Rozstanie z facetem, część XLI - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-08, 22:40   #61
ansaria
Raczkowanie
 
Avatar ansaria
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Co za niedelikatna postawa! Jak w ogóle można podejść tak do tematu? Wyślesz mi proszę na priv nazwisko tej babki, bo jesteśmy z tego samego miasta a nie chciałabym na nią trafić.

Ja się ciągle miotam z terapią wiem, że na pewno mi się przyda, znalazłam już paru specjalistów ale jakoś nie mogę się zebrać + im więcej czasu mija, tym obiektywniej patrzę na swój związek i tym więcej widzę nieprawidłowości, które tam miały miejsce, a o których dałam się przekonać, że są moją winą. No ale przydałby się ktoś obiektywny, kto się na tym zna i przerobił takich problemów więcej
Wysłałam. No dokładnie tak, też mam właśnie wątpliwości. Zastanawia mnie to czy może ja jestem toksyczna, albo coś ze mną po prostu nie tak..

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Ja na terapię nie chodziłam, tylko na spotkania z psychologiem. I chcę do nich wrócić, myślę, że w przyszłym tygodniu zadzwonię, czy też się już otworzyli.

Ansaria, po takim tekście też by mi się odechciało wizyt u tej pani. Ale jeśli czujesz, że chciałabyś, to szukaj dalej. Może kogoś, kto ma dobre opinie? Mówisz, że znajomych sporo korzysta, więc może pocztą pantoflową jakieś polecenie zdobędziesz?
No właśnie szukam. Mam kilka poleceń, ale jak czytam czym się zajmują (bo zwykle mają w opisie) to średnio mi podchodzą. Dzisiaj dużo szukałam na znanylekarz i sprawdzałam od razu ich oficjalne strony z jakimi problemami pracują. Mam kilka osób wytypowanych i nie wiem już kogo wybrać


Cytat:
Napisane przez niezapominajka012 Pokaż wiadomość
Będac szczera to chciałabym się wyrwać z tego zadupia. Nie ma tutaj nic do robienia. Trudno tu kogoś poznać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Myślę, że najważniejsze to myśleć o sobie i o siebie zadbać. W pierwszej kolejności. Chcesz się wyrwać z małego miasta? Rzeczy zostaw u rodziny/znajomych/ u kogoś komu ufasz (nie u faceta byłego/aktualnego/przyszłego). Spakuj co Ci jest niezbędne, wynajmij pokój/mieszkanie (najlepiej, żeby umowa była z wypowiedzeniem miesięcznym) i w drogę. Znalezienie pracy - wcale nie takie trudne, nawet jeśli na początku musiałabyś pracować za najniższą - to w końcu znajdziesz coś lepszego, wynajmiesz coś dogodniejszego i leci Szkoda sobie marnować życia na coś co nie sprawia Ci satysfakcji w codziennym życiu.
ansaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-08, 23:20   #62
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Niezapominajko, a ja uważam że to on manipuluje, a nie jego żona.
Uważam, że marnujesz swój czas.


Dziewczyny, byłam dziś na spotkaniu z chłopakiem z portalu randkowego. Chlopak jest niegłupi, ale kurcze... Przyszedł ubrany dość hmmm dziwnie (czapka z daszkiem itd), ja jednak wolę bardziej eleganckich facetów. Pod przykrywką "terminu z pracy" zakończyłam szybko to spotkanie, a on od razu zaczął do mnie pisać, że było miło, zaproponował kolejne spotkanie w weekend.
Ja sama nie wiem, co o tym sądzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-08, 23:32   #63
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Mnie faceci w czapkach z daszkiem zawsze będą kojarzyć się z tzw. douchebag (chyba nie ma polskiego odpowiednika tego określenia)

niestety no-go

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Lena_92 Pokaż wiadomość
Brawo! Ciesz się, że nasunęły Ci się te myśli, zanim porzuciłaś całe swoje dotychczasowe życie i nie ruszyłaś w podróż do Warszawy za misiem kolorowym. (chociaż myślę, że on Ci tak powiedział, bo wiedział, że i tak tego nie zrobisz - zyskał czas)

Pewnie wtedy zdarzyłby się niespodziewany zwrot akcji - tragedia rodzinna?

