DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

[Ivvonka]

Napisane przez rzęsa

a na mnie niestety ta dietka nie działa
ale Wam życzę powodzenia

Rzeso, czyzbys zrezygnowala? Skad takie wnioski?

[rzęsa]

może nie do końca zrezygnowałam
moja dieta jest teraz zaostrzona

ale mój TŻ dalej stosuje i troszkę schudł

[Ivvonka]

Napisane przez rzęsa

może nie do końca zrezygnowałam
moja dieta jest teraz zaostrzona

ale mój TŻ dalej stosuje i troszkę schudł

Faceci maja o tyle lepiej od nas, ze szybciej chudna... Odchudzanie to jest jednak indywidualna sprawa: po pierwsze chodzi o odkladanie tkanki tluszczowej (np. moja sylwetka nalezy bardziej do tych sportowych, niz kobiecych i tluszczyk w pierwszej kolejnosci odklada sie na brzuchu, a z brzuszka chudnie sie najszybciej; kobietkom, ktorym odklada sie na biodrach, zwykle sama dieta nie wystarczy - dodatkowo musza uzupelniac ja specjalnymi cwiczeniami). Poza tym jest to prawda, iz Montignac nie podziala na kazdego - nie u kazdego przyczyna tycia tkwi we wzmozonym wzroscie insuliny we krwi. Sa przeciez ludzie bardzo szczupli, a codziennie obzeraja sie slodyczami. Inne przyczyny to np. pigulki hormonalne (tak, tak), brak ruchu, itd. Predyspozycje genetyczne tak naprawde odgrywaja najmniejsza role.

Rzeso, zycze Ci powodzenia Na pewno Ci sie uda A jakbys chciala kiedys wrocic do naszego, zdrowego sposobu odzywiania to zapraszam ponownie do wspolnego dietowania

[rzęsa]

dzięki, zobaczymy jak się WAGA potoczy

[nestka]

witam troszkę mnie tu nie było co u Was ? dla mnie Monti staje się już przyzwyczajeniem, czasem są jakieś odstępstwa kiedy sytuacja zmusza, przez pewien czas waga stanęła w miejscu ale ostatnio znów ruszyła w dół (mimo tych moich grzeszków ) pozdrawiam

[anetkas]

U mnie spoko, dietę trzymam. Ale tak raz w tygodniu to muszę poszaleć. I zjeść coś nieprzyzwoitego - np. welkiego loooodaaaa .

I wiecie co - w ogóle nie tęsknię za ziemniakami. Nie jem ich od dwóch lat i nie odczuwam ich braku. Za to często myslę o pierogach....

[Jusian]

Hej kobietki.
Powoli ostatnio biore się za siebie i postanowiłam do moich ćwiczeń dołączyc dietę. W sumie wypadło mi to spotanicznie przy okazji czytania forum a że dieta nie jest drastyczna to sie zdcydowałam. Czasami jakies zmiany sie przydadzą . Otóż mam do was drogie forumowiczki pytanka:
1. W diecie jest założone regularne spożywanie 3 posiłków. Gdzieś wyczytałam, że ostatni posiłek powinien być nie później niz o 18. Jednak u mnie to jest nie możliwe gdyż pracuje 9-17 więc zanim wróce do domu to o 18 to ja jem obiad. Nie mam możliwosci zjedzenia obiadu( czytaj 2 posiłku) w czasie pracy. Do tej pory zwykle po obiedzie nie jadałam nic do rana. I teraz pytanie czy jeść coś jeszcze na kolacje później czy pozostać przy dwóch posiłkach? Albo jeść dwa śniadania w pracy?
2. Czy grzeszkiem jest jedzenie jogurtu owocowego zamiast naturalnego (nie przepadam za nim delikatnie mówiąc) ?
Pozdrawiam wszystkich.

[Ivvonka]

Hej, fajnie, ze dolaczylas Dieta jest rewelacyjna, naprawde przyspiesza metabolizm. Teraz po schudnieciu, zdarzaja mi sie slabosci (np. lody, ktore uwielbiam), ale nie przytylam ani grama...

