Pytanie do Pana doktora - brac androcur czy nie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zamknięte > Fora sponsorowane > Zadbaj o zdrowie intymne

Notka

Zadbaj o zdrowie intymne Wiesz, w jaki sposób skutecznie i bezpiecznie zadbać o swoje zdrowie intymne? Nasz ekspert rozwieje Twoje wątpliwości!

 
 
Narzędzia
Stary 2013-06-25, 14:13   #1
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765

Pytanie do Pana doktora - brac androcur czy nie?


Pozwalam sobie przekleic ze zbiorczego watku bo tam od tygodnia nie ma odpowiedzi.

-----------------------------------------------------
Dzien dobry Panie Doktorze

Wiem, ze internet to nie miejsce na diagnoze ale mam takie dosc szczegolowe pytanie w zwiazku z diagnoza, ktora niedawno otrzymalam.

Mam 30 lat, waga w normie, miesiaczki regularne...ale jednak cos jest nie tak.

Wedlug jednego lekarza u ktorego bylam mam PCOS, wedlug innego nie mam bo cytuje "wtedy nie byłoby jajeczkowania".

USG mi ostatnia lekarka nie robila bo uznala, ze nie ma takiej potrzeby. Wczesniejszy lekarz twierdzil, ze sa pecherzyki ale, ze nie jest ich bardzo duzo.

Ogolnie jednak mam objawy PCOS... problemy z tradzikiem na calym ciele od blisko 15 lat, nieco zwiekszone owlosienie, a od kilku miesiecy doszło mocne wypadanie wlosow ( wygladajace na łysenie adrogenne). To ostatnie w tej chwili najbardziej mnie martwi.

Od ginekologa dostałam 2 miesiące temu androcur w dawce 1/2 tabletki, a gdyby coś się działo to miałam zejść do 1/4 tabletki i po niecałych dwóch tygodniach tak zrobiłam i zmniejszylam dawke. Od prawie 2 miesięcy biorę więc 1/4 tabletki od 5 do 25 dnia cyklu ( tak zelecił lekarz), a nie jak w ulotce od 1 do 10 dnia cyklu.

Przy braniu tego androcuru okres zaczal bardziej przypominac delikatne plamienie niż normalna miesiaczke i przy zawsze idealnie rownych cyklach (27-28dni) teraz plamienie pojawilo sie dopiero po 34 dniach (czyli 6 dni opoznienia) i jest b. skape.

Wedlug lekarza mam brac zawsze od 5 dnia cyklu niezaleznie wtedy kiedy sie pojawi i podobno to nie problem jesli nie pojawi sie wcale ( choc nie wiem od ktorego dnia mialabym zaczac brac w takim przypadku) bo tak bywa w przypadku androcuru, ze okres może się zatrzymać.

Czy takie postepowanie jest normalne? 20 dni androcuru, nawet gdy niemal zatrzymuje on miesiaczkowanie i tak wydluza cykl? Do tego przy dosc niskich moich estrogenach.

Z objawow nieporzadanych: niskie libido ( przez zmniejszeniem dawki), troche boli glowy + pojawily sie nocne poty. Nie mam pewnosci, ze to od androcuru ale jest duza zbieznosc w czasie - od 2 miesiecy budze sie co rano z mokra koszulka, choc zasypiajac jest mi raczej zimno.

Ponizej moje wyniki badan dotychczasowe z kwietnia, zanim czelam brac androcur:

22dc:
- progresteron: 73,84 nmol/l ( norma w fazie lutealnej 5,3-86) -> co jak dobrze rozumiem znaczy, ze byla owulacja...choc dzieci poki co nie planuje, to w sumie chyba dobry znak
- 17-OH-progestereon: 3,16 ng/ml ( norma 1,0-4,5 w fazie lutealnej) - tu podobno warto tez zbadac przed owulacja, to mozne nastepnym razem, tym razem nie mialabym wynikow na wizyte
- adrostendion: 4,9 ng/ml ( norma 0,3-3,5)

3dc:
-FSH: 6,75 mIU/ml (norma dla fazy falikularnej 3,5-12,5)
-LH: 9,46mIU/ml ( norma dla fazy falikularnej : 2,4-12,6)
- stosunek LH/FSH: 1,4 ( poprzednio był 1,25 bodajże)
- estradiol:38,72 ( norma dla fazy falikularnej : 12,5-166)
- DHEA-SO4: 202,90 ( norma dla mojego wieku:98,8-340)
- testosteron: 34,37 ng/dl ( norma: 8,40-48,10)
- SHBG: 97,32 nmol/l ( norma przed menopauza: 26,1-110)
- prolaktyna: 337,10 mIU/l ( norma: 102-496)

W marcu (27.03) prolaktyne mialam 637,80 czyli prawie dwa razy wyższą..ale ona podobno bardzo zmienna jest. Czy powinnam sie tym martwic i cos z nia robic?