Mam nadzieję, że nie zgodziłaś się, żeby podjechał w tygodniu... ? Powiedz mu, że Ty też masz TERAZ depresję

Nie on nie jest podatny na manipulacje - Ty jesteś podatna na manipulacje.

zgadzam się w 100%
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 06:47   #64
Lena_92
Raczkowanie
 
Avatar Lena_92
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość


Dziewczyny, byłam dziś na spotkaniu z chłopakiem z portalu randkowego. Chlopak jest niegłupi, ale kurcze... Przyszedł ubrany dość hmmm dziwnie (czapka z daszkiem itd), ja jednak wolę bardziej eleganckich facetów. Pod przykrywką "terminu z pracy" zakończyłam szybko to spotkanie, a on od razu zaczął do mnie pisać, że było miło, zaproponował kolejne spotkanie w weekend.
Ja sama nie wiem, co o tym sądzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kobiety, za mało słuchają swojej intuicji. Jeśli od początku coś Ci nie odpowiada - odpuść. Każda z nas chyba raz w życiu myślała, że zmieni faceta - i zmieni tylko, że na chwilę (ta chwila kończy się, kiedy już włożymy w tą jego przemianę ogrom pracy i energii i prawie stracimy własną tożsamość ). Ale jak śpiewała Kayah #Po co, po co, po co?



Jeśli jednak chodzi tylko o czapkę a cała reszta ok - spróbuj jeszcze raz. Samo randkowanie dużo Ci da - wyluzujesz się i łatwiej będą Ci przychodzić takie spotkania w przyszłości. Ja sama nie mam określonego stylu ubierania - głównie szpilki i eleganckie ciuchy, ze względu na pracę - ale też czasami chodzę w czapce z daszkiem i zupełnie na sportowo. To jeszcze o niczym nie świadczy.


Czasami nie trzeba wiedzieć konkretnie czego się chce, ale wystarczy wiedzieć czego się nie chce. Jeśli jest to facet z czapką, przez co wykręcasz się od kontynuowania spotkania - nie ma co się w to bawić bez sensu.

Nie martw się, takiego bez czapki też znajdziesz

Edytowane przez Lena_92
Czas edycji: 2020-05-09 o 07:02
Lena_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 07:00   #65
hurtful
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 30
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość


Dziewczyny, byłam dziś na spotkaniu z chłopakiem z portalu randkowego. Chlopak jest niegłupi, ale kurcze... Przyszedł ubrany dość hmmm dziwnie (czapka z daszkiem itd), ja jednak wolę bardziej eleganckich facetów. Pod przykrywką "terminu z pracy" zakończyłam szybko to spotkanie, a on od razu zaczął do mnie pisać, że było miło, zaproponował kolejne spotkanie w weekend.
Ja sama nie wiem, co o tym sądzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wiem o czym mówisz ja też wole bardziej eleganckich facetów, nie mówie tu o garniturze z krawatem, ale czapka z daszkiem to totalnie nie moje klimaty :P
jak dla mnie nawet średnio przystojny facet bardzo zyskuje jak założy chociażby niebieską koszulę
__________________
.
hurtful jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 07:26   #66
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Lena_92 Pokaż wiadomość
Kobiety, za mało słuchają swojej intuicji. Jeśli od początku coś Ci nie odpowiada - odpuść. Każda z nas chyba raz w życiu myślała, że zmieni faceta - i zmieni tylko, że na chwilę (ta chwila kończy się, kiedy już włożymy w tą jego przemianę ogrom pracy i energii i prawie stracimy własną tożsamość ). Ale jak śpiewała Kayah #Po co, po co, po co?



