>dłuuugie< podpaski

[night prowler]

dziewczyny, glupio mi o to pytać, tutaj, więc wyobraźcie sobie, dlaczego nie męczę własnych koleżanek na żywo .

nie jestem od dawna nastolatką, ale od swojej pierwszej miesiączki uzywam wyłącznie tamponów, więc nie mam zupełnie rozeznania w podpaskach a ostatnio postanowiłam używac na pierwsza noc okresu zamiast tamponu, z różnych dość nieważkich powodów. kupiłam alwaysy i były gigantyczne; szerokie, jak pieluchy, ja mam wąski rozstaw nóg chyba, bo podpaska mi się sfalbaniła i w efekcie si zalałam zupełnie, nie wspominam nawet o komforcie noszenia, później kupiłam jeden model belli, węższy, ale krótki i ta krew, która mi spłyneła po dupce pobrudziła mi bieliznę . nie znam się na podpaskach a nie chce musiec kupować po kolei wszystkich w sklepie, żeby znaleźć jakieś odpowiednie a po drodze zdziesiątkować swoją bieliznę . znacie jakieś podpaski, które sa wąskie, długie, najlepiej ze skrzydełkami? mam skąpy okres i nie muszą być specjalnie chłonne, ale właśnie takie zapobiegające babraniu.

byłabym bardzo wdzięczna za pomocną dloń .

[karuska88]

kieds uzywałam BELLA GREEN NORMAL- są ze skrzydełkami maja normalne dlugosc i nawet dobrze chłonia innych nigdy nie uzywałam a teraz tylko tamponiki

[dziewczynka87]

Niedawno pojawily sie Bella prefecta na noc -, one sa baardzo długie (raczej na dzień bym nie nosila) a nie tak szerokie jak always. w ogóle seria perfecta maxi (green - z siateczka, blue - z powłoczką) przypadła mi do gustu. zwykłe perfecta (bez maxi) pod koniec okresu, bo sa własnie dość krótkie.
fajne są też Libresse Natural czy jakos tak (dostepne np w Rossmanie).

[Alice in Wonderland]

hmmm jesli nie krwawisz obwicie to mozesz stosowac takie zwykle ze skrzydelkami, ale montowac je troszke bardziej do tylu, niz w dzien, tak aby bielizny z tylu nie pobrudzic, taki moj patent, ja stosuje tampony w dzien, ale na noc jakos tach niechetnie, wiec podpaski, ale zawsze ze skrzydelkami, np. naturelli, zawsze przed snem, staram sie usiasc aby podpaska sie "wtegowala" na prosto, a nie zaginela, czy sfalbanila pomaga, chociaz i tak zalezy jaki mam sen, tych na noc nie biore, bo nie krwawie az tak i zal mi takiej duzej podpaski- moze ktos pomysli ze troche glupie nie smiac sie

[night prowler]

Alice in Wonderland , skopiuje patent z wtegowywaniem może pomoże jak trzeba, nie wiem, czy zakładanie do tyłu mi przodów nie odsłoni za bardzo, ja się ogromnie wiercę w nocy, przekręcam się na brzuch i plecy, jak mam okres to sie staram spać ze złożonymi nogami bo zwykle mam rozcapierzone na pół łóżka a wtedy to i pampers nie dałby rady chyba

[Alice in Wonderland]

hehehehe jak cos to te moje wtegowywanie , polega na tym, ze jak juz zainstaluje podpaske to siadam typowo, normalnie, na tylku np. przed tv, nogi na ziemi obydwie, nie zakladam jedna na druga, ani zadne wygibasy, czy cos w ten desen- to bardzo wazne, czesto musze sie pilnowac bo jakos wierce sie :P nie wiem ale ten manewr powoduje u mniem ze podpaska uklada sie do ciala i nie zagina nieprzyjemnie zaden rog, ale nie daje to 100% gwarancji, bowiem zalezy jak spie z reszta widze sama jestes dobrym przykladem wiercenia sie
hmmm a co do tego, aby zakladac ja bardziej do tylu, to jakos tak wymyslilam sobie z ustawienia ciala, bo jak chodzisz za dnia, to przewaznie na stojaco, albo siedzisz, wiec wydzielina trafia w srodek, ze tak to ujme a jak spie w nocy to cialo inaczej sie uklada i krew potrafia zaatakowac tyly, a ten przod- nie, dlatego na noc zakladam podpaske bardziej do tylu, iz jej poczatek znajduje sie blisko krocza majtek, ale nie dosadnie, musisz wyczuc jak Ci wygodniej

[night prowler]

nie wiedziałam, ze z podpaskami tyle roboty i kombinowania podświadomie od razu wybralam leniwe wyjście i teraz się douczam na starość

[bee89]

naturella ultra sa dobre - cienkie i krotkie. Ja tez mam problemy z tymi wszystkimi podpaskami. A najbardziej z ich dlugoscia bo krepuje sie ze gdyby nie daj boze jakis delikwent nawet niechcacy klepnal by mnie w tylek... ( Ojj.. dostalby w twarz) to poczuł by niemowlęcą pieluche zresztą ja sama wtedy czuje sie jak niemowle ktore ma w majtkach kiologram ceraty.
Okropnosc!

