2008-10-26, 14:09 | #271 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 44
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
mam do Was pytanie - lekarz stwierdził, że powinnam zajść w ciążę, ale czy to nie powinno być tak, że najpierw usunięcie torbieli, leczenie a potem ciąża?
|
2008-10-26, 14:17 | #272 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
|
2008-10-31, 10:25 | #273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 208
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
hej dziewczyny...ehh coraz blizej laparoskopi zaczynam się bać.
Ale dzisiaj pisze w innej sprawie,tzn czy dziewczyny już ze stwierdzoną endometriozą mają ok tygodnia przed okresem okropne bóle podbrzusza i wrażenie ze za chwile sie okres dostanie?wiecie takie skórecze i bóle przypominające te miesiączkowe;( a do tego,czy Wy też przed okresem macie problem z wypróżnianiem sie?tzn dzisiaj myslalam,ze zejde z tego świata..okropny ból w dole brzucha połączony z odbytem, tzn mam tak bardzo często przed okresem jak mi sie chce no wiecie co nie?;/ masakra,dzisiaj to naprawde myslałam ,ze pogotowie bede wzywac,albo zaraz zemdleje a co gorsza skrętu kiszek dostane coś okropnego... a nie wspomne o tym,ze okres mam jak mu sie podoba,własnie mi sie spóźna juz 5 dzien pozdrawiam gorąco |
2008-10-31, 11:46 | #274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
a bóle "na okres" są już od skończenia miesiączki najbardziej boli w połowie cyklu przed okresem mam już spokój bo ból mija. okres mam póki co jak w zegarku trzymaj się
__________________
|
|
2008-11-01, 20:20 | #275 |
Raczkowanie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
postrzelona...ja tak czytam to endo chyba cię dopadła laparoskopi się nie bój to nic strasznego i szybko wrócisz do siebie tylko po tym nie zaniedbuj sprawy albo porządne leki typu danazol albo ciąża..
|
2008-11-02, 10:33 | #276 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 208
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
ojj( jak narazie to jamam jeden wielki mętlik w głowie i czekam jak na zbawienie na laparo,ale boje sie okropnie....wiem,ze moze w ogole do niej nie dojsc,bo to zalezy od lekarzy ze szpitala(bo nie bede miala robionej tam gdzie mam swojego lekarza,tylko w ogole w innym mijescu),a moze do niej nie dojsc,bo nie mogesie wyleczyc z infekcji grzybicznej juz bardzo długo,nie moge byc przeziebiona,miec opryszczki, itd itd..(chyba dobrze o tym wiecie) a poza tym,moze własnie lekarze zadecyduja,ze jestem za młoda,to nie jest to co podejrzewa mój gin itd itd... powodów moze byc 1000 a ja nie mam sily juz cierpiec....dostalam wczoraj okres własnie...da sie wytrzymac nie boli az tak bardzo,ale strasznie cieknie.. chociaz z tym tez róznie nieraz jest.nieraz skapo,nieraz obficie,nie boli albo umieram...;/
a co do ciazy,no to sama sobie tego dziecka chyba nie zrobie,wiec nie rozumiem podejscia lekarzy,ze od razu ciaza najlepiej... |
2008-12-14, 15:17 | #277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dołączam do grona 'posiadaczek; endometriozy...
Mam takie pytanie: czy endometrioza ZAWSZE jest leczona? Ja miałam ją zdiagnozowaną ponad 2 lata temu (wcześniej przez kilka chodziłam z dziwnie powiększonym jajnikiem ("taka pani uroda"), który okazał się być ponad 5 cm torbielą czekoladową. Rok temu miałam laparo - usunięta torbiel, liczne ogniska endo na otrzewnej, zat Douglasa i omaciczu...Od tamtej pory niby na usg nie widać zmian. Nie dostałam żadnych leków (jedyne co to mam brać tabsy anty), a od lekarza usłyszałam, że najlepiej żebym jak najszybciej zaszła w ciążę to mnei to wyleczy. Dopiero w necie wyczytałam, że endo dzieli się na 4 stopnie i tak naprawdę to nie wiem dokładnie jak jest w moim przypadku. Jajowody mam w porządku a jajniki w zroście...Niewiele mi to mówi stąd moja prośba - zdiagnozujcie |
2008-12-15, 14:08 | #278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
nikt mi nie pomoże?
