Dieta po operacji - problem. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-07, 17:07   #1
Micraell
Zakorzenienie
 
Avatar Micraell
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
Exclamation

Dieta po operacji - problem.


Hej.
Przychodzę tu do Was z może odrobinę dziwnym pytaniem.
Prawie dwa tygodnie temu (wtorek) wylądowałam na stole operacyjnym, gdzie lekarze wycięli mi wyrostek robaczkowy. I chwała im za to, bo ból był okropny. Z powodu bólu brzucha i wymiotów, które temu towarzyszyły od północy w niedzielę miałam pusty żołądek. Jeść po zabiegu pozwolono mi dopiero w czwartek. W piątek wróciłam do domu z dwoma kartkami tego co mi wolno, a czego nie wolno jeść. Dla mnie lista jest przerażająca, bo nie ma praktycznie nic z tego co lubię jeść.
Czyli:
1) nic gazowanego - piłam praktycznie tylko wodę gazowaną, nie licząc kawy raz dziennie.
2) nic smażonego - moja dieta opierała się na różnego rodzaju kotletach, smażonych kurczakach, szpinaku z boczkiem itp.
3) żadnej czekolady i orzechów, błonnika i tłuszczu jak najmniej
Jadłam jak jadłam, czyli tłuste i jak najbardziej wysokokaloryczne z powodu bardzo poważnej niedowagi - próbowałam to jakoś sama nadrobić. Przy wzroście 165 cm ważyłam od 44 d0 45 kg. Zdecydowanie za mało, więc starałam się przytyć.

A teraz wyszłam ze szpitala, to co lubię i chciałabym zjeść - nie mogę. Schudłam, ważę mniej niż 43kg. Do końca lipca nie mogę uprawiać żadnego sportu, żeby chociaż mięśnie "zbudować". Płakać mi się chce.

I w końcu moje właściwe pytanie - czy znacie jakąś dietę, którą można określić jako lekkostrawną z niską zawartością błonnika i tłuszczu, i dania w niej są w miarę łatwe do ugotowania? Coś co zawiera więcej dań niż kasza manna i chuda zupa na piersi z kurczaka.
Micraell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 21:45   #2
rybka1425
Raczkowanie
 
Avatar rybka1425
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 102
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Cytat:
Napisane przez Micraell Pokaż wiadomość
Hej.
Przychodzę tu do Was z może odrobinę dziwnym pytaniem.
Prawie dwa tygodnie temu (wtorek) wylądowałam na stole operacyjnym, gdzie lekarze wycięli mi wyrostek robaczkowy. I chwała im za to, bo ból był okropny. Z powodu bólu brzucha i wymiotów, które temu towarzyszyły od północy w niedzielę miałam pusty żołądek. Jeść po zabiegu pozwolono mi dopiero w czwartek. W piątek wróciłam do domu z dwoma kartkami tego co mi wolno, a czego nie wolno jeść. Dla mnie lista jest przerażająca, bo nie ma praktycznie nic z tego co lubię jeść.
Czyli:
1) nic gazowanego - piłam praktycznie tylko wodę gazowaną, nie licząc kawy raz dziennie.
2) nic smażonego - moja dieta opierała się na różnego rodzaju kotletach, smażonych kurczakach, szpinaku z boczkiem itp.
3) żadnej czekolady i orzechów, błonnika i tłuszczu jak najmniej
Jadłam jak jadłam, czyli tłuste i jak najbardziej wysokokaloryczne z powodu bardzo poważnej niedowagi - próbowałam to jakoś sama nadrobić. Przy wzroście 165 cm ważyłam od 44 d0 45 kg. Zdecydowanie za mało, więc starałam się przytyć.

A teraz wyszłam ze szpitala, to co lubię i chciałabym zjeść - nie mogę. Schudłam, ważę mniej niż 43kg. Do końca lipca nie mogę uprawiać żadnego sportu, żeby chociaż mięśnie "zbudować". Płakać mi się chce.

I w końcu moje właściwe pytanie - czy znacie jakąś dietę, którą można określić jako lekkostrawną z niską zawartością błonnika i tłuszczu, i dania w niej są w miarę łatwe do ugotowania? Coś co zawiera więcej dań niż kasza manna i chuda zupa na piersi z kurczaka.
może nutridrinki? zalecane dla osób po operacji własnie poczytaj sobie o tym w aptece można kupić to Ci dostarczy kalorii a jest jak najbardziej zdrowe. Są różne rodzaje właśnie beztłuszczowe są, bez cukru, wysokobialkowe... wiec bedziesz mogla wybrac odpowiedni dla siebie
rybka1425 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-08, 08:57   #3
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Cytat:
Napisane przez Micraell Pokaż wiadomość
Hej.
Przychodzę tu do Was z może odrobinę dziwnym pytaniem.
Prawie dwa tygodnie temu (wtorek) wylądowałam na stole operacyjnym, gdzie lekarze wycięli mi wyrostek robaczkowy. I chwała im za to, bo ból był okropny. Z powodu bólu brzucha i wymiotów, które temu towarzyszyły od północy w niedzielę miałam pusty żołądek. Jeść po zabiegu pozwolono mi dopiero w czwartek. W piątek wróciłam do domu z dwoma kartkami tego co mi wolno, a czego nie wolno jeść. Dla mnie lista jest przerażająca, bo nie ma praktycznie nic z tego co lubię jeść.
Czyli:
1) nic gazowanego - piłam praktycznie tylko wodę gazowaną, nie licząc kawy raz dziennie.
2) nic smażonego - moja dieta opierała się na różnego rodzaju kotletach, smażonych kurczakach, szpinaku z boczkiem itp.
3) żadnej czekolady i orzechów, błonnika i tłuszczu jak najmniej
Jadłam jak jadłam, czyli tłuste i jak najbardziej wysokokaloryczne z powodu bardzo poważnej niedowagi - próbowałam to jakoś sama nadrobić. Przy wzroście 165 cm ważyłam od 44 d0 45 kg. Zdecydowanie za mało, więc starałam się przytyć.

