Romwe - oszukano mnie?

[Ziggy_Stardust]

Hej, dziewczyny, piszę z prośbą o poradę odnośnie Romwe. 18 lutego zamówiłam u nich parę rzeczy (skusiła mnie darmowa wysyłka) i do dzisiaj mój status zamówienia to "Processing". 19 marca napisałam do nich, o co chodzi, odpisali mi, że coś nie tak z moim adresem, więc wysłałam im maila, w którym podalam ten adres jeszcze raz z zapewnieniem, że na 100% jest dobry i od tej pory cisza, totalnie mnie olewają. Wysłalam do nich chyba jakieś 4 maile i dalej nic, dzisiaj napisałam dodatkowo na facebooku, bo gdzieś przeczytałam, że czasem tam się udaje z nimi skontaktować. Miałyście może jakieś takie doświadczenia? Co robić?
Na jakichś zagranicznych stronach znalazłam w sumie sporo komentarzy dziewczyn, które były w takiej samej sytuacji i zostały totalnie olane, ani ciuchów, ani kasy :/

[mal00nie]

pisz do skutku, upominaj się, problem z tym że romwe to ciuchy które idą z chin - myślę że rozwiążesz sprawę tylko to potrwa, jakim sposobem płaciłaś bo jeśli paypal to może oni pomogą

[kikaa1986]

Nie sądzę by tak znany sklep jak Romwe pozwolił sobie na jawne oszustwo, to raczej jakieś niedopatrzenie (co ich oczywiście nie tłumaczy). Pisz do skutku, również na ich czacie. Myślę, że prędzej czy później sprawa się rozwiąże, ale wiadomo - niesmak pozostanie.

Powodzenia

kika
_________

[Ziggy_Stardust]

Tak, paypal. Mam zamiar po świętach się z nimi skontaktować, jeśli romwe dalej będzie mnie olewać.
Generalnie to w sumie nawet się nie nastawiam na to, że otrzymam te rzeczy, pewnie wysłali je już do kogoś innego :/
Czytałam opinie tutaj:http://glitteryeyexx.blogspot.com/20...ew-beware.html i tu: http://www.resellerratings.com/store/romwe i widzę, że nie tylko mnie tak potraktowali.

[kaledonia]

https://no.trustpilot.com/review/romwe.com
Tu jest jeszcze ciekawiej...oszuści, pewnie sami sobie pisali super opinie

[Ziggy_Stardust]

Napisane przez kaledonia

https://no.trustpilot.com/review/romwe.com
Tu jest jeszcze ciekawiej...oszuści, pewnie sami sobie pisali super opinie

Też mi się tak wydaje, plus blogerki, które dostają ich ciuchy za darmo w zamian za reklamowanie
Sama zamawiałam w romwe w 2011 r., o ile dobrze pamiętam, i wszystko było jak najbardziej okej (ale wtedy wydałam tam jakieś 40 zł, a nie 170). Jak na razie jest progres, bo odpisali na fejsie, ciekawe, czy uda mi się w końcu zobaczyć te rzeczy.

[Irene96]

Mogę się wypowiedzieć na temat tego sklepu. Processing u mnie trwał 3 tygodnie, pisałam do nich 3 razy, za każdym razem grzecznie mi odpowiadano, że muszą kompletować zamówienie i inne bzdury. Wreszcie wysłali, cieszyłam się...
Po otwarciu paczki - płaszcz który nie miał metki i miał ucięte wewnętrzne te białe długie metki ze składem materiału itd. Wszystko wskazuje, że dostałam od kogoś używany płaszcz, najwidoczniej nie było go i któraś łaskawa Azjatka oddała swój. Nigdzie nie było metki z rozmiarem, płaszcz w rękawach wszedł na mnie do łokcia...
Bardzo przykra sprawa. Podsumuję tak: Nigdy więcej.

[Ziggy_Stardust]

No cóż, mi tymczasem udało się przez fejsa skontaktować ze sklepem. Okazało się oczywiście, że połowy z zamówionych przeze mnie rzeczy już nie ma, wysłali je do kogoś innego Musiałam 3 razy powtarzać, że chcę anulować zamówienie, bo nie chcieli się z tym pogodzić, zaczęli mi włazić w dupę i składać różne propozycje, np. wysłanie przesyłki na 2 raty, żeby OSZCZĘDZIĆ MÓJ CZAS Zażądałam zwrotu kasy i uprzedziłam, że w razie czego zgłoszę sprawę PayPalowi, po czym dość szybko dostałam od Romwe maila, że w ciągu 5-7 dni roboczych dostanę od nich zwrot. Mam nadzieję, że się tak stanie i zakończę tę żenującą transakcję.
Stanowczo odradzam wszystkim, nie warto tracić czasu i nerwów. Tym bardziej, że podobno jakość ubrań jest mierna.