02, 10:39   #2783
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Wywieźli na granicę dzieci z ośrodka dla uchodźców. Takie naprawdę kilkuletnie maluchy. Od 2 lat wzwyż. Do lasu... Białorusini ich rodziców biją i odsyłają znowu do Polski. Temperatury spadają do 5*C, przy 10*C już jest ryzyko zamarznięcia. Nie mam słów na PiS, a przynajmniej takich, których by, jego mać, nie wyczaszkowało.

Uhhh muszę się uspokoić, żeby cokolwiek innego móc napisać.


EDIT:

No...

Gosiu moje psiaki są chore - oba mają wielomocz oraz częstomocz, co oznacza, że nijak nie wytrzymują nawet od spaceru do spaceru, a całej nocy to w ogóle. Tzn Nero się wyrównało i poza wypadkami, typu zatka się, a później się samo leje jak śpi np, to on wytrzymuje, ale Felek co 1-2h musi siku. Nero ma poza chorobą przysadki jeszcze złogi w pęcherzu, które przez kilka tygodni były rozpuszczane lekami, ale odrobinę musiało zostać, bo raz na jakiś czas ma problem, który sam w końcu mija. Ja za to nie spałam 30h ciurkiem, ale w trzech transzach... także wstałam, kawka, owoce na śniadanie, obrobiłam pieski i "chwilę się zdrzemnąć", wstawałam 10h później - powtórka... Niemniej w domu psiaki noszą pieluchy dla dorosłych, bo bym miała tutaj wielką kuwetę. Nawet jeśli Nero zdarza się raz w tygodniu, to nigdy nie wiem kiedy to wypadnie.

Kasztanka moje koty potrafiły dopóki się nie przesypywało z kuwety korzystać. I zawsze miałam takie mało zapachowe.
Kołdra obciążeniowa potrzebuje pobyć z Tobą tak z 5-7 dni. Przestaniesz ją czuć. Bedzie tylko odprężające otulenie. Moja pierwsza noc z poduszką z pianki była przemarudzona, a kolejna już idealna, ale... nie wiem jaką masz poduszkę, bo ta którą kupiłam miała w środku wkładu na dwie. Naprawdę, głowa gdzieś pod kątem w górze, a z tego co wyjęłam, żeby kręgosłup był prosto, mam jaśka na kanapie. Sypiałam z głową bardzo wysoko i u mnie jak widać bóle były od tego + odwodnienie. Obecna poduszka wymusza spanie prawidłowo.

Całą noc, jako, że wyspałam się na dłuższy czas, klikałam po outletach, gdzie dostanę taniej rzeczy, które wstępnie chciałam zatrzymać z Zalando. Część faktycznie znalazłam za pół ceny. Ale do czego zmierzam... Tak się naklikałam, że bolą mnie kości obu dłoni 40 to nie jest nowe 20... Wizualnie jak najbardziej, ale poza tym - nope!

Obejrzałam sie w dzień po tym PRX T33... no żadnych efektów. Skóra jedwabiście gładka, ale to tyle... mam 3 tegoroczne plamy po wypryskach, bliznę na dekolcie i wszystkie mają się świetnie Zobaczymy czy jakkolwiek wpłynie on na pojawianie się nowych.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2021-10-02 o 11:09
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-02, 10:55   #2784
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Wywieźli na granicę dzieci z ośrodka dla uchodźców. Takie naprawdę kilkuletnie maluchy. Od 2 lat wzwyż. Do lasu... Białorusini ich rodziców biją i odsyłają znowu do Polski. Temperatury spadają do 5*C, przy 10*C już jest ryzyko zamarznięcia. Nie mam słów na PiS, a przynajmniej takich, których by, jego mać, nie wyczaszkowało.

Uhhh muszę się uspokoić, żeby cokolwiek innego móc napisać.
Zawsze kiedy mysle, ze nizej sie juz upasc nie da i polska polityka osiagnela dno PiS puka od spodu
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-02, 23:23   #2785
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zawsze kiedy mysle, ze nizej sie juz upasc nie da i polska polityka osiagnela dno PiS puka od spodu
Lepiej się tego powiedzieć nie da

Słuchajcie, jedwabne scrunchies - wąskie, paczka 5 szt w H&M teraz w ten weekend są za 40zł. To chyba bardzo dobra cena. https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1021678001.html
Do końca weekendu jest -20%
Są też normalnej szerokości, dwie za 40. Taniej niż na Ali.