A teraz wyszłam ze szpitala, to co lubię i chciałabym zjeść - nie mogę. Schudłam, ważę mniej niż 43kg. Do końca lipca nie mogę uprawiać żadnego sportu, żeby chociaż mięśnie "zbudować". Płakać mi się chce.

I w końcu moje właściwe pytanie - czy znacie jakąś dietę, którą można określić jako lekkostrawną z niską zawartością błonnika i tłuszczu, i dania w niej są w miarę łatwe do ugotowania? Coś co zawiera więcej dań niż kasza manna i chuda zupa na piersi z kurczaka.
Po pierwsze- po szpitalu człowiek zawsze jest "schudnięty" i nie ma się czym przejmować. Najpierw wydobrzej, potem "idź w masę".
Na teraz:
Biały ryż z kurczakiem, duszony. Z indykiem też. Dodaj trochę przypraw (szafran? imbir? czosnek niedźwiedzi? rozmaryn? szczypta cynamonu?-może nie te wszystkie na raz, ale dobrze przyprawione będzie pycha)
Pulpeciki w pomidorowym sosie, do tego ryż.
Duszone polędwiczki z prosiaka-raz na dłuższy czas.
Zupę możesz zrobić na kości (byle z umiarem w zakresie tłustości), szczerze wątpię, aby miała Ci zaszkodzić. Poza tym, o ile masz blender-przed Tobą nieskończone możliwości w zakresie zup-kremów.
Zupa rybna.

Koktajle białkowe-byle nie ze słodzikami, słodziki lubią rozdąć albo podrażnić. Proponuję kupić natualne białko (sorry, to nie jest reklama, raczej spojler: jedyne na polskim rynku białko bez słodzików, barwników, dodatków smakowych, to jest natural whey z olimpu, jak ktoś znajdzie jakieś inne, to ja błagam o info. Nie żebym miała coś do olimpu ,ale przydałaby się odmiana). Możesz sobie do niego dosypać odrobinę cukru waniliowego albo dodać trochę zmiażdżonego banana. Robisz na mleku-pycha. I pożywne.

W ramach deseru: kisiel (proponuję zrobić samodzielnie w domu z owoców, jak nie wiesz jak-to wkleję przepis. Dużo więcej czasu nie zajmuje, niż zrobienie z torebki, a wartości odżywcze-nie do porównania w ogóle). Tapioka-superlekkie, superpyszne i wyjątkowo lekkostrawne!

Do picia: kompot. Mamy sezon. Mnóstwo pysznych owoców, z których można zrobić pyszny kompot, a jest to banalnie proste. Myjesz owoce (+rabarbar ), ew. kroisz, wrzucasz do garnka z wodą, przykrywasz, włączas gaz. Jak sobie przypomnisz, że coś tam bulgocze-to znaczy, że pewnie już gotowe, wystarczy schłodzić i pić!

a. I jeszcze superpożywienie: zupka miso. Nie istnieje nic bardziej banalnego do zrobienia (pastę miso z odrobiną alg zalewasz gorącą wodą). A jest nie tylko superzdrowe, ale też superpyszne.


Dla mnie to smutne, że ludzi po operacji w Polsce karmi się głównie białymi bułkami z chudą wędliną. A tymczasem powinno się ich, w miarę rozsądku, rozpieszczać kulinarnie

Edytowane przez nosferatku
Czas edycji: 2013-07-08 o 09:13
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 20:31   #4
Micraell
Zakorzenienie
 
Avatar Micraell
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
Dot.: Dieta po operacji - problem.

@Rybka1425 - O nutridrinkach słyszałam, ale nie bardzo mnie stać na to, żeby kupować szklankę napoju za około 7zł. Drogie to jest, niestety.

@nosferatku - jasne, mogę coś poddusić. Tylko z przyprawami nie bardzo moge szaleć. Sól, pieprz ziołowy. To wszystko. Zup kremów nie umiem sobie robić, zupę rybną jem tylko na święta. Pulpecików nie mogę, bo to jednak z mięsa mielonego. Mięso mielone do najchudszych mimo wszystko nie nalezy.
Dzięki za propozycję z kiślem. Kompoty pijam jak są jakieś owoce nań.
Co do koktajli białkowych - nie wiem gdzie można kupić takie białko. Słodzików nie używam, wolę cukier. No i chyba nie skorzystam. Mogę zmiksować sobie banana/truskawki z mlekiem.
I ostatnie - brzmi bardzo egzotycznie. I jak tak googlam ceny tej pasty to również drogo. Niestety alg nie jadłam i raczej się boję próbować.

