Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI

[Raspberry19]

Frutti i malootka już mogą mnie kojarzyć, ale przychodzę znowu z moim małymi 'schizami';p

Włącznie z dniem dzisiejszym mam jeszcze 3 tabletki aktywne i później 4 placebo, podczas, których powinnam dostać okresu. A ja wczoraj znowu dostałam plamienia (już kilka razy mi się takie plamienia miedzy okresami zdarzały). Wczoraj plamienie było delikatne, a dzisiaj zauważyłam, że są bardziej obfite;/ Wkładka wystarcza, ale z raz dziennie muszę ją wymienić.

I nie wiem jak to mam interpretować. Okres powinien być za min 2/3 dni, a nie już dzisiaj.

Ostatnio rzadko kiedy się kochałam z moim chłopakiem, bo był chory, a jeśli do czegoś doszło to partner nigdy nie kończy we mnie. Tabletki biorę regularnie, nie pije dziurawca, brak wymiotów, biegunki.
Ale oczywiście pierwsza informacja jaką dostaję w internecie to, że to może być ciąża ( nieważne jaką informację podam to zawsze wychodzi ciąża).

W ciągu 2 lat kiedy to biorę Daylette już kilka razy pojawiły mi się plamienia (ok 6 razy;/), ale nigdy tak 'obfite'. Robiłam podchody do zmiany tabletek, ale oprócz tych plamień co kilka miesięcy, nie mam żadnych skutków ubocznych, więc bojąc się innych skutków ubocznych trwam przy tych tabletkach;p

Jakbyście to interpretowały?

[malootka]

Napisane przez Raspberry19

Frutti i malootka już mogą mnie kojarzyć, ale przychodzę znowu z moim małymi 'schizami';p

Włącznie z dniem dzisiejszym mam jeszcze 3 tabletki aktywne i później 4 placebo, podczas, których powinnam dostać okresu. A ja wczoraj znowu dostałam plamienia (już kilka razy mi się takie plamienia miedzy okresami zdarzały). Wczoraj plamienie było delikatne, a dzisiaj zauważyłam, że są bardziej obfite;/ Wkładka wystarcza, ale z raz dziennie muszę ją wymienić.

I nie wiem jak to mam interpretować. Okres powinien być za min 2/3 dni, a nie już dzisiaj.

Ostatnio rzadko kiedy się kochałam z moim chłopakiem, bo był chory, a jeśli do czegoś doszło to partner nigdy nie kończy we mnie. Tabletki biorę regularnie, nie pije dziurawca, brak wymiotów, biegunki.
Ale oczywiście pierwsza informacja jaką dostaję w internecie to, że to może być ciąża ( nieważne jaką informację podam to zawsze wychodzi ciąża).

W ciągu 2 lat kiedy to biorę Daylette już kilka razy pojawiły mi się plamienia (ok 6 razy;/), ale nigdy tak 'obfite'. Robiłam podchody do zmiany tabletek, ale oprócz tych plamień co kilka miesięcy, nie mam żadnych skutków ubocznych, więc bojąc się innych skutków ubocznych trwam przy tych tabletkach;p

Jakbyście to interpretowały?

Ze masz za slabe tabletki ktore nie trzymaja Ci cyklu stad plamienia. A ciazy sobie nie wmawiaj, bo wychodzi ona wlasciwie z kazdej mozliwej kombinacji objawow jaka wpiszesz do wyszukiwarki. Bralas tabletki poprawnie wiec ciazy nie ma, jedyne co to zastanow sie czy plamienia sa na tyle uciazliwe by zmieniac tabletki

[Raspberry19]

Napisane przez malootka

Ze masz za slabe tabletki ktore nie trzymaja Ci cyklu stad plamienia. A ciazy sobie nie wmawiaj, bo wychodzi ona wlasciwie z kazdej mozliwej kombinacji objawow jaka wpiszesz do wyszukiwarki. Bralas tabletki poprawnie wiec ciazy nie ma, jedyne co to zastanow sie czy plamienia sa na tyle uciazliwe by zmieniac tabletki

Nie no właśnie dzięki Wam już się wyleczyłam z tej paranoi jaką jest wmawianie sobie ciąży, bo to naprawdę byłby niemal cud.

