2010-11-11, 09:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Zapewne zostanę skrytykowana za to co napiszę i za moją postawę, no ale trudno, zaryzykuję. Otóż, nie potrafię zapomnieć o pewnym P. (jego imie zaczyna się na tą literę) , w którym jakis czas temu się zakochałam. Przez jakis czas ostro ze sobą kręcilismy. Było bardzo miło i sympatycznie. Niestety okazało się, że jemu chyba chodzi tylko o seks... Dowiedziałam się, że kręcił nie tylko ze mną ale też z innymi. Z jedną z nich teraz jest w związku, chociaż nie wiem czy to można nazwać związkiem. Nie sądziłam, że on taki jest gdy się zakochiwalam. Zgrywał prawdziwego dżentelmena. Niestety rozbudził we mnie jakies uczucia. Pozniej gdy dowiedziałam się, że nie tylko ze mną się umawia, strasznie to przeżyłam. Miałam totalnego doła, przez jakis czas w ogóle nie wychodziłam z domu...
W związku z tym, że ostro ze mną krecil narobiłam sobie niepotrzebnych nadziei na cos więcej... byłam głupia, bo myslalam, ze on naprawdę mnie lubi, ze rowniez cos do mnie czuje. No ale niestety, znalazł dziewczynę, która zgodziła się za kasę dawać mu d**y i teraz z nią jest. Najbardziej przykro mi było, jak próbował to wszystko odkręcic przeciwko mnie, że przeciez się nie zobowiazywał do niczego i tak dalej. Nie zobowiązywał się, ale się ze mną umawiał a dla mnie to wiele znaczyło. Ostro się z nim pokłóciłam. Wszyscy znajomi, przyjaciele mówią mi, żebym zapomniała o tym cieciu, że nie jest nic warty, że chodzi mu tylko o jedno itp. ja o tym wszystkim oczywiscie wiem, ale nie potrafię zapomnieć. Od tego czasu minęło już kilka miesięcy a to wraca do mnie jak bumerang. Próbowałam spotykać się z innymi facetami, ale to nic nie dawało, do żadnego nie potrafiłam nic poczuć. W końcu zaczęłam się zachowywać jak gówniara i zrobiłam dużo głupich rzeczy... łykałam tabletki, które zawierały pewną substancję, po której czułam się lepiej... zaczęlam umawiać się z facetami na seks bez zobowiązań itp. Myslalam, ze to mi pomoże zapomnieć, ale to nic nie dało. Ostatnio P. przesłał mi na jednym z portali zaproszenie do znajomych. To nic nie znaczy, wiem o tym to tylko głupie zaproszenie ale na mnie to tak działa, że znowu zaczęłam o nim bardziej mysleć. Wiem, że nie mam u niego szans, że już jest za poźno... wiem, że to dupek, że chodzi mu tylko o jedno, ale nie potrafię się pozbyć tego uczucia. Pewnie napiszecie, że to nie miłosc tylko zauroczenie, ale to cholerne zauroczenie już trwa kilka miesięcy i nie umiem się go pozbyć. To jest tak silne, że nie pozwala mi żyć, myslę o nim nocami, ryczę, że nie mogę go mieć przy sobie, czuję się totalnie samotna pomimo, że mam wielu znajomych. Na studiach już nawet nie umiem normalnie rozmawiać z ludźmi, siedzę jak ciota i w ogóle się nie odzywam zazwyczaj. U psychologa próbowałam być... Ale to pomaga na chwilę, psycholog nie jest w stanie zmienić moich uczuc, nie moze zrobić nic, żebym zapomniała. Najgorsze, że najpierw obwiniałam siebie, że może gdybym była dla nniego inna bardziej przystępna to może nie zerwalibysmy znajomosci, moze umawialibysmy się tylko na seks ale przynajmniej miałabym go przy sobie, a tak już jest za poźno, on ma inną, nie wiem z iloma na raz się umawia... ale ma dziewczynę. Ilekroc pomysle, ze chciałabym byc na jej miejscu to mam ochotę ją zabic. Nie mam pojecia co mam już robić żeby wyzbyc sie tego uczucia... boję się, że on mi zrobi awanturę, że wyzywałam tamtą dziewczynę od