Pierwsza randka - jakie kwiaty?

[Georginho]

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Skąd mamy wiedzieć jakie kwiaty lubi jakaś obca kobieta i czy w ogóle lubi/chce je dostawać?
I co jest nie tak z różami?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

Chcesz jej kupić kwiaty na spotkanie na mieście - obiad w restauracji, potem kino i nie wiadomo co dalej. Co ona na tym spotkaniu zrobi z kwiatami? Gdzie będzie je trzymać?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

A na jaki film chcesz ją zabrać? I na jakie jedzenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja nie lubię kwiatów na pierwszej randce, to jakieś takie zbyt zobowiązujące.


Ale jak chcesz, to kup np. goździki. Mniej zobowiązujące, niż róże, są w wielu kolorach.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

lekkie, małe i odporne na brak wody.

Jeżeli miałaby je nosić przez cały spacer, obiad, kino.... Nosiłam tak kiedyś kwiatek to było upierdliwe.

Chyba że jedziesz po nią do jej domu - np wchodzisz do niej, dajesz kwiatka i zaraz wychodzicie.

[Nancy_M]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.



Proszę o pomoc! Ratujcie!



No bo chyba nie róże?

Jeśli chcesz jej dać kwiaty, to tylko w sytuacji, w której odbierasz ją z jej domu i będzie mogła tam te kwiaty zostawić.

A co do rodzaju kwiatów - jak mamy Ci pomóc? Przecież każdy lubi coś innego. A niektórzy nie lubią wcale.

[bernikula]

Nie wiem, żadne? Mnie by to jakoś peszyło, że pierwsza randka i od razu kwiaty. I tak sporo masz w planach, więc może bez tych kwiatów, a niech się okaże, że nie lubi, ma uczulenie, cokolwiek. No i właśnie niezbyt praktycznie- będzie musiała z nimi chodzić cały wieczór.

[szugarbejb]

W życiu nie umówiłabym się na 1 randkę do kina, ani nie chciałabym dostać kwiatów, na plaster iść do kina z człowiekiem którego się prawie nie zna, żeby siedzieć w ciemności i się noc nie odzywać? Bardzo krępujące. No i tak jak dziewczyny pisały co z kwiatami wtedy zrobić?

W ogóle strasznie długa ta randka, nie dałabym rady. Kino to minimum 2h, kolacja co najmniej 1,5 i jeszcze coś może więcej? Z człowiekiem którego ledwo się zna? Never. Kolacja bez kwiatów spokojnie wystarczy.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86086120]
Ale jak chcesz, to kup np. goździki. Mniej zobowiązujące, niż róże, są w wielu kolorach.[/QUOTE]
Do czego zobowiązują róże?

[groszek75]

A ja uważam, że to bardzo miło dostać na pierwszym spotkaniu kwiaty

Do niczego to nie zobowiązuje, tylko rzeczywiscie najlepiej byloby jakby kobieta byla odbierana spod domu, po potem troche moze byc problem jak wszedzie musi je nosic, chyba, ze jezdzicie samochodem czy samochodami.

Jak juz to kup maly uroczy bukiecik, wlasnie moze byc z paru drobnych goździkow, skrócony, delikatny ,

pani w kawiaciarni tak w ogole na pewno Cie lepiej od nas doradzi

i powodzenia jakby co

[Baas]

Może daruj sobie na pierwszym spotkaniu kwiaty. Idź na ten obiad, spacer, ewentualnie jak ona się zgodzi, to poźniej kino.
Faktycznie bez sensu kwiaty, skoro tyle czasu będzie musiała je ze sobą nosić, to jak dla mnie byłoby jednak uciążliwe. ;/
Jak będzie drugie spotkanie, wtedy ewentuanie możesz kupić, może gdzieś w rozmowie, na pierwszej randce wywiąże się "gadka" o kwiatach i wtedy wybadasz.

[f8c6cd309ec67cce309131b90b6e21e5c5d8641b]

Ale pesymistyczne odpowiedzi... No i skąd w ogóle informacja, że oni się ledwo znają? Może to randka z koleżanką z pracy, przyjaciółką, sąsiadką, a nie z Tindera?

Róże są ok moim zdaniem, jeśli odbierasz ją z domu, jeśli nie to jak ktoś pisał jakieś lekkie i odporne na brak wody, w kwiaciarni powinni dobrze doradzić. Powodzenia!

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86088297]Do czego zobowiązują róże?[/QUOTE]Dla niektórych to symbol.

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86090149]Dla niektórych to symbol.[/QUOTE]
To nie odpowiada na moje pytanie.

[mabi27]

Ja też z tych, które nie lubią targać kwiatów przez miasto. A po moich niedawnych doświadczeniach z kwiatkiem w tle jestem bardzo ostrożna.
Też uważam, że kolacja i ewentualny spacer będzie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cytokina]

Osobiście nie jestem fanką kwiatów. Traktuję to jako miły gest, ale generalnie bardzo mało praktyczny. Zwłaszcza przy scenariuszu, który planujesz. Jeszcze na kolacji nie ma sprawy - można położyć na stoliku obok albo poprosić obsługę o wazon/szklankę. Ale co z takimi kwiatami zrobić w kinie? Położyć na kolanach i uwalić i pomoczyć sobie ubranie? Położyć na fotelu obok i uwalić i pomoczyć wyposażenie sali? A co jeśli obok będzie ktoś siedział, na ziemi? No nie, zły pomysł Na spacer jest to równie niepraktyczne - nie dość, że powoli zdychają bez wody to jeszcze się niszczą podczas noszenia, a samo noszenie jest niewygodne - w jednej ręce torebka, w drugiej kwiaty...
Także w mojej opinii albo powinieneś zrezygnować z kwiatów albo okroić scenariusz randki np tylko do kolacji.

