|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-05-05, 01:25 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Nastawienie ludzi w dużych a mniejszych ośrodkach.
Tytułem wstępu, wychowałam się na Śląsku. Tam mam najwięcej znajomych, cała rodzinę. Od kilku lat wiodę życie w Warszawie, miałam też okres, że mieszkałam przez rok w Krakowie.
Nadszedł ten czasy gdy po 30tce, chciałabym znaleźć swoje miejsce w życiu, gdzie kupię mieszkanie i docelowo będę traktowała je jako ostoje przez kolejne 30 lat. Problem w tym, że zakochana w Warszawie, czy dobrze czując się w Krakowie, jednak życie w tych dwóch miastach jest dużo droższe niż na Śląsku. Pensje są porównywalne, a mieszkania jednak 2x droższe. Niemniej temat założyłam z tego powodu, czy Wy również czujecie, że mieszkając w takich mniejszych ośrodkach, albo w dużych, ale na Śląsku, macie wrażenie, że wracając z takiego Krakowa, czy Warszawy, czujecie się niczym w Detroit w USA? Tak bardzo chciałabym być blisko rodziny, niestety widząc każdorazowo, jak tutaj wracam, jak dużo jest ludzi negatywnie do wszystkiego nastawionych (antyszczepionkowcy, rasisici, homofobia wszechobecna), zastanawiam się, czy to ja tak źle trafiam, czy to normalne na Górnym Śląsku. Będąc w Warszawie, czy Krakowie, na każdym kroku spotykam młode, otwarte osoby, na nowych, dopiero co wybudowanych osiedlach, a na moim Śląsku, gdzie znam każdy kąt, mam wrażenie, że otaczają mnie sami emeryci karmiący gołębie, a wynajmując jakiejkolwiek mieszkanie, za sąsiadów ma się ludzi na socjalu, którzy z byle powodu wszczynają awantury. Proszę, powiedzcie mi, że się mylę. Swoje doświadczenia wynoszę z rodzinnego Jaworzna, oraz Zawodzia i Paderewa na którym mieszkałam. Reasumując, czy naprawdę, dziś osoba, która jest lewaczką i wyróżnia się kolorem skóry/poglądami/orientacją, może jedynie czuć się komfortowo w takich większych aglomeracjach jak Wawa/KRK/Wro? I z bólem serca, że Katowice i okolice, które są chyba największą aglomeracją w Polsce, nie mogę w to zacne grono wcielić... Dlaczego ten region jest tak zaściankowy... |
2021-05-05, 05:55 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Jestem pewna, że u mnie na wsi czułabyś się bardzo dobrze. A kibole i bojówy onru też po wioskach nie jeżdżą i nie kręcą zadym |
|
2021-05-05, 06:41 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
ta, jasne - a te stare osiedla w Krakowie kiedy wyburzyli, bo nie zarejestrowałam tego? sama mieszkam na takim starym osiedlu i mam sąsiadkę emerytkę, która dokarmia koty sama jesteś taka ąę światowa, a uogólniasz, aż zęby bolą |
|
2021-05-05, 07:20 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Pamiętam poprzedni wątek na ten temat. Po prostu przestań kminić, szukać racjonalnych argumentów i wybierz miasto, które Ci się subiektywnie bardziej podoba do życia.
|
2021-05-05, 09:53 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Dokładnie, mieszkanie zawsze można wynająć/sprzedać, taka wizja "utknę tu na 30 lat" jest raczej przygnębiająca i sprawia, że człowiek nie może podjąć decyzji.
|
2021-05-05, 10:38 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
To zamieszkaj w Częstochowie, tam sami lewacy i wciąż województwo śląskie
Warszawa i Kraków to dwa największe ośrodki studenckie, więc siłą rzeczy jest tam dużo młodych osób. Prawdopodobnie po prostu innym gronem ludzi się otaczasz na Śląsku, a innym w Warszawie. W śląskim wcale nie ma więcej antyszczepów, niż w mazowieckim. http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epi...19/Sz_2019.pdf |
2021-05-05, 13:12 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 929
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Moje rodzinne miasto ma lekko ponad 40 000 mieszkańców, od kiedy przeprowadzilam sie do miasta >500 000 nie wyobrażam sobie powrotu w rodzinne strony. Może na starość, ale dzisiaj zwyczajnie uwiera mnie ten małomiejski klimat gdzie kazdy zna każdego i o każdym latają jakieś ploty, brak sensownej oferty kulturalnej (i porzadnej oferty na glovo ), brak galerii z prawdziwego zdarzenia itd.
