Literatura obozowa

[golden_eye]

ja od siebie do tej listy dołożę "Malowany ptak" Kosińskiego. nie o gettach, ale tematyka wojenna, zbiór opowiadań, wojna okiem dziecka, a raczej to, co robiła z ludźmi. maleńka książka ale bardzo ją przeżyłam, zresztą jak i pozostałe o których piszecie.

[Hvid]

A propos Kosinskiego i jego ksiazki ``Malowany ptak``. Siedlecka napisala o tym ksiazke -``Czarny ptasior``. Kosinski jest dosc kontrowersyjna postacia. Nie wiadomo, co w ``Malowanym ptaku``bylo fikcja, a co rzeczywistoscia.

Zapomnialam o bardzo waznej ksiazce, ktora chyba nie byla jeszcze tutaj wymieniona-``Ochotnik do Auschwitz: Witold Pilecki 1901-1948``autorstwa Adama Cyry. Pilecki byl dobrowolnym wiezniem Auschwitz, z ktorego zreszta udalo mu sie uciec. Tworca obozowej organizacji ruchu oporu. Ogolnie bardzo ciekawa postac, przez wiele lat zapomniana.

[Dotka90]

Hvid - a możesz mi powiedzieć, dlaczego Pilecki był dobrowolnym więźniem?

[wanitatywna]

Napisane przez Dotka90

Hvid - a możesz mi powiedzieć, dlaczego Pilecki był dobrowolnym więźniem?

Podejrzewam, że chodziło o działania konspiracyjne np. udokumentowanie zbrodni albo coś w tym stylu.

[seduction]

I ja kiedyś czytałam bardzo dużo literatury obozowej, teraz już troszkę mniej, ale nadal

Oprócz wymienionych już tutaj tytułów dopiszę kilka, mam nadzieję, że się nie powtórzą:
- 'Kto ratuje jedno życie' Jerzy Bielecki
- Człowiek i zbrodnia' Jan Musioł
- 'Moje zycie' Marcel Reich-Ranicki
- 'Listy miłości' Maria Nurowska
- 'Byłem numerem' Kazimierz Piechowski

[Hvid]

Napisane przez Dotka90

Hvid - a możesz mi powiedzieć, dlaczego Pilecki był dobrowolnym więźniem?

W roku 1940 KL Auschwitz nie budzil jeszcze takiej grozy, poniewaz niewiele bylo o tym obozie wiadomo. Pilecki chcial sprawdzic, jakie rzeczywiscie istnieja tam warunki i jaka jest sytuacja.

Jan Karski mial podobny pomysl, tyle, ze on wszedl do obozu zaglady w Belzcu przebrany za niemieckiego oficera. Wczesniej dwukrotnie wszedl do getta warszawskiego. Oczywiscie w tajemnicy. To wlasnie on apelowal o ratunek dla Zydow do przedstawicieli najwyzszych wladz alianckich.

No i przypomniala mi sie jeszcze jedna, cieniutka, ale bardzo wymowna ksiazka, a wlasciwie album z fotografiami. Nie pamietam tytulu, jak znajde ten album to podam. W skrocie chodzi o to, ze pewien Niemiec wszedl w swoje urodziny na teren getta warszawskiego. To, co tam zobaczyl, przeszlo jego wyobrazenia. Zrobil sporo zdjec, ktore na szczescie sie zachowaly i zostaly wydane wiele lat pozniej w formie niewielkiego albumu. Ten niemiecki fotograf stal sie mimowolnym swiadkiem ludzkiej tragedii. Uwiecznil to na kliszy.

[iwona200]

Napisane przez Hvid

W roku 1940 KL Auschwitz nie budzil jeszcze takiej grozy, poniewaz niewiele bylo o tym obozie wiadomo. Pilecki chcial sprawdzic, jakie rzeczywiscie istnieja tam warunki i jaka jest sytuacja.

Jan Karski mial podobny pomysl, tyle, ze on wszedl do obozu zaglady w Belzcu przebrany za niemieckiego oficera. Wczesniej dwukrotnie wszedl do getta warszawskiego. Oczywiscie w tajemnicy. To wlasnie on apelowal o ratunek dla Zydow do przedstawicieli najwyzszych wladz alianckich.