Odpowiadam na Twoje pytania:

1. Mysle, ze lepiej trzymac sie 3 posilkow. Dwa solidne, obfite sniadania i lzejsza (weglowa) obiado-kolacja.

2. Nie jest grzeszkiem az takim duzym ; mozna jesc owocowe, bodajze Jogobelli.

Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci

[nestka]

witam moim zdaniem to powinnaś coś jeść w pracy taka długa przerwa nie jest dobra i objadanie się na noc też nie pomaga, możesz np robić tak by rano przed wyjściem jeść jakieś tłuszczowe sniadanko np jajecznice na bekonie a w pracy już coś węglowego(chyba łatwiej o węglowy posiłek na wynos ja np w takich sytuacjach jem jogurty z płatkami owsianymi, czasem biorę kanapkę z chleba żytniego) a co do jogurtu nie wiem jak to zapewne są przciwskazania ale ja tez nie lubię naturalnych i jem truskawkowe jogobelli light , zazwyczaj mieszam z białym serem 0% tłuszczu pychotka a w sumie i tak chudne może wolniej niż jakbym przestrzegała dietki idealnie ale tu chodzi o wyrobienie trybu żywienia, więc co mi z tego jak będę się zmuszać przez miesiąc do czegos czego nie znoszę a potem wrócę do złych nawyków i waga zacznie rosnąć, trzeba szukać kompromisów ale w stronę montiego ( tak jak z tym jogurtem ja wybrałam light bo ma obniżoną zawartość tłuszczu, truskawkowy bo truskawki nie ulegają fermentacji ) mam nadzieję że jeszcze ktoś się wypowie bo ja to jestem początkująca i mogę się mylic pozdrawiam

[Jusian]

Dzięki dziewczynki za rady, pewnie jeszcze nie raz poprosze o waszą pomoc. Więc dzisiaj postanowiłam na śniadanko o 10 zjem chlebek razowy z białkiem jaja + ogórek. O 14 taki a'la obiad sałatka z markeli z jajkiem, szczypiorkiem + pomidorek a o 18 mleko niskotłuszczowe z otrębami. Myśle że będzie dobrze . W sumie nie zamierzałam stosować żadnej diety. Stając na wadze po zimie przeraziłam się, więc zapisałam sie na fitness + jeżdżenie na rowerze codziennie do pracy 10 km w jedną stronę ale o diecie nie myślałam. I czytając forum natknełam sie na wątek i postanowiłam, że spróbuje przez miesiąc. W sumie to nie jest takie trudne i nie trzeba sie głodzić. jak narazie od niedzieli zaczęłam . Mam nadzieje, że wytrwam, chociaż wczoraj tak mnie kusiła bułka drożdzowa z mlekiem, normalnie kusiła mnie ale byłam twarda i wytrzymałam.

Pozdrawiam

[Ivvonka]

Menu calkiem fajne, ale zwiekszylabym troche ilosc. Tak jak mowisz, nie trzeba sie glodzic No i gratuluje odmowienia sobie bulki - wiem, ze jest to naprawde trudne wyrzeczenie... Brawo!

[Bettinah_77]

Witajcie!

Czytam i czytam i postanowilam sie przylaczyc.Od jutra zaczynam.Do tej pory bylam na diecie South Beach ale nie mam super efektow.Chce schudnac 6-7 kg i mamnadzieje ze mi sie uda.
Rozumiem ze I faze stosuje tak dlugo az osiagne zamierzony efekt?
Chleba nie jem od dawna i w ogolemi go nie brakuje.Gorzej z gorzka czekolada-moge w I fazie kilka kostek???
Snadanie: losos wedzony,pomidor,ogorek,pa pryka,rzodkiewka,wedlina z piersi z kurczaka lub indyka i kilka lyzek jogurtu naturalnego 1,5%tluszczu

Obiad:piers z kurczaka lub indyka podsmazana naoliwie z oliwek i potem dodaje zolty ser + ogorki kiszone lub buraczki lub zielona fasola

kolacja: twarozek farmerski mniej niz 2% tluszczu,makrela w puszcze w sosie pomidorowym

W miedzyczasie kawa z mlekiem,do 3 litrow wody,pomarancz lub jablko 3godziny po posilku,

Jogurty owocowe mozna???

