2017-01-26, 10:52 | #1561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
bo oni to czy tamto kiedyś zrobili - i co z tego? to już całe życie będziesz siedzieć jedną nogą w przeszłości? weź zamknij wreszcie ten rozdział, nie musisz wybaczać, ale mogłabyś choć trochę zapomnieć, bo nigdy nie zbudujesz szczęśliwej przyszłości, jak będziesz taplać się w bagienku przeszłości. idź do jakiegoś psychologa, znajdź sobie jakieś czasochłonne hobby, nie wiem, cokolwiek, bo to nie wyjdzie Ci na zdrowie. |
|
2017-01-26, 11:01 | #1562 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Dziecko siostry męża jest chore ? Niby jaki to ma związek z tobą i jej podejściem do świata?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-26, 11:11 | #1563 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
bo jego siostra kiedyś powiedziała że małe dzieci nie chorują
i to daje teraz każdejinnej satysfakcję że siostra jej ex urodziła chore dziecko (upośledzone jak twierdzi chociaż nie ma z nimi kontaktu na codzien i tego dziecka na żywo nigdy nie widziała)ale znajomi ja informują |
2017-01-26, 11:13 | #1564 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;70163211]bo jego siostra kiedyś powiedziała że małe dzieci nie chorują
i to daje teraz każdejinnej satysfakcję że siostra jej ex urodziła chore dziecko (upośledzone jak twierdzi chociaż nie ma z nimi kontaktu na codzien i tego dziecka na żywo nigdy nie widziała)ale znajomi ja informują[/QUOTE] Aha. Nie rozumiem satysfakcji z choroby dziecka. To poza moim wyobrażeniem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2017-01-26, 11:14 | #1565 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
tu wyjaśnienie .no poza moim też jakim trzeba być podły człowiekiem żeby mieć z tego satysfakcję
Cytat:
Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-01-26 o 11:15 |
|
2017-01-26, 11:35 | #1566 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;70163211]bo jego siostra kiedyś powiedziała że małe dzieci nie chorują
i to daje teraz każdejinnej satysfakcję że siostra jej ex urodziła chore dziecko (upośledzone jak twierdzi chociaż nie ma z nimi kontaktu na codzien i tego dziecka na żywo nigdy nie widziała)ale znajomi ja informują[/QUOTE] Na zywo nie widziałam. Ale widzialam zdjęcia. Wiem tez, ze jego rodzice w rodzinie mowia, ze nie maja wnuczki. |
2017-01-26, 11:42 | #1567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2017-01-26, 11:45 | #1568 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
i co z tego że zdjęcia widziałaś? to nie zmienia faktu że jesteś podła ciesząc się jej nieszczęściem i nazywając jej dziecko "cos" jakbyś jego rodzinę miała w tyłku jak to cały czas próbujesz tu przedstawić to tych fotek byś nie oglądała ani nie dowiadywala się po znajomych do czego jego rodzice niby się przyznają czy nie masz chora obsesję na ich punkcie i ta nienawiścią chcesz karmić swojego syna (przetrzymujac akta spraw żeby mu pokazac mu w przyszlosci) wróć na terapię bo sama skrzywdzić ta pielegnowana nienawiścią swoje dziecko |
|
2017-01-26, 11:50 | #1569 |
luckygirl
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20 617
|
toksyczny trójkąt
JakKazdaInna przyznam, ze na początku trzymałam za Ciebie kciuki, ale czytając co piszesz od dłuższego czasu mam wrażenie, ze jesteś mocno niestabilna... tak jak napisała xfrida, gdyby nie obchodziła Cię rodzina Twojego exa to nie wracalabys wciąż do ich tematu. I jak możesz tak nazywać Bogu ducha biedne dziecko?! Jesteś podła! A jakby ktoś tak mówił o Twoim synu? Zastanów sie czasem... wtrącasz do sprawy dziecko, ktore niczym nie zawiniło. I uważasz, ze jego matka została w ten sposób ukarana? Ze to karma? Uważaj, bo do Ciebie tez karma moze wrócić za to co mówisz o niewinnych.
Edytowane przez Petit_Papillon Czas edycji: 2017-01-26 o 11:52 |
2017-01-26, 11:58 | #1570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
A oni jak traktowali moje dziecko? Co wypisywali, co mowili w sadzie? Jeszcze ona zabrała go jeszcze do siebie. I on podle mi pisze, ze to ja sobie nie radze? Wole nie wiedziec co bym sluchala i czytala, zeby u niej bylo ok. I ja sie nie ciesze, bo jako matka wyobrazam sobie jaka to musi byc tragedia.
|
2017-01-26, 12:00 | #1571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: toksyczny trójkąt
I z tego powodu zniżasz się do ich poziomu? No, jak wolisz
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-01-26, 12:01 | #1572 |
luckygirl
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20 617
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dokładnie, to musi być ogromna tragedia. Wypisywali, obgadywali to świadczy tylko o nich. Powinnaś to zostawić za soba. Niech oni żyją swoim życiem, Ty żyj swoim.