[Alice in Wonderland]

tiaaa trzeba wymyslec rozne patenty

[evil minded]

Napisane przez karuska88

kieds uzywałam BELLA GREEN NORMAL- są ze skrzydełkami maja normalne dlugosc i nawet dobrze chłonia innych nigdy nie uzywałam a teraz tylko tamponiki

Nie powinno się używać ciągle tamponów, jedynie na wyjścia, po domu i na noc jednak lepsze są podpaski. Krew musi swobodnie wypływać z organizmu, czy to sprawia komuś przyjemność, czy nie

Ja na noc używam Always Night, jak Ci nie pasują, to może rzeczywiście Bellę wypróbuj.

[ukrycior]

Napisane przez evil minded

Nie powinno się używać ciągle tamponów, jedynie na wyjścia, po domu i na noc jednak lepsze są podpaski. Krew musi swobodnie wypływać z organizmu, czy to sprawia komuś przyjemność, czy nie

Ja na noc używam Always Night, jak Ci nie pasują, to może rzeczywiście Bellę wypróbuj.

A skąd ten wniosek?

[fiolusiek]

naturella maxi sa swietne

[evil minded]

Napisane przez ukrycior

A skąd ten wniosek?

Spotkałam się wiele razy z takimi opiniami, jak np ta:
prof. Violettą Skrzypulec - ginekolog

Uważam, że są niezdrowe i można ich używać tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. na basenie. Tampony mogą powodować odpływ wsteczny krwi do macicy. Niewiele kobiet wie, że w czasie cyklu część krwi dostaje się do jamy brzusznej, a jeśli zatamujemy jej wypływ tamponem, możemy doprowadzić do stanu zapalnego, trudnego do leczenia.

Ponadto jest jeszcze kwestia chemicznego bielenia materiałów, z których tampon jest robiony, te chemikalia przenikają do narządow rodnych kobiety.
I bakterie rozwijają się w środku organizmu, zwłaszcza, kiedy tampon używany jest w nocy.

Dlatego uważam, że lepiej jest ograniczać ich używanie, a już na pewno nie stosować na noc.

[agabil1]

Ginekolodzy nie polecają a wręcz odradzają stosowanie tamponów na okrągło przez całą miesiączkę

[ukrycior]

U mnie tylko tampony się sprawdzają, ma całą 40 szt. paczkę Alwaysów i używam sporadycznie. Nie radzę sobię z podpaskami w żaden sposób...

Od tamponów nic złego mi się nie stało, więc już chyba pozostanę. Natomiast chciałabym zobaczyć badania na ten temat. Cóż się właściwie złego dzieje...

[alexandrieva]

sąą różne choroby przez używanie tamponów ale gdyby były szkodliwe to wątpię żeby one były tak rozchwytywane wydaje mi się żeby dorobić się takiej choroby TTS czy jakos tak :P trzebaby było nosić jednego tampona przez cały dzień i jeszcze na noc :P hehe
ja osobiście używam tamponów sporadycznie ale bardzo lubię, mniej zabawy w zmiany itp nooo i co najważniejsze...nei czuć tego nieprzyjemnego momentu kiedy krew wycieka...ugh ;D

[Bdebdusia]

Ja polecam Bella Perfecta blue. Są z powłoczką, a nie siateczką (bo dla mnie siateczka to tragedia-taki przyklejony plastikowy kompres) Są krótkie i dosyć wąskie. Żeby się z tyłu nie zalać wypróbuj patent dziewczyn A tych wieeeeelkich to raczej nie polecam. Bo te jak pampersy są, na cały tyłek A porównanie mam, bo synek jeszcze używa

Ps. ja też słyszałam, że tamponów nie powinno się używać non stop. I wogóle trzeba je zmieniać co kilka godzin (3-4h - nie pamiętam już, bo od kilku lat nie uzywam przez spiralę). Ale wkładać je na noc? Na 8 czy 9 godzin No ja bym się bała

[ukrycior]