dziwek... bo tak ją nazywałam nawet ustawiałam o niej opisy na gg... wiem, że to głupie, a teraz sie boję, że się będzie ze mną klócił i że wpadnę w jeszcze większego doła. Nie wiem czemu tak bardzo mi go żal, bo to zwykły d**ek, ale ja ciągle widzę w nim tylko te zalety zamiast wad, ciągle mi sie przypomina jaki był dla mnie czuły i miły, że traktował mnie jak prawdziwą kobietę a nie jak koledzy, którzy nigdy nie potrafią się zachować. Naprawdę umiał podrywać. Był nawet bardzo inteligentny. Ciągle cos do niego czuję, nie wiem jak mam się tego pozbyc na dodatek to wszystko mnie dobija, zaczynam robic głupie rzeczy, które choc na chwilę mi pomagają... nie wiem juz sama co ze sobą zrobic. |
2010-11-11, 10:26 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Za długie, nie chce się czytać
|
2010-11-11, 10:50 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 644
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Ja przeczytalam cale i hmmm....nie mam pojecia co Ci doradzic bo to, ze to frajer wiesz doskonale i ze nie jest nic wart, a napewno nie Twojego uczucia, czy On daje Tobie jakas nadzieje?masz z nim jakis kontakt?
|
2010-11-11, 10:54 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: aktualnie z Wrocławia
Wiadomości: 1 741
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Ile masz lat Kochana?
Wydaje mi się że jesteś bardzo młodziutką dziewczyną i przeżyłaś swoje pierwsze chybione zauroczenie. Jest takie banalne powiedzenie że największa miłość to ta pierwsza i niespełniona... Dlatego nas tak trzyma,bo coś wydaje się idealne i nieosiągalne... A że do chłopaka powiedzenie *facet* pasuje jak wół do karety*... Przejdzie Ci w końcu zawsze przechodzi ale zanim się to stanie postaraj się zerwać wszystkie możliwe łączące was nitki kontaktu. Możesz zacząć się umawiać ale może na kawe czy piwo a nie na seks? Często szukamy czułości w seksie - ale to się łączy tylko jeśli podszyte jest uczuciem. Pozdrawiam
__________________
Nie o to chodzi by złapać króliczka lecz by gonić go Studentka prawa i medycyny !!! |
2010-11-11, 11:56 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
On ma 30 lat, dlatego napisałam facet... ja mam 20. To nie moje pierwsze zauroczenie. przeżyłam już kilka... tylko wtedy ci chłopcy nie dawali mi żadnych nadziei to było nieodwzajemnione uczucie i musialam się z tym pogodzić. Wiedziałam od początku, że nie mam szans było mi bardzo ciężko ale nie robiłam sobie aż takich nadziei a teraz umawiałam się z nim okazywal mi uczucia więc miałam nadzieję, że w końcu cos z tego będzie byłam taka szczęsliwa...
Co do kontaktu starałam się zerwać. Nawet już długo go nie widziałam ale to nie pomaga, cały czas o nim myslę. nawet zaczęłam w pewnym momencie obwiniać siebie, że może ja zaczęłam robić cos nie tak, ze szukał gdzie indziej, ale nie wiem co... Jest mi bez niego bardzo ciężko niby wiem jaki jest ale pomimo wszystko nie mogę się pogodzić z tym co się stało. |
2010-11-11, 12:01 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
Wyzwiska - fakt nie są zbyt dobrym pomysłem - rozumiem Twoje emocje. Wyzywając jakąś tam Jego dziewczynę od "różnych" świadczy tylko i wyłącznie o Tobie i Twojej słabości, poniżasz się - zachowaj fason niezależnie od sytuacji - czasem lepiej popłakać w poduszkę w samotności niż pokazywać całemu światu swoje emocje. Trafiłaś na faceta który ma obycie z kobietami - dlatego wie jak z nimi postępować i czym zaimponować.