Właśnie miałam pielgrzymkę pustej miseczki... Zmasowany atak, cała trójka. Ale fakt, coś mnie zainteresowało w necie i nie było kolacji

Dzisiaj nie sprawdzam wiadomości z kraju. Nie mam na to przestrzeni

Wzięło mnie na zrobienie sobie kremu Głównie za sprawą odkrycia azeloglicyny, o której wspominałam. To tak gdyby ktoś mówił, że pandemia nas nie zmieniła... Myślę, że za jakiś czas zacznę robić kotu ubranka na drutach I wiecie... wybitnie podoba mi się ta normalizacja innego trybu życia niż na wysokich obrotach, biurze, podróżach, sporcie, imprezach.

Siedzę i czytam. Póki co o kremach, nie dzierganiu
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-03, 08:20   #2786
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Dzień dobry w ten słoneczny poranek Jeszcze nas słońce rozpieszcza tej jesieni i dobrze.

Wczoraj pojechaliśmy do Warszawy. Spacerowaliśmy, byliśmy w Galerii Młociny, a później na curry. Kupiłam sobie w Primark uggs - te w stylu ultra mini. Kosztowały jedynie 30 złotych, a wyglądają na dość solidnie wykonane. Do tego biały, włochaty top i góre piżamy z Myszką Mickey, chociaż wydaje mi sie na tyle uniwersalna, że po domu też mogę w niej chodzić. Oprócz tego weszłam do Oysho, mierzyłam te spodnie, bo mi się fajne wydały, ale po fakcie dowiedziałam się, że to dół od piżamy

https://www.oysho.com/pl/pi%C5%BCamy...typeCategory=0

Oprócz tego wrzucam królową życia i wczorajsze curry.

Aktualnie czuje sie tak jakby pandemii juz nie bylo. Poza pracą (z domu), jest tak jak bylo przed pandemia, przynajmniej w moim zyciu. Jedynie maseczki nadal trzeba zakładać.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-03, 09:19   #2787
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Cinde, krolowa zycia mnie rozwalila

U mnie kot zostal dzis wykapany i teraz od dwoch godzin ma focha, chodzi i placze.
I siada tym mokrym tylkiem na przedluzaczach, ciagle musze go odganiac


Pani Robot bedzie robic kremy a mnie wzielo na budzetowe kosmetyki dla odmiany
Kliknelam wczoraj w nocy korektor TheBalm, oczyszczacz skwalanowy The Ordinary i balsamy do ust z spf50 Bondi Sands - ich kremy z spf do ciala i twarzy sa kiepskie (w zeszle lato na wycieczce smarowalam cialo filtrem Bondi Sands i twarz filtrem La Roche Posay, obydwa kosmetyki nakladalam co 45 minut i cialo mialam poparzone a twarz nie) ale balsamy do ust sa bardzo chwalone w internetach wiec z ciekawosci wzielam.
Odkrylam tez, ze siec tanich aptek ma w ofercie toniki Thayers - 99% skinfluencerow bardzo na nie psioczy ale moja skora lubi oczar, poza tym te kosmetyki sa bezalkoholowe, a ja wczesniej przez lata uzywalam tonikow zluszczajacych Clinique Obecnie mam lawendowy i chyba kupie rozany na sprobowanie.