Jeśli jednak chodzi tylko o czapkę a cała reszta ok - spróbuj jeszcze raz. Samo randkowanie dużo Ci da - wyluzujesz się i łatwiej będą Ci przychodzić takie spotkania w przyszłości. Ja sama nie mam określonego stylu ubierania - głównie szpilki i eleganckie ciuchy, ze względu na pracę - ale też czasami chodzę w czapce z daszkiem i zupełnie na sportowo. To jeszcze o niczym nie świadczy.


Czasami nie trzeba wiedzieć konkretnie czego się chce, ale wystarczy wiedzieć czego się nie chce. Jeśli jest to facet z czapką, przez co wykręcasz się od kontynuowania spotkania - nie ma co się w to bawić bez sensu.

Nie martw się, takiego bez czapki też znajdziesz
Zgadzam się z Lena! Mandy, weź głęboki wdech i powiedz sobie, że Ty jesteś panią tej sytuacji. Chcesz się spotkać? To się spotkaj. Ale nie czuj się zobowiązana, bo facet jest dość miły czy zaproponował kolejne spotkanie.

Wczoraj wieczorem zasypiałam spokojnie, a dziś obudziłam się z tym fizycznym bólem serca, którego w sumie już długo nie czułam. A chyba nawet mi się nie śnił, nie pamiętam snu. Jednak serce tak boli, a tęsknota uderzyła ze zdwojoną mocą. Zdaje sobie sprawę, że jego naprawdę nie ma i nie będzie, już na zawsze.

Chyba czas zaparzyć sobie melise, pójść na spacer, pooddychać świeżym powietrzem głęboko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 07:46   #67
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Mnie faceci w czapkach z daszkiem zawsze będą kojarzyć się z tzw. douchebag (chyba nie ma polskiego odpowiednika tego określenia)

niestety no-go

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



zgadzam się w 100%
No zwłaszcza, ze to nie była czapka taka, jak noszą raperzy, tylko taka zwykła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez hurtful Pokaż wiadomość
wiem o czym mówisz ja też wole bardziej eleganckich facetów, nie mówie tu o garniturze z krawatem, ale czapka z daszkiem to totalnie nie moje klimaty
jak dla mnie nawet średnio przystojny facet bardzo zyskuje jak założy chociażby niebieską koszulę
Też tak myślę.
Czapka z daszkiem, spodnie moro.... Mehh...
Nie dodałam jeszcze najważniejszej kwestii, on jest ode mnie młodszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-09, 07:52   #68
Lena_92
Raczkowanie
 
Avatar Lena_92
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Lena! Mandy, weź głęboki wdech i powiedz sobie, że Ty jesteś panią tej sytuacji. Chcesz się spotkać? To się spotkaj. Ale nie czuj się zobowiązana, bo facet jest dość miły czy zaproponował kolejne spotkanie.

Wczoraj wieczorem zasypiałam spokojnie, a dziś obudziłam się z tym fizycznym bólem serca, którego w sumie już długo nie czułam. A chyba nawet mi się nie śnił, nie pamiętam snu. Jednak serce tak boli, a tęsknota uderzyła ze zdwojoną mocą. Zdaje sobie sprawę, że jego naprawdę nie ma i nie będzie, już na zawsze.

Chyba czas zaparzyć sobie melise, pójść na spacer, pooddychać świeżym powietrzem głęboko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mili weź głęboki oddech i działaj! Odpędzaj te myśli. Szkoda, że nie jesteśmy z jednego miasta - wpakowałabym Cię siłą do auta! Ja od rana szykuje piknik i jadę na cały dzień za miasto z przyjaciółką.



My się wykańczamy a oni mają high life.
Lena_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 08:13   #69
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Milagros, to normalne, naprawdę nie minęło dużo czasu. I tak sobie świetnie radzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 08:16   #70
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Lena_92 Pokaż wiadomość
Mili weź głęboki oddech i działaj! Odpędzaj te myśli. Szkoda, że nie jesteśmy z jednego miasta - wpakowałabym Cię siłą do auta! Ja od rana szykuje piknik i jadę na cały dzień za miasto z przyjaciółką.



