zanka205 testuje Philips PowerPro Active

[zanka205]

Witam serdecznie

Z ogromną radością przyjęłam wiadomość, że zostałam wybrana do testowania odkurzacza marki Philips PowerPro Active z technologią PowerCyclone.

Jestem niesamowicie podekscytowana i z niecierpliwością wyczekuję kuriera z przesyłką.
Mam nadzieję, że dziś sprzęt zagości w moim domu i będę mogła podzielić się z wszystkimi moimi wrażeniami z testowania.

Chciałabym oczywiście podziękować za wybranie mnie do testów i obiecuję, że postaram się jak najlepiej wywiązać z mojego zadania.

[zanka205]

Na wstępie chciałabym zamieścić informację na temat odkurzacza Philips PowerPro Active, które można znaleźć w Klubie Recenzentki Philips tu na wizażu.

"Power Pro Active to najnowszy odkurzacz Philips z mocą silnika 2000W zapewniający maksymalną moc ssania 370W.
Nowy odkurzacz PowerPro Active zapewnia doskonałe efekty sprzątania, dzięki technologii PowerCyclone!

W standardzie znajdziemy wiele praktycznych i przemyślanych udogodnień:

• Filtr HEPA o dużej powierzchni wyłapuje mikroorganizmy wywołujące alergie.
• Pojemnik na kurz można łatwo opróżnić, a jego konstrukcja zapobiega tworzeniu się kłębów kurzu.
• Ergonomiczny uchwyt jest wygodny w użytkowaniu. Jego wyjątkowa długość sprawia, że można sięgać dalej i łatwo czyścić trudno dostępne miejsca.
• Nie rysuje parkietu! Odkurzacz PowerPro Active FC8632 został wyposażony w nasadkę z miękkim włosiem zaprojektowaną specjalnie do delikatnego czyszczenia twardych podłóg. Sprawdzi się w przypadku parkietu, paneli i gresu zapobiegając zarysowaniom podłogi.
• Turboszczotka idealna dla właścicieli domowych pupili! Model PowerPro FC8634 polecany właścicielom czworonogów i dywanów z długim włosiem. Specjalna turboszczotka, usuwa o 25% więcej włosów, kłaczków kurzu i sierści zwierząt, zostawiając idealnie czysty dom."

źródło tekstu i zdjęć: https://wizaz.pl/Babskie-sprawy/Konk...zentki-Philips

[zanka205]

W końcu się doczekałam

Dziś kurier przyniósł odkurzacz, więc nie czekając zbyt długo zabrałam się za rozpakowywanie.

Mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać, ale na widok odkurzacza ucieszyłam się jak dziecko.
Philips PowerPro Active ma rewelacyjny design, ciekawą kolorystykę i wygląda po prostu kosmicznie.

Oczywiście nie powinnam nie wspomnieć o radości moich pociech, które nie mogły się oderwać od nowego sprzętu.

W pudle znajdowały się oczywiście niezbędne akcesoria, między innymi różne końcówki (o tym napiszę osobnego posta), instrukcja obsługi czy rura teleskopowa.

Jestem jednym słowem zachwycona!
Więcej szczegółów już wkrótce

[zanka205]

Odkurzacz Philips PowerPro jest lekki, bo wg. danych producenta waży 6 kg, waga jest idealna, bo świetnie się nim manewruje i z łatwością podnosi. Posiada dwa uchwyty do przenoszenia, jeden do przenoszenia w pozycji pionowej, a drugi w pozycji poziomej.

Odkurzacz wyposażony jest w zmywalny filtr HEPA, który ma za zadanie wyłapywać z otoczenia wszelkie mikroorganizmy powodujące alergie.

W instrukcji znalazłam informację, że filtr powinno się myć pod bieżącą wodą co 3 miesiące, natomiast wymienić na nowy po dwóch latach użytkowania.
Filtr bez trudu można wyciągnąć.