No i przypomniala mi sie jeszcze jedna, cieniutka, ale bardzo wymowna ksiazka, a wlasciwie album z fotografiami. Nie pamietam tytulu, jak znajde ten album to podam. W skrocie chodzi o to, ze pewien Niemiec wszedl w swoje urodziny na teren getta warszawskiego. To, co tam zobaczyl, przeszlo jego wyobrazenia. Zrobil sporo zdjec, ktore na szczescie sie zachowaly i zostaly wydane wiele lat pozniej w formie niewielkiego albumu. Ten niemiecki fotograf stal sie mimowolnym swiadkiem ludzkiej tragedii. Uwiecznil to na kliszy.

Jak sobie przypomnisz tytuł tego albumu to koniecznie podaj

[Hvid]

Poszukam. Ten Niemiec nazywal sie Willi Georg. Spedzil w getcie tylko 1 dzien, wlasnie swoje urodziny. Zrobil ok 100 zdjec.

W razie czego mozna sie rowniez o ten album zapytac w Zydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie, w skrocie ZIH. Na pewno beda wiedziec, o ktory album chodzi i byc moze maja go w bibliotece lub w sprzedazy w swojej ksiegarni. ZIH swoja droga to jest kopalnia wiedzy i trudno dostepnych materialow. Niektorych ksiazek nie chca wypozyczyc, trzeba je czytac w bibliotece.

[Goshia]

Tramwaj z alei Szucha
Kainowe dzieci
Malowany ptak
Raport rotmistrza Pileckiego

Napisane przez golden_eye

ja od siebie do tej listy dołożę "Malowany ptak" Kosińskiego. nie o gettach, ale tematyka wojenna, zbiór opowiadań, wojna okiem dziecka, a raczej to, co robiła z ludźmi. maleńka książka ale bardzo ją przeżyłam, zresztą jak i pozostałe o których piszecie.

Świetna ksiązka, szkoda tylko, ze duża część okazała się być fikcją

Napisane przez Hvid

A propos Kosinskiego i jego ksiazki ``Malowany ptak``. Siedlecka napisala o tym ksiazke -``Czarny ptasior``. Kosinski jest dosc kontrowersyjna postacia. Nie wiadomo, co w ``Malowanym ptaku``bylo fikcja, a co rzeczywistoscia.

Zapomnialam o bardzo waznej ksiazce, ktora chyba nie byla jeszcze tutaj wymieniona-``Ochotnik do Auschwitz: Witold Pilecki 1901-1948``autorstwa Adama Cyry. Pilecki byl dobrowolnym wiezniem Auschwitz, z ktorego zreszta udalo mu sie uciec. Tworca obozowej organizacji ruchu oporu. Ogolnie bardzo ciekawa postac, przez wiele lat zapomniana.

Zgadzam sie z powyższym. Co do Pileckiego - niesamowita postać. Szkoda, ze tak mało się o niej mówi...

Napisane przez wanitatywna

Podejrzewam, że chodziło o działania konspiracyjne np. udokumentowanie zbrodni albo coś w tym stylu.

Napisane przez Dotka90

Hvid - a możesz mi powiedzieć, dlaczego Pilecki był dobrowolnym więźniem?

Pilecki sam zgłosił się do Oświęcimia...
Jeszcze raz polecam jego raport, mozna znalezc go w internecie, pamietam ze tak mnie to wciągnęło, ze czytałam całą niedzielę od rana do pózno w nocy... Potem nie mogłam spać...

[iwona200]

Sonderkommando
Autor: Shlomo Venezia

http://www.iik.pl/fragmenty.php/430

Kupiłam właśnie tą książkę na allegro.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Przypomniał mi się jeszcze jeden film - "Życie jest piękne". Piekny film.
Nie należy się jednak spodziewać drastycznych scen, dużo w tym filmie wydaje sie być nierealne, ale mimo to film naprawdę godny polecenia. Mnie wzruszył, szczególnie końcówka.

[Dotka90]

Hvid - dziękuję bardzo za wyczerpujące info

[Hvid]

Znalazlam ten album.
Skleroza. To nie Willy Georg, tylko Heinz Jost spedzil urodziny w getcie i nielegalnie zrobil tam zdjecia. Jego album jest zatytulowany ``A day in the Warsaw Ghetto: A birthday Trip in Hell``.