|
2008-12-18, 21:11 | #279 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
2008-12-28, 13:02 | #280 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam ja takze mam podejrzenie o endo .. mam miec laparo pod koniec stycznia...
ale chcialam sie zapytac czy ktoras z Was miala plamienia.. ja nie dosc ze mam okres dluuugi to i w czasie dni plonych plamie i teraz znow zaczelam mimo ze to 21 dzien cyklu.. Juz sama nie wiem co mam myslec... boje sie .. Pozdrawiam cieplo
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie daje Ci siebie... tylko tyle mam... Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia. przyłączę się do rozbiórki
KLIK |
2009-01-16, 18:14 | #281 |
Raczkowanie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
ehh przeżyłam czwarta laparotomia
|
2009-01-17, 07:15 | #282 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
To chyba zle lecza wobec tego bo ilez mozna operacji przechodzic? dziewczyny maja jakies tabletki na uspienie tego chociaz .. ja przyznam sie ze jesli ten zabieg nie da efektow na dluzej to juz drugi raz sie ciac nie dam no chyba zeby wyciac wszytsko.. takie operacje w kolko tez nie sa dla zdrowia obojetn e przeciez... na forum o endo pisza kobietki o roznych metodach "usypiania" endo ale to trzeba trafic na dobrego gina ...
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie daje Ci siebie... tylko tyle mam... Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia. przyłączę się do rozbiórki
KLIK |
2009-01-18, 19:54 | #283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam wszystkie kobiety!
czerwiec 2008 pierwsze usg cysta endo 57mm, leczona przez 3 miesiące Cilestem – zero skutków. wrzesień 2008 laparoskopia wyłuszczenie cysty, od pierwszego cyklu 3 x zoladex przez 3 miesiące, styczeń 3009 po pierwszym cyklu miałam zacząć starania styczeń 2009 pierwsze badanie kontrolne po zoladexie - usg na którym wyszła cysta 40mm (prosta), czy to jest normalne? Jeśli tak, to po co więc to leczenie? |
2009-01-18, 21:08 | #284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam wszystkie kobiety!
czerwiec 2008 pierwsze usg cysta endo 57mm, leczona przez 3 miesiące Cilestem – zero skutków. wrzesień 2008 laparoskopia wyłuszczenie cysty, od pierwszego cyklu 3 x zoladex przez 3 miesiące, styczeń 3009 po pierwszym cyklu miałam zacząć starania styczeń 2009 pierwsze badanie kontrolne po zoladexie - usg na którym wyszła cysta 40mm (prosta), czy to jest normalne? Jeśli tak, to po co więc to leczenie? |
2009-01-19, 11:41 | #285 |
Raczkowanie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
ja po czwartej operacji dowiedziałam się że moja endometrioza to jednak nic pewnego czekam na wyniki, powodem moich bóli i zbierania się krwi była jednak wada wrodzona macicy a dokładnie podwójna macica bez ujścia .w wypisie nie było ani słowa o endometriozie którą stwierdzono u mnie 2 lata temu w innym szpitalu ...na pewno nie znikła ale czy na pewno była? 11 lat bólu i 5 operacji : (jedna wyrostek też wycięty z powodu bóli w tej okolicy) DZIEWCZYNY NIE POLEGAJCIE NA JEDNYM LEKARZU SZUKAJCIE TEŻ INNYCH OPINII. jeszcze @po tym nie miałam ...czekam
|
2009-01-19, 12:17 | #286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
ja właśnie zastanawiam się czy nie isc do innego gina,żeby dowiedziec się czy zmiana cilestu na środki anty o mniejszej dawce w przypadku endo ma sens i czy mi to nie zaszkodziło.
miałam zejscie z cilestu na regulon a z regulonu na novynette,żeby drastycznie nie obniżac tej ilosci hormonów. nie wiem co jest nie tak,ale mam wrażenie czasem że po porostu... gnije od środka? podczas okresu nie dosc że boli,to kłuje i odczuwam taki ciągnący ból :/ mam dosc,kompletnie straciłam wiare w lekarzy,nic nie jest w stanie mi pomóc. co miesiąc coraz gorzej się czuje. już nawet z tej bezsilności zaczynam myślec o jakimś zielarzu czy znachorze kompletna deseracja jednym słowem.