My się wykańczamy a oni mają high life.
Ale fajnie, piknik! Ja bym z przyjemnościa spotkała się z przyjaciółmi, ale oni nie chca, bo wirus... I że jeszcze trochę czasu ale Tobie życzę udanego dnia!

Nawet nie o myśli mi chodzi dzisiaj, tylko o taki tepy, stały, fizyczny ból serca.

Przede mną samotny dzień już nawet nie liczę ktory, od czasu tej kwarantanny, ale znajdę sobie aktywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 09:40   #71
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

A u mnie dzisiaj piękna pogoda
Idę trochę ogarnąć dom, a potem będę korzystać ze słońca
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-09, 09:52   #72
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 286
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87829927]
Natalcia - jak tam u ciebie? pewnie masz sporo myśli w głowie I tinder i były... jakas decyzja juz podjeta?
[/QUOTE]
u mnie status to skomplikowane

wczoraj znowu spotkałam się z Tinderkiem, było bardzo fajnie, no i widać że ja mu się też podobam, odzywa się, zaprasza, no muszę przyznać, że ciągnie mnie do niego.
na dziś z kolei umówiłam się z eksem, który ma mi zrobić obiad no i oczywiście zabiega, interesuje się, odzywa, jak chce to potrafi być bardzo przekonujący. no kurczę, jakby on był taki od początku naszej znajomości to do głowy by mi nie przyszło się rozstawać i spotykać z innymi
powiedziałam temu chłopakowi o eks, a eks wie że z kimś jeszcze się spotykam.
no i póki co, nadal nic nie wiem
a jeszcze miesiąc temu przeżywałam jak bardzo samotna jestem
Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Niezapominajko, a ja uważam że to on manipuluje, a nie jego żona.
Uważam, że marnujesz swój czas.


Dziewczyny, byłam dziś na spotkaniu z chłopakiem z portalu randkowego. Chlopak jest niegłupi, ale kurcze... Przyszedł ubrany dość hmmm dziwnie (czapka z daszkiem itd), ja jednak wolę bardziej eleganckich facetów. Pod przykrywką "terminu z pracy" zakończyłam szybko to spotkanie, a on od razu zaczął do mnie pisać, że było miło, zaproponował kolejne spotkanie w weekend.
Ja sama nie wiem, co o tym sądzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jeśli wam się fajnie rozmawiało to spotkałabym się drugi raz, chyba że naprawdę totalnie Cię fizycznie odrzuciło

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Ale fajnie, piknik! Ja bym z przyjemnościa spotkała się z przyjaciółmi, ale oni nie chca, bo wirus... I że jeszcze trochę czasu ale Tobie życzę udanego dnia!

Nawet nie o myśli mi chodzi dzisiaj, tylko o taki tepy, stały, fizyczny ból serca.

Przede mną samotny dzień już nawet nie liczę ktory, od czasu tej kwarantanny, ale znajdę sobie aktywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
szkoda, że Twoi znajomi nie chcą się jeszcze spotkać, u mnie co prawda jakichś imprez dużych jeszcze nie ma, ale z koleżanką czy znajomym normalnie się spotykam i w sumie o tym wirusie już prawie zapomniałam. no bo serio, jest niecałe 10 tysięcy chorych osób na cały kraj i z tego powodu mam się nie spotykać z ludźmi przez tyle miesięcy?
może masz chociaż jedną koleżankę, która zechce wyjść na spacer w maseczkach w odległości 1,5m
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 09:54   #73
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

U mnie też piękna pogoda. Oczywiście pojawiły się myśli jak spędzałam taki czas z eksem. Ale te myśli to akurat odganiam (a tych wspomnień jest tyle... Serce kobiety jest jak ocean. Chyba moje ulubione słowa z Titanica). Byłam właśnie na zakupach spożywczych, a teraz idę na spacer z książką. na