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
|
2010-11-11, 12:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
cóż... niewiele Ci to pomoże niestety, ale jestem w bardzo podobnej sytuacji. nie potrafię zapomnieć
trzymaj się |
2010-11-11, 12:13 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Kurcze naprawdę nie wiem co Ci poradzić.....
Tak to tylko głupie zaproszenie,po prostu chce nabić znajomych i dlatego Ciebie zaprosił,generalnie koleś ma Ciebie daleko... Zacznij myśleć o sobie,zapisz się do jakiejś szkoły językowej, na aerobik,myśl o sobie,nie o nim.. Poza tym co jest fajnego w tym,ze facet 30letni bzyka każdą pannę?Co Ci się w nim podoba?No bo w związku z tym charakter ma niezbyt godny uwagi...Z wyglądu co z tego,że Ci się podoba,wygląd fajny ok,ale jednak na wyglądzie długo się nie pojedzie. Pomyśl chciał tylko,żebyś mu dała,czy taki facet jest godny uwagi?
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek() Odwyk kosmetyczny od jutra |
2010-11-11, 12:19 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Własnie najgorsze jest to, że wiem jaki jest bo po tym wszystkim pokazał swoje prawdziwe oblicze, ale ja dalej nie mogę się z tym pogodzić. Pamiętam go jeszcze z czasów naszych wspólnych spotkań, jaki był dla mnie czuły jakim wrażliwym człowiekiem zdawał się być. Dawał mi cos czego jeszcze żaden facet mi nie dawał, jakies poczucie bezpieczeństwa, wydawalo mi się, że mnie szanuje, że traktuje jak prawdziwą kobietę. Np. w odróżnieniu od mojego byłego chłopaka, ktory byl w tym samym wieku co ja, a nie wiedział jak się zachować, zawsze myslał tylko o sobie, nawet raz nie postawił mi piwa bo mu było szkoda kasy, totalnie nie wiedział jak traktować kobiety, rozstałam sie z nim bo już miałam dosc tego jego gówniarskiego zachowania, a najgorsze, że moi koledzy też tak się zachowują jak gówniarze...
A ten P. był inny, dawał mi cos czego mi brakowało dlatego boję się, że teraz nie dam rady o nim zapomniec... juz od kilku miesięcy tak żyję a raczej wegetuję. Wszelkie rzeczy typu zakupy, psycholog, spotkania ze znajomymi pomagają mi tylko na chwilę... dzisiaj siedzę cały dzień sama w domu i znowu chce mi się ryczeć, znowu o nim mysle... strasznie mi go brakuje pomimo, że wiem jaki jest... I tu nie chodzi o jego wyglad jak ktos napisal... z wygladu wcale nie jest super, wyglada jak przecietny facet, nie jest jakis bardzo przystojny, po prostu mnie sie podoba bo cos do niego czuje, ogolnie inni nie maja go za jakiegos przystojniaka. Edytowane przez ladyinblack90 Czas edycji: 2010-11-11 o 12:21 |
2010-11-11, 12:27 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Po prostu nie trafiłaś na fajnego,normalnego faceta.
To,że Twój były i koledzy są beznadziejnymi gówniarzami,nie oznacza,że wszyscy tacy są. Facet ma 30lat,tak jak jedna z dziewczyn napisała ma obycie,wie co się dziewczynom podoba,dlatego tak się zachowuje,ale to po prostu pozer.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek() Odwyk kosmetyczny od jutra |
2010-11-11, 12:33 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) Edytowane przez Marika27 Czas edycji: 2010-11-11 o 12:43 |
|
2010-11-11, 12:34 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: aktualnie z Wrocławia
Wiadomości: 1 741
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Zachowują się jak gówniarze bo nimi są i jeszcze wiele się muszą nauczyć ale nie ma w tym nic złego - nie świadczy to ich małej wartości. Jeszcze się *wyrobią * wyrosną...
