Więcej finity`s ???

[guest]

Mam już szminke lipfinity Max Factora a teraz widzę że jest więcej kosmetyków tej linii. Czy są one tak samo trwałe? Czy wiecie coś na ten temat. Znalazłam jeszcze podkład facefinity i tusz lashfinity. Czekam na opinie...

[guest]

Mam już szminke lipfinity Max Factora a teraz widzę że jest więcej kosmetyków tej linii. Czy są one tak samo trwałe? Czy wiecie coś na ten temat. Znalazłam jeszcze podkład facefinity i tusz lashfinity. Czekam na opinie...

[guest]

Ja natomiast jestem posiadaczką tuszu Lashfinity. Trwałości mu nie można odmówić, co to to nie [img]icons/icon7.gif[/img] Bardzo ładnie wygląda na rzęsach, przy starannym nakładaniu bardzo naturalnie choć nie podkręca tak mocno jak Full N'Soft Maybelline. Ale mi sie i tak podoba. Nie rozmazuje sie i nie kruszy , po prostu trwa i trwa... Płyn do demakijażu oczu Nivea Visage (łagodny) usuwa go, może nie w rekordowym tempie, ale małymi kroczkami można dojść do celu. A ponadto tusz Lashfinity został doskonałością roku Twojego Stylu jako "mascara, która nie boi się zmian nastroju, śmiechu ani łez". Ciekawostka: Graham Johnston malował Renee Zellweger tym tuszem do filmu Dziennik Bridget Jones. I na koniec: tusz otrzymał pochwały za łagodność od jurorek konkursu, które pewnie jak wiele z nas są uczulone na co tylko można sobie wymyślić. W każdym razie w moim przypadku przy ogrooooomnie wrażliwych oczach łagodność została potwierdzona. Ufff...
Hmmm.... jeszcze a propos szminki, firma zapewnia, że skóra pod nią oddycha, nie jest podrażniona i nie wysycha. Ale ja i tak coś szminkom i ich właściwościom nawilżającym nie wierzę [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam.

[guest]

Ja natomiast jestem posiadaczką tuszu Lashfinity. Trwałości mu nie można odmówić, co to to nie [img]icons/icon7.gif[/img] Bardzo ładnie wygląda na rzęsach, przy starannym nakładaniu bardzo naturalnie choć nie podkręca tak mocno jak Full N'Soft Maybelline. Ale mi sie i tak podoba. Nie rozmazuje sie i nie kruszy , po prostu trwa i trwa... Płyn do demakijażu oczu Nivea Visage (łagodny) usuwa go, może nie w rekordowym tempie, ale małymi kroczkami można dojść do celu. A ponadto tusz Lashfinity został doskonałością roku Twojego Stylu jako "mascara, która nie boi się zmian nastroju, śmiechu ani łez". Ciekawostka: Graham Johnston malował Renee Zellweger tym tuszem do filmu Dziennik Bridget Jones. I na koniec: tusz otrzymał pochwały za łagodność od jurorek konkursu, które pewnie jak wiele z nas są uczulone na co tylko można sobie wymyślić. W każdym razie w moim przypadku przy ogrooooomnie wrażliwych oczach łagodność została potwierdzona. Ufff...
Hmmm.... jeszcze a propos szminki, firma zapewnia, że skóra pod nią oddycha, nie jest podrażniona i nie wysycha. Ale ja i tak coś szminkom i ich właściwościom nawilżającym nie wierzę [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam.