Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXIII

[asik1503]

Nasze mamy poznały się bardzo szybko nie bylo to zaplanowane ale w sumie nie przeszkadzalo mi to... Ja to jestem ciekawa kiedy moj brat pozna w komcu mojego tza bo caly czas się nie składa

[Misia452]

Moi rodzice są dużo młodsi od mamy TŻta, inne pokolenia i w ogóle trochę inaczej podchodzą do życia, no wiecie pewnie o co mi chodzi. Obaw żadnych nie mam. Myślę, że to nie będzie im przeszkadzać w polubieniu się nie muszą się spotykać przecież bardzo często

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Jak mama tz wróci z Niemiec, to chcemy zaprosić rodziców na wspólną kolację do restauracji, żeby jeszcze przed ślubem zdążyli się poznać moja mama chciała zrobić kolację u siebie, ale stwierdziłam że w restauracji, na neutralnym gruncie, będzie to mniej stresujące dla wszystkich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

U nas widzieli się jedynie tata TŻta i moja mama (znają się to za dużo powiedziane, bo nawet nie zamienili przy tym żadnych zdań poza podstawowymi uprzejmościami i pewnie by się nie rozpoznali na ulicy). TŻ chciał robić spotkanie zapoznawcze jakoś z 1.5 roku temu, ale nie widziałam takiej potrzeby. Obawiam się, że mieliby problem ze znalezieniem wspólnego języka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzka0]

Mama mojego TŻ od wielu lat mieszka za granicą i rzadko bywa w Polsce. Raz jak z TŻ rozmawialiśmy z jego mama na wideorozmowie to moja mama akurat przyszła i przez może minutę ze sobą „rozmawiały”. Nie czuję potrzeby żeby się poznawali, również uważam, że mogliby nie znaleźć wspólnego języka. To już może prędzej z tatą TŻ byłoby łatwiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[smieszka250]

Napisane przez monsterkaaa

Dlaczego myślisz że to bez sensu? Co ich tak różni, że masz obawy, że by się nie polubili?
Moich rodziców i rodziców TŻ też dużo różni, pracują w totalnie innych branżach, mają inne cele, inny styl życia. Też miałam obawy trochę jak to pierwsze spotkanie będzie wyglądać, ale uwierzyłam, że dorośli ludzie przeciez jakoś potrafią normalnie porozmawiać, nawet jak nie przypadną sobie do gustu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Różnica wieku, jedni cholerycy, drudzy spokojni, jedni całe życie w mieście, drudzy całe życie na wsi. A moja mama to już w ogóle jest strasznie oceniająca, wolę nie słuchać potem komentarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Ja w sumie żałuję, że nasi się poznali. Może też trochę dlatego, że szczególnie to drugie spotkanie wspominam traumatycznie ze względu na poziom wtrącania się teściów w naszą imprezę. Niby wszystko ładnie pięknie podczas spotkań, znaleźli tematy do rozmowy, pożartowali, przeszli na ty itd., ale tego, co potem usłyszałam z obu stron (od mamy i tego, co mi Tż powtórzył, co mówili jego rodzice) już nie odsłyszę. I to takie przykre, że wolałabym, żeby się zapoznali na ślubie, wymienili uprzejmości i nie mieli powodów do obgadywania siebie nawzajem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Ja mam znajomych, których rodzice na weselu swoich dzieci się pokłócili, mam na myśli rodzice panny młodej z rodzicami pana młodego. A na poprawinach jeszcze dołożyli i takim sposobem nie odzywają się do dziś, a minęło już jakieś 10 lat. Przykre, że w taki dzień nie potrafili się powstrzymać.
A poszło właśnie o organizację całego wesela, jedni chcieli tak a drudzy tak, bo płacili po połowie

[monsterkaaa]

Napisane przez MeIike

Ja mam znajomych, których rodzice na weselu swoich dzieci się pokłócili, mam na myśli rodzice panny młodej z rodzicami pana młodego. A na poprawinach jeszcze dołożyli i takim sposobem nie odzywają się do dziś, a minęło już jakieś 10 lat. Przykre, że w taki dzień nie potrafili się powstrzymać.
A poszło właśnie o organizację całego wesela, jedni chcieli tak a drudzy tak, bo płacili po połowie

No na na samym weselu to troche już za późno na ustalanie szczegółow co do wesela No ale strasznie słabo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez monsterkaaa

No na na samym weselu to troche już za późno na ustalanie szczegółow co do wesela No ale strasznie słabo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie tym bardziej bez sensu.
To było tak, że i jedni rodzice i drudzy dali kasę mając w głowie jakieś tam wyobrażenie na co dokładnie ona będzie przeznaczona, a młodzi finalnie zrobili to wesele bardziej po swojemu. Może czegoś nie było, może zespół nie taki wzięli jak ustalili z rodzicami - szczegółów nie znam. I potem każde z rodziców myślało, że to co wyszło to wizja tych drugich, a nie młodych, doszedł do tego alkohol i rozpętała się burza. Ta znajoma później się żaliła, że gdyby wiedziała, nie robiliby żadnego wesela, tylko jakieś przyjęcie.

