Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-04-21, 10:27   #1
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Angry

Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie


Hej,

jaki jest Wasz podział wydatków w związku? Mieszkam z facetem od kilku lat, na stałe z nami mój syn, przez połowę miesiąca jego dwójka dzieci. Od początku podział wydatków był 50/50 za rachunki, zakupy spożywcze, chemię, wyjazdy, wakacje itp. Przy czym wydatki na mojego syna typu ubrania, szkoła, wyjścia na miasto, wycieczki, sprzęt sportowy i elektroniczny, zajęcia dodatkowe, kieszonkowe, obiady w szkole pokrywam sama. Dodatkowo kupuję prezenty na urodziny, święta dla jego dzieci, nieraz coś im kupię bez okazji, wezmę gdzieś na miasto, do kina, restauracji czy zamówię jakieś jedzenie do domu i płacę za to bez parcytypacji w kosztach partnera. Wydatki na siebie i swoje przyjemności, wyjścia pokrywam ofc sama. Od dwóch miesięcy przejęłam też całość utrzymania domu na siebie, plus płacenie jego alimentów (facet jest po wypadku, rozliczymy się gdy wróci do pracy i dokończy zlecenia) generalnie nie jest mi z tym układem źle, mieszkamy w domu partnera (bez obciążenia kredytami itp.) Ja zostawiłam swój dom, żeby wprowadzić się do niego, pod jego namową (większą miasto, dojeżdżałam i tak tu do pracy) i taki układ trwa już kilka lat. Wszystko byłoby ok gdyby nie wypominał mi tego, że MIESZKAMY U NIEGO, albo tego że mój syn ma duży apetyt i ile je. Nie przywykłam do wspominania komuś jedzenia. Nie jesteśmy biedni i zawsze wkładamy do koszyka to na co każdy ma ochotę. Tym bardziej on facet który wiadomo zje więcej niż ja i moje jedno dziecko, a dwójka jego przez część miesiąca to się wyrównuje. Ale takie wspominanie jest upakarzające i dla mnie niezrozumiałe. Mam gdzie mieszkać, mieszkanie u niego było jego inicjatywą, równy podział wydatków moim, bo nigdy nie chciałam czuć się zależna. Podział obowiązków z racji tego, że ja mam 8 godzinny tryb pracy i jest to praca biurowa, a facet pracuje często do późna siłą rzeczy jest nierówny, ja sprzątam, piorę, robię codziennie obiady, palę w kominku, robię lekcję z jego dziećmi. On zajmuje się głównie tzw. męskim pracami czasem zrobi śniadanie czy kolację głównie w weekend, no ale to nie są codzienne zadania. Czuję że źle to wszystko zorganizowałam, ciężko teraz wywalczyć zmiany, bo przyzwyczaiłam go do takiego trybu. Dzieci też mają oczywiście swoje małe obowiązki typu wyniesienie śmieci, rozładowanie zmywarki, sprzątanie pokoju. Nawet nie czułabym się uciemiężona gdyby nie te jego wypominanie wszystkiego, które jest niesprawiedliwe. (Teraz kiedy jest na l4 gotuje obiady, siedzi z dziećmi, ale jak wróci do pracy to się znowu zmieni)

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2022-04-22 o 12:55 Powód: przywrócenie tresci
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 12:32   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Hej,