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz i ciesze sie ze moge do Was przylaczyc

[Ivvonka]

Napisane przez Bettinah_77

Witajcie!

Czytam i czytam i postanowilam sie przylaczyc.Od jutra zaczynam.Do tej pory bylam na diecie South Beach ale nie mam super efektow.Chce schudnac 6-7 kg i mamnadzieje ze mi sie uda.
Rozumiem ze I faze stosuje tak dlugo az osiagne zamierzony efekt?

Witam,

dieta Montignac rowniez nalezy do niskoweglowodanowych, roznica miedzy nia a South Beach jest taka, ze "monti" jest bardziej roznorodny. I faze stosuje sie tak dlugo, az osiagnie sie zamierzony efekt. Potem stopniowo przechodzi sie do fazy II.

Napisane przez Bettinah_77

Chleba nie jem od dawna i w ogolemi go nie brakuje.Gorzej z gorzka czekolada-moge w I fazie kilka kostek???

Jak zjesz kilka kostek raz na jakis czas (i to najlepiej rano) to nic Ci sie nie stanie. Czasem tak jest, ze najdzie nas przeogromna ochota - wtedy lepiej siegac po zdrowsze zamienniki - zamiast paczka czy batonika - 90% czekolade, bogata w cenne skladniki.

Napisane przez Bettinah_77

Snadanie: losos wedzony,pomidor,ogorek,pa pryka,rzodkiewka,wedlina z piersi z kurczaka lub indyka i kilka lyzek jogurtu naturalnego 1,5%tluszczu

Obiad:piers z kurczaka lub indyka podsmazana naoliwie z oliwek i potem dodaje zolty ser + ogorki kiszone lub buraczki lub zielona fasola

kolacja: twarozek farmerski mniej niz 2% tluszczu,makrela w puszcze w sosie pomidorowym

W miedzyczasie kawa z mlekiem,do 3 litrow wody,pomarancz lub jablko 3godziny po posilku,

Jogurty owocowe mozna???

Bedac na "montim" trzymajmy sie schematu: sniadanie weglowe, obiad tluszczowy, kolacja weglowa - to daje najszybsze efekty. Twoj jadlospis nie jest zly, ale zaburza ten schemat, gdyz kazde z tych dan jest tluszczowe. Obiad mozemy zostawic taki jaki jest. Na sniadanie mozna zjesc np. kromke razowego chleba z samymi warzywami i chudym serem, jogurt naturalny i muesli. Na kolacje makaron gotowany al dente z warzywami. Z dziewczynami razem ukladalysmy jadlospisy na sniadania i kolacje na poprzednich stronach. Soki owocowe zaliczy do wegli, sa bardzo kaloryczne (te z kartonow zwlaszcza, bo sa dosladzane) - najlepiej pic swiezo wycisniete z rana, ewentualne tzw. jednodniowe najlepiej warzywne, np. marchwiowe w ciagu dnia. Jogurty owocowe mozna jesc, ale light Jogobelli.

Napisane przez Bettinah_77

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz i ciesze sie ze moge do Was przylaczyc

Rowniez pozdrawiam I tez sie ciesze Coraz wiecej nas

[nestka]

ehh dziewczyny dziś dałam ciała po całośći okres mi się zbliża i się mi żarłocz załączył a do tego stres.. rano typowo owocek przed sniadankiem, sniadanko mleko 0,5% plus makaron aldente pełnoziarnisty (lubella ma taką serię makaroników fit z mąki z pełnego przemiału jupi tu jeszcze było oki ale potem miałam taką ochotę na orzeszki, a w sumie miałam zajęcia do późna więc potraktowałam je jako obiad tłuszczowy wróciłam nie dość ze opiłam się soku z kartonu to zjadłam makaron z sosem pomidorowym a potem dokończyłam reszte orzeszków i na dokładkę jabłko, a teraz tak mnie mdli po tej miszance ehh od jutra rygorystycznie pierwsza faza bo jeszcze nie schudłam tyle ile chciałam..