Myślałam nad zmianą tabletek, ale zawsze sobie mówię 'poczekam jeszcze miesiąc jak wtedy znowu będzie to zmienię', ale zawsze się waham, bo boję się mnóstwa możliwych skutków ubocznych;/

A odnośnie tych 'schiz' ciążowych, to ja sobie tak myślę, że jeszcze tylko kilka miesięcy studiów (3) + żeby mieć umowę o pracę, aby była jakaś stabilizacja i już nie byłoby takiej tragedii jakby coś się przytrafiło. W stosunku do partnera to nie mam wątpliwości, że to ten, więc nie tu siedzi problem,a raczej w tym, że idealnie byłoby zajść w ciążę za 4/5 lat, w wieku 28/29 lat:p i pensja lepsza, większa stabilizacja.

[Margolciia]

Ehh koncze pierwsze opakowanke Vixpo, przez praktycznie caly miesiac wystepuje plamienie i teraz jak powinno wystapic krwawienie nadal jest plamienie, prawie niewidoczne... Dzisiaj wieczorem bede brac ostatnia tabletke placebo. Czy jest mozliwosc, ze tego krwawienia w ogole nie bedzie?

[sentimental_]

Napisane przez Margolciia

Ehh koncze pierwsze opakowanke Vixpo, przez praktycznie caly miesiac wystepuje plamienie i teraz jak powinno wystapic krwawienie nadal jest plamienie, prawie niewidoczne... Dzisiaj wieczorem bede brac ostatnia tabletke placebo. Czy jest mozliwosc, ze tego krwawienia w ogole nie bedzie?

Podobno tak, praktycznie przy pierwszym opakowaniu Vixpo występuje cały miesiąc plamienie, a okresu po odstawieniu nie ma, dopiero przy odstawieniu następnego opakowania się pojawia. Więc spokojnie.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

A ja mam pytanie czy któraś z Was dziewczyny miała powiększony jeden jajnik ? I lekarz przepisał tabletki ? .

[Smerfetka696969]

Napisane przez Margolciia

Ehh koncze pierwsze opakowanke Vixpo, przez praktycznie caly miesiac wystepuje plamienie i teraz jak powinno wystapic krwawienie nadal jest plamienie, prawie niewidoczne... Dzisiaj wieczorem bede brac ostatnia tabletke placebo. Czy jest mozliwosc, ze tego krwawienia w ogole nie bedzie?

Też biorę te tabletki i są one moimi pierwszymi jestem już przy 15 tabletce.
Plamienia też mam i raz są obfite a raz tylko coś pokapie i tyle xd podobno przy pierwszym opakowaniu albo nawet i drugim to normalka

[marshmallow5]

Dziewczyny, mam problem. Od 10 miesięcy biorę vibin mini, w przerwie z poprzedniego opakowania dostałam normalnego krwawienia, dziś (mam brać trzecią tabletkę z nowego blistra) rano obudziły mnie mdłości i bardzo ostra biegunka. W dzień rozpoczęcia nowego blistra kochałam się z chłopakiem. Czy takie objawy mogą świadczyć o ciąży? Co mam robić skoro przy takim rozstroju żołądka ryzyko niewchłonięcia się tabletek jest ogromne? Z góry dziękuję za pomoc!

[malootka]

Napisane przez marshmallow5

Dziewczyny, mam problem. Od 10 miesięcy biorę vibin mini, w przerwie z poprzedniego opakowania dostałam normalnego krwawienia, dziś (mam brać trzecią tabletkę z nowego blistra) rano obudziły mnie mdłości i bardzo ostra biegunka. W dzień rozpoczęcia nowego blistra kochałam się z chłopakiem. Czy takie objawy mogą świadczyć o ciąży? Co mam robić skoro przy takim rozstroju żołądka ryzyko niewchłonięcia się tabletek jest ogromne? Z góry dziękuję za pomoc!

Skoro przyjmowalas tabletki zgodnie ze schematem to ciazy nie ma. Przyjmij tabletke gdy mdlosci i biegunka ustapia. Jesli w ciagu 4h po przyjeciu tabletki nie bedziesz wymiotowac ani Cie nie przevzysci to nalezy przyjac, ze tabletka sie wchlonela.