Mam tez dylemat - gdzie kupie dobry krem z spf do twarzy ktory bedzie lekki i niebielacy skory, nie bedzie testowany na zwierzetach i nie bedzie kosztowal miliona monet? Do ciala mam nietknieta duza tube filtra La Roche Posay ktora powinna mi starczyc na dosc dlugo (nie wychodze zbyt czesto na dluzej niz 15-20 minut) i potem planuje kupic Ultra Violette. Ale kremy z spf Ultra Violette do twarzy sa ciut za drogie jak na cos co starczy mi na maksymalnie miesiac uzywania (pojemnosc od 50ml do 75ml, cena $45-50).
Widze, ze duzo takich maksymalnie budzetowych marek ma kremy z spf50 za +/- $10 ale tak tanim produktom to ja nie ufam, juz sie sparzylam na troche drozszych filtrach Bondi Sands. Chcialam kupic jakies koreanskie, ale pamietam ciagle te afere z filtrami Purito ktore po przetestowaniu w laboratorium okazalo sie, ze daja duzo nizsza ochrone niz deklaruje producent. No i sie boje, nie chce kupic filtra spf50 ktory w rzeczywistosci bedzie spf18.

W ogole zmienil mi sie typ skory chyba, pomijajac to, ze w ostatnich miesiacach ciagle walcze z mnostwem pryszczy na brodzie i policzkach (co chyba moge zrzucic na nowy retinol i wprowadzenie innych kwasow, zobaczymy czy przejdzie za pare tygodni) to moja skora chyba idzie obecnie bardziej w kierunku suchej a nie tlustej jak przez ostatnie 20+ lat. Ostatnio umylam twarz jakies 14h temu, nalozylam retinol, krem i olej i wcale nie jest tlusta Pod oczy tez potrzebuje tresciwego kremu, krem Filorga ktory kupilam pare miesiecy temu i zaczelam go niedawno uzywac jest za lekki. Zamarzyla mi sie tez jakas maska nawilzajaca, Laneige nie daje rady. Mam w koszyku dwie maski Aesop, ale mam raczej kiepskie doswiadczenia z ta marka (mialam od nich specyfik na wypryski, krem do twarzy, balsam do ust z spf i zel antybakteryjny do rak) i wole poczekac az bede mogla pojsc do sklepu i poprosic o probki do przetestowania bo nie chce wywalac $100 w bloto. #problemypierwszegoswiata
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-03, 12:20   #2788
Wonder Woman
Zadomowienie
 
Avatar Wonder Woman
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: jardin du diable
Wiadomości: 1 971
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Dzień dobry
Od powrotu z Chorwacji zbieram się i zbieram, żeby napisać, ale jakoś nie pykneło… nie wiem kiedy ten czas mi ucieka. Wyjazd, na który czekałam tyle czasu, od dawna jest już tylko wspomnieniem, w międzyczasie posłałam tez syna do 1 klasy, wiec jakby nie było zmiana w naszym życiu, szczególnie dla niego.
Nie mam czasu nadrabiać, wiec z góry przepraszam, jeśli się do czegoś nie odniosę.
Mignęły mi zakupy Cinde, bardzo fajne Fajny wypad tak w ogóle lubię takie city break.
Odwiozłam rano tż na SOR, bo dostał w nocy ataku kolki nerkowej. Siedzi biedny i czeka, kupa ludzi, końca nie widać …. Kiszka
__________________
Viens avec moi dans le jardin du Diable, endroit dans lequel tout est acceptable. J'ai des invitations pour le jardin du Diable, tous les plaisirs y sont inoubliables
Wonder Woman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-03, 12:44   #2789
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Królowa Życia

Cinde ja mam dwie pary skórzanych Ugg z Reserved i nawet pranie w pralce zaliczyły. Płaciłam na % po 60zł. Tyle, że po praniu muszę im zarzucić farbę do zamszu na odswieżenie koloru no i namakają w deszcz jak szmata. Teraz już nie kupię nigdy śniegowców mini, bo jak wchodzę na trawnik, to śnieg mi się wsypuje górą, tym bardziej, że ten snieg kopię, bo psy go łapią i się cieszą. W ogóle w ubiegłym roku chodziły za mną jakieś obrzydliwe z odzieży funkcyjnej, bo byłam co spacer mokra. Takie w typie ocieplanych gumiaków z Decathlona Zimą myślę tez ciepło o odzieży narciarskiej, bo ciężko nosić na sobie kołdrę

Poczyniłam dzieciętom poranne zdjęcia, ale kilka minut za wcześnie i średnio widać wschód słońca. Za to wyszło mi bardzo klimatyczne selfie na jesieniarę.

