|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2012-09-27, 17:55 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 899
|
10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Kompletnie nie wiedziałam, gdzie umieścić wątek!
Pytanie do studentek ( i nie tylko ). Jestem na III roku i mój plan jest totalną porażką. Nigdy nie miałam tyle zajęć. Mam od poniedziałku do czwartku od 8 do 18 (lub 20 ). Wiadomo, że przez 12 godzin na uczelni mój makijaż nie będzie tak piękny i subtelny jak rano. Jestem osobą dojeżdżającą, więc wstaję rano, po 5 i maluję się. Po kilku godzinach na uczelni twarz mi się świeci- bo mam problem ze strefą T!! Nie będę wozić kosmetyków, albo toników, i tak mam ciężką torbę, a kto dojeżdża gdziekolwiek do pracy, to wie, że w busach nie ma gdzie torby położyć i czasem przez 40 minut muszę trzymać w ręce ciężką torbę I tak wożę płyn do soczewek i pudełeczko, płyn na zmęczone oczy, oczywiście pomadkę (w zimie się przydaje), i do tego szczotkę, kilo książek, portfel... wszystko to waży... Poradźcie mi coś, co robić, żeby po 10 godzinach buźka wyglądała świeżo... |
2012-09-27, 18:29 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Honolulu
Wiadomości: 520
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
__________________
M. : *
|
|
2012-09-27, 18:33 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
ja sobie po kilku godzinach od nałożenia podkładu jak zaczynam się świecić nakładam puder sypki i jest lepiej
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
2012-09-27, 18:39 | #4 |
(-.-)"
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
może jakieś dobre bibułki matujące? Mnie często ratują gdy nie wezmę z domu kosmetyczki bo jest za ciężka
|
2012-09-27, 19:48 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Tak. Bibułki lub puder to dobry pomysł. Możesz też zainwestować w jakąś bazę pod podkład.
|
2012-09-27, 20:22 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Ja radzę bibułki matujące - nie będą dawały efektu ciężkości a są lekkie,poręczne i wygodne w użyciu . Oczywiście puder sypki też się nadaje - ale jeśli go wybierzesz używaj pędzla do jego rozprowadzenia - nie będzie "maski". A przed nałożeniem takiego pudru warto wcześniej lekko przejechać twarz wacikami/płatkami - zbiorą nadmiar sebum
radzi studentka od 3 lat mająca do czynienia z tematem |
2012-09-28, 18:10 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Koniecznie noś ze sobą bibułki matujące i korektor, bibułkami zmatowisz buzię, a korektor jest mniejszy od opakowania podkładu, a możesz zrobić nim zarówno poprawki niedoskonałości, jak i cieniutko nałożony może zastąpić podkład jeśli za bardzo go zetrzesz, np opierając policzek na dłoni
__________________
|
2012-09-29, 00:59 | #8 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Hm, a po co miałabyś nosić ze sobą tonik do twarzy?
I po co wozisz płyn do soczewek i pudełko - ściągasz szkła w trakcie zajęć? Dziwne Proponuję dobry matujący bb cream. I weź do torebki puder matujący z pędzlem, nie waży dużo, a nos sobie przypudrujesz i problem z głowy. Lub bibułki matujące. A ogólnie jak będziesz pracowała to problem powroci |
2012-09-29, 08:02 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
|
2012-09-29, 08:26 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Albo puder w kompakcie, transparentny, nakładany puszkiem, mało waży, w torebce noszę, na świecącą twarz właśnie.
