Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4 - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-08, 22:04   #1261
mika456
Raczkowanie
 
Avatar mika456
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
Wiecie, tak sobie pomyslalam, ciekawe jak to jest byc po tej drugiej stronie. Wiedziec, ze jest ktos kto nadal Cie kocha, cierpi i wyje z rozpaczy, bolu i tesknoty za Toba... Moze to i jest jakos gorzko-slodkie, miec ta swiadomosc, ze komus tak bardzo na Tobie zalezy. Albo moze po prostu natretne i irytujace, jak ta mucha co przyleciala, brzeczy nad uchem i odleciec nie chce... ciekawe

dobranoc Enka i Biedronka
Osoba rzucajaca za pewne ma jakies w sobie przezycia, ale sadze ze one albo predko mijaja, albo sa skutecznie tlumione. Zalezy jak mocno sobie taki samiec wkreca ze musi byc twardy bo inaczej jest niemeski. Ja wiem ze oni cos tam czuja, ale nie ma co sie oszukiwac to nigdy nie przybiera takiej postaci jak babskie rozpacze.
mika456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:06   #1262
hotties_ona
Raczkowanie
 
Avatar hotties_ona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Boli..
Bardzo boli..
Rozdrapałam sobie rany i posypałam solą..
na własne życzenie..

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki..mądre słowa..
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..


Stylistka paznokci )
hotties_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:12   #1263
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez hotties_ona Pokaż wiadomość
Boli..
Bardzo boli..
Rozdrapałam sobie rany i posypałam solą..
na własne życzenie..

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki..mądre słowa..

Kochana Ty też???
Przykro mi
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:18   #1264
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez hotties_ona Pokaż wiadomość
Boli..
Bardzo boli..
Rozdrapałam sobie rany i posypałam solą..
na własne życzenie..

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki..mądre słowa..
hotties, co sie stalo? wrociliscie do siebie i znowu to samo? :/
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:27   #1265
hotties_ona
Raczkowanie
 
Avatar hotties_ona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
Kochana Ty też???
Przykro mi
No niestety ja też..czyli to się potwierdza, że nie warto..

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
hotties, co sie stalo? wrociliscie do siebie i znowu to samo? :/
Tzn próbowaliśmy wracać, dzisiaj się dowiedziałam od jego byłej, że kręcił ze mną i z Nią jednocześnie..
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..


Stylistka paznokci )
hotties_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:29   #1266
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez hotties_ona Pokaż wiadomość
No niestety ja też..czyli to się potwierdza, że nie warto..



Tzn próbowaliśmy wracać, dzisiaj się dowiedziałam od jego byłej, że kręcił ze mną i z Nią jednocześnie..
ehhhh...co za palant idiota cham i wogóle...szkoda słów.

Kochana ale musisz sie trzymać...będziesz prawda??
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:32   #1267
hotties_ona
Raczkowanie
 
Avatar hotties_ona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
ehhhh...co za palant idiota cham i wogóle...szkoda słów.

Kochana ale musisz sie trzymać...będziesz prawda??
Widziałam, że Ty też to przeżyłaś..
cholera by to wzieła no!
Kocham go szalenie! ale co z tego..skoro jest chamem!?
Znowu na nowo, przeżywanie tego samego..nawet sie tlumaczyc nie próbował, napisałam mu smsa, że wiem to zamilkł.
No czysty idiota!!

BĘDE, MUSZE!
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..


Stylistka paznokci )
hotties_ona jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-08, 22:35   #1268
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez hotties_ona Pokaż wiadomość
Widziałam, że Ty też to przeżyłaś..
cholera by to wzieła no!
Kocham go szalenie! ale co z tego..skoro jest chamem!?
Znowu na nowo, przeżywanie tego samego..nawet sie tlumaczyc nie próbował, napisałam mu smsa, że wiem to zamilkł.
No czysty idiota!!

BĘDE, MUSZE!

To tak jak u mnie...z tym małym wyjatkiem ze mój próbował cos tam tłumaczyć ale nie wyszło mu to
Narobił mi nadziei...ogromnych...wyk orzystał i zostawił.

A ja jak głupia tęsknie
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:41   #1269
hotties_ona
Raczkowanie
 
Avatar hotties_ona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
To tak jak u mnie...z tym małym wyjatkiem ze mój próbował cos tam tłumaczyć ale nie wyszło mu to
Narobił mi nadziei...ogromnych...wyk orzystał i zostawił.