Tutaj jest duzo na ten temat:

http://www.nytimes.com/1990/08/20/ar...pagewanted=all

Willli Georg tez robil zdjecia w getcie, obnazajace tragedie tego miejsca, a nie dla celow propagandy, dlatego mi sie panowie pomylili.
Niemcy robili takze mnostwo zdjec propagandowych, czyli ukazujacych rzekomo dobre warunki w getcie.
Podobna propagande uprawiali takze w przypadku Auschwitz, pisze o obozie familijnym Zydow z obozu-getta Theresienstadt (Terezin w Czechach). W stosunku do Zydow z Theresienstadt skazanych w planach hitlerowskich od poczatku na zaglade, wladze obozowe ze wzgledow propagandowych (m.in. podtrzymywanie fikcji, iz przywozeni do KL Auschwitz Zydzi nie sa poddawani eksterminacji) zastosowaly czasowo odmienna taktyke, anizeli w stosunku do pozostalych wiezniow zydowskich. Transporty nie podlegaly selekcjom, przywozeni nimi Zydzi mogli na ogol zatrzymac swoj bagaz, w obozie nosili ubrania cywilne, nie strzyzono im wlosow, zezwalano na pisanie listow do rodzin, a takze na otrzymywanie paczek. W jednym z barakow urzadzono dla dzieci szkole i przedszkole.
Oboz Zydow z getta w Theresienstadt zlikwidowany zostal w dwoch etapach - w marcu i lipcu 1944 roku. Juz po smierci tych ludzi nadeszly do ich zamieszkalych w roznych krajach rodzin kartki pocztowe, ktore musieli napisac na poczatku marca i pod pretekstem, ze musze przejsc przez cenzure w Berlinie-zaopatrzyc data 25-27 marca.

Jeszcze raz przepraszam za pomylke.

[mademoiselle jeanne]

Przyłączam się do wątku.
Przez kilka lat tematyka obozowa towarzyszyła mi na co dzień, najpierw w ramach zainteresowań, następnie pisania prac na olimpiady w liceum
Dołująca, to fakt, ale dająca dużo do myślenia i kształtująca charakter.

Z niewymienionych tytułów na szybko dopiszę Ucieczkę z zesłania o kobiecie wywiezionej z małym synkiem do Związku Sowieckiego oraz Dziewczynka w czerwonym płaszczyku. Obydwie na długo zapadły mi w pamięć.

Bardzo polecam wspomniany już Gułag Anny Applebaum - rewelacyjna, a jednocześnie przerażająca obrazowością opisów funkcjonowania obozów na terenie Związku Sowieckiego.

W wolnej chwili postaram się dopisać coś więcej od siebie.

[asia27100]

Dziewczynka w czerwonym płaszczyku.- jest autorstwa romy ligockiej.

tez oglądałam film "zycie jest piekne" ale mimo ze mnie poruszył, to nie oddaje tak bardzo obozowej rzeczywistości.

[iwona200]

Napisane przez asia27100

Dziewczynka w czerwonym płaszczyku.- jest autorstwa romy ligockiej.

tez oglądałam film "zycie jest piekne" ale mimo ze mnie poruszył, to nie oddaje tak bardzo obozowej rzeczywistości.

Dokładnie, jak napisałam - wiele rzeczy jest nierealnych, ale ten film to komediodramat, mozna powiedzieć, że jest groteską, karykaturą zbrodniczego systemu nazistowskiego, a inna teoria jest taka, że to bardziej świat widziany oczami tego dziecka.

[bzyczka1]

a widziałyście film "Zapamiętaj imię swoje" ??Stary film bo z lat 70, ale moim zdaniem warty obejrzenia. Kobieta z dzieckiem trafiła do obozu, rozdzielono ich. Pewnego wieczora matka wydostaje się ze swojego baraku i podchodzi pod barak z dziećmi, podaje swojemu synkowi ziemniaka i każe zapamiętać jego imię. Po wojnie chłopiec zostaje zaadoptowany, a po kilkudziesięciu latach matka widzi w tv program o dzieciach obozowych i postanawia odszukać swojego synka.

[andune]

nikt jeszcze nie wspomniał:
"Powrót zza rzeki Styks" Mikołaja Cabana
nie tylko o obozie, bo generalnie o całej 2 wojnie z perspektywy jednego człowieka, który przeżył m.in. obóz...

czytał ktoś?