Kupiłam też ulubiony likier i wieczorem się napije zrobię ciasto z rabarbarem. No i czeka na mnie do zabawy nowa paleta cieni

Pozdrawiam Was wszystkie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 10:12   #74
Floydka
little hungry lady
 
Avatar Floydka
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Ale fajnie, piknik! Ja bym z przyjemnościa spotkała się z przyjaciółmi, ale oni nie chca, bo wirus... I że jeszcze trochę czasu ale Tobie życzę udanego dnia!

Przede mną samotny dzień już nawet nie liczę ktory, od czasu tej kwarantanny, ale znajdę sobie aktywności.
Zawsze możesz dogadać się, bądź umówić z jedną osobą z Twojego grona, a nie z całą drużyną Myślę, że wyjście z kimkolwiek dobrze Ci zrobi.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym.
Floydka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 10:32   #75
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Natalcia no to masz mały galimatias

Dziewczyny, tak, mi chodziło o spotkanie sam na sam z kimś a nie w kilka osob, ale serio, nawet mój brat ciągle mówi, że boi się że zarazi mamę
Jednak udało mi się namówić przyjaciółkę na spacer jutro! Mam wielką nadzieję że to wypali. Bo na żywo widziałyśmy się ostatni raz 20 stycznia, gdy mnie zawozila po porzuceniu do mamy...

Śpiew ptaków, szum drzew, slonc, zapach lasu. Lubię to!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 14:58   #76
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja ogarnęłam dom i zaczęło mi się blokować kolano. Jest całe czerwone i spuchnięte i ciężko się zgina, nawet usiąść nie mogę
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 16:17   #77
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Siedzę właśnie na skarpie i patrzę z na morze! Pozdrawiam was dziewczyny z tego pięknego miejsca!!!! Dużo uśmiechu w ten weekend. Nie dajemy się )))))
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 17:55   #78
kropeczka999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 102
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

A mnie coś podkusiło i po miesiącu weszłam na jego stories. Pojechał z tą dziewczyną, z którą zaczął spotykać się zaraz po mnie na wycieczkę za miasto... przykro mi. Ja pewnie nikogo nie poznam przez parę kolejnych miesięcy przez tego głupiego wirusa, a on sobie uklada życie kim innym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kropeczka999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 18:29   #79
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

A ja pojechałam z psem na Kampinos. Oboje jesteśmy mega szczęśliwi z tego powodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-09, 21:01   #80
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

A ja byłam pobiegać i staram się myśleć tylko pozytywnie... Chociaż głupia głowa podpowiada mi różne negatywy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 21:32   #81
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
A ja byłam pobiegać i staram się myśleć tylko pozytywnie... Chociaż głupia głowa podpowiada mi różne negatywy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pati, co się dzieje?

A ja zamknęłam dzisiaj ostatni etap, ostatnia nitka łącząca mnie z nim, z przeszłością, została zerwana. Firma sprzedana, tzn. podpisana umowa przedwstępna, ale mniejsza o to, przy reszcie formalności będzie mnie już reprezentował wyłącznie pełnomocnik. W weekend majowy stuknęłoby nam równo 6 lat, ciężko mi uwierzyć, że przez tyle lat mogłam żyć w kłamstwie...
Symboliczny koniec, chociaż ten oficjalny był wcześniej, to nie wiem dlaczego (a właściwie wiem, ale boję się to nazywać) jakoś mnie to dotknęło.
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 21:40   #82
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Myślałam, że jestem gotowa na poważną relację i że jestem stabilna emocjonalnie... A widzę, że nie do końca tak jest. Byłam pobiegać i jakoś same pozytywy mnie uderzyły i musi być dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-09, 22:09   #83
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Myślałam, że jestem gotowa na poważną relację i że jestem stabilna emocjonalnie... A widzę, że nie do końca tak jest. Byłam pobiegać i jakoś same pozytywy mnie uderzyły i musi być dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niestety rozumiem, też wydaje mi się chwilami, że czemu nie spróbować czegoś nowego, że mogę, a potem dopada mnie to, że nie, że moje serce jest gdzieś tam daleko i niczego tak naprawdę nie przepracowałam. I widząc po wpisach dziewczyn, większość z nas to dopada.
Trzymaj się, a jak będziesz miała słabszą chwilę, to pisz tu do nas.
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 00:37   #84
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja dziś cały dzień spędziłam z rodzicami, ale teraz dopadł mnie taki smutek, bo rok temu o tej porze było inaczej (