Napisane przez Bdebdusia

Ja polecam Bella Perfecta blue. Są z powłoczką, a nie siateczką (bo dla mnie siateczka to tragedia-taki przyklejony plastikowy kompres) Są krótkie i dosyć wąskie. Żeby się z tyłu nie zalać wypróbuj patent dziewczyn A tych wieeeeelkich to raczej nie polecam. Bo te jak pampersy są, na cały tyłek A porównanie mam, bo synek jeszcze używa

Ps. ja też słyszałam, że tamponów nie powinno się używać non stop. I wogóle trzeba je zmieniać co kilka godzin (3-4h - nie pamiętam już, bo od kilku lat nie uzywam przez spiralę). Ale wkładać je na noc? Na 8 czy 9 godzin No ja bym się bała

A ja właśnie mam spiralę i wkładam. I nie wyobrażam sobie jednak życia bez nich. Mimo, że próbowałam.

[Arethaf]

Napisane przez night prowler

nie wiedziałam, ze z podpaskami tyle roboty i kombinowania podświadomie od razu wybralam leniwe wyjście i teraz się douczam na starość

I bardzo dobrze
Dziwię się, jak mogłaś używać tampony przez całą miesiączkę- masakra

[Bdebdusia]

Napisane przez ukrycior

A ja właśnie mam spiralę i wkładam. I nie wyobrażam sobie jednak życia bez nich. Mimo, że próbowałam.

No wiesz ukrycior, mi lekarz powiedział ze nie wolno I jakoś tak przestałam.

Ale co do tematu, to ja rozumiem tampony (sama też używałam), ale nie na noc Tego sobie nie wyobrażam.

night prowler naprawdę plecam belle perfecta jasno niebieskie Dla mnie super. A żeby sobie dopasować, to jednak chyba będziesz musiała kupić kilka różnych, bo każdemu co innego pasuje.

[ukrycior]

Napisane przez Bdebdusia

No wiesz ukrycior, mi lekarz powiedział ze nie wolno I jakoś tak przestałam.

Ale co do tematu, to ja rozumiem tampony (sama też używałam), ale nie na noc Tego sobie nie wyobrażam.

night prowler naprawdę plecam belle perfecta jasno niebieskie Dla mnie super. A żeby sobie dopasować, to jednak chyba będziesz musiała kupić kilka różnych, bo każdemu co innego pasuje.

Mi lekarz nic nie powiedział. Wyczytałam i próbowałam. O ile w dzień z podpaską kończyło się obtarciami, suchością i dyskomfortem o tyle nocami była Rzeźnia numer pięć, kilkukrotne wstawanie, zalewanie łazienki, sypialni, ja nie spałam i miałam tydzień horroru bez snu, budził się mój mąż, który nie wiedzial co począć, nigdy więcej. Używam spiralki + tamponów przez pół roku i nic się nie dzieje złego. Nic. Więc już więcej nie będę eksperymentować z podpaskami, bo jak pomyślę, że tą rzeźnię co w domu miałabym podczas wyjazdu do teściów, to w ogóle chciałam zrezygnować z wyjazdu. Podpaski nie dla mnie.

[night prowler]

dzięki za pomoc, nawet jeśli dostałam rozbieżne odpowiedzi, to przynajmniej lista produktów do sprawdzenia skurczyła się do kilku pozycji

a co do używania tamponów non stop, to spotkalam się z różnymi opiniami lekarzy i 'użytkowniczek' i szczerze mówiąc, oprócz mozliwości zakażenia bakteryjnego o którym ostrzegają w kazdej ulotce i którego ryzyko podjełam, nie spotkalam się z żadnymi racjonalnymi przeciwwskazaniami. wszystko zależy jak zwykle od preferencji osobistych . argument o tym, że 'krew musi krążyć' jest conajmniej niemerytoryczny .

[Arethaf]

Napisane przez ukrycior

Mi lekarz nic nie powiedział. Wyczytałam i próbowałam. O ile w dzień z podpaską kończyło się obtarciami, suchością i dyskomfortem o tyle nocami była Rzeźnia numer pięć, kilkukrotne wstawanie, zalewanie łazienki, sypialni, ja nie spałam i miałam tydzień horroru bez snu, budził się mój mąż, który nie wiedzial co począć, nigdy więcej. Używam spiralki + tamponów przez pół roku i nic się nie dzieje złego. Nic. Więc już więcej nie będę eksperymentować z podpaskami, bo jak pomyślę, że tą rzeźnię co w domu miałabym podczas wyjazdu do teściów, to w ogóle chciałam zrezygnować z wyjazdu. Podpaski nie dla mnie.