[Funieczka]

A ja nieoglądałam jeszcze filmu z tej tematyki, który by mnie naprawde zaszokował. Wszystko jest bardzo ograniczane. Brak mi takiego już bardzo skrajnego obrazu. Moze mnie weźmiecie za osobe chorą, ale po tych wszystkich książkach, które przeczytałam, filmy wydają mi się odarte z jakiegoś bardzo waznego elementu. Z czegoś, co przydaje im takiej grozy, jakiej doświadczam czytając o tym wszystkim.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Moje dziecko śpi, wiec ja idę sobie poczytac "Brzezinkę" Alfreda Fiderkiewicza.
Niezła rozrywka na letni dzien... Mój Tż nie potrafi zrozumieć, co mnie tak ciągnie do tej tematyki, chociaż też zaczął czytać. Ja też nie bardzo wiem. Faktem jest, że pierwszą książkę przeczytałam w kl podstawówki i tak się zaczęło. To było "Dzieciństwo w pasiakach" Bohdana Bartnikowskiego.

[sylwicka]

Ja mogę polecić opowiadania Idy Fink, dotyczą one w szczególności Holokaustu. Nikt nie wspomniał jeszcze chyba o książce Anny Mieszkowskiej pt"Dzieci Ireny Sendlerowej", był też film pod tym samym tytułem.

[vilya]

Jakieś 10 lat temu czytałam książkę - autora nie pamiętam i nie wiem też czy dobrze zapamiętałam tytuł książki, bo w google nie znajduję " Oczami dziecka". Napisana językiem jakby małej dziewczynki i na pewno było tam getto krakowskie i obóz w płaszowie. Może ktos czytał i skojarzy.

[muszynianka]

czytam jedno z opowiadań Borowskiego

Porozrzucane po kątach wśród kału ludzkiego i pogubionych zegarków leżą poduszone, podeptane niemowlęta, nagie potworki o ogromnych głowach i wydętych brzuchach. Wynosi się je jak kurczaki, trzymając po parę w jednej garści.

to nie na moje nerwy...

[iwona200]

Napisane przez Funieczka

A ja nieoglądałam jeszcze filmu z tej tematyki, który by mnie naprawde zaszokował. Wszystko jest bardzo ograniczane. Brak mi takiego już bardzo skrajnego obrazu. Moze mnie weźmiecie za osobe chorą, ale po tych wszystkich książkach, które przeczytałam, filmy wydają mi się odarte z jakiegoś bardzo waznego elementu. Z czegoś, co przydaje im takiej grozy, jakiej doświadczam czytając o tym wszystkim.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Moje dziecko śpi, wiec ja idę sobie poczytac "Brzezinkę" Alfreda Fiderkiewicza.
Niezła rozrywka na letni dzien... Mój Tż nie potrafi zrozumieć, co mnie tak ciągnie do tej tematyki, chociaż też zaczął czytać. Ja też nie bardzo wiem. Faktem jest, że pierwszą książkę przeczytałam w kl podstawówki i tak się zaczęło. To było "Dzieciństwo w pasiakach" Bohdana Bartnikowskiego.

Mam takie samo wrażenie oglądając filmy. Oglądałam ostatnio film "kornblumenblau" na podstawie ksiązki Tymińskiego "uspokoic sen". Nawet dobry. "pasażerka" też mi sie podobała, a teraz zdobyłam film "ostatni etap" z 1947 roku kręcony na terenie obozu Auschwizt-Birkenau.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez muszynianka

czytam jedno z opowiadań Borowskiego

to nie na moje nerwy...

Ja opowiadania Borowskiego czytałam już dawno i nawet nie pamiętam ich zbytnio, na pewno nie pamiętałam tego fragmentu. To na pewno jeden z najbardziej makabrycznych opisów jaki znajdziesz w książkach o obozach...

[mademoiselle jeanne]

Jeśli kogoś interesuje tematyka dzieci i młodzieży w ZSRS, to polecam też książkę "Tułacze dzieci" Hanki Ordonównej.

[muszynianka]

Ja opowiadania Borowskiego czytałam już dawno i nawet nie pamiętam ich zbytnio, na pewno nie pamiętałam tego fragmentu. To na pewno jeden z najbardziej makabrycznych opisów jaki znajdziesz w książkach o obozach...

coś strasznego. krótkie opowiadanie a ledwo dotrwałam do końca... jakby któraś chciała:
Proszę państwa do gazu
http://precyl.pl/lektury-online/1673...a-do-gazu.html

na prawdę, powiem jak dres "to ryje dziure w bani"

[201604200942]

Napisane przez asia27100

tez oglądałam film "zycie jest piekne" ale mimo ze mnie poruszył, to nie oddaje tak bardzo obozowej rzeczywistości.