a i witam nową koleżankę

[Ivvonka]

Nestko, mi tez sie zarlocz wlaczyl, a okres powinnam dostac juz wczoraj :/ Nawet nie bede wymieniac, czym dzis nagrzeszylam, bo powinnam swiecic tu przykladem, tymczasem... Ech. Od jutra powrot do I fazy razem z Toba

[Bettinah_77]

Ivvonka wielkie dzieki za przejrzenie mojego przykladowego jadlospisu.Zaczynam od dzisiaj i sie ciesze ze mogejesc owoce.Dzisiaj przed obiadkiemzafunduje sobie truskawki albo malinyUwielbiam je
Jeszcze musze sobie poczytac otej dietce zeby mi wszystko zapadlo w pameic-to znaczy zeby wiedziec co kupic a czego nie
Pozdrawiam i dzieki za powitanie pa
Milego dnia!!!!!!!!

[Bettinah_77]

Zapomnialamnapisac zemoje sniadankodzisiaj to jogurt naturalny ponizej 1,5%tluszczu+musli i zielony ogorek.Czy to nie za malo?Aleczujesie naprawde najedzona.Pozdrawiamjeszc ze raz

[Jusian]

A ja mam dzisiaj jak dla mnie pyszny obiadek (kurczak i sałatka grecka) tylko chyba grzeszny bo sałatka jest z serem feta a on jest tłusty. Można go stosować?
Czy jest regułą jedzenie 1 kromki chleba czy można 2?
Pozdrawiam

[nestka]

Napisane przez Jusian

A ja mam dzisiaj jak dla mnie pyszny obiadek (kurczak i sałatka grecka) tylko chyba grzeszny bo sałatka jest z serem feta a on jest tłusty. Można go stosować?
Czy jest regułą jedzenie 1 kromki chleba czy można 2?
Pozdrawiam

co do fety nie wiem dokładnie ale skoro możemy żółty ser, który jest bardzo tłusty czasem przy obiadku jeść to może i fetę a chlebek myślę że śmiało mogą byc dwie byle odpowiedni ja na początku jadłam nawet trzy a potem nie chciało mi się chodzić żeby go kupic i się odzwyczaiłam teraz nie jem w ogóle

[nestka]

Napisane przez Bettinah_77

Zapomnialamnapisac zemoje sniadankodzisiaj to jogurt naturalny ponizej 1,5%tluszczu+musli i zielony ogorek.Czy to nie za malo?Aleczujesie naprawde najedzona.Pozdrawiamjeszc ze raz

śniadako powinno być największym posiłkiem w ciągu dnia, bo musi nam dostarczyc energii a po drugie jest najwięcej czasu na przetraqwienie wszystkiego, mam nadzieję, że Iwonka sie ze mną zgodzi

[Bettinah_77]

Masz racje nestka co do sniadania ale nie wiedzialam kompletnie cozjescwiec zostalo tylko musli z jogurtem.Jutro mysle ze zjem musli z mlekiem,pol godziny przed 2 brzoskwinie i pokrojone warzywa.MOze to starczy???Dzisiaj zrobilamzakupy-kupilam makaron razowy a wiec bedzie na kolacje z pieczarkami i przecierem pomidorowym i czosnkiem.Kupilam jesszcze czerwona fasole i jutro sobie ugotuje.A fasole z czym robicie dziewczyny i kiedy jecie?Przepraszamzetak w kolko sie pytam ale to moje pierwsze dnie wiec nie chce nabroic.Mam nadzieje ze sie nie gniewacie.Kiedys ja bede odpowiadac na pytania
Pozdrawiam