Odkurzacz Philips jest bezworkowy, a pojemność pojemnika na kurz wynosi 1,7 l. Jest on przeźroczysty, więc z łatwością można ocenić ile kurzu już się zebrało i czy nie czas na opróżnienie.

Poza tym posiada oznaczenie MAX.

Długość przewodu wynosi 6 metrów, a zasięg działania to aż 9 metrów.

Odkurzacz ma gumowe kółka dzięki czemu sunie po podłodze nie niszcząc jej, nie musimy się bać porysowanej podłogi.

[zanka205]

Teraz opiszę co oprócz odkurzacza znajduje się w pudełku.

Odkurzacz wyposażony jest w aluminiową rurę teleskopową. To, że jest aluminiowa, a nie metalowa sprawia, że jest niezwykle lekka, natomiast dzięki temu, że to rura teleskopowa można z łatwością dopasować długość do wzrostu osoby używającej odkurzacza jak i w momencie gdy trzeba sięgnąć gdzieś dalej.

W pudle oczywiście znajdował się również wąż, jest elastyczny i również lekki.

A teraz pora na nasadki/końcówki.
Pierwsza to uniwersalna nasadka, polecana do dywanów.

Kolejna to nasadka do parkietów, która sprawdzi się również przy panelach podłogowych, posiada miękkie włoski.

I ostatnie dwie to mała końcówka i nasadka szczelinowa, ta ostatnia przeznaczona jest to odkurzania trudno dostępnych miejsc, np. w zagłębieniach foteli czy sofy.

No i oczywiście instrukcje obsługi i karta gwarancyjna.

[zanka205]

Powiem szczerze, że bardzo lubię sprzątać. Nie mam z tym problemu, w ogóle lubię porządek.
Mam dwójkę dzieci, które bałaganią na potęgę. Wszędzie są okruszki z bułki, ciastka czy chrupek. Do tego dochodzi kot, który nie gubi sierści jakoś mocno, ale jednak zostawia po sobie ślad.
Mój wcześniejszy odkurzacz był bardzo słaby, nie potrafił wciągnąć ziarenek piasku z fug między kafelkami na przedpokoju, po prostu porażka. Odkurzanie trwało dość długo, bo aby wciągnąć wszelkie nieczystości z podłogi musiałam wykonać po kilka ruchów w jednym miejscu.
Jednak teraz powoli zapominam o tym, że odkurzanie może być czasochłonne.

W końcu przyszedł czas na opisanie pierwszych wrażeń z odkurzania.
Odkurzacz łatwo składa się w całość, a wymiana końcówek w trakcie sprzątania jest szybka i przyjemna.
Philips PowerPro ma 3 ustawienia mocy ssania, najmocniejsza moc do parkietu, trochę słabsza do dywanów i najsłabsza moc do odkurzania tapicerek foteli czy kanapy.
Odkurzacz wydaje z siebie przyjemne dźwięki, nie buczy, nie hałasuje, jest na prawdę przyjemny dla ucha. Wiadomo, że nasilenie dźwięku zależy od ustawionej mocy ssania.
Regulacja jest banalnie prosta.

Kabel jest na prawdę długi, w końcu nie muszę przepinać wtyczki w trakcie sprzątania. To mi się bardzo podoba.

Wypróbowałam dziś różne końcówki.
Ta do tapicerki jest świetna, a odpowiednia moc ustawiona na odkurzaczu znakomicie daje sobie radę z odkurzeniem foteli i kanapy.

Końcówka szczelinowa dociera w trudno dostępne miejsca, w zagłębieniach czy gdzieś pod szafką, gdzie zwykła końcówka nie ma szans się dostać.

Na panelach, płytkach radzi sobie rewelacyjnie. Specjalna szczotka do parkietów jest świetna, miałam wrażenie, że głaszcze powierzchnię, więc zdecydowanie nie powoduje żadnych zarysowań. To strzał w dziesiątkę!
Do tego jest dość wąska, więc radzi sobie z trudniej dostępnymi miejscami, gdzie duża końcówka by nie dotarła. Nie muszę przesuwać krzeseł czy stołu, to duży plus i oszczędność czasu.