Ale to nie chodzi o to, by film miał oddawać rzeczywistość. Zresztą w tym filmie wojna jest ukazana oczami dziecka...


Nikt jeszcze nie polecił książki "Uciekinier" autorstwa Williama Asha. Są to wspomnienia amerykańskiego pilota samolotu, zestrzelonego nad Francją. Mężczyzna zasłynął z największej liczby ucieczek z obozów jenieckich.

Ash wraca do wspomnień obozowych wiele lat po wojnie i może dlatego historia jest pozbawiona patosu.
William opowiada o czasie niewoli z humorem, potrafi śmiać się ze swoich niepowodzeń i nawet będąc katowanym przez gestapo, jest wciąż osobą, która potrafi żartować ze swojego położenia.

[sylwia.gda]

Z książek polecam "Oratorium Oświęcimskie" (autora nie pamiętam) - opowiada o miejscu, gdzie odbierano porody w obozie...


---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76330 a to wątek o podobnej tematyce.

[sahlma]

ja polecam film Lista Schindlera, długi i czarno biały, ale mi się bardzo spodobał i książka Romy Ligockiej Dziewczynka w czerwonym płaszczyku (ta dziewczynka występuje w w/w filmie, jako jedyna postać jest kolorowa)

[noelia007]

Napisane przez Goshia

Tramwaj z alei Szucha
Kainowe dzieci
Malowany ptak
Raport rotmistrza Pileckiego


Świetna ksiązka, szkoda tylko, ze duża część okazała się być fikcją

Zgadzam sie z powyższym. Co do Pileckiego - niesamowita postać. Szkoda, ze tak mało się o niej mówi...




Pilecki sam zgłosił się do Oświęcimia...
Jeszcze raz polecam jego raport, mozna znalezc go w internecie, pamietam ze tak mnie to wciągnęło, ze czytałam całą niedzielę od rana do pózno w nocy... Potem nie mogłam spać...

Szukałam tego raportu w internecie, ale znaleźć nie mogę.Pamiętasz może stronę, albo to, co wpisywałaś w google?

Można takie książki w internecie przeczytać?
Bo nie wiem jak to szukać, żeby znaleźć.A strasznie chciałabym coś przeczytać.

Na razie czytałam "obozowe wspomnienia"Jana Szembka.
Można znaleźć je w internecie, polecam, bo naprawdę warto przeczytać.
Nie wiem czemu, ale później nie mogłam przestać o Nim myśleć.
Nie wiem czy do tej pory żyje i jak potoczyły się Jego dalsze losy.
Jesli ktoś ma o nim wiedzę, bardzo prosiłabym aby mi napisał.

[iwona200]

Ja ostatnio przeczytałam " byłem asystentem doktora mengele" i obejrzałam film na podstawie wspomnień autora tej książki "szara strefa" i polecam. To chyba moim zdaniem najlepszy film o obozie jaki widziałam. Choć w filmie wiele sie różni od wydarzeń w książce to podobał mi się.

Przeczytałam w jakimś czasopiśmie, że ma powstać niemiecki film o ucieczce z niemieckiego obozu (nie było napisane, że z koncentracyjnego, ale o jaki inny może chodzić?). Młody Damięcki ma grać główną rolę i już schudł 14 kg do niej...

[Eliss11]

Oprócz wymienionych powyżej polecam:

- Ucisk i strapienie : pamiętnik więźnia 1939-1945. abp Adam Kozłowiecki SJ
- Pamiętniki nauczycieli z obozów i więzień hitlerowskich 1939-1945. [wybór i red.: Kazimierz Bidakowski, Tadeusz Wójcik ; przedm. napisała Seweryna Szmaglewska]
- Mauthausen-Gusen : w obronie życia i ludzkiej godności. Stanisław Dobosiewicz
- Gusen, przedsionek piekła. Jerzy Osuchowski

Szczególnie pamiętniki nauczycieli według mnie są warte przeczytania. Jest to zbiór chyba czternastu relacji z różnych obozów koncentracyjnych. W kilku przypadkach autorzy opisują ten sam obóz mniej więcej w tym samym czasie. Pozwala to spojrzeć na ten sam obóz z różnych perspektyw.