Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[dziunkowa]

Carmen brawa dla Ciebie ��

U mnie dzisiaj 8 km. Stopa jakoś nie boli.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez velika

brawo ty ja o tej godzinie jestem totalnym zombiakiem, chociaż zdarza mi się tak wstawać, bo moja córka lubi wcześnie zacząć dzień

Moja to ledwo z łóżka o 8 wyciągam.

[bejata440]

Carmen bardziej mi chodziło o to czy coś odczułaś, ze serce mocniej uderza ? Ja miałam tak z początku (kiedyś) jak rano biegałam z tztem ze mi serce waliło jak na sprawdzianie z fizyki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carmen_20]

Napisane przez bejata440

Carmen bardziej mi chodziło o to czy coś odczułaś, ze serce mocniej uderza ? Ja miałam tak z początku (kiedyś) jak rano biegałam z tztem ze mi serce waliło jak na sprawdzianie z fizyki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie odczułam nic takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Carmen brawo, podziwiam!

Bejata440 haha, ale sprawdzanie. Jutro też przypilnuj Carmen

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Chyba, że jutro Carmen nie biegasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Jutro tez mogę sprawdzić ja nie śpię o 5 :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Carmen brawo, podziwiam!

Bejata440 haha, ale sprawdzanie. Jutro też przypilnuj Carmen

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Chyba, że jutro Carmen nie biegasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez bejata440

Jutro tez mogę sprawdzić ja nie śpię o 5


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam zamiar biegać
Bejata może pośpij sobie wyjątkowo dłużej
Nie no, musze wstać, żeby wyrobić sobie ten nawyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

To się zawzielas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Kontrola


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carmen_20]

Melduje 6 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez carmen_20

Melduje 6 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Brawo !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[velika]

wow brawo! ja jednak już wolę iść o 20 dzisiaj mam w planach luźne, wolne bieganie z przyjaciółką, ale wieczorem właśnie.

[lidkovva]

Ja osiadłam na laurach, ale wasze posty są naprawdę podnoszące na duchu. Dzisiaj na pewno pobiegam!

[dziunkowa]

CARMEN brawo

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

O tak nieludzkie porze km powinny się liczyć podwójnie

[calore]

carmen_20 podziwiam

tak was czytałam i wstałam i poszłam biegać 5km na luzie, pogoda idealna, mało ludzi, no wymarzony dzień do biegania

[MartaG92]

Napisane przez bejata440

Jesteście wspaniałe ze dalej biegacie

Chciałam właśnie zajrzeć i zobaczyć co u Was.

Dla tych co mnie pamiętają - 38 tydzien ciąży zaczynam, jeszcze tylko troszke przede mną

Ze sportów i planów : mam dwa mega marsze 50 i 100km zaplanowane na czerwiec i lipiec, a pierwsze biegi na jesień !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć, tak patrzę i nie mogę uwierzyć, podziwiam, że już zaplanowałaś sobie dwa duże maratony w krótkim odstępie czasu praktycznie zaraz po urodzeniu
Ja mam problem, żeby po pracy wyjść pobiegać, muszę się jakoś przekonać, narzeczony na siłownię chodzi, a ja nic ze swoim ciałem nie robię

[beatiska]

ja po pracy też się zmuszam do biegania, w dni kiedy nie ide biegać a jestem tylko w pracy nazywam "wolnymi" i czuje, ze cały dzień dla mnie pomimo pracy




dzisiaj 11km

[velika]

Ja dziś 6km, ale jednak sama bo przyjaciółka stwierdziła, że ma katar dla mnie to nie powód żeby odpuszczać, bo też mam i żyje normalnie, no ale co tam.

[beatiska]

było jakieś powiedzenie, że kto chce znajdzie sposób, kto nie chce zajdzie powód, czy jakoś tak

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

ja po pracy też się zmuszam do biegania, w dni kiedy nie ide biegać a jestem tylko w pracy nazywam "wolnymi" i czuje, ze cały dzień dla mnie pomimo pracy




dzisiaj 11km

Dla mnie wolne od biegania popołudnia to też "wolne" teraz większość będę miała"wolnych". Mam wrażenie,że teraz mam mase czasu i w końcu ze wszystkim wyrabiam

Napisane przez velika

Ja dziś 6km, ale jednak sama bo przyjaciółka stwierdziła, że ma katar dla mnie to nie powód żeby odpuszczać, bo też mam i żyje normalnie, no ale co tam.