[Ivvonka]

Juz odpisuje po kolei, zeby nie bylo zadnych watpliwosci

Napisane przez Bettinah_77

Ivvonka wielkie dzieki za przejrzenie mojego przykladowego jadlospisu.Zaczynam od dzisiaj i sie ciesze ze mogejesc owoce.Dzisiaj przed obiadkiemzafunduje sobie truskawki albo malinyUwielbiam je
Jeszcze musze sobie poczytac otej dietce zeby mi wszystko zapadlo w pameic-to znaczy zeby wiedziec co kupic a czego nie
Pozdrawiam i dzieki za powitanie pa
Milego dnia!!!!!!!!

Owoce najlepiej jesc rano i to na czczo. Zbliza sie malymi kroczkami sezon - na pewno warto je jesc, bo sa zrodlem cennych witamin, ale trzeba na nie uwazac - one sa slodkie, a wiec tucza. Na pewno jest to zdrowszy zamiennik batonikow i innych lakoci w chwilach slabosci. Zupelnie z nich nie wolno rezygnowac.

Napisane przez bettinach_77

Zapomnialamnapisac zemoje sniadankodzisiaj to jogurt naturalny ponizej 1,5%tluszczu+musli i zielony ogorek.Czy to nie za malo?Aleczujesie naprawde najedzona.Pozdrawiamjeszc ze raz

Zdecydowanie za malo. Nawet czujesz sie syta, warto zjesc troche wiecej. Dlaczego? Zeby potem uniknac napadow glodu wieczorem - a wieczorem jemy najlzejsze posilki, gdyz o tej porze nasz metabolizm sie spowalnia i organizm gorzej sobie radzi z trawieniem. Z czasem nabierzesz tego nawyku. Ja np. nigdy nie cierpialam jesc sniadan, a noca czesto robilam wycieczki do lodowki. Dzieki Montiemu udalo mi sie tego oduczyc z korzyscia dla mojej figury

Napisane przez Bettinah_77

A ja mam dzisiaj jak dla mnie pyszny obiadek (kurczak i sałatka grecka) tylko chyba grzeszny bo sałatka jest z serem feta a on jest tłusty. Można go stosować?
Czy jest regułą jedzenie 1 kromki chleba czy można 2?
Pozdrawiam

Mozna jesc. Feta to tluszcz, wiec laczymy go z innymi tluszczami, np. kurczakiem. Rezygnujemy wtedy z wegli (makaronow, ryzu, etc.). Nie laczymy weglowodanow z tluszczami - to podstawowa zasada.

Napisane przez Bettinah_77

Masz racje nestka co do sniadania ale nie wiedzialam kompletnie cozjescwiec zostalo tylko musli z jogurtem.Jutro mysle ze zjem musli z mlekiem,pol godziny przed 2 brzoskwinie i pokrojone warzywa.MOze to starczy???Dzisiaj zrobilamzakupy-kupilam makaron razowy a wiec bedzie na kolacje z pieczarkami i przecierem pomidorowym i czosnkiem.Kupilam jesszcze czerwona fasole i jutro sobie ugotuje.A fasole z czym robicie dziewczyny i kiedy jecie?

Ja jadam fasolke szparagowa czasami. Gotuje, podsmazam na oliwie z oliwe, dodaje oregano (moja ulubiona przyprawa, idelanie pasuej do warzyw) i czesto jem sama, albo z mieskiem (zamiast ziemniakow). Fasole czerwona dodaje do salatek. Mozna tez robic fasolke po bretonsku z kielbaska (wtedy jemy bez chlebka czy bulki).

Napisane przez Bettinah_77

Przepraszamzetak w kolko sie pytam ale to moje pierwsze dnie wiec nie chce nabroic.Mam nadzieje ze sie nie gniewacie.Kiedys ja bede odpowiadac na pytania
Pozdrawiam

Nie masz za co przepraszac ten watek jest po to, zeby sie wspierac nawzajem i radzic sobie Zawsze pytaj, jak masz jakies watpliwosci Ciesze sie, ze jestes z nami Jak nie ja, to Nestka (prawdziwy eskpert )albo inna Wizazanka Ci odpowie

[Jusian]

Dziewczyny a znacie może jakieś przepisy na owoce morza z zastosowaniem diety? Przejrzałam mnóstwo przepisów ale nie znalazłam żadnego.