[Ellen_Ripley]

Niepraktyczny pomysł na randkę z takim scenariuszem (spacer, restauracja, kino). Chyba, że przyjedziesz po nią samochodem i będzie mogła kwiatek (postawiłabym na symboliczną różę) zostawić w środku. Jeżeli koniecznie chcesz jej coś dać, to może małe pudełko czekoladek z motywem kwiatowym. "Zamiast kwiatka czekoladka".

[ruda_beksa]

Nie dawałabym żadnych kwiatów. Gdybyś odwiedzał ją np. w domu lub był to krótki spacer, spoko. Ale kolacja, kino z wiązanką?

[kennedy]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

pierwsza randka powinna byc krotsza. ogranicz sie do kolacji i przynies roze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Zabiłabym jakby mi ktoś dał kwiaty na początek długiej randki.


Nie dość, że badyle, to jeszcze mam je targać i udawać, że jestem szczęśliwa i są ładne?


Na pierwszej randce jest czas się poznać. W swoim czasie dowiesz się, co lubi, jakie kwiaty, czy w ogóle lubi je dostawać.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86090175]To nie odpowiada na moje pytanie.[/QUOTE]


Oh, Lisbeth.


Dla wielu ludzi róże nie znaczą nic więcej niż zwykłe chwasty spod płotu.


Ale są ludzie, którzy przywiązują do tego wagę i jak róża, to musi być miłość.


I jeśli dziewczę z tych, które tak odczytają głupi bukiet, to lepiej się przed czymś takim powstrzymać.


Ludzie nie żyją w próżni i znając swoje kody kulturowe nie warto robić sobie kłopotu bez sensu.


Tak samo nie polecam wręczać partnerce pierścionka klękając na jedno kolano. No niby nie pytasz jej, czy chce za ciebie wyjść i sam gest nie zobowiązuje do niczego (zaręczyny też zresztą nie, ale mniejsza), nie ma żadnej deklaracji. Ale skoro wiesz jak ona MOGŁABY to zrozumieć, to po co robić sobie tego typu problemy i nieporozumienia?

[groszek75]

Mam nadzieję, że doszło albo dojdzie do tej randki , bo po tych tu postach jakbym poczytała jako chłopak, to bym się zastanowiła czy strach się bać czy co z tymi kobietami teraz jest

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kennedy

pierwsza randka powinna byc krotsza. ogranicz sie do kolacji i przynies roze

Również bym ograniczyła scenariusz. Przecież za kilka dni można iść na następne spotkanie.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez groszek75

Mam nadzieję, że doszło albo dojdzie do tej randki , bo po tych tu postach jakbym poczytała jako chłopak, to bym się zastanowiła czy strach się bać czy co z tymi kobietami teraz jest

Chyba większość osób tutaj nie ma niczego przeciwko (w założeniu) miłym, spontanicznym gestom. Nikt też nie odmawia Autorowi dobrych intencji. Ale takie kwiatki serio mogą być kłopotliwe. Kiedyś dostałam mini bukiecik na początku randki (chyba 2-3 spotkanie to było) i było mi nieco nieporęcznie, a facet miał pod koniec lekkiego focha, że "byle gdzie odłożyłam" (mały stolik w restauracji, to dałam na parapet) oraz "no chyba się wstydzisz pokazać ludziom, że kwiatka dostałaś". Kur... piździało i miałam chęć schować ręce do kieszeni, a nie targać kwiatki. Także, nawet najlepsze intencje niekoniecznie przynoszą super efekty. Tamtych kwiatków miło nie wspominam.

[MiamiGlow]

Ja jestem z tych niepraktycznych, spodobałyby mi się kwiatki albo jedna, symboliczna róża. Po prostu jako miły gest, nawet bez snucia wielkich teorii. O ile jak ktoś wyżej pisał - facet nie fochałby się potem, że nie traktuję prezentu jak trzeba czy coś.
Ale każda dziewczyna ma inną opinię.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez MiamiGlow

Ja jestem z tych niepraktycznych, spodobałyby mi się kwiatki albo jedna, symboliczna róża.
(...)

Pojedyncza róża ok, bo to od biedy nawet do kieszeni płaszcza można wsadzić.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Ellen_Ripley

Pojedyncza róża ok, bo to od biedy nawet do kieszeni płaszcza można wsadzić.

targałam taką różyczkę. Dla mnie to nie było fajne.
Trzeba było pamietać o niej, właściwie eksponować.....
ofiarodawcę do dziś wspominam z sympatią

[adult90]

Napisane przez Georginho

Pytanie może i dosyć banalne, ale jednak potrzebuję pomocy. Chcę się umówić z pewną kobietą. Chciałbym kupić jakieś kwiaty, zabrać gdzieś na obiad, później może kino i zobaczymy co dalej. Problem tego typu jakie kwiaty kupić? Nie spytam przecież jej jakie kwiaty lubi bo to będzie podejrzane pytać o to przed spotkaniem.

Proszę o pomoc! Ratujcie!

No bo chyba nie róże?

Róże, nie musi być od razu bukiet - na pierwszej randce wystarczy jedna długa taka większa czerwona róża.