2020-05-08, 22:40 | #61 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Cytat:
Myślę, że najważniejsze to myśleć o sobie i o siebie zadbać. W pierwszej kolejności. Chcesz się wyrwać z małego miasta? Rzeczy zostaw u rodziny/znajomych/ u kogoś komu ufasz (nie u faceta byłego/aktualnego/przyszłego). Spakuj co Ci jest niezbędne, wynajmij pokój/mieszkanie (najlepiej, żeby umowa była z wypowiedzeniem miesięcznym) i w drogę. Znalezienie pracy - wcale nie takie trudne, nawet jeśli na początku musiałabyś pracować za najniższą - to w końcu znajdziesz coś lepszego, wynajmiesz coś dogodniejszego i leci Szkoda sobie marnować życia na coś co nie sprawia Ci satysfakcji w codziennym życiu. |
||
2020-05-08, 23:20 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Niezapominajko, a ja uważam że to on manipuluje, a nie jego żona.
Uważam, że marnujesz swój czas. Dziewczyny, byłam dziś na spotkaniu z chłopakiem z portalu randkowego. Chlopak jest niegłupi, ale kurcze... Przyszedł ubrany dość hmmm dziwnie (czapka z daszkiem itd), ja jednak wolę bardziej eleganckich facetów. Pod przykrywką "terminu z pracy" zakończyłam szybko to spotkanie, a on od razu zaczął do mnie pisać, że było miło, zaproponował kolejne spotkanie w weekend. Ja sama nie wiem, co o tym sądzić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-08, 23:32 | #63 | |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Mnie faceci w czapkach z daszkiem zawsze będą kojarzyć się z tzw. douchebag (chyba nie ma polskiego odpowiednika tego określenia)
niestety no-go ---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ---------- Cytat:
zgadzam się w 100% |
|
2020-05-09, 06:47 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Kobiety, za mało słuchają swojej intuicji. Jeśli od początku coś Ci nie odpowiada - odpuść. Każda z nas chyba raz w życiu myślała, że zmieni faceta - i zmieni tylko, że na chwilę (ta chwila kończy się, kiedy już włożymy w tą jego przemianę ogrom pracy i energii i prawie stracimy własną tożsamość ). Ale jak śpiewała Kayah #Po co, po co, po co? Jeśli jednak chodzi tylko o czapkę a cała reszta ok - spróbuj jeszcze raz. Samo randkowanie dużo Ci da - wyluzujesz się i łatwiej będą Ci przychodzić takie spotkania w przyszłości. Ja sama nie mam określonego stylu ubierania - głównie szpilki i eleganckie ciuchy, ze względu na pracę - ale też czasami chodzę w czapce z daszkiem i zupełnie na sportowo. To jeszcze o niczym nie świadczy. Czasami nie trzeba wiedzieć konkretnie czego się chce, ale wystarczy wiedzieć czego się nie chce. Jeśli jest to facet z czapką, przez co wykręcasz się od kontynuowania spotkania - nie ma co się w to bawić bez sensu. Nie martw się, takiego bez czapki też znajdziesz Edytowane przez Lena_92 Czas edycji: 2020-05-09 o 07:02 |
|
2020-05-09, 07:00 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
jak dla mnie nawet średnio przystojny facet bardzo zyskuje jak założy chociażby niebieską koszulę
__________________
. |
|
2020-05-09, 07:26 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wczoraj wieczorem zasypiałam spokojnie, a dziś obudziłam się z tym fizycznym bólem serca, którego w sumie już długo nie czułam. A chyba nawet mi się nie śnił, nie pamiętam snu. Jednak serce tak boli, a tęsknota uderzyła ze zdwojoną mocą. Zdaje sobie sprawę, że jego naprawdę nie ma i nie będzie, już na zawsze. Chyba czas zaparzyć sobie melise, pójść na spacer, pooddychać świeżym powietrzem głęboko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-09, 07:46 | #67 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Cytat:
Czapka z daszkiem, spodnie moro.... Mehh... Nie dodałam jeszcze najważniejszej kwestii, on jest ode mnie młodszy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
||
2020-05-09, 07:52 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Mili weź głęboki oddech i działaj! Odpędzaj te myśli. Szkoda, że nie jesteśmy z jednego miasta - wpakowałabym Cię siłą do auta! Ja od rana szykuje piknik i jadę na cały dzień za miasto z przyjaciółką. My się wykańczamy a oni mają high life. |
|
2020-05-09, 08:13 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Milagros, to normalne, naprawdę nie minęło dużo czasu. I tak sobie świetnie radzisz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-09, 08:16 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Nawet nie o myśli mi chodzi dzisiaj, tylko o taki tepy, stały, fizyczny ból serca. Przede mną samotny dzień już nawet nie liczę ktory, od czasu tej kwarantanny, ale znajdę sobie aktywności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-09, 09:40 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
A u mnie dzisiaj piękna pogoda
Idę trochę ogarnąć dom, a potem będę korzystać ze słońca
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2020-05-09, 09:52 | #72 | ||
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87829927]
