Linie kąpielowe - pachnące żele, mleczka, kremy, pudry, itp.

[nadiya]

:::perfumowana emulsja do ciała Lolita Lempicka
:::perfumowany balsam do ciała Naomi Campbell (z brązowa nakrętką- I zapach Naomi)

Pytanko do użytkowniczek tych produktów...czy zapach jest identyczny, co perfum...intensywny,długo się trzyma i czy spełnia rolę pielęgnacyjną..?

[Smoczyca]

Ja od razu się przyznam, że TYCH akurat nie posiadałam ale mam zawsze w domu kilka perfumowanych balsamów, bo lubię nosić zapach warstwowo
Moim zdaniem perfumowane balsamy/mleczka bardzo ładnie się sprawdzają jeśli chodzi o utrzymywanie zapachu na skórze - przedłużają jego trwałość, może lekko intensyfikują. Ale walory pielęgnacyjnie są marne, rzadko naprawdę dobrze nawilżają skórę.

[tanzanit]

Ja mialam balsam Omnia Cristalle. Coz moge powiedziec zapach srednio sie utrzymywal na skorze a o wlasciwosciach pielegnacyjnych to juz nie wspomne.
Jesli ktos ma duzo kasy owszem fajnie jest miec taki gadzecik ale jesli jest to droga impreza to lepiej kupic sobie za te balsamy dodatkowo jakas nowa wode

[roztoczanka]

Zapach balsamu należącego do linii zapachowej jest zazwyczaj lekko zmieniony w stosunku do samych perfum. Na pewno zawiera też mniej ekstraktu zapachowego niż wody toaletowe i perfumowane oraz perfumy. Przyznaję jednak, że uwielbiam tego typu kosmetyki. Nie mam jakiejś szczególnie wymagającej skóry i takie balsamy jak najbardziej spełniają dla mnie funkcję pielęgnującą, zwłaszcza kremy, jak Chanelowskie z linii Coco Mademoiselle czy cudowny N*5... Używam balsamów z linii zapachowych zamiast zapachu, w dni kiedy mam ochotę pachnieć dyskretnie, tak "przy skórze". Gorąco polecam takie rozpieszczanie swojego ciała

[beliczek]

Czy kupujecie linie kąpielowe do ulubionych zapachów?
Ja ostatnio zamierzam się rujnować na balsamy do ciała Mam takowe z linii "Angel" i "J'adore". SZczególnie "Angel" mi się podoba, przedłuża trwałośc zapachu, pogłębia go ( co w przypadku Anioła jest dosć ryzykowne i trzeba uważać aby nie przesadzić). Mleczko "J'adore" jest bardziej pielęgnujące według mnie - dobrze nawilża ale zapach jest ciut inny niż w wodzie perfumowanej, bardziej...nachalny. Mimo to balsam dobrze przedłuża trwałość samego zapachu.
Został mi balsam i żel pod prysznic "Sensi", które używałam z "Sensi white notes". Niestety "Sensi" już nie mam i nie wiem do czego używać tych mazideł.
Miałam też balsam z linii "Shalimar" i był jednym słowem wspaniały - podbijał zapach perfum, dobrze i trwale nawilżał.
Podobały mi się mleczka do ciała "Eternity" i "contradiction" Calvina Kleina.
Lubię też dezodoranty w spray'u, których latem używam jako "odświeżaczy" do ciała.
...
A jakie są Wasze ulubione balsamy (i inne kosmetyki) perfumowane?

[zapalka]

Ja osobiście takich "bajerów" nie używam, perfumy mi wystarczą.
Ale coraz bardziej mnie to interesuje i chyba zacznę w coś takiego iwestować .
Szczególnie interesuje mnie balsam Mystery Naomi Campbell (same pozytywne opinie) no i Angel !