A ja jak głupia tęsknie
Mi również..
też tęsknie..ale chyba za czymś, a nie za kimś..
bo jak można tęsknić za potworem?!
Chorym człowiekiem, który ma za nic wszystkich dookoła..
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..


Stylistka paznokci )
hotties_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:49   #1270
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez hotties_ona Pokaż wiadomość
Mi również..
też tęsknie..ale chyba za czymś, a nie za kimś..
bo jak można tęsknić za potworem?!
Chorym człowiekiem, który ma za nic wszystkich dookoła..
A ja niestety za nim tęsknie...ale nie za tym zeby być z nim tylko za kontaktem z nim za mozliwościa rozmowy.
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 23:32   #1271
Lady_kejsi
Raczkowanie
 
Avatar Lady_kejsi
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Po prawej okno, po lewej łóżko...
Wiadomości: 222
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

ja też jak idiotka narobiłam sobie nadziei pisząc maila... myślałam, ze wróci na kolanach, a to juz 3ci dzien ciszy...
Już nic nie będzie...to już na prawde koniec...
a wszędzie wokół w autobusach na ulicach itd zakochane pary....
Boże, ja też 3 tygodnie temu tak sobie spacerowałam z nim szczęśliwa za rączke!!!!!!
Nie miesci sie mi to w glowie...
__________________
C a p o e i r a m e u a m o r . . .


Kocham od początku
'każdy nowy dzień zaczyna się głęboką nocą'
Lady_kejsi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-08, 23:41   #1272
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Lady_kejsi Pokaż wiadomość
ja też jak idiotka narobiłam sobie nadziei pisząc maila... myślałam, ze wróci na kolanach, a to juz 3ci dzien ciszy...
Już nic nie będzie...to już na prawde koniec...
a wszędzie wokół w autobusach na ulicach itd zakochane pary....
Boże, ja też 3 tygodnie temu tak sobie spacerowałam z nim szczęśliwa za rączke!!!!!!
Nie miesci sie mi to w glowie...

ojjj kochana...ja tez przezywałam to co ty...tyle ze będąc z nim...potrafił sie kilka dni nie odzywać...ale to już było pod koniec tego wszystkiego...
Mi sie wszystko dosłownie najmniejszy szczegół kojarzy z nim...a co gorsza ostatnio podrzucił mi pewną piosenke a ona teraz bardzo czesto leci w radiu...i najczesciej wtedy jak jade na uczelnie albo wracam już
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 23:46   #1273
Vampi_z_piekla_rodem
Zakorzenienie
 
Avatar Vampi_z_piekla_rodem
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 177
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Też mam dziś gorszy dzień jak Wy wszystkie tutaj.. i tak siedze i pije wino do monitora..
__________________

"Give me reason but don't give me choice.
'Cause I'll just make the same mistake again.."
Vampi_z_piekla_rodem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 23:49   #1274
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem Pokaż wiadomość
Też mam dziś gorszy dzień jak Wy wszystkie tutaj.. i tak siedze i pije wino do monitora..

ja juz nawet nie chc pić bo wiem ze jeszcze gorzej będzie
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 06:29   #1275
Lady_kejsi
Raczkowanie
 
Avatar Lady_kejsi
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Po prawej okno, po lewej łóżko...
Wiadomości: 222
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

ide do pracy... w niedziele
3majcie sie i duzo usmiechu dziewczynki zycze ;*
__________________
C a p o e i r a m e u a m o r . . .


Kocham od początku
'każdy nowy dzień zaczyna się głęboką nocą'
Lady_kejsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 08:43   #1276
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Witam wszystkie dziewczątka w ponurą (u mnie przynajmniej) niedzielę
Obiecałam sobie, że koniec myślenia i rozpamiętywania! Trzeba iść do przodu!
Ale wstałam taka smutna... i obawiam się, że ten dzień będzie przypominał wczorajszy
aaaaaaaaaa nie chcę! spróbuję walczyć!
miłego dzionka wszystkim życzę
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 09:02   #1277
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Ja też wszystkim dziewczynkom mówię głośne Dzień Dobry! Niech wszechświat to usłyszy i sprawi żeby naprawdę był dobry!
Nie mam totalnie pomysłu na dzień dzisiejszy, posiedzę tu z Wami
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 09:43   #1278
mika456
Raczkowanie
 
Avatar mika456
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

I ja mowie dzien dobry, niedawno udalo mi sie wstac
Dzis tez pewnie posiedze w moim dresie z pomaranczowym paskiem. Nie mam pomyslu na dzis i reszte dni, poki nie znajde tej pracy. Bardzo szkodzi mi to siedzenie w domu !!
mika456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 11:39   #1279
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez mika456 Pokaż wiadomość
I ja mowie dzien dobry, niedawno udalo mi sie wstac
Dzis tez pewnie posiedze w moim dresie z pomaranczowym paskiem. Nie mam pomyslu na dzis i reszte dni, poki nie znajde tej pracy. Bardzo szkodzi mi to siedzenie w domu !!
Witaj To prawda że siedzenie w domu szkodzi, ja zawsze mam wrażenie że tyle rzeczy mnie omija...ale to jakoś nie wpływa na podejmowanie decyzji tylko raczej na większe użalanie się nad sobą...sama siebie nie rozumiem...no bo niby co mnie powstrzymuje??a może to użalanie jest po prostu wygodniejsze??
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-09, 11:40   #1280
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

ode mnie rowniez dzien dobry

Napisalam wczoraj do niego pod wplywem impulsu czemu usunal te zdjecia. Odpisal mi, ze nie moze teraz na nie patrzec i wspominac wszystko bo sie czuje zle.

__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 11:47   #1281
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
ode mnie rowniez dzien dobry

Napisalam wczoraj do niego pod wplywem impulsu czemu usunal te zdjecia. Odpisal mi, ze nie moze teraz na nie patrzec i wspominac wszystko bo sie czuje zle.

No i chyba należy w to uwierzyć...że tez mu źle...zdecydował zamknąć ten rozdział...czemu my tak nie potrafimy?? czemu sie tak zadręczamy i dobrowolnie katujemy??czy to naprawdę chodzi o to, że mocniej się angażujemy?? czy po prostu bez mężczyzny u boku swojego czujemy się na tyle niewartościowe i niekompletne, że gdy był przez chwilę a potem go tracimy, to tak jakbyśmy straciły część siebie?? naprawdę jesteśmy bez nich tylko połówką???
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 11:53   #1282
mika456
Raczkowanie
 
Avatar mika456
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Chyba tak, bo co to za przyjemnosc bycie odpchnieta, odtracona, porzucona, zostawiona sama ze swoimi emocjami ? Bo o ile wczesniej te emocje ich interesowaly to w tym najgorszym momencie, maja je juz gdzies. Ma sie tyle slow ktore chcialoby sie wykrzyczec, albo chociaz przekazac do ich wiadomosci, ale rozsadek mowi : nie rob tego, bedziesz tego zalowac.
__________________
"Mam tyle słów jest ich siła
Życzeń i pragnień jak w kolędzie
Gdzie się podziały kiedy byłaś
Czy się odnajdą gdy znów będziesz...?"

Edytowane przez mika456
Czas edycji: 2008-11-09 o 11:56
mika456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:11   #1283
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

