Ślub od pierwszego wejrzenia - odcinek do przodu

[missnothing_1]

Normalnie aż mnie ściskało z żenady, jak oglądałam części z Kaśką i Pawłem. Chłop się stara, widać, że naprawdę dobry to człowiek i zależy mu, żeby im wyszło, a ona... No ciężko coś o niej dobrego powiedzieć. Kapryśna, cholernie niewdzięczna i do kompletu bez krzty kultury. Naprawdę mogła powstrzymać się od takiego komentowania miejsca zamieszkania Pawła. Czego oczekiwała, że zabierze ją do dzielnicy willowej?
Mam szczerą nadzieję, że da chłopu spokój, skoro kuzynka jest chętna, bo widzę, że dużo rozsądniejsza od paniusi.
P.S. Mój chłop stwierdził, że dziewczyna jest psychiczna



Robert i Aneta... Nudno i spokojnie. Chociaż według urywków mają nadejść chmury. Pytanie tylko, czy to taki montaż żeby podtrzymać zainteresowanie, czy na siłę zrobią trochę problemów, żeby scenariusz się zgadzał.


Julka i Tomek - nadal zaskakuje mnie ta ich otwartość. Tomek dalej nie potrafi ugryźć się w język, jest niezręczny, ale mimo wszystko plus dla Julki, że nie skreśla go i nadal próbuje się poznać. Widać, że próbuje go brać pod włos, ale raczej nie robi tego ze złymi zamiarami. Miło że mimo braku chemii próbują. Za to zasługują na pochwałę, że nie stroją fochów i nie robią cyrku.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ja to serio jestem w szoku u Julii i Tomasza, tam nie ma za grosz pociągu fizycznego ani bliskości a mimo to normalnie próbują ze sobą rozmawiać, coś ustalać, planować, miło spędzają czas. Julia czasem faktycznie bierze go pod włos, bo to tak dziwnie wyglądało, że pytała go o gust a potem "a ja nie jestem drobna a włosy za nic się nie pofalują", ale poza tym wygląda jakby chciała próbować. Może nastawiła się, że najlepsze małżeństwa wyjdą jednak z przyjaźni?

Aneta i brodacz (nigdy nie pamiętam jego imienia) wyglądają tak sympatycznie. Widać chemie, ale też że oboje nie chcą od razu popłynąć jak to jest super kuper, wyznania miłości czy coś. To naprawdę fajne. Ale dam charakter Anety by mnie jednak wkurzał ;-) grunt, że jemu się podoba.

U Kaski to już chyba widać, że to nie to, już nawet sama opowiada, że kuzynka by męża wolała xD z taką lekkością. Pewnie kuzynka też zauważyła, że Kasi on nie leży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lyse]

Największym rozczarowaniem dla mnie jest Kaśka- jak ona mnie wkurzała w rym odcinku. Góry ble bo co tam można robić, okolica brzydka, mieszkanie z grubsza posprzątane co za bezczelna baba. Nie ma taktu, kultury i empatii waląc Pawłowi takie rzeczy. Rozumiem, ze jej
nie pociąga fizycznie ale to nie daje jej prawa do takich zachowań. Mam wrażenie, ze mama i siostra tak dopytują bo wiedza jakie ziółko jest z Kaski i jaka potrafi być.

Za to Julia i Tomek to dla mnie megapozutywne zaskoczenie. To chyba pierwsza para tego programu która nie ma chemii ale ma fajne zdrowe kumpelskie poznawanie siebie. Bez naciski, mega planów ale z szacunkiem i sympatia do siebie. Tomek nie ma
skilla w zręcznym prowadzeniu rozmowy ale nawet jeśli coś powie niefortunnego to nie wynika z jego złośliwości. Julia jak na swoj wiek jest bardzo
dojrzała - podoba mi się sposób jej wypowiedzi, lubie jej słuchać.

Aneta z Robertem - Love story c.d. tez miło bez nadęcia. U Anety widać ze ma z tylu głowy jak ludzie ja odbiorą po obejrzeniu w tv. Dobrze mi się na nich patrzyło.

[bujdanaresorach]

Kasia spacerująca po mieszkaniu Pawła niczym mama, która zagląda w każdy kąt studenckiego mieszkania swojego syna
I te teksty "jak to kobieta, poszłam od razu do kuchni" albo "czyściutko jak na faceta"

[lulka19]

To może dodam swoje przemyślenia.