[neonka28]

W moim kuferku zapachowym istnieje kilka takich specyfikow.
Z kolekcji Ultraviolet PR:
Mgiełka do włosów,puder w kremie do ciała,chłodzący żel do ciała.
Z kolekcji Dune CD:
Balsam do ciała,żel do kąpieli
Z kolekcji Clinique Happy:
balsam do ciała
Z kolekcji Givenchy OI:
balsam do ciała
Z kolekcji Elizabeth Arden 5 aleja:
balsam do ciała
Z kolekcji Elizabeth Arden Provocative:
balsam do ciała

Przyznam szczerze że sama ich nie kupiłam dostałam od męża,teścia,teściowej i przyjaciółki.
Rzeczywiście kolekcja kąpielowa utrwala zapach i bardzo uprzyjemnia całą toalete.
Aczkolwiek mam czasem wrażenie że bardziej mnie dyskomfortuje to...poprostu bardzo intensywnie pachne.
Balsamy świetnie nadają się na lato,na słońce koją ciało ,mają delikatny woal woni,uaktywniaja się pod w[pływem ciepła.

O czym marze?Marze o balsamie i o pudrze do ciała Escady Collection.Nierealne i niewiem czy dopuszczalne ale co tam...

Miałam w łapce puder do ciała Dune i Allure w pięknym dużym opakowaniu.Napewno starczyłby mi na całe życie ale ja nawet nie miałabym czasu go używać.Podziękowałam za niego.

[beliczek]

Marzy mi się możliwość zakupu balsamów w małych pojemnościach np. 50-100mL. Kiedy używa się kilku zapachów to byłoby fantastyczne rozwiązanie: dla kieszeni (byłyby tańsze0 i dla półek w łazience

[malaika7]

Mam balsam do ciała z linii Dune i ostatnio używam go samego, bez wody toaletowej, bo pachnie o niebo delikatniej, a ostatnio u mnie "ciężkości" są w odwrocie. Na lato jak znalazł.

[neonka28]

Widzisz Beliczku w innych krajach jest o wiele ciekawsza oferta.Kupujesz zapach a te gadżety dostajesz w prezencie.Właśnie przeważnie o poj.50ml
Dostajesz piekną kosmetyczke,torbe i jeszcze bon towarowy na następny zakup.
I podoba mi się że każdą klientke traktują powaznie i równo.Mnie np.męczy już robienie zakupów w Douglasie.
Należe do klientek wyglądających skromnie bo nie jest to dla mnie istotne.A jednak jest to wyznacznikiem dla ekspedientek w pewnym Dougasowskim sklepie.
Wiem bo pokusiłam się o test w stylu "Pretty woman"...żenujące-to tak na marginesie,wybaczcie

[burn-it-up]

Ogólnie nie mam potrzeby posiadania całych serii zapachowych.Jedyny wyjątak zrobiłam dla Amor Amor-mam balsam i teraz nie wiemco z nim robić,bo do zapachu straciłam cierpliwość z powodu kiepskiej trwałośc,której nawet balsam nie poprawia

[eiri]

Neonko, mam podobne wrażenia z wizyty w Sephorze łódzkiej, chyba już o nich tutaj wspominałam? Nie znoszę, gdy ekspedientka taksuje mnie wzrokiem i ocenia , czy mnie stać na zakupy
A wracając do tematu, mam balsam Euphoria kupiony ostatnio w komplecie z wodą. Nie byłam przekonana, czy go potrzebuję, ale korzystałam z promocji i w sumie balsam dostałam za darmo :-D Po pierwszym użyciu stwierdziłam, że to rewelacyjny produkt, podbija zapach perfum, no i nie robi "bałaganu" zapachowego, pięknie wygładza skórę... Postanowiłam, że będę się od tej pory starała kupować balsam do każdego zapachu)) Żelem do kąpieli też nie pogardzę, czemu miałabym również w kąpieli nie czuć się luksusowo:-D

[beliczek]

