Wiosna, Wiosna... Irenowa Wiosna!!! ~ 49

[gosia261282]

Bry

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Bry!
U mnie tez szaro i ponuro....

Ogladalismy wczoraj fajny film Zadbam o Wszystko. Naprawdę niezły thriller

U mnie tak samo szaro.
Pisałam o tym filmie wczoraj, tez mi się podobał.

[magnolia79]

Bry
Marzec.... Wiosna Liczę pory roku wg miesięcy: dla mnie marzec, kwiecień i maj to czas wiosenny.
Poniedziałeczek. O ile łatwiej wziąć się w garść w dniu roboczym. Ciekawe, czy są ludzie, którzy mają tak jak ja?!
Nowy miesiąc, nowy tydzień, nowe możliwości... hmm może uda mi się dokonać to co miałam zrobić w styczniu i w lutym, a czego nie zrobiłam...
Mam na razie w planie organizować sobie tarasso, szkoda że R znów tak dużo pracuje. Drzwiczki niestety stoją i czekają.

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Bry
Marzec.... Wiosna Liczę pory roku wg miesięcy: dla mnie marzec, kwiecień i maj to czas wiosenny.
Poniedziałeczek. O ile łatwiej wziąć się w garść w dniu roboczym. Ciekawe, czy są ludzie, którzy mają tak jak ja?!
Nowy miesiąc, nowy tydzień, nowe możliwości... hmm może uda mi się dokonać to co miałam zrobić w styczniu i w lutym, a czego nie zrobiłam...
Mam na razie w planie organizować sobie tarasso, szkoda że R znów tak dużo pracuje. Drzwiczki niestety stoją i czekają.

Ja też tak liczę pory roku I poniedziałki również lubię, choć ostatnio zmieniłam swój stosunek do weekendów, bo K. ma wolne i można fajnie, rodzinnie spędzić czas. Inaczej się do tego podchodzi jak w weekend trzeba do roboty iść
A co tak przekładasz z miesiąca na miesiąc? Bo ja różne porządki w szafach z ciuchami, dokumentami itd. Muszę zrobić segregację, niektórych rzeczy się pozbyć, inne upchać, potrzebuję miejsca na dzidziusiowe rzeczy, bo widać, że jeszcze trochę tu pomieszkamy, a miejsca jest malutko Ale za tydzień już dzieci do szkoły idą, to nie będę dłużej już się migać, bo bez nich w domu i tego zdalnego nauczania będzie mi łatwiej to ogarnąć.
Nie czytałam prawie wcale znów i jednocześnie i brakuje mi tego i jakoś zebrać się nie mogę. W sumie to znów w necie za dużo siedzę, przydałoby się przerwę zrobić, bo czas mi ucieka w tej wirtualnej rzecztwistości.

[yyahyoo]

Skoro marzec to sie zabralam za porządki w ogrodzie. Dzis mam wolne, wiec latam z sekatorem 20210301_123410.jpg

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Ja też tak liczę pory roku I poniedziałki również lubię, choć ostatnio zmieniłam swój stosunek do weekendów, bo K. ma wolne i można fajnie, rodzinnie spędzić czas. Inaczej się do tego podchodzi jak w weekend trzeba do roboty iść
A co tak przekładasz z miesiąca na miesiąc? Bo ja różne porządki w szafach z ciuchami, dokumentami itd. Muszę zrobić segregację, niektórych rzeczy się pozbyć, inne upchać, potrzebuję miejsca na dzidziusiowe rzeczy, bo widać, że jeszcze trochę tu pomieszkamy, a miejsca jest malutko Ale za tydzień już dzieci do szkoły idą, to nie będę dłużej już się migać, bo bez nich w domu i tego zdalnego nauczania będzie mi łatwiej to ogarnąć.
Nie czytałam prawie wcale znów i jednocześnie i brakuje mi tego i jakoś zebrać się nie mogę. W sumie to znów w necie za dużo siedzę, przydałoby się przerwę zrobić, bo czas mi ucieka w tej wirtualnej rzecztwistości.

To ja znów mało siedzę w necie, widać to nawet po insta i braku fotek. Trochę mi brakuje jakiś tam pogadanek z niektórymi znajomymi w grupach... A wiadomości to w ogóle nie czytam.
Ty się Gosia w Legimowej rzeczywistości zanurz

Na ten rok miałam i mam silne postanowienia zmiany nawyków żywieniowych, ograniczenie węgli, schudnięcie. Coś tam robiłam, ale to kropla w morzu niestety... I tak dwa miesiące zeszły mi na niczym... może jednak wiosna, nowalijki, słońce i zrzucenie kurtek weszecie mnie zmusi do działania.
Czytam też dla mnie bardzo dobrą książkę i mam w sumie nadzieję, że doda mi pozytywnego kopa.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/17100...mac-zle-nawyki Mam jeszcze jedną książkę w papierze tego autora i też niedługo będę się nią delektować.

Z porządkami trochę dałam sobie spokój, bo ileż można wywalać...

[gosia261282]

Mag, miałam czas co dużo mniej czasu na necie spędzałam, a teraz znów sporo: wizaz, insta, fb głównie to pożera mi czas, dlatego myślę, że dobre byłoby chociaż kilka takich dni offline.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

To ja znów mało siedzę w necie, widać to nawet po insta i braku fotek. Trochę mi brakuje jakiś tam pogadanek z niektórymi znajomymi w grupach... A wiadomości to w ogóle nie czytam.
Ty się Gosia w Legimowej rzeczywistości zanurz

Na ten rok miałam i mam silne postanowienia zmiany nawyków żywieniowych, ograniczenie węgli, schudnięcie. Coś tam robiłam, ale to kropla w morzu niestety... I tak dwa miesiące zeszły mi na niczym... może jednak wiosna, nowalijki, słońce i zrzucenie kurtek weszecie mnie zmusi do działania.
Czytam też dla mnie bardzo dobrą książkę i mam w sumie nadzieję, że doda mi pozytywnego kopa.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/17100...mac-zle-nawyki Mam jeszcze jedną książkę w papierze tego autora i też niedługo będę się nią delektować.

Z porządkami trochę dałam sobie spokój, bo ileż można wywalać...

Ciekawie zapowiada się ta książka....coś mi to nazwisko mówiło,sprawdziłam i mam tą właśnie książkę ale po angielsku

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

Ciekawie zapowiada się ta książka....coś mi to nazwisko mówiło,sprawdziłam i mam tą właśnie książkę ale po angielsku

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

Dasz radę przeczytać po angielsku?
Dla mnie książka jest budująca i motywująca. Jeśli cudów nie sprawi, to napewno da kopa.

[magnolia79]

Do poradnika mam taką lekturę. Czytam, delektuję się dawnymi czasami i nie wiem jak to się stało, że urodziłam się jakieś 90 lat za późno...
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48585...dla-wszystkich
Ta pozycja póki co, podoba mi się tak bardzo jak i biografia Boznańskiej.
697515-352x500.jpg

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Do poradnika mam taką lekturę. Czytam, delektuję się dawnymi czasami i nie wiem jak to się stało, że urodziłam się jakieś 90 lat za późno...
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48585...dla-wszystkich
Ta pozycja póki co, podoba mi się tak bardzo jak i biografia Boznańskiej.
Załącznik 7742762

O, może być ciekawa

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88546832]Hania co u ciebie taki spadek energii? Stało sie cos?[/QUOTE]

Weekend był za krótki .


Ale coś chyba wisiało w powietrzu od rana, bo ...ujowy dzień dzisiaj miałam. W pracy w huk roboty, nawet nie miałam czasu obiadu zjeść i nie byłoby tak źle, gdyby nie prywatne złe wieści. Sprawy urzędowe, które się ciągną od dawna i mam ich serdecznie dosyć. Musiałam wziąć wolne w pracy, żeby w piątek coś spróbować załatwić (już po raz któryś z kolei). I wiem, że do piątku, będę siedzieć jak na gwoździach. Nienawidzę tego.

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Dasz radę przeczytać po angielsku?
Dla mnie książka jest budująca i motywująca. Jeśli cudów nie sprawi, to napewno da kopa.

Mam nadzieję,że tak. Planuję sobie czytać powoli i wszystko sprawdzać w praktyce. Zapowiada się ciekawie

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

Mam nadzieję,że tak. Planuję sobie czytać powoli i wszystko sprawdzać w praktyce. Zapowiada się ciekawie

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

Brzydu, a Ty nadal na bezrobociu jesteś czy udało Ci się znaleźć jakąś pracę?

[magnolia79]

Też nie cierpię takich niezałatwionych spraw, kiedy trzeba na coś czekać. U nas pechowo czasami coś wyskakiwało w piątek i cały weekend w niepokoju. Dlatego przez to też nie cierpię weekendów, bo nic nie można wtedy załatwić.
U mnie coś wisi w powietrzu, smog? Ale dobrze się oddycha to może jakaś brudna mgła?

Gosia, a pacz tę książkę http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49557...-i-psychiatrzy chcesz ją, co nie?! Jest na Legimi 875309-352x500.jpg

[gosia261282]

Mag, no chcę Już dodałam sobie na półkę. Dzięki

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

Brzydu, a Ty nadal na bezrobociu jesteś czy udało Ci się znaleźć jakąś pracę?

Szukam cały czas

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[brzydula_81]

Czy któraś z Was czytała tą książkę?
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4265...kryja-jej-oczy
Zaczęłam oglądać serial ja netflixie i zastanawiam się czy warto wcześniej przeczytać...m

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

Szukam cały czas

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

Oj Ale w ogóle są jakieś ciekawe ogłoszenia? Chodzisz na rozmowy kwalifikacyjne?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Też nie cierpię takich niezałatwionych spraw, kiedy trzeba na coś czekać. U nas pechowo czasami coś wyskakiwało w piątek i cały weekend w niepokoju.

Ja mam dziwne przeczucie, że ktoś celowo wprowadził mnie w błąd. Jeśli w piątek nic nie załatwię, to będę musiała iść do prawnika. Bardzo chciałam tego uniknąć, ale mam już serdecznie tego dosyć.

Chyba sobie włączę ten film o którym pisały Evela i Jasia. Ciekawe czy mi się spodoba.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez brzydula_81

Czy któraś z Was czytała tą książkę?
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4265...kryja-jej-oczy
Zaczęłam oglądać serial ja netflixie i zastanawiam się czy warto wcześniej przeczytać...m

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

Jestem w połowie. I według mnie nie ma sensu czytać książki jesli chcesz oglądać serial.
Skusiłam się na książkę po obejrzeniu już serialu.

[brzydula_81]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88548465]Jestem w połowie. I według mnie nie ma sensu czytać książki jesli chcesz oglądać serial.

Skusiłam się na książkę po obejrzeniu już serialu.[/QUOTE]No właśnie chyba sobie odpuszczę czytanie...

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez gosia261282

Oj Ale w ogóle są jakieś ciekawe ogłoszenia? Chodzisz na rozmowy kwalifikacyjne?

Gosia, ogłoszeń ogólnie jest mało- zmienia się rynek pracy- najczęściej widzę oferty dla programistów,albo na stanowiska seniorskie z dużym doświadczeniem w danej branży.Jako osoba, która chce zmienić branżę mam pod górkę,ale się nie dam

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

[Beellina]

Napisane przez magnolia79

Też nie cierpię takich niezałatwionych spraw, kiedy trzeba na coś czekać. U nas pechowo czasami coś wyskakiwało w piątek i cały weekend w niepokoju. Dlatego przez to też nie cierpię weekendów, bo nic nie można wtedy załatwić.
U mnie coś wisi w powietrzu, smog? Ale dobrze się oddycha to może jakaś brudna mgła?

Gosia, a pacz tę książkę http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49557...-i-psychiatrzy chcesz ją, co nie?! Jest na Legimi Załącznik 7742766

Ooo, wydaje sie ciekawa, i ja sobie dałam na półeczkę
Dziś dopiero skończyłam "na skraju załamania". Podobała mi się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evela28]

Napisane przez brzydula_81

No właśnie chyba sobie odpuszczę czytanie...

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Gosia, ogłoszeń ogólnie jest mało- zmienia się rynek pracy- najczęściej widzę oferty dla programistów,albo na stanowiska seniorskie z dużym doświadczeniem w danej branży.Jako osoba, która chce zmienić branżę mam pod górkę,ale się nie dam

Sent from my motorola one zoom using Tapatalk

O właśnie, przecież kiedyś w końcu się uda. Idzie wiosna idzie nowe.

[Beellina]

Ale mam słabość do czekolady z okienkiem z orzechami laskowymi. Ręka sięga aż do ostatniej kostki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Napisane przez Beellina

Ale mam słabość do czekolady z okienkiem z orzechami laskowymi. Ręka sięga aż do ostatniej kostki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj znam to.
W pracy z koleżankami zamawiałysmy paczkę od krukam. Oprócz przypraw i płatków kukurydzianych zamówiłam orzechy nerkowca w czekoladzie, ależ to smaczne. Zjadłam jednego i od razu chciałam więcej, ostatkiem sił walczyłam żeby przynieść je do domu a tu też wszystkim smakuje.

Tak w ogóle to dobry wieczór. M znowu pracuje 16 godzin więc wszystko na mojej głowie, znowu rozmowy wychowawcze z Młodym czyli mów do słupa a słup jak d. ... krokodyl. Młodszy jakiegoś małego rozumu wieczorem dostaje. Padam na pysk a jeszcze muszę iść pod prysznic.
Ech

[yyahyoo]

Kasia biedna jestes
A Mlodyco znowu wymyślił, ze go musisz prostować?

My ogladamy nasz kultowy film - Lejdis

[NibyNic]

Napisane przez yyahyoo

Kasia biedna jestes
A Mlodyco znowu wymyślił, ze go musisz prostować?

My ogladamy nasz kultowy film - Lejdis

Tradycyjnie temat obowiązków szkolnych :/
Kiedyś gdzieś mi mignęło że posiadanie dzieci z dużą różnicą wieku to jak życie w dwóch rodzinach jednocześnie- coraz bardziej mi się to prawdziwe wydaje.

[Beellina]

Dziś i ja miałam dłuższą lekcje wychowawczą z moim czortem. Nagadałam się, ciekawe czy nie pójdzie na darmo..
Kasia przypomniałaś mi o tych orzechach nerkowca w czekoladzie toż to miód na podniebienie. A jadłam też w czekoladzie kokosowej te orzechy, tez poezja

Ooo Lejdis! Świetny film na babski wieczór 🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnolia79]

U nas grafik też niefajny, wiele godzin... od rana do nocy w pracy i to ciągiem kilka dni. W domu robota nie do ogarnięcia
No nic... muszę się jakoś w tym tygodniu przygotować do święta kobiet.