[Rapsody]

Dziewczyny, jeszcze jedno pytanie (ach te leki ).

Okazało się niedawno że przez tydzień muszę przyjmować taki preparat o nazwie "Organizm bez pasożytów", jak nazwa wskazuje na pasożyty i bakterie. Jest to lek dostępny bez recepty. Nigdzie nie mogę znaleźć czy wchodzi w interakcje z tabletkami. Spojrzałam na skład, praktycznie same zioła:

ziele piołunu (Absinthii herba)
korzeń omanu (Inulae radix)
ziele tymianku (Thymi herba)
liść szałwii lekarskiej (Salviae folium)
owoc kopru włoskiego (Foeniculi fructus)
ziele macierzanki (Serpylli herba)
korzeń prawoślazu (Althaeae radix)

Co myślicie a ten temat? Zabezpieczać się dodatkowo przez tydzień przyjmowania + tydzień po?

[ciekawy94]

Dziewczyny, jestem załamany, ale chciałem spytać, i tak się upewnić. Nie mam siły się tym też martwić. Jak się rozstaliśmy zrobiła 3 testy ciążowe , ale nie ma ochoty jeść, nie sypia, boli ją głowa. Chodź mnie też. Obydwoje nie żyjemy w sumie. Możecie coś mi napisać, w sumie chociaż o tym proszę

[mansikkaa]

jak bierze regularnie tabletki to NIE JEST W CIĄZY, testy negatywne
nie je, nie śpi ze stresu, że z Tobą zerwała albo czym innym się stresuje

[marshmallow5]

Wybaczcie, że męczę, ale nie opuszczają mnie schizy. Okej, wzięłam tabletki na wymioty i biegunkę ok 15 a pół godziny później Vibin. Od tamtej pory nie wymiotowałam, ani nie wypróżniałam się. Tabletki zwykle przyjmuję jednak o 12.30. Zaznaczam, że jest to pierwszy-kluczowy tydzień opakowania, a współżyłam w dzień przyjęcia pierwszej tabletki, czy to na pewno się wchłonęło? Czy opóźnienie w pierwszym tyodniu nie wpłynie na ich skuteczność? Mam te wątpliowści ponieważ po tym zatruciu występują u mnie teraz zaparcia i wzdęcia :<<

[Frutti]

Napisane przez marshmallow5

Wybaczcie, że męczę, ale nie opuszczają mnie schizy. Okej, wzięłam tabletki na wymioty i biegunkę ok 15 a pół godziny później Vibin. Od tamtej pory nie wymiotowałam, ani nie wypróżniałam się. Tabletki zwykle przyjmuję jednak o 12.30. Zaznaczam, że jest to pierwszy-kluczowy tydzień opakowania, a współżyłam w dzień przyjęcia pierwszej tabletki, czy to na pewno się wchłonęło? Czy opóźnienie w pierwszym tyodniu nie wpłynie na ich skuteczność? Mam te wątpliowści ponieważ po tym zatruciu występują u mnie teraz zaparcia i wzdęcia :<<

To w sumie o co chodzi?

[Anabella43]

Dziewczyny podnieście mnie na duchu bo się zaschizuje na smierc (
Od 2 lat biorę Daylette 24+4, nie są to moje pierwsze anty, wcześniej tez ok 2 lata brałam inne tabsy.
Od 17 marca przyjmuje 2 razy dziennie suplement diety, który zawiera na ostatnim miejscu w składzie chrom. Coś mnie tchnęło i zaczełam kilka dni temu czytać w necie różne cudawianki, że obniża on skuteczność anty. Zestresowana jestem na maxa ponieważ w życiu bym nie przypuszczała czegoś takiego, nie stosowaliśmy dodatkowo prezerwatywy, tabsy łykane regularnie co do minuty, brak wymiotów, brak biegunek.... Krwawienie z odstawienia przyszło wcześniej niż zwykle bo przy pierwszej placebo a zawsze było przy 4, ale pewnie to wynik osłabienia, zmiany diety...Krwawienie dostałam w sobotę 26 marca a dzien przed i także kilka dni na przód odbyłam stosunek.
Pytałam mojej gin i powiedziala ze chrom nie obniża skuteczności anty. Czy nie mam sie czym martwić?? Dodajcie mi otuchy bo chyba zwariuje tym zadreczaniem sie

[Agaciok xD]

Witam, czy ktoś mógłby ocenić prawdopodobieństwo ciąży u mnie?