Napisane przez eiri

Neonko, mam podobne wrażenia z wizyty w Sephorze łódzkiej, chyba już o nich tutaj wspominałam? Nie znoszę, gdy ekspedientka taksuje mnie wzrokiem i ocenia , czy mnie stać na zakupy
A wracając do tematu, mam balsam Euphoria kupiony ostatnio w komplecie z wodą. Nie byłam przekonana, czy go potrzebuję, ale korzystałam z promocji i w sumie balsam dostałam za darmo :-D Po pierwszym użyciu stwierdziłam, że to rewelacyjny produkt, podbija zapach perfum, no i nie robi "bałaganu" zapachowego, pięknie wygładza skórę... Postanowiłam, że będę się od tej pory starała kupować balsam do każdego zapachu)) Żelem do kąpieli też nie pogardzę, czemu miałabym również w kąpieli nie czuć się luksusowo:-D

Eiri, co to zapromocja na Euphorię była w sephorze?

[Madlaine]

mam krem do ciała Angel, miałam tez mgiełke do włosów i żel w sprayu do ciała (potwornie trwały i wystarczał za perfumy)

mam tez balsam Shalimara, własnie wystawiony nota bene na targowisku, bo mi zbrzydł ostatnio,a i tak mam jeszcze resztke starego.

miałam tez kilka kofretów z żelami pod prysznic i balsamami własnie w pojemnościach 50 ml, ale ja mam tak zmienny nastrój czasami, że się perfumuję np. 4 zapachami w ciagu dnia, więc za kazdym razem uzywanie żelu, czy balsamu byłoby głupotą, wole odpachnienie syndetem pod prysznicem

teraz planuję zakup żelu i balsamu Tesori (tylko nie pamiętam, który dokładnie) bo ma niesamowicie podobny zapach do Angela i zastanawiam się, czy sie sprawdzi w realnym używaniu - gdyby sie okazało, że to działa to byłaby ciekawa alternatywa cenowa

[eiri]

Napisane przez beliczek

Eiri, co to zapromocja na Euphorię była w sephorze?

Ojć. Nie kupowałam Euphorii w Sephorze Ta sytuacja z ekspedientką zdarzyła mi się parę miesięcy temu i przypomniała a propos wrażeń Neonki z Douglasa.
Euphorię 30ml z balsamem 200ml kupiłam... w Szwecji, gdzie obecnie przebywam W domu towarowym Ahlens, zapłaciłam 425 koron, czyli w przeliczeniu jakieś 175zł. Regularna cena wynosiła jakieś 700 koron a ja dorwałam chyba ostatni zestaw w mieście

[neonka28]

Napisane przez eiri

Ojć. Nie kupowałam Euphorii w Sephorze Ta sytuacja z ekspedientką zdarzyła mi się parę miesięcy temu i przypomniała a propos wrażeń Neonki z Douglasa.
Euphorię 30ml z balsamem 200ml kupiłam... w Szwecji, gdzie obecnie przebywam W domu towarowym Ahlens, zapłaciłam 425 koron, czyli w przeliczeniu jakieś 175zł. Regularna cena wynosiła jakieś 700 koron a ja dorwałam chyba ostatni zestaw w mieście

WOW Eiri prosze bądż naszym szpiegiem i sprawdz jakie skarby mozna w Twoich perfumeriach wykopac:może Escade Collection tam wypatrzysz??

[ETERNITY]

Ja w zeszłym roku miałam zestaw Envy z balsamem 100 ml.Bardzo ładnie jego zapach współgrał z perfumami ale przede wszystkim podobalo mi się to,że bardzo dobrze nawilżał skórę.Butelka była nieco niewygodna-po prostu za twarda jednak jej kształt pozwolił postawić ją na zakrętce przez co udalo mi sie go zuzyć do ostatniej kropelki

[hybris]

Hmmm... moim skromnym zdaniem do używanie linii kosmetycznych trzeba po prostu... dorosnąć. Też byłam kiedyś przekonana, że same perfumy to już koniec świata... na szczęście mi przeszło.