|
2012-09-29, 19:58 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
Jak będzie pracowała to w większości wypadków będzie miała własną szafeczkę/szufladę/półkę i zestaw remontowo-budowlany w nim na stałe Ja tak przynajmniej mam - w malutkich opakowaniach. I myślę, ze to nie jest także zły pomysł dla osób, które nie chcą ze sobą targać pełnowymiarowych, ciężkich opakowań pudru czy podkładu. Przesypać/przelać do odpowiednio wyczyszczonego małego słoiczka i zabrać ze sobą wraz z pędzlem. |
|
2012-09-29, 22:45 | #12 | |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
Moim zdaniem wystarczą krople nawilżające jak oko będzie za suche. No a jak wpadnie rzęsa/kawałek tuszu/paproch to już trzeba grzebać paluchem... ale niekoniecznie ściągać soczewkę. A co do pracy to rzeczywiście, zapewne będzie miała swój kąt na kosmetyki, płyny itd. Mi przetłuszcza się tylko nos. Nie używam bibułek matujących i jak wychodzę z pracy pudruję nos i po sprawie (SALIX - nie, nie robią mi się plamy i nie uważam, że to niehigieniczne). Zawsze w torebce mam pędzel, puder, mini tusz do rzęs i to co rano użyłam (np. cienie, kredkę). Nie zabiera to dużo miejsca i nie jest ciężkie Ale jeżeli dla kogoś jest to dobre są właśnie miniatury - podkładu, pudru, tuszu, mini kredka... i do torebki. A jeszcze do autorki - skoro masz taki straszny problem ze świeceniem to może udaj się do dermatologa, żeby poradził odpowiednią pielęgnację. Może problem nie leży w doborze kosmetyków kolorowych i pudrowaniu "nosa" tylko trzeba o twarz bardziej zadbać. |
|
2012-09-30, 05:52 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
Poza tym, gdy w oku mam paproch wolę soczewkę przemyć płynem lub ją zdjąć niż narażać się na infekcje oka podczas grzebania w oku palcem, łzawienia itd. Ja rzadko kiedy muszę poprawiać makijaż w ciągu dnia, robię to tak naprawdę tylko wtedy, gdy po 12 godzinach na uczelni/w pracy wychodzę na miasto ze znajomymi, a wtedy wystarczy mi pędzel i podkład mineralny lub BBcream. Kosmetyki do makijażu oka biorę ze sobą tylko wtedy, gdy go nie robię praktycznie w ogóle. W innym wypadku wystarczy mi użycie bazy pod cienie i makijaż się trzyma do późnych godzin nocnych. Może jeśli autorka nie ma wrażliwej skóry to rozwiązaniem będzie użycie dobrej bazy pod podkład, która przedłuży trwałość makijażu? Niestety nie jest to rozwiązanie dla wszystkich - u mnie sprawdza sie tylko na większe okazje, bo po użyciu bazy moja skóra reaguje zwiększoną ilością wyprysków. |
|
2012-09-30, 09:18 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Spędzam mnóstwo czasu w pracy i tez miałam z tym problem. Co kilka godzin musiałam poprawiać makijaż, bo a to podkład lub róż się starł, a to cienie mi się zebrały w załamaniu powieki. Teraz używam bb cream, wytrzymuje cały dzień (maluję się ok. 6, w pracy jestem do 19), do tego róż Bourjois i zero cieni i kredki, tylko eyeliner też Bourjois i tusz, a jak zaczynam się świecić, to bibułki matujące i gra gitara.
__________________
Edytowane przez Keket Czas edycji: 2012-09-30 o 09:19 Powód: literówka |
2012-09-30, 09:23 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
|
|
2012-09-30, 09:29 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Już piszę. Ten wypiekany róż nr 16 rose coup de foudre i do kresek Liner Feutre ultra black, też bardzo trwały. Tuszu używałam wcześniej MF 2000 calorie, ale w pt. kupiłam Astora Big Boom i powiem, że wytrzymał nocny dyżur (w pracy tuszu nie zmywam jak idę spać, żeby jak człowiek wyglądać w razie W, gdyby coś się działo i musiałabym do ludzi wyjść ).
Z bb cream'ów polecam Skin79 Super Plus BB Cream Triple Functions. Pięknie rozświetla.
__________________
Edytowane przez Keket Czas edycji: 2012-09-30 o 09:36 |
2012-09-30, 10:37 | #17 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Również polecam ten podkład, wytrzymuje bez problemu 8h w pracy. A jak ktoś chce mega mat, a lubi bb creamy to polecam Lioele Dollish Takiego matu i pięknej "fotoszopowej" cery to moje oczy jeszcze nie widziały
|
2012-09-30, 10:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
To mnie namówiłaś Poszukam próbasa na all. Ostatnio spodobał mi się też bb cream Hera Mineral Multi. Zamówiłam sobie 50 szt. próbek na kupujemy bb creamy i 10 na all.