__________________
|
2009-01-22, 10:13 | #287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: endometrioza
Witam!mam pytanie dot przyjmowania leku zelixa razem z Danazolem?czy Moze jest coś co przeszkadza w braniu leków obu na raz.Tez mam endometriozę ale wiem ze nie powinno sie stosowac niektorych leków razem-tylko o tych 2 jakos ine mogę odnależć info.pozdrawiam
|
2009-01-22, 10:23 | #288 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
hej.tez mam endometiroze-i mialam nawet operacje ususniecia niby torbiela plus zrosty.Badanie histopatologiczne wykazalo ze to nie torbiel tylko endometrioza.Tak wiec rozumiem ze tez bylas zszokowana gdy sie musilas z tym wszystkim uporac.Kurde ja tezzaczynma ątpic w te leczenia rozne a przeciez mialam torbiel10cm z krwia to jak ribli wczesniej usg to nie widzieli ze to endometrioza?a terz niby co leki dostalam i jak zrobia usg to beda widziec?no nie wiem nie wiem-lekarza mam dobrego ale to tylko czlowiek
|
2009-01-22, 10:44 | #289 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam!czy ktoraśz Was przyjmowałą Danazol i Zelixe jednocześnie?z wrazenia gdy dowiedziałąm sie ze 10cm zoperowany torbiel i zrosty krote mialam to jest endometiroza zapominalam zapytac o lek zelixa.Lekarz wiedzial ze go rpzyjmuje ale moze w danym momencie mogl o tym nie pamiętac.CZy ktos to łączyłrazem?
|
2009-01-22, 10:52 | #290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
HEJ!ja mialam juzw swoim zyciu 3operacje-klasyczne z rozcinaniem brzucha,mam 3dlugie znamiona i powie mci ze laparoskopia to przeciez nic wielkiego-mnie do2operacji na woreczek zolciowy przygotowywali do lasera 3male dziurki,ale niestety ta sprawa byla powazna na tyle ze musieli mi zroibc klasyczna operacje.Po laserze lezy sie 3dni w spzitalu i naprawde nie ma co sie bac.Endometriozę tez mam więc powiem ci kochana ze bierz nogi za pas i do leczenia.Ja po ostatniej operacji torbiela dostalam info ze to endometrioza i tez zaczynam leczenie............wcale mnie nie pociesza ze jak sie nie uda to moge miec4operacje-ale dam rady.NIe taie rzeczy przezylamTY tez dasz rady sie nie rozczula misia tylko lec do ginekologa na usg-moze w pore zachamujesz tąchorobe i nie bedzie trzeba zadnych zabiegow
|
2009-01-22, 19:50 | #291 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
9 stycznia miałam laparoskopie i laparotomie diagnoza endometrioza. Zapomniałam się zapytać kiedy będę mogła starać się o dzidziusia po laparotomii
|
2009-01-23, 09:00 | #292 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Asiu!myślę ze powinnaś pogadaćze swoim ginekologiem,alez tego co mi mówiono a tez miałam laparotomie to ze w przypadku endometriozy to jak najszcybciej dzidzięspłodzic bo to dodatkowo pozbywa endometriozy-no albo leczenie tak jak u mnie np.Danazolem.Ja mialam operacje 18grudnia teraz juz minoł miesiąći mogę współżyc,choć pierwszy raz po tym zabiegu jakos mily nie byl bo bylam spięta.A lekarz Ci nie tłumaczył ze o całej tej chorobie i jakie są sposoby wyleczenia?mi polecali dzidzie zamiast tabletek-tyleze ja jeszcze nie mam tego w planach.Mysle ze odczekaj do pierwszej miesiaczki po operacji,potem tak jak w wypisie z operacji jest napisane udaj sie do GInekologa i pogadaj.BO kazda z nas moze ma tą samą chorobę ale..................ciał a róznie reagujazyczęTobie i sobieudanego pozbywania się endometriozy
|
2009-01-23, 16:53 | #293 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Życzę Tobie i sobie udanego pozbywania się endometriozy musimy być silne a będzie dobrze. |
|
2009-01-28, 21:51 | #294 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam i serdecznie pozdrawiam wszystkie chore oraz te z podejrzeniem choroby, wygląda na to, że muszę do Was dołączyć...
