2020-03-25, 23:54 | #91 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-26, 00:18 | #92 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-26, 07:16 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Pomijając przeszłość, chciałam zapytać czy to mówienie przez sen może być powodem do podejrzeń czy nie. Nie mam nic poza domysłami, któree mogą być słuszne lub nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2020-03-26, 09:07 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
W takiej sytuacji byłabym nieufna. Ciekawe czy facet jest potencjalnie spragniony atencji i kręci flirty w Internetach, czy wyszedłby już na dalszy level zdradzania. Obie sytuacje są słabe. Tamto romansowanie przez telefon też. Trzymam kciuki, by Ci się ułożyło, Autorko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-26, 17:42 | #95 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-03-26, 17:58 | #96 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-26, 20:31 | #97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Mózg mojego męża wymyśla nawet nowy język we śnie mi też się nieraz śniły osoby nieistniejące w realu. Tutaj szansę widzę 50 na 50, mógł być sen z d... wzięty albo realne przeżycie przetwarzane przez podświadomość.
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
2020-03-26, 22:03 | #98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Z drugiej strony mi się kiedyś śniło, że taki YouTuber, którego oglądam wprowadził się do mieszkania naprzeciw razem z moim współpracownikiem. I pomagałam im nastawić piekarnik. xD I obaj są mocno nie w moim typie, nie wiem, skąd taki sen. To się potrafi dziać na zupełnym randomie.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-03-26, 22:20 | #99 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-26, 23:01 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Serio, wolę gośkę we śnie, niż jakieś krzyki i strzygi co się zdarza czasem.
Jak byłam w podstawówce na koloniach to wolałam przez sen jaśka. Potem wyjaśniłam, że śniło mi się, że zgubiłam poduszkę w autokarze. Chyba się zbytnio nakręciłam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2020-03-27, 13:16 | #101 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
No, tak Ci dużo osób już pisało. Gośka się mogła pojawić tak po prostu, nie wiadomo czy nie jest wymyślona, a ten ton jakim on to mówił to sobie dopowiedziałaś na podstawie braku zaufania do męża w wyniku poprzedniej zdrady. |
|
2020-03-27, 14:57 | #102 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Tak sobie tłumacz. Po prostu mu nie ufasz i tyle. Dla mnie związek bez zaufania nie istnieje, ale lepiej się oszukiwać dalej.. |
|
2020-03-28, 01:27 | #103 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Ogólnie żyjecie w dziwnym przekonaniu że jeśli ktoś was zdradzi to przyjdzie i wam powie. A jak nie powie to bezbłędnie wychwycicie moment kiedy należałoby zapytać no i wtedy zapytany oczywiście powie tym bardziej. Nie zawsze podejrzenia o zdradę wynikają ze stanu faktycznego. Za - wówczas - urojenia czy sceny z dupy mogą odpowiadać niska samoocena, przykre wcześniejsze przeżycia, przekonania. To że autorka nie przepracowała problemu rok temu tylko dała się spławić idiotycznie nawet nie wymówce tylko brakowi wymówki to już jej problem. Teraz to sobie może co najwyżej pogdybać czemu jej facet wybełkotał coś przez sen albo spóźnił się na serial bo po zakonczeniu pracy jeszcze sobie poskrolował internet. Obiektywnie żeby rozwalać rodzinę w oparciu o tak idiotyczne poszlaki to chyba trochę nie halo. I tak, dlatego w pewnych sytuacjach zamiast przyjmować takie gadki jak twoje, w stylu ''pieprznij to, nie ufasz mu'', lepiej byłoby rozeznać sprawę i spróbować się więcej dowiedzieć. Intuicji czasem dobrze słuchać ale niekoniecznie zlewając przy tym rozsądek. Ponoć żadna skrajność to nie zaleta. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-28 o 01:30 |
|
2020-03-28, 01:31 | #104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
No i w jaki sposób polecasz jej odbudować zaufanie do męża? Skoro jak widać traktuje go jako przeciwnika do pokonania i wie, ze i tak ją okłamie?
|
2020-03-28, 01:41 | #105 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-28, 01:48 | #106 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-03-28, 02:00 | #107 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
|
|
2020-03-28, 02:27 | #108 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Ależ porozmawiać zawsze możesz i możesz nawet zostać zapewniona że wszystko jest super (albo szczerze usłyszeć o problemie), tylko weź poprawkę na to że wcale nie musisz usłyszeć prawdy. Nie bądź naiwna że nie dałabyś się nabrać. Jesli miałabyś cały czas mieć na uwadze potencjalną przebiegłość manipulację oszustwo to raczej byłabyś paranoiczką.
