Turkusowe wlosy

[retroenemy]

Witam Was drogie użytkowniczki.
Otóż, jakieś 2 tygodnie temu rozjaśniłam włosy rozjaśniaczem firmy Manic Panic. Następnie zafarbowałam je na kolor turkusowy, farba firmy Manic Panic. W tej chwili kolor mi już trochę zbladł i chiałabym zafarbować jeszcze raz wlosy na turkusowo. Kolor stal sie bardziej zielony, i nie wiem czy rozjasniac wlosy jeszcze raz czy od razu je zafarbowac. Prosze pilnie o pomoc. bo pierwszy raz w zyciu robilam cos takiego.

[caramel09]

Ja bym chyba rozjaśniła, bo jak zmieszasz turkusowy z zielonym może wyjść coś kosmicznego. Z drugiej strony to strasznie niszczy włosy...ale skoro musisz, no to trudno

[Meadow]

jeśli miałas nałożony turkus i to on sprał się na zielono to jak go nałożysz jeszcze raz to będziez miała to samo co wcześniej, tzn turkus... jeśli nie zmieniasz koloru tonera to nie musisz nic rozjaśniać

[Reddishh]

Wątpie że chcesz niszczyć włosy rozjaśnianiem, więc zakup czysto niebieską farbę i nałóż ją na włosy, powinien wyjść mniej zielony a zbliżony do turkusu.

[fryz5]

nałóż toner bardziej niebieski niż zielony, np lagoon blue. bez rozjaśniania, jeśli byś chciała zmienić kolor tonera np na różowy, fioletowy to musiałabyś się pozbyć najpierw starego koloru ale jesli chcesz cały czas turkus to nie wymaga to ponownego rozjaśniania

[Reddishh]

A co ja powiedziałam?

[fryz5]

napisałaś o farbie, a ja o tonerze lagoon blue, coś w tym złego? może powinienem w ogóle nie pisac?

[Reddishh]

Napisane przez fryz5

napisałaś o farbie, a ja o tonerze lagoon blue, coś w tym złego? może powinienem w ogóle nie pisac?

A może mniej nerwów? napisałam - czysta niebieska farba, niech sobie sama wybierze jaka jej odpowiada, nie możesz jej doradzać konkretnej farby, bo nie wiemy jak ciemne ma włosy i jak zielone teraz są, dziewczyna wezmie sobie taką propozycję do serca, zakupi ją, zafarbuje a potem będzie lamentowała że ma granatowe włosy albo true niebieskie,bo na ciemnych tak to wyjdzie lagon blue z directionsa.

Teraz rozumiesz? ja sie nie czepiam troche farbowałam tonerami włosy też na niebiesko/zielono i wiem jak to może pózniej wyjść, nigdy nie chce zle.

[fryz5]

tez farbowałem tonerami i skoro ma rozjaśnione włosy to lagoon blue nie wyjdzie granatowo, midnight blue wyszełby granatowo lub atlantic blue do pierwszych myć, atlantic po tygodniu u mnie był turkusowy , więc lagoon blue byłby dobry

a jeśli retroenemy nie wkleiła swojego zdjęcia obecnego koloru i koloru jaki chce to chyba jest świadoma ze to co polecimy nie będzie w 100% takie jak Ona by chciała?

[Reddishh]

A skąd wiesz do jakiego poziomu ona ma rozjaśnione włosy? z czarnego rozjaśnisz i masz rudawo-brąz i tez są rozjaśnione mam racje? no właśnie.

Koleżanko dodaj zdjęcia bo się pozabijamy!

[fryz5]

tak z tym że na rudo-brązie nie wyszedł by turkus?

nikt się nie pozabija, spokojnie.

[Reddishh]

niebieski neutralizuje rudy więc mógłby jej wyjść około brązowy nawet. Ale mówi że ma zielonkawe, tylko teraz cholera czy jasne czy ciemne te zielonkawe właśnie. Jak jasne to czysto-niebieska farba rozwiąże problem, nawet ten lagon blue, ale jak ciemne to może być problem to może wyjść za ciemne i będzie niebieski nie turkusowy

[fryz5]

to moze powinna poczekać aż spierze się jej bardziej i od nowa nałozy ten sam odcień którego używała

[Reddishh]

mówi że jej zbyt zielone wychodzą, jak nie doda zdjęcia to nic nie poradzimy, bo cały czas bawimy się w zgadywanki, poczekajmy, może wstawi..