Tampony nie wchłaniają skrzepów, które w efekcie nie mogą się wydostać na zewnątrz organizmu.

[ukrycior]

Napisane przez Arethaf

Tampony nie wchłaniają skrzepów, które w efekcie nie mogą się wydostać na zewnątrz organizmu.

Mam jakieś dziwne, bo na moich ewidentnie widać drobne skrzepki a grube mi się nigdy nie zdarzyły. A to nota bene mit, bo podczas mycia krew menstruacyjna wypływa swobodnie i wtedy nic jej nie blokuje. Każdy musi robić wg swojego rozumu. Ja podpaskom mówie zdecydowane nie i naprawdę nic mnie w tej chwili nie nawróci. Po latach spróbowałam, ale się nie dało.

[Alice in Wonderland]

Napisane przez ukrycior

Mi lekarz nic nie powiedział. Wyczytałam i próbowałam. O ile w dzień z podpaską kończyło się obtarciami, suchością i dyskomfortem o tyle nocami była Rzeźnia numer pięć, kilkukrotne wstawanie, zalewanie łazienki, sypialni, ja nie spałam i miałam tydzień horroru bez snu, budził się mój mąż, który nie wiedzial co począć, nigdy więcej. Używam spiralki + tamponów przez pół roku i nic się nie dzieje złego. Nic. Więc już więcej nie będę eksperymentować z podpaskami, bo jak pomyślę, że tą rzeźnię co w domu miałabym podczas wyjazdu do teściów, to w ogóle chciałam zrezygnować z wyjazdu. Podpaski nie dla mnie.

hmmm moze obtarcia, suchosc, dyskomfrot z powodu zle dobranych podpasek? kiedys, gdy bylam mlodsza, kupilam takie co mialy cos w stylu siateczki, powloczki (i to renomowanej firmy), pewnie kojarzycie jakie, no i niestety maaasakra, moja skora zle zareagowala,
najlepsze w takim wypadku, takie typowe bawelniane- najlepiej z naturelii- super

a co do tych Twoich horrorow podczas nocy, to wlasnie moim zdaniem powinnas stosowac podpaski typowo na noc, kiedys mialam problem z obfitym krwawieniem i byly super, nigdy nie stosuje tamponow na noc, wydzielina powinna swobodnie z nas wyplywac no i owe skrzepy, z reszta musialbym wstawac w nocy, aby wyminic tampon, a ja wole spac

w czasie okresy stosuje wymiennie, juz z zaobserwowanych zachowan ciala i jego potrzeb: tampony z podpaskami, a na koniec wkladka- zaleznie jaki mam okres, gdy bardziej obfity to tampony, ale gdy widze ze pojawiaja sie skrzepy to odrazu zamieniam na podpaske, gdy okres jest typowy to praktycznie tampon i potem na koniec wkladka,
a gdy okres nie jest taki mocny tylko skąpy to preferuje podpaski takie ciensze, uwazam ze nia ma sensu stosowac tamponow- marnuja sie, skoro nawet nie jest nasiakniety dobrze krwia, tylko widac ewidentnie troszke wydzieliny i bialosc tamponu, nawet wyjmowanie nie jest przyjemne, bo jak pisza w ulotce, ze po max6godz wyminiec na nowy i najlepiej wycigac wtedy gdy jest nasiakniety, gdy jest opor tzn ze "nie jest gotowy" ze tak to nazwe hehe, a przeciez nie bede z nim 8-10h

hmmm nie wiem jak jest ze spiralami, a tamponami, sadze ze kompetente osoby najlepiej widza, albo takie ktore stosuja

[ukrycior]

Napisane przez Alice in Wonderland

hmmm moze obtarcia, suchosc, dyskomfrot z powodu zle dobranych podpasek? kiedys, gdy bylam mlodsza, kupilam takie co mialy cos w stylu siateczki, powloczki (i to renomowanej firmy), pewnie kojarzycie jakie, no i niestety maaasakra, moja skora zle zareagowala,
najlepsze w takim wypadku, takie typowe bawelniane- najlepiej z naturelii- super

a co do tych Twoich horrorow podczas nocy, to wlasnie moim zdaniem powinnas stosowac podpaski typowo na noc, kiedys mialam problem z obfitym krwawieniem i byly super, nigdy nie stosuje tamponow na noc, wydzielina powinna swobodnie z nas wyplywac no i owe skrzepy, z reszta musialbym wstawac w nocy, aby wyminic tampon, a ja wole spac