[Ivvonka]

Hm... Lubie owoce morza, choc nie jem ich zbyt czesto. Zwykle jadam krewetki w oliwie z jakas salatka. Dobre sa rowniez owoce morza (np. kalmary) w ciescie, ale w diecie tej nie laczmy wegli z tluszczami, wiec raczej odpada w I fazie (co najwyzej w II mozna by bylo od swieta sobie pozwolic).

[Bettinah_77]

Witajcie!
Na poczatku dziekie wielkie Dziewczyny za odpowiedziJestem wdzieczna.
Dieta w toku i ja szczesliwa Dzisiejsze sniadanko poniewaz pozniejsze niz zwykle sklada sie z 5lyzek musli+kilka suszonych moreli z mlekiem.Normalnie dodaje do tego twarozek farmerski <2%tl. z ogorkiem.Dzisiaj jeszcze 30min.przed musli byl pomarancz i gruszka.Na obiad bedzie piers z indyka z fasola szparagowa a na kolacje jogurt 0%tl. z musli lub makaron razowy z gotowana czerwona fasola i pieczrkami.I jak z tym moim menu ?

pozdrawiam

[redangel]

witam! chcialabym zaczac od jutra ta diete i licze na to ze pomozecie mi,i bedziecie poprawiac moje jadlospisy. chcialabym spytac czy cos takiego byloby ok?:

sniadanie: kromka chleba pelnoziarnistego z bialym serem,i 2 kromka np z dzemem z fruktoza? (chyba musi byc bez masla,tak?)
obiad: filet z kurczaka z jakimis warzywkami
kolacja: jogurt naturalny (mam akurat w domu 3% bez cukru,moglby byc?)

z gory dzieki za wszelka pomoc i poprawki

[skrawka]

ja też czytam ten wątek i czytam i czytam i myślę, że to może i się sprawdzi na mnie, dobrze by było...tylko mam pytania
1)czy chleb razowy to to samo co graham? Chyba nie, więc czy mogę zamiast razowego jeść graham?
2)Czy obiad w postaci np. mielone + surówka warzywowa może być?
Z góry Wam dziękuje dziewczyny, bo wykazujecie dużo dobrych chęci i dużo pracy wkładacie w ten wątek. Bez was nie wiedziałabym że istnieje taka dieta, która nie katuje człowieka. Mam nadzieje, że jest równie skuteczna jak i ciekawa. pozdrawiam cieplutko

[Ivvonka]

Bettinah_77 - calkiem niezle, ale zwieksz porcje

Redangel - na sniadanie kromka chleba pelnoziarnistego - jesli z serem to naprawde bardzo chudym. Z dzemem jest ok. Za mala kolacja! Zjedz cos wiecej!

skrawka - graham tez mozesz jesc - ale tylko na sniadanie. Hm, do tych mielonych dodaje sie bulke - jesli sa bez bulki, to byloby ok - tylko jakie one wyjda?

[skrawka]

Napisane przez Ivvonka

skrawka - graham tez mozesz jesc - ale tylko na sniadanie. Hm, do tych mielonych dodaje sie bulke - jesli sa bez bulki, to byloby ok - tylko jakie one wyjda?

hahaha no to graham od poniedziałku wchodzi w jadłospis na nowo
a schabowy tez pewnie odpada...ja się tak wyszukuję wśród normalnych polskich dań, bo mieszkam z rodzicami no i mama gotuje, a ona lubi tłusto jeść, już jakoś brak ziemniaków na talerzu wytrzyma, ale bez schabowego ale mielonego wątpię...hmm...ale dziękuję za odp

[Ivvonka]

Schabowe bez panierki