Ale, ad rem
Moja przygoda z liniami kąpielowo-pielegnacyjnymi zaczęła się od Angela. Miałam sporo rzeczy z tej linii, a było to w czasach, kiedy właściwie nie używałam żadnego innego zapachu. Niestety, pisałam o tym juz wcześniej - nie we wszystkich kosmetykach "mutacja" zapachu mi odpowiadała. W balsamie do ciała (w tubie), peelingu, czy mgiełce do włosów uaktywniała się na mnie ta potworna nutka spalonego karmelu - zużyłam, bez przyjemności. W tej chwili mam jeszcze mgiełke do ciała i puder. Mgiełka fajna na wakacje, ale pojemność zabójcza, więc nie wiem, czy zdołam zużyć. Za to niewątpliwą perłą w koronie jest puder do ciała z linii Angela. Mam go chyba dla samej przyjemności mienia Jest bardzo efektowny, z milionem połuskujących iskierek, nadzwyczaj trwale perfumuje skórę. Biorąc pod uwagę, że nie mam specjalnie dużo okazji, żeby się traktować czymś tak efektownie błyszczącyn - chyba starczy mi do końca życia Podobnie będzie pewnie z pudrem-gigantem Poison Diora, całe 120 gram, który również szczęśliwie nabyłam
Poza linią Angela mam w tej chwili balsam do ciała i żel pod prysznic z linii Casmir Choparda. Kosmetyki te są świetnej jakości (co nie jest niestety regułą w wypadku linii kąpielowych), bardzo dobrze wydobywają zapach perfum, a przy tym wygładzają skórę.
Ostatnio weszłam także w posiadanie balsamu do ciała pachnącego Asją Fendi - właśnie dzisiaj go testuję: efekt balsam plus est - porażający, acz w bardzo pozytywnym sensie.
Mam też, wyłudzony od Smoczycy płynny puder do ciała Wish Chopard, tylko jakoś brakuje mi do niego perfum, a tych pozbyłam się jakiś czas temu - trzeba nadrobić braki No i jak mogłabym zapomnieć o balsamie Sotto Voce, który choć nawilża mizernie, perfumuje rewelacyjnie.
Mam też kilka marzeń-planów jeśli chodzi o linie kąpielowe. Chciałabym przede wsztskim kupić coś z linii Stella McCartney - najchętniej żel pod prysznic i ten cudny krem do ciała w słoju, na który choruję już od dawna. Kuszą mnie też kremy do ciała Angel TM i Classique JPG. Od dłuższego czasu mam też ochotę ustrzelić linię EC, żel pod prysznic i balsam. Zresztą w swoim maniactwie najchetniej dokupiłabym choćby miniatury balsamów i żeli do większości posiadanych zapachów

[eiri]

Napisane przez neonka28

WOW Eiri prosze bądż naszym szpiegiem i sprawdz jakie skarby mozna w Twoich perfumeriach wykopac:może Escade Collection tam wypatrzysz??

Już wypatrzyłam...
Tu jest też parę marek niedostępnych w Polsce: Clean, Allessandro del'Acqua... Wąchałam też Lovely S.J.Parker, faktycznie ładny zapach.
Le Feu jeszcze nie znalazłam ale szukam, bo umieram z ciekawości, jak to cudo pachnie
Piszcie, czego mam szukać, dziś się akurat wybieram do miasta, więc na pewno gdzieś wejdę poniuchać, posprawdzam i zdam relację

[neonka28]

Napisane przez eiri

Już wypatrzyłam...
Tu jest też parę marek niedostępnych w Polsce: Clean, Allessandro del'Acqua... Wąchałam też Lovely S.J.Parker, faktycznie ładny zapach.
Le Feu jeszcze nie znalazłam ale szukam, bo umieram z ciekawości, jak to cudo pachnie
Piszcie, czego mam szukać, dziś się akurat wybieram do miasta, więc na pewno gdzieś wejdę poniuchać, posprawdzam i zdam relację