Lepszy starający się mało obyty 20 latek niż obyty i wyrachowany 30 latek który mówi Ci to co chcesz usłyszeć bo to po prostu już przerabiał... i go swędzi.. Jest bardzo wielu atrakcyjnych pociągających i PORZĄDNYCH facetów po co Ci taka popierdułka.?
__________________
Nie o to chodzi by złapać króliczka lecz by gonić go Studentka prawa i medycyny !!! |
2010-11-11, 13:39 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 293
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Dziewczyny maja racje ! Takie świetne zachowanie owego pana nie wynika z jego świetnego charakteru i nienagannych manier a jedynie z dużego doświadczenia( duża ilość partnerek) ,potrafi sprostać oczekiwaniom kobiety bo wie czego chce i to jej daje bo wie ,że w zamian dostanie to co chce ! Niezły cwaniak a wykorzystał Twoją naiwność bo która z dziewczyn nie marzy o pięknej ,dozgonnej miłości . Nie obraź sie ale ten pan raczej sie nie zmieni i zawsze będzie lubił tabuny koleżanek (-KOBIECIARZ)
aaaa i jeszcze jedno jego szarmanckie zachowanie będzie coraz lepsze z wiekiem i ilościa przerobionych pań.... ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Praktyka czyni mistrza...... i wiem co mówię bo miałam przyjemność z podobnym panem i na dobre mnie to nie wyszło |
2010-11-11, 14:32 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Macie wszyscy rację... ale najgorsze jest to, że ja dalej o nim mysle pomimo, że zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego i nie wiem jak mam przestac. starałam się ale to ciągle do mnie wraca jak bumerang jakis. Staram się zając czyms innym chociaż najczęsciej nie mam na nic ochoty... jeszcze jakies 2 czy 3 tygodnie temu nie było ze mną tak źle a teraz znowu mam załamanie i siedzę i myslę o tym wszystkim...
|
2010-11-11, 14:40 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 293
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
bo jesteś uzależniona od niego ! Tacy faceci naprawde potrafią uzależnić .....mimo iż doskonale wiesz ,że to nie dla Ciebie ciągnie do niego !skad ja to znam?
|
2010-11-13, 11:16 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Pomóżcie, bo jest mi bardzo ciężko i źle i sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec...
Napisał do mnie, zaproponował rozmowę, powiedzial, że dobrze by bylo jakbysmy wszystko sobie wyjasnili... napisal, 'musisz byc przygotowana jednak na to, że nie jestem tą osobą, którą sobie wyobrazasz. Swiat nie jest taki jak myslisz, ze jest. Musisz zrozumiec innych ludzi, np. mnie pochodzimy z roznych swiatow i potrzeba duzo tolerancji zeby okazac trochę wyrozumialosci. Trudno jest wytlumaczyc o co chodzi w tym swiecie i ludziach i stosunkach pomiędzy mężczyznami i kobietami, bo to bardzo skomplikowane. Przygotuj się na to, że nie wszystko jest takie jak bys tego chciała. Za duzo wymagasz od swiata i ode mnie.' Nie rozumiem... czego ja takiego za duzo wymagalam? Zdenerwowałam sie, gdy dowiedziałam się, że on umawia się też z kims innym nie tylko ze mną... wiem, że nic poważnego nas nie łączyło, w koncu nic mi nie obiecał, jednak dla mnie ta relacja pomiędzy nami była ważna. W końcu umawialismy się, to nie było kolezenstwo ani zwykła znajomosc... on mi nie powiedział o tym, że umawia się też z inną więc poczułam się oszukana... on jednak twierdzi, że w niczym mnie nie oszukał. Co ma znaczyc, ze swiat nie jest taki jak bym tego chciała? To, że ludzie nie kochają się wg niego tylko bzykają sie po kątach jak króliki? Nie rozumiem go już kompletnie... to co od niego przeczytałam było