Natalcia - jak tam u ciebie? pewnie masz sporo myśli w głowie I tinder i były... jakas decyzja juz podjeta? [/QUOTE] u mnie status to skomplikowane wczoraj znowu spotkałam się z Tinderkiem, było bardzo fajnie, no i widać że ja mu się też podobam, odzywa się, zaprasza, no muszę przyznać, że ciągnie mnie do niego. na dziś z kolei umówiłam się z eksem, który ma mi zrobić obiad no i oczywiście zabiega, interesuje się, odzywa, jak chce to potrafi być bardzo przekonujący. no kurczę, jakby on był taki od początku naszej znajomości to do głowy by mi nie przyszło się rozstawać i spotykać z innymi powiedziałam temu chłopakowi o eks, a eks wie że z kimś jeszcze się spotykam. no i póki co, nadal nic nie wiem a jeszcze miesiąc temu przeżywałam jak bardzo samotna jestem Cytat:
Cytat:
może masz chociaż jedną koleżankę, która zechce wyjść na spacer w maseczkach w odległości 1,5m |
||
2020-05-09, 09:54 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
U mnie też piękna pogoda. Oczywiście pojawiły się myśli jak spędzałam taki czas z eksem. Ale te myśli to akurat odganiam (a tych wspomnień jest tyle... Serce kobiety jest jak ocean. Chyba moje ulubione słowa z Titanica). Byłam właśnie na zakupach spożywczych, a teraz idę na spacer z książką. na
Kupiłam też ulubiony likier i wieczorem się napije zrobię ciasto z rabarbarem. No i czeka na mnie do zabawy nowa paleta cieni Pozdrawiam Was wszystkie! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 10:12 | #74 |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Zawsze możesz dogadać się, bądź umówić z jedną osobą z Twojego grona, a nie z całą drużyną Myślę, że wyjście z kimkolwiek dobrze Ci zrobi.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
2020-05-09, 10:32 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Natalcia no to masz mały galimatias
Dziewczyny, tak, mi chodziło o spotkanie sam na sam z kimś a nie w kilka osob, ale serio, nawet mój brat ciągle mówi, że boi się że zarazi mamę Jednak udało mi się namówić przyjaciółkę na spacer jutro! Mam wielką nadzieję że to wypali. Bo na żywo widziałyśmy się ostatni raz 20 stycznia, gdy mnie zawozila po porzuceniu do mamy... Śpiew ptaków, szum drzew, slonc, zapach lasu. Lubię to! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 14:58 | #76 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja ogarnęłam dom i zaczęło mi się blokować kolano. Jest całe czerwone i spuchnięte i ciężko się zgina, nawet usiąść nie mogę
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2020-05-09, 16:17 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Siedzę właśnie na skarpie i patrzę z na morze! Pozdrawiam was dziewczyny z tego pięknego miejsca!!!! Dużo uśmiechu w ten weekend. Nie dajemy się )))))
|
2020-05-09, 17:55 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 102
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
A mnie coś podkusiło i po miesiącu weszłam na jego stories. Pojechał z tą dziewczyną, z którą zaczął spotykać się zaraz po mnie na wycieczkę za miasto... przykro mi. Ja pewnie nikogo nie poznam przez parę kolejnych miesięcy przez tego głupiego wirusa, a on sobie uklada życie kim innym...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 18:29 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
A ja pojechałam z psem na Kampinos. Oboje jesteśmy mega szczęśliwi z tego powodu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
2020-05-09, 21:01 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
A ja byłam pobiegać i staram się myśleć tylko pozytywnie... Chociaż głupia głowa podpowiada mi różne negatywy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 21:32 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
A ja zamknęłam dzisiaj ostatni etap, ostatnia nitka łącząca mnie z nim, z przeszłością, została zerwana. Firma sprzedana, tzn. podpisana umowa przedwstępna, ale mniejsza o to, przy reszcie formalności będzie mnie już reprezentował wyłącznie pełnomocnik. W weekend majowy stuknęłoby nam równo 6 lat, ciężko mi uwierzyć, że przez tyle lat mogłam żyć w kłamstwie... Symboliczny koniec, chociaż ten oficjalny był wcześniej, to nie wiem dlaczego (a właściwie wiem, ale boję się to nazywać) jakoś mnie to dotknęło. |
|
2020-05-09, 21:40 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Myślałam, że jestem gotowa na poważną relację i że jestem stabilna emocjonalnie... A widzę, że nie do końca tak jest. Byłam pobiegać i jakoś same pozytywy mnie uderzyły i musi być dobrze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-09, 22:09 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Trzymaj się, a jak będziesz miała słabszą chwilę, to pisz tu do nas. |
|
2020-05-10, 00:37 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja dziś cały dzień spędziłam z rodzicami, ale teraz dopadł mnie taki smutek, bo rok temu o tej porze było inaczej (
Ten chłopak z portalu zaproponował spotkanie w niedzielę, ale ja chyba nawet nie umiem się zaangażowac w jakas znajomość. Wolałabym czysto koleżeńsko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ---------- Zresztą nie wiem czy w czasie epidemii randkowanie jest dobrym pomysłem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-10, 07:57 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Patisia, czy to chodzi bezpośrednio o randkowicza? Jak tam sytuacja z nim?