[ever-dream]

Dziewczyny szukam turkusowej farby do włosów. Na allegro jest dostępnych kilka rodzajów, ale w opisie jest napisane, że utrzymują się do kilku myć Szukam oczywiście czegoś trwalszego. Może wie któraś gdzie dostanę taką farbę? Optuję za turkusową, ale innymi "żywymi" kolorami też nie pogardzę.

Widzę, że sporo gwiazd ma pofarbowane końcówki, i jakoś nie wierzę, że farbują je raz w tygodniu. Musi więc być jakiś sposób, tylko ja go nie znam

Za wszelkie opinie będę bardzo wdzięczna

[Meadow]

Napisane przez ever-dream

Dziewczyny szukam turkusowej farby do włosów. Na allegro jest dostępnych kilka rodzajów, ale w opisie jest napisane, że utrzymują się do kilku myć Szukam oczywiście czegoś trwalszego. Może wie któraś gdzie dostanę taką farbę? Optuję za turkusową, ale innymi "żywymi" kolorami też nie pogardzę.

Widzę, że sporo gwiazd ma pofarbowane końcówki, i jakoś nie wierzę, że farbują je raz w tygodniu. Musi więc być jakiś sposób, tylko ja go nie znam

Za wszelkie opinie będę bardzo wdzięczna

ja bym się nawet nie zdziwiła jakby poprawiały częściej niż raz w tygodniu nie ma takich kolorów trwałych, a topnerem na prawdę nie jest żadna filozofia poprawiać trzyma się krótko ale można to przedłużać - myjesz delikatnym szamponem (np. dla dzieci) dodajesz toner do odżywki.. nałożyć sam toner chociaż na 15 minut dla poprawy jak kolor wygląda już "mdło" i da się żyć mnie to na początku męczyło ale jak zaczęłam dbać o włosy to jedna dodatkowa czynność to pikuś

[ever-dream]

Napisane przez Meadow

ja bym się nawet nie zdziwiła jakby poprawiały częściej niż raz w tygodniu nie ma takich kolorów trwałych, a topnerem na prawdę nie jest żadna filozofia poprawiać trzyma się krótko ale można to przedłużać - myjesz delikatnym szamponem (np. dla dzieci) dodajesz toner do odżywki.. nałożyć sam toner chociaż na 15 minut dla poprawy jak kolor wygląda już "mdło" i da się żyć mnie to na początku męczyło ale jak zaczęłam dbać o włosy to jedna dodatkowa czynność to pikuś

Dzięki. Chyba tak zrobię Już znalazłam farbę na allegro.

[Kira5]

Witam i proszę Was doświadczone kobiety o radę. Otóż po 2 latach farbowania swoich włosów na nieprzeniknioną czerń, zapragnęłam, by zagościł na nich turkus. I teraz mam pytanie główne. Czy to w ogóle możliwe bez zrobienia istnej masakry na włosach? Dodam, że już mam je zniszczone, ale odżywiam regularnie i dbam, żeby nie umarły. Naturalnie jestem blondynką, więc pewnie trzeba byłoby ściągac kolor, potem rozjaśniac...mogłybyście napisac jak taka operacja by przebiegała, jak byłaby rozciągnięta w czasie i co musiałabym robic, żeby z moich włosów nie pozostało przysłowiowe siano? Nie są aż tak podatne na niszczenie, przez 4 lata prostowania wyglądają sporo lepiej od włosów niektórych dziewczyn, które prostują kilka miesięcy..wiem jednak, że taka zabawa z kolorami może je uśmiercic. Proszę o pomoc i jakieś rozwiązania.

[Sherezada]

lepiej kup sobie niebieską (turkusowa) mascarę do włosów i zrób pasemka albo sa też zmywalne po jednym myciu kolorowe pianki

[Meadow]

Napisane przez Sherezada

lepiej kup sobie niebieską (turkusowa) mascarę do włosów i zrób pasemka albo sa też zmywalne po jednym myciu kolorowe pianki

pianki się nie nadają na czarne włosy

ja to widzę jedynie tak jak napisałaś, dekoloryzację a potem rozjaśnić chociaż trochę...
ja robiłam różne cuda z włosami i żyły, ale nie chcę nic źle doradzać komuś innemu