Powiedz to tutaj cz. 52 :)

[patisia123]

Tęsknię za Tobą

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Nie przedłużą mi tej umowy. Wszystko ostatnio robię nie tak, nie powinnam być magistrem z tego kierunku. Chcę mi się płakać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

jak dobrze mi.

[Dorotti666]

3 lata po ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Sz05

Nie przedłużą mi tej umowy. Wszystko ostatnio robię nie tak, nie powinnam być magistrem z tego kierunku. Chcę mi się płakać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedzieli Ci, że nie przedłużą? Nie dobijaj się, znajdzie się inne rozwiązanie.

[Sz05]

Napisane przez IrelandBreakfast

Powiedzieli Ci, że nie przedłużą? Nie dobijaj się, znajdzie się inne rozwiązanie.

Jeszcze nie, ale widząc, że osoby, które są krócej nie mają w ogóle błędów (mam podgląd na feedbacki) to widzę marne szanse. Wszystkich chyba nie zostawiają, a z 6 osób jest na okresie próbnym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

Serio? Serio, to że robię coś dla siebie przez 1,5h czyni mnie złą matką? Czemu wszystkich tak boli, że lubię chodzić na siłownię, bo daje mi to reset. Serio nie liczy się, że pozostałe 22,5h jestem przy dziecku?

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Sz05

Jeszcze nie, ale widząc, że osoby, które są krócej nie mają w ogóle błędów (mam podgląd na feedbacki) to widzę marne szanse. Wszystkich chyba nie zostawiają, a z 6 osób jest na okresie próbnym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Życzę Ci, żeby szefostwo Ci jednak przedłużyło umowę. A jeżeli nie to spójrz na to z innej strony - że to cenne doświadczenie i dzięki temu masz szansę rozwijać się dalej. Powodzenia

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez enami

Serio? Serio, to że robię coś dla siebie przez 1,5h czyni mnie złą matką? Czemu wszystkich tak boli, że lubię chodzić na siłownię, bo daje mi to reset. Serio nie liczy się, że pozostałe 22,5h jestem przy dziecku?

To jakieś czubki są, olej.

Stresuje się tym nowym stanowiskiem, widzę plusy i minusy, trochę żałuję że się zgodziłam bo kasa na początku znowu niższa ale z drugiej strony nie widzę siebie wiecznie na obecnym stanowisku.
Mam nadzieję że za dwa miesiące napisze że to była dobra decyzja.
Najwyżej wrócę na obecne jeszcze stanowisko, o ile będą mnie chcieli.
No ale kto by nie chciał takiego pracownika jak ja. Robię dużo szybko i dobrze, klienci mnie lubią, przełożony ma dzięki mnie niezłą premie. Dam radę, nie jestem jaka tepa. Skoro radzę sobie tu to poradzę i tam.
I muszę znaleźć dodatkowa pracę żeby wyrównać niższe dochody, przynajmniej przez pierwsze miesiące.
Tylko co mogę robić dodatkowego. 3-4 godziny dziennie wieczorem i w weekend.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87196512]To jakieś czubki są, olej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Rodziców i ojca dziecka? Trochę ciężko

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez enami

Serio? Serio, to że robię coś dla siebie przez 1,5h czyni mnie złą matką? Czemu wszystkich tak boli, że lubię chodzić na siłownię, bo daje mi to reset. Serio nie liczy się, że pozostałe 22,5h jestem przy dziecku?

Jak najbardziej powinnas myslec tez o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niezapominajka012]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87196512]To jakieś czubki są, olej.

Stresuje się tym nowym stanowiskiem, widzę plusy i minusy, trochę żałuję że się zgodziłam bo kasa na początku znowu niższa ale z drugiej strony nie widzę siebie wiecznie na obecnym stanowisku.
Mam nadzieję że za dwa miesiące napisze że to była dobra decyzja.
Najwyżej wrócę na obecne jeszcze stanowisko, o ile będą mnie chcieli.
No ale kto by nie chciał takiego pracownika jak ja. Robię dużo szybko i dobrze, klienci mnie lubią, przełożony ma dzięki mnie niezłą premie. Dam radę, nie jestem jaka tepa. Skoro radzę sobie tu to poradzę i tam.
I muszę znaleźć dodatkowa pracę żeby wyrównać niższe dochody, przynajmniej przez pierwsze miesiące.
Tylko co mogę robić dodatkowego. 3-4 godziny dziennie wieczorem i w weekend.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja dorabiam wieczorami i w weekendy udzielając korepetycji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[VinoNero]

Tak bardzo mi dziś ciebie brak

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez enami

Rodziców i ojca dziecka? Trochę ciężko

Rodziców tak. A ojciec rozumiem 24/h przy dziecku siedzi?