Aneta i Robert są jeszcze w jakiejś bańce. Fajnie się na nich patrzy, ale też nudno. Ona widać aktywna, chce go zdominować, on taki typ faceta, który woli chyba nieco spokojniej spędzać czas. Nadal jest moim ulubionym uczestnikiem, taki spoko facet, ale nie jest mdły.

Julka i Tomek ich ogląda się najlepiej. Fajnie ze sobą rozmawiają. Julka zaskakuje nie tylko naturalną urodą ale i dojrzałością. Dziwi mnie tylko, że nie zauważyla u Tomka tych cech Aspergera. Może nigdy nie spotkała się z czymś takim? Jego jest mi szkoda, bo stara się. Względem pierwszego odcinka facet zyskuje. Jednak jest niezgrabny społecznie, a mimo to pamięta o kwiatach, i zaczyna adorować Julkę.

Kasia i Paweł no cóż tu napisać, z tego nic nie będzie . On ciepłe kluchy, ona wielka Pani co musi mieć dom w pięknej lokalizacji, męża Greya, a jednocześnie chce mieć święty spokój żeby dojrzeć do tego, że jest w małżeństwie. Przecież osobno nigdy się do tego nie przyzwyczai.
Mój TŻ nie wytrzymał już jej narzekania i skomentował, że ona z takim wyglądem jeszcze ma takie wymagania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Czy wy też macie takie wrażenie, że te romantyczne gesty to sa aranżowane przez produkcję? Bo tak nagle w tym sezonie wszystkie pary spędzają czas na romantycznych chwilach, które niby sami zorganizowali. I wygląda mi to trochę podejrzanie ;-) bo za dużo tego.

Ok, Paweł zorganizował przejazd bryczką, bo Pani nie lubi po górach chodzić. Oki, to brzmi realnie, ale potem zaczęłam się zastanawiać, czy tej bryczki po prostu nie zamówiła produkcja?

Tak jak u Anety i Roberta (brodacza). Jeszcze ta kąpiel w balii to ok, może oni sami uznali, że mamy balię, to skorzystamy. Ale potem ten posiłek na kocu. Niby on mowi, że sam to zorganizował i wpadł na taka niespodzianke. Ale to było tak profesjonalnie zaaranżowane i przygotowane szybko, gdy poszli do sklepu, że tak myślę, że to może produkcja mu zasugerowała ten pomysł?

Zwłaszcza jak facet nie jest typowym romantykiem i jakby miał wymyśleć coś takiego wyjątkowego, to zazwyczaj jest to jakieś proste wino, kocyk i tyle. No może jakieś tam drobne przekąski. A tu było tak naszykowane, jak pod telewizję. No serio nie wiem, czy facet, który nie jest romantykiem, by tak to sobie wymyślił.

Wspólne czytanie tych wierszy, też wyglądało na zaaranżowane jakoś. U jednej pary wiersze, u drugiej teze książki. No nie wiem, w poprzednich edycjach pary jak coś razem robiły, to pili gdzies tam winko maxx albo jechali razem do jakiś atrakcji turystycznych i tyle. A tutaj takie full wypas randki, no serio mam wrażenie, że to pomysły produkcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88955929]Czy wy też macie takie wrażenie, że te romantyczne gesty to sa aranżowane przez produkcję? Bo tak nagle w tym sezonie wszystkie pary spędzają czas na romantycznych chwilach, które niby sami zorganizowali. I wygląda mi to trochę podejrzanie ;-) bo za dużo tego.

Ok, Paweł zorganizował przejazd bryczką, bo Pani nie lubi po górach chodzić. Oki, to brzmi realnie, ale potem zaczęłam się zastanawiać, czy tej bryczki po prostu nie zamówiła produkcja?

Tak jak u Anety i Roberta (brodacza). Jeszcze ta kąpiel w balii to ok, może oni sami uznali, że mamy balię, to skorzystamy. Ale potem ten posiłek na kocu. Niby on mowi, że sam to zorganizował i wpadł na taka niespodzianke. Ale to było tak profesjonalnie zaaranżowane i przygotowane szybko, gdy poszli do sklepu, że tak myślę, że to może produkcja mu zasugerowała ten pomysł?

Zwłaszcza jak facet nie jest typowym romantykiem i jakby miał wymyśleć coś takiego wyjątkowego, to zazwyczaj jest to jakieś proste wino, kocyk i tyle. No może jakieś tam drobne przekąski. A tu było tak naszykowane, jak pod telewizję. No serio nie wiem, czy facet, który nie jest romantykiem, by tak to sobie wymyślił.

