Psy- cz. VI

[megamag]

Napisane przez Nimfa20Melman

Wasze psy też uwielbiają tak wodę?

Byle nie tę z mydłem i nie w łazience.

[groszek75]

Napisane przez megamag

Byle nie tę z mydłem i nie w łazience.

no

[Renatka_2108]

Napisane przez Nimfa20Melman

Hej. Byłam wczoraj ze swoją Scarlett nad rzeką. Wasze psy też uwielbiają tak wodę?

Moje to się boja wszystkiego to i wody tez jedna to dama wiec nie wejdzie bo by się biedna ubrudziła do kąpieli w wannie to jest chętna bo wie ze będziemy ja miziac, dotykać przy tym. A druga znowu ucieka jak może także nie spodziewałabym się po nich ze wejdą do wody żeby popływać sobie same


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nimfa20Melman]

Napisane przez megamag

Byle nie tę z mydłem i nie w łazience.

Ja mojej do wanny nie wsadzę, ale kąpię na dworze Za tym też nie przepada,ale jak mus to mus

Napisane przez Renatka_2108

Moje to się boja wszystkiego to i wody tez jedna to dama wiec nie wejdzie bo by się biedna ubrudziła do kąpieli w wannie to jest chętna bo wie ze będziemy ja miziac, dotykać przy tym. A druga znowu ucieka jak może także nie spodziewałabym się po nich ze wejdą do wody żeby popływać sobie same

Miałam wcześniej 2 psy: Majla i Melmana. Majlo niższy, niskie podwozie, do tego białe- jak popadało przeszedł po każdej kałuży. Po każdej.
Melman był wyższy, a jaki miałam z niego ubaw, jak stanął między kałużami i nie wiedział co ma zrobić Kiedyś to musiałam go spod drzwi wygonić, bo nawet siku nie chciał iść zrobić. A jak się zmobilizował to szedł jak bocian po podwórku

A Scarlett kocha wodę. Najbardziej lubi rzekę, bo czuje dno. Biega jak szalona

Majlo czarny, Melman biały.

[miNino]

Napisane przez megamag

Byle nie tę z mydłem i nie w łazience.

Moj sie o dziwo ostatnio wreszcie przyzwyczail do kapieli w wannie, mila ewolucja po tym jak potrafil z niej wyskoczyc i uciekac po calym mieszkaniu

[robcia]

Moj wchodzi do rzeki ale tak statecznie , po jajeczka .Postoi , postoi ,pokontempluje i wychodzi. Zero szalenstw. Jak mu raz rzucilam patyka do wody to miesiac nie wszedl bo sie pietral ,blizej niz na 2 m do brzegu. Kapiele to koszmar. Za to lubi po deszczu łazic , niestety dla mnie

[groszek75]

Moje jak otwieram drzwi i widzą,że deszczowo to nawet łapki na ziemi nie chcą postawić, stoją w ganku i patrzą: iść czy nie iść, oto jest pytanie ?

[megamag]

Miałam kiedyś takiego delikwenta, który jak padało, to nie sikał.

Mój pies generalnie lubi wodę, ale nie umie pływać (przez brak jednej łapy), więc się tylko w niej tapla. Za to suczka jak umoczy łapę, to otrzepuje z obrzydzeniem, chociaż z wyglądu i charakteru podpada pod rasę, która powinna lubić wodę. Ale to też zależy, bo raz oboje mi się wpakowali do takiego maksymalnie śmierdzącego bagienka porośniętego zielonymi glonami, takie to było ok.

[carmelove_03]

Napisane przez Nimfa20Melman

Hej. Byłam wczoraj ze swoją Scarlett nad rzeką. Wasze psy też uwielbiają tak wodę?

Mój nie lubi, nawet kałuże omija

[Nimfa20Melman]

Napisane przez robcia

Moj wchodzi do rzeki ale tak statecznie , po jajeczka .Postoi , postoi ,pokontempluje i wychodzi. Zero szalenstw. Jak mu raz rzucilam patyka do wody to miesiac nie wszedl bo sie pietral ,blizej niz na 2 m do brzegu. Kapiele to koszmar. Za to lubi po deszczu łazic , niestety dla mnie

Jak wchodzę z moją do rzeki to jest na smyczy, bo może uciec do drugiego parku. Chodzę z nią po tej wodzie i jak idziemy w górę rzeki jest taki duży głaz. Przy nim jest na tyle 'płytko', że Scarlett czuje tam dno i wspina się na niego. Moczy sobie też grzbiet, na czym mi zależy jak jest gorąco.
Dalej jeszcze są inne głazy, gdzie jest już głębiej. Ostatnio mówię do mojej 'idź na skałkę'. To moja na pewniaka tam idzie. I straciła grunt pod łapami. Zanurzyła się konkretnie, macha tymi łapami i tak fuczy na mnie Gdyby umiała mówić pewnie przeklęłaby mnie na amen A jak wyjdzie to zabija mnie wzrokiem

Napisane przez groszek75

Moje jak otwieram drzwi i widzą,że deszczowo to nawet łapki na ziemi nie chcą postawić, stoją w ganku i patrzą: iść czy nie iść, oto jest pytanie ?