miałam bez-na-dziej-ną noc!!!
Nie mogłam usnąć...do 3 siedziałam przy kompie i ryczałam...
Powoli trace ochote na wszystko...niech sie to skończy bo jestem pewna ze któregoś dnia nie wytrzymam i może sie to źle skonczyć...
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:16   #1284
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
miałam bez-na-dziej-ną noc!!!
Nie mogłam usnąć...do 3 siedziałam przy kompie i ryczałam...
Powoli trace ochote na wszystko...niech sie to skończy bo jestem pewna ze któregoś dnia nie wytrzymam i może sie to źle skonczyć...
Trzymaj się kochana!
zdarza się, że jest gorzej, ale bywają też lepsze chwile - życzę Ci ich jak najszybciej!
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:20   #1285
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez plastikowa biedronka Pokaż wiadomość
Trzymaj się kochana!
zdarza się, że jest gorzej, ale bywają też lepsze chwile - życzę Ci ich jak najszybciej!
eehhh może i tak...ale do cholery jest gorzej niż kiedykolwiek i nawet nie zapowiada sie na lepiej...z dnia na dzień coraz podlej sie czuje.
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:25   #1286
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez mika456 Pokaż wiadomość
Chyba tak, bo co to za przyjemnosc bycie odpchnieta, odtracona, porzucona, zostawiona sama ze swoimi emocjami ? Bo o ile wczesniej te emocje ich interesowaly to w tym najgorszym momencie, maja je juz gdzies. Ma sie tyle slow ktore chcialoby sie wykrzyczec, albo chociaz przekazac do ich wiadomosci, ale rozsadek mowi : nie rob tego, bedziesz tego zalowac.
wiesz, ja napisałam do niego długi list i wysłałam...po prostu to był impuls, ja nie mogłam nosić tego w sobie bo chyba bym oszalała , ja musiałam mieć śwaidomość, że on wie co ja czuję i że mnie bardzo boli, chciałam żeby poczul ten ból choć przez chwilę...ale czy mogę się łudzić, że on cokolwiek jest w stanie poczuć??nie odpisał....nie mam od niego żadnego znaku..mam mu być za to wdzięczna??może pwinnam??
przez długi czas byłam dumna z tego listu...nie obrażałam go, nie żądałam odpowiedzi dlaczego, o nic go nie prosiłam, nie żebrałam...zwierzyłam mu się tylko z tego co właśnie czuję...
i wiecie...teraz jednak żałuję...bo zwierzać można się tylko bliskiej osobie, osobie wrażliwej i dobrej...i która potrafi współczuć...a on bliski pewnie nie był mi nigdy, wrażliwy też nie jest a dobry na pewno...a czy mi współczuje??pewnie wogole o mnie nie myśli....żałuję teraz że on wie, że ja cierpię...to moja osobista klęska i porażka...nie chcę żeby wiedział o mnie cokolwiek...
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:28   #1287
mika456
Raczkowanie
 
Avatar mika456
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
miałam bez-na-dziej-ną noc!!!
Nie mogłam usnąć...do 3 siedziałam przy kompie i ryczałam...
Powoli trace ochote na wszystko...niech sie to skończy bo jestem pewna ze któregoś dnia nie wytrzymam i może sie to źle skonczyć...

Wiesz co ja mysle... ze takie stany po prostu trzeba zaakceptowac. Nie to zeby je oswajac i nie pozwolic im odejsc latami, ale zaakceptowac i nie uwazac sobie za wariatke. Ja wiem ze przezywam to juz inaczej, ja przezywam chyba teraz jedynie te utrate calkowita kontaktu i jego smierc jego dla mnie.
Jednak wiem jak bylo bezposrednio "po". Jak budzilam sie w nocy i bolala mnie cala klatka piersiowa, kregoslup, musialam wstac, chodzic po pokoju bo nie moglam zlapac oddechu. Jak budzilo mnie telepanie, cala sie trzeslam, uciekalam przed ludzmi. I powiem Ci ze mnie to przeszlo... naprawde. Dlugo to trwalam, balam sie nawrotow tych objawow jak powiem mu dosc i odejde, nie bede go widywac, ale to juz sie nie pojawilo z taka sila. Mialam chwile, ze jakby tajemna sila naciskala na mnie i nie pozwala oddychac, ale cale szczescie zniknelo. Boli mnie to w srodku, jeszcze sie nie przyzwyczailam chyba nawet do samej mysli ze jego juz nigdy nie bedzie, ale... chce i bede dobrej mysli. Ty tez sobie dasz rade zobaczysz, nie ma gwarancji ze to przyjdzie predko, czas jednak troche zabliznia rany, jedni twierdza ze tylko przyzwyczaja do bolu, ale naprawde po czasie ten bol jest mniejszy, inny. Nie mozesz sie poddac, to najgorsza opcja.


Enka
wiesz ze ja tez napisalam list ? Wlasciwie to maila i nigdy nie dostalam na niego odpowiedzi ? Nigdy. A wiesz czulam sie potem taka mala, upokorzona, to byl list z serii, wiele dla mnie znaczyles, to byl list pozegnania sie z nim, ale nigdy o nic go nie prosilam, o nic nie żebralam, nie prosilam zeby przemyslal to jeszcze raz. Zrobilam to chyba dla siebie. Jednak nigdy do tego nie nawiazal, nigdy. A dzien po wyslaniu, odezwal sie do mnie na gg, w zupelnie jakies odmiennej sprawie, tak jakby tego nie czytal, nie przyjmowal do wiadomosci, tak jakby nigdy tego nie dostal. A wiem ze juz zdazyl sie z nim zapoznac, ja bylam taka slaba... Echhh.
__________________
"Mam tyle słów jest ich siła
Życzeń i pragnień jak w kolędzie
Gdzie się podziały kiedy byłaś
Czy się odnajdą gdy znów będziesz...?"