Wspólne czytanie tych wierszy, też wyglądało na zaaranżowane jakoś. U jednej pary wiersze, u drugiej teze książki. No nie wiem, w poprzednich edycjach pary jak coś razem robiły, to pili gdzies tam winko maxx albo jechali razem do jakiś atrakcji turystycznych i tyle. A tutaj takie full wypas randki, no serio mam wrażenie, że to pomysły produkcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To jest związanej z covidem. Brak wielu atrakcji. Mają takie podróże jakie mają. Muszą im coś podrzucać. Tak jak z tą grą u Julki i Tomka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez lulka19

To jest związanej z covidem. Brak wielu atrakcji. Mają takie podróże jakie mają. Muszą im coś podrzucać. Tak jak z tą grą u Julki i Tomka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fakt, zapomniałam już, że to bylo w totalnym lockdownie. Ale mimo wszystko jak produkcja sama im podsuwa pomysły, np. na kąpiel w balii albo obiadek na kocu, to dziwnie to potem wygląda, jak Robert mówi, że to był jego plan i pomysł. No jakoś trudno mi uwierzyć, że on to wszystko absolutnie sam wymyślił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[starlit]

Ja myślę że to mogło być na zasadzie takiej, że produkcja powiedziała facetom- gdybyście czegoś potrzebowali na randkę to dajcie znać a my załatwimy. Paweł wymyślił bryczkę, Robert piknik etc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

A ja jednak wątpię, jeśli facet przyznaje, że jest mało romantyczny i że w ogóle nigdzie nie wyjeżdża a tu nagle rzuca pomysłami jak z rekawa na super randki i romantyczne niespodzianki. Coś chyba jednak produkcja maczała w tym palce, żeby coś sie dzialo. Może dali im listę możliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Dla mnie Kasia to totalna porażka. Te komentowanie okolicy i mieszkania Pawła. Przede wszystkim fakt, że robiła to przy swojej kuzynce. Bez pomyślenia jak czuję się Paweł z tym.

Pozostałe pary miło się ogląda. Dają sobie szansę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaviaa]

Na FB maja kolejne plotki, poprzednie sie sprawdzily (Karol i Laura)... podobno kuzynka Kasi bierze slub z Pawłem, a Kaska wrocila do swojego toksycznego exa

[starlit]

Z tym exem to jeszcze jestem w stanie uwierzyć ale z kuzynka już nie 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I nie zapominajmy że ten 'toksyczny' to chyba padło jedynie od Kasi (albo i nie? Czy ona nie powiedziała po prostu że im nie wyszło bez szczegółów?) więc może tak naprawdę to ona była toksyczna 🤪 patrząc na jej zachowanie nie zdziwiloby mnie to wcale

[Kaviaa]

Powiedziala tylko ze zostawil ja przed slubem, a mieli go miec rok przed nagrywkami SOPW. Ktos chyba napisal, ze ja zdradzil? Ale nie pamietam, co powiedziala dokladnie.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Obejrzałam najnowszy odcinek. Bardzo fajna niespodzianka od bliskich Roberta, wow oni to ciągle mają jakieś fajne te "randki", widać, że siostra bardzo kibicuje, aby bratu się udało. Ależ to było urocze, jak zmienial biegi jedna ręka, by Anety nie puszczać ;-)

Julia i Tomek. No niestety tu już nawet bezpośrednio przed kamerą Julia przyznała, że nic z tego nie będzie. Już większy "vibe" złapal Tomasz z teściem. Zupełnie niedobrani.

O Kasi nic nie mówię, trudno ją rozgryźć, czy ona sama wie czego chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88966754]Obejrzałam najnowszy odcinek. Bardzo fajna niespodzianka od bliskich Roberta, wow oni to ciągle mają jakieś fajne te "randki", widać, że siostra bardzo kibicuje, aby bratu się udało. Ależ to było urocze, jak zmienial biegi jedna ręka, by Anety nie puszczać ;-)

Julia i Tomek. No niestety tu już nawet bezpośrednio przed kamerą Julia przyznała, że nic z tego nie będzie. Już większy "vibe" złapal Tomasz z teściem. Zupełnie niedobrani.