To identycznie jak mój Majlo i Melman robili Majlo spojrzał, wyszedł 50 cm , oblał trawę i do korytarza

Napisane przez megamag

Miałam kiedyś takiego delikwenta, który jak padało, to nie sikał.

Mój pies generalnie lubi wodę, ale nie umie pływać (przez brak jednej łapy), więc się tylko w niej tapla. Za to suczka jak umoczy łapę, to otrzepuje z obrzydzeniem, chociaż z wyglądu i charakteru podpada pod rasę, która powinna lubić wodę. Ale to też zależy, bo raz oboje mi się wpakowali do takiego maksymalnie śmierdzącego bagienka porośniętego zielonymi glonami, takie to było ok.

Scarlett pierwszy raz wskoczyła do wody wiosną zeszłego roku. Było jeszcze chłodno. Chyba pierwszy raz puściłam ją luzem, a ta wskoczyła do rzeki. Za kaczką...
Moja też nie bardzo radzi sobie z pływaniem. Mam jeszcze niedaleko byłą żwirownę. Byłam z nią tam kilka razy, ale ogólnie przy brzegach są duże spady i nie czuje się tam bezpiecznie.
Jak wracałyśmy z parku, Niusia weszła na ostatni odcinek rzeki przed zapięciem na smycz. Też wlazła w jakieś bajorko, błoto się z niej lało, była czarna i śmierdząca. Musiałam wrócić z powrotem, żeby ją ogarnąć A jak jej kupiłam basen to miała wywalone. Wlazła do oczka

Napisane przez carmelove_03

Mój nie lubi, nawet kałuże omija

Jak pisałam, skądś to znam

[groszek75]

Moi to nawet siku nie zrobią, bo mokro

Raz wyszlam i ja moklam w piżamie, a ci na mnie patrzyli dziwnie stojąc w ganku i się pewnie zastanawiali czy zgluplam , nie ruszyli sie w ogóle na to siku

[Quadesha]

Powiem Wam stał się cud Tosia w końcu przestała sikac w domu! BA już nawet nie wola na dwór co 2h, tylko umie trzymać. Myślałam, że ten moment nigdy nie nastanie. A tu skończyła 6 miesięcy i już od 3 tyg nie sika w domku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez Quadesha

Powiem Wam stał się cud Tosia w końcu przestała sikac w domu! BA już nawet nie wola na dwór co 2h, tylko umie trzymać. Myślałam, że ten moment nigdy nie nastanie. A tu skończyła 6 miesięcy i już od 3 tyg nie sika w domku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to super

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Quadesha

Powiem Wam stał się cud Tosia w końcu przestała sikac w domu! BA już nawet nie wola na dwór co 2h, tylko umie trzymać. Myślałam, że ten moment nigdy nie nastanie. A tu skończyła 6 miesięcy i już od 3 tyg nie sika w domku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sunia mojej koleżanki w styczniu będzie miała 2 lata, a dalej załatwia potrzeby w domu

Znalazłam- Scarlett w bajorku. Musiałyśmy przejść koło pałacu pełnego przechadzających się gości...

[robcia]

Piesel dzisiaj pierwszy raz w zyciu uszedl moze 1 km i zawrocil do domu. Bylo takie ciezkie powietrze , wilgoc , parno , zaczal ziajac , boki mu chodzily ,nawet na pysku zrobil sie jakis taki "zapadniety" . Przegrzal sie ewidentnie ale po tak krotkim spacerze?

[carmelove_03]

Napisane przez robcia

Piesel dzisiaj lierws,y raz w zyciu uszedl moze 1 km i zawrocil do domu. Bylo takie ciezkie powietrze , wilgoc , parno , zaczal ziajac , boki mu chodzily ,nawet na pysku zrobil sie jakis taki "zapadniety" . Przegrzal sie ewidentnie ale po tak krotkim spacerze?

Mój w upały to ledwo wyjdzie, a już ciagnie w cień, załatwi się i chce wracać do domu. Ewidentnie nie lubi upałów, zresztą tak samo jak ja

[Quadesha]

My dziś mieliśmy chwilę grozy... Mała poszła na balkon co uwielbia. Była tam może z minute i słyszę taki pisk... Wbiegła do domu, tylnia lapka do góry. Nie chciała na niej stanąc, jak dotykalam to pisk. Łapka od razu opuchnieta i biegiem do weta. Okazało się, że tak jak myślałam coś ja na tym balkonie uzadlilo. Dostała leki, kroplowke i po 2h było już ok. Opuchlizna itd. Wszystko zeszło. Jednak stracha miałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamelka33]

Witam🙂 jestem od 2 dni szczęśliwą posiadaczką Golden Retriewera, 3,5 miesięcznego Oscara😍 czy mozecie polecić mi jakieś forum lub stronę typowo na temat tej właśnie rasy? Od przeszukiwania internetu już mam wodę z mózgu, chciałabym poczytać jakieś sprawdzone i mądre informacje, przede wszystkim o żywieniu psiaka. Z góry dziękuję.