|
2021-05-05, 20:00 | #9 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
A ja bym właśnie zamieszkała na wsi, gdzieś niedaleko mojej przyjaciolki sołtysowej, żony kuzyna ze strony Taty. Gdybym dalej mieszkała w PL i nie musiała pracować w swoim zawodzie. Ludzie tam szczerzy, żadnego ąę i bułkę przez bibułkę. U sołtysowej zawsze jakieś pogubione zwierzaki, ostatnio wykarmiła małego dzika-sierotę. No i ten widok na poldery nad Wisłą! Obiady na ganku, w sezonie rydze i dzikie maliny. Tylko siąść i płakać z zachwytu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-05-05, 21:50 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Ja się nie mogę nacieszyć moją wiochą Przeprowadziłam się dwa lata temu z dużego miasta, z mordęgi w blokowiskach. Mam tutaj cudownych sąsiadów z którymi prowadzę dość intensywne życie towarzystkie, większość ma jakiegoś zwierza w domu i to też nas spaja bo są w sumie traktowane jak wspólne; z panią ze sklepu i z listonoszem jestem za pan brat, nie ma problemu z zostawieniem przez kuriera paczki pod drzwiami, bo wiadomo, że nikt jej nie ruszy... Właśnie nam się urodziło dziecko, tzn. sąsiadom z domu obok i jestem jego fanką (wiozłam sąsiadkę do porodu, bo jej chłop akurat był w delegacji, a dzieciak niespodziewanie postanowił, że pora mu na świat >>> jest słodki) No sielanka i nic na to nie poradzę Chociaż ostatnio poruszenie, bo gruchnęła wieść, że ktoś kupił działkę nieopodal i będzie się budował Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2021-05-05 o 21:58 |
|
2021-05-09, 02:27 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Mam nadzieję, ze nikogo nie uraziłam swoimi spostrzeżeniami. Przecież sama pochodzę z Górnego Śląska i chciałabym tutaj zamieszkać do końca swoich dni, jednak jest jak jest...
Podam taki może śmieszny, ale najbardziej dobitny przykład z perspektywy młodego człowieka obecnych czasów... Zakładając konto na znanej apce na T., gdy zaznaczymy, że jesteśmy lesbijkami, gejami, czy szukamy FwB, najwięcej zainteresowania gdzie mamy? No właśnie w Warszawie, trochę mniej w ośrodkach jak Gdańsk/KRK/Wrocław. Mam wrażenie, że na Górnym Sląsku, wiara jest tak silna albo większość ludzi tak zmanierowani konserwatywnymi poglądami, że oczekują tylko i wyłącznie klasycznych, nazwijmy to relacji. I strasznie ubolewam, że na przedmieściach Katowic/Sosnowca/Chorzowa nie mogę powiesić kolorowej flagi na balkonie, bo zaraz będę miała okna obrzucone jajami, kiedy w stolicy mogę to zrobić i jest to coś naturalnego. |
2021-05-09, 06:54 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Jakie "chciałabym"? Przecież wszystko to co piszesz świadczy o tym, że ewidentnie nie chcesz tam mieszkać?
|
2021-05-09, 07:42 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
No faktycznie, Tinder wyznacznikiem tego gdzie mieszkać...
Jeśli jesteś z gatunku tych ludzi, którzy potrzebują swoją orientację seksualną manifestować wszem i wobec, uczestniczyć w manifestacjach i wieszać tęczową flagę na balkonie to faktycznie Warszawa będzie dobrym wyborem jako miejsce zamieszkania. Nie wiem czego oczekujesz po tym wątku? Masowego narzekania jak to tylko w Wawce mieszkać można, a reszta Polski to fujka i nietolerancja na każdym kroku? |
2021-05-09, 09:56 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Z twoich postów wynika raczej, że nie chciałabyś tam zamieszkać. Przecież nikt cię nie zmusza, żebyś tam wróciła. Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka |
|
2021-05-09, 17:38 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 432
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Temat na rozległa analizę socjologiczną. Z mojego punktu widzenia (mieszkałem zarówno małych miasteczkach jak i metropoliach) na pewno zauważalne są pewne zależności.