EC EC EC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:e hem:
Zobacz tez w jakiej cenie jest Flowerbomb

[E]

Eiri, czy mówisz o Sephorze w Galerii? Ja też miałam ostatnio niezbyt miłą sytuację. Tak mnie rozwścieczyła, że obiecałam sobie, że nie odpuszczę i... tak też zrobiłam. Niemniej niechęć pozostała i w najbliszym czasie nie mam ochoty tam nawet zaglądać

Ja mam tylko krem do rąk i ciała LL. Chciałabym jeszcze krem Angel i balsam Asji (marzenie ściętej głowy ) i EC. Generalnie jednak linii zapachowych nie kupuję, bo moja skóra potrzebuje kosmetyków silniej nawilżających i natłuszczających.

Btw. linia pielęgnacyjna EC była właśnie w Słowacji. Wiecie jaka byłam wściekła, że nie miałam wystarczająco dużo kasy?

[beliczek]

Zapomniałam dodać, że sephory dostają takie mini-zestawy woda (miniaturka) + 15 mL żel + 15 mL balsam. Raz udało mi się takie cudo dostać...tylko, że to był "beyond paradise", który oddałam mamie. Siostra mojego męża dostała taki zestawik z "flower Kenzo". Widziałam też jak pani dostawała takie miniaturki "envy" guccciego.
Tylko, ze otrzymanie czegoś takeigo graniczy z cudem... Chociaż firmy robią te rzeczy dla nas, dla klientek

[eiri]

Napisane przez E

Eiri, czy mówisz o Sephorze w Galerii? Ja też miałam ostatnio niezbyt miłą sytuację. Tak mnie rozwścieczyła, że obiecałam sobie, że nie odpuszczę i... tak też zrobiłam. Niemniej niechęć pozostała i w najbliszym czasie nie mam ochoty tam nawet zaglądać

Nie, to była Sephora w Geancie na Widzewie. Dobrze wiedzieć, że w Galerii obsługa też jest taka sobie

[E]

Napisane przez eiri

Nie, to była Sephora w Geancie na Widzewie. Dobrze wiedzieć, że w Galerii obsługa też jest taka sobie

Żeby być tak całkiem sprawieliwym, muszę powiedzieć, że w Galerii jest kilka przesympatycznych dziewczyn Mnie w Geancie chyba nigdy nie spotkało nic niemiłego

A wracając do tematu - jest teraz mnóstwo zestawów świątecznych z balsamami itp. w cenie samych perfum Ostatnio zwróciłam uwagę na CH 212 Sexy

[zapalka]

A w jakiej cennie jest taki zestaw CH 212 Sexy?

[E]

Napisane przez zapalka

A w jakiej cennie jest taki zestaw CH 212 Sexy?

Przepraszam, nie pamiętam

[zapalka]

Nic się nie stało !

[Mona Lisa]

Napisane przez beliczek

Czy kupujecie linie kąpielowe do ulubionych zapachów?

Oczywiście, że tak - jest to chyba jedna z największych przyjemności kosmetycznych dla kobiety
Warstwowe nakładanie ukochanego zapachu na skórę to prawdziwa rozkosz, której sobie nie odmawiam. Zaczynam od długiej, cudownej kąpieli z dodatkiem zmysłowego żelu, potem delikatne nakładam na ramiona mleczko do ciała, otulam się chmurką wody toaletowej lub perfumowanej, koreczkiem dotykam miejsc za uszami, a kończę na muśnięciu swoich czarnych kosmyków przepięknym żelem do włosów...
Shalimarem pachnie cały dom

[beliczek]

Wyobrażam sobie
Czy ten żel do włosów można NORMALNIE kupić, czy on jesttylko w tkaim zestawie jak Twój z truskawki.com?

[Mona Lisa]

Obiecuję, że sprawdzę to w Lafayette i dam znać
Ten żel do włosów to przysłowiowa "kropka nad i", zanurzam się w zapachu jak w najprawdziwszej Świątyni Miłości...