straszne... bo byc moze to ja jestem głupią idiotką, która nic nie rozumie, o co chodzi w tym swiecie... być może to ja jestem winna bo powinnam inaczej patrzeć na swiat? Nie oczekiwac od ludzi miłosci, akceptacji, sama juz nie wiem o co w tym wszystkim chodzi... Czego ja takiego wymagałam od swiata? chciałam byc kochana i szanowana? czy to naprawdę takie głupie i naiwne, czy nie wiele osób tego oczekuje od życia? On mnie przecież nie poinformował o tym, że prowadzi taki a nie inny tryb zycia... umawiając sie ze mną okazując mi uczucia, mówiąc, że troszczy się o mnie, że jestem dla niego kims waznym, wchodzac ze mną w typową relację damsko-męską dawał mi nadzieję na to, że będzie cos z tego... nie miałam prawa poczuc się oszukana i zraniona gdy dowiedzialam się, że nie jestem jedyna? Juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec... gubie się... |
2010-11-13, 11:48 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 132
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
Ja mam tylko jedną radę: UCIEKAJ!!! Nie utrzymuj z nim żadnych kontaktów, żadnych. Skoro On tak na Ciebie "działa", to możesz wpaść w jeszcze większe emocjonalne bagno trwające nawet kilka lat. A on ..muszę przyznać genialny manipulator, normalnie z pierwszej półki, naweł poetą mógłby zostać. Po co Ty się w ogóle wdajesz z nim w dyskusję? Przestań żyć jakimś lichym wspomnieniem paru chwil, które były tylko pokazówką. Znudziła mu się pewnie tamta panna to szuka na chwilę innej naiwnej. Chcesz o nim zapomnieć? To urwij kontakt absolutnie, daj sobie czas, nie rozpamiętuj i nie żyj nadziejami i iluzjami. Bo zwyczajnie nie będziesz wtedy szczęśliwa. |
|
2010-11-13, 14:04 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Czyli mam z tego rozumieć, że on próbuje mna manipulować, czy w końcu naprawdę ja prezentuję jakąs dziwną wizję zycia oidmienną od rzeczywistosci? Już sama naprawdę nie wiem co mam o tym myslec... czy on moze ma rację? Może naprawdę swiat nie jest taki, może ja czegos nie wiem, nie widze, nie doswiadczyłam? Może to ja robię cos złego a nie on?
Nie mam pojęcia czy on teraz próbuje przekształcic moj sposób myslenia, aby wyszło na to, że to wszystko moja wina, bo nie potrafi się przyznac do tego, że to co robi jest trochę niemoralne, czy po prostu może jednak ma rację a wynika to z jego większego doswiadczenia? Proszę odpowiedzcie mi na to pytanie, bo się sama gobie w tym wszystkim. Nie mam już pojęcia czy ja czyms zawiniłam, czy zrobilam cos złego, czy on ma rację zwalając wine na mnie, czy próbuje mna manipulować, czy uwaza mnie za idiotkę, którą łatwo kierowac, czy chce zebym sie odczepiła od niego ale w takim razie po jakiego grzyba proponuje kilka spotkan w parku lub restauracji? Czuję się jak kompletna idiotka... nie mam pojecia co o tym myslec i o co chodzi. Nie chcę robic sobie nowych nadziei, zeby potem znowu nie spasc na ziemię, ale to samo przychodzi, bo ciągle cos do niego czuję Edytowane przez ladyinblack90 Czas edycji: 2010-11-14 o 13:56 |
2010-11-14, 15:19 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Dodam jeszcze, ze napisal mi, ze 'nikt nie wie o co chodzi w tym zyciu i ludziach i relacjach miedzy kobietami i mezczyznami. zeby bylo wiadomo trzeba by bylo swiat zniszczyc i mnie zabic i dopiero wtedy byloby wiadomo o co chodzi.' No coz... jesli moglby mi pomoc, bo mam niewielkie problemy z interpretacja tego wszystkiego, moi znajomi kiedy to zobaczyli stwierdzili 'osoba ktora to napisala jest popier**ona jak lato z radiem i nalezy ją izolowac od spoleczenstwa'...