Ten chłopak z portalu zaproponował spotkanie w niedzielę, ale ja chyba nawet nie umiem się zaangażowac w jakas znajomość. Wolałabym czysto koleżeńsko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Zresztą nie wiem czy w czasie epidemii randkowanie jest dobrym pomysłem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 07:57   #85
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Patisia, czy to chodzi bezpośrednio o randkowicza? Jak tam sytuacja z nim?

Mandy, ja myślę że powinnaś nauczyć się słuchać swojej intuicji. Nie odpowiada Ci ten chłopak, to nie brnij w to na siłę, z braku laku itd.

Anno Joanno, dobrze, że firma sprzedana i ostatnie sznurki zerwane. Co do próbowania czegoś nowego, to nic na siłę i wcale nie musisz się spieszyć.

Mi wciąż zdarza się budzic w nocy i sprawdzać, czy kot leży na mnie czy na nim. I dopiero wtedy otrzeźwienie, że nie ma ani kota, ani jego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 14:12   #86
ansaria
Raczkowanie
 
Avatar ansaria
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Natalcia no to masz mały galimatias

Dziewczyny, tak, mi chodziło o spotkanie sam na sam z kimś a nie w kilka osob, ale serio, nawet mój brat ciągle mówi, że boi się że zarazi mamę
Jednak udało mi się namówić przyjaciółkę na spacer jutro! Mam wielką nadzieję że to wypali. Bo na żywo widziałyśmy się ostatni raz 20 stycznia, gdy mnie zawozila po porzuceniu do mamy...

Śpiew ptaków, szum drzew, slonc, zapach lasu. Lubię to!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak cos to dawaj do Wrocka, ja lubuje w spacerach albo z rowerkiem

Mam wrażenie, że ludzie już bardzo odpuścili z tym wirusem, mam nadzieję, ze nie bedzie konsekwencji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ja dziś cały dzień spędziłam z rodzicami, ale teraz dopadł mnie taki smutek, bo rok temu o tej porze było inaczej (

Ten chłopak z portalu zaproponował spotkanie w niedzielę, ale ja chyba nawet nie umiem się zaangażowac w jakas znajomość. Wolałabym czysto koleżeńsko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Zresztą nie wiem czy w czasie epidemii randkowanie jest dobrym pomysłem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może potrzebujesz wiecej czasu na przepracowanie jeszcze i pobycie sama ze soba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ansaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 18:06   #87
Lena_92
Raczkowanie
 
Avatar Lena_92
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Niestety rozumiem, też wydaje mi się chwilami, że czemu nie spróbować czegoś nowego, że mogę, a potem dopada mnie to, że nie, że moje serce jest gdzieś tam daleko i niczego tak naprawdę nie przepracowałam. I widząc po wpisach dziewczyn, większość z nas to dopada.
Trzymaj się, a jak będziesz miała słabszą chwilę, to pisz tu do nas.