A to czy dziadkowie przyznają sie do wnuczki czy nie to ich sprawa. Świadczy to o nich. A nie świadczy zbyty dobrze - o ile tak jest. |
2017-01-26, 12:11 | #1573 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
To czlowiek, malutka dziewczynka, ktora jest na pewno kochana przez swoja mame i jest jej oczkiem w glowie! Jakby twoje dziecko bylo niepelnosprawne to nazywalabys je czyms? JESTES WSTRETNA, OKROPNA. Staralam sie ciebie wczesniej jeszcze jakos usprawiedliwiac, ale teraz widze, ze oczerniasz tylko innych w paskudny sposob. I ewidentnie cieszysz sie z choroby tamtej dziewczynki. Nie mam slow zeby opisac jaka podla jestes.
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
|
2017-01-26, 12:18 | #1574 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Niby co mówili o twoim dziecku ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-26, 12:23 | #1575 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
|
2017-01-26, 12:37 | #1576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: toksyczny trójkąt
O boshe dziewczyny, a nawet jeśli ma tą chorą satysfakcję z cudzego nieszczęścia to czemu Was to dziwi/ bulwersuje? Mało to ludzi zawistnych na świecie? Która nigdy się nie cieszyła z cudzego nieszczęścia niech pierwsza rzuci kamień
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2017-01-26, 12:37 | #1577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Kzady ma swoje granice wytrzymałości. Widocznie eks i jego rodzina tak JakKazdaInna wykonczyli ze jej granice zaczynaja puszczać. Dziecko siostry eks urodzilo sie chore, wiec nikt mi nie powie ze to nie jest tragedia. Widocznie oni jej tyle krzywdy zrobili ze ona juz po prostu nie ma w stosunku do nich empatii. Autorka z kazdej strony jest atakowana, wiec nie dziwie ze zaczynaja puszczac nerwy. Jakby nie patrzec to od paru lat systematycznie ja niszczą psychicznie.
Powiedziec nie przejmuj sie jest latwo. Rownie dobrze na kazdy problem mozna powiedziec zeby sie nie przejmowac. Coz, widocznie niektórym nikt nigdy nie dal porządnie w kosc. Ja tam Autorke rozumiem i wcale nie uwazam ze cieszy sie z choroby siostrzenicy eks. |
2017-01-26, 12:40 | #1578 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Ale zeby sie cieszyc z choroby dziecka to juz przekarcza moje mozliwosci zrozumienia...
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
|
2017-01-26, 12:40 | #1579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Wszystko pięknie, ładnie. Ale czym TO DZIECKO dało jej w kość? Tak samo swoim dziadkom, no czym do cholery ono zawiniło?
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-01-26, 12:42 | #1580 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Zwłaszcza skierowana w stosunku do niewinnego dziecka.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-26, 12:46 | #1581 | ||
luckygirl
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20 617
|
toksyczny trójkąt
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Lumimi każdy ma swoje problemy i każdy sobie z nimi jakos radzi - niekoniecznie wtrącając do sprawy niewinna osobę... Granice, granicami, ale wystarczy sie czasem zastanowić, zanim napisze sie/ powie cos bez zastanowienia... Edytowane przez Petit_Papillon Czas edycji: 2017-01-26 o 12:48 |
||
2017-01-26, 12:47 | #1582 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
|
2017-01-26, 12:58 | #1583 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Jakby kogos kto mi dal mocno popalic spotkalo cos zlego to tez bym mu nie wspolczula. Co nie oznacza ze bym sie upijala jego tragedia. Widocznie Autorka juz nie jest w stanie wydobyc jakichkolwiek pozytywnych uczuc w stosunku do nich. |
|
2017-01-26, 13:04 | #1584 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Druga rzecz - choroba. Przeziebienie, infekcja to sprawa nabyta i krotkotrwala. On jej dogadal celowo (glupia, ze sie dala sprowokowac), bo przeziebienie moze wynikac np. z niedostosowania ubioru do pogody. Choroba wrodzona to inna sytuacja! Jesli ta dziewczynka jest gleboko uposledzona to zapewne nie wyjdzie z tego do konca zycia. Jak to mozna porownywac?!