Czasem też odpuszczam jak czuję że mnie coś zaczyna rozkładać a wiem że nie mogę sobie pozwolić na chorowanie

Dzięki dziewczyny za wsparcie i pilnowanie mnie Jutro rano nie idę na trening, trener mi nie pozwolił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez MartaG92

Cześć, tak patrzę i nie mogę uwierzyć, podziwiam, że już zaplanowałaś sobie dwa duże maratony w krótkim odstępie czasu praktycznie zaraz po urodzeniu
Ja mam problem, żeby po pracy wyjść pobiegać, muszę się jakoś przekonać, narzeczony na siłownię chodzi, a ja nic ze swoim ciałem nie robię

Może umów się z kimś na bieganie, będzie Ci łatwiej zmotywować się do wyjścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Carmen dziś bieg czy dziś przerwa?
:p
Czemu ja nie śpię

Ahh czekam ba czas gdy wam napisze znowu ze byłam porobić kilometry. Ale to potrwa jeszcze najpierw się będę pewnie z marszów/spacerów spowiadać




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carmen_20]

Napisane przez bejata440

Carmen dziś bieg czy dziś przerwa?

Czemu ja nie śpię

Ahh czekam ba czas gdy wam napisze znowu ze byłam porobić kilometry. Ale to potrwa jeszcze najpierw się będę pewnie z marszów/spacerów spowiadać




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziś przerwa pospałam aż do 6:20

Bejata widziałam Twoją sesję na insta. Piękna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Melduje 5,8 km

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Uświadomiłam sobie ze nie dość ze ta polowka juz za 2 tygodnie. To jeszcze do tego nigdy nie bieglam w biegu ulicznym. Najbardziej cywilizowany był po parku, a reszta po krzakach. Nawet nie wiem jak się coś takiego biega.

[velika]

szybciej :P ja biegłam tylko na dyche, spoko się biega, nic cię nie rozprasza, lecisz przed siebie i pilnujesz tempa tylko.

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

Melduje 5,8 km

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Uświadomiłam sobie ze nie dość ze ta polowka juz za 2 tygodnie. To jeszcze do tego nigdy nie bieglam w biegu ulicznym. Najbardziej cywilizowany był po parku, a reszta po krzakach. Nawet nie wiem jak się coś takiego biega.

Napisane przez velika

szybciej ja biegłam tylko na dyche, spoko się biega, nic cię nie rozprasza, lecisz przed siebie i pilnujesz tempa tylko.

I nudniej odkąd spróbowałam latania po górach i krzakach, nie jarają mnie zupełnie biegi uliczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

dziekuje carmen !!

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

I nudniej odkąd spróbowałam latania po górach i krzakach, nie jarają mnie zupełnie biegi uliczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat trasa może być ładna, wzdłuż Renu.

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

Akurat trasa może być ładna, wzdłuż Renu.

Aaa to zmienia postać rzeczy

Biegi uliczne w moim mieście kojarzą mi się z lawirowaniem pomiędzy samochodami i autobusami i wdychaniem ich spalin :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Napisane przez carmen_20

I nudniej odkąd spróbowałam latania po górach i krzakach, nie jarają mnie zupełnie biegi uliczne

heh ja dlatego chyba zrobię jeden półmaraton uliczny, a potem kolejne już chcę w górach ;P Moze jeszcze jakiś maraton żeby odhaczyć i się sprawdzić, ale bieg w terenie to jest to! Zobacze jeszcze czy nie umrę w moim 1 biegu górskim w lipcu, ale już się obawiam, że mi się spodoba
tak w ogóle to jest ponad 5000 postów, czas na nowy wątek!

[dziunkowa]

Napisane przez velika

heh ja dlatego chyba zrobię jeden półmaraton uliczny, a potem kolejne już chcę w górach ;P Moze jeszcze jakiś maraton żeby odhaczyć i się sprawdzić, ale bieg w terenie to jest to! Zobacze jeszcze czy nie umrę w moim 1 biegu górskim w lipcu, ale już się obawiam, że mi się spodoba
tak w ogóle to jest ponad 5000 postów, czas na nowy wątek!

Gdzie masz ten górski w lipcu?

Ja jeszcze połówkę planuje we wrześniu po mieście. Ale tez fajna trasa. Tam gdzie Mosela wpada do Renu.
Maraton pewnie w Bonn ( będę próbować na Londyn i Tokio ale zapewne mi się nie uda). Może jeszcze Berlin, albo Köln.