Niemniej - dzięki za propozycje.
A co do tego, że normalne, że ludzie po szpitalu chudną - wiem, jest ok. Póki BMI nie wynosi 15,56. A tak teraz jest u mnie. Jestem przerażona, to wszystko.
Micraell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 08:45   #5
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Cytat:
Napisane przez Micraell Pokaż wiadomość

@nosferatku - jasne, mogę coś poddusić. Tylko z przyprawami nie bardzo moge szaleć. Sól, pieprz ziołowy. To wszystko. Zup kremów nie umiem sobie robić, zupę rybną jem tylko na święta. Pulpecików nie mogę, bo to jednak z mięsa mielonego. Mięso mielone do najchudszych mimo wszystko nie nalezy.
Dzięki za propozycję z kiślem. Kompoty pijam jak są jakieś owoce nań.
Co do koktajli białkowych - nie wiem gdzie można kupić takie białko. Słodzików nie używam, wolę cukier. No i chyba nie skorzystam. Mogę zmiksować sobie banana/truskawki z mlekiem.
I ostatnie - brzmi bardzo egzotycznie. I jak tak googlam ceny tej pasty to również drogo. Niestety alg nie jadłam i raczej się boję próbować.

Niemniej - dzięki za propozycje.
A co do tego, że normalne, że ludzie po szpitalu chudną - wiem, jest ok. Póki BMI nie wynosi 15,56. A tak teraz jest u mnie. Jestem przerażona, to wszystko.
Koktajle-w sklepach dla sportowców, allegro, w internetowych sklepach z suplementami.

Mięso mielone-ono może też być z indyka albo z kurczaka. W większości sklepów mięsnych zmielą Ci na miejscu, co tylko sobie zażyczysz.

Co do pasty miso-jest dość droga, w sensie-to jednorazowy wydatek około 20 złotych. Tyle, że starcza na bardzo długo. I może długo stać w lodówce. Ja ją kupuję około 3 razy w roku. Co do alg-wakame jest dość tanie i bardzo smaczne. Myślę, że możesz spróbować

Oczywiście, lekkostrawne są też owoce morza i ryby.

W kwestii przypraw-faktycznie Ci nie wolno?
Nie wydaje mi się, żeby łagodne przyprawy miały Ci zaszkodzić.
Mięso bardzo lubi miętę, na przykład. Ktoś zabronił Ci mięty?

Nie wiem też, czy zapytałaś lekarza, do kiedy masz pozostawać na lekkostrawnej diecie.
Dużo zależy od tego, jak wykonano zabieg, jak regeneruje się Twój organizm i do jakiego lekarza trafiłaś
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 06:39   #6
readthelabel
Raczkowanie
 
Avatar readthelabel
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Bardzo dobre pulpety można zrobić z gotowanego kurczaka, albo surowej chudej ryby.

Polecam kompoty owocowe, i owoce pieczone - jabłka, gruszki.

Czy jadasz owsiankę? Albo kaszę jaglaną? Obie można przyrządzić na słodko (są wtedy obłędnie dobre)a kaszę jaglaną na wytrawnie jak kus-kus. Łagodzą podrażnienia układu pokarmowego i pomagają w jego regeneracji.
__________________
Moje gotowanie i recenzowanie - bezglutenowo, bezmlecznie, bezcukrowo, rozdzielnie, paleo.

http://readthelabel.pl
https://www.facebook.com/doreadthelabel
readthelabel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 10:17   #7
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Cytat:
Napisane przez readthelabel Pokaż wiadomość
Bardzo dobre pulpety można zrobić z gotowanego kurczaka, albo surowej chudej ryby.

Polecam kompoty owocowe, i owoce pieczone - jabłka, gruszki.

Czy jadasz owsiankę? Albo kaszę jaglaną? Obie można przyrządzić na słodko (są wtedy obłędnie dobre)a kaszę jaglaną na wytrawnie jak kus-kus. Łagodzą podrażnienia układu pokarmowego i pomagają w jego regeneracji.
a owsianka nie ma przypadkiem trochę za dużo błonnika?
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-12, 10:39   #8
readthelabel
Raczkowanie
 
Avatar readthelabel
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
Dot.: Dieta po operacji - problem.

Faktycznie owies ma 16,5 % błonnika, przy czym większość to błonnik rozpuszczalny, w tym beta-glukan, który działa łagodząco i sprzyja gojeniu ran (w tym pooperacyjnych). Unikałabym raczej błonnika nierozpuszczalnego
__________________
Moje gotowanie i recenzowanie - bezglutenowo, bezmlecznie, bezcukrowo, rozdzielnie, paleo.

http://readthelabel.pl
https://www.facebook.com/doreadthelabel
readthelabel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:49.