Napisane przez niezapominajka012

Ja dorabiam wieczorami i w weekendy udzielając korepetycji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja to chyba ze spania i jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87197094]Rodziców tak. A ojciec rozumiem 24/h przy dziecku siedzi? Ja to chyba ze spania i jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Siostro
Zaraz zasnę na klawiaturze taki powrot do pracy po urlopie to jest barbarzyństwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

Pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego, a ja zamiast leżeć w łóżku piekę, gotuję i robię porządki chyba jestem nienormalna

[enami]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87197094]Rodziców tak. A ojciec rozumiem 24/h przy dziecku siedzi? Ja to chyba ze spania i jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]1,5 h plus jak muszę coś zrobić wtedy jest z dzieckiem.

W skrócie, ma do mnie pretensje, że ja chodzę na siłownię, a on nie może. Żeby nie było, że jestem egoistką, to mówiłam mu, że ustawie się pod niego. On kończy pracę o 15, ja zwykle chodziłam na 18, a wracałam o 19. Jemu wiecznie nie pasuje godzina, bo po pracy zmęczony, jak ja wracam to jest zmęczony opieką i głodny, bo on przy dziecku nie może nic sobie do jedzenia zrobić i nie pójdzie. Ma pretensje, że ja chodzę codziennie na głupia godzinę, mimo że w ciągu dnia i po siłowni opiekuje się dzieckiem i ogarniam dom. Wczoraj mi powiedział nawet, że uciekam przed opieką nad dzieckiem i że syn mi przeszkadza...

[antonina_bielska]

Czuję się jak g.wno i mam wszystkiego dość

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez enami

1,5 h plus jak muszę coś zrobić wtedy jest z dzieckiem.

W skrócie, ma do mnie pretensje, że ja chodzę na siłownię, a on nie może. Żeby nie było, że jestem egoistką, to mówiłam mu, że ustawie się pod niego. On kończy pracę o 15, ja zwykle chodziłam na 18, a wracałam o 19. Jemu wiecznie nie pasuje godzina, bo po pracy zmęczony, jak ja wracam to jest zmęczony opieką i głodny, bo on przy dziecku nie może nic sobie do jedzenia zrobić i nie pójdzie. Ma pretensje, że ja chodzę codziennie na głupia godzinę, mimo że w ciągu dnia i po siłowni opiekuje się dzieckiem i ogarniam dom. Wczoraj mi powiedział nawet, że uciekam przed opieką nad dzieckiem i że syn mi przeszkadza...

Chyba ku**a jemu przeszkadza. I chyba go po☠☠☠ało.
Jak mnie wkur****a tacy chłopcy, manipulanci i egoisci.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87197244]Chyba ku**a jemu przeszkadza. I chyba go poało.
Jak mnie wkur****a tacy chłopcy, manipulanci i egoisci.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wciąż zastanawiam się jak to rozwiązać, bo ja mu niczego nie zabraniam, robi co chce z tym, że on argumentuje to, że on dla siebie robi coś raz na jakiś czas, a ja codziennie, bo on pracuje, a ja jestem jeszcze miesiąc na urlopie.

[MariaFrancesca]

Napisane przez enami

Wciąż zastanawiam się jak to rozwiązać, bo ja mu niczego nie zabraniam, robi co chce z tym, że on argumentuje to, że on dla siebie robi coś raz na jakiś czas, a ja codziennie, bo on pracuje, a ja jestem jeszcze miesiąc na urlopie.

Przepraszam, że się wtrącę w Waszą dyskusję, ale nie mogę inaczej: a opieka nad dzieckiem to nie rodzaj pracy? A nie przepraszam to wieczne wakacje, wstajesz wypoczęta, odsłaniasz zasłony, budzisz dziecko (tak wygladała niedawno reklama biedronkowych pieluch, co za ściema), a reszta dnia to istna sielanka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[enami]

Napisane przez MariaFrancesca

Przepraszam, że się wtrącę w Waszą dyskusję, ale nie mogę inaczej: a opieka nad dzieckiem to nie rodzaj pracy? A nie przepraszam to wieczne wakacje, wstajesz wypoczęta, odsłaniasz zasłony, budzisz dziecko (tak wygladała niedawno reklama biedronkowych pieluch, co za ściema), a reszta dnia to istna sielanka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz ile razy słyszałam, że mam za dobrze, bo jestem w domu z dzieckiem? Bo to tak super fajnie, a jak mówiłam, że możemy się zamienić, to bylo spoko, ale że mam przynieść taka wypłatę jak on, na co nie mam szans na starcie. Czekam na mój powrót do pracy, jak zobaczy jak to jest iść do roboty, a potem wrócić i zajmować się dzieckiem, bo ja sobie poradzę, bo umiem załatwiać sprawy i robić robotę przy nim. On nie umie, bo jak widać nie umie sobie podczas godziny z nim zrobić jedzenia.