Na wstępie zaznaczę, że mam problemy hormonalne, podejrzenie PCO. Typowa, prawdziwa miesiączka u mnie nie występuje. Zamiast miesiączki jedynie plamienia/czasami plamienia z domieszką krwi, nawet po hormonach. Bez tabletek takie plamienia potrafią u mnie występować nawet co tydzień-dwa.

Do rzeczy. Brałam tabletki anty (Yasmin). Właściwie po jakiejś tam przerwie było to pierwsze i ostatnie opakowanie.
Brałam zawsze około godziny 19-21. 28 lutego, w niedzielę, wzięłam ostatnią tabletkę. Czy ta tabletka chroniła mnie jeszcze do następnego dnia do godziny 19? Czy tylko w niedzielę? Gdyż w poniedziałek około godziny 12 doszło do współżycia. Partner nie skończył we mnie, ja pomogłam mu skończyć ręką. Jeśli chodzi o preejakulat to wiem, że jest to kwestia sporna. Jedni uważają, że nie ma w nim plemników zdolnych do zapłodnienia, drudzy temu przeczą. Jeśli natomiast chodzi o jakieś "pozostałości" spermy w przewodzie po ostatnim razie to takich nie było, gdyż partner powiedział, że dawno się nie masturbował, wspólnego stosunku też długo nie było.
W piątek nastąpiło u mnie krwawienie z odstawienia, trwało kilka dni. Po 7-dniowej przerwie nie brałam już tabletek. Dzisiaj jest już 1 kwietnia, czyli teoretycznie jeśli brałabym te tabletki to okres powinnam dostać własnie dzisiaj (+/- 1 dzień). A że nie brałam to jest to jeszcze bardziej dziwne z moimi skłonnościami, o których powiedziałam na początku. Nie pojawiło się do tej pory ani żadne krwawienie, ani żadne plamienie. Ostatnio swędziły mnie piersi, nie mogę natomiast uznać tego za jakiś 100% objaw, gdyż mogła to być kwestia podrażniającego stanika (choć w trakcie prysznica, gdy nie miałam już tego stanika na sobie, też mnie swędziły. Aczkolwiek teraz mam już inny stanik i mnie nie swędzą)... Od wczoraj mam trudności z opróżnianiem. W ciągu dnia czuję się też ciągle senna.
Proszę o pomoc!

[natalkaa7522]

Tak, jesteś w ciąży od poniedziałku do dzisiaj mają już prawo wystąpić pierwsze objawy ciąży.. poza tym ostatni tabs w niedziele, a w poniedziałek seks.. napewno nie byłaś chroniona. Następnym razem polecam czytać więcej.

[mansikkaa]

najlepiej zrobić test ciążowy

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

ale wg mnie nie jesteś w ciązy ale jak pisałam jak chcesz się upewnić kup test

[herrfrau]

Czy wypicie godzinę po wzięciu anty szklanki lemoniady (cytryna+pomarańcza) mogło obniżyć działanie/wchłanianie tabletki?

[natalkaa7522]

Napisane przez herrfrau

Czy wypicie godzinę po wzięciu anty szklanki lemoniady (cytryna+pomarańcza) mogło obniżyć działanie/wchłanianie tabletki?

[herrfrau]

Poważnie???? Chodzi o to, że czytałam, że "niektóre pomarańcze" mogą mieć takie działanie jak grejfrut

[quench]

Napisane przez herrfrau

Czy wypicie godzinę po wzięciu anty szklanki lemoniady (cytryna+pomarańcza) mogło obniżyć działanie/wchłanianie tabletki?

Wszystko w porządku. Nic się nie dzieje.