jaki jest Wasz podział wydatków w związku? Mieszkam z facetem od kilku lat, na stałe z nami mój syn, przez połowę miesiąca jego dwójka dzieci. Od początku podział wydatków był 50/50 za rachunki, zakupy spożywcze, chemię, wyjazdy, wakacje itp. Przy czym wydatki na mojego syna typu ubrania, szkoła, wyjścia na miasto, wycieczki, sprzęt sportowy i elektroniczny, zajęcia dodatkowe, kieszonkowe, obiady w szkole pokrywam sama. Dodatkowo kupuję prezenty na urodziny, święta dla jego dzieci, nieraz coś im kupię bez okazji, wezmę gdzieś na miasto, do kina, restauracji czy zamówię jakieś jedzenie do domu i płacę za to bez parcytypacji w kosztach partnera. Wydatki na siebie i swoje przyjemności, wyjścia odkrywam ofc sama. Od dwóch miesięcy przelałam też całość utrzymania domu na siebie, plus płacenie jego alimentów (facet jest po wypadku, rozliczymy się gdy wróci do pracy i dokończy zlecenia) generalnie nie jest mi z tym układem źle, mieszkamy w domu partnera (bez obciążenia kredytami itp.) Ja zostawiłam swój dom, który dom żeby wprowadzić się do niego, pod jego namową (większą miasto, dojezdzalam i tak tu do pracy) i taki układ trwa już kilka lat. Wszystko byłoby ok gdyby nie wypominał mi tego, że MIESZKSMY U NIEGO, albo tego że mój syn ma duży apetyt i ile je. Nie przywykłam do wspominania komuś jedzenia. Nie jesteśmy biedni i zawsze wkładamy do koszyka to na co każdy ma ochotę. Tym bardziej on facet który wiadomo zje więcej niż ja i moje jedno dziecko, a dwójka jego przez część miesiąca to się wyrównuje. Ale takie wspominanie jest upakarzające i dla mnie niezrozumiałe. Mam gdzie mieszkać, mieszkanie u niego było jego inicjatywą, równy podział wydatków moim, bo nigdy nie chciałam czuć się zależna. Podział obowiązków z racji tego, że ja am 8 godzinny tryb pracy i jest to praca biurowa, a facet pracuje często do późna siłą rzeczy jest nierówny, ja sprzątam, piorę, robię codziennie obiady, palę w kominku, robię lekcję z jego dziećmi. On zajmuje się głównie tzw. męskim pracami czasem zrobi śniadanie czy kolację głównie w weekend, no ale to nie są codzienne zadania. Czuję że źle to wszystko zorganizowałam, ciężko teraz wywalczyć zmiany, bo przyzwyczaiłam do takiego trybu. Dzieci też mają oczywiście swoje małe obowiązki typu wyniesienie śmieci, rozładowanie zmywarki, sprzątanie pokoju. Nawet nie czułabym się uciemiężona gdyby nie te jego wspominanie wszystkiego, które jest niesprawiedliwe. (Teraz kiedy jest na l4 gotuje obiady, siedzi z dziećmi, ale jak wróci do pracy to się zmieni)
Zastanów co - poza możliwością ustawienia sobie na FB statusu "z związku" - realnie daje Ci relacja z tym panem. Bo powiem Ci, że opisałaś coś bardzo niefajnego, jednostronnego, w dodatku drenującego Twój portfel. Jak dla mnie to robisz tu za jelenia, a pan się wygodnie rozłożył na ambonie z naładowaną strzelbą. Tylko bez argumentów w stylu "bo kocham", bo tym się można tłumaczyć przez jakiś czas. Związek to jest bilans zysków i strat. Gdzie te Twoje zyski?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 12:41   #3
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Z tego co zrozumiałam płacisz alimenty za jego dwójke dzieci? od jak dawna? i jak długo jeszcze?
masz to na jakims papierze?
To on powienien sie dogadac z matka swoich dzieci ze z uwagi na wypadek płaci mniej a pozniej to wyrówna...
jak dla mnie pchasz palce miedzy drzwi
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 13:22   #4
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Jagoda1982 Pokaż wiadomość
Z tego co zrozumiałam płacisz alimenty za jego dwójke dzieci? od jak dawna? i jak długo jeszcze?
masz to na jakims papierze?
To on powienien sie dogadac z matka swoich dzieci ze z uwagi na wypadek płaci mniej a pozniej to wyrówna...
jak dla mnie pchasz palce miedzy drzwi
Ona te palce już ma tak zmiażdżone, że chyba straciła czucie. Ja rozumiem, że można się bać samotności, ale serio - myślę, że chyba lepiej być samej i sobie za tą kasę na fajne wakacje pojechać, a nie robić za Niewolnicę Izaurę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 13:41   #5
KathyLeonia
Kathy Leonia
 
Avatar KathyLeonia
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Polska Centralna
Wiadomości: 1 291
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

[QUOTE=Kripi84;89192319]Hej,

jaki jest Wasz podział wydatków w związku? Mieszkam z facetem od kilku lat, na stałe z nami mój syn, przez połowę miesiąca jego dwójka dzieci. Od początku podział wydatków był 50/50 za rachunki, zakupy spożywcze, chemię, wyjazdy, wakacje itp.