[IrelandBreakfast]

Dlaczego ludzie mnie nie lubią?

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez enami

Wiesz ile razy słyszałam, że mam za dobrze, bo jestem w domu z dzieckiem? Bo to tak super fajnie, a jak mówiłam, że możemy się zamienić, to bylo spoko, ale że mam przynieść taka wypłatę jak on, na co nie mam szans na starcie. Czekam na mój powrót do pracy, jak zobaczy jak to jest iść do roboty, a potem wrócić i zajmować się dzieckiem, bo ja sobie poradzę, bo umiem załatwiać sprawy i robić robotę przy nim. On nie umie, bo jak widać nie umie sobie podczas godziny z nim zrobić jedzenia.

Przepraszam ale... Kawał uja i egoisty.
Niech siedzi z dzieckiem w domu, pierze sprząta i gotuje jak tak mu dobrze będzie.
Dobrze wie że nie i tak ☠☠☠☠☠☠☠i głupoty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez IrelandBreakfast

Dlaczego ludzie mnie nie lubią?

A szczera jesteś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina724]

mam za sobą piękny, wspaniały weekend w górach... samotny weekend, bardzo lubię te chwile tylko ja i szlak. wyszłam mega wcześnie i przez długi czas byłam sama na szlaku... rozkoszowałam się tymi ptaszkami, ciszą dzwoniącą w uszach...
a teraz wracam do hiszpańskiego, ciężko jest ciągnąć dwa języki
aha i dostałam pracę! tzn to tylko praktyki, ale płatne, więc na początek może być...

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Kiedyś myślałam, że zawsze schemat jest taki sam. Spotykasz kogoś, motyle w brzuchu, kilka miesięcy jest jak w bajce, a potem się psuje i psuje, aż jest totalnie do bani. Potem albo w tym tkwicie albo się rozstajecie.
Teraz widzę, że to wcale tak nie wygląda. Że po dwóch latach razem dalej się dostaje śniadanie do łóżka i kwiatka bez okazji, tęskni się i kocha bez opamiętania.
Czasem nie wierzę, że można bezwarunkowo kochać taką zołzę jak ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87197355]Przepraszam ale... Kawał uja i egoisty.
Niech siedzi z dzieckiem w domu, pierze sprząta i gotuje jak tak mu dobrze będzie.
Dobrze wie że nie i tak i głupoty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

A szczera jesteś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak. Myślę, że problem może tkwić w tym, że jestem całe życie z boku i ktoś inny może nie wiedzieć jak do mnie 'podejść'. A ja odnoszę to w ten sposób, że ludzie za mną nie przepadają.

[Higurashi]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;87197643]Kiedyś myślałam, że zawsze schemat jest taki sam. Spotykasz kogoś, motyle w brzuchu, kilka miesięcy jest jak w bajce, a potem się psuje i psuje, aż jest totalnie do bani. Potem albo w tym tkwicie albo się rozstajecie.
Teraz widzę, że to wcale tak nie wygląda. Że po dwóch latach razem dalej się dostaje śniadanie do łóżka i kwiatka bez okazji, tęskni się i kocha bez opamiętania.
Czasem nie wierzę, że można bezwarunkowo kochać taką zołzę jak ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Super się to czyta. Myślę podobnie i mam nadzieję, że dalej tak będzie. I też się dziwię, że świetny facet może mnie kochać i tak o mnie dbać. Widocznie mamy coś w sobie i oby tak dalej. Miłości

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez IrelandBreakfast

Tak. Myślę, że problem może tkwić w tym, że jestem całe życie z boku i ktoś inny może nie wiedzieć jak do mnie 'podejść'. A ja odnoszę to w ten sposób, że ludzie za mną nie przepadają.

Szczerych się nie lubi. Szanuje ale nie lubi.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;87197852]Szczerych się nie lubi. Szanuje ale nie lubi.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W takim razie to chyba lepiej się składa.