__________________
|
2012-09-30, 11:20 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
a co do tego, że nie uważasz za niehigieniczne maczanie puszka/pędzla w warstwie sebum by potem znów wrócić do pudru... cóż. nie mój wymysł, że jest to po prostu dla cery niezdrowe i fuj. |
|
2012-09-30, 11:27 | #20 | ||
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Cytat:
Nie znam firmy Hera. Hmmm... ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
Co innego jeśli ktoś ma problem z tłustą cerą. Ja nie mam. I na 100% kompletnie mi nic nie ciemnieje jak poprawię. Czy w łazience czy w autobusie czy w miejscu pracy. |
||
2012-09-30, 12:30 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
ja zawsze ratowałam się w takich sytuacjach zwykłą chusteczką higieniczną albo ręcznikiem papierowym z łazienki (dociskanie do twarzy bez pocierania) i poprawienie makijażu jakimś pudrem matującym również dociskanym gąbeczką idealnie jak byłby mineralny albo podkład w kompakcie( suchy nie kremowy) - od razu koryguje sie wtedy starty podkład, bo powyższe kryją w przeciwieństwie do pudru w kamieniu
trzeba tylko pamietać żeby gąbeczkę zmieniać (ja zostawiałam sobie od starego podkładu, albo dobierałam do puderniczki gąbeczki z drogerii, bo nie zawsze dawałam radę wyprać albo nie wysychała) na powieki wiadomo baza i oczy trzymają się bez zarzutu
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009
3220g 54 cm ------------------ |
2012-09-30, 15:06 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 899
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Dzięki dziewczyny za propozycje, może to się wydać dziwne, ale nie słyszałam o chusteczkach matujących Zapewne je zakupie
Jeśli chodzi o soczewki- pudełeczko i płyn. Widzę, że rozwinęła się tu dyskusja-a po co Ci, a na co? Ja mam pudełeczko i taką małą buteleczkę z płynem, bo nieraz miałam taką sytuację, że coś mi wpadło na soczewkę, i nie mogłam wyjąć. Od tego momentu jestem zabezpieczona. Zresztą Ci co studiują wiedzą, że łazienki są oblegane przez dziewczyny, a szczególnie lustra, więc nie chcę, żeby któraś mi wytrąciła soczewkę np. z palca. Mam pudełeczko, płyn i jakoś sobie radzę. |
2012-09-30, 18:58 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Sama od niedawna zaczęłam spędzać poza mieszkaniem 11 godzin i szczerze polecę Ci bb kremy. Mam tłustą cerę z której po kilku godzinach normalne podkłady znikały. Teraz wracam do mieszkania, patrzę w lustro a makijaż jest prawie nie naruszony. Aktualnie mam ten http://www.bbcreambest.com/etude-hou...efresh-fr.html ,matuję go skrobią i wystarczy mi jedna poprawka makijażu dziennie (czytaj: użycie bibułek matujących/zwykłych chusteczek).
|
2012-09-30, 21:25 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Włocawek
Wiadomości: 23
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
Tak jak wyżej .
Mam podobny problem - 8godzin w szkole. Zamiast bazy pod podkład krem oriflame pure nature z olejkiem z drzewa herbacianego, na to kamuflaże z kryolanu(kółeczko) i na koniec skrobia z mazideł - jest niezastąpiona! W trakcie dnia rzadko kiedy muszę coś poprawiać, lecz jeśli jednak to jedynie bibułki, aby ściągnęły sebum(w rossmanie są za 5zł) + maźnięcie się skrobią . |
2012-10-01, 10:05 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
W moim przypadku efekt matowej cery przedłużył krem siarkowy "Siarkowa moc" stosowany pod makijaż. U mnie zdziałał cuda. Kosztuje ok. 16zł.
__________________
Wszystko czego potrzebowałam do szczęścia znalazłam w jednej osobie. Bloguję www.ogrodekoli.blogspot.c om |
2012-10-07, 11:09 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 750
|
Dot.: 10-12 godzin na uczelni, a makijaż
A może tak puder bambusowy z jedwabiem z Biochemi Urody?? Ja go używam i od kiedy go mam to zapomniałam co to jest błyszczenie buzi, a mam bardzo przetłuszczającą się buzię, która ze zwykłym pudrem matującym błyszczała sie niemiłosiernie pod 2 godzinach. Zanim wyszłam z domu już się błyszczałam.
Zainteresował mnie ten puder po pochlebnych filmach na youtube, i postanowiłam że kupię i kocham kocham kocham te dziweczyny które nagrały ten film. Polecam też BBcream. Ja używam obecnie Missha PC no23, na to puder bambusowy z jedwabiem, róż na policzki i tyle :P świeża promienna cera, zmatowiona na cały dzień. |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.