Mam 21 lat, bolesne i baaardzo nieregularne miesiączki ze skrzepami i plamienia mam od jakichś 4 lat. Często bywało tak że nie mogłam iść do szkoły z powodu tak ostrych bólów... 2 lata temu byłam pierwszy raz u ginekologa a głównym celem wizyty było przepisanie tabletek anty. Wtedy powiedział mi, ż mam macicę tyłozgiętą, jedynie prawy jajnik powiększony ale wszystko jest ok, że może taka już moja uroda... Swoją drogą mam bardzo płaski brzuch bo jestem chuda ale w tym miejscu strasznie mi odstaje brzuch, widać to nawet jak jestem w majtkach... Dostałam plastry Evra. Pierwszy zniosłam dobrze, drugi strasznie mnie swędział a trzeci to zerwałam po dwóch dniach bo dostawałam świra z nim... nie mówię już o dolegliwościach typu nudności, bóle głowy, rozdrażnienie, wzdęcia itd itp... Poszłam po raz kolejny, dostałam Yasmin, który brałam przez pół roku, później przestałam, gdyż nie było mi po nim najlepiej... po odstawieniu było to samo - bolesne i nieregularne cykle, ale nie miałam wtedy faceta to nie przejmowałam się tym, że miesiączka się spóźnia bo wiedziałam że w ciąży być nie mogę jednak od listopada zaczęło mi to strasznie przeszkadzać, ciągłe czekanie na okres i okropne bóle brzucha przez cały ten czas... na początku grudnia dostałam okres, trwał tydzień, całe 2 tygodnie wcześniej myślałam że umrę z bólu... to samo było po zakończeniu okresu, boże narodzenie czułam nieustanne bóle brzucha, raz mocniejsze raz lżejsze ale bóle no i ciemnobrunatne plamienia... jednego dnia były drugiego nie, a potem znowu... dzień przed sylwestrem poszłam do ginekologa, powiedziałam, że boli mnie straszliwie, zbadał, wiedział że nie rodziłam więc powiedział że jak na swoje małe gabaryty mam bardzo dużą macicę i prawy jajnik powiększony. Znów powiedział, że może taka jest po prostu moja uroda, narządy są duże i uciskają na krzyć itp... ale dla wszystkiego, głównie ze względu na te plamienie dał skierowanie na usg na którym napisał: ocena narządu rodnego - stosunkowo duży trzon macicy. Powiedziałam też że chcę tabletki bo mam dość tych bóli i ciągłego oczekiwania na okres. Gin oczywiście zapytał jak sprawowały się tamte, powiedziałam, że nie bardzo więc przepisał mi Rigevidon. Cytologii nie pobrał bo była krew... Na usg miałam 9 stycznie ale jako że dostałam okresu przełożyłam wizytę na 16. Od 9 oczywiście biorę Rigevidon. Z usg dostałam taki oto opis: rzon macicy AP 39 mm, możliwość drobnego mięśniaka na ścianie tylnej (ognisko hypoechogenne). Jajniki oba budowa z pęcherzykami na obwodzie sugerujące PCO Wystraszyłam się tym PCO... Co do mięśniaka to gin który dawał skierowanie mówił że istnieje taka możliwość. Kobieta która mi robiła badanie również powiedziała że taka budowa to może po prostu taja już moja uroda... Brzuch dalej boli i to okropnie, czasami nie dam rady normalnie usiedzieć... Wczoraj byłam u gina, jezu, kolejka jak za komuny, byłam 33 w kolejce (ostatnia) wybłagałam żeby mnie jeszcze przyjął... Obejrzał usg, pogadał ze mną, powiedział, że chciałby mnie jeszcze raz zbadać i przy okazji wziąć cytologię bo ostatnio nie było więc ok. Poszłam się rozebrać i widzę plamienia więc mówię, że nie wiem jak to będzie z tą cytologią no ale udało się. Pomacał mnie , prawy jajnik dalej duży i bardzo boli, pytał o ból podczas stosunku - fakt, w niektórych pozycjach boli. Pytał o tabletki jak się sprawują, tutaj akurat wszystko jest ok, gdyby mi drastycznie piersi nie urosły to nawet bym nie odczuła że je biorę, ale pytam też czy te bóle i plamienia nie mają z nimi nic wspólnego, to powiedział, że raczej nie bo