[xxizax_x]

hej macie może jakiś pomysł co może znaczyć brązowy śluz w ostatnim tygodniu brania tabletek? nie wypływa ze mnie czasami coś jest na wkładce higienicznej ale malutko, nie jest jakiś ciemny w miarę jasny. czy powinnam to potraktować jako plamienie? aktualnie zostały mi 4 tabletki do przerwy

[Frutti]

Napisane przez xxizax_x

hej macie może jakiś pomysł co może znaczyć brązowy śluz w ostatnim tygodniu brania tabletek? nie wypływa ze mnie czasami coś jest na wkładce higienicznej ale malutko, nie jest jakiś ciemny w miarę jasny. czy powinnam to potraktować jako plamienie? aktualnie zostały mi 4 tabletki do przerwy

Plamienie Jednorazowo jest ok, jeśli znowu wystąpi przed przerwą to idź do lekarza po inne tabletki, żeby się z tym nie męczyć

[ToTyLkoJa2]

Mam pytanie odnosnie antybiotyku. Od dzisiaj biore Zinnat, ale od wczoraj mam przerwe czyli nie wzielam juz dwoch tabletek, a dzis pierwsza z antybiotyku, ktory mam na 10 dni. I tu pytanie- wiem ze w trakcie i 7 dni po nalezy sie dodatkowo zabezpieczac, ale czy to ze zaczynam antybiotyk w trakcie przerwy na krwawienie nie bedzie mialo wplywu na pozniejsza skutecznosc anty?

[Raspberry19]

Napisane przez xxizax_x

hej macie może jakiś pomysł co może znaczyć brązowy śluz w ostatnim tygodniu brania tabletek? nie wypływa ze mnie czasami coś jest na wkładce higienicznej ale malutko, nie jest jakiś ciemny w miarę jasny. czy powinnam to potraktować jako plamienie? aktualnie zostały mi 4 tabletki do przerwy

nie ma co sie martwic, tez mi sie to zdarza. Obserwuj, jesli pojawi sie to 3 razy z rzędu to już może być problem i najelpiej pójść do ginekologa aby zmienił tabletki.

I jakby co to antykoncepcja jest zachowana na pewno, więc tym się nie przejmuj

[Smerfetka696969]

Prawda, że nie mam się czym ryc jak tz się dość obficie spuścił we mnie? Tabletki biorę regularnie o mniej więcej tej samej h,żadnych biegunek itp.
Tylko ano właśnie dość często jem używki i zupełnie nie wiem jak one działają na tabletki ;/ biorę zazwyczaj w nocy.

[2016070953]

Ponoć używki nie mają wpływu o ile nie było biegunek i wymiotów.

[Smerfetka696969]

Napisane przez hardgirl123

Ponoć używki nie mają wpływu o ile nie było biegunek i wymiotów.

Nie,nie było miałam pytać lekarza ale ja wiem jakby on zareagował xd

[peggsue]

Kobitki, mam mały problem i nie bardzo wiem gdzie o nim napisać, więc piszę tutaj. Od roku biorę vibin mini, wszystko było naprawdę dobrze do teraz. W Czwartek przed świętami Wielkanocnymi zaczęłam plamić na brązowo, zrobiłam dwa testy wyszły negatywne, doszły to tego małe skrzepy przypominające żyłki. W święta byłam w szpitalu u lekarza, ale to jakiś patałach zbadał mnie sprzętem rodem ze średniowiecza. Badania obejmowały tylko oczywiście na odczepne zajrzenie do środa za pomocą wziernika. Wywiad plus "badanie" trwało łącznie 3 minuty (żadnego usg nic, nawet nie zauważył, że mam nadżerkę). Lekarz stwierdził "zaczyna się pani okres" (to był poniedziałek) a ja mówię "od czwartku?!" i przepisał mi jakieś leki na infekcję, oczywiście ich nie wykupiłam bo nie ufam temu lekarzowi. We wtorek plamienie przeszło faktycznie w miesiączkę z tym, że gdy się skończyła znowu zaczęłam plamić. Jest to bardzo skąpe naprawdę. Do swojego lekarza mogę się wybrać dopiero 11.04, lecz jeśli to się nie poprawi już teraz po niedzieli w dzień wolny idę prywatnie. Moje pytanie czy któraś z was spotkała się z czymś podobnym? To może powodować nadżerka, czy może zaburzenia hormonalne?

[2016070953]

Napisane przez Smerfetka696969

Nie,nie było miałam pytać lekarza ale ja wiem jakby on zareagował xd

to jest lekarz, więc zapewne słyszał wiele tego typu pytań i pewnie by Ci udzielił odpoiwedzi