mi to wygląda nie na związek, ale na wyzysk...
facet robi z Ciebie niewolnicę...
__________________
Kathy Leonia - wejdź do świata magii kosmetyków!

http://kathyleonia88.blogspot.com
KathyLeonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 14:18   #6
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Jagoda1982 Pokaż wiadomość
Z tego co zrozumiałam płacisz alimenty za jego dwójke dzieci? od jak dawna? i jak długo jeszcze?
masz to na jakims papierze?
To on powienien sie dogadac z matka swoich dzieci ze z uwagi na wypadek płaci mniej a pozniej to wyrówna...
jak dla mnie pchasz palce miedzy drzwi
Ta sytuacja z alimentami jest chwilowa, trwa dwa miesiące. Był czas, że on kilka lat temu też mnie wsparł, kiedy straciłam pracę (grupowe zwolnienie) i szukałam nowej. To też nie jest tak, że są same negatywy tej relacji i ja nie mogę na niego liczyć. Taki układ finansowania pół na pół narzuciłam sama. Uniosłam się honorem. Wcześniej kilka lat mieszkałam sama. Lubię być niezależna. Po latach stwierdzam jednak, że to finansowanie jest dla mnie niekorzystne, zwłaszcza gdy podział obowiązków nie jest równy, plus jakieś dziwne teksty.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zastanów co - poza możliwością ustawienia sobie na FB statusu "z związku" - realnie daje Ci relacja z tym panem. Bo powiem Ci, że opisałaś coś bardzo niefajnego, jednostronnego, w dodatku drenującego Twój portfel. Jak dla mnie to robisz tu za jelenia, a pan się wygodnie rozłożył na ambonie z naładowaną strzelbą. Tylko bez argumentów w stylu "bo kocham", bo tym się można tłumaczyć przez jakiś czas. Związek to jest bilans zysków i strat. Gdzie te Twoje zyski?
Sama narzuciłam taki model finansowy. Od zawsze lubiłam być niezależna. Statusu na fb nie ustawiam, ani nie żyję na pokaz instagramowym życiem ;-) teraz jednak pojawiły się głupie uwagi z jego strony. Jakby rekompensował sobie trudniejszy czas na mnie. No i nierówny podział obowiązków mi doskwiera. Chyba za bardzo chciałam pokazać na początku, że jestem zaradna, wszystko ogarnę, nie potrzebuję drenować portfela faceta (w przeciwieństwie do jego byłej żony dla której nie po drodze było z pracą, czy ogarnianiem czegoś w domu, od razu uprzedzam, że rozstali się kilka lat przed naszym poznaniem) Plusy tej relacji są, umie być fajnym zastępczym tatą dla mojego syna, kocham jego dzieci, fajnie spędzamy wolny czas, dużo wyjazdów, znajomych, wspólnych pasji, podobne poczucie humoru ale ta proza życia mnie uwiera. Poniekąd ten model wykreowałam ja sama.
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 14:51   #7
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Ta sytuacja z alimentami jest chwilowa, trwa dwa miesiące. Był czas, że on kilka lat temu też mnie wsparł, kiedy straciłam pracę (grupowe zwolnienie) i szukałam nowej. To też nie jest tak, że są same negatywy tej relacji i ja nie mogę na niego liczyć. Taki układ finansowania pół na pół narzuciłam sama. Uniosłam się honorem. Wcześniej kilka lat mieszkałam sama. Lubię być niezależna. Po latach stwierdzam jednak, że to finansowanie jest dla mnie niekorzystne, zwłaszcza gdy podział obowiązków nie jest równy, plus jakieś dziwne teksty.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



Sama narzuciłam taki model finansowy. Od zawsze lubiłam być niezależna. Statusu na fb nie ustawiam, ani nie żyję na pokaz instagramowym życiem ;-) teraz jednak pojawiły się głupie uwagi z jego strony. Jakby rekompensował sobie trudniejszy czas na mnie. No i nierówny podział obowiązków mi doskwiera. Chyba za bardzo chciałam pokazać na początku, że jestem zaradna, wszystko ogarnę, nie potrzebuję drenować portfela faceta (w przeciwieństwie do jego byłej żony dla której nie po drodze było z pracą, czy ogarnianiem czegoś w domu, od razu uprzedzam, że rozstali się kilka lat przed naszym poznaniem) Plusy tej relacji są, umie być fajnym zastępczym tatą dla mojego syna, kocham jego dzieci, fajnie spędzamy wolny czas, dużo wyjazdów, znajomych, wspólnych pasji, podobne poczucie humoru ale ta proza życia mnie uwiera. Poniekąd ten model wykreowałam ja sama.
jakwidac on honoru nie ma na tyle zeby sie powstrzymac od wypominania. Jakim trzeba byc zadufanym dupkiem, zeby kobieta jego alimenty placila a on wypominal mieszkanie.