przecież miałam je wcześniej pytał też czy nie mam dolegliwości żoładkowych podczas miesiączki - owszem mam, biegunkę... Wtedy powiedział, że to może być endometrioza. Jako że ja już wcześniej o tym czytałam to zapytałam go co w takim razie ma z tym wspólnego ten mięsniak i pco z usg, a on powiedział, że ten mięśniak moze być właśnie ogniskiem endometrium a pęcherzyki na jajnikach również małymi torbielami związanymi z endometriozą... powiedział, że przepisze mi czopki rozrzedzające krew i ze to coś tam ma w tym pomóc (szczerze - nie pamiętam co akurat mówił o tym chyba że nie będzie tak bolało) powiedział żebym wzięła jeszcze te jedno opakowanie rigevidonu a potem będzie leczenie gestagenami a laparo w ostateczności gdy leczenie nie będzie przynosiło efektów i gdy będę chciała zajść z ciążę i będę miała trudności z tym... Nie wiem dlaczego akurat tak chce robić ... co o tym wszystkim myślicie?? sorki że się tak rozpisałam le tego nie dało się opisać w dwóch zdaniach
__________________
|
2009-01-29, 08:04 | #296 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Escapelle to tabletka typu Postinor, jak ona może się przyczynić do pozbycia się plamień??
__________________
|
|
2009-01-29, 08:45 | #297 |
Raczkowanie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
zaczęło się to 11 lat temu zbierała mi się krew w prawym jajowodzie więc wycieli mi go przy drugiej operacji dzięki tabletkom anty przeżyłam w mniejszych cierpieniach 8 lat ale "krwiak" wrócił gdzieś w okolicy prawego jajnika , kolejny raz mnie operowano i stwierdzono że to endometrioza z czasem zaczęli widzieć na usg niby to mięśniaka niby podwójną macice . nie leczyłam tego wzięłam tylko pare tabletek anty kazano mi zajść w ciąże i w zasadzie starałam się rok aż zabrałam się za to w klinice leczenia niepłodności. tam na usg stwierdzili że to jednak podwójna macica i że nie ma ujścia czyli przy miesiączce zbierała się krew i to tak bardzo bolało. 2 tygodnie temu miałam 4 operacje usunięto tą zbędną macicę i mądry pan adiunkt powiedział że teraz będzie ok, czekam na wyniki histo i na @ bo niewiem co z moją endo czy ją mam czy tak było im wygodniej powiedzieć bo niewiedzieli co mi jest i co robić . jeszcze troszke i zabieram się za sadzenie fasolki może teraz się uda... a co do plamień to escaplle (wzięłam po zerwaniu z byłym chłopakiem) i dziwnym trafem skończyły mi się plamienia a dokuczywały mi przez prawie cały miesiąc z tego co pamietam miałam tylko kilka dni spokoju przed miesiączką. ta tabletka zawiera hormon z grupy progestagenów może w tym sekret może w moim przypadku brakowało mi tego hormonu. jak pani doktor mi ją przepisała to mówiła że robi bardzo duży bałagan w organiźmie ale widocznie mi nie zaszkodziła. tak sobie kojarze koniec plamień innych leków nie stosowałam a anty też już nie brałam .
|
2009-01-29, 11:22 | #298 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
a fasolkę na pewno da Ci się zasadzić
__________________
|
|
2009-02-02, 21:13 | #299 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Byłam u lekarza i co znalazł torbiel na prawym jajniku 2,6 cm i teraz przepisał mi tabletki orgametril i yasmin, mam brać tabletki anty przez 3 miesiące a potem zobaczymy. Dlaczego przecież 3 tygodnie temu miałam operacje na torbiel na lewym jajniku a na prawym nic nie było.
dlaczego |
2009-02-02, 21:26 | #300 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nooo to teraz jestem w szokuJak w ciągu 3 tyg mogła się zrobić nowa torbiel? A może jej nie usunęli
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.