O Kasi nic nie mówię, trudno ją rozgryźć, czy ona sama wie czego chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Kasia to według mnie na tych setkach gra, a przy Pawle pokazuje swój prawdziwy charakterek. Na setkach słodka i miła, tutaj motylki w brzuchu jak Paweł dzwoni, po czym jak z nim gada to tylko kręci nosem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Moim zdaniem po tym spotkaniu z rodziną wyszło, że całe te małżeństwo było pod rodzinę. Mamusia też strasznie ciśnie. Ciągłe podkreślanie "wszyscy wam kibicują. Ciotka i wujek itp.

Kaśka co innego mówi Pawłowi, a co innego rodzince. A on też nie bardzo chce przyznać, że ona się wycofuje.

Na Anetę i Roberta bardzo miło się patrzy. Oboje chcą i to widać.

Julia no cóż widać, że by chciała, ale nie może się przełamać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Ja nie wiem co ta Kaśka i Paweł plotą. Oboje idą w zaparte, jakby bąki się przyznać prawdę.

Aneta i Robert bardzo fajnie. Nie sądziłam, że ona tak lubi obowiązki domowe. Ciekawe kiedy ma na nie czas Miło się na nich patrzy, nawet jeśli wieje nudą.

Tomek i Julka, on miał być " Czarną owcą " Tej serii, a wyskakuje na drugiego po Julce w moim top ulubieńców. Fajny facet w sumie, ale ma trochę swój świat, stąd właśnie myślę, że jego dość oryginalny wygląd. Julia widać chciałaby bo dostrzega pozytywne strony Tomka, ale nie może się przełamać, i to ją dołuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

No nie wiem czy Julka to serio by tak chciała, ale się nie może przemóc. Moim zdaniem wcale nie chce, Tomek jej się nie podoba, bo nawet za rękę wziąć trudno, to ewidentnie jak dobry kumpel, gdzie ma się ciary żenady, że kumpla można byłoby za rękę trzymać. Tyle, że jest jej glupio, bo program, experci i rodzina oczekują gestów małżeńskich a ona woli unikać. Plus ewentualnie wie, że Tomek jest w porządku, z każdym sie dogaduje i fajny by był mąż, ale no za nic jej się nie podoba i szkoda jej że tak wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88967164]No nie wiem czy Julka to serio by tak chciała, ale się nie może przemóc. Moim zdaniem wcale nie chce, Tomek jej się nie podoba, bo nawet za rękę wziąć trudno, to ewidentnie jak dobry kumpel, gdzie ma się ciary żenady, że kumpla można byłoby za rękę trzymać. Tyle, że jest jej glupio, bo program, experci i rodzina oczekują gestów małżeńskich a ona woli unikać. Plus ewentualnie wie, że Tomek jest w porządku, z każdym sie dogaduje i fajny by był mąż, ale no za nic jej się nie podoba i szkoda jej że tak wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie o to chodzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Ależ miło było patrzeć na Roberta i Anete, aż jej zazdroszczę jego

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Aż sobie pomyślałam, że musieli trochę zachęcić kolejne osoby, do tego by brać udział w programie :-D i zgłoszeń na castingi. Stąd w końcu wysłali ich do bardziej luksusowych domków i pomogli w organizacji romantycznych randek jak Robertowi i Anecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

Naprawde jestem pod wrazeniem Julii i Tomasza. Chyba pierwszy raz jest para, która ewidentnie nie jest w swoim typie, ale sie stara i nie do konca wszystko przekresla. Zawsze w takich parach byla jedna osoba ktpra szybko się zniechęcała i od razu to okazywala. Tomasz tez mnie wkurzal na poczatku, ale naprawdę miło sie ich oglada i slucha. Pewnie im się nie uda, szkoda

Katarzyny nie skomentuje... Jak moglam sie tak pomylic w 1 odcinku co za podła kobieta, z jaka wyższością sie wypowiadała o okolicy w jakiej mieszka Pawel. A on jeszcze sie zaangażował i mówi ze już za nią tęskni...

Myślę ze Anecie i Robertowi sie uda. Ale mi byloby ciezko wytrzymac jej charakter mysle ze tam mogły byc poza kamerami powazne rozmowy na temat tego ze moze przed kamerami chce byc powsciagliwa i dlatego on taki cierpliwy z tym jej charakterem

Wysłane z mojego LM-X430 przy użyciu Tapatalka

[pempek]

Prawie obejrzałam najnowszy odcinek.

Aneta i Robert nuuda… ale to jest ta para, która ze sobą zostanie moim zdaniem.