Serio zastanow sie nad tym zwiazkiem, bo wyglada na to ze wkladasz w niego duzo wiecej niz dostajesz.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-04-21, 14:54   #8
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Ta sytuacja z alimentami jest chwilowa, trwa dwa miesiące. Był czas, że on kilka lat temu też mnie wsparł, kiedy straciłam pracę (grupowe zwolnienie) i szukałam nowej. To też nie jest tak, że są same negatywy tej relacji i ja nie mogę na niego liczyć. Taki układ finansowania pół na pół narzuciłam sama. Uniosłam się honorem. Wcześniej kilka lat mieszkałam sama. Lubię być niezależna. Po latach stwierdzam jednak, że to finansowanie jest dla mnie niekorzystne, zwłaszcza gdy podział obowiązków nie jest równy, plus jakieś dziwne teksty.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



Sama narzuciłam taki model finansowy. Od zawsze lubiłam być niezależna. Statusu na fb nie ustawiam, ani nie żyję na pokaz instagramowym życiem ;-) teraz jednak pojawiły się głupie uwagi z jego strony. Jakby rekompensował sobie trudniejszy czas na mnie. No i nierówny podział obowiązków mi doskwiera. Chyba za bardzo chciałam pokazać na początku, że jestem zaradna, wszystko ogarnę, nie potrzebuję drenować portfela faceta (w przeciwieństwie do jego byłej żony dla której nie po drodze było z pracą, czy ogarnianiem czegoś w domu, od razu uprzedzam, że rozstali się kilka lat przed naszym poznaniem) Plusy tej relacji są, umie być fajnym zastępczym tatą dla mojego syna, kocham jego dzieci, fajnie spędzamy wolny czas, dużo wyjazdów, znajomych, wspólnych pasji, podobne poczucie humoru ale ta proza życia mnie uwiera. Poniekąd ten model wykreowałam ja sama.
Myśle ze jestemy w podobnym wieku.i tez sie uwazam za zbyt zaradna czasami, bo ludzie chetnie to wykorzystuja. dla mnie nierówny podział obowiązków i wyzysk finansowy nie jest wart plusów o których piszesz. Tym bardziej że to Cie wewnetrznie bardzo mocno uwiera. Zrob excela, policz wszystko i przedstaw partnerowi. Masz prawo miec tyle samo korzysci ze zwiazku co i on. na tym polega dojrzały zwiazek.
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-21, 14:58   #9
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Jagoda1982 Pokaż wiadomość
Myśle ze jestemy w podobnym wieku.i tez sie uwazam za zbyt zaradna czasami, bo ludzie chetnie to wykorzystuja. dla mnie nierówny podział obowiązków i wyzysk finansowy nie jest wart plusów o których piszesz. Tym bardziej że to Cie wewnetrznie bardzo mocno uwiera. Zrob excela, policz wszystko i przedstaw partnerowi. Masz prawo miec tyle samo korzysci ze zwiazku co i on. na tym polega dojrzały zwiazek.
Jak wyżej.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
jakwidac on honoru nie ma na tyle zeby sie powstrzymac od wypominania. Jakim trzeba byc zadufanym dupkiem, zeby kobieta jego alimenty placila a on wypominal mieszkanie.