|
2010-11-14, 16:21 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
|
2010-11-14, 16:30 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Wiem, ze byc moze tak powinnam zrobic, ale cały czas zastanawiam się, czy nie warto by było jednak wszystko sobie wyjasnic, posłuchac co ma na ten temat do powiedzenia, moze ma cos ciekawego do powiedzenia... chociaz wiem, ze po tym spotkaniu pewnie jeszcze bardziej się załamię i będzie ze mną jeszcze gorzej, to i tak mam ochotę posluchac co on o tym wszystkim mysli i co ma na ten temat do powiedzenia...
|
2010-11-14, 16:46 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
A co ciekawego może powiedzieć Ci koleś, który spotykał się jednocześnie z Tobą i z inną? Wiesz, ja nawet mogę Ci powiedzieć - zapewne nagada Ci jakichś bzdur, kłamstw czy czegokolwiek w ten deseń.
Byłam w podobnej sytuacji - facet mnie podrywał, słodził, zwodził, komplementował - bite dwa miesiące.. Po czym okazało się, że nie jestem jedyna A on jechał na co najmniej trzy fronty. Kiedyś zachowywałabym się tak jak Ty - czyli jak (bez obrazy) naiwna dziewczynka licząca na cud, a "misio może ma coś ciekawego do powiedzenia". Teraz - dorosłam, przede wszystkim obiektywnie patrzę na sytuację, więc skasowałam jego numer, wyrzuciłam z gadu. Jak pisał - nie odpisywałam. Sorry, kobieto, weź może spisz sobie wszystkie złe cechy jakie ten facet ma (i nie mów, że nie ma, ja go nie znam, a z Twojego opisu mogę podać z pięć rzeczy, ze względu na które nie warto sobie zaprzątać nim głowy..) i zrozum, że on się nie zmieni, nic ciekawego na pewno Ci nie powie - chcesz wiedzieć co on o tym wszystkim myśli? Ja Ci powiem: ma Cię gdzieś, szukał rozrywki z kilkoma dziewczynami naraz. Gdybyś go interesowała, to by zaczął być z Tobą, a nie z inną. Zerwij z nim kontakt raz na zawsze, bo teraz jesteś zabaweczką w jego rękach (on pisze jednego smsa i już jesteś na jego zawołanie, gotowa wysłuchiwać jego wielce interesujących teorii o świecie i o życiu, pfff), a do tego jeszcze się poniżasz atakując jego dziewczynę. Pewnie ta dwójka ma z Ciebie niezły ubaw.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2010-11-14, 16:58 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Bez przesady ja nawet nie wiem czy on jeszcze z nią jest... nie ukrywam, ze jesli tak to bedzie mi cholernie przykro, ale istnieje tez mozliwosc, ze to byla tylko laska, ktorej on byl sponsorem...
Skoro nic ode mnie nie chce bo ma dziewczyne to po co do mnie pisze, ze chetnie sie spotka, wysyla zaproszenia? Ja wiem, ze to pajac i pewnie nie jest nic wart alle nie wierze, ze chce sobie jaja robic ze mnie... nie chcialoby mu sie marnowac kasy i zapraszac mnie do restauracji jesli to mialyby byc tylko jaja urządzone wspolnie z dziewczyną. Jego dziewczyna o ile ją ma pewnie nawet o mnie nie wie... Nie wiem juz sama co mam o tym wszystkim myslec, pomyslalam, ze ze wzgledu na to, ze niestety nie jestem w stanie zerwac z nim kontaktu bo łączą nas pewne relacje w pracy i i tak sie spotkamy i tak to moze lepiej byloby się pogodzic i nie popadac w konflikty... ale nie wiem czy bede w stanie... bo jak zacznie cos gadac o swojej dziewczynie albo o czymkolwiek to ja nie wiem jak zareaguje... |
2010-11-14, 16:58 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
Skoro to wiesz po co się łudzisz
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
|
2010-11-14, 17:06 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