Tu masz realny problem który pojawił się nagle, mówienie przez sen i spóźnienie się na tv. Możesz: a) porozmawiać. dowiesz się prawdy lub nie b) sama spróbować ustalić jak jest. albo zmarnujesz czas bo wystarczyłaby rozmowa albo nie zmarnujesz i dowiesz się prawdy. Lub się nie dowiesz (działanie nie musi być sukcesywne). c) odejść bo wymyśliłaś sobie że jesteś okłamywana. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-28 o 02:29 |
2020-03-28, 08:34 | #109 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Można się też związać z kimś szczerym i dobrym po prostu... Przecież to jest całe clue tej sprawy, nie to, czy on TERAZ kłamie czy nie, ale świadomość, że mógłby to zrobić bez mrugnięcia okiem, że jest człowiekiem, który potrafi manipulować ludźmi dla swoich potrzeb. Teraz może nie kłamie, a może kłamie, nieistotne, jak go najdzie za rok to nadal będzie tym samym człowiekiem. |
|
2020-03-28, 10:43 | #110 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
To że autorka rok temu na pytanie ''z kim piszesz?'' pozwoliła męzowi na ciszę wyraźnie wskazuje że coś z jej strony na pewno poszło wtedy nie tak. Bo nie ma tu gadki że mają/mieli rodzinę bo to nie usprawiedliwiało takiego braku szacunku partnera do niej, że nie wymagała od faceta nawet tego minimum, by otrzymać jakieś wyjaśnienie. Nie wykazał się nawet tak małym wysiłkiem jak wymyślenie historyjki. Aczkolwiek też uważam że wcale nie byłoby lepiej dla niej wysłuchiwać kłamstw. Podsumowując źle się stało że nie przepracowali tego problemu należycie tylko zamiotła pod dywan bo takie syfy lubią potem w takich chwilach jak obecna zatruwać i właśnie tego doświadcza. To że teraz śmierdzi jej czemu krzyknął przez sen albo spóźnił się na serial bo po pracy jeszcze na chwilę odpalił przeglądarkę to już nie jest jego wina tylko jej wkrętki wynikające z jej przekonań. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-28 o 10:50 |
|
2020-03-28, 11:10 | #111 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Jedno to fantazjować, że gdyby nasz partner okazał się totalnie inną osobą niż jest to być może byłby w stanie ukryć dobrze ciało, a drugie to pisać z doświadczenia, bo już byliśmy świadkami jego trzech morderstw i wiesz, że jak dojdzie do kolejnego to też sobie poradzi W ogóle tutaj nie na miejscu jest pisanie "a skąd ty niby wiesz, że twój mąż nie jest mordercą, każdy może być, a zaufanie to mrzonki", bo to są dwie różne sytuacje. Ufać można do momentu kiedy nie masz podstaw sądzić, że dana osoba nie jest warta tego zaufania, potem to już głupota. |
|
2020-03-28, 11:16 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Hultaj bardzo trafnie odpisujesz i odgadujesz sytuację. Sprostuję tylko, że rok temu tz przyznał się do zdrady emocjonalnej, zarzekał się, że do fizycznej nie doszło, a ja tego nie mogę sprawdzić przecież. Przepracowaliśmy problem. Wiem co nim kierowało, dostałam masę wyjasnien i nie wymyślał historyjek, tylko się przyznał. Uzgodniliśmy, że żyjemy dalej, ponieważ tego pragniemy. Rok temu bym sobie dała za niego rękę uciąć i ufałam mu ślepo, a jednak coś wzbudziło moje podejrzenia i zaczęłam drążyć. Teraz jest podobnie, ale już jesteśmy obciążeni niewesołą historią. Jeśli odpuszczę, to oczywiście ryzykuję, że za rok, za 5 lat znowu go będę podejrzewać, a może on mnie. Kto to wie. Człowiek się zmienia, w małżeństwie jest różnie. Jeśli teraz zdradza, to się rozstaniemy. Na razie mam domysły i nie będę z ich powodu robić rewolucji.
I nie muszę sobie szukać kogoś dobrego. Mogę też żyć sama. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2020-03-28, 12:15 | #113 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Zdrada ani zakończenie związku nawet bez zgody drugiego na szczęście nie są karalne i w dodatku na taką skalę, więc porównanie nie miało sensu. |
|
2020-03-28, 13:12 | #114 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Jedno to akceptować fakt, że każda osoba na świecie, w tym własna matka, może Ci w losowym momencie wbić nóż w plecy, drugie to wiedzieć, że Twój partner to zrobi, bo już raz się do tego posunął. |
|
2020-03-28, 13:36 | #115 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Cytat:
Dokładnie nie masz żadnej gwarancji czy twój mąż pewnego dnia nie postanowiłby ciebie zabić i gdyby biegał za tobą z furią z nożem i oszalałym spojrzeniem a ty nie próbowałabyś uciec w strefę bezpieczną dla siebie tylko czekała na rozwój dyskusji bo przecież mu ufasz byłoby w twoim wykonaniu mało zapewniające przetrwanie. Możesz oczywiście zakładać że twój mąż to nigdy przenigdy mur marmur i czekać spokojnie na rozwój zdarzeń co z siekiera zrobi tuż pod samym ostrzem. |
|
2020-03-28, 13:54 | #116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
No, cóż, ja ze swojej strony tylko dodam, że można niektórym po prostu współczuć podejścia do partnera życiowego. Zgadzam się z amilią, mój partner nigdy mnie nie zawiódł, nigdy nie dał mi powodów, żebym podejrzewała nieuczciwość, w związku z czym bezgranicznie mu ufam, dla mnie związek bez tego zaufania - jest po prostu bezwartościowy, nie rozumiem po co się męczyć i rozważać czy dzisiaj zdradza czy może faktycznie poszedł na kręgle? Tak działa zaufanie, jak partner raz Ciebie zdradzi/oszuka, to ciężko to odbudować, czasami się po prostu nie da. Ale co kto lubi, jak kogoś jara ciągłe podważanie lojalności partnera, no to droga wolna
|
2020-03-28, 14:31 | #117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: TŻ wsypał się przez sen?
Nie ma to jak osobiste chamskie zresztą wycieczki byle by udowodnić swojszą rację. Ani ci nie współczuję (nie ma czego) ani nie życzę ale o takich osobach, tutaj kobietach, jak ty się mówi w newralgicznych sytuacjach że są głupiutkie bo wszyscy wkoło wiedzą że mąż zdradza a żonka nie. Pół biedy jak udaje że nie. Bo tak działa ta złota zasada bezwzględnego zaufania, no na pewno jak wracasz do domu wcześniej a on leży z przyjaciółką w łóżku to jej zimno było i przykryła się kołdrą. A że naga pewnie poplamiła ubranie.
Niemożliwością też i zerowym prawdopodobienstwem jest że jeśli partner zacznie stopniowo angażować się w relację z inną i czystym fartem na czymś przyłapiesz że coś ci nie pasuje - zapytasz ''a czemu gadasz przez sen damskie imię, kto to, oraz czemu nie przyszedłeś od razu na serial'' to na pewno ci nie odpowie że gośka to kasjerka w mięsnym a zamarudził bo mu kumpel wstawił ważny raport akurat na fejs. Dorośnij, między zaufaniem i paranoją jest jakieś spektrum możliwości oraz szereg zmiennych. ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Może po prostu postaw się w niemożliwej dla siebie aktualnie roli co by było gdybyś to ty się zauroczyła i coś zaczęło się rodzić. Łatwo byś zadeklarowała że byłabyś super w porządku ale na wizażu wiele już wątków było ''brzydzę się zdradą i zawsze myślałam że to niemożliwe, ale''. Oraz ''tylko piszemy i do niczego nie doszło, ale'' (pomijam że pojawia się w tej 2 sytuacji emocjonalna zdrada). Jest niezbyt realna opcja że od razu byś o wszystkim powiedziała a może nawet od razu się wyprowadziła, tak właściwie to nawet nie znając kogoś kto ci się również spodobał. Dodaj do tego że właściwie nic złego nie robisz (znowu np. patrz wizaż i szerokie spektrum tolerancji dla posiadania wszelkiej maści koleżanek i pisania z nimi) i nie masz ochoty fundować swojemu związkowi trzęsienia uważając że nie ma o co kruszyć kopii. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-03-28 o 14:35 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:19.