Serio zastanow sie nad tym zwiazkiem, bo wyglada na to ze wkladasz w niego duzo wiecej niz dostajesz.
Już się zaczęło przedstawianie pana w dobrym świetle, chociaż część argumentów jest średnia na jeża. Tylko, że jak dla mnie liczy się to, co w pierwszym poście - to są te prawdziwe emocje i uczucia, bez tłumaczenia kogoś, że "bywa fajny".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2022-04-21 o 15:19
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 09:47   #10
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

No ale oboje macie pracę, nie macie kredytów, a facet nie ma żadnych oszczędności ze raptem 2 miesiące nie pracuje i od razu Ty musisz mu wszystkie bieżące zobowiązania opłacać + nawet takie jak alimenty?
To niby z czego on Ci odda, jak zarabia tylko na bieżące potrzeby?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 11:14   #11
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Zainwestował pieniądze w nowe auto, teraz po rehabilitacji dokończy spore zlecenie, którego realizację przerwał wypadek. Poza tym ja w tym związku jestem tą rozsądniejszą stroną, która zawsze musi mieć oszczędności i poduszkę finansową, on o tym wie niestety i sam wydaje sporo na przyjemności i drogie hobby. Zarabiamy podobnie, ale ja dodatkowo dostaję alimenty i 500 na mojego syna, a on płaci alimenty na dwoje dzieci, więc jestem w nieco lepszej sytuacji finansowej od niego. Kilka razy mieliśmy sytuację, że czekał na pieniądze od zleceniodawcy, ja wykładałam i oddawał mi moją część. Generalnie zamiar tego wątku był inny, byłam ciekawa opini osób w podobnej sytuacji, czyli rodzina patchworkowa i kształtowanie się wydatków i podziału ról.
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-04-22, 11:33   #12
Didalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 134
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Zainwestował pieniądze w nowe auto, teraz po rehabilitacji dokończy spore zlecenie, którego realizację przerwał wypadek. Poza tym ja w tym związku jestem tą rozsądniejszą stroną, która zawsze musi mieć oszczędności i poduszkę finansową, on o tym wie niestety i sam wydaje sporo na przyjemności i drogie hobby. Zarabiamy podobnie, ale ja dodatkowo dostaję alimenty i 500 na mojego syna, a on płaci alimenty na dwoje dzieci, więc jestem w nieco lepszej sytuacji finansowej od niego. Kilka razy mieliśmy sytuację, że czekał na pieniądze od zleceniodawcy, ja wykładałam i oddawał mi moją część. Generalnie zamiar tego wątku był inny, byłam ciekawa opini osób w podobnej sytuacji, czyli rodzina patchworkowa i kształtowanie się wydatków i podziału ról.
Mozna sobie ustalic cokolwiek tak naprawde i nikomu nic do tego, ale Tobie wyraznie taki uklad nie pasuje. Napisalas w pierwszym poscie, ze nie jestescie biedni i stac was na wszystko, a teraz ze facet nie ma zadnych oszczednosci? Przeciez to zaprzeczenie. Facet ma dzieci, tym bardziej powinien miec poduszke finansowa w razie W, jak narazie Ty robisz za ta poduszke. A co bedzie jak Tobie sie noga podwinie?

Na codzien funkcjonuje w rodzinie patchworkowej, moge Ci powiedziec jak to u mnie wyglada. Tez mieszkam u partnera, nie dokladam do rachunkow i stalych oplat, on sam stwierdzil ze placilby mniej wiecej to samo czy mieszka sam czy z kims. Paliwo, spozywka, biezace wydatki placimy raz ja raz on. Z tym ze nikt nie wylicza co do grosza, ze ja zaplacilam ostatnie 2 razy to teraz ty musisz. Po prostu cos sie konczy to kupuje. Nie mam alimentow, ale ja pokrywam wszystkie koszty zwiazane z dzieckiem. Jezeli partner chce jej cos kupic, zrobic prezent to oczywiscie, ale nie wymagam tego od niego.