[gothka152]

Mój tato poznał rodziców tżta po zaledwie 3 tygodniach naszego związku, gdy zawiózł mnie do niego do domu Wypili wtedy herbatę i to wszystko.
Później tato i mój brat byli na pogrzebie mamy tżta rok temu.

Moja mama poznała swata dopiero na ślubie.

Ostatnio pojawił się temat, że teściu chce przyjechać i odwiedzić moich rodziców Myślę, że chce utrzymywać z nimi kontakt ze względu na przyszłe wnuki bo do niego nie dociera, że żadnych wnuków z naszej strony mieć nie będzie

Wstępnie ma przyjechać za tydzień, ale od poniedziałku będziemy w czerwonej strefie, więc mógłby sobie odpuścić. W naszym mieszkaniu nie ma właściwie żadnych warunków do nocowania kogokolwiek

[angellisia]

A ja jestem zła,bo mieliśmy iść na zakupy i przy okazji obejrzeć pierścionki a nie pojedziemy nigdzie tydzień temu też obiecywał i nic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez angellisia

A ja jestem zła,bo mieliśmy iść na zakupy i przy okazji obejrzeć pierścionki a nie pojedziemy nigdzie tydzień temu też obiecywał i nic...

Czemu nie idziecie?

[angellisia]

Napisane przez gothka152

Czemu nie idziecie?

Bo on strasznie nie lubi zakupów, a teraz przez te obostrzenia to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monsterkaaa]

Napisane przez angellisia

Bo on strasznie nie lubi zakupów, a teraz przez te obostrzenia to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale chyba mozna się poświęcić jak się idzie wybrać pierścionek W sklepach przecież zawsze trzeba było nosić maseczkę, tu akurat nic się nie zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez angellisia

Bo on strasznie nie lubi zakupów, a teraz przez te obostrzenia to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To wcześniej nie pomyślał o tym, że trzeba będzie i tak wejść do sklepu? Dziwne to dla mnie, nieładnie przede wszystkim, że Ci mówił o jednym a robi drugie.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[angellisia]

Już sama nie wiem...może się waha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez angellisia

Bo on strasznie nie lubi zakupów, a teraz przez te obostrzenia to już w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To po co obiecywał w takim razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Trochę słabe zachowanie moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brianstorm]

Jak obiecywał to zapomniał, że nie lubi zakupów, a teraz nagle mu się przypomniało?
Laski, 5 tysięcy postów nam stuknęło, czy to nie pora na nowy wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez brianstorm

Jak obiecywał to zapomniał, że nie lubi zakupów, a teraz nagle mu się przypomniało?
Laski, 5 tysięcy postów nam stuknęło, czy to nie pora na nowy wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie. Nie zauważyłam. Kto chętny na założenie? ja mam do dyspozycji tylko telefon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klatka]

Nie wiem czy pisałam już Wam małej terierce, chyba nie? Jakiś czas temu pod domem J znaleźliśmy młodego psa. Najpierw uporczywie szukałam właściciela ale najprawdopodobniej mała Andzia została specjalnie wywieziona tak daleko by nie znalazła drogi powrotnej. Jakieś 3 lub 4 dni temu J ogłosił, że szuka dla niej już nowego domu a mnie totalnie zaskoczyła reakcja ludzi! Udostępnień posta jest blisko 300, kilku chętnych a dwóch już wczoraj pisało, że jadą na zakupy po legowisko i miski. Teraz nie wiemy komu ją oddać. Ale chyba padnie na rodzinę z dzieckiem. Andzia lubi kiedy dużo dzieje. Nie spodziewałam się aż takiego odzewu i bardzo się cieszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Pozwoliłam sobie założyć nową część Wrzucę link, gdy tylko wątek zatwierdzą moderatorzy

[Misia452]

Napisane przez gothka152

Pozwoliłam sobie założyć nową część Wrzucę link, gdy tylko wątek zatwierdzą moderatorzy

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

KLIK

Mamy nowy wątek dzięki Gothka