[glossyzuz]

goldena żywi się tak samo jak kundelka czy przedstawiciela każdej innej rasy...

[robcia]

Napisane przez kamelka33

Witam🙂 jestem od 2 dni szczęśliwą posiadaczką Golden Retriewera, 3,5 miesięcznego Oscara😍 czy mozecie polecić mi jakieś forum lub stronę typowo na temat tej właśnie rasy? Od przeszukiwania internetu już mam wodę z mózgu, chciałabym poczytać jakieś sprawdzone i mądre informacje, przede wszystkim o żywieniu psiaka. Z góry dziękuję.

Na fb sa grupy milosnikow ras , gdzie mozna podzielic sie informacjami . Jestem pewna , ze goldeny tez maja swoja grupe

[SteveS]

Napisane przez glossyzuz

goldena żywi się tak samo jak kundelka czy przedstawiciela każdej innej rasy...

Mając jednak na uwadze, że to duza rasa ze skłonnością m.in. do dysplazji bioder. Czyli jednak nie tak samo jak przedstawiciela KAŻDEJ innej rasy.

Kamelka, a hodowca nie udzielił Ci żadnych informacji?

[carmelove_03]

Napisane przez kamelka33

Witam🙂 jestem od 2 dni szczęśliwą posiadaczką Golden Retriewera, 3,5 miesięcznego Oscara😍 czy mozecie polecić mi jakieś forum lub stronę typowo na temat tej właśnie rasy? Od przeszukiwania internetu już mam wodę z mózgu, chciałabym poczytać jakieś sprawdzone i mądre informacje, przede wszystkim o żywieniu psiaka. Z góry dziękuję.

Niestety takie fora to już przeżytek, a szkoda, bo sama je lubiłam Teraz ludzie przenieśli się na facebooka, możesz znaleźć grupę miłośników goldenów albo ogólnie psów

[glossyzuz]

Napisane przez SteveS

Mając jednak na uwadze, że to duza rasa ze skłonnością m.in. do dysplazji bioder. Czyli jednak nie tak samo jak przedstawiciela KAŻDEJ innej rasy.

Kamelka, a hodowca nie udzielił Ci żadnych informacji?

to samom dysplazja nie ma nic do rzeczy, zadnego psa nie powinno sie karmic syfem

[SteveS]

Napisane przez glossyzuz

to samom dysplazja nie ma nic do rzeczy, zadnego psa nie powinno sie karmic syfem

Tutaj nie chodzi o jakość karmy, tylko o proporcje składników.

[carmelove_03]

Napisane przez glossyzuz

to samom dysplazja nie ma nic do rzeczy, zadnego psa nie powinno sie karmic syfem

Skłonność do dysplazji ma znaczenie. Ogólnie duże rasy powinny jeść karmę z dodatkiem glukozaminy i chondroityny, które wspierają stawy.

[glossyzuz]

Napisane przez carmelove_03

Skłonność do dysplazji ma znaczenie. Ogólnie duże rasy powinny jeść karmę z dodatkiem glukozaminy i chondroityny, które wspierają stawy.

nie wspierają, to pic na wodę fotomontaż byle tylko od ludzi kasę wyciągać.

Napisane przez SteveS

Tutaj nie chodzi o jakość karmy, tylko o proporcje składników.

jak już tak konkretnie pod "dysplazję" lecimy to raczej trzeba się zastanowić nad całkowitym odrzuceniem suchej karmy...

[Quadesha]

Dziewczyny stosowała może któraś z was obroże feromonowa? My mamy taki problem, że Tosia w nocy nie chce spać. Idziemy przed spaniem na bardzo długi spacer, daje jej Konga, czy uczę komend widać, że jest już zmęczona, oczy jej się kleja, ziewa, ale jak tylko gaśnie światło to zaczyna się cyrk... Szczeka sobie tak o, albo chce iść na balkon i tam też szczeka na każdy najmniejszy ruch, gdzie w dzień może się walić, palić i na nic nie szczeka. Po prostu w nocy robi się z niej diabeł, a w dzień jest aniołek... Próbowałam np. Włączyć tv przed spaniem, lampkę czy nawet muzykę releksacyjna dla psów i nic. Więc kupiłam ta obroże i nagle magia drugi dzień pies idzie normalnie spać, jednak w dzień no też widzę, że się trochę inaczej zachowuje co nie bardzo mi pasuje. I tak myślę czy jest sens zakładać jej ta obroże tylko na noc? Np. O 19 i rano zdejmować czy to mija się z celem jej działania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[robcia]

Czy ktos chcialby na priv wysluchac zali? Pokochalam psa ale nie moge go miec ...

[groszek75]

Napisane przez robcia

Czy ktos chcialby na priv wysluchac zali? Pokochalam psa ale nie moge go miec ...

moj boze wspolczuje, az mi łzy w oczach stanęły

jak chcesz to pisz

[aaliyah]

Napisane przez robcia

Czy ktos chcialby na priv wysluchac zali? Pokochalam psa ale nie moge go miec ...

Przytulam. Napisz więcej jak chcesz.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz