|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-08-28, 18:53 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Czy to początki depresji?
2 miesiące temu zaczęłam nową prace i wtedy zaczął się mój koszmar. I tu wcale nie chodzi o warunki tam panujące. Praca jest spokojna, dobrze sobie w niej radzę i gdyby nie zarobki to nie zamieniłabym jej na żadną inną. Z współpracownikami mam super kontakt, szefostwo jest w porządku, radzę sobie w niej dobrze. Jestem kasjerką w sklepie spożywczym . To nie jest praca na stałe, ponieważ studiuje i za rok chce pracować już w swoim zawodzie. Lubię kontakt z ludźmi, rozmawiać z nimi. Gdy zaczynałam prace pojawiła się u mnie ogromna płaczliwość. Płakałam całe ranki przed popołudniowymi zmianami a przed rannymi nie mogłam wcale spać. Stresowało mnie wszystko. Nie znałam cen, kodów, asortymentu. Z czasem jednak wszystkiego się nauczyłam, zapamiętałam wszystko co ważne. A stres nie przeszedł. I o tym właśnie jest ten wątek. Od 2 miesięcy nie potrafie normalnie funkcjonować. Codziennie przed pracą płacze, chce zostać w domu i iść spać. I w sumie nic innego prawie nie robie. Nie mam ochoty jeść. Zazwyczaj jest to jedna bułka w ciągu dnia. Nie moge spac. Nie mam problemow z zaśnięciem jednak budzę się koło 2/3 i nie ma szans żebym spała dalej. Przez to zaczęłam spać w dzień i teraz w sumie mogłabym nie robić nic innego. Wracam z pracy ide spac i nic mnie nie interesuje. Nie mam siły posprzątać, pójść na zakupy, ugotować coś. Zawsze lubiłam o siebie dbać, malować się, testować kosmetyki. Jednak teraz ciężko jest mi nawet zawlec się pod prysznic. O makijażu już nie wspomnę. Nic mi nie sprawia radości. Wcześniej ćwiczyłam, prowadziłam aktywny tryb życia, bardzo się tym interesowałam a teraz za żadne skarby świata nie chciałoby mi się ćwiczyć. Nie mam ochoty oglądać telewizji, vlogów (kiedyś bardzo to lubiłam). Ostatnio coraz mniej mam także ochote spedzać czas z moim chłopakiem. O seksie nawet nie wspomne chociaż zawsze miałam bardzo duże libido. Nawet myśl o kilku dniach wolnego mnie nie cieszy. Chociaż jeszcze tydzien temu jeszcze się cieszyłam że za tydzień mam wolne. Czasem mam lepszy humor ale wystarczy jakaś błachostka i wracają napady płaczu i załamanie nerwowe. Nie potrafie tak funkcjonować i nie wyobrażam sobie jak mam wrócić na studia i pracować gdy teraz sobie nie radze. Nikt nie chce mi pomóc. Prosiłam o nią chłopaka (twierdzi że wystarczy zmienić nastawienie), mamę. Ale ja próbuje zmienić nastawienie ale się nie da. Nie potrafie. Nie wiem ile jeszcze tak pociągnę. Czuje się jakbym oglądała siebie na ekranie, jakbym to nie była ja. Oddalam się od wszystkich i boję się że w końcu sobie coś zrobie. A wiem że w nerwach jestem do tego zdolna. Nie wiem czy szukać pomocy psychiatry czy może to rzeczywiście kwstia nastawienia. I jeszcze jedno pytanie - czy tabletki antykoncepcyjne mogą powodować coś takiego co się ze mną dzieje? Biore je od ponad roku.
|
2019-08-28, 19:39 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Cytat:
Bardziej mi to wygląda na nerwicę, najlepiej skonsultuj to z psychiatrą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-08-29, 13:10 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Tez bym dopatrywala sie w tym bardziej nerwicy i ogolnych problemow z radzeniem sobie ze stresem, takze tym irracjonalnym.
|
2019-08-29, 13:17 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Psychiatra i psychoterapia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-29, 16:39 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Ciężko diagnozować na forum, takie objawy mogą być następstwem różnych czynników. Może to silna reakcja na stres w związku z adaptacją w nowym środowisku. Nie warto się męczyć, lepiej przyjrzeć sie temu problemowi przy pomocy psychologa lub lekarza psychiatry. Trzymam kciuki!
|
2019-08-29, 16:43 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Nikt cię tutaj na forum nie zdiagnozuje, ale jeśli czujesz się źle to zawsze warto zasięgnąć pomocy specjalisty.
|
2019-08-29, 16:44 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Czy to początki depresji?
A pracowałaś już wcześniej na zmiany?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-08-29, 17:06 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Nie, to moja pierwsza praca zmianowa i pierwsza praca na dłuższy okres czasu niż miesiąc/półtora.
|
2019-08-29, 17:15 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Znajdź poradnie zdrowia psychicznego w okolicy i zapisz się do psychiatry, to nie musi być depresja, ale po co się męczyć. To żaden wstyd chodzić na terapię, może będziesz wymagała farmakoterapia na początek. Jeśli terminy są długie na nzf to równolegle poproś o skierowanie na terapię lekarza rodzinnego i będziesz mogła zacząć spotkania z psychologiem, a spokojnie poczekasz na wizytę u psychiatry. Niestety problemy psychiczne są ignorowane przez większość społeczeństwa, ale warto sobie pomóc, rozmowa z profesjonalista, nic nie tracisz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-08-29 o 17:16 |
2019-08-31, 21:57 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy to początki depresji?
Koniecznie skonsultuj to z psychologiem / psychiatrą. U mnie podobnie zaczynała się depresja. Nie warto pogarszać tego stanu, naprawdę. Szkoda życia i zdrowia! Będzie dobrze!
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.