Wyniki z listopada 2012 to na odmiane:
-LH: 8,06
-FSH: 6,4
-testosteron 0,74 nmol/l ( norma 0,22-2,9)
- insulina: 4,89 mU/l( norma 2,6-24,9)
- glukoza: 76 mg/dl ( norma 70-105)
- cholesterol całkowity: 242 mg/dl ( norma do 200)
- TSH : 1,72 mU/l ( norma 0,72-4,2)
-FT3: 4,71 pmol/l ( norma 3,1 - 6,8)
-Ft4: 16,13 pmol/l (norma: 12-22)

Co powinnam robic w takiej sytuacji? Brac nadal ten androcur licząc na to, że obniżenie androstendionu coś pomoże?

Nie chcę stosować antykoncepcji hormonalnej bo mam rodzinne duze przeciwskazania jesli o nią chodzi ( problemy krazeniowe rodzinne, wylew u mamy ok. 40 roku zycia, rodzinna hiperlipidemia).

Czy w przypadku samego androcuru bez estrogenów faktycznie ryzyko jest mniejsze?

Czy branie go tak to dobry pomysł mimo, że rozregulowuje mi cykl?
pomysł mimo, że rozregulowuje mi cykl?
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:22   #2
Jacek Tulimowski
Raczkowanie
 
Avatar Jacek Tulimowski
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 75
Dot.: Pytanie do Pana doktora - brac androcur czy nie?

Szanowna Pani,
Tak jak Pani raczyła napisać na wstępie swojej " wypowiedzi " internet nie jest do udzielania porad w trudnych klinicznie przypadkach wymagających chociażby rozmowy z Pacjentem. Zgadzam się z Panią w 100%
Jacek Tulimowski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 20:27   #3
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Pytanie do Pana doktora - brac androcur czy nie?

No tak, tylko co ja mam zrobic w takiej sytuacji? Zaufac po prostu lekarzowi, ktory wydaje mi sie, ze nie do konca wie co mowi?

Bo raz mi mowi, ze mam brac androcur zawsze po "miesiaczce" ( a teraz to nawet trudno tak nazwac) niezaleznie od tego kiedy ona wystapi i jak dlugi jest cykl... a potem mowi, ze moze w ogole nie wystapic.

W ulotce jest natomiast o tym, ze nalezy zawsze brac go dokladnie co 28 dni, nawet jak np. krawanie sie przedluza.

Gdybym miala dobrego i zaufanego lekarza, ktory rozwialby moje watpliwosci to na pewno nie pytalabym na forum. Tylko nie potrafie takiego od paru lat znalezc niestety.

Poprzedni lekarze nawet nie chcieli zlecic mi badan, mowiac, ze "taka moja uroda" skoro okres mam regularny i testosteron w normie, to widac "mieszki wrazliwe" i tyle. Nikt nawet nie zasugerowal, zeby zbadac androstendion lub w ogole cokolwiek innego poza testosteronem.

Jak juz je zrobilam wszystkie badania na wlasna reke... to kolejna lekarka na odmiane zrobienia usg tez nie zaproponowala, a diagnoze wydala na zasadzie "nie ma Pani PCOS bo jest owulacja" i... tylko od razu branie androcuru i czekanie...

Panie doktorze, ja pisalam, ze nie licze na pelna diagnoze ale liczylam chociaz na rade w temacie tego czy powinnam nadal brac androcur, zawsze pierwszego dnia plamienia mimo, ze tak rozregulowuje mi cykl?

Przeciez forum to tez pewnego rodzaju "rozmowa", gdzie mozna dopytac o potrzebne rzeczy.

Edytowane przez quleczka
Czas edycji: 2013-06-25 o 20:35
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Zadbaj o zdrowie intymne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.