Tomasz i Julka - widać ze dziewczyna serio żałuje ze się nie może do niego przekonać ☹️ ogólnie oboje są fajni, No i nie zamykają się na siebie tak do końca, może chociaż fajna przyjaźń z tego będzie

Kasia i Paweł - ona to w ogóle bez komentarza, niefajnie się zachowuje i do tego mam wrażenie ze się wywyższa, ale Paweł tez bardzo zakłamuje rzeczywistość, dziwi mnie, ze on nie widzi, ze Kasia wcale nie jest do niego pozytywnie nastawiona, pewnie będzie bardzo zraniony przez ta sytuacje…


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[starlit]

Ja myślę że Paweł doskonale to widzi tylko głupio mu było mówić tym znajomym jak ona się zachowuje.

Aneta i Robert ewidentnie przed kamerami dużo heheszkow i brak poważniejszych tematów, pewnie tak się umówili. Ja myślę że tam mogło się coś dziać też w sferze fizycznej już w podróży poślubnej, nie widać żadnej krępacji między nimi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Nadrobiłam odcinek.

Widzę powszechne zachwyty nad Pawłem na grupach i nie do końca to rozumiem. Dla mnie - po tych kilku odcinkach - Robert i Tomasz, mimo że nie są w moim typie z wyglądu, wypadają dużo atrakcyjniej. Paweł wydaje się dobrą osobą, ale skrytą, niepewną siebie. Nie do końca wierzę, że Kasia mu się tak podoba, moim zdaniem go drażni i jak pisałam w innym wątku, to ma po prostu taką flegmatyczną naturę do tego kulturę osobistą i wie, że jak dobrze wypadnie, to pozna kogoś poza programem. Inna opcja jest taka, że nigdy nie miał dziewczyny i rzeczywiście zakochał się niesamowicie w Kasi.

Tomek wzbudza moją coraz większą sympatię, mimo że nadal uważam, że ma ASD. Jednak widać, że nie jest oporny i stara się funkcjonować w społeczeństwie. Wydaje mi się, że też zauroczył się w Julii. Nie dziwię mu się, osobowościowo ona jest bardzo pociągająca, z wyglądu zresztą też - tylko błagam, niech nałoży toner ! Szkoda że im się prawdopodobnie nie uda, ale też nie jestem przekonana, że Julia byłaby szczęśliwa w takiej relacji, gdzie wszystko trzeba mówić wprost i partner sam z siebie raczej do romantyzmu skory nie będzie; do tego widać, że on się wielu rzeczy wyuczył, dla niego pewne oczywiste rzeczy nigdy nie będą oczywiste. To niestety czasami może być toksyczne, choć nieintencjonalnie. Mimo tego kibicuję im i razem, i osobno, fajni ludzie; cieszę się, że plotki o Tomku, że będzie obrażał Julię są nieprawdziwe.

Kasia - nie wiem naprawdę już, o co jej chodzi, pogubiłam się. Jej rodzice wydają się takimi poczciwymi ludźmi, sądzę, że jej mama chce dobrze i nie dziwię się dociekliwości, skoro ona nic tak naprawdę o tym mężu nie powiedziała. Ale ja nie rozumiem jej huśtawki nastrojów. Kolejny odcinek i znowu czuję do niej ogromną antypatię, choć wiem, że to też wina scenariusza, montażu. Ale nie jest w ogóle moim typem osoby.

Aneta i Robert - no słodko jest i oby tak pozostało. Nie wierzę w plotki, że nie są razem, choć z drugiej strony dobrze się ukrywają, bo chyba nie ma żadnych "wskazówek" na SM.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez sublips

Nadrobiłam odcinek.

Widzę powszechne zachwyty nad Pawłem na grupach i nie do końca to rozumiem. Dla mnie - po tych kilku odcinkach - Robert i Tomasz, mimo że nie są w moim typie z wyglądu, wypadają dużo atrakcyjniej. Paweł wydaje się dobrą osobą, ale skrytą, niepewną siebie. Nie do końca wierzę, że Kasia mu się tak podoba, moim zdaniem go drażni i jak pisałam w innym wątku, to ma po prostu taką flegmatyczną naturę do tego kulturę osobistą i wie, że jak dobrze wypadnie, to pozna kogoś poza programem. Inna opcja jest taka, że nigdy nie miał dziewczyny i rzeczywiście zakochał się niesamowicie w Kasi.