Kasztanka Kamie sprawdziła się Holika na wyjeździe, ale w testach wypada nieco gorzej od tych bielących masek. Poza tym jest leciutka jak piórko, nie zapycha, nie tłuści.

Nero dzisiaj po kolacji, spacerku i misce wody mi płakał i bawiłam się w zgadywanie Przeszło mu po dodatkowej puszce mokrej karmy
Ale muszę go obserwować, bo miałam wrażenie, że utyka na prawą łapę. Tak jakoś nierówno szedł. Może trzeba jakichś iniekcji dostawowych

Co do pandemii, to dziś pisałam z kimś jak bardzo ona wielu ludzi zmieniła. Myślę, że tak naprawdę dużo nam dała. Poza rozwojem usług dostaw do domu, czy nauką robienia zakupów online, to przede wszystkim normalizowanie tego, że połowa z nas nie jest taka, jak kreują człowieka media. Mnie pozwoliła zwolnić, ale nie w sensie zapierdzielania, a uciekania przed obowiązkami. Zostać tu i teraz, i powoli się wszystkim zacząć zajmować.

OLX przedłuzył promocje wysyłek za 1zł do konca października, więc muszę się zebrać i wstawic to, co mam obfocone. Poszły mi dwa topy, jak ta buła leciałam w nocy do paczkomatu, bo mijał termin tych 72h na wysyłkę Co prawda miejsca te topy zrobiły tyle co dwie poszewki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 0AF91225-44DD-4C3A-9222-350BFC804952.jpg (139,1 KB, 53 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 0DA7EEBE-40E8-49BB-925A-448F4819785F.jpg (167,1 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5FD0537A-83D6-4857-90A0-A0CF37504C35.jpg (142,0 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5BD7C399-C5E7-4B6B-8533-5313DF07C2A3.jpg (174,4 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg E47E01A8-A69B-42AA-BAC6-6D04E637E74C.jpg (165,9 KB, 53 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-10-03, 13:07   #2790
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

Wedlug Google Holika Holika uzywa polproduktow ktore byly testowane na zwierzetach.
Najlepszym sprawdzonym produktem cruelty free bedzie chyba krem Mecca, mam go akurat w tej mniejszej wersji i bardzo go lubie. Chyba nie ma sensu sie oszukiwac, ze kupie cos lepszego taniej Jest lekki, lagodny, nie bieli, nie zapycha, szybko sie wchlania do matu, nie ma podrazniajacych skladnikow i jest cruelty free.

Zatrulam sie dzis strasznie energy drinkiem. Nie wiem co mnie napadlo, ale stwierdzilam, ze zamiast kawy walne sobie jednego z Monsterow Charliego. No i tak chora to chyba jeszcze nigdy nie bylam, fatalnie sie czuje Mam kare za glupie pomysly, wieej juz chyba za zadne energetyki sie nie bede brala.

Co do stylu zycia, to nie cierpie w trakcie lockdownu, nie wpadam w depresje bez chodzenia do pracy jak co niektorzy na Wizazu (w okolo-lockdownowych tematach pojawia sie zawsze sporo glosow ze niechodzenie do pracy bardzo zle wplywa u niektorych na nastroj, niektore Wizazanki wrecz potrzebuja rutyny chodzenia do pracy bo bez rutyny czuja sie "rozmemlane"), ale tesknie za podrozami. Tyle, ze u mnie ta stagnacja podrozowa nie zaczela sie z covidem, a trwa juz 4 lata. Niektorzy ludzie musza miec w zyciu spokoj i rutyne, a mnie rutyna zabija, potrzebuje raz na jakis czas zrobic sobie rewolucje w zyciu bo bez tego bede chodzic po scianach
Jak na razie daje rade z malymi rewolucjami typu nauka nowego jezyka (niedawno zaczelam sie uczyc czeskiego) czy sprzatanie/przemeblowanie, ale tak naprawde marzy mi sie nowa praca.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

A, zapomnialam - jesienne zdjecia cudne, te kolory
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-19 13:30:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:25.