Nie wyobrazam sobie, zeby ktos wypominal jedzenie.
Didalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 11:37   #13
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Zainwestował pieniądze w nowe auto, teraz po rehabilitacji dokończy spore zlecenie, którego realizację przerwał wypadek. Poza tym ja w tym związku jestem tą rozsądniejszą stroną, która zawsze musi mieć oszczędności i poduszkę finansową, on o tym wie niestety i sam wydaje sporo na przyjemności i drogie hobby. Zarabiamy podobnie, ale ja dodatkowo dostaję alimenty i 500 na mojego syna, a on płaci alimenty na dwoje dzieci, więc jestem w nieco lepszej sytuacji finansowej od niego. Kilka razy mieliśmy sytuację, że czekał na pieniądze od zleceniodawcy, ja wykładałam i oddawał mi moją część. Generalnie zamiar tego wątku był inny, byłam ciekawa opini osób w podobnej sytuacji, czyli rodzina patchworkowa i kształtowanie się wydatków i podziału ról.
Moim zdaniem zamiar tego wątku był taki jak w pierwszym Twoim poscie(jest zacytowany więc usunięcie nic nie dało) gdzie piszesz że czujesz jawna niesprawiedliwosc, wyzysk, i wypominanie.
Chcesz partnera teraz i swoj zwiazek wybielać?ok, Twoj wybór
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:20   #14
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Widzę cytaty. To mój pierwszy wątek na jakimkolwiek forum. Myślałam, że uda się to zamknąć. Stwierdziłam, że jednak chętnie ten wątek zakopię, bo za dużo prywatnych informacji jest tam zawarte i jednak takie żale na forum to błąd. Pewnie nie czułabym się wyzyskiwana gdyby w ślad za równym podziałem finansów szedł równy podział obowiązków domowych i gdyby nie pojawiło się jakieś upakarzające wspominanie kto u kogo mieszka i czyje dzieci są z nami dłużej. Plus jestem wściekła za sytuację w której mnie postawił, ten brak rozsądnego zarządzania pieniędzmi z jego strony, nieodpowiedzialność i to że teraz wszystko jest na mojej głowie. Rozważam rozstanie, ale nie zostawię to teraz w chorobie na lodzie. Czułabym się nie w porządku. Wcześniej myślałam o naprawie tej sytuacji, wypracowania jakiegoś nowego modelu i układu sił. Żal mi kontaktu z jego dziećmi, nasze dzieci mają też świetnie relacje. Traktują się jak rodzeństwo, syn oprócz partnera nie ma też innego męskiego wzorca. Widzę że partner ma mimo wszystko pozytywny wpływ na niego, a jest w trudnym wieku. Żal mi tylu wspólnych lat, znajomych, tej naszej rodzinki i nie chcę tego tak łatwo przekreślić.
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:26   #15
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Widzę cytaty. To mój pierwszy wątek na jakimkolwiek forum. Myślałam, że uda się to zamknąć. Stwierdziłam, że jednak chętnie ten wątek zakopię, bo za dużo prywatnych informacji jest tam zawarte i jednak takie żale na forum to błąd. Pewnie nie czułabym się wyzyskiwana gdyby w ślad za równym podziałem finansów szedł równy podział obowiązków domowych i gdyby nie pojawiło się jakieś upakarzające wspominanie kto u kogo mieszka i czyje dzieci są z nami dłużej. Plus jestem wściekła za sytuację w której mnie postawił, ten brak rozsądnego zarządzania pieniędzmi z jego strony, nieodpowiedzialność i to że teraz wszystko jest na mojej głowie. Rozważam rozstanie, ale nie zostawię to teraz w chorobie na lodzie. Czułabym się nie w porządku. Wcześniej myślałam o naprawie tej sytuacji, wypracowania jakiegoś nowego modelu i układu sił. Żal mi kontaktu z jego dziećmi, nasze dzieci mają też świetnie relacje. Traktują się jak rodzeństwo, syn oprócz partnera nie ma też innego męskiego wzorca. Widzę że partner ma mimo wszystko pozytywny wpływ na niego, a jest w trudnym wieku. Żal mi tylu wspólnych lat, znajomych, tej naszej rodzinki i nie chcę tego tak łatwo przekreślić.
Ale czy probowałas konkretnie z nim na ten temat rozmawiac?

Pomysl w tym calym bałaganie o najwazniejszej osobie -o sobie. Zycie masz jedno.
A jestes pewna ze Twoj partner w pełni akceptuje Twojego syna? skoro piszesz o wypominaniu jemu jedzenia etc
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.

Edytowane przez Jagoda1982
Czas edycji: 2022-04-22 o 12:31
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:27   #16
wasylisa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 533
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Powiedziałaś o tym partnerowi?