Edytowane przez mika456
Czas edycji: 2008-11-09 o 12:33
mika456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:37   #1288
Gofrzyca
Zakorzenienie
 
Avatar Gofrzyca
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 19 756
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez mika456 Pokaż wiadomość
Wiesz co ja mysle... ze takie stany po prostu trzeba zaakceptowac. Nie to zeby je oswajac i nie pozwolic im odejsc latami, ale zaakceptowac i nie uwazac sobie za wariatke. Ja wiem ze przezywam to juz inaczej, ja przezywam chyba teraz jedynie te utrate calkowita kontaktu i jego smierc jego dla mnie.
Jednak wiem jak bylo bezposrednio "po". Jak budzilam sie w nocy i bolala mnie cala klatka piersiowa, kregoslup, musialam wstac, chodzic po pokoju bo nie moglam zlapac oddechu. Jak budzilo mnie telepanie, cala sie trzeslam, uciekalam przed ludzmi. I powiem Ci ze mnie to przeszlo... naprawde. Dlugo to trwalam, balam sie nawrotow tych objawow jak powiem mu dosc i odejde, nie bede go widywac, ale to juz sie nie pojawilo z taka sila. Mialam chwile, ze jakby tajemna sila naciskala na mnie i nie pozwala oddychac, ale cale szczescie zniknelo. Boli mnie to w srodku, jeszcze sie nie przyzwyczailam chyba nawet do samej mysli ze jego juz nigdy nie bedzie, ale... chce i bede dobrej mysli. Ty tez sobie dasz rade zobaczysz, nie ma gwarancji ze to przyjdzie predko, czas jednak troche zabliznia rany, jedni twierdza ze tylko przyzwyczaja do bolu, ale naprawde po czasie ten bol jest mniejszy, inny. Nie mozesz sie poddac, to najgorsza opcja.


Enka wiesz ze ja tez napisalam list ? Wlasciwie to maila i nigdy nie dostalam na niego odpowiedzi ? Nigdy. A wiesz czulam sie potem taka mala, upokorzona, to byl list z serii, wiele dla mnie znaczyles, to byl list pozegnania sie z nim, ale nigdy o nic go nie prosilam, o nic nie żebralam, nie prosilam zeby przemyslal to jeszcze raz. Zrobilam to chyba dla siebie. Jednak nigdy do tego nie nawiazal, nigdy. A dzien po wyslaniu, odezwal sie do mnie na gg, w zupelnie jakies odmiennej sprawie, tak jakby tego nie czytal, nie przyjmowal do wiadomosci, tak jakby nigdy tego nie dostal. A wiem ze juz zdazyl sie z nim zapoznac, ja bylam taka slaba... Echhh.

Ja sie już z TĄ sytuacją pogodziłąm zaakceptowałąm ale nie wiem dlaczego tak sie źle czuje...Przeciez wiem ze już dla niego nie istnieje...ze nie odmieni mu sie po raz kolejny...
__________________
Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi.
Stałem w nich niczym pies,
w zębach niosąc bukiet ściem.
Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk.
Choć rację masz, że nie znasz mnie,
jak mogłaś tak dać wkręcić się.
Gofrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:39   #1289
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
eehhh może i tak...ale do cholery jest gorzej niż kiedykolwiek i nawet nie zapowiada sie na lepiej...z dnia na dzień coraz podlej sie czuje.
ja też tak mam...
były już lepsze chwile i miałam nadzieję, że powoli się z tego wygrzebię, a tu ostatnio kryzys gigant...
musimy dać radę!
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 12:44   #1290
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez Gofrzyca Pokaż wiadomość
Ja sie już z TĄ sytuacją pogodziłąm zaakceptowałąm ale nie wiem dlaczego tak sie źle czuje...Przeciez wiem ze już dla niego nie istnieje...ze nie odmieni mu sie
mam tak samo. Ale tak latwo nie jest niestety...dalej ciezko, ciezko, ciezko

__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.