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. |
|
2017-01-26, 13:10 | #1585 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-26, 13:13 | #1586 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Na litosc boska! Piszac urodzila co urodzila nie mialam na mysli, ze to dziecko jest czyms, tylko, ze pomimo jego zapewnien dziecko urodzilo sie uposledzone. Ze tym bardziej nie rozumiem, ze jeszcze ma czelnosc sie mnie czepiac? Przestance mnie hejtowac, ja sie z tego nie ciesze. Bo z czego mam sie cieszyc? Ze kolejne dziecko przez nich cierpi? Ze sie nawet do niej nie przyznaja? Ja sie ciesze, owszem, ale z tego, ze sobie poradzilam, ze mam wspanialego, madrego i rezolutnego syna. I ze moge miec nadzieje na to, ze bedzie lepiej. Bo ona tego juz nie ma. Nie widzieliscie tych zdjec i uwierzcie, ze byscie nie chcieli. Nawet mojemu ojcu, mimo calej nienawisci do tych ludzi, zakrecily sie lzy w oczach. Ja po prostu nie moge zrozumiec, ze maja taka tragedie a jeszcze ciosaja mi kolki na glowie. Wszystko.
|
2017-01-26, 13:16 | #1587 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Poczytaj sobie o toksycznych partnerami, narcyzach socjopatach. Zrozumiesz, że to taki typ, gdzie dziecko ma pryszcze a ty jesteś winna.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-01-26, 13:33 | #1588 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
2017-01-26, 13:35 | #1589 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
wez nie przekrecaj teraz swoich slow
sama pisalas tu kilka stron temu ze karma ja spotkala a teraz masz lzy w oczach kogo chcesz oszukac ?myslisz ze nie umiemy czytac ?sama pisalas ze jej nienawidzisz i o jej dziecku kilka razy tu wspominalas z pogarda podreslalas ze jest uposledzone i twoj ex maz pomaga siostrze sie nim zajmowac do lumimi nie widzisz roznicy miedzy dzieckiem przeziebionym a urodzonym przedwczesnie i uposledzonym (gdzie matka praktycznie nia ma na to wplywu jesli sa to wady wrodzone)? moim zdaniem nie ma co porownywac tych dwoch sytuacji mozna zarzucic matce ze sie dzieckiem nie zbyt dobrze zajmuje jesli dziecko ciagle choruje(nie mowie ze autorka sie nim zle zajmuje ale powiedziec ze matka dziecka uposledzonego jest winna temu uposledzeniu i przez to jest zla matka to chyba inny level zarzutow |
2017-01-26, 13:44 | #1590 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
W zeszlym roku byla taka sytuacja, ze Maly byl chory, ale byl jego weekend i przyjechal. Polaczyl sie z nia na Skype, i tlumaczyli sobie, ze Maly jest zdrowy, ze nie potrafie zajac sie dzieckiem. Ona jeszcze mowi: ' o czym tu mowic. Jaka to matka, ze dziecko ciagle choruje, musisz zrobic z tym porzadek'. ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;70170826]wez nie przekrecaj teraz swoich slow sama pisalas tu kilka stron temu ze karma ja spotkala a teraz masz lzy w oczach kogo chcesz oszukac ?myslisz ze nie umiemy czytac ?sama pisalas ze jej nienawidzisz i o jej dziecku kilka razy tu wspominalas z pogarda podreslalas ze jest uposledzone i twoj ex maz pomaga siostrze sie nim zajmowac do lumimi nie widzisz roznicy miedzy dzieckiem przeziebionym a urodzonym przedwczesnie i uposledzonym (gdzie matka praktycznie nia ma na to wplywu jesli sa to wady wrodzone)? moim zdaniem nie ma co porownywac tych dwoch sytuacji mozna zarzucic matce ze sie dzieckiem nie zbyt dobrze zajmuje jesli dziecko ciagle choruje(nie mowie ze autorka sie nim zle zajmuje ale powiedziec ze matka dziecka uposledzonego jest winna temu uposledzeniu i przez to jest zla matka to chyba inny level zarzutow[/QUOTE] A co ja przekrecam? Gdzie napisalam, ze mam lzy w oczach? Nie i nie mozna zarzucac, ze ktos sie zle zajmuje dzieckiem, tylko dlatego, ze dziecko choruje. W takim razie moze rodzice 3/4 dzieci z przedszkola, ktore teraz tez sa chore, tez sa niezaradni? Jest epidemia grypy i ospy wietrznej. Niektore dzieci choruja czesciej, bo maja po prostu slaby uklad immunologiczny. I to tez niczyja wina. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.