Odkurzacz ma fajny system mocowania końcówek.

Można mieć potrzebne nasadki przy sobie, a i w momencie przechowywania nie ma obaw, że zaginą bądź będą przeszkadzać np. w szafie.

Pojemnik powolutku wypełnia się kurzem, co można zobaczyć na załączonym zdjęciu

A na koniec mały bonus.
Pomocnik w akcji

[zanka205]

Weekend majowy minął pod znakiem złej pogody. W sumie codziennie padało, więc chcąc nie chcąc musieliśmy siedzieć w domu.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Miałam więcej czasu na testowanie odkurzacza .

Dziś opiszę jak moje wrażenia z odkurzania dywanu. Otóż w domu mamy jeden mały dywanik w pokoju dzieci. Niestety na dywan w pokoju dużym nie możemy sobie jeszcze pozwolić, bo przy małych dzieciach po kilku dniach wyglądałby tragicznie i nadawałby się tylko do prania.
Dywanik moich dzieci jest mały i przez to lekki, więc kiedy odkurzałam go z mocą ustawioną na środkowy poziom (czyli tą przeznaczoną do dywanów) odkurzacz dosłownie przykleił się do dywanu i nie chciał oderwać .
Dlatego zmniejszyłam moc i dopiero wtedy udało mi się dokładnie odkurzyć dywan. Myślę, że w przypadku normalnego dywanu czy wykładziny dywanowej średnia moc sprawdzi się rewelacyjnie, nie da brudowi żadnych szans.

Odkurzyłam również pajęczyny z sufitów. Rura teleskopowa jest do tego stworzona, bez problemu sięgam dzięki niej wszystkie pajęczyny, co prawda nie było ich zbyt wiele, ale jednak.

Wspomnę jeszcze o fajnych uchwytach do mocowania rury do odkurzacza.
Są dwie opcje, kiedy odkurzacz stoi w pozycji pionowej

oraz kiedy odkurzacz stoi w pozycji poziomej

System ten jest pomocny w przechowywaniu odkurzacza, w zależności ile mamy miejsca do przechowywania możemy ustawić odkurzacz w odpowiedniej pozycji i przymocować rurę tak aby nie leżała gdzieś w szafie.

Mój mąż również miał okazję wypróbować możliwości Philipsa PowerPro i nie miał żadnych zastrzeżeń, powiedział, że to bardzo fajny i sprytny sprzęt.

Nie wiem tylko czy ta duża nasadka uniwersalna nie powinna być nieco cięższa, chyba lepiej wtedy "trzymałaby się" podłogi, a tak mam wrażenie, że jeśli schylam się z rurą w ręku to końcówka nie przylega równo do podłogi a jej przód lekko się unosi przez co nie wciąga już tak dobrze. Ale to tylko moje odczucia.

[zanka205]