Próbuj! Poznawanie nowych ludzi wypełni Ci czas i głowę. Nawet jeśli randki nie będą do końca udane (bo np. nie jesteś jeszcze gotowa na związki)- pozwolisz sobie na wymianę doświadczeń/myśli/poznanie nowych miejsc/ludzkich pasji. Nie wszystkie znajomości muszą prowadzić do związku - możesz poszerzać krąg znajomych - torując sobie drogę po miłość. Przecież to nam nie spadnie z nieba! Samo wyjście do ludzi, wystrojenie się daje nam szansę. Ile jest takich historii, że ktoś poszedł na randkę, a poznał przez przypadek w tym czasie miłość życia i nie był to ten facet, z którym były umówione.



Serce jest gdzieś daleko i długo będzie. Ja wchodząc w poprzednie związki nigdy nie byłam ugodzona "strzałą amora" - silne uczucia przychodziły do mnie z czasem i z czasem też odejdą. Czasami ludzie po trudnych rozstaniach dochodzą do siebie latami - pytanie czy chcesz poświęcić te lata? Czy nie lepiej dać sobie szansę na szczęśliwy dzień/wieczór/weekend?
Ja szybko zaczęłam randkować - miesiąc po rozstaniu. Naprawdę koleś w czapce na randce to pikuś Do dziś mam tyle zabawnych anegdot z tego okresu, że można paść ze śmiechu. Moi znajomi proszą mnie, żebym im niektóre rzeczy opowiedziała jeszcze raz I pomimo, że nie były to udane spotkania - na zasadzie "to nie to". Nie żałuję ich, bo pozwoliły mi dowiedzieć się więcej o sobie: czego nie chcę, co mi się podoba/czego nie jestem w stanie zaakceptować a przede wszystkim, że nie zwariowałam i nie jestem zdesperowana.



Pamiętam jak na jednym spotkaniu, któryś randkowicz powiedział mi komplement dotyczący mojego największego kompleksu! Żaden mężczyzna,partner z którym byłam w związku - nikt mi tego nie powiedział nigdy! Gość gdzieś tam sobie żyje i nie wie, że zrobił mi dzień! Ba dał mi coś więcej - dołożył co najmniej jeden solidny szczebel w budowaniu na nowo poziomu własnej wartości.

Czy to nie jest dobry sposób na przepracowanie problemów?
Lena_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 19:56   #88
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja się zastanawiam jaką strategię Tinderową obrać założyłam nowe konto, porządne zdjęcia, ciekawy opis i od razu weszło mi z 10 par i piszę ze wszystkimi. Dzisiaj spotkałam się z jednym chłopakiem, mamy praktycznie identyczne zainteresowania, za tydzień idziemy na rower, za 2 na planszówki i zastanawiam się czy umawianie się w międzyczasie z innymi będzie nie fair? Przyznam, że ciekawi mnie, kogo tam jeszcze spotkam
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 20:15   #89
Lena_92
Raczkowanie
 
Avatar Lena_92
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam jaką strategię Tinderową obrać założyłam nowe konto, porządne zdjęcia, ciekawy opis i od razu weszło mi z 10 par i piszę ze wszystkimi. Dzisiaj spotkałam się z jednym chłopakiem, mamy praktycznie identyczne zainteresowania, za tydzień idziemy na rower, za 2 na planszówki i zastanawiam się czy umawianie się w międzyczasie z innymi będzie nie fair? Przyznam, że ciekawi mnie, kogo tam jeszcze spotkam

Myślę, że faceci nie mają takich problemów Jeśli nie jesteś w związku, to nie odbieraj sobie szansy na poznawanie różnych ludzi. Myśl o sobie, to Twój czas.
Lena_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 20:31   #90
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Hej pytalyscie o to spotkanie - było fajnie trwało ok 4 godziny, gadka się kleiła pwoiedzial, że bardzo dobrze mu się ze mną rozmawia. Byłam na tak. Jutro się widzimy, ale dziwnie mi się z nim pisze od ostatniego spotkania, tzn piszemy mało i praktycznie co dzień to samo - "co tam". I to tyle. Jakoś mi się odechciewa przez to. Pisze z jeszcze jednym chłopakiem, mamy się spotkać w tygodniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-24 04:16:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.