- W miastach powyżej 300 tys. mieszkańców łatwo o anonimowość i dobór znajomych według własnych upodobań. Nawet osoba interesująca się malarstwem flamandzkim czy muzyką wczesnego baroku znajdzie pokrewną sobie duszę. Ludzie mało się interesują nieznajomymi więc łatwo się odseparować. - Miasta średniej wielkości (60/70-250 tys. mieszkańców) często są mniej ciekawe społecznie niż te mniejsze. W sporej części to miasta zdominowane przez osiedla robotnicze i to raczej prości ludzie wyznaczają ton w takich miejscach. Mało tam osób z kręgów inteligenckich a pod względem dostępu do kultury niewiele się różnią od tych mniejszych. W woj. Śląskim jest to dość mocno widoczne, ale nie wypada mi podawać nazw poszczególnych miast. - Małe miasteczka (15-60 tys. mieszkańców) są często bardziej otwarte i sympatyczniejsze społecznie niż te średnie. Aktywność kulturalna (domy kultury, stowarzyszenia regionalne, inicjatywy szkolne) jest tam dla mnie bardziej widoczna niż w wielu większych miastach. Paradoksalnie jest tam sporo osób wykształconych typu lekarze, prawnicy, urzędnicy miejscy więc jakaś tam przestrzeń istnieje. Ważne jest także dogodne położenie, bo jeżeli to miasteczko peryferyjne to można się zanudzić. - Wsie i "mikro"miasteczka są chyba najbardziej zróżnicowane i sporo zależy od położenia. Natomiast jeżeli chodzi o metropolie (Waw, Krk, Trojmiasto, Wroc) tak, są one jakieś 50 lat bardziej rozwinięte mentalnie niż prowincja. Edytowane przez Marcin89 Czas edycji: 2021-05-09 o 18:30 |
2021-05-10, 12:12 | #16 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Pogrubione: mam podobne obserwacje a propos środowisk LGBTQ nie tyle z apki na t., co z bytności w klubach/innych miejscówkach skupiających dość specyficznych, niszowych ludzi. Warszawa, Trójmiasto i parę innych dużych miast - bez problemu takowe niszowe miejsca się znajdą i nikogo specjalnie to nie dziwi, nie oburza, natomiast zdziwił mnie pod tym względem właśnie Górny Śląsk, potwierdziło to parę rozmów z miejscowymi bywalcami, raczej jest to pustynia pod tym względem, i niska akceptacja społeczna takich "niszowych" osób.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2021-05-10, 22:17 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88693504]W Warszawie mieszka dużo więcej ludzi, więc trudno, żeby na tinderze też nie było więcej osób homo, szukających fwb, itd.
Z twoich postów wynika raczej, że nie chciałabyś tam zamieszkać. Przecież nikt cię nie zmusza, żebyś tam wróciła. [/QUOTE] Widzisz, nie do końca. Metropolia Sląsko-Zagłębiowska to 2mln ośrodek, czyli coś jak Warszawa. Tutaj nikt granic miast nie rozgranicza. Nawet się ich nie zauważa. Warszawa to jedno duże miasto i wsie obok. Dlatego mnie zastanawia ta różnica w podejściu ludzi. A co mnie skłania do powrotu? Rachunek ekonomiczny, mieszkania w Wawie są mega drogie, a perspektywy niewiele lepsze. |
2021-05-11, 06:36 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Sama mieszkam w raczej średnim mieście w Polsce B, to świadomy wybór, bo mam tu wszystko, czego mi potrzeba a w przeciwieństwie do wielkich miast nie tracę masy czasu na dojazdy. Na nastawienie ludzi mam wywalone, ważne jest dla mnie, co myślą najbliższi, lokalne środowisko nie ma wpływu na moje życie. Bardziej mnie martwi, co odwala się na szczeblu krajowym, od tego się nie ucieknie niezależnie w jakim mieście się mieszka. Ale tak czy siak uważam, że nie każdy się wszędzie odnajdzie i nie ma co się na siłę męczyć. Mamy w XXI możliwość zamieszkania w praktycznie każdym miejscu na świecie, nie rozumiem, czemu z tego nie skorzystać, tylko kisić się akurat tam, gdzie rodzice mieszkają. |
|
2021-05-11, 08:12 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Pod tym względem zawsze będzie "do przodu", zawsze będzie różnica między Warszawą a innymi miastami, czy to na Śląsku, czy gdzieś poza. Jak ci nie pasuje Śląsk, a nie stać cię na Warszawę, to może szukać innego regionu lub miasta. Może trójmiasto? Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2021-05-11 o 08:13 |
|
2021-05-11, 20:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88696913]Jak ci nie pasuje Śląsk, a nie stać cię na Warszawę, to może szukać innego regionu lub miasta. Może trójmiasto?[/QUOTE]
Problem w tym, że mieszkania w Trójmieście są jeszcze droższe niż w Wawie, a w KRK/WRO niewiele tańsze. Nie wiem skąd się to bierze, może z takich przyczyn jak ja wymieniłam, ale śledzę ceny nieruchomości od dwóch lat i jedyne duże ośrodki w Polsce, które mają tanie lokum, to właśnie Śląsk i Łódź |
2021-05-12, 14:58 | #21 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Nastawienie ludzi w dużych, a mniejszych ośrodkach
Cytat:
Wyjątkiem są dzielnice nadmorskie. Poza tym np. południe Gdańska jest tańsze niż Warszawa, a dojazd teraz nie tak tragiczny jak z peryferyjnych dzielnic Warszawy. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:32.