w czasie okresy stosuje wymiennie, juz z zaobserwowanych zachowan ciala i jego potrzeb: tampony z podpaskami, a na koniec wkladka- zaleznie jaki mam okres, gdy bardziej obfity to tampony, ale gdy widze ze pojawiaja sie skrzepy to odrazu zamieniam na podpaske, gdy okres jest typowy to praktycznie tampon i potem na koniec wkladka,
a gdy okres nie jest taki mocny tylko skąpy to preferuje podpaski takie ciensze, uwazam ze nia ma sensu stosowac tamponow- marnuja sie, skoro nawet nie jest nasiakniety dobrze krwia, tylko widac ewidentnie troszke wydzieliny i bialosc tamponu, nawet wyjmowanie nie jest przyjemne, bo jak pisza w ulotce, ze po max6godz wyminiec na nowy i najlepiej wycigac wtedy gdy jest nasiakniety, gdy jest opor tzn ze "nie jest gotowy" ze tak to nazwe hehe, a przeciez nie bede z nim 8-10h

hmmm nie wiem jak jest ze spiralami, a tamponami, sadze ze kompetente osoby najlepiej widza, albo takie ktore stosuja

Próbowałam różnych podpasek i zawsze mam nieprzyjemne uczucie i dyskomfort. A jeśli chodzi o noc, to włąśnie podpaska się nie sprawdziła. Już nie ma mnie co przekonywać, bo zdania nie zmienię. I też często się zdarza, że używam tylko wkładki przy drobnym krwawieniu.

[karuska88]

Napisane przez ukrycior

Próbowałam różnych podpasek i zawsze mam nieprzyjemne uczucie i dyskomfort. A jeśli chodzi o noc, to włąśnie podpaska się nie sprawdziła. Już nie ma mnie co przekonywać, bo zdania nie zmienię. I też często się zdarza, że używam tylko wkładki przy drobnym krwawieniu.

zgadzam sie w 100% nie ma wygodniejszej rzeczy niz tamponiki, przynajmniej nie odczuwam tego nieprzyjemnego uczucia jak cos ze mnie wyplywa. tamponow uzywam od prawie 10 lat i jeszcze nie mailam zadnych problemow z nimi zwiazanymi o ktorych tu piszecie a podpaski zmniejszaja komfort podczas mesiaczki!!!

[Alice in Wonderland]

ba, zgodze sie ze tampony sa najwygodniejsze,
a juz w ogole podczas sportu, jakiegosc wyjscia, imprezy itp
ale nie wyobrazam sobie cala noc miec w sobie tampon
a tak jak juz pisalam, nie mam ochoty budzic sie w nocy raz czy dwa i go zmieniac (w zaleznosci jakie mam krwawienie), a w ulotce mam wyrazna info ze jak krwawienie jest obfite to zmieniac co 3-6 h- ja spie dluzej niz 6 h

[ukrycior]

Napisane przez Alice in Wonderland

ba, zgodze sie ze tampony sa najwygodniejsze,
a juz w ogole podczas sportu, jakiegosc wyjscia, imprezy itp
ale nie wyobrazam sobie cala noc miec w sobie tampon
a tak jak juz pisalam, nie mam ochoty budzic sie w nocy raz czy dwa i go zmieniac (w zaleznosci jakie mam krwawienie), a w ulotce mam wyrazna info ze jak krwawienie jest obfite to zmieniac co 3-6 h- ja spie dluzej niz 6 h

No cóż, ja zwykle kiedy mam okres tak czy owak latam siusiu bo mam parcie na pęcherz, więc mi po prostu wygodnie. A ja się w nocy podczas snu tak kręcę, że nawet prześcieradło na gumce mam po swojej stronie zwinięte w rulon, o podpasce nie wspomnę, bo często lądowała w drugim końcu sypialni. Nawet ta ze skrzydełkami. A przy spirali mam dość obfite krwawienie, więc to był koszmar.

[Alice in Wonderland]

Napisane przez ukrycior

No cóż, ja zwykle kiedy mam okres tak czy owak latam siusiu bo mam parcie na pęcherz, więc mi po prostu wygodnie. A ja się w nocy podczas snu tak kręcę, że nawet prześcieradło na gumce mam po swojej stronie zwinięte w rulon, o podpasce nie wspomnę, bo często lądowała w drugim końcu sypialni. Nawet ta ze skrzydełkami. A przy spirali mam dość obfite krwawienie, więc to był koszmar.

wooow, no tak co czlowiek to ma swoje indywidualnosci ale jak to robilas ze podpaska ze skrzydelkami latala po sypialni?
ja akurat nie mam parcia na pecherz, jak juz to w dzionek, ale wlasnie w nocy lulam, wiec musialabym specjalnie budzic sie w ciagu nocy na zmiane tamponu- nie, nie, nie