2) bo chce się zabawić? bo ma ochotę udowodnić sobie, że w dalszym ciągu może Cię zmanipulować? bo jego męskie ego jest łechtane przez naiwne dziewczę, które buja się w nim, mimo że wie, że z niego dupek? (tutaj się nie obraź, mówię na podstawie mojej sytuacji, dlatego jest tak bezpośrednio ) 3) jak wiesz, że nie jest wart, to powiedz mi - PO CO CHCESZ SIĘ Z NIM SPOTKAĆ? Argument: bo jestem ciekawa co ma do powiedzenia jest bez sensu, całkowicie, więc.. po co? Skoro wiesz, że to pajac, hmmm? Na logikę, jak myślisz, co on Ci może powiedzieć, poza kłamstwami..? 4) widzisz. Tutaj robisz podstawowy błąd, zakładasz, że by mu się nie chciało. Do mnie facet też wysyłał miliony smsów, dzwonił, zapraszał to tu, to tam, a później wyszło szydło z worka. Ale nic, jak chcesz, to się spotkaj - ja miałam dokładnie tak samo, przejechałam się i na drugi raz nie zrobię tego samego błędu.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
|
2010-11-14, 17:17 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Chcę się spotkac, bo po 1 jestem naprawdę ciekawa co ma do powiedzenia, jestem ciekawa jego dziwnej wizji i swiata i rzeczywistosci i tego co ma na mysli pisząc mi, ze swiat nie jest taki jak ja mysle i ze on nie jest ta osobą, którą sobie wyobrazam... po 2 niestety łączą nas pewne relacje w pracy i juz niedlugo bedziemy się pewnie widziec, moze warto by się było pogodzic, bo bedzie niemiła atmosfera, tyle ze nie wiem czy dam rade... po 3 to bardzo dziwny człowiek ale trochę mnie intryguje... chcę wiedzieć, czy naprawdę chcę mną manipulowac czy moze on naprawdę kieruje sie w zyciu jakimis specyficznymi zasadami... nie wiem, moze chcialabym go lepiej poznac, zrozumiec? O ile się da...
Oczywiscie boję się, że powie mi cos po czym przezyję traumę, po czym nie będę się mogła znowu podniesc, ale teraz kiedy się z nim jak na razie nie widze, tez wcale nie jest dobrze i i tak nie mogę zapomniec... |
2010-11-14, 18:07 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Pamiętaj, że dobry bajer to połowa sukcesu (a czasem - jak dziewczyna łatwowierna - to i pełen sukces )
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
2010-11-14, 18:27 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Cytat:
Chcesz być jego kolejną dziwką? No to powodzenia. Dziewczyno, ogarnij się, facet to jakiś kompletny dupek, a Ty rozpaczasz, że on Cię nie chce. Powinnaś się cieszyć, że z nim nie jesteś. |
|
2010-11-17, 15:17 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Witaj ,była (może i jestem ) w podobnej sytuacji jak ty ,tylko że ja jak sie TO działo mieszkałam za granica i nie byłam w stanie do niego przylecieć więc sprawdziłam na ile mówił prawdę ,kłamał jak nic i podobnie jak u ciebie chodziło o sex pomimo że się widywaliśmy nie udało mu się mnie "zaliczyć" co go ogromnie bolało.Umawiał się z innymi aż w końcu oznajmił mi że prawdopodobnie będzie miał dziecko co dla mnie było kropką nad i.
Olej frajera tego kwiatu to pół światu mam tyle samo lat co ty więc wiem co mówię (ale też onim czasem mysle :P) Edytowane przez Angel28 Czas edycji: 2010-11-17 o 15:18 |
2010-11-17, 19:18 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Jak zapomnieć? czemu to uczucie wraca...
Jeśli tak bardzo chcesz się z nim spotkać to zrób to i nie obwiniaj się potem, najgorsze co można zrobić to czegoś żałować. Życie się toczy, życie trzeba przeżywać i uczyć się go. Być może gdy już będziesz po spotkaniu wszystko Ci minie...każdy we wspomnieniach potrafi być wspaniały i wyidealizowany. Radzę Ci jednak mieć oczy szeroko otwarte, bo jest taki typ facetów, którzy manipulują kobietami i zawsze obrócą kota ogonem, byś czuła się gorsza...byś miała wyrzuty sumienia...trzeba się wtedy koniecznie odizolować
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.