Mandy, ja myślę że powinnaś nauczyć się słuchać swojej intuicji. Nie odpowiada Ci ten chłopak, to nie brnij w to na siłę, z braku laku itd. Anno Joanno, dobrze, że firma sprzedana i ostatnie sznurki zerwane. Co do próbowania czegoś nowego, to nic na siłę i wcale nie musisz się spieszyć. Mi wciąż zdarza się budzic w nocy i sprawdzać, czy kot leży na mnie czy na nim. I dopiero wtedy otrzeźwienie, że nie ma ani kota, ani jego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-10, 14:12 | #86 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Mam wrażenie, że ludzie już bardzo odpuścili z tym wirusem, mam nadzieję, ze nie bedzie konsekwencji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2020-05-10, 18:06 | #87 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Próbuj! Poznawanie nowych ludzi wypełni Ci czas i głowę. Nawet jeśli randki nie będą do końca udane (bo np. nie jesteś jeszcze gotowa na związki)- pozwolisz sobie na wymianę doświadczeń/myśli/poznanie nowych miejsc/ludzkich pasji. Nie wszystkie znajomości muszą prowadzić do związku - możesz poszerzać krąg znajomych - torując sobie drogę po miłość. Przecież to nam nie spadnie z nieba! Samo wyjście do ludzi, wystrojenie się daje nam szansę. Ile jest takich historii, że ktoś poszedł na randkę, a poznał przez przypadek w tym czasie miłość życia i nie był to ten facet, z którym były umówione. Serce jest gdzieś daleko i długo będzie. Ja wchodząc w poprzednie związki nigdy nie byłam ugodzona "strzałą amora" - silne uczucia przychodziły do mnie z czasem i z czasem też odejdą. Czasami ludzie po trudnych rozstaniach dochodzą do siebie latami - pytanie czy chcesz poświęcić te lata? Czy nie lepiej dać sobie szansę na szczęśliwy dzień/wieczór/weekend? Ja szybko zaczęłam randkować - miesiąc po rozstaniu. Naprawdę koleś w czapce na randce to pikuś Do dziś mam tyle zabawnych anegdot z tego okresu, że można paść ze śmiechu. Moi znajomi proszą mnie, żebym im niektóre rzeczy opowiedziała jeszcze raz I pomimo, że nie były to udane spotkania - na zasadzie "to nie to". Nie żałuję ich, bo pozwoliły mi dowiedzieć się więcej o sobie: czego nie chcę, co mi się podoba/czego nie jestem w stanie zaakceptować a przede wszystkim, że nie zwariowałam i nie jestem zdesperowana. Pamiętam jak na jednym spotkaniu, któryś randkowicz powiedział mi komplement dotyczący mojego największego kompleksu! Żaden mężczyzna,partner z którym byłam w związku - nikt mi tego nie powiedział nigdy! Gość gdzieś tam sobie żyje i nie wie, że zrobił mi dzień! Ba dał mi coś więcej - dołożył co najmniej jeden solidny szczebel w budowaniu na nowo poziomu własnej wartości. Czy to nie jest dobry sposób na przepracowanie problemów? |
|
2020-05-10, 19:56 | #88 |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja się zastanawiam jaką strategię Tinderową obrać założyłam nowe konto, porządne zdjęcia, ciekawy opis i od razu weszło mi z 10 par i piszę ze wszystkimi. Dzisiaj spotkałam się z jednym chłopakiem, mamy praktycznie identyczne zainteresowania, za tydzień idziemy na rower, za 2 na planszówki i zastanawiam się czy umawianie się w międzyczasie z innymi będzie nie fair? Przyznam, że ciekawi mnie, kogo tam jeszcze spotkam
|
2020-05-10, 20:15 | #89 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Myślę, że faceci nie mają takich problemów Jeśli nie jesteś w związku, to nie odbieraj sobie szansy na poznawanie różnych ludzi. Myśl o sobie, to Twój czas. |
|
2020-05-10, 20:31 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Hej pytalyscie o to spotkanie - było fajnie trwało ok 4 godziny, gadka się kleiła pwoiedzial, że bardzo dobrze mu się ze mną rozmawia. Byłam na tak. Jutro się widzimy, ale dziwnie mi się z nim pisze od ostatniego spotkania, tzn piszemy mało i praktycznie co dzień to samo - "co tam". I to tyle. Jakoś mi się odechciewa przez to. Pisze z jeszcze jednym chłopakiem, mamy się spotkać w tygodniu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.