Od kiedy mam odkurzacz Philips PowerPro Active odkurzam codziennie i to z wielkim uśmiechem na twarzy.
Podejrzewałam, że dzięki nowemu sprzętowi odkurzanie stanie się przyjemniejsze, ale nie myślałam, że teraz ta czynność stanie się taką frajdą.
Jakieś 5 lat temu kupiliśmy z mężem nasz pierwszy odkurzacz, działał zaledwie 3 lata i zaczął się psuć. Po dosłownie 2 minutach pracy tak jakby pod wpływem nagrzania się przestawał działać. Nie wiem co się w nim zepsuło.
Z powodu braku funduszy nie kupiliśmy nowego, ale wzięłam z domu rodzinnego stary odkurzacz z hipermarketu, który został po mojej babci.
Był bardzo słaby, chyba 1300W, jakość wykonania fatalna, ciężko dostępne worki. Doprowadzał mnie do szału, bo rozpadał się na części w trakcie odkurzania. Np. odpadała klapka z filtra z tyłu odkurzacza, aż w końcu jeden zaczep się złamał, mąż musiał kleić. Wąż odkręcał się od tych mocowań, które wchodzą w odkurzacz.
Do tego oczywiście był tak słaby, że odkurzanie trwało wieczność, a i tak dom nie był zupełnie czysty.
No ale teraz to jestem taka szczęśliwa jak nigdy.
Odkurzam szybko, a do tego dokładnie. Jakoś nie zauważyłam żeby kurz zbierał się na podłodze pomiędzy jednym, a drugim odkurzaniem. Jedynie co to codziennie przybywa nowych okruszków, które produkują dzieci.
Dawno nie czułam takiej radości widząc czysty dom, biorąc pod uwagę to, że dzięki Philipsowi PowerPro Active sprzątanie zajmuje małą chwilę.
Nie wiem jak dawałam radę wcześniej... w sumie wolałabym zapomnieć o moim starym "odkurzaczu".

[ciojnypujek]

Teraz sprzątanie to czysta przyjemność - gratulacje

[zanka205]

Napisane przez ciojnypujek

Teraz sprzątanie to czysta przyjemność - gratulacje

zdecydowanie i dziękuję za gratulacje
jestem ogromnie szczęśliwa, że zostałam wybrana do testów

[zanka205]

Chciałabym jeszcze podsumować wyniki moich testów.

Odkurzacz Philips PowerPro Active jest bardzo fajnym sprzętem. Nie jest za ciężki, zwinny i mocny.
Dodatkowe nakładki spisują się rewelacyjne, są bardzo przydatne, choć na początku miałam wątpliwości czy będę ich używać i czy zmiana końcówek w trakcie odkurzania nie będzie problemem.
Moc odkurzacza jest zjawiskowa, taka siła ssania była mi od zawsze potrzebna. Regulacja prosta i szybka, również przydaje się i nie jest to czynność czasochłonna.
Odkurzacz jest bardzo ładny, porządnie wykonany i skuteczny. Zasięg działania dla mnie wystarczający.
Brak worków to dla mnie duży plus, nie ma problemu z zakupem nowego worka, które często bywają drogie. Można opróżnić pojemnik i na nowo go zapełniać.
Dwie opcje przechowywania sprzętu również są dobrym rozwiązaniem.
Nadal podtrzymuję moją ocenę lekkości dużej nasadki. Gdyby była cięższa lepiej by mi się odkurzało. Jednak ta mini wada nie utrudnia mi w żaden sposób życia, biorąc pod uwagę mój stary odkurzacz to żaden problem.
Jestem wciąż zafascynowana Philips PowerPro Active i nie mogę oczu nacieszyć patrząc jak ładnie prezentuje się w domu. A jego skuteczność pozwala mi skrócić czas sprzątania i mam pewność, że wszelki kurz zostaje w pojemniku, a nie unosi się gdzieś w powietrzu.

Deklarowałam pełne oddanie siebie i mojego mieszkania do testów i mam nadzieję, że obietnice spełniłam.
Mój dom, ja, moje dzieci i mąż jesteśmy niezmiernie wdzięczni za tą szansę i możliwość wypróbowanie odkurzacza. Starałam się opisać wszystko co zwróciło moją uwagę i co uważam za ważne przy codziennym użytkowaniu.
Mam również nadzieję, że moje opinie były ciekawe i jasne, a osoby czytające nie nudziły się tu. Może również ktoś kto stał przez zakupem nowego odkurzacza znalazł tu cenne informacje, pozwalające porównać Philips PowerPro Active z innymi modelami i było mu łatwiej podjąć decyzję.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy tu zajrzeli i czytali moje wypociny

[zanka205]

Wg. regulaminu test miał trwać od 29.04 do 12.05, po czym miała być ankieta wynikowa, którą należy wypełnić do 12.05
Czy dostaniemy link do ankiety?