mały dylemat- pomożecie ?:)

[emii]

Zostałam zupełnie zaskoczona zaproszeniem na ślub cywilny do USC w tą sobotę. Przyjechałam na wakacje do Polski. Jedyną sukienką jaką wzięłam ze sobą to taka , którą mam zamiar założyć na wesele na koniec lipca, ale w niej nie będę się zbyt dobrze czuła w USC. W swojej szafie znalazłam jedynie taki zestaw. Kupować niczego nie chcę.
Co myślicie?? Ta sukienka jest w kwiatuszki.

Znalazłam jeszcze w szafie spodnie, jedne krótsze drugie dłuższe, bluzkę miałam ze sobą i innej do spodni nie mam tutaj.
To jak co wybrać

[spiniaa]

czy ja widze buty z biedronka

[emii]

Tak to moje kochane buty one z zestawu nie mogą wylecieć, zresztą nie mogą wylecieć też z tego powodu, że to moje jedyne buty reszta została w Anglii no i jeszcze trampki mam :P

[emii]

pomóżcie troszkę

[patricia13]

a nie możesz czegoś kupić? mi to jakoś wszystko nie pasuje
nijak...

[spiniaa]

nie podoba mi sie ta sukienka ta bluzka czarna fajna tylko te spodnie tak nie bardzo widac wiec nie wiem... a nie mozesz zalozyc tej czerwonej sukienki w ktorej chyba idziesz na to drugie wesele? i np bolerko lub cos na ramiona sama nie wiem

[Sadeju]

Zbytnio nie ma w czym wybrać...Jeśli już naprawdę nie masz ochoty nic kupować, to wybierz sukienkę i bolerko. Czarne spodnie jakoś mi nie pasują na ślub cywilny!

[violet77]

Ja jednak jestem za spodniami i ostatnim zestawem! Zdecydowanie najlepiej wyglądasz. Mogłabyś ożywić strój zmieniając bluzkę na jakąś kolorową tunikę. Jeśli nie chcesz kupować, to może pożycz od kogoś jeśli nie, wybierz ostatni zestaw

[SdC]

Też jestem za ostatnim zestawem - te buty są za toporne do sukienki, którą pokazałaś. Nie pasują też moim zdaniem do rybaczek (czy tam te 7/8). Nie masz innej bluzki do tych spodni? Jednej bluzki chyba nie wzięłaś? I coś na ramiona chyba wypada założyć do urzędu i na taką uroczystość .

[Linka25]

Napisane przez violet77

Ja jednak jestem za spodniami i ostatnim zestawem! Zdecydowanie najlepiej wyglądasz. Mogłabyś ożywić strój zmieniając bluzkę na jakąś kolorową tunikę. Jeśli nie chcesz kupować, to może pożycz od kogoś jeśli nie, wybierz ostatni zestaw

Zgadzam się. Tylko nie wypada z odkrytymi ramionami;/

[emii]

Napisane przez SdC

Też jestem za ostatnim zestawem - te buty są za toporne do sukienki, którą pokazałaś. Nie pasują też moim zdaniem do rybaczek (czy tam te 7/8). Nie masz innej bluzki do tych spodni? Jednej bluzki chyba nie wzięłaś? I coś na ramiona chyba wypada założyć do urzędu i na taką uroczystość .

W tym problem, że nie mam kolorowej bluzki, jedna zielona ale to typowa koszulka sportowa a tak wszystko czarne.
Do tej bluzki mogę na ramiona wziąć to bolerko, w sumie to tak zamierzałam zrobić.
Nie chcę kupować nic nowego, bo brak funduszy
Co do tej czerwonej sukienki, to nie czuła bym się w niej dobrze w urzędzie wśród garstki osób, wydaje mi się, że za bardzo bym się wyróżniała.

[SdC]

Napisane przez emii

W tym problem, że nie mam kolorowej bluzki, jedna zielona ale to typowa koszulka sportowa a tak wszystko czarne.
Do tej bluzki mogę na ramiona wziąć to bolerko, w sumie to tak zamierzałam zrobić.
Nie chcę kupować nic nowego, bo brak funduszy
Co do tej czerwonej sukienki, to nie czuła bym się w niej dobrze w urzędzie wśród garstki osób, wydaje mi się, że za bardzo bym się wyróżniała.

Na pewno wiesz lepiej jak przyjdą goście ubrani, bo w końcu ich znasz - a przynajmniej środowisko. A po ślubie nie ma żadnego obiadu, spotkania, nic? Warto to też wziąć pod uwagę . A ten, u kogo teraz mieszkasz - jeśli jest ktoś taki - nie ma nic do pożyczenia? Bo będziesz bardziej na pogrzeb wyglądać niż ślub . Ale wiadomo, to wszystko przez zaskoczenie .

Swoją drogą dziwi mnie, że przyjechałaś na tak długo (pisałaś, że wesele jest pod koniec lipca - chyba że wracasz jeszcze do Anglii) i przywiozłaś tak mało rzeczy .

[emii]

Przyjechałam na miesiąc do PL do siebie do domu Nie brałam dużo rzeczy, bo są ograniczenia kilogramowe, a ja jeszcze musiałam dziecko spakować. W szafie w domu zostało mi tylko to co pokazałam i jeszcze jakieś ciuchy nienadające się do wyjścia.
Ja nie idę na przyjęcie po ponieważ muszę córę zabrać ze sobą

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

mały upik

[emii]

up

[SdC]

Napisane przez emii

Przyjechałam na miesiąc do PL do siebie do domu Nie brałam dużo rzeczy, bo są ograniczenia kilogramowe, a ja jeszcze musiałam dziecko spakować. W szafie w domu zostało mi tylko to co pokazałam i jeszcze jakieś ciuchy nienadające się do wyjścia.
Ja nie idę na przyjęcie po ponieważ muszę córę zabrać ze sobą

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

mały upik

No to nic, musisz iść w tym, co masz. Nie jest aż tak źle .