Rozmawialiście na ten temat?
Bo może mi umknęło, ale słowa o tym nie ma...
Co on na to?
wasylisa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:33   #17
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Stać nas na wszystko, w sensie żyjemy dość rozrzutnie, w sensie częstych wyjazdów, wyjść, restauracji, imprez, małych przyjemności itp. Nie nazwałbym tego bogactwem, ale luźnym życiem. Trochę też z racji braku jak mówiłam jakiś kredytów czy wysokich stałych opłat. Przy czym ja oszczędzam do tego, a mój facet nie planuje wydaje kasę na hobby, motoryzację itp. Gdzie powinien odkładać tak jak ja na przyszłość, czy takie niespodziewane sytuacje losowe. Jestem rozczarowana nim, ale przez dzieci i sentymenty ciężko zakończyć mi ten związek. Bardziej zastanawiam się nad terapią dla par. Takie wypominanie w sytuacji gdy ja jestem jego podporą to niesprawiedliwość, brak szacunku i głupota z jego strony. Chciałabym by ten związek był symetryczny. I nie chodzi tylko o kasę, ale też wkład w domowe obowiązki i ten czas energię którą ja poświęcam jego dzieciom. Żeby to było w większym stopniu docenione i odwzajemnione.

Edytowane przez Kripi84
Czas edycji: 2022-04-22 o 12:35
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:38   #18
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Cytat:
Napisane przez Kripi84 Pokaż wiadomość
Stać nas na wszystko, w sensie żyjemy dość rozrzutnie, w sensie częstych wyjazdów, wyjść, restauracji, imprez, małych przyjemności itp. Nie nazwałbym tego bogactwem, ale luźnym życiem. Trochę też z racji braku jak mówiłam jakiś kredytów czy wysokich stałych opłat. Przy czym ja oszczędzam do tego, a mój facet nie planuje wydaje kasę na hobby, motoryzację itp. Gdzie powinien odkładać tak jak ja na przyszłość, czy takie niespodziewane sytuacje losowe. Jestem rozczarowana nim, ale przez dzieci i sentymenty ciężko zakończyć mi ten związek. Bardziej zastanawiam się nad terapią dla par. Takie wypominanie w sytuacji gdy ja jestem jego podporą to niesprawiedliwość, brak szacunku i głupota z jego strony. Chciałabym by ten związek był symetryczny. I nie chodzi tylko o kasę, ale też wkład w domowe obowiązki i ten czas energię którą ja poświęcam jego dzieciom. Żeby to było w większym stopniu docenione i odwzajemnione.
to chyba trafiłas troche na takiego Piotrusia Pana
jak rozumiem nie macie wspolnoty majatkowej?
współczuje Ci szczerze i rozumiem Twoje roczarowanie. Tak jak napisałam widze siebie podobnie jako osobe zaradana, przewidujaca, dajaca duzo od siebie i gdybym była w podobnym układzie czułabym ogromny wewnetrzny zal i niesprawiedliwosc
A miej na uwadze ze jezeli on ma taki styl i takie podejscie to to tylko będzie sie pogłebiało tym bardziej ze TY ratujesz go z opresji...
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-04-22, 12:54   #19
Kripi84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 6
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Nie jestem pewna. Sądzę, że stara się być niby sprawiedliwy dla wszystkich dzieci, ale nie do końca tak jest. Lubią się, ale partner nieraz czymś mu właśnie dogryzie, potem się rehabiltuje spędzając jakoś fajnie czas razem, jakby nie do końca dojrzał do tej swojej roli w skomplikowanej układance . Ja przeciwnie, do jego córek tym bardziej odnosze się z szacunkiem, żeby nikt mi czegoś nie zarzucił. Kocham je, ale mam świadomość tego, że to nie moje córki. Z partnerem wielokrotnie rozmawiałam na ten temat, zwłaszcza podziału obowiązków, niby docenia mój wkład, ale zawsze ma jakieś kontrargumenty (inne godziny pracy, on jest bałaganiarzem i jemu pewne rzeczy jeśli chodzi o porządek nie przeszkadzają, twierdzi że powinnam bardziej zaangażować bardziej dzieci do pomocy. Szczerze mówiąc czasem czuję jakby był jednym z nich, stary dziad a emocjonalnie niedojrzały) Ale te teksty i wspominanie to jest taki gwóźdź do trumny. To jest tak tanie i żałosne, że nie mam słów. Jakby chciał podnieść swoje ego w tej sytuacji zależności ode mnie w taki niski sposób. Były też rozmowy o terapii i zmianach w jego zachowaniu.
Kripi84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-04-22, 12:56   #20
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Podział finansów w związku patchworkowym i wypominanie

Zamykam, gdyż Autorka nie jest zainteresowana kontunuowaniem watku.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-22 13:56:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.