Tomek wzbudza moją coraz większą sympatię, mimo że nadal uważam, że ma ASD. Jednak widać, że nie jest oporny i stara się funkcjonować w społeczeństwie. Wydaje mi się, że też zauroczył się w Julii. Nie dziwię mu się, osobowościowo ona jest bardzo pociągająca, z wyglądu zresztą też - tylko błagam, niech nałoży toner ! Szkoda że im się prawdopodobnie nie uda, ale też nie jestem przekonana, że Julia byłaby szczęśliwa w takiej relacji, gdzie wszystko trzeba mówić wprost i partner sam z siebie raczej do romantyzmu skory nie będzie; do tego widać, że on się wielu rzeczy wyuczył, dla niego pewne oczywiste rzeczy nigdy nie będą oczywiste. To niestety czasami może być toksyczne, choć nieintencjonalnie. Mimo tego kibicuję im i razem, i osobno, fajni ludzie; cieszę się, że plotki o Tomku, że będzie obrażał Julię są nieprawdziwe.

Kasia - nie wiem naprawdę już, o co jej chodzi, pogubiłam się. Jej rodzice wydają się takimi poczciwymi ludźmi, sądzę, że jej mama chce dobrze i nie dziwię się dociekliwości, skoro ona nic tak naprawdę o tym mężu nie powiedziała. Ale ja nie rozumiem jej huśtawki nastrojów. Kolejny odcinek i znowu czuję do niej ogromną antypatię, choć wiem, że to też wina scenariusza, montażu. Ale nie jest w ogóle moim typem osoby.

Aneta i Robert - no słodko jest i oby tak pozostało. Nie wierzę w plotki, że nie są razem, choć z drugiej strony dobrze się ukrywają, bo chyba nie ma żadnych "wskazówek" na SM.

Się z Tobą zgadzam. Zachwyty nad Pawłem byłby dużo mniejsze, gdyby Kasia nieco lepiej go traktowała. Jak dla mnie ten facet jest taki trochę cicho-ciemny i mocno życiowo zaniedbany. Intelektualnie przy "grejowej" Kasi wydaje się błyszczeć, ale jakieś tam oczytanie to nie wszystko.

Co do Anety i Robeta: nieźle dobrani, ale jak dla mnie to nie jest para na lata. Także nie zdziwiłabym się rozstaniu po jakimś czasie. Aneta ma dużo rzeczy "wgranych" - co powinno być, jakie zainteresowania powinno się mieć. Ja mam wrażenie, że wszystko to jest trochę na pokaz, na wyrost. Ciągle na wysokim C. Czy tam jest miejsce na kogoś tak na dłuższą metę. Kogoś, kto jest jednak osobną jednostką.

[starlit]

A moim zdaniem mama Kasi lubi rządzić i ustawiać innym życie (w sumie zostało to wprost powiedziane że ojciec dla świętego spokoju przyznaje jej rację), możliwe że dlatego Kasia tak alergicznie reaguje na pytania z jej strony bo czuję presję 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Mnie Aneta drażni też swoim brakiem jakieś energii. Taka śnięta ryba. Widać, że Roberta bardzo o nią zabiega, ale ona taka królowa lodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Aneta jest dla mnie jakaś taka bardzo flegmatyczna wbrew temu, ile zajęć ma; też trudno mi coś odczytać po jej mimice, ale nie nazwałabym jej królową lodu. Choć zgadzam się, że stara się być perfekcyjna i to może ich zgubić. Czy jakaś para zostanie razem, czy nie to dla mnie często przypadek; dużo zależy od tych osób, które są razem, bo związek to nie tylko sielanka, ale praca. Oni mają chemię, chcę się dotykać, jest na razie łatwo i przyjemnie - mają podstawy. To, co zrobią z tym dalej, jest już w ich rękach.

Napisane przez starlit

A moim zdaniem mama Kasi lubi rządzić i ustawiać innym życie (w sumie zostało to wprost powiedziane że ojciec dla świętego spokoju przyznaje jej rację), możliwe że dlatego Kasia tak alergicznie reaguje na pytania z jej strony bo czuję presję ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trudno stwierdzić po wycinku; cechy Kasi można poznać, bo widzimy ją chociaż te 20 minut i wypowiada się szalenie mało konkretnie, na miejscu mamy też byłabym ciekawa. W tym odcinku to w ogóle jej zachowanie było infantylne.

Może być tak, jak piszesz, ale do oceny mi daleko, szczególnie że jej ojciec jest osobą niepełnosprawną i to też jest ciężka sytuacja.